Stowarzyszenie Kibiców Sandecji
Rotacja1
Archiwum aktualnościStatutZarządCzłonkostwoForumMuzeum SandecjiPolityka prywatnościKontakt
Sandecja Nowy Sącz
Poniedziałek, 30 Listopad, 2015

Komu i po co był sobotni mecz?

Sandecja Nowy SączNie milkną słowa krytyki po sobotnim meczu (o ile to można tak nazwać) 19 kolejki Sandecja  -Stomil Olsztyn, który został rozegrany w fatalnych, zimowych warunkach i wg większości wypowiedzi nie powinien się odbyć.

Grać chcieli (niektórzy) zawodnicy z Olsztyna, argumentując że przejechali całą Polskę. Czy jednak ktoś litował się nad Sandecją, gdy tak wyznaczono mecz Pucharu Polski, by po kilku dniach jechać tam ponownie na mecz ligowy?

Warunki w jakich musieli grać w sobotę zawodnicy były po prostu niebezpieczne, Sebastian Szczepański i Witalij Berezowski musieli opuścić murawę (o ile to można tak nazwać) z powodu kontuzji.
sandecja stomil olsztyn pzpn
- A A A +
Drukuj Drukuj
Email Email
RSSRSS
Skomentuj na forum Na Forum
Skomentuj na Facebook Na Facebook
Wśród nielicznie zgromadzonej na trybunach publiczności salwy śmiechu wywołały sytuacje gdy zawodnicy obu drużyn próbowali rozgrywać piłkę a porządkowi z łopatami próbowali odgarnąć chociaż linie pola karnego.
Momentami sami zawodnicy chwytali za łopaty, by łatwiej było im wykonać np rzut wolny.

Chyba nie o to chodzi w piłce nożnej. Jednoznacznie w tej kwestii wypowiedzieli się trenerzy obu zespołów na pomeczowej konferencji prasowej.

Pytanie dlaczego ten mecz został rozegrany i czemu sędziowie oraz delegat PZPN się na to zgodzili pozostanie bez odpowiedzi.
Wróć ...

Zobacz również:


Copyright © 2007 - 2024 Stowarzyszenie Kibiców Sandecji

designed by: www.chariot.pl, powered by: ChariotCMS 3.3 Advanced
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.