| 
				
					| 
							
								|  | Forum kibiców Sandecji www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji
 |  |  Kibice - Kibicowskie absurdy...
 
 internacionale - Wto Sty 12, 2010 13:50
 Temat postu: Kibicowskie absurdy...
 
  	  | Kod: |  	  | Krakowska prokuratura nie doszukała się znamion czynu zabronionego w zachowaniu policji, którą kibice oskarżali o nieuzasadnioną brutalność. Nie znaleziono również sprawców kradzieży ok. 5 tys. złotych, jakie stracili wracający z meczu katowiczanie – podaje PAP. "W postępowaniu ustalono, że wersja zdarzeń prezentowana przez kibiców GKS Katowice - pasażerów pociągu specjalnego, a dotycząca przebiegu akcji policji w Krakowie-Mydlnikach i przekroczenia przez policjantów uprawnień wynikających z przepisów prawa, nie znalazła potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym" - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska. Jak dodała, śledztwo w tej sprawie prowadzono w wyniku zawiadomienia fanów klubu ze Śląska. Ustalono, że w wyniku interwencji policji jedna osoba doznała urazu głowy i kończyn, 46 innych - obrażeń ciała typu zasinienia, zaś dziewięciu - naruszenia nietykalności cielesnej. Jednak interwencja służb porządkowych nie miała według prokuratury "znamion czynu zabronionego". Prokuratorom nie udało się też wyjaśnić okoliczności zniknięcia ok. 5 tys. złotych i szalików oraz koszulek, które według relacji kibiców mieli ukraść policjanci. Prokuratura nie doszukała się znamion czynu zabronionego, choć pod zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa podpisało się 55 świadków. Wśród nich był m. in. kierownik pociągu. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożyło Stowarzyszenie Błękitna Siła, założone do walki z przemocą i niesprawiedliwością m. in. przez psycholog społeczną, prof. Katarzynę Popiołek. Do zdarzenia doszło 22 marca 2008 roku. Kibice GKS Katowice wracali z wyjazdu do Stalowej Woli. Pociąg zatrzymał się w Tarnowie, gdzie z niewyjaśnionych przyczyn doszło do walk między niektórymi pasażerami a policją. W wynikłych zamieszkach dwóch policjantów trafiło do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, a 19 innych było poszkodowanych. Później policja zatrzymała pociąg w krakowskich Mydlnikach by aresztować osoby winne ranienia funkcjonariuszy w Tarnowie. Zatrzymano 39 osób, jednak okoliczności według fanów GKS były dalekie od prawidłowej interwencji i przypominały raczej akcją odwetową. Rannych zostało 47 osób, w tym jedna z urazami głowy i kończyn trafiłą do szpitala. Pojawiły się oskarżenia o nadużywanie siły (m. in. skakanie po plecach, rozpylanie gazu w przedziałach), przemoc wobec osób niezachowujących się agresywnie, w tym dziewczyn. W relacjach pojawiają się także stwierdzenia, że policjanci zatrzymali przypadkowe osoby. 
 | 
 
 
 hanys - Wto Sty 12, 2010 14:04
 
 a czego sie spodziewaliscie??
 Bianconeri - Wto Sty 12, 2010 14:04
 
 Czyli standardzik ...
 RaTo - Wto Sty 12, 2010 16:38
 
 Chyba nikt zbytnio nie jest zdziwiony...
 INDOR - Wto Sty 19, 2010 13:28
 
 Bronią gestapowców jak zwykle.
 bacin - Wto Sty 19, 2010 20:48
 
 Nie bronię niczyjej strony, wiem jaka jest policja, ale zastanawia mnie to:
 
 'Pociąg zatrzymał się w Tarnowie, gdzie z niewyjaśnionych przyczyn doszło do walk między niektórymi pasażerami a policją.'
 
 Przeważnie brzmi to jak UFO.
 sz3ur - Sro Sty 20, 2010 18:10
 
 to cos w ramach komentarza....... http://w118.wrzuta.pl/aud...awcy_prod.kasku
 
 |  |