radziufan - Pon Wrz 06, 2010 21:03 Temat postu: Górnik Polkowice - Sandecja Tak dla rozluźnienia innych "przemęczonych" tematów proponuje zająć się już nadchodzącym meczem. Rywal nie należy do prostych a dodatkowo to wyjazd a z takowymi u nas krucho (Stróże to był mecz u siebie) Każdy zdobyty punkt uznam za spory sukces abo szczerze to liczę się w tym meczu z porażką...obym się mylił temat piłkarski wieć nie piszemy to u wyjeździe. Woojtek - Pon Wrz 06, 2010 21:30 mi też się wydaje, że remis to max w tym spotkaniu, bo wg. Mnie jak na grę którą prezentujemy to i tak mamy za dużo punktów :D Ale jednocześnie mam nadzieje, że się rozkręcimy i taki pierwszy 'piękny' mecz będzie miał miejsce właśnie w Polkowicach i wygramy. lukas33 - Pon Wrz 06, 2010 22:23 Jeden punkcik przyjmę z radością. Szykuje się bardzo ciężki mecz z trudnym rywalem ktory u siebie narazie wygrał wszystko. grubas_KKS - Pon Wrz 06, 2010 22:24 Teren bardzo ciężki,przekona się o tym nie jedna ekipa.Remis będzie sukcesem Sandecji.Optymistycznie 1:2 dla Nas,pesymistycznie 3:1 dla Polkowic. kilog - Pon Wrz 06, 2010 22:42 Przyszedł wreszcie czas na przegraną Polkowic u siebie a Sandecja rozpoczyna marsz w górę tabeli. Po nieciekawym meczu okażemy większą dojrzałosć oraz efektywność niż rywale i 3pkt są nasze. Grzechotnik - Pon Wrz 06, 2010 23:39 Górnik P. grał 3 razy u siebie i jak narazie wszystko wygrał, czas im wreszcie urwac punkty na ich boisku. Wójtowicz pewnie był w niedziele w Stróżach to pewnie ich rozpracowal i przygotuje odpowiednia taktyke ;) . Jeśli dobrze licze to Kukol w meczu z Dolcanem zarobił 4 żółtą kartkę a więc pauzuje. Po ciezkim meczu 1-1 . hanys - Wto Wrz 07, 2010 07:07 niby tez mowilem kiedys Radkowi ze bedzie wtopa, ale z drugiej strony, dlaczego nie liczyc na wygrana, Gornik wszystko wygral u siebie my tez, wiec moe byc roznie, dlatego nie przekreslalbym nas. moj typ X2 radziufan - Wto Wrz 07, 2010 07:07 fragment wypowiedzi trenera Gónika po meczu z KOlejarzem (0:0) "Co do Sandecji, to obecność trenera Wójtowicza nic nie zmieni. W tym meczu nie pokazaliśmy swoich mocnych stron, ani tych słabszych. Grą rządził przypadek. Ponadto my też mamy wiele danych o sądeczanach. U siebie zagramy o komplet punktów." itachi - Wto Wrz 07, 2010 18:55 No cóż, nie powiem, że mają jechać po porażkę, tylko nie ma co się spinać i nakładać na chłopaków niepotrzebnej presji. Remis powinien być w zasięgu, a wygrana, jeśli uśmiechnie się szczęście. internacionale - Czw Wrz 09, 2010 15:59
radziufan - Czw Wrz 09, 2010 20:09 Górnik Polkowice - Sandecja Nowy Sącz, godz. 19:00, sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec). SKARHEAD - Czw Wrz 09, 2010 20:52 wbrew pozorom i wynikom osiąganym do tej pory, nie stawialbym nas na dogodnej pozycji remis bedzie sukcesem,\ wyniki mamy ok, ale nasza gra pozostawia wiele do zyczenia, no chyba ze to jast taktyka trenerio, w sumie nie wazne kto stwarza wiecej sytuacji, wazne kto je wykorzystuje... lumu93 - Czw Wrz 09, 2010 20:53 Nie przegraliśmy u siebie od ponad 2 lat, ale powiem wam że ostatnie mecze na jakiś facie jedziemy, np jak graliśmy z R/R piękne strzał napastnika R/R a tu nagle słupek, albo leci piła na poprzeczkę od porzeczki na linie i wypadła, ostatni mecz to nie był mecz w Stróżach biegali po wodzie praktycznie piła ciągle się zatrzymywała w kałużach, ciekawe jak będzie jak Wy zawitacie do nas Pozdrawiam Polkowice misiek_1984 - Pią Wrz 10, 2010 00:50
Ten pajac sędziował nam mecz z Concordią Piotrków Trybunalski jeszcze w II lidze, który przegraliśmy u siebie 0:1. Bardzo dobrze pamiętam ten mecz, w którym pan Daniel K. nabierał się na prymitywne symulowanie kontuzji przez graczy gości i przerywał grę po każdym starciu, uniemożliwiając tym samym prawdziwą walkę. Mam nadzieję, że cokolwiek się poprawiło w jego sędziowskim warsztacie skoro od tego sezonu gwiżdże w wyższej lidze... www.megachem.pl - Pią Wrz 10, 2010 11:42 Mecz bardzo ciężki i każdy wynik jest tu możliwy. Mam nadzieję, że przyjedziemy z tarczą. Widać, po konferencji, że trener miał bardzo dobry humor- sytuacja w klubie się poprawia i oby tak do końca- w końcu będzie mógł się zająć trenerką, a nie rozmyślaniem o problemach. Mój huraoptymistyczny (jak przystało na drużynę z czuba tabeli) wynik to 0-1 po bramce Jano- z główki po rzucie rożnym ;-). Liczą się punkty. qqq - Pią Wrz 10, 2010 12:50 Polkowice u siebie nie przegralo jeszcze! Mysle, ze remis bedzie dobrym rezultatem dla Nas. Oczywiscie kazdy wierzy w zwyciestwo, jednak remisem nie pogardze :) ptica - Pią Wrz 10, 2010 16:21 Do kolegi Internacionale : Wiem że temat wyjazdu jest zamknięty , tylko jedno pytanie , dlaczego ma nie być relacji live ? przecież nie wszyscy jadą , ja akurat nie dam rady , (wyjazd słuzbowy na drugi koniec kraju ) Co to za tekst - żeby nikt się nie wazył robić relacji live? Chyba że żle zrozumiałem. Pozdrowienia S.G. Bianconeri - Pią Wrz 10, 2010 16:36 Chodzi o "nadawanie" ile osób na wyjeździe itp itd bla bla bla wiecznie te same pytania ... Co innego relacja live z meczu, linki się pojawią jutro pewnie na naszych stronach. Jaro - Pią Wrz 10, 2010 16:45 http://www.1liga.com.pl/l...a_nowy_sacz.htm ptica - Pią Wrz 10, 2010 16:51 Bianco , jak zwykle konkret ( ale cukier ) pozdrowienia. qqq - Pią Wrz 10, 2010 23:13 kibicujemy naszym! wywieś flage, wspieraj naszych!!ΠΠφξµββδ MisQ - Sob Wrz 11, 2010 08:03 http://www.1liga.com.pl/n...o-zdobycia-.htm Zachęcam do przeczytania ;) w mojej opinii mecz dla naszych bardzo ciężki i samo to że Górnik nie przegrał u siebie od 29 spotkań też coś mówi. Widać że wiedzą co chcą grać u siebie i się to sprawdza. Mam nadzieję że chłopaki zrobią nam miłą niespodziankę. kolafy - Sob Wrz 11, 2010 08:48
O ku***! Trzeba było się na wyjazd ogarnąć, a nie flagi wieszać. Tak na pewno piłkarzom nie pomożesz, chyba że byś ją zawiesił w sektorze gości w Polkowicach! Raffio - Sob Wrz 11, 2010 19:22 "Arkadiusz Aleksander kontuzjowany. Kuleje i z bólem zamiast grać stara się zejść z boiska, dochodzi na 1 metr od linii bocznej i upada. Uraz wygląda bardzo poważnie, stąd bardzo szybko zapada decyzja o zmianie. Do gry przygotowany jest już Bagnicki." Następny już aż się coś dzieje człowiekowi na wiadomości o kontuzjach to już chyba 7 :P następny zawodnik kontuzjowany który był w dobrej formie Arek wracaj do zdrowia ;P Fani Bianconeri - Sob Wrz 11, 2010 19:24 GOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLL:) 0:1 Trebor13 - Sob Wrz 11, 2010 19:28 www.megachem.pl,
Jeśli tym wynikiem się skończy to proszę podaj numery totolotka na jutro!xD koper - Sob Wrz 11, 2010 19:50 0-2 - byle to utrzymac !!!!! x_cite - Sob Wrz 11, 2010 19:52 No ładnie:) Tylko Podbeskidzie niestety wygrywa swoje spotkanie. Ciekawy jestem co z Arkiem - oby to nie było nic poważnego. miras1983 - Sob Wrz 11, 2010 19:57 No jaja byly jak by byla nastepna okazja Trebor13 - Sob Wrz 11, 2010 19:58 Nie ma co patrzeć na rywali. Grajmy swoje a będzie dobrze. Szkoda Arka. Ostatnio był w dobrej formie i odblokował się strzelecko. Wydaje mi się,że to jedna z ostatnich szans dla Bagnickiego,bo jesli wróci Kowalczyk,Staniszewski i Arek, to raczęj dużo nie pogra. Jeśli chce coś znaczyć w naszym zespole,to musi dać z siebie więcej niż wszystko;-) hanys - Sob Wrz 11, 2010 20:37 ku*** znowu lesniak wchodzi.... miras1983 - Sob Wrz 11, 2010 20:39 Wolal bym zeby lepie wszedl syna p. Korala a nie Lesniak x_cite - Sob Wrz 11, 2010 20:40 Nie marudź tyle;) to przecież Nasz zawodnik!:) Trener uważam dokonał dobrej zmiany w tym momencie - Berliński otrzymał żółtko i nastał dobry mamonet na zmianę:) Na uwagę zasługują dwie bramiki Górnika....ze spalonego... koper - Sob Wrz 11, 2010 20:42 My od meczu w Strozach od ok 75 min gramy w 10 -tke. Ile tego jeszcze ???? klap - Sob Wrz 11, 2010 20:44 koper że co ??? Trebor13 - Sob Wrz 11, 2010 20:44 Na wszelki wypadek trzeba trenować wariant gry w osłabieniu;-) koper - Sob Wrz 11, 2010 20:47 Klap to ze "pilkarz" L. powinien sie w zyciu czyms innym zająć!!!!! klap - Sob Wrz 11, 2010 20:51 fuck 1-2 klap - Sob Wrz 11, 2010 20:54 na szczęście koniec 3ptk :))) ian_c80 - Sob Wrz 11, 2010 20:59 na szczescie... ale cipe dostali w ostatnich sekundach.... jak zwykle ech :(( ku*** mać - poczuli cug w dupach i spuścili z tonu zamiast do końca spotkania być w 100% skupionym. no ale cóż ... licza sie 3 pkt. gratulacje itachi - Sob Wrz 11, 2010 21:13 Brawo. Przed meczem remis przyjąłbym z pocałowaniem d., a mamy zwycięstwo! Przy utrzymywaniu serii: wygrane u siebie i remisy na wyjeździe (4 punkty na 2 mecze) dałoby to nam 68 punktów i niemal pewny awans. (Last season Widzew 77, Górnik 61, Sandecja 59). Teraz mamy ich 16 ze średnią 4,57 na 2 mecze. A przecież marudziliśmy 3 tygodnie temu, że gracze bez formy, że nie są zgrani, że potrzebują czasu, że dopiero za jakiś czas zaczną robić punkty. A tu proszę! Jest bardzo dobrze. Niby nie mamy z czym wchodzić do tej Ekstraklasy, ale może się okazać, że naprawdę otworzy się realna szansa awansu. Na tle rywali wypadamy całkiem nieźle. Psioczyliśmy na taki sobie mecz z Flotą, że powinno być 4-1, a tu się okazuje, że to 3 siła ligi... ERNESTO - Sob Wrz 11, 2010 21:16 Eee tam, po prostu od 78 minuty musieli grac w 10 przeciwko 12 ;) Z ciekawosci: Jesli chcialbym sobie wykupic abonament na wchodzenie na ostatnie 15 min to ile musze za to zaplacic ? Hazarr - Sob Wrz 11, 2010 22:40 ile jeszcze tego osłabienia z Leśniakiem kibicKKS - Sob Wrz 11, 2010 22:50 Ok mamy kontuzjowanych wielu zawodników więc jakieś wytłumaczenie na tego Leśniaka jest , słabe bo słabe ale jest. Jednak jak wróci Gawęcki, Staniszewski, Kulpaka i Kowalczyk to pomimo, że oprócz Darka żaden z nich nie jest pomocnikiem to Leśniak przy normalnych układach nie ma prawa się znaleźć w meczowej 18tce. Może jakiś transparent antywsparcia dla antytalentu.? Maerqin - Sob Wrz 11, 2010 23:55
Kiedys demonstracja, dzis transparent...Co jeszcze wymyslisz? Moze palenie opon pod kasami? Cieszy wynik i kolejne zdobyte punkty na trudnym terenie. Wiele osob zadowalal remis dlatego radosc z 3 pkt wywalczonych w Polkowicach jest jeszcze wieksza. Co na pewno nie cieszy to kolejne kontuzje- az zaczynam sie niepokoic czy druzyny przeciwne nie robia tego z premedytacja zeby wyeliminowac z gry naszych podstawowych zawodnikow i tym samym ''przyhamowac'' nasze wyniki...Jak na razie nie udaje im sie to, pniemy sie w gore tebeli a gdy wszyscy nasi pilkarze wylecza urazy moze nawet bedziemy w stanie wygrac lige. Wszystko bedzie wiadomo na wiosne. Zeby tylko jakies inne, pozaboiskowe ''czynniki'' nam tego nie utrudnily... toudiunio - Nie Wrz 12, 2010 00:25 Po 6 meczach nie ma co patrzyc na tabele ;) to dopiero poczatek, po 20 kolejkach to bedzie ciekawie. Fakt, faktem cieszy kolejny mecz wygrany, tymbardziej na wyjezdzie! ;) hanys - Nie Wrz 12, 2010 10:33 szczerze to ja zpaytalbym sie na jakiejs konferencji naszego trenera czy Sandecja cwiczy jakis wariant gry w oslabieniu od momentu wpuszczania lesniaka;) lukas33 - Nie Wrz 12, 2010 11:44 Brawo, brawo, brawo. Trzy punkty z tak trudnego terenu i podtrzymana świetna passa zwycięstw. Gratulacje! Jedynym zmartwieniem jest kontuzja Aleksandra bo na tą chwilę zostaliśmy z 1 zdrowym napastnikiem - Bagnickim. Znakomity początek sezonu. Chessjan - Nie Wrz 12, 2010 12:15 Z ciekawości porównałem start Sandecji w sezonie obecnym i ubiegłym. Wtedy po 13 kolejkach mieliśmy na koncie 15 punktów. Teraz po siedmiu mamy 16 oczek. Początek rundy wyborny. -- Pozdrawiam, Chessjan wawus1986 - Nie Wrz 12, 2010 14:38 Jakby ktoś miał link do bramek z meczu to wrzućcie na forum!!! :) Daroko - Pon Wrz 13, 2010 09:00 Sprowadzili ich na ziemię - relacja z meczu Górnik Polkowice - Sandecja Nowy Sącz autor: Michał Szydlik, 2010-09-12, 09:57, źródło: sportowefakty.pl Sandecja Nowy Sącz przerwała passę Górnika Polkowice, który na swoim obiekcie nie przegrał od 29 spotkań. Goście dominowali niemal przez całe spotkanie, pokazując gospodarzom jak powinno kontrolować się grę.- Z całym szacunkiem dla Górnika i jego dokonań w tym sezonie, które są imponujące, przyjechaliśmy tu z zamiarem zdobycia trzech punktów - mówił po meczu trener Wójtowicz i tak też wyglądała sytuacja na boisku. Piłkarze Sandecji całkowicie zdominowali swojego rywala, a w zdobywaniu goli nie przeszkodziła im nawet kontuzja ich najlepszego strzelca Arkadiusza Aleksandra, którego w 21. minucie musiał zastąpić Piotr Bagnicki. Już chwilę po jego zejściu Sandecja wyszła na prowadzenie. Eismann perfekcyjnie dograł z rzutu wolnego z lewej strony w pole karne, prosto na głowę Frohlicha, a ten wpakował piłkę do siatki. Polkowiczanie nie byli w stanie odpowiedzieć żadną konkretną sytuacją. Kompletnie niewidoczny w tym spotkaniu był Piotrowski, przez co większość akcji rozgrywana była prawym skrzydłem przez Żmudzińskiego. Doświadczony pomocnik musi jednak zdecydowanie popracować nad dośrodkowaniami w pole karne, bo te tego dnia w ogóle mu nie wychodziły. Tymczasem kiedy wydawało się, że z takim wynikiem piłkarze zejdą na przerwę, nagle goście zdołali podwyższyć. Fatalny błąd Opałacza w zamieszaniu w polu karnym wykorzystał Cebula, który strzałem z około 10 metra pokonał Szymańskiego. Ten gol ustawił mecz. Sandecja później już cofnęła się i była przygotowana na grę z kontry. Dlatego dużo częściej przy piłce zaczęli znajdować się piłkarze z Polkowic. Trener Nowak wprowadził na boisko Wacławczyka, Bilińskiego i Piątkowskiego, ale minuty mijały, a oni nie zdołali pomóc drużynie. Dopiero w 91. minucie ten ostatni strzelił honorowego gola. Wszystko zaczęło się od bezpośredniego strzału Salamońskiego, który do boku sparował Kozioł. Tam był jednak Piotrowski, który próbował dobijać, ale i jego uderzenie zostało zablokowane. Piłka szczęśliwie trafiła pod nogi Piątkowskiego i ten z najbliższej odległości nie miał już problemów z umieszczeniem jej w bramce. Górnik Polkowice - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (0:2) 0:1 - Frohlich 22' 0:2 - Cebula 45' 1:2 - Piątkowski 90' miras1983 - Pon Wrz 13, 2010 18:23 http://sport.tvp.pl/pilka...enastki-kolejki glosujemy na naszych Grzechotnik - Pon Wrz 13, 2010 21:57 http://www.youtube.com/watch?v=xAAduZykSzs hanys - Wto Wrz 14, 2010 07:26 nie potrafiłem sie doszukac, co z kontuzja aleksandra jak pwoazna, ile przerwy itp itd Bianconeri - Wto Wrz 14, 2010 07:46 Bo jeszcze nie wiadomo, ale raczej poważna Daroko - Wto Wrz 14, 2010 08:10 Piłkarze Sandecji Nowy Sącz przerwali świetną passę swoich sobotnich rywali, którzy na własnym stadionie nie przegrali od 29 spotkań. Zwycięstwo, znakomita pozycja w tabeli oraz dodatkowy smaczek jakim było zastopowanie Górnika Polkowice, wprawiło ich w bardzo dobry humor. Piotr Bagnicki (napastnik Sandecji): Przed meczem ktoś tam nam mówił, że tutaj przez jakiś okres gospodarze nie przegrali spotkania. Cieszę się, że byliśmy tą drużyną, która tę passę przerwała. Na odprawach trener uczulał nas, że Górnik ma bardzo dobrą ekipę, co potwierdził zresztą mecz z nami, ale my byliśmy lepsi i wygraliśmy . Zbieramy punkty i pniemy się w górę tabeli i oby tak do samego końca. Gramy o jak najlepsze miejsce w tabeli, to nam się na razie udaje. Nie chciałbym jednak już teraz mówić, że naszym celem jest awans do ekstraklasy. Wojciech Olszowiak (napastnik Górnika): Wyglądałem całkiem nieźle na treningach, ale niestety nie udało mi się tego pokazać w meczu. Sandecja za to pokazała jak się gra w piłkę, kontrolowała nas cały czas. Trudno taka jest piłka. Miałem poruszać się między środkowymi obrońcami i czekać na prostopadłe piłki. Niestety żadna taka piłka nie dotarła do mnie. Dziwny mecz. Rywale mieli pierwszy stały fragment w okolicy naszej bramki i od razu gol. Potem 45 minuta, mamy piłkę i głupio ją oddajemy i znów gol. Teraz mamy tydzień treningu do kolejnego meczu u nas . Ja na pewno będę robił wszystko, by trener znów dał mi szansę. Damian Piotrowski (pomocnik Górnika): Kluczowym momentem, który nas podłamał była strata drugiego gola w ostatniej minucie pierwszej połowy. Wygrali dzisiaj zasłużenie, ale kto wie jakby się potoczył mecz gdyby nie ta druga bramka. W końcówce zaatakowaliśmy zdecydowanie i udało się zdobyć honorowe trafienie. Dzisiaj zagrałem słaby mecz, rywale kompletnie wyłączyli mnie z gry , aż nie wiem co powiedzieć. Nie będę się usprawiedliwiał, szkoda. Za tydzień mamy znowu mecz na własnym stadionie i trzeba go wygrać. |
