|
Forum kibiców Sandecji www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji |
 |
Hyde Park - Jak turysta turyście ;)
kacper108 - Pon Lut 10, 2014 16:43 Temat postu: Jak turysta turyście ;) Przekopałem forum ale nie znalazłem takiego tematu, może się przyjmie, może się komuś przyda. Jako, że lubię odwiedzać rózne miejsca chciałbym prosić o polecenie jakiegoś celu na weekend (pt - nd) razem z opisem co warto zobaczyć a czego raczej nie. Interesuje mnie teren zarówno krajowy jak i zagraniczny (głównie państwa sąsiednie bo to tylko 3 dni). Każdy kiedyś odwiedził jakieś fajne miejsce które miło wspomina i może polecić jako opcję spędzenia weekendu. Szczególnie cenne info odnośnie taniego noclegu, dobrego jadła, wskazówek drogowych itd. Miałem w planach czeską Pragę, bo jak wiadomo miasto zajebiste i w dzień i w nocy, jednak z różnych przyczyn została przeniesiona na wiosnę/lato.
Liczę na pomoc i z góry dziękówa ;)
Bianconeri - Pon Lut 10, 2014 16:50
Jedź na pustynię błędowską (póki jeszcze jest) i zagub się we fatamorganie na weekend ;)
Kierunek Olkusz.
Ewentualnie jak się wcześniej stamtąd wydobędziesz to w okolicy pełno fajnych zamków.
kolafy - Wto Lut 11, 2014 11:43
Bielskie Tatry, nocować nie nocowałem, ale ogólnie ładne widoki, mały ruch, dobrze oznaczone szlaki, jest gdzie siąść na szlaku... oczywiście temat na wiosnę bo teraz wysokie partie pozamykane.
Lesnica na Słowacji, warto przejechać się na spacer nawet dniowy czy to od strony Szczawnicy czy od Słowackiej bo tam piękne widoki na trasie.
No i jak mantre będę powtarzał F1 - Budapeszt (400-450 km od Sącza), ostatni weekend lipca.
500-600 stówek na głowe i można się pobawić :) odliczając bilet na F1, ale po co komu bilet jak z aquaparku wszystko pięknie widać i słychać... jeśli już to na kwalifikacje czy treningi bilety dużo tańsze. Nocleg - my akurat wybraliśmy pole namiotowe, warto poszukać i ponegocjować (uważać na typów podających się za parkingowych i właścicieli "pola namiotowego" bo po paru chwilach można zapłacić 2x lub wylecieć na polecenie właściciela pola uprawnego :)) No i wieczorne balety godne uwagi, Budapeszt zwiedzić to obowiązek!
ptica - Wto Lut 11, 2014 14:58
A ja proponuję Jaworki k/Szczawnicy. Kto kiedyś był to wie. Widoki mistrzostwo na skal eu. Podobno Janosika nagrywali wśród tych skał wapiennych .(zaznaczam ,że podobno).Koncerty zespołów różnych. Głównie jeździliśmy na koniach, zabawa dla dzieci jak i dorosłych przednia.Można spotkać ludzi z całej Polski. W sumie nie daleko . Pozdro mimo wszystko S.G. a nie P.s.C
krzysiek186 - Wto Lut 11, 2014 22:02
Ja również polecam Budapeszt. W tamtym roku miałem przyjemność zwiedzać to miasto. Wyjechaliśmy w piątek prosto po pracy i wróciliśmy w niedzielę wieczór. Udało się nam znaleźć nocleg za 7 Euro z darmowym parkingiem, blisko centrum miasta.
Jeśli już ten temat powstał, to mam pytanie do Was, czy ktoś może zwiedzał Oslo, Sztokholm, Brukselę, Eindhoven lub Dortmund.
kacper108 - Pon Maj 19, 2014 22:38
Wakacje się zbliżają więc pora odswiezyć temat:
Szukam kontaktu, linków, maili itd do tanich noclegów albo w okoliach Rzymu / Mediolanu lub, jeżeli ktoś miał tą przyjemność, na Malcie / Cyprze.
Z góry dzięki za pomoc osobom które mają doświadczenie w podróży do tych miast / państw.
internacionale - Sro Maj 21, 2014 15:34
Na Cyprze znalazłem fajny/tani nocleg w serwisie amoma.com
Natomiast jeśli chcesz rzeczywiście tanio to polecam www.airbnb.pl
ERNESTO - Sro Maj 21, 2014 22:57
Ja zazwyczaj szukam przez booking.com alpharooms.com albo po prostu tripadvisor.com :)
Pzdr
kacper108 - Wto Mar 03, 2015 15:25
Zbliża się sezon turystyczny dlatego odświeżam temat. I od razu pytanie do podróżujących: czy ktoś ma jakieś doświadczenia z wycieczek do Hiszpanii i na okoliczne wyspy? Szczególnie chodzi mi o Majorkę. Jakieś dobre rady, miejsca, haki na które warto uważać? Z góry dzięki ;)
Maerqin - Wto Mar 03, 2015 16:05
Majorka, Ibiza czy Kanary to typowo imprezowe wyspy nastawione zeby skubac turystow przyjezdzajacych sie bawic dlatego fajnie jest wypozyczyc sobie auto i zwiedzic je samemu, zamiast przez tydzien moczyc jaja w hotelowym basenie czy smazyc sie na plazy. Poza tym cholernie drogo. Drugi raz bym nie pojechal chyba ze na Sylwka:) Z rad to na pewno trzeba targowac sie na ulicy z jakimis handlarzami czy kupujac dodatkowe atrakcje typu wycieczki, nurkowanie, skutery i uwazac na naciagaczy/naganiaczy bo tych sa cale szajki.
Bianconeri - Wto Mar 03, 2015 17:52
Typowo imprezy to Ibiza nie Mariolka ale i na Mariolce jest kilka fajnych miejscówek.
Najbardziej znana to Magaluf ze stadem spitych angoli, potem makaroniarzy a potem naszych chcących wszystkim wpierdolić :)
Ewentualnie El Arenal ale tam z kolei same helmuty.
A jak chcesz po prostu wypocząć w pięknych krajobrazach to północno lub północno - wschodnie wybrzeże.
I koniecznie wypożycz auto, jest to i owo do pozwiedzania na tej wyspie.
kacper108 - Wto Mar 03, 2015 19:00
Dzięki bardzo za odzew. Już kilka razy myślałem o wypożyczeniu auta (jadę na równy tydzień więc 7 dni w miejskich przewozach raczej odpada) i chyba faktycznie będzie to najlepsze rozwiązanie. Jeżeli kogoś interesują tanie wypady w fajne miejsca to również służę pomocą, coś tam się już ogarniało ;)
Jeszcze raz dzięki Maerqin i Bianco.
internacionale - Wto Mar 03, 2015 19:30
kacper108 napisał/a: | Zbliża się sezon turystyczny dlatego odświeżam temat. I od razu pytanie do podróżujących: czy ktoś ma jakieś doświadczenia z wycieczek do Hiszpanii i na okoliczne wyspy? Szczególnie chodzi mi o Majorkę. Jakieś dobre rady, miejsca, haki na które warto uważać? Z góry dzięki ;) |
Ach ta Majorka.... Chyba będę musiał tam wrócić :)
https://www.youtube.com/watch?v=zaoNc2xvLaA
jak chcesz foty pisz na maila, coś podeślę. Sprawdzony hotel przy plaży blisko lotniska też mogę polecić.
milosz@sandecja.com.pl
Dziekan - Wto Mar 03, 2015 20:32
Jeśli ktoś chce wpaść na wycieczkę do Holandii i popedałować (ROWEREM!!!) po Beneluksie to niech pisze na prv.
Ja ze swojej strony polecam Portugalię. O ile ogarniecie transport to cenowo jeden z najbardziej atrakcyjnych krajów Europy.
Cena obiadu na wypasie dla 2 osoób ze stejkiem dla Spartana, butelką wina, wodą i pierwszym daniem 50 euraczy. Restauracja w samym centrum na widokowej promenadzie.
Jeśli jesz to co miejscowi to za obiad nie wydasz więcej niż 8 euro.
https://www.youtube.com/watch?v=Gp8Z4YrRE3Q
Hiszpańska Andaluzja:
Warto polecieć Kraków - Malaga i wypożyczyć auto, Sama Malaga mniej atrakcyjna ale takie perełki jak Sewilla czy Granada czy krajobrazy prowincji są nieziemskie. Ceny dużo mniejsze niż nad polskim Bałtykiem. Podobno za dodatkowe 5 euro w Sewilli można pooglądać flagi Śląska Wrocław.
https://www.youtube.com/watch?v=ZmDhRvvs5Xw
https://www.youtube.com/watch?v=naec6_2Shxk
smnns - Sro Mar 04, 2015 08:03
Cytat: | Warto polecieć Kraków - Malaga i wypożyczyć auto, Sama Malaga mniej atrakcyjna ale takie perełki jak Sewilla czy Granada czy krajobrazy prowincji są nieziemskie |
Co jeszcze proponujesz zobaczyć Dziekan? Mam od ponad tygodnia zaklepane bilety na wrzesień jak i auto plus nocleg w Maladze. Wrzesień gwarantuje tanie latanie, a do tego morze najcieplejsze :)
W zeszłym sezonie (też wrzesień) Sycylia zjeżdżona wzdłuż i wszerz (niestety w tydzień nie da się tam wszystkiego zobaczyć:) ) To co robią włosi (szczególnie mieszkańcy Palermo) na drogach to istny cyrk :D
Portugalia świetna - jej południe- Algarve z wybitnymi widokami . Ocean w lipcu zimniejszy od Bałtyku :P
ERNESTO - Sro Mar 04, 2015 19:17
kacper108 napisał/a: | Zbliża się sezon turystyczny dlatego odświeżam temat. I od razu pytanie do podróżujących: czy ktoś ma jakieś doświadczenia z wycieczek do Hiszpanii i na okoliczne wyspy? Szczególnie chodzi mi o Majorkę. Jakieś dobre rady, miejsca, haki na które warto uważać? Z góry dzięki ;) |
Jesli chodzi o Majorke to osobiscie polecam Magaluf, a tam dom postawiony na dachu (Katmandu) oraz przedstawienie The Pirates (jest drogie - wejsciowka ok. 60e, ale naprawde warto). Jesli jedziesz z dzieckiem, to mozna zahaczyc o Palma Nove, kilka razy dziennie sa tam - najwieksze ponoc w Europie - pokazy delfinow/papug/lwow morskich (zwlaszcza to pierwsze robi wrazenie, jesli nigdy nie byles na czyms takim)
Warto zajrzec do Valdemossy (jest tam klasztor w ktorym mieszkal Chopin) oraz Alcudii (fajne centrum miasta, otoczone murami). Ciekawe sa rowniez zabytki w samej Palmie - kosciol i palac. Jest pare miejscowosci, ktore organizuja raz/dwa w tygodniu targ - najwieksza z nich organizowany jest w Ince w kazdy czwartek. Targowanie sie z ciemnoskorymi obowiazkowe !
Cala Hiszpania generalnie nastawiona jest na oskubanie turystow, wiec jesli zdecydujesz sie na jakiekolwiek zakupy, to radze najpierw sie potargowac. Po jedzeniu w knajpie warto zapytac o lokalny trunek na koszt firmy (na Majorce polecam Tunel :)) ). Napisz dokladnie do jakiego miasta sie wybierasz, to moze cos wiecej napisze :)
Pozdro
kacper108 - Sro Mar 04, 2015 22:25
Hotel znajduje się w Palma de Mallorca ale podejrzewam że codziennie będziemy starać się być gdzieś indziej, zobaczyć coś innego. Dzięki ogromne ze rady i sugestie. Co myślisz o wypożyczaniu aut? Jakieś doświadczenia z publicznym transportem? A, no i jak tam wygląda sprawa języka? Hiszpańskim niestety nie operuję ale mam nadzieję że po angielsku z miejscowymi też idzie się dogadać ;)
A co do wcześniejszych postów to plany na Portugalię też powoli się wykształcają, ale jakieś poważniejsze ogarnięcie tematu podejrzewam że nastąpi na jesień.
Pzdr
Bianconeri - Sro Mar 04, 2015 22:35
Po engliszu się dogadać, po dojczu też.
Na zwiedzanie samej Palmy ze dwa dni sobie zarezerwuj, oprócz zabytków obadaj tez stadion Real Club de Mallorca i dwie największe imprezownie w okolicach portu.
Wypożyczenie auta obowiązkowo żeby pojeździć po wyspie (mają autostrady :) ) a i jest co zwiedzać.
Transport publiczny dobrze rozwinięty ale jak masz zamiar dużo jeździć i w różne zakątki to ostatecznie i tak taniej a już na pewno dużo szybciej i wygodniej cię wypożyczenie wyniesie.
Dziekan - Czw Mar 05, 2015 23:06
smnns napisał/a: | Cytat: | Warto polecieć Kraków - Malaga i wypożyczyć auto, Sama Malaga mniej atrakcyjna ale takie perełki jak Sewilla czy Granada czy krajobrazy prowincji są nieziemskie |
Co jeszcze proponujesz zobaczyć Dziekan? Mam od ponad tygodnia zaklepane bilety na wrzesień jak i auto plus nocleg w Maladze. Wrzesień gwarantuje tanie latanie, a do tego morze najcieplejsze :)
W zeszłym sezonie (też wrzesień) Sycylia zjeżdżona wzdłuż i wszerz (niestety w tydzień nie da się tam wszystkiego zobaczyć:) ) To co robią włosi (szczególnie mieszkańcy Palermo) na drogach to istny cyrk :D
Portugalia świetna - jej południe- Algarve z wybitnymi widokami . Ocean w lipcu zimniejszy od Bałtyku :P |
Odkąd po moim domu biega mały wojownik spdło tempo zwiedzania ;)
Jak bukujecie hotel polecam poszperać np: przez www.booking.com jak znajdziecie co was interesuje to dzwonicie bezpośrednio na adres hotelu/domu/hostalu i negocjujecie zniżkę. Hotelarze normalnie im płacą 20-30% więc na pewno coś wam dorzucą jak klepniecie bezpośrednio u nich.
Co do Hiszpanii to za wyjątkiem Balearów jest tańsza od Polski z tym, że ja nie latam nigdy w lipcu i sierpniu. Południe Hiszpanii to zimne morze więc konieczna hacjenda z basenem. Nie żartuję tutaj zupełnie. Skurczą ci się jaja i dziewczyna będzie narzekać ;)
Jak się wyrwiesz za Malagę (max 2 dni na zwiedzanie, Picasso to strata czasu lpiej sprawdź w przód kiedy są walki z bykami) i miniesz miejscowość Nerja (ładne domy, Emeryci, Zajebiste jaskinie) pokieruj się na Almerję (Zamek, morze wciąż zime) a później pojedź między pasmami górskimi do Granady (minimum 3 dni). Al Hambra to przykład spierdolenia sztuki i architektury przez Chrześcijan. Jak nie ma kasy na dalsze wyjazdy albo czasu to Al Hambra przypomina zamek z baśni czy gry "Prince of Persja"Miejsce na które pójdzie ci min. dzień i do którego musisz klepnąć bilet wcześniej. Noclegi warto bukować ze sporym wyprzedzeniem i najlepiej między zamkiem a "cygańskim miastem".
Jeśli ktoś daje redę z językami to polecam również www.airbnb.com spory biznes na zachodzie w stanach już miliardowy. Tu ważne by mieć polecenia i opinie.
W Maladze pamiętajcie, że jak lądujecie po 23 do jesteście w dupie z transportem i czeka was taxi, za którą zapłacicie minimalną cenę 20 euro w górę. Podobnie taxa z samego rana ok 20-25E przy powrocie.
ERNESTO - Pią Mar 06, 2015 16:04
kacper108 napisał/a: | Hotel znajduje się w Palma de Mallorca ale podejrzewam że codziennie będziemy starać się być gdzieś indziej, zobaczyć coś innego. Dzięki ogromne ze rady i sugestie. Co myślisz o wypożyczaniu aut? Jakieś doświadczenia z publicznym transportem? A, no i jak tam wygląda sprawa języka? Hiszpańskim niestety nie operuję ale mam nadzieję że po angielsku z miejscowymi też idzie się dogadać ;)
A co do wcześniejszych postów to plany na Portugalię też powoli się wykształcają, ale jakieś poważniejsze ogarnięcie tematu podejrzewam że nastąpi na jesień.
Pzdr |
Bianco Ci juz generalnie odpowiedzial ;) Auto moim zdaniem obowiazkowe. Ja na Majorce bylem dwukrotnie (za pierwszym razem chcialem, za drugim razem byla to najtansza opcja). Za pierwszym razem auto wzialem na 3 dni, za drugim na caly tydzien. Za pierwszym razem zwiedzalem poludniowy-zachod, za drugim polnocny-wschod. Ten pierwszy opanowany jest glownie przez Iroli/Brytyjczykow, natomiast na polnocy zdecydowanie dominuja Niemcy ...
Im bardziej turystyczne miejsce, tym wiecej gadaja po angielsku/niemiecku. Aczkolwiek nie zdziw sie, ze w knajpach i sklepach dominujacym jezykiem bedzie hiszpanski (menu na szczescie w co najmniej 4 jezykach), choc na moje tambylcy duzo rozumieja, ale odpowiadaja Ci po hiszpansku `bo tak` :)
Do zwiedzania najwiecej jest w Palmie, aczkolwiek ja najmniej czasu jej poswiecilem - byc moze dlatego, ze w niej nie mieszkalem :) Zazwyczaj hotele podsuwaja Ci wycieczki fakultatywne - warto z tego skorzystac jesli bierzesz w pakiecie 2-3 (negocjuj !), bo mozna na tym troche zaoszczedzic. Wspomnialem o The Pirates - wiem, ze cena moze przerazac, ale przezycie niezapomniane. Moj mlody mial 1.5 roku i cale przedstawienie ogladal z rozdziawiona buzia :)
https://www.youtube.com/watch?v=pDcLIkWnEoA - tutaj probka, aczkolwiek na zywo robi to duzo wieksze wrazenie. Nigdy nie sadzilem, ze cos takiego mi sie bedzie podobac, a jednak :)
Na wschodzie wyspy (Porto Cristo) jest safari zoo - znow fajna przygoda dla najmlodszych, z malpami wskakujacymi do autobusu :) Jesli jedziesz bez dziecka, niedaleko od Porto Cristo sa jakies jaskinie - podobno warte polecenia, ale ja akurat bylem z mlodym, a minimalny wiek to ok 7 lat, wiec musialem ominac.
Pozdro
P.S. Jakbys przypadkiem wyladowal w Santa Ponca, to polecam restauracje - prowadzona przez dwoch dziadkow, ale naprawde super smaczne jedzenie. Nie wyglada zbyt zachecajaco z zewnatrz, ale zauwazylismy, ze praktycznie sami Hiszpanie tam jedza ... wiec postanowilismy sprobowac :) BTW: to jest dobry wyznacznik dla tamtejszych knajp, bo jak popatrzysz na tripadvisor, to wiekszosc wysoko ocenianych knajp to roznego rodzaju bar/bistro (oceniajacymi w wiekszosci sa Angole. a tym do szczescia jest potrzebny hamburger lub ryba z frytkami, a szczescie poteguje ilosc, nie jakosc)
Maerqin - Pią Mar 06, 2015 16:55
Jet jeszcze cos takiego jak Couchsurfing jakby ktos byl zainteresowany:
https://www.couchsurfing.com/
http://pl.wikipedia.org/wiki/CouchSurfing
Mozna sporo zaoszczedzic na noclegach mieszkajac u kogos(host) kto nocleg oferuje za free. "Wypada" jednak spedzic troche czasu z osoba u ktorej sie przebywa, co moze miec tez swoje plusy- gospodarz moze nas oprowadzic po np miescie i wskazac najciekawsze atrakcje, miejsca itd. Wszystko zalezy z kim sie jedzie i jaki jest cel wycieczki. Warte uwagi.
krzysiek186 - Nie Maj 17, 2015 18:52
Kto był ostatnio na Ukrainie? Czy na przejściach granicznych można kupić taniej hryvnę niż w kantorach w Małopolsce?
Kazek G f H - Nie Maj 17, 2015 22:01
W Rzeszowie w kantorach kupisz tanio hrywnę w granicach 15-17 groszy .
Byłem całkiem nie dawno na polskiej Ukrainie.
sz3ur - Pon Maj 18, 2015 23:34
zależy ile chcesz kupić tych hrywien bo my na granicy kupiliśmy po 20 gr :) co do przejścia granicznego polecam przejście w Krościenku a nie w Medyce. Poczujesz klimat polskich lat 80-tych i do tego możesz kupić "tekstylie" po bardzo atrakcyjnych cenach na bazarku po drodze :)))) W samym Lwowie bardzo niemili ludzie , taksówkarze Ci nawet nie powiedzą gdzie jest hotel. Także zaplanuj sobie wszystko wcześniej
sz3ur - Pon Maj 18, 2015 23:35
A i miej pare hrywienek na łapowki dla psiarni :)
krzysiek186 - Wto Maj 19, 2015 09:06
Dziękuję za rady. My będziemy przekraczać przejście graniczne w Korczowej.
sz3ur - Wto Maj 19, 2015 15:37
Wrzuć do paszportu z 20 hrywien jak cie celnicy będą sprawdzać :) no i ominie was taka atrakcja jak dziura na środku ulicy , która sprawia wrażenie jakby bomba tam jebla :))))
kacper108 - Sob Maj 30, 2015 16:28
Krótka relacja z Majorki (być może komuś się przyda w przyszłości):
Kwatera
Mieszkaliśmy w hotelu Mirablau (3*) ok. 10 km od centrum Palmy. Zdecydowanie polecam. Obsługa zajebista, podobnie pokoje i część basenowa. Do tego fajne śniadania (klasyczny szwedzki stół połączony z tamtejszymi dodatkami). Cenowo fajnie, za 7 noclegów w pokoju dwuosobowym z rezerwacji przez booking.com już w grudniu wyszło 345€ (+ śniadania, 6,50€ za każdy dzień).
Pogoda
Jak na połowe maja było bardzo ok. W czasie tygodniowego pobytu 2 dni z temp. 30-31 st, pozostałe dni okolice 24-26 stopni. Jedynie w dzień powrotu zrobiło się pochmurno. Blisko wybrzeża stosunkowo mocny wiatr, w mieście praktycznie nieodczuwalny przez co wczesnym popołudniem robi się parówa.
Jedzenie
Zarówno w centrum jak i na obrzeżach miasta mnóstwó fast foodów i kebabów. W tych "lepszych" restauracjach ceny za obiad plus minus 15 - 20€. Ogólnie unikanie wszystkiego co ma w nazwie "tapas" okazało się dobrą wskazówką. Przede wszystkim warto postawić na knajpy w których nie przeważają szwaby a raczej miejscowi bo zarówno jedzenie jest lokalne, dobre i w miare tanie jak i podejście do klienta jest na zasadzie gościa w domu. Polecam zdecydowanie morskie żarełko w La Parada del Mar, która mieści się naprzeciwko królewskiej rezydencji. Kolejki są tam przez cały czas otwarcia ale jedzenie palce lizać.
Komunikacja
W centrum miasta dobrze rozwinięta sieć autobusów miejskich. Z kilku powodów zrezygnowaliśmy z wynajmu auta (zapewne błąd) ale mimo to udało nam się dotrzeć wszędzie tam gdzie chcieliśmy autobusami. Odwiedziliśmy stadion Real de Mallorca, podziemne jaskinie w Porto Cristo i sporo innych miejsc.
Miejscowi
Zajebiście pomocni ludzie. Na pytanie o drogę do celu X, 9/10 osób wyjmuje tablet/telefon i służy pomocą map, wskazówek itd. Mocno wyluzowani życiowo, nie widać u nich tej spiny która nam towarzyszy w każdym momencie dnia. Przykład: po godz 16 u nas kobiety 40+ gotuja obiad, spinaja się w domu z masą problemów a tam panie spotykają się na małych placach w centrum miasta i grają w "kulki" (jakaś odmiana, rzuca się jedną małą a kobity rzucają dużymi, nie znam się), przy tym tańczać i pijąc wino.
Ceny
Można mocno zgłupieć. Ogólnie nie ma tam tanich rzeczy. Nie spotkalśmy się z praktycznie niczym (oprocz pocztówek) poniżej 1€. Nie warto próbować przeliczać cen na nasze bo nie kupi się nic. Np. Snikers kosztuje 2€, podczas gdy duży ponton do wody kosztuje 2,5€ a obiad 18€. Wiadomo, turystyka tam kwitnie to ciągną z turystów jak mogą.
Oczywiście w kilku miejscach obecność Sandecji zaznaczona.
P.s. Jeżeli jedziecie z płcią piękną - nie ma sensu brać góry od kostiumu...przynajmniej na plaży w okolicach hotelu Palace, tam nie ma jej nikt :)
KasiaMikina - Wto Cze 02, 2015 10:09
A ja proponuję Eger - Węgry są blisko, tanio, jedzenie jest pyszne, wino tanie i dobre, campingi na poziomie i lubią Polaków.
|
|