Forum kibiców Sandecji
www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji

KKS Sandecja Nowy Sącz - Sandecja - Sokół Aleksandrów Łódzki

jaro_jaro - Sob Lis 01, 2008 10:14
Temat postu: Sandecja - Sokół Aleksandrów Łódzki
Sandecja Nowy Sącz - Sokół Aleksandrów Łódzki 8 listopada, 11:00

trudny mecz bo z vice-liderem...

Rancorn - Sob Lis 01, 2008 10:37

Wice-lider, wice-liderem ale ten mecz trzeba wygrać :). Mam nadzieję, że chłopaki się zmobilizują jeszcze na 2 ostatnie spotkania w tym roku. Będzie walka, będą emocje.

Mój typ- 1:0 dla Sandecji.

nick - Nie Lis 02, 2008 12:58

Nie wiedziałem gdzie to napisać.
Dzisiaj urodziny ma 2 naszych piłkarzy: Łukasz Krupa i Marcin Pietrucha oraz Waldemar Piątek warto by im życzenia na meczu złożyć

rogol.d - Pon Lis 03, 2008 21:22

moim zdaniem wygramy,nasi piłkarze potrafią się zmotywować na lepsze druzyny:) mój typ 2-1
misiek_1984 - Wto Lis 04, 2008 01:24

Bedzie bardzo ciezko - trudniej niz w jakimkolwiek poprzednim spotkaniu chocby z uwagi na atmosfere w klubie i wokol druzyny. Chcialbym byc optymista, ale realnie patrzac... Powstrzymam sie tym razem od typowania i oczekuje milego zaskoczenia ze strony naszej druzyny :)
KubaNS - Wto Lis 04, 2008 17:49

Czas zaczac sie rewanzowac. Pierwszy w kolejce Sokol.

We wszystkich relacjach z pierwszego spotkania, przewijalo sie jedno stwiedzenie "Sandecja byla druzyna lepsza".
Milosz, ktory wtedy stwierdzil, ze byl to najslabszy przeciwnik Sandecji od dawna i jeden ze slabszych zespolow ligi, prawdopodobnie. Tabela zweryfikowala to dosyc mocno.
Nie znaczy to jednak, ze jest to zespol az tak bardzo mocny. Moje zdanie nie zmienilo sie w ich wypadku. Pisalem wtedy, jeszcze przed meczem, ze jest to zespol poprostu solidny i rowny. To wystarczy zeby byc w scislej czolowce tej ligi.
Mocni w defensywie i grajacy raczej malo efektownie ale skutecznie. Bedzie chyba topornie na boisku..

Co do atmosfery w druzynie, to niezupelnie bym sie z Miskiem zgodzil. Pilkarze, mimo ze zniecierpliwieni, nie narzekaja. Prawidziwie zla atmosfere w szatni czuc na odleglosc, u nas tego nie ma.. Dodajac do tego to, ze bylo CHYBA male wyrownanie nie jest raczej tak najgorzej.

Nasz przeciwnik, rowniez ostatnio mial te same problemy. Premie za poprzedni sezon nie wyplacone do teraz. Sa wiceliderem.. Da sie?

Po ciezkim spotkaniu 2:1.

pero - Wto Lis 04, 2008 23:34

ten mecz jest niewiadomą dla mnie, ostatnio nasza dyspozycja nieciekawa pogubiliśmy punkty gdzie się tylko dało prezentując słabą grę i marzenia o czubie tabeli możemy odstawić do wiosny, z drugiej strony piłkarze zapewniają że atmosfera w drużynie jest lux mimo zaległości...

pozostaje wiara w naszych grajków i treneira który może to wszystko poukładał przez te 2 tygodnie
paradoksalnie na nasz plus powinno działać to że gramy z ścisłą czołówką ligi, na którą zawsze potrafiliśmy się sprężyć

misiek_1984 - Pią Lis 07, 2008 00:44

Oby tak bylo jak piszecie pero i KubaNS. Zwyciestwo w dobrym stylu jest nam potrzebne jak woda na pustyni :) Ale mecz bedzie trudny - przeciwnik moze nie gral rewelacyjnie, ale miejsce w tabeli swiadczy o solidnosci. Tak wiec potrzeba pelnej mobilizacji. Bo ze dobra gra Sandecji jest mozliwa o tym juz moglismy sie wiele razy w tym sezonie przekonac.
YG-US - Pią Lis 07, 2008 19:23

Niech każdy weźnie pare zł więcej bo bedzie zbiórka na oprawe na ostatni mecz rundy;)
vlepki 12sztuk po 2,5zł dostepne!

szymon_YG - Sob Lis 08, 2008 09:32

pogoda wymarzona na mecz :))

wszyscy na Kilińskiego !!

Fanatyk88 - Sob Lis 08, 2008 12:34

jaki wynik panowie??
style - Sob Lis 08, 2008 12:55

Fanatyk88 napisał/a:
jaki wynik panowie??



3:0

Zyla 13, Lewandowski 42, Mroz 84

:)

krochmal - Sob Lis 08, 2008 13:10

Dziś wszystko było na TAK :
1. pogoda ekstra;
2. wynik super;
3. sędziowie chyba najlepsi jacy byli w tym sezonie w Sączu;
4. zaangażowanie zawodników 100% lepsze niż 2 tygodnie temu;
5. aktywność na ławce trenera Araszkiewicza, który kilkakrotnie za błędy poważnie zrugał swoich zawodników. Brawo !

Co do Sokoła - dla mnie ta drużyna nic nie pokazała. Ani w pierwszej ani w drugiej połowie. Grała bezbarwnie. Kreowany na gwiazdę Świętosławski wypadł bladziutko. Tak jak Start Otwock przy stanie 4:0 zaczął grać tak Sokół nie. A gdyby nie bramkarz byłoby 5:0.

Sandecja brawo i oby podobne było zakończenie tegorocznych meczów za tydzień.

QBANS - Sob Lis 08, 2008 13:30

Było by z 6-0 gdyby nie Skrzypek. Ale brawo wynik baaardzo dobry. Żeby tylko z Olsztynem wygrać i na tym się kończy rola naszych piłkarzy tej jesieni. Reszta nie zależy już od nich.
Milosz_1910 - Sob Lis 08, 2008 13:54

Dlaczego niby??to że zepsuł 1 czy 2 akcje to nie znaczy ze jest zly..wg mnie jest bardzo dobrym i przydatnym zawodnikiem w naszej drużynie..Dzieki niemu prawe skrzydlo jest bardzo mocne!!...Bardzo dobry mecz Sandecji...Cieszy wynik i styl:)
Kilinskiego 47 - Sob Lis 08, 2008 13:55

co tu wiele pisać, poprostu fantastyczny mecz Sandecji! Niesamowita metamorfoza zespołu, 2 tyg. temu słabiutko, a dziś to jakby grał zupełnie inny zespół, z kilku lig wyżej:).
Wszyscy zagrali na bardzo dobrym poziomie, szczególnie podobali się Mróz, Żyła, Skrzypek i Piosik (za bardzo udaną walkę w ataku, gdzie był osamotniony). Ogólnie nie było dziś słabych punktów.


QBANS napisał/a:
Było by z 6-0 gdyby nie Skrzypek.


gdyby nie Skrzypek nie było by nawet tego 3:0. To świetny zawodnik, jak go nie lubisz za coś to zachowaj to dla siebie, a nie najeżdzaj na niego po znakomitym meczu, bo robisz się niewiarygodny w swoich tezach:)

Boczek_YG - Sob Lis 08, 2008 14:04

na uwage zasługuje akcja , po której padła 1 braka , jak obrona Sokoła została zupełnie rozbita , a wszystkie podania były z " klepki " , coś pięknego .
x_cite - Sob Lis 08, 2008 14:06

kur** raz czlowiek nie pojdzie na mecz i prosze wygrana!:) ale ma gula , że nie mogłem być!!!! wrrrrrr
Kilinskiego 47 - Sob Lis 08, 2008 14:09

^^
zgadza się, a "klepali" między sobą Mróz ze Skrzypkiem, i ten ostatni wyłożył piłkę Żylę:),
piękna akcja,
druga też była nieczgo sobie, piękne dogranie Piosika do Lewandowskiego, kto podawał przy 3 bramce do Mroza?

QBANS - Sob Lis 08, 2008 14:20

Tylko że Skrzypek nie miał sił w 2 połowie. Powinni go zmienić w 70 minucie.
Boczek_YG - Sob Lis 08, 2008 14:21

ale najbardziej rozwaliła mi nadgarstki interwencja brakarza gości , który leżąc nie wiadomo jak wyciągną tą piłkę , którą wszyscy widzieli :] już w bramce. Tym meczem pokazali , że Sandecja jest jedną z NAJLEPSZYCH DRUŻYN W NASZEJ LIDZE ! No bo jak by nie było to : SANDECJA - Strat 4:2 - mecz z liderem , SANDECJA - Sokół 3:0 . Te wyniki o czymś świadczą . Gdyby była jeszcze lepsza sytuacja materialna w klubie , gwarantowane 1 miejsce !
radziufan - Sob Lis 08, 2008 15:18

Sandecja jest spokojnie drużyną na awans z tej ligi ale nie awansuje a czemu dopowodzmy sobie sami
Brawo panowie za ambicje, czekamy teraz do piatku...oby nastała normalność

RydzSmigly - Sob Lis 08, 2008 17:16

bardzo dobry mecz Skrzypka i przede wszystkim Mroza,który swoją bramką uwieńczył swą grę(jak dla mnie najlepszy zawodnik na boisku).Sokół dziś nie miał prawa wygrać, ale wiemy jak to czasem bywa z naszymi.Pod koniec meczu małe rozluźnienie,obrońca wybija piłkę z bramki odbijając od poprzeczki,pare niepotrzebnych zamieszań w polu karnym oraz niewykorzystanie kontrataku 5 na 3.Ale i tak bardzo dobry mecz Sandecji.Brawo panowie!!!
Grzechotnik - Sob Lis 08, 2008 18:13

Bardzo dobry wynik i dobra gra , dobrze ze wygralismy z nimi 3-0 (w pierwszym meczu porazka 0-2) to moze miec na koniec sezonu duze znaczenie w tabeli w tak wyrownanej lidze...
Rancorn - Sob Lis 08, 2008 20:05

Świetny mecz całej drużyny a w szczególności Skrzypka, Mroza i Lewandowskiego. Klepali sobie jak chcieli. Wynik mógł być dużo wyższy, to fakt, ale trzeba się cieszyć z pięknego zwycięstwa. Miejmy nadzieję, że chłopaki podtrzymają świetną formę i wygrają z OKS'em w przyszłym tygodniu.
radek - Sob Lis 08, 2008 20:32

Ten mecz pokazał że Sandecja ma naprawde duży potencjał i jest drużyną o bardzo wysokich umiejętnosciach. Trener wreszcie żyje na ławce no i warte zaznaczenia od dawna niebyło w sączu tak dobrego sędziowania. Teraz licze na wybór nowego prezesa który zrobi wszystko żeby w klubie pozostali wszyscy zawodnicy.Brawo za ten mecz!
toudiunio - Nie Lis 09, 2008 00:03

wedlug mnie pomimo tego ze Piosik strzelil brame na 3-0 nie pokazal najwyzszej klasy w tym meczu, wiecej nic 50% jego podan nie doszlo tam gdzie je adresowal, zmarnowal przynajmniej 3 sytuacje stuprocentowe moja opinia jest taka... ale mecz mogl trwac jeszcze z 30 minut bo swietnie sie ogladalo ;)
krochmal - Nie Lis 09, 2008 07:29

toudiunio napisał/a:
wedlug mnie pomimo tego ze Piosik strzelil brame na 3-0 nie pokazal najwyzszej klasy w tym meczu, wiecej nic 50% jego podan nie doszlo tam gdzie je adresowal, zmarnowal przynajmniej 3 sytuacje stuprocentowe moja opinia jest taka... ale mecz mogl trwac jeszcze z 30 minut bo swietnie sie ogladalo ;)


Z tego co się orientuję to na 3:0 strzelił Wojciech Mróz.

jaro_jaro - Nie Lis 09, 2008 10:33

widzę ze moje post się komuś nie spodobał... ;/

Mecz ogólnie bardzo dobry, wynik też !!
na młynie parę osób to chyba chodzi dla lansu albo ćwiczyć mruczenie i plotki z kolegami...

Kilinskiego 47 - Nie Lis 09, 2008 13:35

toudiunio napisał/a:
wedlug mnie pomimo tego ze Piosik strzelil brame na 3-0 nie pokazal najwyzszej klasy w tym meczu, wiecej nic 50% jego podan nie doszlo tam gdzie je adresowal, zmarnowal przynajmniej 3 sytuacje stuprocentowe


lol, jeśli nie jesteś w stanie zdiagnozować prawidłowo kto strzelił trzecią bramkę, wątpię żeby inne podane przez ciebie liczby miały cokolwiek wspólnego z prawdą, Piosik w tym meczu nie miał ani jeden stuprocentowej sytuacji, więc ciekawe jak mógł zmarnować trzy... hehe

zgred - Nie Lis 09, 2008 17:54

A ja może z innej beczki , byłem w Aleksandrowie Łódzkim na meczu , widziałem ich tzw.obiekt .Widziałem wczoraj miny piłkarzy i działaczy Aleksandrowa ,jestem dumny że mamy taki stadion.A mecz no to wiadomo - rewelacja i oby tak było za tydzień.
radziufan - Pon Lis 10, 2008 08:27

Sandecja - Sokół Aleksandrów Łódzki 3-0

Trochę wiosny jesienią


Dobrze, momentami bardzo dobrze zagrali w sobotę piłkarze Sandecji w inaugurującym... rundę wiosenną spotkaniu z Sokołem.

Podopiecznym trenera Jarosława Araszkiewicza najwyraźniej na korzyść wyszła dwutygodniowa przerwa w rywalizacji. Część graczy wykorzystała ją na zaleczenie zadawnionych urazów, inni zawodnicy poddali się zabiegom rehabilitacyjnym, jeszcze inni gromadzili siły i energię na dwa pozostałe do stoczenia w 2008 r. mecze o drugoligowe punkty. Efekt tych starań jest taki, że wicelider tabeli odesłany został do Aleksandrowa Łódzkiego z bagażem trzech goli.

Zwycięstwo sądeczan jest o tyle cenniejsze, że odniesione zostało bez udziału dwóch graczy decydujących zazwyczaj o obliczu zespołu. Obrońca Jano Frohlich pauzował za nadmiar żółtych kartek, zaś Piotr Bania nie mógł wybiec na boisko z uwagi na bóle kręgosłupa. W wyjściowym składzie znalazł się natomiast Adam Ciastoń, dla którego był to powrót do "jedynki" po spowodowanej kontuzją półtorarocznej przerwie. Trudno w to uwierzyć, ale sobotni występ był dla tego doświadczonego rozgrywającego debiutem w II lidze. Ze spokojnym sumieniem powinien zaliczyć go do udanych.

Za tydzień Sandecja po raz ostatni w tym roku zaprezentuje się własnej publiczności. Jeśli w potyczce z teoretycznie słabszym OKS 1945 Olsztyn zagra w stylu zbliżonym do tego z konfrontacji z Sokołem, o wynik można być raczej spokojnym. Wcześniej jednak, bo już w piątek, 14 listopada, podczas Zebrania Sprawozdawczo Wyborczego MKS, dokonana zostanie elekcja nowego prezesa stuletniego blisko klubu. (dw)
Sandecja pod lup?


Noty dla zawodników Sandecji za mecz z Soko?em:

Kozio? 7, Szczepanik 7, Szufryn 8, ?o?y?ski 7, Pietrucha 7 - Skrzypek 8, Lewandowski 7, Ciasto? 7, Mróz 8, Ýy?a 7 - Piosik 7.

Wyst?pili ponadto Krupa i M. Plata, grali jednak zbyt krótko, by zas?u?yĺ na ocenź. (dw)

Powiedzieli po meczu
Jano Frohlich, pauzujący za żółte kartki kapitan zespołu i II trener Sandecji:


- Uch, ależ się nadenerwowałem. Wciąż pokrzykiwałem z ławki na kolegów, starałem się motywować ich do ambitnej postawy, chociaż tak prawdę powiedziawszy, to nie trzeba było tego czynić. Skończyło się dla nas szczęśliwie: przerwaliśmy złą passę, mamy trzy punkty i tylko to się teraz liczy. Obrona spisała się na tyle dobrze, że obawiam się teraz, czy znajdzie się jeszcze dla mnie w niej miejsce.
Dariusz Łożyński, obrońca:


- Jeszcze jako gracz Lechii Gdańsk grałem albo na lewej obronie, albo na środku defensywy. Występ na pozycji stopera nie był więc dla mnie niczym nowym. Szybko znaleźliśmy wspólny język z Dawidem Szufrynem i nie pozwoliliśmy napastnikom Sokoła na zbyt wiele. W mojej postawie widoczna była być może trzytygodniowa przerwa w treningach. Mam kłopoty z przepukliną. Na boisko wybiegłem, bo tego wymagało dobro drużyny. Ale zaraz po meczu jadę do Poznania na badania.
Witold Wąsik, kurator klubu:


- W piątek kończę sprawowanie swej funkcji. Dziękuję piłkarzom za dotychczasową współpracę i za to, że trochę tak na deser sprawili mi ogromną przyjemność nie tylko zwycięstwem, ale i ambitną postawą. (dw)

[ Dodano: 2008-11-10, 08:31 ]
Jarosław Araszkiewicz, trener Sandecja:
- Cieszę się z trzech powodów. Po pierwsze, zainkasowaliśmy komplet punktów. Po drugie: przerwaliśmy złą serię trzech spotkań bez zwycięstwa. Po trzecie wreszcie: w II lidze zadebiutował Adaś Ciastoń. Świetnie wytrzymał mecz kondycyjnie, należał do wyróżniających się postaci. Co do samego spotkania, to piłkarzom wytknąć muszę okresy przestojów, także pewien chaos w poczynaniach. Ale wygraliśmy zasłużenie - to nie podlega kwestii.

Mateusz Żyła, strzelec pierwszego gola:
-W znaczący sposób na moje dobre samopoczucie wpłynęła informacja o powołaniu do kadry U-21. Bardzo, bardzo, bardzo chcieliśmy to spotkanie wygrać. By udowodnić samym sobie, że wciąż stać nas na zwycięstwa. Udało się. Moja radość jest tym większa, że właśnie mi przypadło w udziale otworzenie wyniku.

Wojciech Mróz, zdobywca trzeciego gola:
- To moja pierwsza bramka strzelona dla Sandecji. Dedykuję ją świetnym sądeckim kibicom. Dla mnie to zdumiewające, że w II lidze fani jeżdżą za swoją drużyną na drugi koniec Polski. W grudniu kończy mi się kontrakt z biało-czarnymi i wracam do Polonii Bytom. Jeśli uda mi się załapać do kadry ekstraklasowego zespołu, to oczywiście pozostanę na Śląsku. W przeciwnym wypadku chciałbym przedłużyć umowę z Sandecją. Mimo kłopotów finansowych panuje w niej naprawdę znakomita atmosfera.

Adam Ciastoń, wyróżniający się pomocnik:
- Nie muszę chyba przekonywać, że bardzo cieszę się z powrotu do drużyny. Przyznam, że był czas, kiedy wątpiłem, że uda mi się jeszcze zagrać w II lidze.

GUMBAS_1910 - Pon Lis 10, 2008 20:06

Brawo Mrozik widać że piłkarze darza kiboców wilekim zaufaniem i szacunkiem..
Brawo Zyłka za powołanie do kadry.. Powodzenia !!!
Adaś witaj w 1 drużynie...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group