|
|
|
Piłkarze Sandecji przywieźli jeden punkt z trudnego terenu w Gdyni.
Nasi piłkarze zremisowali 1:1 z Arką, przeważając w pierwszej połowie spotkania, w drugiej do głosu doszli gospodarze i wyrównali stan meczu.
Bramki:
0:1 Mouhamadou Traore 31'
1:1 Paweł Abbott 62'
Składy:
Arka: 1. Łukasz Skowron - 7. Łukasz Kowalski, 29. Michał Marcjanik, 3. Krzysztof Sobieraj, 23. Marcin Warcholak - 13. Aleksander Jagiełło, 20. Bartosz Ława, 6. Antoni Łukasiewicz, 19. Grzegorz Lech (46', 14. Michał Nalepa), 10. Antonio Calderón (46', 25. Paweł Wojowski) - 9. Paweł Abbott.
Sandecja: 1. Marek Kozioł - 22. Mateusz Bartków (66', 17. Marcin Makuch), 5. Dawid Szufryn, 13. Róbert Cicman, 33. Adrian Frańczak - 20. Adrian Danek (69', 30. Wojciech Kalisz), 9. Rudolf Urban, 11. Matej Náther, 8. Łukasz Grzeszczyk, 7. Maciej Bębenek (86', 15. Sebastian Szczepański) - 19. Mouhamadou Traoré.
Żółte kartki: Jagiełło - Traoré, Bartków, Kalisz.
Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin).
Widzów: 4296.
Więcej informacji w rozwinięciu wiadomości >> |
|
Kolejny remis zanotowały zarówno Arka Gdynia, jak i Sandecja Nowy Sącz. Na stadionie w Gdyni obie drużyny strzeliły po jednej bramce i podzieliły się punktami.
Do tej pory obydwie drużyny spotkały się ze sobą sześciokrotnie - 4 razy wygrywali zawodnicy Arki Gdynia, raz był remis i raz trzy punkty zdobyła ekipa z Nowego Sącza. W sobotę w Gdyni po raz drugi w historii drużyny te podzieliły się punktami i obie na swoim koncie mają po 2. kolejkach dwa oczka.
Pierwsza połowa meczu należała do gości, którzy starali się stwarzać zagrożenie pod bramką Arki Gdynia. Groźnie było w 15. minucie, kiedy to błąd popełnił Skowron, który zamiast złapać, wydawało się proste uderzenie Bębenka z dystansu, "wypluł" piłkę przed siebie. Sytuacyjny strzał Traore sprzed linii wybił Kowalski!
W 31. minucie Traore nie popełnił kolejnego błędu i pewnie wpakował piłkę do siatki, po tym, jak Skowron odbił piłkę po strzale Bębenka wprost pod nogi napastnika z Nowego Sącza. W końcówce pierwszej połowy Arka Gdynia próbowała jeszcze wyrównać, ale obronną ręką ze wszystkich opresji wychodzili gracze Sandecji.
Bramkarz gospodarzy zrehabilitował się w 55. minucie. Sam na sam ze Skowronem znalazł się Grzeszczyk, ale nie potrafił podwyższyć wyniku, co zemściło się kilka chwil później. Arka Gdynia w drugiej połowie prezentowała znacznie lepszy futbol niż przed przerwą i udokumentowała to w 62. minucie. Paweł Abbott znalazł się na linii strzału Bartosza Ławy i po interwencji Kozioła doprowadził do wyrównania.
Gospodarze swoją przewagę w drugiej części gry mogli udowodnić pod koniec spotkania. Bardzo dobrą interwencją popisał się jednak Marcin Makuch, który wybił futbolówkę z linii bramkowej po strzale Bartosza Ławy.
Obie drużyny ostatecznie podzieliły się punktami i jest to dla nich drugi remis z rzędu w obecnym sezonie.
źródło: własne / sportowefakty.pl |
|
|