|
Forum kibiców Sandecji www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji |
 |
KKS Sandecja Nowy Sącz - Sandecja - ŁKS
radziufan - Czw Wrz 17, 2009 07:18 Temat postu: Sandecja - ŁKS CZas by otrząśnąć się po porażce z Stalą i powalczyć na własnym boisku. Ze drużyna gra diametralnie inaczej u siebie już wiemy ale wszystko trzeba udowodnić walką na boisku.
Przeciwnik przedtsawiania za bardzo nie wymaga - nazwa ŁKS znana każdemu w Polsce. Ja tylko tak w skrócie nadmienie iż do sukcesów Łodzian zaliczamy
Mistrzostwo Polski - (2x) - 1958, 1997/98
wicemistrzostwo Polski - 1954
Puchar Polski - 1956/57
finalista Pucharu Polski - 1993/94
1/2 finału Pucharu Ligi - 1978 (nieoficjalny)
MP juniorów U-19 - (3x) - 1962, 1983, 1999
w-ce MP juniorów U-19 - (3x) - 1953, 1955, 2002
MP juniorów U-17 - 1994, 1999
w obecnym sezonie po zawirowaniach licencyjno - organizacyjnych ŁKS gra słabo i jego dalsze losy są wielką niewiadomą.
Zwycięstwo? remis? a może porażka? trudno wytypować gdyż w tym meczu wynik może być na prawdę każdy.
radziufan - Czw Wrz 17, 2009 08:34
Raffio napisał/a: | Witam mam takie pytanie
orientuje się ktoś czy na niedzielne spotkanie zdąży wrócić z kadry Jonczyk?
i czy zagra Jano oraz Cios? |
BartekoNS - Czw Wrz 17, 2009 08:44
Oj będzie bardzo ciężko jeśli przegramy to sytuacja w tabeli ligowej zrobi się dla nas nie ciekawa.Ale ja więrze w chłopaków,że się podniosą po tym nie udanym meczu ze Stalą i zdobędziemy jakiś punkt z ŁKS-em. Dla mnie realnie wynik 1:1.
biker_ns - Czw Wrz 17, 2009 09:38
Chcąc zmazać plamę z meczów wyjazdowych u siebie trzeba wygrywać bez względu na to z kim gramy.Zwycięstwo w niedzielę z takim renomowanym przeciwnikiem poszłoby w Polskę.
Ja w to wierzę i marzy mi się by cały stadion pomógł swym dopingiem w tym zawodnikom.
Realnie 2-1 dla nas.
remik23 - Czw Wrz 17, 2009 09:42
Wszyscy na młyn i pokażmy jak się gra w Nowym Sączu
ERNESTO - Czw Wrz 17, 2009 09:51 Temat postu: Re: Sandecja - ŁKS
radziufan napisał/a: | wicemistrzostwo Polski - 1954 |
+ odebrane wicemistrzostwo w sezonie 1992/1993 po zwyciestwie z Olimpia Poznan 7-1
Busta - Czw Wrz 17, 2009 14:15
Na stronie pisze że każdy kibic przy zakupie musi okazać dowód tożsamości, jest możliwość żebym pozbierał dowody od kumpli i kupił im bilety? Czy należy być osobiście? Z góry dzięki i byle do niedzieli.
ERNESTO - Czw Wrz 17, 2009 14:21
Przy zakupie w kasie musisz okazac dowod, przy zakupie w klubie powinny wystarczyc:
imie, nazwisko i pesel. Mysle, ze mozesz pozbierac dowody od kumpli i dac potrzebne dane.
Zeby sie upewnic mozesz zadzwonic: (018) 442 18 04
tomo85 - Czw Wrz 17, 2009 14:53
Ze składu wypadł następny obrońca, Tidiane. Odnowiła mu się kontuzja. A tu jeszcze nie wiadomo co z Janem! :/ A tyle bylo krzyków, że tylu obrońców mamy! Jakby nie to bylibysmy głęboko w du... ;) ale brak rasowego napastnika aż razi! :/
A co do zakupu biletów wystarczy podać dane osób.
radziufan - Czw Wrz 17, 2009 15:10
Jest jeszcze w obwodzie Szczapanik i mam nadzieje ze dostanie on swoją szanse, Jano jeszcze tydzioen temu zapewnial ze na ŁKS bedzie gotowy ale nie wiem czy było to tylko jego "chciejstwo" czy realna ocena stanu zdrowia.
misiek_1984 - Czw Wrz 17, 2009 15:24
Niestety, wciaz jeszcze jestem pod negatywnym wrazeniem wczorajszej fatalnej postawy Sandecji w Stalowej Woli. Obawiam sie, ze te 4 dni to moze byc malo, aby odbudowac zespol tym bardziej, ze pietrza sie problemy kadrowe - slaba ostatnio obrona juz calkowicie sie posypala, zas napastnicy jak nie strzelali, tak nie strzelaja nadal. Srodowy mecz pokazal jak wiele w naszym zespole zalezy od postawy linii pomocy, od takich zawodnikow jak Gawęcki, Zawadzki, Bębenek i nieobecny wczoraj Jonczyk.
Jesli w/w zawodnicy odnajda forme z poprzednich meczow i beda potrafili poukladac gre i najlepiej do tego cos strzelic (chyba ze wreszcie obudza sie napastnicy z Aleksandrem na czele, bo na Chlipałę to juz nie licze), to mysle, ze moze byc nawet zwyciestwo. ŁKS w tym sezonie grywa roznie, choc druzyne ma dosc solidna tak wiec na pewno latwym rywalem nie bedzie. Mysle jednak, ze przy dobrej dyspozycji Sandecji na wlasnym stadionie rywal ten jest w naszym zasiegu.
Tak realnie typuje remis, najprawdopodobniej 1:1.
A co do obroncow to problem polega na tym, ze za bardzo nie ma kogo wystawic na srodek obrony. Gdyby wszedl do skladu Szczepanik to przeciez prawy obronca, a na tej pozycji gra Makuch, ktory mimo wczorajszego bledu w calym sezonie jest jednym z naszych najlepszych graczy. Tak wiec musialoby dojsc do sporego przemeblowania w ustawieniu - moze skonczy sie ono wreszcie wystawieniem dwoch napastnikow ? Slyszalem, ze Frolich moze nie zagrac nawet do konca sezonu, teraz mowi sie, ze ma wrocic byc moze nawet w niedziele. Moze to byc tak, ze Jano bardzo chce, ale tak naprawde jeszcze nie jest w pelni sil i jesli zagra to (odpukac !) krok do odnowienia kontuzji i coraz dluzszej pauzy. Cios tez bodajze na kilkanascie dni wykluczony z treningow czyli 3-4 kolejki zanim wroci do pelnej sprawnosci. Tak wiec jest niewesolo... ale wierze, ze nie polegniemy :)
tomo85 - Czw Wrz 17, 2009 15:29
Z tego co wiem Cios minium 3 tyg pauzy. :/
matys5392 - Czw Wrz 17, 2009 16:35
Zła wiadomosc z tą kontuzją Tidiane ale on akurat nie prezentował sie najlepiej.Myśle że powinien zagrac na srodku obrony Rafał Berliński bo w meczu z Łęczną nie winiłbym go za te bramki a zagral calkiem dobrze.jędrszczyk niestety nie wygląda dobrze po tej kontuzji.Jest jeszcze Marijan Choruzi ktory wydaje mi sie,z całym szacunkiem dla Szczepanika lepsza opcją na srodku obrony.Jeszcze co do napastnika to mysle ze tym razem powinien zagrac Aleksander mimo to że z relecji wczorajszego meczu wynika że Bania był naszym najlepszym zawodnikiem.Piotrek mógły sobie nie poradzić mając za przeciwnika tak ostro grającego pilkarza jak Hajto.Ale o tym kto zagra w niedziele zadecyduje trener.Nam zostaje sie modlic by pilkarze sie odbudowali po tej klęsce.
misiek_1984 - Czw Wrz 17, 2009 17:17
Najlepiej byloby gdybysmy zagrali dwoma napastnikami i tu widzialbym miejsce zarowno dla Aleksandra, jak i dla Bani. Mieliby mozliwosc rozegrania pilki miedzy soba i wspolnego wypracowania sytuacji bramkowych, a tego niestety brakuje. No i przede wszystkim musza poprawic skutecznosc, bo bez tego nie pomoga zadne manewry w skladzie i ustawieniu :)
VTR - Czw Wrz 17, 2009 17:47
ŁKS gra słabo na wyjazdach dlatego typuje 2-1 dla nas po dosyć wyrównanym meczu.
Daroko - Czw Wrz 17, 2009 17:47
Sandecja Nowy Sącz - Łódzki KS, godz. 16:00, sędzia: Marek Karkut (Warszawa).
Masahiko - Czw Wrz 17, 2009 17:57
Super szansa na odblokowanie się po trzech meczach bez zwycięstwa. Kluczem do sukcesu będzie na pewno zaangażowanie i determinacja, którą nasi gracze muszą zaprezentować. Dodatkowo zmienić kilka niuansów taktycznych i można przystąpić do walki nawet o trzy punkty. Przed sezonem nie spodziewałbym się kompletu w meczu z ŁKS-em, ale patrząc na dotychczasowe mecze jestem pewien, że nasi gracze są w stanie zwyciężyć. Jeżeli zagramy znowu jednym napastnikiem to nie widzę powodu, dla którego nie miałby zagrać Bania na szpicy. W Stalowej Woli pokazał się chyba z niezłej strony. Jeśli jednak trener Wójtowicz przejdzie na system z dwoma napastnikami, to bez wątpienia partnerem Bani powinien zostać Aleksander. Mam również nadzieję, że pomoc znów będzie spisywała się dobrze i nie tylko wrzutkami będzie obsługiwała napastników, ale także ładnymi podaniami na dobieg i szybkimi akcjami z klepki. Zresztą kombinacyjna gra może przynieść wiele pożytku w tym spotkaniu. Największa obawa związana jest z defensywą, która nie stanowi monolitu. Liczę, i myślę że nie tylko ja, na grę Jana. Oby nasi boczni obrońcy nie popełnili głupich błędów, a będzie dobrze. Różalski na dobre wyleczył z gry Kozioła :)
Wynik? Marzy mi się 2:1. Jednak z remisu 1:1 też będę zadowolony. W tej chwili każdy zdobyty punkt przybliża nas do upragnionego utrzymania ;)
buncol - Czw Wrz 17, 2009 18:07
Te porażki na wyjazdach stają sie grożne, gdyż z samymy dobrymi wynikami u siebie możemy mieć kłopoty z utrzymaniem.Aco do meczu z Łks naszą szansą są mało zwrotni i wiekowi stoperzy typu hajto, mam nadzieje że wygramy 3-1 ..
miras1983 - Czw Wrz 17, 2009 18:46
1:0 dla nas jesli przegramy to trener do zwolnienia bo sklad mamy dobry i nic z tego nie wychodzi
Masahiko - Czw Wrz 17, 2009 18:57
miras1983 napisał/a: | 1:0 dla nas jesli przegramy to trener do zwolnienia bo sklad mamy dobry i nic z tego nie wychodzi |
Myślę że przed sezonem porażka z ŁKS-em była wliczona w rachubę. Także nie ma co robić nerwowych ruchów ;) ale oczywiście zwycięstwo mus być :)
lechu - Czw Wrz 17, 2009 19:08
liczę na 3:1 i przynajmniej 2 bramki napastników
GoToSleep - Czw Wrz 17, 2009 20:00
2:1
Na wyjazdach nie wychodzi to trzeba wygrywać u siebie. Niema innego wyjścia...
Snow1993 - Pią Wrz 18, 2009 10:39
1:0 realistycznie :) a optymistycznie to 3:0 :) Co do zwolnienia trenera to moim zdaniem daje z siebie wszytko i stara się aby Sandecja grała jak gra. O wiele bardziej wolę tą Sandecje co teraz gra niż dawną defensywną grę.
sns1910 - Pią Wrz 18, 2009 11:39
Gdyby nie nasz mały kryzys formy, to przynajmniej o punkt byłbym spokojny, ŁKS jak do tej pory gra podobnie jak my, czyli punkty zdobywa głównie u siebie, a na wyjazdach w 5 meczach zdobyli tylko punkt i to w pierwszym wyjazdowym swoim meczu, od tego czasu cztery porażki, a w ostatniej kolejce męczyli się u siebie z Flotą grającą od 22 minuty w dziesiątkę - ogólnie mają problem ze zdobywaniem goli, obronę trzymają w miarę Hajto i Adamski. Ich wyniki, jak widać nie zachwycają:
U siebie:
ŁKS - Warta 1:0
ŁKS - Wisła P. 1:0
ŁKS - GKP 2:1
ŁKS - Flota 1:1
Wyjazdy:
Dolcan - ŁKS 0:0
Widzew - ŁKS 2:1
KSZO - ŁKS 1:0
GKS - ŁKS 4:1
Podbeskidzie - ŁKS 2:1
Szanse na arcy ważne trzy punkty są, a jak się skończy to zobaczymy w niedzielę :) Wierzę, że jako drużyna dobrze czująca się na swoim obiekcie nie zawiedziemy i wygramy, bo mam dziwne przeczucie że ten mecz będzie dla nas dużo łatwiejszy niż ten w Stalowej Woli.
hinduista - Pią Wrz 18, 2009 12:05
a tak jeszcze z ciekawosci... czemu Baniowy gral w pierwszym skladzie ostatnio, czyzby trener chcial go wynagrodzic za "super" wystep z Łęczna? i za to ze go zdjął i nie podal ręki? żenada, nie bylem niestety na meczu i ni ewiem jak grał, ale tak nie powinno byc, mam nadzieje ze z Łks wygraja, bo punkty sa nam bardzo potrzebne szczegolnie jak nie wychodzi na wyjazdach.
krochmal - Pią Wrz 18, 2009 12:32
sns1910 napisał/a: | (...)
U siebie:
ŁKS - Warta 1:0
ŁKS - Wisła P. 1:0
ŁKS - GKP 2:1
ŁKS - Flota 1:1 |
Daj nam Panie Boże abyśmy z tymi ekipami osiągnęli podobne wyniki na własnym stadionie.
Co do samego meczu. Jak będzie w niedzielę to się okaże - ja wierzę ciągle, że to co się stało w środę to był wypadek przy pracy, że w końcu "zmysł snajpera" Aleksandra się obudzi w nim, przypomni sobie jak się strzela gole, jak je strzelał w Ekstraklasie i choć 1 punkt zostanie w Nowym Sączu.
sns1910 - Pią Wrz 18, 2009 12:46
krochmal napisał/a: | sns1910 napisał/a: | (...)
U siebie:
ŁKS - Warta 1:0
ŁKS - Wisła P. 1:0
ŁKS - GKP 2:1
ŁKS - Flota 1:1 |
Daj nam Panie Boże abyśmy z tymi ekipami osiągnęli podobne wyniki na własnym stadionie. |
A jakież to są straszne ekipy w tym gronie? Flota grająca przez prawie 80 minut w dziesiątkę? Wisła Płock która póki co znajduje się w gronie spadkowiczów i gra piach? Warta jest tylko punkt przed nami i choć 6:0 z KSZO i 4:1 z Podbeskidziem robią wrażenie, to na wyjazdach już ich gra wygląda słabiej, jedynie GKP to rzeczywiście bardzo dobra drużyna sprawiająca spore niespodzianki u siebie, jednak tak samo jak Warta na wyjazdach już nie zachwyca. Nie wydaje mi się, żeby nam z tymi ekipami miało iść na własnym boisku gorzej niż ŁKS-iakom. Inaczej mówiąc, jeśli mamy się w jakiś sposób obawiać średniaków tej ligi, to nie mamy czego tutaj szukać...
Jam - Pią Wrz 18, 2009 14:25
http://wiadomosci.onet.pl...ie_lokalne.html
:/ może sie okazać, że mecz się nie odbędzie. Jak prezydent ogłosi żałobę narodową wszystkie imprezy zostaną odwołane.
Już 12.
klap - Pią Wrz 18, 2009 15:19
fuck/// to by była lipa bo znająć życie przełożą na jakąś środe
major - Pią Wrz 18, 2009 15:35
Nie przesadzajcie z żałobą. Widzieliście , albo słyszeliście takie zapowiedzi??? Więc po co robić sobie problemy??? Myślę, że tym razem nic takiego nie będzie miało miejsca.
lechu - Pią Wrz 18, 2009 16:27
może żałoby nie będzie, a jak coś to może tylko na Śląsku. Bo szkoda byłoby meczu tym bardziej, że ma być ładna pogoda i stadion może być w 100% pełny
klipol - Pią Wrz 18, 2009 16:36
żałobę to się przeważnie ogłasza w poniedziałek do środy
radziufan - Pią Wrz 18, 2009 16:50
Prezydent Lech Kaczyński rozważa wprowadzenie żałoby narodowej w związku z katastrofą w kopalni "Wujek-Śląsk", w której zginęło 12 górników - powiedział prezydencki minister Paweł Wypych. Na razie taka decyzja nie została podjęta.
Na miejsce tragedii udaje się też przedstawiciel prezydenta, szef jego kancelarii Władysław Stasiak. Jak powiedział Stasiak, jedzie na miejsce katastrofy, aby zorientować się w sytuacji i dowiedzieć o możliwościach pomocy rodzinom ofiar i rannym
i oby nie została podjęta, ja rozumiem ze to tragedia ale co dzien na Polskich drogach gina ludzie i nikt załoby nie oglasza...poczekajmy
krochmal - Pią Wrz 18, 2009 16:56
Na 100% zostanie podjęta, ponieważ Pan Prezydent przy każdej tak niewątpliwie smutnej okazji ogłasza żałoby narodowe.
Ale to nie oznacza, że zawody sportowe muszą być w całym kraju odwołane. Może tak być tylko na Śląsku a w pozostałej części kraju może się skończyć jedynie na minucie ciszy ku Pamięci Ofiar. Kilka takich sytuacji pamiętam i chyba tylko po śmierci Jana Pawła II zawody sportowe w całym kraju były odwołane.
VTR - Pią Wrz 18, 2009 17:46
Wydaje mi sie sie ze bedzie tylko minuta ciszy, a mecz sie odbedzie (przynajmniej mam taka nadzieje)
smnns - Pią Wrz 18, 2009 17:49
poczekajmy może na oficjalną decyzje zamiast gdybać .. ;)
rossobianco - Pią Wrz 18, 2009 21:44
Decyzją sztabu szkoleniowego Łódzkiego Klubu Sportowego do drugiej drużyny został przesunięty Tomasz Ostalczyk.
W ostatnim meczu z Flotą zawodnik zagrał jedynie 33 minuty, po czym został zmieniony przez Łukasza Gikiewicza.
W obecnym sezonie Ostalczyk wystąpił w czterech spotkaniach ligowych łodzian.
zrodlo: http://www.90minut.pl/new...zerw-LKS-u.html
internacionale - Pią Wrz 18, 2009 22:09
rossobianco napisał/a: | Decyzją sztabu szkoleniowego Łódzkiego Klubu Sportowego do drugiej drużyny został przesunięty Tomasz Ostalczyk.
W ostatnim meczu z Flotą zawodnik zagrał jedynie 33 minuty, po czym został zmieniony przez Łukasza Gikiewicza.
W obecnym sezonie Ostalczyk wystąpił w czterech spotkaniach ligowych łodzian.
zrodlo: http://www.90minut.pl/new...zerw-LKS-u.html |
Ten chłopak kiedyś grał u nas przez chwilę i z tego co pamiętam był wyróżniającą się postacią na boisku...
misiek_1984 - Pią Wrz 18, 2009 22:19
Owszem, gral u nas w rundzie jesiennej sezonu 2007/2008 kiedy jeszcze walczylismy o utrzymanie w II lidze. Gral calkiem niezle, na tle pozostalych zawodnikow faktycznie sie wyroznial u nas, ale pozniej jednak nigdy nie przebil sie jako pewniak do pierwszego skladu ŁKS-u.
rossobianco - Sob Wrz 19, 2009 00:42
2009-09-18 22:07:00 - piłka nożna - Michał W.
Najbliższy rywal: MKS Sandecja Nowy Sącz
Już w niedzielę nasi piłkarze zmierzą się na wyjeździe z zespołem Miejskiego Klubu Sportowego Sandecji Nowy Sącz. Dla Ełkaesiaków będzie to kolejna okazja do zdjęcia "klątwy", która uniemożliwia im odnoszenie zwycięstw na boiskach ligowych rywali. Przyjrzyjmy się bliżej naszemu następnemu przeciwnikowi.
Drużyna Sandecji rozpoczęła działalność już w 1910 roku, a jej nazwa nawiązuje do łacińskiej nazwy miasta "Nova Civitas Sandecz". Wskazuje to na silną więź łączącą klub z miejscem jego powstania oraz rozgrywania meczów. Awans do zaplecza Ekstraklasy ten blisko stu letni zespół piłkarski uzyskał w rundzie jesiennej sezonu 2008/2009, zajmując drugie miejsce w tabeli grupy wschodniej nowej II ligi.
W aktualnych rozgrywkach Sandecja zgromadziła dotychczas tyle samo punktów co Łódzki Klub Sportowy, zajmuje jednak lepsze miejsce w tabeli (12.) dzięki korzystniejszemu dorobkowi bramkowemu. Podobnie jak nasz zespół drużyna z Nowego Sącza jest "mistrzem własnego podwórka", bowiem zdecydowanie lepiej spisuje się w meczach rozgrywanych na własnym boisku. Klub z małopolski prezentuje niestabilną formę i okazałe zwycięstwa przeplata z wysokimi porażkami. Prześledźmy dotychczasowe wyniki naszych rywali:
1. kolejka - remis z Podbeskidziem 1 do 1 (w Nowym Sączu)
2. kolejka - przegrana z Foltą 3 do 0 (w Świnoujściu)
3. kolejka - wygrana z Motorem 2 do 0 (w Nowym Sączu)
4. kolejka - zwycięstwo z MKS Kluczbork 4 do 0 (w Nowym Sączu)
5. kolejka - porażka z Pogonią 4 do 0 (w Szczecinie)
6. kolejka - wygrana ze Zniczem 3 do 1 (w Nowym Sączu)
7. kolejka - przegrana z Górnikiem 1 do 0 (w Zabrzu)
8. kolejka - remis z Górnikiem Łęczna 2 do 2 (w Nowym Sączu)
9. kolejka - porażka ze Stalą 2 do 0 (w Stalowej Woli).
Jak widzimy, nasz niedzielny rywal gra nierówno. Mimo to nie stracił jeszcze punktów na własnym stadionie. Piłkarzy ŁKS czeka trudny mecz, w którym na dodatek przyjdzie im wystąpić bez kontuzjowanego Tomasza Hajty oraz prawdopodobnie bez odesłanego na ławkę rezerwowych Bogusława Wyparły (między słupkami zastąpi go Jakub Skrzypiec). Możemy być natomiast pewni występu Marcina Adamskiego, któremu na grę zezwolił klubowy lekarz (nasz kapitan nabawił się lekkiego uraz w meczu z Flotą Świnoujście). W drużynie Sandecji nie wystąpi pomocnik Madrin Piegzik, ukarany w ostatnim meczu czerwoną kartką.
ŁKS ma ogromną szanse przełamać fatalną passę wyjazdową i odnieść pierwsze zwycięstwo na boisku rywala. Czy będzie ku temu lepsza okazja niż mecz z beniaminkiem Unibet 1. ligi - Sandecją Nowy Sącz, z którą nasza drużyna spotka się po raz pierwszy w historii?
10. kolejka rozgrywek Unibet 1. ligi
20 września 2009 roku, godzina 16.00
Stadion im. ojca Władysława Augustynka w Nowym Sączu
mecz: Sandecja Nowy Sącz - Łódzki Klub Sportowy
zrodelko:http://www.lkslodz.pl/news_full.php?id=13203
krochmal - Sob Wrz 19, 2009 09:18
Bez Hajty w Sączu Klik
Ojjjjj ale bym chciał, żeby Pan trener ŁKS-u się przeliczył...
radziufan - Sob Wrz 19, 2009 10:11
Nie wpłynęła budująco na graczy Sandecji ich środowa porażka wyjazdowym spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola. Sądeczanie wciąż nie mogą przełamać kompleksu boiska przeciwnika, przegrywając wszystkie dotychczasowe mecze, w których przyszło im występować w charakterze gości. Niepokonani są za to biało-czarni na obiekcie przy ul. Kilińskiego. I w tym upatrywać należy szansy na ich zdobycz punktową z ekipą Łódzkiego Klubu Sportowego - dwukrotnego mistrza Polski.
U podstaw niepowodzenia w Stalowej Woli legły dwa podstawowe mankamenty podopiecznych trenera Dariusza Wójtowicza: zatrważający brak skuteczności oraz indywidualne błędy popełnione w defensywie. Nie czas i miejsce, by pastwić się nad konkretnymi piłkarzami, fakt pozostaje jednak faktem, że brak koncentracji niektórych z nich w znaczący, jeśli nie w decydujący sposób ułatwił sprawę niczego wielkiego nie prezentującym rywalom. - Rozdajemy bramki na lewo i prawo - mówił po meczu Wójtowicz i nie sposób nie przyznać mu racji.
Defensywa wystąpiła w środę w eksperymentalnym zestawieniu, z parą stoperów Rafał Jędrszczyk - Cheikh Tidiane Niane. O ile do pierwszego z wymienionych nie można zgłaszać większych pretensji, o tyle Senegalczyk nie był dla miejscowych zaporą nie do przebycia. Jeśli sztab szkoleniowy chce uniknąć jutro kolejnych rozczarowań, powinien pomyśleć o innym kształcie formacji obronnej.
- Staram się przede wszystkim wyciągnąć zawodników z psychicznego dołka - podkreśla Dariusz Wójtowicz. - Żadna porażka nie działa na drużynę budująco, a taka, jaką ponieśli w Stalowej Woli potrafi wręcz ją rozbić. W trakcie czwartkowego treningu analizowaliśmy to nieszczęsne spotkanie, padło sporo gorzkich słów. Boisko zweryfikuje, na ile ta terapia okazała się skuteczna. Ale widzę po chłopakach, że koniecznie chcą się zrehabilitować. Myślę, że zmobilizuje ich już sama nazwa najbliższego rywala. Co się tyczy defensywy, to nie mam wielkiego wyboru. Kontuzjowany jest Janek Cios, na stłuczenie nogi narzeka Tidiane Niane, nie ma mowy o występie Mirka Lauki. Istnieje natomiast nadzieja, że gotowość do gry zgłosi pauzujący od kilku kolejek Jano Frohlich. Jego powrót dodałby partnerom pewności siebie.
- Bardzo chciałbym pomóc chłopakom. Przez tydzień biegałem, wzmacniałem kontuzjowane kolano. O tym, czy nadaję się do występu zadecyduję w niedzielę, tuż przed meczem - zapewnia słowacki kapitan zespołu.
Brak wspomnianych graczy to nie jedyne ubytki Sandecji. Za czerwoną kartkę odpocznie Madrin Piegzik, Wojciech Fabianowski dopiero w poniedziałek wznowi treningi, nie będzie więc jeszcze konkurentem dla innych napastników - Arkadiusza Aleksandra, nieźle sprawującego się w Stalowej Woli Piotra Bani i Piotra Chlipały, natomiast Michał Jonczyk wczoraj miał zagrać w meczu reprezentacji Polski U-19 z Grecją i nie wiadomo, w jakiej dyspozycji powróci do kraju. W pełni sił znajdują się za to Marcin Stefanik i Dawid Skrzypek, którzy będą brani pod uwagę przy ustalaniu wyjściowej jedenastki.
Na pytanie, czy jego podopieczni nie ulękną się z lekka co prawda przebrzmiałej sławy ŁKS-u, Wójtowicz odpowiada:
- W łódzkim zespole grają prawie wyłącznie piłkarze z ekstraklasy. Paradoksalnie, może to być dla nas okoliczność sprzyjająca. Zawodnicy nie do końca przestawili się na styl obowiązujący w I lidze. Stąd zaskakująco niska ich pozycja w tabeli. Odnoszę ponadto wrażenie, że drużyna nie jest jeszcze właściwie zgrana, a w pomocy i w ataku w każdym meczu występują inni zawodnicy. Jedynie defensywa się nie zmienia. Wciąż jej podporę stanowią rutyniarze Wyparło, Hajto i Adamski. To, na co zwracam uwagę nie oznacza, że czeka nas łatwe zadanie. Wręcz przeciwnie. Żeby zwyciężyć w niedzielę, piłkarze muszą podjąć walkę od pierwszej minuty i wytrzymać ją do ostatniego gwizdka sędziego. To mogę kibicom obiecać. A jaki padnie wynik? To sprawa otwarta. W każdym razie zagramy o pełną pulę.
Do występu przeciwko Łódzkiemu KS kandydują następujący zawodnicy Sandecji:
Mariusz Różalski i Marek Kozioł oraz Marcin Makuch, Jano Frohlich (?), Rafał Jędrszczyk, Petar Borovićanin, Marijan Choruzi, Paweł Szczepanik, Rafał Berliński, Cheikh Tidiane Niane (?), Marcin Stefanik, Maciej Bębenek, Dariusz Zawadzki, Dariusz Gawęcki, Mateusz Broź, Dawid Skrzypek, Michał Jonczyk (?), Arkadiusz Aleksander, Piotr Bania i Piotr Chlipała. Z grupy tej odpadnie dwóch graczy.
Mecz Sandecji z ŁKS rozpocznie się w niedzielę o godz. 16. Zawody zaliczone zostały do grupy spotkań o tzw. podwyższonym stopniu ryzyka. W związku z tym każda osoba przy zakupie biletu będzie musiała okazać dowód osobisty, z którego spisany zostanie nr pesel. Kasy czynne będą już od godz. 11.
zrodlo: dziennikpolski
K@KS - Sob Wrz 19, 2009 14:26
Załoba od poniedziałku od 6 rano, więc mecz sie odbedzie.
major - Sob Wrz 19, 2009 14:49
K@KS napisał/a: | Załoba od poniedziałku od 6 rano, więc mecz sie odbedzie. |
No to nam się udało...Pomińmy słuszność kolejnej żałoby, no ale teraz nic tylko wszyscy skoncentrujmy się na meczu. Pogoda jutro ma być taka sama jak dziś, rywal bardzo atrakcyjny, niedziela. Zapowiada się przepełnienie stadionu , więc trzeba przyjść odpowiednio wcześniej.
Co do wyniku obstawiam bramkowy remis, ewentualnie minimalną wygraną. Myślę, że u nas jesteśmy drużyną mogącą grać ponad możliwości (a małe one nie są). Wszystko zależy jak zagra ŁKS i od dyspozycji dnia naszych kluczowych zawodników - potrzebny jest powrót Jana, gra Gawęckiego na stałym dobrym poziomie, sztuczki Zawadzkiego, no i widoczne przełamanie się któregoś z napastników (już mi to zupełnie obojętne którego:). A na Jończyka chyba nie możemy liczyć ponieważ wczoraj grał w U-19 w wygranym wyjazdowym 3:0 meczu z Grekami. Zobaczymy co jutro przyniesie, oby zawodnicy się podnieśli psychicznie po klęsce w Stalowej Woli i niech zagrają ambitnie, gryząc trawę, a będę w zupełności zadowolony.
Fredo - Sob Wrz 19, 2009 15:24
Prezydent Lech Kaczyński podjął decyzję o wprowadzeniu dwudniowej żałoby narodowej w związku z tragicznym wypadkiem w kopalni w Rudzie Śląskiej. Zginęło 13 górników.
Żałoba zacznie się w poniedziałek o godzinie 6 rano. Decyzja prezydenta wymaga jeszcze kontrasygnaty premiera.
W czasie żałoby narodowej flagi państwowe na gmachach publicznych zostają opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem. Na czas trwania żałoby odwoływane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe.
Całe szczęście że nie od niedzieli bo szkoda by było jakby mecz był odwołany.
VTR - Sob Wrz 19, 2009 15:33
Cale szczescie ze od poniedzialku :) A wiec do zobaczenia jutro na F :)
fanatycznie - Sob Wrz 19, 2009 16:47
Ci co zawsze podobno zamykają Kilińskiego, kasa od strony kamienicy ma być otwarta czy trzeba będzie iść na około koło szpitala/cmentarza?
DNL - Sob Wrz 19, 2009 16:59
Zapewne plotki, imo taka informacja bylaby podana wczesniej.
Przeciez nie zamkna ulicy na 3h, to raz. Dwa sami by sobie dodali pracy, juz widze tabuny ludzi ktorzy zostawiaja auta na Kilinskiego, a pozniej nie wiadomo jak przechodza na 2 strone i gniota sie przy 1 kasie.
EDIT:
"Nie trzeba grać w piłkę, można sprzedawać precle na rynku w Krakowie. Z całym szacunkiem dla sprzedawców precli - mówi o części swoich kolegów kapitan ŁKS Marcin Adamski.
Co dziwi, Adamski zwraca uwagę, że atmosfera w szatni ŁKS jest... bardzo dobra.
- To jest jedyne, co jest dobrego w ŁKS. Ale niektórzy nie nadają się do grania w piłkę i to jest zupełnie inna sprawa - mówi Adamski. - Nie traciłem tyle sił w meczach ekstraklasy, co teraz. Ale wtedy mieliśmy piłkarzy, a teraz mamy zawodników."
zrodlo : lkslodz.pl
ERNESTO - Sob Wrz 19, 2009 17:20
DNL napisał/a: | Przeciez nie zamkna ulicy na 3h, to raz. Dwa sami by sobie dodali pracy, juz widze tabuny ludzi ktorzy zostawiaja auta na Kilinskiego, a pozniej nie wiadomo jak przechodza na 2 strone i gniota sie przy 1 kasie. |
A mecz z Legia w PP ? Kilinskiego byla zamknieta od skrzyzowania z Husarska do ronda pod szpitalem. Wydaje mi sie, ze wylaczono z ruchu rowniez Krancowa ... efekt najlepszy nie byl.
Wyzej byl cytat ze strony ŁKS-u, ze do tej pory z nami nie grali. Poprawka - grali w 1998 roku, po tym jak zdobyli Mistrza Polski. Mecz przegralismy 0-4 ...
Pozdrawiam
DNL - Sob Wrz 19, 2009 17:39
To "na okolo kolo" mnie zmylilo i zle zrozumialem. Wyobrazilem sobie zamkniete kasy od Kilinskiego i wycieczka "na okolo kolo cmentarza i szpitala" pod kase od Kamienicy ; )
Co do meczu z Legia to juz nie pamietam czy byla ulica zamknieta przed spotkaniem, bo ze po byla to sie zgodze. Byc moze tak bylo.
ERNESTO - Sob Wrz 19, 2009 17:40
DNL napisał/a: | Co do meczu z Legia to juz nie pamietam czy byla ulica zamknieta przed spotkaniem, bo ze po byla to sie zgodze. Byc moze tak bylo. |
Byla rowniez zamknieta przed ... zamkneli ja juz o godzinie 12, a mecz byl chyba o 17
Edit: Kolega wyzej chyba zrozumial, ze calkowicie zamkna Kilinskiego. Zamkna tylko dla ruchu samochodowego jesli juz !
misiek_1984 - Nie Wrz 20, 2009 01:18
Kilka ciekawostek dotyczacych naszego rywala...
Znajdujacy sie aktualnie w kadrze zespolu zawodnicy lacznie rozegrali 1501 spotkan w ekstraklasie (srednio ponad 53 mecze na jednego gracza), strzelajac lacznie 86 bramek w najwyzszej klasie rozgrywkowej. Tylko trzech zawodnikow (w tym jeden juz nie jest pilkarzem ŁKS-u) nigdy nie pojawilo sie na ekstraklasowych boiskach.
Wsrod nestorow polskiej ligowej pilki znajduja sie w tym klubie takie osobistosci jak: absolutny rekordzista Bogusław Wyparło (350 gier w ekstraklasie), Tomasz Hajto (213) czy Paweł Drumlak (193).
Srednia wieku w kadrze ŁKS-u to 26 lat i 8 miesiecy, podczas gdy w naszym zespole wynosi ona 27 lat i 5 miesiecy.
ŁKS ma aktualnie 5 obcokrajowcow w skladzie (dwoch Litwinow, Czarnogorzec, Wegier i Serb - jeden Czarnogorzec w okienku transferowym trafil do Karpat Lwow), u nas takich zawodnikow rowniez jest 5 (dwoch Slowakow, Serb, Senegalczyk i Litwin).
To takie kilka luznych ciekawostek, ktore wiekszego wplywu na przebieg meczu nie beda oczywiscie mialy, ale mozna sie zapoznac z tym :)
x_cite - Nie Wrz 20, 2009 09:25
na meczu z Legią była zamknięta ulica Kilińskiego a w bocznej uliczce stała polewaczka gotowa do akcji:D cieakwe jak będzie dzisiaj?
milioner3 - Nie Wrz 20, 2009 09:50
sa teraz dzis bilety w przed sprzedaży??? PILNE
style - Nie Wrz 20, 2009 09:55
są, wczoraj mowiono mi ze dzis bedzie mozna zakupic w sekretariacie od 11 albo 12 (niezpamietałem godziny) ale zdaje mi sie ze od 11 :) w razie co zadzwon do sekretariatu i podaj nam wszystkim dokładny czas :)
SączerS - Nie Wrz 20, 2009 10:30
Bilety można nabywać od godziny 11 w kasach bodajże
BlackBlade - Nie Wrz 20, 2009 10:37
a po ile bilety na mecz?
style - Nie Wrz 20, 2009 10:50
Normalny 20 zł
dla kobiet 15 zł
a ulgowy niewiem
bacin - Nie Wrz 20, 2009 11:25
Sorry, że się wtranżalam tutaj z tym tematem, ale z ręką w nocniku się budzę i pytam: czy dziś będą sprzedawane, jak zwykle, koszulki przy wejściu?
internacionale - Nie Wrz 20, 2009 11:28
bacin napisał/a: | Sorry, że się wtranżalam tutaj z tym tematem, ale z ręką w nocniku się budzę i pytam: czy dziś będą sprzedawane, jak zwykle, koszulki przy wejściu? |
Przy wejściu pewnie też, ale jedyne "słuszne" będą dostępne pod zegarem :)
milioner3 - Nie Wrz 20, 2009 11:32
Kasy otwarte :) Zapraszam do Kupna :) Ja juz kupilem :D
bacin - Nie Wrz 20, 2009 11:35
internacionale napisał/a: |
Przy wejściu pewnie też, ale jedyne "słuszne" będą dostępne pod zegarem :) |
Dzięki, wyciągam rękę z nocnika ; )
Swoją drogą... Pod tym samym zegarem, na którym nigdy nie widać wyniku, a i tak nikt nic z tym nie zrobi i tym samym zegarem, który zatrzymuje się zawsze na 45-tej minucie i nie dolicza czasu dodatkowego, a gdy już dolicza, to w 2-giej połowie rusza z opóźnieniem? : )
style - Nie Wrz 20, 2009 11:51
ja po 20 minutach stania przy kasie zrezygnowałem bo kolejki napawde duze a wszystko przez podawanie tego peselu przy zakupie biletu... a ludzi ciagle przybywało
trzeba sie wybrac duzo wczesniej na mecz w tej sytuacji :)
kamilyes - Nie Wrz 20, 2009 11:54
Jeśli są kolejki przy kasach, to z buta na Nawojowską do TotoMixu, minuta i macie bilet :)
GoToSleep - Nie Wrz 20, 2009 12:08
ja stałem 20 minut przed kasą :D ale nie wymiękłem i bilet mam :D
Fredo - Nie Wrz 20, 2009 13:04
Mam pytanie a po ile będzie można kupić koszulkę przed meczem i ile trzeba przyjśc wcześniej żeby mieć miejsce siedzące bo podobno straszna kolejka ma być.
michalvcf - Nie Wrz 20, 2009 13:09
Fredo14 napisał/a: | ile trzeba przyjśc wcześniej żeby mieć miejsce siedzące bo podobno straszna kolejka ma być. |
A kto to moze wiedzieć? czasem 30min przed meczem nie ma miejsc siedzących a czasem 90min, ale jeśli koniecznie chcesz siedzieć to przyjdź sobie o 14 na stadion to na pewno znajdziesz miejsce siedzące;)
style - Nie Wrz 20, 2009 13:15
spokojnie wystarczy ze wejdziesz na stadion o 15 30-40 to napewno znajdziesz jakies miejsce nieraz jeszcze w momencie rozpoczecia meczu jest duzo wolnych miejsc takze spokojnie
K@KS - Nie Wrz 20, 2009 14:30
ja się już niedługo będe zbierał, także działamy panowie, żeby lepiej niż na Łęcznej było !
KKS
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 16:21
Prowadzimy 1:0
Under - Nie Wrz 20, 2009 16:28
2:0 :)
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 16:29
Strzelcami bramek Bania i Gawęcki :)
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 16:51
2:0 do przerwy
olokrk - Nie Wrz 20, 2009 17:29
gdzie jest dobra relacja
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 17:37
3:0
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 17:38
ŁKs rozbity gra tragiczną piłkę, nasi cisną Łodzian na trybunach nadkomplet publiczności :)
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 17:42
niestety 3:1
hell_boy - Nie Wrz 20, 2009 17:49
juz koniec??
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 17:49
PIĘKNIE 4:1 !!!!
N.S. - Nie Wrz 20, 2009 17:52
hehe co minute wchodze na forum i widze inne wpis :))) dobrze ze pozytywy :))) no to czekamy na koniec teraz...
hell_boy - Nie Wrz 20, 2009 17:53
juz powinien byc koniec ale czesc portali pokazuje ze bylo 3:1 ile wkoncu ;] kurde ale musial byc mecz ;]
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 17:54
Los sprawił, że sporo osób nie mieszka aktualnie w NS i oglądają to forum trzymając kciuki za Sandecję z różnych części Polski i świata :)
hell_boy - Nie Wrz 20, 2009 17:56
hehe dokladnie tak i to nawet z bardza daleka;p;] gratulacje wielkie dla calej druzyny za ten mecz !! pozdro
http://www.90minut.pl/new...ja-4-1-LKS.html
N.S. - Nie Wrz 20, 2009 17:58
tak kciuki trzymamy i gula mamy :// ze taki mecz a nas tam nie ma
ERNESTO - Nie Wrz 20, 2009 18:01
Mysle, ze nalezy zwolnic trenera. Jak mozna dopuscic do straty bramki z tak slabym rywalem jest ŁKS. Do dymisji !
Pozdro x-cite i inni ;)
Johny Bravvo - Nie Wrz 20, 2009 18:20
rozjeb...i mi psychike
krochmal - Nie Wrz 20, 2009 18:26
Mam nadzieję, że nikt już po tym spotkaniu nie ma wątpliwości, że jeżeli Bania gra na swojej NOMINALNEJ pozycji to stanowi bardzo mocno o obliczu drużyny. Dzisiejsza Jego gra, walka okraszona bardzo ważną bramką otwierającą wynik chyba była tego dowodem.
ŁKS rozbity, Pan Trener Łksu chyba w wypowiedzi dla Gazety był zbyt pewny siebie-cóż...Sandecja nie spisywała się najlepiej w ostatnich 3 meczach a tutaj nagle zonk :) dostaje 4 gole :) To samo chyba myśleli gwiazdorzy z Łodzi - przyjadą i rozklepią beniaminka....a tutaj niespodzianka :D za bardzo nie wiedzieli co się dzieje a Adamski to więcej się dyskutowaniem zajmował niż grą.
Ogólnie mecz na wielki plus. Pełny stadion, super atmosfera...:)
Teraz do Poznania po punkty :)
K@KS - Nie Wrz 20, 2009 18:26
PIĘKNIE !
spokojnie moglo być wyżej, ale nie narzekajmy. Grali super, trybuny to ok.5000, mlyn dzisiaj - brawo. C dzisiaj - brawo, ale to juz w innym temacie.
KKS
Sączersi - Nie Wrz 20, 2009 18:30
Pięknie,Tak jak K@KS powiedział-tak było:)
DNL - Nie Wrz 20, 2009 18:31
BRAWO BRAWO BRAWO.
To tyle.
I tak samo jak Ernesto, trener Wojtowicz pozdrawia - te osoby juz bardzo dobrze wiedza kogo.
SANDECJA !
PS.
Pilkarze ŁKSu chyba dobrze zapamietaja Nowy Sącz, i to nie tylko ze wzgledu na wynik meczu, baaardzo dluga pogawedka ich pilkarzy z kibicami.
milioner3 - Nie Wrz 20, 2009 18:32
Ahhhh Co za widowisko :D
Pietrucha - Nie Wrz 20, 2009 18:32
Co tu dużo pisać, zarówno mecz jak i doping rewelacja.
Atmosfera niesamowita a do tego piękne widowisko ;)
SANDECJA !!!
kosiarz - Nie Wrz 20, 2009 18:34
Gdyby na wyjazdy jeździło po co najmniej 1000 kibiców z Sącza....weszlibyśmy do ekstraklasy :D.
Wychodzi na to, że kibice też mają duży udział w tych zwycięstwach, oczywiście bez ujmowania zasług trenerowi i zawodnikom. ;)
saczers1910 - Nie Wrz 20, 2009 18:36
Świetny mecz :) Zastanawia mnie jedna decyzja... Zdjęcie Piotra Bani. Strzelił gola, miał asyste, dobrze grał więc nie wiem czemu tak szybko zeszedł :)
SWEET - Nie Wrz 20, 2009 18:37
Brawo Sandecja.
Piękny mecz. Ale rozjechalismy ten ŁKS :)
Tomko54 - Nie Wrz 20, 2009 18:42
No meczyk zajebisty ;] Nic dodać nic ująć ;]
VTR - Nie Wrz 20, 2009 18:44
Czy tylko ja tak widzialem czy inni tez ze na zegarze bylo 4-0? :D
krochmal - Nie Wrz 20, 2009 18:45
saczers1910 napisał/a: | Świetny mecz :) Zastanawia mnie jedna decyzja... Zdjęcie Piotra Bani. Strzelił gola, miał asyste, dobrze grał więc nie wiem czemu tak szybko zeszedł :) |
Piotrek opadł chyba z sił...tak to wyglądało z trybun.
DNL - Nie Wrz 20, 2009 18:46
VTR napisał/a: | Czy tylko ja tak widzialem czy inni tez ze na zegarze bylo 4-0? :D |
Tak bylo.
sns1910 - Nie Wrz 20, 2009 18:50
saczers1910 napisał/a: | Świetny mecz :) Zastanawia mnie jedna decyzja... Zdjęcie Piotra Bani. Strzelił gola, miał asyste, dobrze grał więc nie wiem czemu tak szybko zeszedł :) |
...żeby wszedł Aleksander i strzelił kolejną ;)) Bania sporo walczył więc i sporo się nabiegał, dlatego dobrym pomysłem było wprowadzenie świeżego Aleksandra, a efekty widzieliśmy. Pan Piotr dziś oprócz gola bardzo dobry mecz, w końcu do jego waleczności doszedł niezły poziom gry i skuteczność. Widać, że jak czuje że się na niego stawia i drużyna mu ufa, to od razu to lepiej wygląda :) W każdym razie dziś udowodnił, że naprawdę warto na niego stawiać, to że zawsze był oddany klubowi to wszyscy wiedzieliśmy, ale świetnie że w końcu do tego dodał dobry poziom i udowodnił co po niektórym (łącznie ze mną) że grać w piłkę dalej potrafi :)
Graliśmy dziś bardzo mądrze i w końcu skutecznie, wynik zasłużony, o te 3 bramki jesteśmy aktualnie od ŁKS-u lepsi, goście w sumie nic dziś nie pokazali. Właściwie nie ma sensu kogokolwiek wyróżniać, bo cała drużyna rewelacja dziś :) Tak samo jak atmosfera i frekwencja - oby tak dalej! Teraz w końcu trzeba przełamać się na wyjeździe, a drugi raz blisko strefy spadkowej już się z pewnością nie znajdziemy! :)
krochmal - Nie Wrz 20, 2009 19:03
i jeszcze dwa cytaty z wypowiedzi trenera ŁKS-u :
Cytat: | Do końca sezonu zostało dużo spotkań, w których Tomek będzie bardziej potrzebny niż w meczu przeciwko beniaminkowi ligi - mówi trener Grzegorz Wesołowski. |
:D
Cytat: | Według Wesołowskiego, o punkty w Nowym Sączu może być jednak łatwiej niż w dotychczasowych spotkaniach wyjazdowych, bo Sandecja spisuje się coraz słabiej. Nie wygrała trzech ostatnich spotkań (przegrała ze Stalą Stalowa Wola 0:2 i Górnikiem Zabrze 0:1 oraz zremisowała z Górnikiem Łęczna 2:2) i zajmuje 11. miejsce w tabeli. |
:D
tylko tyle mojego komentarza :)
KKSiak - Nie Wrz 20, 2009 19:07
Zajebisty meczyk :D ŁKS zdeklasowany :) Doping tez zajebisty, gratulacje YG za oprawee ;D i oczywiscie na młynie nie moglo zabraknac lansiar ktore staly i pisaly smski ... Pozdro
matys5392 - Nie Wrz 20, 2009 19:07
I liga: potknięcie faworyta, rozbity ŁKS
W niedzielnym spotkaniu 10. kolejki Unibet 1. ligi Flota Świnoujście zremisowała 1:1 (1:0) mecz z Wartą Poznań.
Wyżej notowana Flota była murowanym kandydatem do zwycięstwa w meczu z Wartą. Początkowo wszystko wskazywało, na to, że Flota zgarnie komplet punktów - w 30. minucie gry prowadzenie gospodarzom dał Sławomir Mazurkiewicz 30. Dość nieoczekiwanie, po przerwie wyrównał Piotr Reiss, który ustalił wynik spotkania. Oba zespoły kończyły mecz w osłabieniu, po tym jak czerwone kartki otrzymali Ferdinad Chifon i Paweł Iwanicki.
W drugim niedzielnym meczu Sandencja Nowy Sącz pewnie pokonała ŁKS Łódź 4:1 (2:0).
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Do tego chyba trzeba się juz przyzwyczaić....Ale jak awansujemy to moze w koncu nauczą się poprawnie pisać nazwę naszego klubu.
Mecz zajebisty,doping zajebisty,oprawa zajebista.Jak dla mnie jak narazie mecz sezonu.ŁKS nie nie pokazał,kibice tez cicho siedzieli.Dobrez że druzyna podniosła sie po tej wpadce w srode.Szkoda że mecz nie był transmitowany na zywo przez TVP Sport bo naprawdę widowisko rewelacyjne.Pierwsza połowa doping rewelacja!W drugiej troche osłabliśmy ale ta akcja z sektorowkę super!Oby wiecej takich spotkań!
Kronika Sportowa 22:00 TVP 3 Kraków :D
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 19:26
Tak dla ciekawostki kilka cytatów z forum ŁKS :
"- 4:1 z Sandecją Nowy Sącz - Tak. To jest dno.
Jeszcze rok temu przyklejając vlepki na ich stadionie i widząc nasz napis na kasie biletowej myślałem: Śmieszny, mały, nic nie znaczący klubik.
Teraz są od nas 3x lepsi."
"Jakie to smutne, ze dostajemy na "mientko" od zespolu, ktorego nazwy nie sposob zapamietac. Pilkarze, swoimi wystepami hanbicie LKS!!!"
GoToSleep - Nie Wrz 20, 2009 19:27
piękny mecz w wykonaniu Sandecji, oprawa wyjebana w kosmos byle tak dalej :D
a na race teraz jest zakaz? Dawno nie pojawiły się na stadionie... :D
SączerS - Nie Wrz 20, 2009 19:33
Dziekan napisał/a: | Tak dla ciekawostki kilka cytatów z forum ŁKS :
"- 4:1 z Sandecją Nowy Sącz - Tak. To jest dno.
Jeszcze rok temu przyklejając vlepki na ich stadionie i widząc nasz napis na kasie biletowej myślałem: Śmieszny, mały, nic nie znaczący klubik.
Teraz są od nas 3x lepsi."
"Jakie to smutne, ze dostajemy na "mientko" od zespolu, ktorego nazwy nie sposob zapamietac. Pilkarze, swoimi wystepami hanbicie LKS!!!" |
To niech sie naucza czytać bo jakoś dla większości nazwa SANDECJA to żadna zagadka :D
GoToSleep - Nie Wrz 20, 2009 19:34
z tego co widziałem to działo sie miedzy 2 ziomkami :/
ale nie wiem o co im chodziło...
miras1983 - Nie Wrz 20, 2009 19:36
SUper mecz
jacek55 - Nie Wrz 20, 2009 19:42
Brawo Sandecja Bania jak gra na swojej nominalnej pozycji jest świetny, a p. Dawid Skrzypek po prostu rewela jak dla mnie brawo D A W I D...............reszta zespołu............../
aidos - Nie Wrz 20, 2009 19:56
Oprócz wszystkich achów i ochów to mnie osobiście ostani 4 gol poprostu rozpier... czegoś takiego dawno nie widziałem.
www.sport-ns.pl - Nie Wrz 20, 2009 20:07
Fotorelacja z meczu Sandecja - ŁKS TUTAJ
herms - Nie Wrz 20, 2009 20:29
nawet piszą o nas na onecie :) heh he. piękny mecz! mam nadzieje ze dzisiejsza wygrana doda skrzydeł naszym asom i może uda im się przywieść 3 pkt w nast weekend.
jaro. s - Nie Wrz 20, 2009 22:21
Super mecz, doping w I połowie zaje.... w II połowie sektor C trochę słabszy, ale i tak supcio. Aż sie chce powiedziedzieć: tak trzymać. Pozdr
SG
stefantelefan - Nie Wrz 20, 2009 22:34
Może co poniektórzy zaczną wierzyć w końcu w trenera i piłkarzy, mecz piękny ani jednego słabego zawodnika u nas dzisiaj nie było, nawet Berliński na stoperze spisywał się bardzo dobrze. A Jończyk to brak słów niech teraz dziadki z A patrzą co znaczy talent a nie użalają się że sądeckie talenty nie grają w Sandecji. Na tle Jończyka to myśmy "rodowitych" talentów nie mieli.
klipol - Nie Wrz 20, 2009 22:45
Znowu podaliśmy piłkę (Zawadzki) przed naszym polem karnym do zawodnika gości, ale na szczęście ŁKS nie zdołał tego wykorzystać. A tak to gra mogła się bardzo podobać :)
Masahiko - Nie Wrz 20, 2009 23:08
Sandecja - ŁKS 4:1
Widząc piłkarzy na rozgrzewce można już było dostrzec pełną mobilizację. Zawodnicy Sandecji od początku spotkania wybili ełkaesiakom grę w piłkę nożną. Rywale z Łodzi bezradnie przyglądali się grze Biało-Czarnych. Szybka i kombinacyjna gra, oraz odpowiedni pressing sprawiły, że kibice przecierali oczy ze zdumienia, a stosunkowo szybko cieszyli się również z prowadzenia, które do przerwy zostało nawet podwyższone na 2:0. Gdyby indywidualnie wyróżniać piłkarzy Sandecji to nie starczyłoby miejsca na kilku stronach jutrzejszych gazet. Myślę jednak że można za kilka rzeczy pochwalić niektórych zawodników. Pewnie grająca obrona była w końcu monolitem, który był nie do przejścia. Dzięki świetnej postawie Makucha i Borovicianina skrzydłowi z Łodzi nie powąchali nawet pola karnego. W pomocy nasi piłkarze wyróżniali się głównie w ofensywie, gdzie pierwsze skrzypce grali Bębenek z Gawęckim. To Ci dwaj piłkarze na w spółkę ze świetnie dysponowanym Banią klepali gości niemiłosiernie. Swoje robił również szalejący na prawym skrzydle Skrzypek. Łodzianie wyglądali jak dzieci we mgle. Zupełną pomyłką była największa ich gwiazda - Adamski. Ten wyjadacz boiskowy kilkakrotnie kompromitował się i był kompletnie bezużyteczny. Po zmianie stron obraz gry uległ chwilowej zmianie. Goście mocniej nacisnęli, ale byli w tym dniu po prostu za słabi. Jakiekolwiek próby zatrzymywały się na sądeckiej obronie, lub ostatecznie w rękach, pewnie broniącego, Różalskiego. Natomiast Sandecja z niezwykłą gracją konstruowała kolejne kontrataki, które przez pewien czas nie przynosiły większego efektu. Trener Wójtowicz widząc zmęczenie na twarzach Bani i Skrzypka, sięgnął po rezerwowy ofensywny duet Aleksander- Jonczyk. Ta mieszanka rutyny z młodością dała licznie zgromadzonym na Kilińskiego 47, kibicom wiele radości. Najpierw bramkę zdobył wychowanek miejscowej Zawady umieszczając futbolówkę w pustej bramce, po wcześniejszym mocnym strzale Jonczyka i niepewnej interwencji bramkarza. Kilkanaście minut później gospodarze, nie zrażeni golem najlepszego na boisku przyjezdnego - Gikiewicza, zdobyli ostatnią bramkę w meczu. Autorem jej był ulubieniec sporej części widowni, Michał Jonczyk, pokonując golkipera rywali sprytnym strzałem w krótki róg.
Mecz obfitował w dobre i szybkie akcje ze strony Sandecji. Gospodarzy należy pochwalić za ambicję, dorównującą mitycznemu Syzyfowi. Osobiście wyróżniłbym dwóch graczy - Skrzypka i Bania. Pierwszy zagrał świetny mecz po kontuzji - pokazał mnóstwo zaangażowania i walki od jednego pola karnego do drugiego. Pozostawił za sobą świetne wrażenie i myślę że pozbawił złudzeń Broziowi, który w takiej sytuacji nie ma szans na występy. Natomiast Piotr Bania pokazał niezwykły charakter. Odpłacił się trenerowi za zaufanie i myślę również że przeprosił zarówno jego jak i kibiców za swoje zachowanie na meczu z Łęczną. Wielki mecz obu Panów.
Warto zwrócić uwagę na znakomitą atmosferę jaka panuję w tej ekipie. Przykładami niech będzie Bania, jak i Jano, który mimo że nie wybiegł w podstawowym składzie to nic sobie z tego nie robił, uśmiechając się od ucha do ucha i ciesząc się z dobrej gry partnerów. Zresztą po spotkaniu, zanim piłkarze podziękowali kibicom, w swoim gronie cieszyli się z tej wspaniałej wygranej. Wszystko to jasno pokazuję, że stworzył się zgrany team.
Ostatnią rzeczą na którą chciałbym zwrócić uwagę to doping. Dzisiaj wyglądał rewelacyjnie. Młyn był zdecydowanie najlepszy w tym sezonie. Więcej szczegółów napiszę w odpowiednim temacie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przeczytanie całości :)
misiek_1984 - Nie Wrz 20, 2009 23:22
Szczerze to nie wiem od czego zaczac... Tego nie dalo sie przewidziec - po tym co zobaczylem w srode w Stalowej Woli przyznam, ze dzis szedlem na mecz z bylo nie bylo renomowanym i doswiadczonym rywalem z ogromna obawa o postawe naszej druzyny i przede wszystkim wynik. Zastanawialem sie nawet, ze moze lepiej gdyby mecz zostal przelozony, aby druzyna doszla do siebie, odpoczela troche i nabrala nowej woli walki czego zabraklo w meczu ze Stala. A tu... pelne zaskoczenie, nie ten zespol, nie ta gra, nie to zaangazowanie - po prostu super ! :)
Po takim meczu jakakolwiek krytyka bylaby nie na miejscu, wiec ogranicze sie do stwierdzenia, ze zwyciestwo moglo byc nawet okazalsze, gdyby nasi zawodnicy jeszcze troche popracowali nad skutecznoscia. Moze to brzmi dziwnie po wysokim zwyciestwie, ale jednak znow w kilku sytuacjach zabraklo zimnej krwi. Wierze jednak, ze i z tym poradzimy sobie w koncu w najblizszym czasie.
Jesli chodzi o gre poszczegolnych zawodnikow, to na pewno nie mozna powiedziec, ze ktokolwiek zagral slabo czy ze zbyt malym zaangzowaniem. Przede wszystkim byla druzyna, wzajemna wspolpraca, ogromna ambicja i przede wszystkim niezle wykonanie. Dobra decyzja na pewno byla ponowna szansa dla Piotra Bani, ktora wykorzystal i udowodnil, ze jeszcze sie Sandecji przyda. Bardzo chcialem, aby Bania w koncu strzelil jakas bramke w I lidze, bo przeciez awans do niej to w ogromnej mierze jego zasluga i wreszcie udalo sie :) Poza tym zaprezentowal sie z naprawde dobrej strony, madrze rozgrywajac pilke, caly czas walczac i wykorzystujac swoje ogromne doswiadczenie. Ogromne brawa naleza sie rowniez Skrzypkowi, ktory wskoczyl do skladu doslownie w ostatniej chwili (sluszna decyzja o rezygnacji ze slabego ostatnio Brozia) i znow byl tym Skrzypkiem, na ktorego dobra gre w ciemno mozna bylo stawiac jeszcze w II lidze. Wyroznic wypada poza tym Jonczyka, ktory nie gral zbyt dlugo, a zrobil naprawde wiele, kilka razy wrecz osmieszajac obrone gosci z bramkarzem na czele kiedy to strzelil czwartego gola z wykorzystaniem pilkarskiej "siatki" :) Ale tak jak mowie kazdy zawodnik dzis zagral z ogromnym zacieciem, ambicja nieustepliwoscia i pomyslem, wiec efekt po prostu musial sie pojawic :)
Co do przeciwnika... Na pewno troche rozczarowal, bo przeciez kadra ŁKS-u mimo spadku z ekstraklasy wciaz obfituje w zawodnikow ogranych na najwyzszym szczeblu rozgrywek, o czym wspominalem w poprzednim moim poscie. Dzis goscie zagrali jednak jakby bez wiary w sukces, kazdy zbyt indywidualnie, nie stanowili druzyny. Atuty te miala dzis po swojej stronie Sandecja, stad taki a nie inny wynik.
Brawa, brawa i jeszcze raz brawa ! Uznanie takze dla trenera Wojtowicza za to, ze w tak krotkim czasie potrafil uporzadkowac druzyne i zmobilizowac zawodnikow do tak dobrej gry.
Na uwage zasluguje rowniez doskonala atmosfera na stadionie, ktora podkreslala I-ligowy poziom calego widowiska. Oby tak dalej !
Propozycje ocen dla zawodnikow Sandecji:
Sandecja: Mariusz Różalski 7 - Marcin Makuch 8, Rafał Berliński 7, Rafał Jędrszczyk 7, Petar Borovićanin 7 - Maciej Bębenek 7 (90 Paweł Szczepanik), Marcin Stefanik 7, Dariusz Zawadzki 7, Dariusz Gawęcki 8, Dawid Skrzypek 8 (79 Michał Jonczyk 5) - Piotr Bania 8 (62 Arkadiusz Aleksander 4).
Nie oceniam Szczepanika, bo jego wystep mial charakter symboliczny, nizsze noty dla Jonczyka i Aleksandra, ale tylko dlatego, ze grali znacznie krocej od pozostalych, niemniej jednak na oceny zasluzyli.
Dziekan - Nie Wrz 20, 2009 23:47
misiek_1984 napisał/a: |
Nie oceniam Szczepanika, bo jego wystep mial charakter symboliczny, nizsze noty dla Jonczyka i Aleksandra, ale tylko dlatego, ze grali znacznie krocej od pozostalych, niemniej jednak na oceny zasluzyli. |
Jeśli grali mniej niż 45min. a tym bardziej 30 czy 15 ocen sie nie wystawia :) bądź wystawia się notę w tej samej skali uwzględniając przy tym, że zawodnik rozegrał jedynie X min.
misiek_1984 - Pon Wrz 21, 2009 00:20
Wiem wiem, ale jednak obaj zawodnicy wniesli znaczacy wklad w koncowy wynik(zwlaszcza Jonczyk) i z tym chyba kazdy sie zgodzi :) Pozwole sobie nawet stwierdzic, ze pozyskanie Jonczyka to najlepsza decyzja kadrowa w tym sezonie.
krochmal - Pon Wrz 21, 2009 08:09
Z ŁKS została tylko nazwa
Jak miło czytać takie komentarze :)
radziufan - Pon Wrz 21, 2009 08:42
dobrze to teraz może dwa słowa ode mnie.
Mecz na prawdę bardzo dobry, widać było że zawodnicy gryzą trawe i chcą za wszelką cenę pokazać iż zasługują na szacunek kibiców.
Blok defensywny właściwie bez błędu ( nie wliczając jedengo podania do bramkarza głową : kopia bramki z Stalówką, tym razem obrońca błąd naprawił), Berliński chyba wreszcie znalazł swoje miejsce na boisku co w kontekście kontuzji stoperów jest dobrą informacją.
pomoc wzorowo, ŁKS nie istniał w środku boiska - ręce same skłądały się do oklasków
Piotrek Bania imponował walcznościa, zdobył gola, sił na 90 minut nie starczyło ale nie wymagajmy zbyt wiele - brawo.
Jednak gwiadą meczu mimo iż grał tylko chwilke Michał Jończyk, Wisłą już pewnie pluje sobie w brodę...nie mam słów by opisać jego gre; chłopak jest przy piłce dwa razy i padają z tego dwie bramki:)
BRAWO PANOWIE!
bacin - Pon Wrz 21, 2009 08:48
Mój Ojciec siedział na krytej, gdzie znajdował się ponoć też Tata Michała Jończyka, który twierdził, że niestety Michał długo u nas nie pogra.
Nie znam szczegółów, w każdym razie szkoda była by wielka, gdyby w zimie się zwinął.
Co do Sandecji, dodawał wiele nie będę. Jedyne groźne sytuacje ŁKS stwarzał praktycznie tylko po naszych indywidualnych błędach (wspomniane głupie podanie Zawadzkiego).
Marcin Makuch ostatnio w słabszej formie (niewspółmiernej do tej z początku sezonu), ale i tak daje radę, no i "Boro", który ma żelazne płuca: przód, tył, lewo, prawo... Był wszędzie, z piłką i bez ;-)
Różalski bardzo pewnie, co cieszy.
Dziekan - Pon Wrz 21, 2009 09:50
Miejmy nadzieję, że teraz w klubie podpisuje się z piłkarzami kontrakty a nie oddaje ich za darmo. Poprzednio na Sandecji zarabiał jedynie wielki menadżerjo Kopiec.
misiek_1984 - Pon Wrz 21, 2009 10:30
bacin napisał/a: | Mój Ojciec siedział na krytej, gdzie znajdował się ponoć też Tata Michała Jończyka, który twierdził, że niestety Michał długo u nas nie pogra.
Nie znam szczegółów, w każdym razie szkoda była by wielka, gdyby w zimie się zwinął.
|
Pewnie tak bedzie :( Ale nie wiem czy on przypadkiem nie jest u nas jedynie na zasadzie wypozyczenia ?
sns1910 - Pon Wrz 21, 2009 10:36
misiek_1984 napisał/a: | bacin napisał/a: | Mój Ojciec siedział na krytej, gdzie znajdował się ponoć też Tata Michała Jończyka, który twierdził, że niestety Michał długo u nas nie pogra.
Nie znam szczegółów, w każdym razie szkoda była by wielka, gdyby w zimie się zwinął.
|
Pewnie tak bedzie :( Ale nie wiem czy on przypadkiem nie jest u nas jedynie na zasadzie wypozyczenia ? |
Na 100% był to transfer definitywny, pytanie tylko czy na rok czy na dwa. Dla niego chyba lepiej by było żeby sezon, dwa pograł u nas, w końcu ma tutaj z taką formą raczej pewną pierwszą jedenastkę w klubie na niezłym pierwszoligowym poziomie - zdecydowanie lepsze to dla jego rozwoju niż np. Młoda Ekstraklasa. No chyba że trafi mu się możliwość wyjazdu do jakiegoś niezłego zagranicznego klubu to wtedy jego odejście ma sens.
Dziekan - Pon Wrz 21, 2009 10:42
[quote="sns1910"][quote="misiek_1984"] bacin napisał/a: | . No chyba że trafi mu się możliwość wyjazdu do jakiegoś niezłego zagranicznego klubu to wtedy jego odejście ma sens. |
Z tym się akurat nie zgodzę, może jest on dobry na 1 ligę ale aby zaistnieć w zagranicznym klubie musi być dwa razy lepszy od lokalnych piłkarzy. Poza Błaszczykowskim, Fabiańskim i Janczykiem, który gra w niewiele lepszej lidze belgijskiej żaden z polskich piłkarzy się nie wybił.
sns1910 - Pon Wrz 21, 2009 10:56
Dziekan napisał/a: |
Z tym się akurat nie zgodzę, może jest on dobry na 1 ligę ale aby zaistnieć w zagranicznym klubie musi być dwa razy lepszy od lokalnych piłkarzy. Poza Błaszczykowskim, Fabiańskim i Janczykiem, który gra w niewiele lepszej lidze belgijskiej żaden z polskich piłkarzy się nie wybił. |
W sumie on ma dopiero 17 lat, więc myślę, że jeśli w tym momencie miałby wyjeżdżać, to raczej po to żeby pójść śladami Janoty, Szczęsnego (który de facto w wieku 19 lat zasiadł na ławce Arsenalu w meczu Ligi Mistrzów) czy Salamona, czyli do klasowej drużyny europejskiej, ale do sekcji juniorskiej i tam się rozwijać i przechodzić przez kolejne szczeble drużyny, czyli od drużyny juniorskiej, przez rezerwy, po pierwszy zespół - czyli tak jak to w dobrze zorganizowanych ligach i krajach wygląda i tak jak niestety w naszym kraju nie ma. Fabiański, Błaszczykowski czy nawet Janczyk byli ok 3-5 lat starsi od niego jak opuszczali nasz kraj i raczej byli przymierzani jako gracze szerokiego pierwszego składu, więc trudno tu obie sytuacje porównywać. Tak to nie widzę dla niego sensu zmiany klubu na jakiś polski, chyba że miałby możliwość regularnej gry w ekstraklasie.
misiek_1984 - Pon Wrz 21, 2009 10:58
Tak czy inaczej do konca roku na pewno pogra u nas i niewatpliwie jesli nie bedzie zadnych kontuzji itp. przeszkod to mozemy liczyc na troche fajerwerkow w jego wykonaniu, a przede wszystkim na wazne gole :)
juring - Pon Wrz 21, 2009 11:32
Obserwowałem gre Dawida Janczyka ,Maćka Korzyma a dużo wcześniej Marka Świerczewskiego i na ich tle Michał to największy talent.Oczywiste jest że na wiosnę będą się bić o niego najlepsze kluby.Widać też,jaki negatywny wpływ na wyniki w poprzednich meczach miała jego nieobecność .
Masahiko - Pon Wrz 21, 2009 11:40
juring napisał/a: | Widać też,jaki negatywny wpływ na wyniki w poprzednich meczach miała jego nieobecność . |
Bez przesady. Bez Michała nasi zawodnicy potrafili w pierwszej połowie rozbić ŁKS. Jonczyk to ważny punkt zespołu, ale nie można go zagłaskać ;)
juring - Pon Wrz 21, 2009 11:57
ŁKS z taką grą miałby kłopoty z utrzymaniem się w 2 lidze.
MisQ - Pon Wrz 21, 2009 12:07 Temat postu: ŁKS idzie na dno Marzenia o szybkim powrocie do ekstraklasy ŁKS zweryfikowała kolejna kompromitująca porażka. Nadkomplet publiczności w Nowym Sączu jeszcze długo po meczu fetował swoich piłkarzy.
Zaległości treningowe przy trzy dniowym rytmie meczowym są zabójcze dla ŁKS, który zagrał bez swoich filarów z obrony (Wyparło i Hajto).
Sandecja od samego początku ostro zaatakowała rywali i szybko objęła dwubramkowe prowadzenie po identycznych wypadach dwójki napastników, którzy ośmieszyli łódzką obronę. Do przerwy ŁKS nie istniał, nie zmienia tego nawet fakt przypadkowego uderzenia Ognjanovica w poprzeczkę w ostatnich sekundach pierwszej części meczu. Gospodarze do tej pory u siebie nie przegrali. Wypełniony po brzegi kameralny stadion w Nowym Sączu. Dariusz Wójtowicz, który prowadził kiedyś ŁKS tym razem wykorzystał atut swoich zawodników, czyli przygotowanie kondycyjne.
Ełkaesiacy zostali zabiegani już do przerwy. Wystarczy wspomnieć fakt, że ostatnie 30 minut Mieczysław Sikora dreptał po boisku z kontuzją bo limit zmian był już wykorzystany. Gospodarze mieli celowniki mocno rozregulowane bo wynik powinien być dwucyfrowy. Obrazu nie zamazała nawet honorowa bramka najlepszego strzelca tej jesieni wśród łodzian, piękne podanie Klepczarka wykorzystał Gikiewicz. Gości dobił duet rezerwowych napastników, którzy wchodzili w pole karne jak w ciasto. Po meczu strzelec trzeciego gola dla Sandecji powiedział, że z ŁKSu została tylko nazwa. Trudno się z tym nie zgodzić skoro w niedzielę zawiódł nawet Marcin Adamski.
Przed ŁKS batalia w Pucharze Polski w Otwocku ze Startem i tygodniowy odpoczynek. Mecz z MKS Kluczbork został bowiem przełożony na 13 października ze względu na europejski czempionat w siatkówce kobiet rozgrywany na terenach ŁKS, w hali Atlas Arena.
Sandecja - ŁKS Łódź 4:1 (2:0)
Piotr Bania (13.), Dariusz Gawęcki (24.), Arkadiusz Aleksander (80.), Michał Jonczyk (90.) - Łukasz Gikiewicz (83.)
Sandecja: Mariusz Różalski - Marcin Makuch, Rafał Berliński, Rafał Jędrszczyk, Petar Borovićanin - Maciej Bębenek (90 Paweł Szczepanik), Marcin Stefanik, Dariusz Zawadzki, Dariusz Gawęcki, Dawid Skrzypek (79 Michał Jonczyk) - Piotr Bania (62 Arkadiusz Aleksander).
ŁKS: Jakub Skrzypiec - Dejan Ognjanović, Mariusz Mowlik (60 Damian Nawrocik), Marcin Adamski, Piotr Klepczarek - Janusz Wolański, Robert Sierant, Paweł Drumlak, Adrian Świątek (41 Mieczysław Sikora) - Łukasz Gikiewicz, Dejan Đenić (46 Rafał Kujawa).
Żółte kartki: Borovićanin, Bębenek, Stefanik - Skrzypiec.
Sędziował: Marek Karkut (Warszawa).
Widzów: 5000.
Gabriel Antoniak
źródło: http://lodz.dlastudenta.pl
style - Pon Wrz 21, 2009 13:54
witam, czy moze ktos podac jakis link do forum ŁKS poniewaz nie moge znalezc a chetnie bym poczytał co pisza na temat meczu kibice swojej druzyny :)
EDIT :
juz znalazłem
biker_ns - Pon Wrz 21, 2009 14:03
REWELACJA-to słowo które idealnie się komponuje do niedzielnego meczu.Dotyczy to wszystkiego co składa się na widowisko piłkarskie.Jeśli można by się było do czegoś przyczepić to sędzia.Za identyczne faule My dostawaliśmy kartki a przeciwnicy nie.
Marzy mi się by do końca rundy jesiennej atmosfera na meczach w Sączu była taka jak wczoraj a nawet lepsza/chodzi mi o synchronizację sektorów F i C/.
POZDRAWIAM
DNL - Pon Wrz 21, 2009 14:11
http://www.sandecja.pl/index.php?action=33
Moze nie wszyscy widzieli.
KubaNS - Pon Wrz 21, 2009 14:18
W uzupelnieniu wczorajszego meczu bo chyba jeszcze nie bylo..
Skrot z TVP Krakow: http://ww6.tvp.pl/8944,20090921931620.strona
Relacja z boiska z ŁKSFans: http://www.lksfans.pl/ind...ad/news_id/4033
biker_ns - Pon Wrz 21, 2009 14:22
Właśnie wziąłem udział w konkursie.
Gratuluje administratorowi wdrożenia takiej rzeczy jak ten konkurs w życie.
Swietna sprawa.
POZDRAWIAM
arkoniusz - Pon Wrz 21, 2009 14:46
Hehe ja też już wysłałem SMS, i mam nadzieje że taki konkurs będzie po każdym meczu.
Ja też gratuluje pomysłu ;D
Owca - Pon Wrz 21, 2009 16:01
Pomysł z smsem jest genialny, sam już wysłałem jednego (ale nie powiem na kogo) i mam nadzieje że wygram jakąś nagrode :D
polak_ns - Pon Wrz 21, 2009 16:49
Ja również wysyłam esa :D
bolus - Pon Wrz 21, 2009 16:53
juring napisał/a: | ŁKS z taką grą miałby kłopoty z utrzymaniem się w 2 lidze. |
słyszałem, że oni za tą grę złamanego grosza nie dostają :| więc nic dziwnego, że tak grają..
bacin - Pon Wrz 21, 2009 17:33
I jeszcze jeden material, tym razem z TVP-INFO, ale wizualnie niczym się nie różniący od tego z TVP-KRAKÓW. Fonia nieco inna + dwa inne spotkania z Unibet 1.Ligi.
http://sport.tvp.pl/pilka...tkniecie-lidera
Pietrucha - Pon Wrz 21, 2009 18:01
I jeszcze jedna rzecz. Kolejne potwierdzenie rewelacyjnego występu naszej drużyny i jej poszczególnych zawodników. PIĘKNIE!
http://sport.tvp.pl/pilka...stka-10-kolejki
Oby tak dalej ;)
grubas_KKS - Pon Wrz 21, 2009 20:30
Właśnie obejrzałem skrót meczu z ŁKS na TVP Kraków ale...wypowiem się o innym meczu w tym materiale filmowym a mianowicie o meczu Stróż z Niecierzą czy jak im tam.Widzę że pan Senator na ten sezon już sobie załatwił sędziów którzy pogwiżdżą im u siebie bo ten pajac który w tym meczu sędziował gwizdną wolnego po podaniu obrońcy GŁOWĄ do swojego bramkarza a ten dotkną piłki ręka za co był...faul a potem bramka na 2:1 dla Kolejarza.Szykują się znowu derby w następnym sezonie w 1 lidze jeśli tacy ekstra sędziowie będą gwizdać w Stróżach hehe
SWEET - Pon Wrz 21, 2009 21:58
grubas_KKS napisał/a: | Właśnie obejrzałem skrót meczu z ŁKS na TVP Kraków ale...wypowiem się o innym meczu w tym materiale filmowym a mianowicie o meczu Stróż z Niecierzą czy jak im tam.Widzę że pan Senator na ten sezon już sobie załatwił sędziów którzy pogwiżdżą im u siebie bo ten pajac który w tym meczu sędziował gwizdną wolnego po podaniu obrońcy GŁOWĄ do swojego bramkarza a ten dotkną piłki ręka za co był...faul a potem bramka na 2:1 dla Kolejarza.Szykują się znowu derby w następnym sezonie w 1 lidze jeśli tacy ekstra sędziowie będą gwizdać w Stróżach hehe |
Widzialem to scenke ze piłkarz swojej druzyny podal do bramkarz GŁOWĄ i ten dotknał reka i potem sedzia odgwizdal wolnego. Niechce kraczyc komus ale ktos wypatrzył wynik meczu... Chyba ze sie zmieniły zasady gry w piłke nożna o której ja niewiem...
Asmodeus - Pon Wrz 21, 2009 23:30
grubas_KKS napisał/a: | Właśnie obejrzałem skrót meczu z ŁKS na TVP Kraków ale...wypowiem się o innym meczu w tym materiale filmowym a mianowicie o meczu Stróż z Niecierzą czy jak im tam.Widzę że pan Senator na ten sezon już sobie załatwił sędziów którzy pogwiżdżą im u siebie bo ten pajac który w tym meczu sędziował gwizdną wolnego po podaniu obrońcy GŁOWĄ do swojego bramkarza a ten dotkną piłki ręka za co był...faul a potem bramka na 2:1 dla Kolejarza.Szykują się znowu derby w następnym sezonie w 1 lidze jeśli tacy ekstra sędziowie będą gwizdać w Stróżach hehe |
Wolny jak najbardziej prawidłowy :) bramkarz nie powinien puszczać piłki i ponownie jej łapać
ot taki durny przepis ;)
nunek87 - Pon Wrz 21, 2009 23:35
Zobaczycie ze Stróże nie wejdą do I ligi oni zawsze na jesień grają dobrze a wiosna lipa i sie senator obraża rezygnuje z finansowania klubu, bo to sędziowie źli, bo tamto złe i tamto tez tylko nie kolejarz ;] Jak mam wybierać z tych 2 małych wiosek to wole żeby ten beniaminek z Niecieczy wszedł niż Stróże
KubaNS - Sro Wrz 23, 2009 13:42
Na koniec dla wszystkich emigrantow i nie tylko....
http://tv-ns.pl/sport/material/1869/84.html
madafaka78 - Nie Wrz 27, 2009 19:49
nie ladnie tak chlopczyki jechac po sektorze C , tylko kazdy wie ze sektor C jest pełny na kazdym meczu i wspiera druzyne przy kazdym przeciwniku - a co do.. hmm młyna - a raczej młynka - zberacie sie tylko na prestiżowych przeciwnikow - zeby pokazać sie , a na wiekszosci meczy po kilkadziesiat , lub kilkanascie osób , oprocz tego tak jak na LKS ie - okolo 100 osob z zaprzyjaznionych zgod - wychodzi i tak mierna frekwencja - juz nie wspominajac o wieku.. to tak zeby była jasnosc - acha - szybko wykasujcie ten post !!
TERRORYSTA - Nie Wrz 27, 2009 20:02
A WŁAŚNIE ŻE ZROBIMY CI NA ZŁOŚĆ I ZOSTAWIMY ŻEBY LUDZIELI WIDZIELI JAKI JESTEŚ FAJNY, ALE TY SOBIE Z TYDZIEŃODPOCZNIJ OD FORUM I ZASTANÓW SIĘ CZY JEST SENS TAKIE BZDURY PISAĆ.
A JAK CI COŚ NIE PASUJE W MŁYNIE, OSOBACH TAM ZASIADAJĄCYCH, OSOBACH ZAŁATWIAJACYCH RÓŻNE RZECZY ITP TO PODEJDŹ I POWIEDZ, ŻADEN PROBLEM.
A NIE RÓB SZTUCZNYCH PODZIAŁÓW I NIE SIEJ ZAMĘTU NA FORUM BO WSZYSCY OBRZE WIEDZĄ ŻE I F I C SĄ POTRZEBNE A TYLKO Z DOBREJ WSPÓŁPRACY MOŻE WYJŚĆ COŚ FAJNEGO TAK JAK NA MECZU Z ŁKS.
Masahiko - Nie Wrz 27, 2009 20:05
Co za gość...
Mogą zapewnić, że te słowa nie mają żadnego poparcia na sektorze "C" :)
Bianconeri - Nie Wrz 27, 2009 20:15
Ej Masahiko no co ty, dosypują ci ostatnio czegoś do jedzenia, zmieniłeś światopogląd, czy Ahmed cię nastraszył??:D
Bo to zawsze ty byłeś 'ten zły' i znienawidzony przez resztę forumowej społeczności za 'kontrowersyjne' posty, a tu prosze :))
Dobra bez zbytniego rozmywania tematu itp;) zajmijmy się doskonaleniem tego co już dobrze i tak fajnie wyszło na ŁKS, bo zawsze jest co poprawiać albo wprowadzać jakieś nowości :)
TERRORYSTA - Nie Wrz 27, 2009 20:20
JA CI K..WA DAM AHMEDA ...
CIESZ SIĘ ŻE ADMIN/MOD NIE MOŻE ZOSTAĆ ZBANOWANY HEHE.
ALE CO RACJA TO RACJA, NIE ROZWALAJMY JUŻ TEMATU RÓŻNYMI BZDURAMI ITP I SKUPMY SIĘ NA NAJBLIŻSZYM MECZU.
TU TŁUMÓW ZAPEWE NIE BĘDZIE BO I TERMIN I KLASA PRZECIWNIKA NIE TA, ALE ZA TO ODBRA OKAZJA DO PODCIĄGNIĘCIA DOPINGU PRZY MNIEJSZYCH ILOŚCIACH LUDZI ITP.
|
|