Forum kibiców Sandecji
www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji

KKS Sandecja Nowy Sącz - KSZO - SANDECJA (3 września) środa

KrzysieKKS - Nie Sie 31, 2008 11:56
Temat postu: KSZO - SANDECJA (3 września) środa
Po zwycięstwie nad Łks-em Łomża 4-0 Sandecje czeka ciężka przeprawa z Kszo które w tym sezonie radzi sobie całkiem niezle. Obecnie zajmuje 3 miejsce z 13 pkt. z bilansem spotkań: 4 zwycięstwa, 1 remis, 1 porażka którą zaliczyli na wyjezdzie w Aleksandrowie Łódzkim. Bramki strzelone 9 stracone 2. Mają jeden mecz zaległy z pierwszej kolejki który rozegraja 10 września. Warunek na chociaż 1 pkt to nie stracić bramki jeśli ją stracimy to możemy przegrać dość wysoko.
Głębsze analizy pozostawiam komuś innemu :))[/quote]

misiek_1984 - Nie Sie 31, 2008 12:38

KSZO to jak zwykle solidna, dobrze zorganizowana druzyna. Wladze klubu nie ukrywaja ambicji na awans. Ale jak pokazala ostatnia kolejka wcale nie ma w tym sezonie tak pewnych faworytow jak chocby Gornik Łeczna rok temu w III lidze. Poza tym warto przypomniec, ze wiosna 4:3 wygrala tam ostatnia wtedy w tabeli i zdegradowana juz Avia Swidnik. Oczywiscie kazdy mecz jest inny i to tylko statystyki, ale mysle ze warto o tym pamietac i zawodnicy powinni wyjsc na boisko zeby ostro walczyc od pierwszej do ostatniej minuty. Niestety ostatnio tego nam brakuje i to mnie najbardziej martwi, ze Sandecja zaprezentuje sie bezbarwnie, dosc szybko straci bramke, a wtedy moze byc juz bardzo zle... Ale wierze w naszych pilkarzy i wierze, ze przywioza chocby 1 punkt co wg mnie byloby satysfakcjonujacym rezultatem.
QBANS - Nie Sie 31, 2008 20:07

Myślę, że mecz z KSZO jest bardzo ciężkim sprawdzianem dla naszych kopaczy. 1 pkt. był by miłym prezentem, ale wierzę, że chłopaki wyjdą w bojowych nastrojach i postarają się o niespodziankę.

Mecz Łomżą- kolejny na którym Araś nawet z budy nie wyjdzie i nie pokrzyczy- zero podpowiedzi z ławki trenerskiej- trochę tego nie rozumiem.

radziufan - Czw Wrz 04, 2008 08:17

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Sandecja Nowy Sącz 1-1 (0-0)

1-0 Frańczak 59

1-1 Lewandowski 80

Sędziowaś0ł Tomasz Radkiewicz (Łódź). Żółte kartki: Kanarski - Skrzypek, Mróz, Bania.

KSZO: Kwapisz - Stachurski, Kardas, Ciesielski, Matuszczyk - Pietrzak (75 Skórnicki), Dziewulski, Speichler (58 Libić), Nogaj - Kanarski, Puchała (58 Frańczak).

Sandecja: Kozioł - Szczepanik, Frohlich, Szufryn, Pietrucha - Skrzypek (88 Wańczyk), Lewandowski, Mróz, Żyła - Bania, Nieć (46 Krupa).

Kiedy na 10 minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego Lewandowski zachował najwięcej zimnej krwi w zamieszaniu powstałym na przedpolu Kwapisza i doprowadził do wyrównania, dokonał się akt futbolowej sprawiedliwości. Sandecja absolutnie nie zasługiwała bowiem wczoraj na porażkę, a gol zdobyty przez jej napastnika dowiódł, że warto do końca bić się o swoje. Obydwa zespoły przystąpiły do zawodów w osłabionych składach. Zabrakło przede wszystkim napastników (w KSZO nie zagrali Iheanacho i Cieśliński, w Sandecji - Mężyk i Piosik) i fakt ten był aż nadto na boisku zauważalny. W snajperów usiłowali wcielić się zawodnicy ze środka pola, ich próby strzeleckie nie przynosiły wszak żadnego skutku. W pierwszej połowie na bramkę Kozioła uderzali co prawda z rzutów wolnych Pietrzak i Matuszczyk, ale dużo dogodniejsze sytuacje wypracowali sobie przyjezdni. Lewandowski stojąc kilka metrów przed bramką rywali nie trafił czysto w piłkę, a w 40 min Nieć tak długo zastanawiał się, co mu czynić z futbolówką przystało, że sprzed nosa sprzątnął mu ją Kardas.

Po przerwie, w 53 min Sandecja wyszła z kontrą dwóch na jednego, lecz ani Bania, ani Skrzypek nie skorzystali ze świetnej sposobności. Gości spotkała wkrótce kara za tę niefrasobliwość. Utrata gola nie podcięła im jednak skrzydeł. Ruszyli do ataku, co przyniosło zamierzony skutek. W 71 min piękny strzał Bani z rzutu wolnego obronił jeszcze Kwapisz, ale wkrótce nadeszła opisana na wstępie sytuacja z 80 min spotkania.

(DW)
Jak padły bramki


1-0 Rzut rożny wykonywali gospodarze. Do dośrodkowania Matuszczyka najwyżej wyskoczył kilkadziesiąt sekund wcześniej wprowadzony na boisku Frańczak, głową posyłając piłkę do bramki Sandecji.

1-1 Po centrze z prawej strony Żyły zakotłowało się na przedpolu Kwapisza. Najprzytomniej w zamieszaniu zachował się Lewandowski, celną główką doprowadzając do wyrównania.

misiek_1984 - Czw Wrz 04, 2008 12:41

Witam. Bylem na meczu, szkoda ze wieksza grupa kibicow naszej druzyny sie nie pojawila, bo KSZO moglo liczyc na ciagly doping sporej grupy. Co do czemu to pierwsza polowa zdecydowanie rozczarowala, druga znacznie ciekawsza. Sandecja zagrala o klase lepiej niz w poprzednim meczu z ŁKS Łomża, KSZO natomiast - jak na I_ligowe aspiracje - nieco zawiodlo. W efekcie Sandecja w przekrouj calego meczu byla nieco lepsza i bardziej zasluzyla na 3 punkty. Bylo blisko, bo w kazdej z czesci meczu po bardzo ladnych akcjach udalo sie Sandecji stworzyc dwie idealne sytuacje bramkowe, ale pilkarze zamiast po prostu strzelic na bramke chcieli "wjechac" z pilka do niej i skonczylo sie na wybijaniu pilki przez obroncow z pustej juz bramki... Ale duze brawa dla Sandecji za ambicje - nalezy pochwalic cala druzyne, a szczegolnie Wojciecha Mroza, ktory jak na II-ligowe warunki jest rozgrywajacym z najwyzszej polki - doskonala technika, swietny przeglad sytuacji i przede wszystkim dokladne podania. Mozna sobie tylko wyobrazic jak to bedzie wygladac kiedy do druzyny wroci Mężyk, ktory takie podania umie wykorzystywac ! Nowy zawodnik Skrzypek staral sie, walczyl, ale zabraklo jeszcze zgrania z zespolem - mysle jednak, ze transfer dobry i bedzie on sporym wzmocnieniem juz wkrotce. Co do bramki to padla w zamieszaniu pod bramka i spiker na stadionie podal, ze Frolich zdobyl bramke, ale tez mialem co do tego watpliwosci i dzis wyjasnilo sie, ze jednak Lewandowski. Zreszta sama bramka to tez podkreslenie ambicji Sandecji - jeden z zawodnikow zagarnal juz prawie zza linii koncowej pilke, ktora wielu zawodnikow by odpuscilo i dosrodkowal, a tam Lewandowski wepchnal ja do siatki. W sumie zasluzony remis i pod wzgledem jakosci gry dobry prognostyk przed sobotnim meczem z Hetmanem. Pozdrawiam.
zgred - Czw Wrz 04, 2008 15:48

Ilu było chłopaków na meczu (oprócz miśka)? Bo, z tego co wnioskuję z opisów , nie było rewelacji.
KubaNS - Czw Wrz 04, 2008 16:06

32 osoby zawrocone juz w Ostrowcu z powodu braku listy imiennej. Wczesniej na zbiorke nie podjezdza zamowiony transport i parenascie osob musi zostac w domu z powodu braku miejsc w bardzo szybko zoorganizowanym planie awaryjnym.
Jam - Czw Wrz 04, 2008 16:18

Jak tak dalej będzie to kibice Sandecji zeby wyjechać na jakiś wyjazd będa musieli sobie kupić własny autokar! :)
polak_ns - Czw Wrz 04, 2008 17:01

co nie jest złym pomysłem ^^ tylko to musiała by byc większa kasa xD
KubaNS - Czw Wrz 04, 2008 17:45

Chyba jeszcze nie bylo..

http://kszo7.ovh.org/kszonowysacz/bramka01.wmv 1:0

http://kszo7.ovh.org/kszonowysacz/bramka02.wmv 1:1

A jesli linki nie dzialaja to bramki dostepne do sciagniecia na http://www.kszo.ostrowiec.pl/

Przy bramce dla Ostrowca chyba jednak blad "Koziego". Mogl zachowac sie duzo lepiej. Zeby nie bylo za slodko po tym meczu to cos z drugiej strony. Forum KSZO.
Cytat:
Remis szczęśliwy, bo goście byli lepsi, szczególnie jeśli chodzi o przygotowanie szybkościowe. Dobrze, że wykazali się minimalizmem i zadowolili się jedną bramką, tym bardziej nie rozumiem ich radości po końcowym gwizdku. Zmarnować kilka setek, zamiast dobić bezzębnego rywala pilnowali wyniku po bramce- niech mówią coś o cennych punktach na "trudnym" ;) terenie. Dają- bierz- panowie kopacze z Nowego Sącza.

Mimo ze meczu nie widzialem to wydaje sie mi ze cos w tym jest:) Odebralismy jednak pierwsze punkty KSZO na ich terenie i fajnie.
W sobote Hetman i mam przeczucie ze tez bedzie niezle..

misiek_1984 - Pią Wrz 05, 2008 11:56

Raczej nikogo z NS nie bylo. W ogole sam wszedlem na stadion dopiero w 10 minucie mimo ze pod kasa bylem odpowiednio wczesniej. Okazalo sie, ze trzeba miec dokument z PESEL i - podobnie jak u nas w poprzedniej rundzie - panie w kasie dosc flegamtycznie spisywaly wszystkie dane. Dopiero po interwencji kibicow troche sie poprawilo i bylo szybciej. A sprawdzalem kilka razy wczesniej strone KSZO czy jest jakies info o wymaganych dodatkowych dokumentach i nic... Choc i tak lepiej niz u nas, bo u nas jak ktos nie mial dowodu (przynajmniej tak wynika z relacji znajomego) to nie wszedl, a tam wystarczylo podac PESEL i pozwalali wejsc.

Co do komentarza ze strony KSZO coz... kibice sa rozgoryczeni, bo pod koniec krzyczeli juz zeby im zwrocic kase za bilety :) Wiec taki komentarz nie dziwi. A ze Sandecja patrzac na przebieg meczu de facto stracila bardziej te 2 punkty niz zyskala 1 to tylko zawodnicy moga miec pretensje do siebie i zalowac trzeba, ze nie bylo Mężyka. Ale najwazniejsze, ze wreszcie jest gra, jest pomysl i co najwazniejsze wykonanie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group