Kilinskiego 47 - Czw Gru 04, 2008 20:28 Temat postu: Zmiany w przerwie zimowej Co się stało ze starym tematem opisującym obecne przekształcenia i zmiany w klubie? Przynajmniej mnie on zniknął:(. Dlatego zakładam nowy. I pierwsze pytanie: dziś przed południem miały się odbyć rozmowy trenera Moskala z prezesem Dankiem oraz zawodnikami Sandecji w sprawie tego, kto masz szanse zostac w naszym zespole na kolejną rundę. Wie ktoś coś może o ich przebiegu? GUMBAS_1910 - Czw Gru 04, 2008 22:05 Nie ma co ukruwać spotkanie si eodbyłó dzisiaj to prawda trwało około 2 godzin. Zarząd zachował sie frajersko z druzyna pozegnali sie MRÓZ, LEWANDOWSKI, SKRZYPEK, PIOSIK WANCZYK, NIEC, POLANSKI, ZYLKA, LUKASIK... Pozostali miedzy innymi, BANIA KRUPA JANO LESNIAK SZCZEPANIK SZUFRYN ALE PONOC ODCHODZI DO WLOCH... Co tu komentowac potraktowali ich jak szmaty powiedzieli ze nie cche ich w sandecji lub moga zostac ale dostaja pensje o 50% mniejsza... DZIĘKI CHLOPAKI ZA WSZYSTKO I MAMY NADZIEJE ZE TO SIE DA ODWRÓCIĆ JAKOS... Milosz_1910 - Czw Gru 04, 2008 22:52 Bardzo nie uczciwie ze strony zarządu:/...Nie rozumiem dlaczego w Sandecji nie chcą Lewandowskiego,Skrzypka i Piosika!!???!!...przecież to bardzo dobrzy zawodnicy...Wąnczyk równiez(boiskowy walczak)..O Zyle to tez warto wspomniec bo naprawde chlopak jest bardzo dobry i kompletnie nie zrozumiale te zachowanie:/... DZIEKUJEMY!!! Kilinskiego 47 - Czw Gru 04, 2008 22:56
Wymieniamy cała druga linie jak widze - Zyla,Lewy, Mroz i Skrzypek - wszystkich ich bardzo szkoda, no i jeszcze Krzyska Piosika tez... Co do reszty wymienionych to tego nalezalo sie spodziewac, choc tak naprawde to zdziwiony jestem jedynie tym, ze nie probuja zatrzymac Skrzypka... Z tego co ja wiem to Szufa jednak chyba nie odchodzi... Jeszcze jakies wiesci na ten temat? [ Dodano: 2008-12-04, 22:58 ]
powiedzmy sobie szczerze ze Lewandowski i Piosik to są tzw. "zawodnicy Araszkiewicza", ale Skrzypek... aidos - Czw Gru 04, 2008 23:18 No zaje....fajne info..., o ile nie bedą wygrywać od pierwszego meczu 5-0 to jakoś trudno mi bedzie polubić ta nową jakość w Sandecji. Jakoś bardzo dziwnie odbieram tą nową "legie cudzoziemską" i takie czystki w składzie. Jakoś bardzo dziwnie odbieram zmianę reprezentanta Polski i strzelca 53 bramek w ekstarklasie na 16-krotnego reprezentanta I ligi z zerowym dorobkiem bramkowym... Mroza i Żyłę pewnie byśmy już nie oglądali ale wymiana Skrzypka, Lewandowskiego i Piosika na jakiś grajków bo z 1 ligi to, jak w bajce o stryjku (wymienił stryjek siekierke na kijek), no chyba że gwiazdą ma być rozgrywający (bo w obronie to nie błyśnie, bo widze że zostaje Jano) ale nasz emerytowany rozgrywający Szczepański pewnie też nie byłby gorszy. Chyba jestem za stary na tak drasyczne zmiany. Kilinskiego 47 - Czw Gru 04, 2008 23:41 ^^ wyluzuj, co to ma za znaczenie kto ile bramek strzelil w I lidze. Wazne jakim kto jest trenerem! Araszkiewicz byl bardzo dobrym, jakim bedzie Moskal to sie okaze, ale najpierw dajmy mu szanse, a nie wyliczajmy kto ile strzelil bramek 10 lat temu:). Co do zawodnikow - to te zmiany nie dziwia mnie z wyjatkiem, powtorze sie chyba po raz trzeci - Skrzypka. Dla mnie ten nowy zespol nie musi wygrywac wszystkiego po 5:0:). Wazne jest, aby zawodnicy reprezentujacy Sandecje dawali z siebie 100% w kazdym meczu. A jesli tak bedzie to i o wyniki mozemy byc spokojni kibic_s_ns - Pią Gru 05, 2008 00:15 Mróz, Żyła - powroty z wypożyczeń Lewandowski, Piosik - pewnie za Arasiem pójdą, żadna niespodzianka Skrzypek - tu również się dziwię, ale zapowiadano że chcą go zatrzymać - być może wraca do Sosnowca? w końcu sam mówił że jest to "jego" klub... Łukasik, Polański, Wańczyk, Nieć grali mało, ale moim zdaniem warto było ich zatrzymać - choć Nieć przy Banii, Bagnickim i Fabianowskim pewnie by nie pograł za wiele...Środek pomocy widocznie przychodzi z Kmity, skoro nie zatrzymano Lewego. Wstrzymam się do oceny tych decyzji dopiero po podpisaniu kontraktów przez zawodników Kmity, jeśli to dziwnym trafem nie wypali inaczej ocenię te działania....Ogólnie to to jest normalne w piłce - jedni przychodzą, drudzy odchodzą...Nie ma też sensu żeby skazać tych piłkarzy (wychowanków z których zrezygnowano) na pewną ławkę, chyba że sami chcieliby powalczyć o miejsce w składzie. Jeśli chcemy mieć silną drużynę musimy się liczyć z mało popularnymi decyzjami - innej rady nie ma. Klub zawsze promował wychowanków i graczy z regionu i oprócz kolejnych utrzymań nic nie zyskiwał - teraz czas na sprawdzenie innego wariantu. Jeśli goście Kmity będą dawać z siebie wszystko i grać porównywalnie do ekipy Arasia, nie widzę w tym problemu. radziufan - Pią Gru 05, 2008 07:11 Sandecja skompletowała zespół Nowy Sącz. Czternastu dotychczasowym graczom zaproponowano pozostanie w sądeckim klubie. Pozostali mogą szukać nowych drużyn Marek Kozioł, Paweł Zwoliński, Jano Frohlich, Paweł Szczepanik, Dawid Szufryn, Łukasz Krupa, Adam Ciastoń, Mateusz Orzechowski (przebywa aktualnie na testach w GKS Tychy), Dawid Skrzypek, Piotr Bania, Mateusz Żyła, Paweł Leśniak, Mariusz Merklinger, Mateusz Plata z Sandecji oraz [Tomasz Wróbel, Marcin Makuch, Dariusz Romuzga, Hubert Kościukiewicz, Piotr Powroźnik, Maciej Bębenek, Dariusz Zawadzki, Dariusz Gawęcki, Wojciech Fabianowski i Piotr Bagnicki z Kmity Zabierzów - to piłkarze tworzący kadrę piłkarskiego zespołu MKS, który ma wiosną wywalczyć dla Nowego Sącza I ligę. Wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy otrzymali natomiast m.in. Dariusz Łożyński, Marcin Pietrucha, Maciej Polański, Łukasz Łukasik, Artur Spraski, Jakub Wańczyk i Piotr Nieć. Mariusz Mężyk i Wojciech Mróz po okresie wypożyczenia powrócili do Polonii Bytom, zaś Krzysztof Piosik i Tomasz Lewandowski otrzymali zgodę na udanie się wraz z dotychczasowym swym szkoleniowcem Jarosławem Araszkiewiczem do Pelikana Łowicz. Obydwaj nie mogą jednak wystąpić w wiosennym meczu tej drużyny z Sandecją. Lista graczy wskazanych przez nowego trenera biało-czarnych Roberta Moskala nie jest ostateczna. Może znaleźć się na niej dwóch dalszych graczy spoza miasta. Nie wyklucza się i takiej możliwości, że któryś z kadrowiczów otrzyma intratną propozycję z któregoś klubów ekstraklasy. Uwaga ta odnosi się m.in. do Dawida Szufryna. W takim przypadku Sandecja nie będzie robić zainteresowanemu kłopotów. Pod warunkiem otrzymania zań odpowiedniego ekwiwalentu. Wczoraj od rana w budynku klubowym trwały indywidualne rozmowy z piłkarzami występującymi dotąd w MKS. Trudno się dziwić, że wśród nich dominowała nerwowa atmosfera. Żaden, z nielicznymi wyjątkami, nie był przecież pewien swojego losu. Decyzje przekazywali graczom prezes Sandecji Andrzej Danek, jego zastępca Kazimierz Kadłuczka, świeżo mianowany dyrektor klubu Jano Frohlich oraz trener Robert Moskal. Nie wszyscy zawodnicy wychodzili z sali z podniesionymi głowami. Przed tymi pominiętymi przez szkoleniowca nikt co prawda klubowych drzwi nie zamyka, ale wysłuchanie sugestii, że z korzyścią dla nich będzie, jeśli rozglądną się za nowym klubem, nie było z pewnością miłe. Szczególnie dla Polańskiego, Niecia, Łukasika i Wańczyka, graczy od wielu lat związanych z Sandecją. - Piłkarzom obiecałem, że od nowego roku pobory będą im regularnie wypłacane, a zaległości wyrównane zostaną do końca czerwca - zapewnia prezes Danek. - Pieniądze mogą trafić do piłkarzy nawet wcześniej, jeśli tylko otrzymamy należne nam odsetki od transferu Dawida Janczyka. Co do kadry zespołu, to do poniedziałku ma się rozstrzygnąć przyszłość Mateusza Żyły. Jeśli menedżer nie znajdzie mu klubu z wyższej klasy, pozostanie u nas. Identycznie przedstawia się sprawa z Dawidem Szufrynem. - Kto zostanie drugim trenerem, rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu - informuje wiceprezes Kadłuczka. - Mówiłem już o tym w "Dzienniku Polskim", chciałbym jednak raz jeszcze mocno podkreślić, że wszyscy szkoleniowcy grup młodzieżowych pracować będą w klubie na dotychczasowych warunkach. Trener Moskal już wcześniej opracował plan przygotowań do rundy wiosennej. - Z piłkarzami sądeckimi spotkam się 7 stycznia - mówi szkoleniowiec. - Trzy dni później grupa ta weźmie udział w halowym turnieju w Andrychowie. Już wszyscy gracze rozpoczną zajęcia 12 stycznia. Wyjedziemy następnie do Skotnik, by w tamtejszych obiektach trenować aż do 8 lutego. Na 17 stycznia zaplanowaliśmy pierwszy sparing z KKS Kluczbork. Później spotkamy się z Polonią Bytom, GKS Jastrzębie, Liptowskim Mikulaszem, Zniczem Pruszków, Sokołem Aleksandrów Łódzki, GKS Tychy i Concordią Piotrków Trybunalski. Od 8 do 18 lutego przebywać będziemy na obozie w Gutowie Małym. Już po powrocie do Nowego Sącza, 21 lutego zagramy z Dalinem Myślenice, 28 lutego - z Unią Tarnów, a na tydzień przed ligą - z KKS Kluczbork. Daniel Weimer [ Dodano: 2008-12-05, 07:12 ] Panowie więc spokojnie...został Baniowy, Skrzypek...miejmy nadzieje że Zyła i Szufryn też nie odejdą......troche wiecej optymizmu a nie słuchać plotek:) internacionale - Pią Gru 05, 2008 07:45 Najbardziej będzie mi brakowało Polańskiego i Wańczyka. Tak walecznych piłkarzy nie wyrzuca się z klubu ot tak sobie. Szkoda, szkoda... kibic_s_ns - Pią Gru 05, 2008 09:21 A więc: Bramkarze: Marek Kozioł Tomasz Wróbel Paweł Zwoliński Obrońcy: Paweł Szczepanik Marcin Makuch Jano Frohlich Dawid Szufryn Dariusz Romuzga Mariusz Merklinger Dariusz Gawęcki Piotr Powroźnik Pomocnicy: Maciej Bębenek Dawid Skrzypek Hubert Kościukiewicz Dariusz Zawadzki Adam Ciastoń Mateusz Orzechowski Mateusz Żyła Łukasz Krupa Paweł Leśniak Napastnicy: Piotr Bania Piotr Bagnicki Wojciech Fabianowski Mateusz Plata Wygląda to imponująco ;) Tylko czy Ci zawodnicy z Kmity podjęli już decyzje, podpisali konktrakty i są już pewni gry na wiosne w Sandecji...? No i jak w końcu ma się sprawa ze Skrzypkiem? Bo z tego "...Czternastu dotychczasowym graczom zaproponowano pozostanie w sądeckim klubie..." wywnioskowałem to są to dopiero propozycje pozostania w klubie. A w kolejnym zdaniu "... to piłkarze tworzący kadrę piłkarskiego zespołu MKS, który ma wiosną wywalczyć dla Nowego Sącza I ligę...". Więc? krochmal - Pią Gru 05, 2008 09:22 Powiem tak - skoro mają być cięcia - muszą być oszczędności. Kadra powinna być zredukowana do takiego stopnia, żeby spokojnie można było grać w sezonie a żeby ani jeden zawodnik nie był w niej na kredyt. Co prawda w niektórych przypadkach dziwię się, że akurat ci zawodnicy zostają no ale cóż - taki wybór władz. Myślę, że jeżeli zostaną ci wszyscy, którzy są planowani to nie będzie źle. Pewnie szkoda Lewandowskiego czy szczególnie Piosika ale wydaje mi się, że ciężko byłoby ich zatrzymać w Sączu poza tym - jeżeli dojdą Bagnicki, Fabianowski czy Zawadzki to może nie będzie tak źle. Kilinskiego 47 - Pią Gru 05, 2008 10:06 ^^ no prosze, i jednak nie wygląda to źle:) takie male spostrzezenie, nie wiem czy znaczace, ale zawsze: na 90minut w rubryce transfery I liga - wszyscy zawodnicy Kmity, ktorzy maja przyjsc do Sacza sa juz zaznaczeni na czerwono, czyli transfery pewne, a jeszcze wczoraj tak nie bylo:) Grzechotnik - Pią Gru 05, 2008 10:09
Z tych ubytkow to chyba jedyna dobra informacja , ze nie zagraja przeciwko nam... ;) Masahiko - Pią Gru 05, 2008 10:23 Mnie najbardziej będzie brakowało Mroza. To był gość. I oczywiście Mężyka, który jednak ze swoimi możliwościami powinien szukać szansy w Polonii :) Skład wygląda bardzo ciekawie. Za rozgrywanie odpowiedzialny będzie wychowanek Wisły Kraków - Zawadzki. W Football Managerze był całkiem dobrym zawodnikiem :P Atak też wygląda fajnie, ale może być problem w wypadku kontuzji, ale odpukać.... I na koniec moje największe marzenie - niech zostanie Szufryn !!! Jakbym miał kasę to opłaciłbym mu kontrakt jaki by tylko chciał. Ale że nie mam to wypada źle życzyć jego menadżerowi :P www.megachem.pl - Pią Gru 05, 2008 11:53 Najbardziej żal mi Wani- sądecki fighter. nick - Pią Gru 05, 2008 12:04 A co z kontuzjowanym Mariuszem Niedbałą??. Szkoda mi Pietruchy ,Łożyńskiego i Lewandowskiego Ad@ś=) - Pią Gru 05, 2008 12:13 Musze powiedzieć że skład się zapowiada naprawdę bardzo bardzo ładnie... Żeby tylko Szufryn jeszcze został i powinno być dobrze:) A może Mrozik i Mężyk nie załapią się do Poloni i wrócą do nas...?! jest chyba taka możliwość:) jakby nie było można powiedzieć ze na papierze skład mamy zdecydowanie najlepszy w lidze:) radziufan - Pią Gru 05, 2008 12:18 skłąd rzeczywiście na papierze prezentuje się conajmniej okazale....ale spokojnie, nikt nam tego awansu nie poda na tacy. Już wcześniej to pisałem ale powtórze się ; czasem lepiej atakować nie będąc faworytem, na faworytów często inni się sprężają i lubia krzyżować plany. Dlatego trzymajmy się wersji iż zespół został delikatnie wzmocniony i ma szansze włączyć się do walki o pierwszą trójkę ligi grubas_KKS - Pią Gru 05, 2008 13:20 Pojebało ich żeby Wanie i Polana wyrzucić na zbity pysk :/ Skład - składem,ale czy przez zimę zdąży ich Moskal zgrać ze sobą i wybrać najlepszą "11-stkę" ? Oby mu się to udało i raczej 1 liga...i w h** ciekawsze wyjazdy (na których już będę jeździł) :D:D:D pozdrówka michalvcf - Pią Gru 05, 2008 14:57 [quote="kibic_s_ns" Mateusz Plata [/quote] O ile się nie mylę to powinno być Marcin Plata, to taka mała poprawka :) Ad@ś=) - Pią Gru 05, 2008 16:41 Fakt szkoda Wani ale prawde powiedziawszy to można było to przewidzieć... Wania to był zawsze walczak i musiał wchodzić pod koniec spotkania żeby nie zdążył dwóch kartek dostać, ale poza wielka ambicją nie miał tak dużych umiejętności z którymi przebiłby się do "nowej" 11stki, a szkoda żeby cały czas być tylko rezerwowym. Życze mu żeby znalazł dobry klub i żęby tam mu było tak dobrze jak w Sandecji. Chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestie... Czy ktoś sie orientuje jak wygląda sytuacja z Piotrkiem Chlipałą i senedalczykiem Niane? czy oni czasem nie są wypożyczeni z Kmity do Stróż?! Bo ciekawy jestem czy była by taka możliwość zeby też przyszli do Sandecji?! bartek_np - Pią Gru 05, 2008 16:48 Tak. Są wypożyczeni z Kmity do Stróż. Przynajmnie tak wyczytałem dziś w gazecie:D I coś tam jeszcze pisało ze może być tak że Kmita skróci wypozyczenie Stroza, Ci zawodnicy wruca do Kmity a z Kmity do Sandecji:P adam - Pią Gru 05, 2008 20:11 Jak dla mnie do normalna sprawa ze nie ma w skladzie Wani, Polana i Niecia. Przeciez chcemy awansowac do I ligii wiec nie ma co sie oszukiwac ale to nie sa pilkarze ktorzy by nam mogli w tym pomoc. Oczywiscie wielkie dzieki dla niech za to co zrobili dla Sandecji ale w takim momecie nie moze byc miejsca na sentymenty. tomins - Nie Gru 07, 2008 12:40 Marek Kozioł, Paweł Zwoliński, Jano Frohlich, Paweł Szczepanik, Dawid Szufryn, Łukasz Krupa, Adam Ciastoń, Mateusz Orzechowski (przebywa aktualnie na testach w GKS Tychy), Dawid Skrzypek, Piotr Bania, Mateusz Żyła, Paweł Leśniak, Mariusz Merklinger, Mateusz Plata z Sandecji oraz [Tomasz Wróbel, Marcin Makuch, Dariusz Romuzga, Hubert Kościukiewicz, Piotr Powroźnik, Maciej Bębenek, Dariusz Zawadzki, Dariusz Gawęcki, Wojciech Fabianowski i Piotr Bagnicki z Kmity Zabierzów - to piłkarze tworzący kadrę piłkarskiego zespołu MKS, który ma wiosną wywalczyć dla Nowego Sącza I ligę. Wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy otrzymali natomiast m.in. Dariusz Łożyński, Marcin Pietrucha, Maciej Polański, Łukasz Łukasik, Artur Spraski, Jakub Wańczyk i Piotr Nieć. Mariusz Mężyk i Wojciech Mróz po okresie wypożyczenia powrócili do Polonii Bytom, zaś Krzysztof Piosik i Tomasz Lewandowski otrzymali zgodę na udanie się wraz z dotychczasowym swym szkoleniowcem Jarosławem Araszkiewiczem do Pelikana Łowicz. Obydwaj nie mogą jednak wystąpić w wiosennym meczu tej drużyny z Sandecją. Szkoda mi Wańczyka,Nieć(młody piłkarz posiadajacy talent),Męzyk(doswiadczenie w ekstraklasie),Mróz,Piosik i Lewandowski... Ja mysle ze ci piłkarze by się sprzydali na 1 lige. Wielka szkoda :( misiek_1984 - Nie Gru 07, 2008 18:06 Sandecja miala dlug wobec Araszkiewicza i mysle, ze to wplynelo na decyzje o zezwoleniu Piosikowi i Lewandowskiemu na przejscie do Pelikana. Poza tym Araszkiewicz chcial jeszcze Forhlicha i Banie tak wiec cieszmy sie, ze zabral ze soba tylko tych dwoch. Na pewno ich szkoda, zwlaszcza Lewandowskiego, ktory rzeczywiscie prezentowal sie dobrze i strzelal wazne bramki, sluzac doswiadczeniem. No ale w zamian dostajemy sporo ogranych i tez dobrych zawodnikow z Kmity. Problemem bedzie na pewno zgranie ich razem z zawodnikami z Sandecji, ale to juz rola trenera i pozostaje wierzyc, ze mu sie to uda. Choc ten trener to wielka niewiadoma i troche martwi fakt, ze Kmita strzelil bardzo malo bramek w I lidze i wiekszosc meczow remisowal, grajac dosc przecietnie ciekawa pilke. Ale wierze, ze po wsparciu pilkarzami, ktorzy grali bardzo fajna pilke w tej rundzie w Sandecji, uda sie zbudowac ciekawa druzyne. Co do Wanczyka, Polanskiego i Niecia to najbardziej szkoda tego pierwszego - zawsze walczyl i wprowadzal mobilizacje w zespole co bylo widac chocby w meczu w Wieliczce. Ale Polanski przecietny, zawalal sporo bramek. Niec bardzo nieskuteczny. Tak wiec mysle, ze decyzje dobre. Pamietajmy tez jeszcze, ze dodatkowo maja byc dwa transfery zawodnikow z wyzszej ligi. polak_ns - Nie Gru 07, 2008 22:33 mnie zastanawia fakt pozostawienia Ciastonia. Chłopak rok nie grał, nie jest młody. Czy da rade ? misiek_1984 - Pon Gru 08, 2008 14:50 Wydaje mi sie, ze trener liczy na jego doswiadczenie. Poza tym to zawodnik silnie zwiazany z Sandecja i oddany klubowi, wiec mysle ze ambitnie powalczy. Zreszta zagral w dwoch ostatnich meczach rundy jesiennej - moze nie byl najlepszy na boisku, ale jak na powrot po tak dlugiej przerwie to naprawde niezle sobie poradzil. polak_ns - Pon Gru 08, 2008 19:12 Wania i Polan tez byli oddani Sandecji i jak skonczyli :/ Masahiko - Pon Gru 08, 2008 19:15 Wania jest wychowankiem Startu. Może dlatego? :P Bzymcio - Pon Gru 08, 2008 19:19
Ale my mamy jeszcze Banie ;) Korzym też był wychowankiem startu =) Kilinskiego 47 - Pon Gru 08, 2008 19:37 ja też jestem oddany Sandecji, ale grać nie moge bo umiejętności nie te:) pewnego poziomu się nie przeskoczy, niestety... misiek_1984 - Pon Gru 08, 2008 23:47 No ale o Ciastoniu nie mozemy powiedziec, ze brak mu umiejetnosci - to solidny pilkarz i jesli tylko nie odnowia sie kontuzje to sądzę, ze moze sporo wniesc do druzyny. Wanczyka zal, bo tak jak pisalem zawsze walczyl bezkompromisowo z tym, ze jak slusznie ktos zauwazyl nie mogl grac pelnego meczu, bo lapal kartki. Ale Polanskiego i Niecia jakos nie zal. radziufan - Sro Gru 10, 2008 07:20 Zdecydowałem się na Sandecję Deklaruje trener Robert Moskal Sądeccy kibice dzwonią do redakcji i pytają, dlaczego nie podpisał Pan jeszcze kontraktu z Sandecją? Czyżby wciąż się Pan wahał? - Nie, nie waham się. Ustaliłem z zarządem klubu wszystkie warunki mojej umowy, pozostało jedynie złożenie autografu na stosownym dokumencie. Przed kilkunastoma dniami zdecydowałem się związać swą najbliższą przyszłość z Sandecją i pod tym względem nic się nie zmieniło. Czekam ponadto na podpisanie oficjalnych kontraktów przez wytypowanych przeze mnie zawodników. Na kilku z nich ostrzą sobie zęby wysłannicy zespołów z ekstraklasy. Obawiam się, że mogą być kłopoty z zatrzymaniem ich w Sandecji. Tym bardziej, że obiecałem, iż w przypadku otwierającej się przed danym graczem szansy na występy w najwyższej lidze, nie będę mu rzucał kłód pod nogi. Kto zostanie Pańskim asystentem? - Pozostawiam tę kwestię zarządowi klubu. Niech on zdecyduje. Zależy mi jedynie, by była to osoba związana z waszym terenem. Kiedy więc należy spodziewać się dopięcia wszelkich formalności? - Chciałbym, żeby wszystko rozstrzygnęło się przed świętami, najlepiej przed upływem przyszłego tygodnia. Muszę wiedzieć, których zawodników będę miał do dyspozycji, bo nie ukrywam, że moim podstawowym, właściwie jedynym celem jest wprowadzenie Sandecji do I ligi. [ Dodano: 2008-12-11, 07:56 ] Szufryn jeszcze nie wie Obiecujący obrońca Sandecji Dawid Szufryn nie jest jeszcze zdecydowany, czy w rundzie wiosennej grać będzie w swym macierzystym klubie. Zawodnik nie kryje, że interesują się nim kluby z ekstraklasy. - Otrzymałem propozycje z Polonii Bytom i z PGE GKS Bełchatów - mówi popularny Ciufa. - Telefonował też kiedyś do mnie przedstawiciel Lecha Poznań, ale na tym się skończyło. Uznaję więc, że temat jest nieaktualny. Z Sandecją bardzo mocno związany jestem emocjonalnie, ale jeśli zaistnieje możliwość wypromowania się na ogólnopolskiej arenie, to byłbym niepoważny, gdybym z okazji nie skorzystał. Nowy trener sądeczan Robert Moskal obiecał, że jeśli któryś z wybranych przez niego piłkarzy otrzyma szansę na grę w ekstraklasie, to nie będzie mu przeszkadzał w rozwoju sportowym. To ułatwia mi sprawę. Szufryn, który latem przebywał na konsultacjach w dwóch włoskich klubach tamtejszej Serie A i B twierdzi, że kwestia kolejnych testów w słonecznej Italii nie wchodzi już w grę. - Jeśli do końca tygodnia działacze Polonii lub Bełchatowa nie skonkretyzują swych propozycji, pozostanę w Sandecji. Nie mam zamiaru pchać się gdzieś na siłę. Na razie czas wolny od treningów wykorzystuję na odrabianie zaległości w nauce. Robię uzupełniające studia w krakowskiej AWF i przyznam, że trochę je zaniedbałem. Obawiam się nawet, że zmuszony będę wziąć urlop dziekański - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Dawid Szufryn. spdr - Czw Gru 11, 2008 09:59 na stronie Podbeskidzia jest info: "Tymczasem do Bielska-Białej ma przejść Mateusz Żyła, 19-letni napastnik Sandecji Nowy Sącz. Żyła był wcześniej zawodnikiem Groclinu, w którego barwach rozegrał nawet dwa mecze w ekstraklasie. Rozmowy w sprawie transferu utalentowanego nastolatka do Podbeskidzia są zaawansowane." szkoda byłoby go oddać ale cóż nick - Czw Gru 11, 2008 13:54 z Gazety Krakowskiej Od wczoraj 24- letni Marcin Pietrucha jest zawodnikiem tarnowskiej Unii. Piłkarz w ostatniej rundzie występował w Sandecji Nowy Sącz. Jego pozyskanie to pierwszy zimowy transfer Unii. Zapowada się, że nie ostatni. Blisko przejścia do klubu jest dwóch graczy Pogoni Staszów lukas33 - Czw Gru 11, 2008 16:13 Nie chce dramatyzować ale czy nie wydaje się Wam że po tych wszystkich ruchach kadrowych Sandecja bedzie slabsza niż na jesień? kreatywna, mieszanka mlodości (Żyła, Mróz) z doswiadczeniem ( Lewandowski) zmienia się w siermiężna linię pomocy z Romuzgą ( wieku nie da się oszukać) Kościukiewiczem ( drewno niebywałe) i Zawadzkim ktory był zawsze niespelnionym talentem. Przeciez de facto Kmita z jesieni to slabsza druzyna niż Sandecja z tego okresu. Nie wiem czy pod wzgledem kadrowym ta zmiana to niebedzie przyslowiowa zamiana siekiery na kijek. Oczywiscie jest kilku wartościowych pilkarzy Bębenek, Makuch, bramkarz Wróbel ale... KubaNS - Czw Gru 11, 2008 17:30 Tak, zgadzam sie. Mi rowniez nie do konca podoba sie ani, tak liczny zaciag z Zabierzowa, ani to ze zostal rozbity jakis tam juz trzon i grupa osob, ktora tworzyla zgrany zespol i na boisku i poza nim. Na pare nazwisk rowniez patrze z duzym dystansem. Zmiany, zmiany.. Tylko, ze znowu nie zostala wzieta poprawka. Tym razem na: To wlasnie takie ruchy i zmiany kadrowe byly w duzym stopniu warunkiem ewentualnej normalnosci jaka zapanuje w naszym klubie. Ewentualnej bo poki co viceprezesem zostal "kolega" naszego teoretycznego sponsora. I to ta normalnosc ma dac nam szanse walki o wyzsze cele. W przeciwnym razie, nawet ta zgrana grupa osob byla by skazana z gory na niepowodzenie, wiozac caly czas ledwo koniec z koncem. Bo z czym do ludzi?... To po drugie.. Trzy. Jakie mielismy prawdopodobienstwo ze, zawodnicy tacy jak Zyla, Szyfryn (ktorzy dostali propozycje z wyzszych lig), czy Mezyk i Mroz (ktorym skonczylo sie wypozyczenie) pozostali by w klubie, nawet w przypadku takiej a nie innej sytuacji jaka zainstniala teraz? Tym bardziej w biednej caly czas Sandecji. Owszem zostali by pewnie Piosik, Lewandowski. Wszyscy czekali na zmiany w klubie i ludzi, ktorzy wprowadza cos "nowego". To cos nowego wiaze sie czasami tez z takimi zmianami. Araszkiewicz rowniez sciagal swoich ludzi, jak np wspomniani wyzej dwaj zawodnicy. Dajmy wiec wszystkiemu czas i poczekajmy do wiosny, a potem bedziemy mogli rozliczac :) Sam trener rowniez ma jasno postawiony cel i on tez zostanie rozliczony przez wladze klubu. Kilinskiego 47 - Czw Gru 11, 2008 19:00
żeby oceniać tych zawodników daj im najpierw szanse zaprezentować się w oficjalnych spotkniach Sandecji. Czy drewno czy nie drewno się dopiero okaze... Lewandowski był dobry, ale też mial kilka wad - kto prosil o zmiane trenera w Wieliczce po I polowie? Pozniej zagral druga i sie okazalo ze jednak mozna było...:) Mowiac ogolnie - nieco chimeryczny momentami. Wymienieni powyzej zawodnicy mają "nazwiska", bedą też mieć okazję udowodnić wszystkim, że nie tylko to im pozostalo, ale jeszcze dobre umiejętności. Ktory zespol byl de facto lepszy nie mozna stwierdzic - nie zmierzyly sie obydwa w meczu o punkty w tym okresie, wiec... to tylko czcze gadanie. Ogolnie - oczekujemy wszyscy na runde rewanzowa z nadziejami, ale tez pewnym niepokojem, wszystko co nowe na poczatku wzbudza niepokoj - to normalne, ale z tak stanowczymi ocenami badz laskaw wstrzymac sie do kilku piewszych meczy ligowych. Archero - Czw Gru 11, 2008 23:08 MI też sie nie wydaje zbyt kolorowo straciliśmy praktycznie cała linie pomocy ;/ Coś z innej połki tak jak mowil Moskal odnośnie Rozalskiego ... Blisko Poloni Bytom wiecej tu http://www.90minut.pl/news.php?id=815891 Masahiko - Pią Gru 12, 2008 00:30 Mała strata. Kozioł to bardzo dobry bramkarz :) kibic_s_ns - Pią Gru 12, 2008 08:47 Ludzie, przecież i tak byśmy stracili takich zawodników jak Mróz, Żyła czy Mężyk, a możliwe że jeszcze Szufryna...A Lewandowski też przecież zbytnio techniką nie grzeszył, miał dobry odbiór, typowy walczak ale nie sądzę żeby był lepszym piłkarzem od tych, którzy na jego miejsce przyjdą z Kmity. Również Bagnicki i Fabianowski są napastnikami naprawdę dość niezłej klasy, w najgorszym przypadku na poziomie Piosika, inna sprawa że mało strzelają - ale jeśli jeden z nich będzie miał obok siebie bramkostrzelnego Banię, to może być to najgroźniejszy atak jaki mieliśmy od lat. Choć mimo wszystko Mężyka uważam za lepszego piłkarza od całej tej trójki, ale on pewnie na rundę wiosenną zostanie już w Bytomiu ;) Jeśli będziemy dzielić piłkarzy na "naszych" i "Kmitę" i oni sami będą się tak dzielić, to niczego dobrego po rundzie wiosennej nie możemy się spodziewać...Odejście Żyły też nie jest jakimś olbrzymim osłabieniem, bo na skrzydłach mamy jeszcze Skrzypka i Bębenka, choć szkoda byłoby go stracić, bo rywalizacja na skrzydłach byłaby naprawdę fajna, bo Żyła jest na poziomie obu tych piłkarzy. A i interesuje mnie najbardziej poniższy fragment z wiadomości o Różalskim: "...bo duża część piłkarzy wraz z trenerem Robertem Moskalem już zasiliła Sandecję Nowy Sącz..." Oznacza to że Ci, którzy mają przyjść z Kmity podpisali już konktakty? Według 90minut.pl chyba tak, bo w rubryce dot. kariery tych zawodników jest już zapisane na wiosnę 2009 "Sandecja Nowy Sącz". Wie ktoś jak jest naprawdę? http://www.90minut.pl/kariera.php?id=7359 DNL - Pią Gru 12, 2008 11:29
Trener od poczatku mowil, ze nie bierze Rozalskiego, bo w 2 lidze musi grac 2 mlodziezowcow, a on chce zeby 1 mlodziezowiec byl bramkarzem. Ten Wrobel ponoc tez jest dobrym bramkarzem, konkurencja na bramce moze nam tylko wyjsc na dobre. Grzechotnik - Pią Gru 12, 2008 18:09 Jak donosi portal www.futbol.org.pl pomocnik Kmity Zabierzów Dariusz Gawęcki znajduje się na celowniku Podbeskidzia Bielsko-Biała. 25-letni zawodnik odbył już nawet wstępne rozmowy z działaczami „Górali". Oprócz drużyny Podbeskidzia na Gawęckiego swój parol zagiął także GKS Katowice. Jak jednak wynika z informacji uzyskanej przez portal to drużyna Marcina Brosza jest faworytem w wyścigu o pozyskanie 25-letniego piłkarza Kmity Zabierzów. Raczej przesądzone jest też, że mający na swoim koncie występy w Zagłębiu Sosnowiec piłkarz nie skorzysta z oferty przejścia do Sandecji Nowy Sącz i skusi się na przeprowadzkę do Bielska-Białej. kibic_s_ns - Sob Gru 13, 2008 00:11 ^^ Wychodzi więc na to że jedna wielka lipa z tego wszystkiego wyjdzie...Miejmy nadzieje że ktokolwiek wartościowy z tej Kmity przyjdzie i razem z resztą składu uda się przynajmniej utrzymać obecny poziom gry - bo i ten wystarczyłby moim zdaniem do awansu, brakowało tylko stabilności formy całej drużyny, oby tylko Ci co przyjdą uzupełnili luki po tych co odeszli... Kilinskiego 47 - Sob Gru 13, 2008 10:39 ^^ lipa lipa lipa... Ludzie tego sie juz nie da czytac! Marudzicie jak baby w ciąży! Przypominam, ze na chwile obecna to z wartosciowych zawodnikow odeszli tylko Lewandowski, Piosik i prawdopodobnie Żyła. W ich miejsce ma przyjść kilku zawodników z podstawowego składu średniej klasy I-ligowca. To, że jeden Gawęcki, czy nawet jeszcze któryś z wiadomej "10" do Sandecji nie przyjdzie to nie znaczy to, że nie przyjdzie ktoś inny. Wyluzujcie, jest połowa grudnia, tak narzekać to można by bylo w lutym - na miesiac przed startem rozgrywek - gdyby sie pojawialy wowczas takie informacje, ze ktos jednak u nas grac nie bedzie. Ale teraz? Panowie, to nie przystoi kibicom Sandecji... Zastanówcie się czasem zanim coś napiszecie. [ Dodano: 2008-12-13, 10:41 ] z wartościowych zawodników odszedl jeszcze Mróz, który odszedlby tak czy siak i Mężyk, który i tak nie grał. Masahiko - Sob Gru 13, 2008 11:47 Zwłaszcza że Pan Moskal wspominał o kilku transferach nie związanych z Kmitą :) Czasu jest całkiem dużo :) krochmal - Pon Gru 15, 2008 15:33
za 90 minut.pl Gin - Wto Gru 16, 2008 15:50 hej dawno mnie nie było , pisalem wczesniej zebyscie sie napalali na Gawęckiego ,Bębenka i Bagnickiego jesli beda miec oferty z I ligi to do was nie trafia. A jak tam wasz V- ce Kazimierz Kadłuczka zalatwił wam juz jakis sponsorów ??? Jak on wam cos załatwi to mi kaktus na rece wyrosnie , nieudacznik jeden . ERNESTO - Wto Gru 16, 2008 17:19 Ustosunkuj sie do tego co juz Ci kiedys napisalem. My nie liczymy na tysiace sponsorow i plynace od nich miliony. Nie liczymy, ze w trzy sezony staniemy sie czolowym klubem Ekstraklasy czy nawet I ligi (choc pewnie kazdy z nas by chcial). Nie myslimy, ze do nas beda przechodzili grajkowie z wyzszych klas, bo Sandecja nie jest i pewnie dlugo nie bedzie spelnieniem ambicji wielu zawodnikow ... V-ce prezes ... jak mozemy miec zdanie na temat kogos kto nawet jeszcze nie zdazyl nic zrobic ? Ile on jest tym v-ce prezesem ? Miesiac ? Poza tym po raz pierwszy od - zdaje sie - 3 lat MAMY zarzad ... wczesniej mielismy kuratora, bo nikt prezesem zostac nie chcial. Natomiast szukajac wstecz bedzie duzy problem ze znalezieniem "normalnego" zarzadu. Prezesi klubowi czasu nie poswiecali niemal wcale ... byl jeden wyjatek - siedzial w klubie i wycinal herby do breloczkow ... Teraz jest NADZIEJA na normalnosc. Nikt nie oczekuje cudow, chcemy tylko, zeby ten klub funkcjonowal normalnie - tak jak powinien. Na Gaweckim, Bebenku czy Bagnickim swiat sie nie konczy. Ja osobiscie nawet wolalbym, zeby nie przychodzili, niz gdyby mieli byc u nas niezadowoleni. Pisz sobie co chcesz, my wiemy, ze w tym klubie juz gorzej byc praktycznie nie moglo i gdyby nie pare osob, ktorym naprawde lezy na sercu dobro Sandecji, pewnie startowalibysmy od nowa od jakiejs A czy C klasy. Nie wzbudzisz w nas niecheci do np. Kadłuczki, bo: - raz, ze nie mial jeszcze pola do popisu - dwa, ze my juz rozne wynalazki "na stolkach" widzielismy i sadze, ze nic nie jest w stanie nas zaskoczyc - trzy, jak juz wspomnialem wczesniej ... gorzej byc nie moze Pozdro Gin - Wto Gru 16, 2008 18:08
No to faktycznie Pan Kadłuczka ma kupe szczescia bo co nie zrobi to bedzie mu przypisaywane na plus , farciarz . Znam faceta i gosc znany jest z tego , że duzo mówi mało robi a fantazje to on ma .... Szkoda tylko , że nie ma rzadnego doswiadczenia w zarzadzaniu klubem , poprostu wystepujecie w roli królika dośwaiadczalnego a może sie uda mi coś zrobić Kilinskiego 47 - Wto Gru 16, 2008 18:25 ^^ ty za to nie masz RZadnego doświadczenia z ortografią:) A na poważnie: gościu, widać na kilometr że masz do p. Kadłuczki jakiś osobisty uraz i na wszelkie sposoby starasz się go zdeprecjonować w naszych oczach, na nowym stanowsku pracy. Więc informacja dla ciebie: forum kibiców Sandecji nie jest miejscem na wylewanie twoich żalów i osobistych niechęci dotyczących członków nowego zarządu naszego klubu. Grzechotnik - Wto Gru 16, 2008 18:35
Gin - ty napisz lepiej co Pan Kadłuczka Ci zrobil , bo kazda Twoja wypowiedz jest m.in. na jego temat :) Kompleks jakis czy co, a moze jakis łomot od niego dostales ? :) Napisz nam cos wiecej a nie tylko "nieudacznik" "bez doswiadczenia" "farciarz" "królik doswiadczalny" ... Gin - Wto Gru 16, 2008 19:10 Grzechotnik wysłałem Ci wiadomośc na Priva żeby nie zasmiecac forum Kilinskiego 47 - Wto Gru 16, 2008 19:21 ^^ najpierw siejesz zamęt i ferment a pozniej privy wysylasz, jak już zacząłeś coś mówic to dokoncz wszystko jawnie Grzechotnik - Wto Gru 16, 2008 19:25
ok dzieki , masz odpowiedz na pw . I koniec tematu Pana Kadłuczki tutaj... nick - Sro Gru 17, 2008 09:43 z Gazety Wyborczej W Kmicie decyzje jutro Kazimierz Duda nie chce już być wiceprezesem Kmity Zabierzów. -Jeszcze nie przyjęliśmy rezygnacji. O przyszłości drużyny zadecyduje zarząd, który zbierze się w czwartek - poinformował Andrzej Krawczyk, prezes klubu. Radni Zabierzowa sprzyjający drużynie przegłosowali pomoc dla klubu w wysokości 250 tys. zł. -Na horyzoncie pojawiła się grupa zamożnych ludzi, których można określić mianem rady sponsorów - wyjawił Krawczyk. Do klubu trafiło pismo z departamentu rozgrywek PZPN-u z zapytaniem o przyszłość Kmity. W centrali zastanawiają się, czy zabierzowianie przystąpią do rundy rewanżowej - Jeśli zrezygnujemy to po sezonie - podkreślił prezes. W Zabierzowie nikt z działaczy nie chce słyszeć o oddaniu miejsca w lidze. Robert Moskal przeniósł się do Sandecji, której oficjalnym trenerem zostanie 1 stycznia 2009 r. Nie wszyscy jego podopieczni trafią do Nowego Sącza. Z Piotrem Bagnickim rozmowy prowadzi Odra Wodzisław. Maciej Bębenek przymierzany jest do Podbeskidzia Bielsko-Biała, Dariusz Gawęcki do Wisły Płock i Dolcana Ząbki, Mariusz Różalski do Polonii Bytom, a Paulius Paknys do Arki Gdynia - Na razie piłkarzy obowiązują kontrakty z Kmitą- przypomina Krawczyk. toudiunio - Sro Gru 17, 2008 12:01 bedzie szkoda Bagnickiego jesli odejdzie... moglby/moze byc najsilniejszy atak w lidze (z P.Bania) kibic_s_ns - Sro Gru 17, 2008 17:36 ^^ Z drugiej strony Fabianowski również nie jest na pewno gorszym napastnikiem choćby od Piosika ;) Tak jak mówiłem, najistotniejsze jest to żeby kadra była choć ciut mocniejsza niż jesienią, albo przynajmniej na tym samym poziomie, więc trzeba uzupełnić ewentualne braki po Mrozie, Piosiku, Lewandowskim, dodatkowo kupić lewego obrońcę (zapewne ktoś z Kmity) i bocznego pomocnika (jeśli Bębenek powie "nie" Sandecji). I będzie całkiem dobrze, przynajmniej mam taką nadzieję ;) Dużo zależy od tego kto z Kmity przyjdzie, ale nie rozpaczałbym jeśli nie będziemy dream teamem tej ligi, bo z takim mianem ciężej by się walczyło z kolejnymi rywalami o ten awans. Bianconeri - Sro Gru 17, 2008 18:11 Dziś byłem w klubie "na opłatku" oraz potem miałem okazję odbyć ok półgodzinne spotkanie z Ojcem Dyrektorem :) czyli z dobrze każdemu znanym Janem oraz Wiceprezesem Kadłuczką. O konkretach nie będę mówił, zresztą było to bardzo luźne, pierwsze spotkanie, ale jak dla mnie wiecznego pesymisty :) zapowiada się ciekawie i raczej profesjonalnie i na pewno jeśli sobie będziemy nawzajem pomagać powinno być dobrze :) Na pewno jak na razie zarówno pan Kadłuczka jak i wszyscy nowi zawodnicy, trener czy też działacze klubowi mają zapewnienie, że u nas kibiców mają tzw "carte blanche" czyli czystą kartkę a jak już sobie zapiszą to do nich należy, mogą liczyć na naszą pomoc i wsparcie i tego się trzymamy. Blendzior - Czw Gru 18, 2008 17:57 Wzmianki z dzisiejszej gazety o ew. transferowych odejściach Szufryna i Zwolińskiego : http://i39.tinypic.com/2dsjoxz.jpg http://i40.tinypic.com/155i1hc.jpg rossobianco - Pią Gru 19, 2008 08:08 GAZETA KRAKOWSKA Ostatnio jakby uspokoiło się wokół piłkarskiego Kmity Zabierzów. Wprawdzie trener Robert Moskal związał się z Sandecją Nowy Sącz, a klub ten chciałby też pozyskać kilku zawodników z Zabierzowa. Problem jednak w tym, że futboliści mają ważne kontrakty z Kmitą. - Wielu wydaje się, że to my piłkarze będziemy rozwiązywać kontrakty z Kmitą i odejdziemy za darmo - mówi pomocnik Maciej Bębenek. - Ale tak nie jest. Ewentualny chętny, w tym Sandecja, musi każdego z nas wykupić. Poza tym życie nauczyło mnie, że liczy się dopiero to, co jest zapisane. Skoro nic takiego nie nastąpiło, to jestem jakby w stanie zawieszenia. Choć bardzo mało prawdopodobne jest, żebym wiosną grał w Kmicie. Ma być jednak spotkanie działaczy z drużyną... Poczekajmy więc. Opcja nowosądecka to jedno. Możliwe propozycje dla kilku piłkarzy z innych klubów (np. z I ligi) to drugie. Wreszcie ewentualność sprzedaży licencji podkarpackiej Resovii. W tym ostatnim przypadku wiadomo, iż to rzeszowianie wyszli z taką propozycją. W Zabierzowie nie powiedziano ani "tak", ani "nie". Teraz jednak takie rozwiązanie wydaje się coraz mniej prawdopodobne. A przecież do licencyjnej transakcji mogłoby dojść dopiero po zakończeniu sezonu, czyli w czerwcu przyszłego roku. - Nie ma mowy o wycofaniu się z rozgrywek - zapewniają w Zabierzowie Przed Kmitą natomiast runda wiosenna I ligi i wbrew pozorom drużyna - nawet, gdyby po sezonie na powrót została jedynie lokalną - ma o co walczyć. Chociażby o to, żeby kiedyś tam nie zaczynać wszystkiego od szczebla klasy A lub B! A tak mogłoby się stać, gdyby zimą Kmita wycofał się z pierwszoligowych zmagań. - Do czegoś takiego nie dojdzie! - stanowczo twierdzi osoba bardzo blisko związana z zespołem, ale usilnie prosząca o zachowanie anonimowości. - Owszem, możliwe jest odejście kilku piłkarzy, ale przecież na zasadach transferowych. Byłyby więc środki, żeby uzupełnić skład. Będzie też nowy trener. Dużo powinno się wyjaśnić jeszcze przed świętami. Dziś mogę powiedzieć, że na dziewięćdziesiąt dziewięć procent Kmita zagra rundę wiosenną w pierwszej lidze! - Rozwiązanie przed Bożym Narodzeniem? Byłoby bardzo fajnie - nie kryje Maciej Bębenek. - Najgorsza dla mnie jest bowiem ta niepewność. Przecież nie wiem, gdzie zagram wiosną! Sandecja, jakiś inny klub, Kmita... Tylko że w to ostatnie rozwiązanie najmniej jednak wierzę... radziufan - Pią Gru 19, 2008 11:04 W związku z pojawiającymi się informacjami o możliwości gry w innych niż Sandecja klubach niektórych spośród dziesiątki wytypowanych przez trenera Roberta Moskala zawodników Kmity, pragnę wyjaśnić, że od początku zastrzegaliśmy, że jeśli któryś otrzyma ofertę z klubu ekstraklasy, nie będziemy czynić mu trudności - mówi Kazimierz Kadłuczka, wiceprezes MKS. - Propozycje od drużyn z najwyższej klasy rozgrywkowej otrzymał na razie Bagnicki i wychowanek Sandecji Szufryn. Innymi interesują się kluby z I ligi. Powtarzam raz jeszcze: jeżeli kogoś puścimy, to tylko do ekstraklasy. Kadłuczka zapewnia, że pracuje nad pozyskaniem innych zawodników. - Każdy nowy dzień przynosi coś nowego i koryguje nasze plany - kontynuuje wiceprezes. - Nie zmieniają się tylko nasze priorytety. Zmierzamy do wyprowadzenia klubu na finansową prostą, względnie do uzgodnienia warunków ugody z wierzycielami, interesuje nas wyłącznie awans do I ligi i chcemy zachować zakrojone na szeroką skalę szkolenie młodzieży. W okresie przedświątecznym zapukamy do drzwi różnych firm. Ich szefom złożymy życzenia noworoczne, przedstawimy nowy zarząd Sandecji oraz plan jego najbliższych działań. Wszystko wskazuje na to, że II trenerem Sandecji zostanie jednak Marian Tajduś, który kiedyś wprowadził Harnaś Tymbark do III ligi, a ostatnio pracował w Orkanie Szczyrzyc i Olimpii Pisarzowa. - Ze szkoleniowcem toczą się zaawansowane rozmowy. Wstępnie przystał on na oferowane mu przez nas skromne warunki finansowe - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Kazimierz Kadłuczka. rossobianco - Pią Gru 19, 2008 11:34 Bielsko-Biała. Na ukończeniu są pierwsze dwa transfery I-ligowego Podbeskidzia. Działacze bielskiego pierwszoligowca są bardzo blisko porozumienia z menadżerami oraz dotychczasowymi pracodawcami Mateusza Żyły i Mateusza Cielucha. Pierwszy z wymienionych, 19-letni wychowanek Pasjonata Dankowice, reprezentował ostatnio barwy Groclinu Grodzisk Wlkp. (ME) i Sandecji Nowy Sącz. - Osiągnęliśmy porozumienie z klubem z Nowego Sącza i Pawłem Wojtalą, który reprezentuje zawodnika. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby Mateusz zasilił nasze szeregi - oznajmuje Jerzy Wolas, prezes Podbeskidzia. Pertraktacje związane z pozyskaniem gracza rodem z Czechowic-Dziedzic trwały już od kilku miesięcy. Dłuższe perypetie związane są z pozyskaniem Mateusza Cielucha...... krochmal - Pią Gru 19, 2008 12:46 A ja już nie wiem komu i w co wierzyć jak czytam np dzisiejszy Dziennik i wypowiedź pana z Kmity że zawodnicy mają ważne kontrakty i chcą grać w Zabierzowie. Chyba najrozsądniej jest przestac czytać co piszą tylko spokojnie poczekać do marca wtedy wszystko się okaże. SączerS - Sob Gru 20, 2008 11:11 Mateusz Żyła z Sandecji Nowy Sącz i Mateusz Cieluch z zespołu Młodej Ekstraklasy Polonii Bytom są nowymi nabytkami Podbeskidzia Bielsko-Biała. Jak dotąd, w zimowej przerwie zawodnicy tylko odchodzili z drużyny Podbeskidzia. Na pytanie o to, czy klub zamierza pozyskać nowych piłkarzy odpowiada prezes Jerzy Wolas. - Prowadzimy w tej chwili rozmowy aż z kilkunastoma zawodnikami. Zainteresowanie zawodników grą w naszym klubie jest spore. My wybierzemy tych, którzy zdaniem sztabu szkoleniowego mogą najwięcej wnieść do naszego zespołu. Dopóki jednak nie podpiszemy kontraktów, nie chcemy ujawniać nazwisk - mówi Wolas. Prezes zapewnia, że na liście potencjalnych wzmocnień są zarówno piłkarze młodzi i perspektywiczni, jak i tacy, którzy są już uznaną marką na rynku piłkarskim w naszym kraju. W ostatnich dniach klub podpisał nowy kontrakt z Tomaszem Górkiewiczem. 23-letni wychowanek klubu reprezentował będzie klub z Bielska-Białej przez kolejne półtora roku. Piłkarzem Podbeskidzia na najbliższe półtora roku został także 19-letni Mateusz Żyła. Ten młody napastnik jest wychowankiem Pasjonata Dankowice, a w ostatnim czasie występował w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski i Sandecji Nowy Sącz. Uzgodnione także zostały już warunki trzyletniego kontraktu z Mateuszem Cieluchem, 21-letnim napastnikiem grającym w zespole Młodej Ekstraklasy Polonii Bytom. Tym piłkarzem trener Marcin Brosz interesował się już rok temu, gdy Cieluch występował jeszcze w białostockiej Jagiellonii (m.in. jeden występ w Ekstraklasie). Wtedy przeszkodą w podpisaniu umowy była kontuzja, jakiej doznał Cieluch. Info 90minut DNL - Pon Gru 22, 2008 12:48 Wg GK Szufryn jest najblizej podpisania umowy z Lechia Gdansk. Ma jeszcze oferty z Widzewa i Belchatowa. SączerS - Pon Gru 22, 2008 13:53
Z tego co wiem to Lechia jest troszeczkę zadłużona i szuka piłkarzy za "free" czy Szufryn idzie tam za darmo? DNL - Pon Gru 22, 2008 17:15 Nie wiem, byla tylko wypowiedz Danka, ze Sandecja nie bedzie stwarzala problemow zawodnikom majacym szanse na rozwoj i poza tym nie mozemy zaoferowac mu kontraktu na takim poziomie jak Lechia. We wczesniejszych wywiadach do tej kwestii dodawana byla jeszcze wstawka, ze oczywisciec po uzyskania ekwiwalentu, wiec moze zostala pominieta. W sumie watpie bysmy oddali naszego najbardziej rozchwytywanego pilkarza (cytat z GK ;) ) za darmo. zgred - Pon Gru 22, 2008 22:07 mam taką informację . pewnie większość też . Z panem Dudą to nie jest tak do końca jak się nam wygaje ( do czerwca nie da ani zł) Trener Moskal nie podpisał do dzisiaj żadnych dokumentów, żaden z zawodników Kmity na razie nie zgłasza tzw.akcesu i też nie podpisał żadnego kwitu. I teraz , logicznie myśląc " pozbyliśmy" się trenera , pewnych zawodników przecież kto się interesuje to wie , zostaniemy za przeproszeniem w dupie.Apan w-ce prezezes K. po 1 stycznia zrezygnuje. OBYM SIĘ MYLIŁ. kibic_s_ns - Pon Gru 22, 2008 23:20 ^^ Pozostawię to bez komentarza... Ad@ś=) - Pon Gru 22, 2008 23:55 ...a zgred zawsze pozostanie zgredem;p hehe spokojnie... Pozdrawiam:) ERNESTO - Wto Gru 23, 2008 10:47 zgred ma racje, to szeroko zakrojona akcja majaca na celu zniszczyc Sandecje ;) Respect za rozkmine, myslales nad tym, zeby zostac prywatnym detektywem ? hanys - Wto Gru 23, 2008 10:56
Moze nie do konca to co piszecie, ale zgred moze miec pewne informacje do ktorych wy nie macie dostepu... Nie wiecie kto to jest zgred ;) Pozdro kibic_s_ns - Wto Gru 23, 2008 10:57
To tak z mojego tajnego, detektywistycznego źródła... radziufan - Wto Gru 23, 2008 12:43 w dzisiejszym DP jest wypowiedz kierownika drużyny Jana:) któy uspokaja i mówi że wie iż po Sączu krąży plotka jakoby przejście zawodników z Kmity stało pod znakiem zapytania ale jest to tylko plotka. Wg artykułu wszystko idzie zgodnie z wcześniej założonym planem, kontrakty będą podpisywane po 2 stycznia czyli gdy oficjalnie otwarte będzie okno transferowe, podobno mogą być problemy z Bagnickim i Szufrynem ale żadnych oficjalnych ofert dla tych zawodnikó w jeszcze nie ma więc Sandecja póki co z nich nie rezygnuje Bianconeri - Wto Gru 23, 2008 13:27 Pana Dyrektora Jana nie kierownika :D najdi - Wto Gru 23, 2008 17:25 Lechia Gdańsk jest zainteresowana pozyskaniem Dawida Szufryna. Zawodnik jest piłkarzem Sandecji Nowy Sącz. Obrońca czeka jedynie na wynik rozmów pomiędzy zainteresowanymi klubami. Szufryn jest w tej chwili najbardziej rozchwytywanym zawodnikiem Sandecji. 22-letni obrońca ma także propozycje m.in. z GKS Bełchatów i Widzewa Łódź. - Najbliżej mi w tej chwili do Lechii - informuje zawodnik. Prezes Sandecji Andrzej Danek nie ukrywa, że klub nie będzie robił piłkarzowi przeszkód w jego sportowym awansie. - Poza tym, umówmy się - my nie jesteśmy w stanie zaproponować Dawidowi miesięcznie takich pieniędzy jakie ma zarabiać w Lechii - zauważa przytomnie szef sądeckiego klubu. Kilinskiego 47 - Sro Gru 24, 2008 20:21 ^^ z okazji Świąt oraz mojego dobrego humoru nie będę tego komentował... Szczęśliwego nowego roku dla Sandecji oraz wszystkich pozytywnie myślących. [ Dodano: 2008-12-24, 23:23 ] ^^ oczywiście nie tej informacji o propozycji dla Dawida Szufryna, ale tego postu, ktory został usunięty:) radziufan - Sro Gru 31, 2008 09:31 SANDECJA. Po Nowym Sączu krąży pogłoska, jakoby wiceprezes Sandecji Kazimierz Kadłuczka, miał zrezygnować z pełnionej od kilku tygodni funkcji. Z samym zainteresowanym nie udało nam się skontaktować, w jego imieniu głos zabiera więc Robert Moskal, przyszły trener sądeckiej drużyny. - Nie wiem, komu zależy na kolportowaniu takich bzdur, na mąceniu w klubie - oburza się Moskal. - Wczoraj rozmawiałem z panem Kadłuczką, który po uszy pochłonięty jest działaniami na rzecz Sandecji. Wszystko zmierza we właściwym kierunku, trwają negocjacje z kilkoma zawodnikami. Po nowym roku rozpocznie się podpisywanie kontraktów z graczami, po czym sam złożę podpis na umowie. Wszystkie jej szczegóły są dograne, pozostaje dopełnienie formalności. Jednym z graczy, pozostającym w kręgu zainteresowań sądeckich działaczy jest Mariusz Mężyk. To pupil obecnego prezesa Sandecji Andrzeja Danka. Prawdopodobieństwo kontynuacji romansu popularnego Tupaka z MKS jest zatem spore. Indagowany na okoliczność najbliższych planów, aktualny zawodnik Polonii Bytom przyznaje, że skłonny jest powrócić do rodzinnego Nowego Sącza. - Rozmawiam z Sandecją - mówi krótko piłkarz, który z uwagi na kontuzję stracił w praktyce całą rundę jesienną. Piotr Bania: Rywalizacja jest potrzebna LIDER KLASYFIKACJI STRZELCÓW PIOTR BANIA W ROZMOWIE Z FUTBOL.PL Najskuteczniejszym zawodnikiem rundy jesiennej drugoligowych rozgrywek okazał się Piotr Bania. Napastnik Sandecji Nowy Sącz zdobył dla swojego zespołu jedenaście bramek. - W nadchodzącym roku proszę życzyć mi zdrowia, by dopisywało przez całą rundę, a wtedy postaram się powalczyć o czołówkę klasyfikacji najlepszych strzelców ligi - w rozmowie z Futbol.pl mówi Piotr Bania. - Czy pod względem sportowym upływający był szczęśliwy dla czołowego strzelca drugoligowych rozgrywek? PIOTR BANIA: - Kończący się rok podzieliłbym na dwa okresy. W pierwszym z nich - co było wówczas najważniejsze - drużynowo uzyskaliśmy awans do II ligi, ale dla mnie jako zawodnika nie był zbyt udany. Dopiero drugi po korektach w składzie zespołu uznałbym za bardzo dobry. Efektem była również moja wysoka skuteczność. - W swojej bogatej karierze zawodniczej reprezentował Pan w większości kluby krakowskie. Który z nich wspomina Pan najcieplej i dlaczego? - Oczywiście najmilej wspominam Cracovię Kraków, w której spędziłem najlepsze chwile swojej przygody z piłką. Z drużyną uzyskałem dwa awanse rok po roku z trzeciej do pierwszej ligi, więc na pewno było sporo powodów do radości. Pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej także zaliczam do wyjątkowo udanych, stąd odpowiedź może być tylko jedna: Cracovia Kraków. - Był Pan niegdyś królem strzelców IV ligi grupy krakowskiej, a także specjalistą od zdobywania bramek we wspomnianym zespole Cracovii. Czy taki klub jak Sandecja Nowy Sącz nie jest dla Pana sportowym zesłaniem? - Po rozwiązaniu kontraktu z Wisłą Płock czas uciekał, a ja wciąż pozostawałem bez klubu. Przy podejmowaniu decyzji o grze w Sandecji brałem pod uwagę przede wszystkim względy geograficzne, gdyż z Nowego Sącza mam blisko do rodzinnego Krakowa. Po rozmowie z Janem Forlichem oraz trenerem Araszkiewiczem zdecydowałem się na podpisanie kontraktu i nie żałuję tego kroku. Doskonale rozumiem się z kolegami na boisko oraz poza nim, a w samym klubie także obserwuje zmiany idące w dobrym kierunku. - Po odejściu Michała Twardowskiego do Jagiellonii Białystok został Pan samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. W rundzie jesiennej rozgrywek jedenastokrotnie trafiał Pan do siatki rywali. Jaki jest Pana sposób, by podtrzymać dobrą passę na wiosnę i ostatecznie sięgnąć po koronę króla strzelców? - Nie jest to łatwe zadanie, gdyż wielokrotnie między rundami zdarzały się skoki i spadki formy. Kluczem do końcowego sukcesu będzie odpowiednie przygotowanie w trwającym okresie zimowym oraz ciężka praca na treningach. W obliczu sporych zmian kadrowych w Sandecji równie ważne będzie zgranie się z resztą zespołu, ponieważ dla napastnika ogromne znaczenie mają dokładne podania. Ja ze swojej strony mogę jedynie zapewnić, że będę starał się zaprezentować władzom klubu, a także jego kibicom z jak najlepszej strony. - Która ze zdobytych bramek w poprzedniej rundzie była dla Pana najważniejsza? - Wszystkie strzelone gole są dla mnie równie istotne, gdyż są zasługą ciężkiej pracy całego zespołu. Jeśli jednak miałbym wyróżnić najładniejszą z nich, to w spotkaniu z ówczesnym liderem Startem Otwock udało mi się zdobyć gola po strzale z 30 metrów w samo okienko bramki rywala. Byliśmy bardzo zdeterminowani, by pokonać drużynę z Otwocka, a wspomniane trafienie walnie przyczyniło się do końcowego sukcesu. - W trwającej przerwie zimowej do Pana kolegów z Sandecji dołączyła grupa byłych piłkarzy Kmity Zabierzów oraz nowy trener Robert Moskal. Czy nie obawia się Pan ostrej rywalizacji o miejsce w podstawowej jedenastce klubu? - Zdrowa rywalizacja zawsze pozytywnie wpływa na sportowy poziom drużyny. Do tej pory były trener Araszkiewicz nie miał większego problemu z doborem meczowej jedenastki, gdyż kontuzje i kartki były nieuniknione, więc każdy miał szansę załapać się choćby do meczowej osiemnastki. Uważam, że należy uczynić wszystko, aby nie zarysował się podział w zespole na "nowych" i "starych" zawodników. Jeśli tylko solidnie przepracuje okres przygotowawczy, to jestem spokojny o swój poziom sportowy, zaś to trener jest od tego, by wystawić do gry najlepszych. - Jak - z perspektywy zawodnika - oceni Pan tegoroczną reorganizację rozgrywek drugoligowych? Zdaje się, że poziom sportowy ligi jest wysoki, ale coraz częściej słyszy się o poważnych problemach finansowych klubów... - Powiem szczerze, że przed dokonaniem reorganizacji przewidywałem taką sytuację. Wiele lat spędziłem na boiskach trzecioligowych i dobrze pamiętam, że nawet wyjazdy po 200 km na mecz, były dla niektórych klubów poważnym wysiłkiem finansowym. Teraz jest jeszcze gorzej, gdyż jadąc do Olsztyna, czy Suwałk drużyna musi wyjechać dwa dni przed meczem, co w znacznym stopniu podnosi jej koszty utrzymania. Przykrym skutkiem takiej sytuacji będzie to, że zespoły nie posiadające odpowiedniego zaplecza finansowego same wyeliminują się z ligi. Jeśli chodzi o czysto sportowy aspekt zmian, to są potrzebne, gdyż poziom piłkarski drużyn wyraźnie się podniósł. - Czego życzyć Piotrowi Bani i zespołowi Sandecji Nowy Sącz w nadchodzącym 2009 roku? - Drużynie można życzyć oczywiście awansu do I ligi, gdyż w klubie następują pozytywne zmiany i są tworzone ku temu odpowiednie warunki. Natomiast mi osobiście zdrowia, by dopisywało przez całą rundę, a wtedy postaram się powalczyć o czołówkę klasyfikacji najlepszych strzelców ligi. Blendzior - Sro Gru 31, 2008 19:23 Niewiedzialem gdzie to wkleić więc może tu będzie pasować :)
Więcej możecie przeczytać na : http://90minut.pl/news.php?id=823642 ERNESTO - Czw Sty 01, 2009 12:26 ad 14 - odmowil, bo Stal Rzeszow byla pierwsza :D ad 10 pamietaja wszyscy ad 2 pamieta "wesoly autokar" ;) KubaNS - Czw Sty 01, 2009 13:10
Powinno sie nowe towarzystwo przyzwyczaic do tego typu historii w naszym miescie :) Co prawda, mialo byc przed Swietami. Brak kontaktu i adwokat w osobie trenera tez jakos tak niespecjalnie. Wiekszosc klubow juz podalo plan przygotowan i wstepnie nowe nazwiska w swoich szeregach.. Jednak to wszystko to pewnie cisza przed burza i wielkim bum .. ;)
Tak skrecic mecz za... 500 zl. Pani Wladzia bezwstydnica musi byc strasznie chodliwa w towarzystwie. Nawet mi jakos goscina Scyzorow wtedy nie smakowala jak trzeba ;) bulaj - Czw Sty 01, 2009 19:25 na 90minut pisze ze Meżyk i Mróz przechodza do nas i sa to pewne transfery??wie ktos cos o tym?? [ Dodano: 2009-01-01, 19:27 ] http://www.90minut.pl/tra...ezon=73&runda=2 [ Dodano: 2009-01-01, 19:46 ] sorki pojebalo mi sie cos...ciezka noc:) Gin - Czw Sty 01, 2009 19:47 Mam pytanie do zorientowanych , czy pan Kazimierz Kadłuczka jest zatrudniony na etacie w klubie czy pracuje społecznie . Odnosnie wzmocnien to na rozmowach z trenerem Moskalem było kilku piłkarzy m.innymi Szabat z Wisły któremu sie skonczył kontrakt 31.12.2008 toudiunio - Czw Sty 01, 2009 23:03 Piotr Bagnicki wg. 90minut.pl przechodzi do Odry Wodzisław... swir - Pią Sty 02, 2009 08:23 Dawid Szufryn uzgodnił warunki umowy z Lechią 22-letni obrońca Sandecji Dawid Szufryn jest coraz bliżej gry w Lechii Gdańsk. Obdarzony znakomitymi warunkami fizycznymi i wyjątkowo waleczny piłkarz uzgodnił warunki z drużyną występującą w ekstraklasie. 6 stycznia zjawić ma się nad Bałtykiem, gdzie poddany zostanie badaniom medycznym, po czym uda się ze swą nową drużyną na obóz do Turcji. Szufrynowi skończył się właśnie kontrakt z Sandecją, w związku z czym sam może decydować o swym losie. Spośród kilku ofert (między innymi z GKS Bełchatów i Polonii Bytom), wybrał tę z Gdańska. Za wyszkolenie piłkarza sądecki klub otrzyma określone regulaminem PZPN 50 tys. zł. - W Sandecji występowałem od ósmego roku życia - mówi Szufryn. - To zatem normalne, że z ciężkim sercem przychodzi się z nią teraz rozstawać. Szczególnie brakować mi będzie wspaniałych sądeckich kibiców. Byłbym jednak niepoważny, gdybym nie skorzystał z szansy, jaka się przede mną otwiera. Myślę, że kluby szybko dojdą do porozumienia, a ja 8 stycznia wyjadę z Lechią na zgrupowanie. - Liczyliśmy się z utratą Dawida - przyznaje Andrzej Danek, prezes Sandecji. - To bardzo utalentowany piłkarz, który ma szansę na ogólnopolską karierę. Wiele dobrego uczynił dla naszego klubu, nie będziemy mu więc czynić żadnych problemów z przenosinami do Gdańska. źródło: Dziennik Polski Kilinskiego 47 - Pią Sty 02, 2009 10:31
nie prawda, jest to "przymiarka", a nie transfer pewny, ponadto jego nazwisko figuruje na tej liście od co najmniej 2 tyg. więc żadna rewelacja to to nie jest. @Gin: znasz nazwiska jakiś innych piłkarzy, którzy dostali oferty od trenera Moskala? KubaNS - Pią Sty 02, 2009 11:00 Dawid Janczyk, wychowanek Sandecji, o którym ostatnio głośno z racji transferu z CSKA Moskwa do belgijskiego KSC Lokeren, nie zapomina o swych korzeniach. Wraz ze swym menedżerem Jerzym Kopcem przeznaczył ostatnio znaczną kwotę na sfinalizowanie obozu piłkarzy swego macierzystego MKS w Gutowie Małym. - Tuż przed wigilią przypadkowo spotkałem Dawida - opowiada Andrzej Danek, prezes sądeckiego klubu. - Zaprosiłem go do swej restauracji i tak pół żartem, pół serio zagadnąłem, czy nie zechciałby jakoś wspomóc Sandecji. Zasugerowałem pokrycie kosztów piłkarskiego obozu. Zawodnik spytał, o jaką sumę chodzi. Powiedziałem, że o 16 tysięcy. Powiedział, że da nam te pieniądze. Szczerze mówiąc, wyleciała mi później z głowy ta rozmowa. Jakież było więc moje zdumienie, kiedy we wtorek zatelefonował do mnie menedżer Janczyka Jerzy Kopiec, informując, że trzyma właśnie w ręce kopertę, z podaną przeze mnie kwotą. Osiem tysięcy ofiarował Dawid, drugie osiem - Jurek Kopiec. Nie muszę chyba tłumaczyć, jak bardzo te pieniądze nam się przydadzą. Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak tylko serdecznie podziękować obydwu darczyńcom. Przypomnijmy, że od dłuższego czasu Sandecja bez powodzenia usiłuje odzyskać kwotę, przynależną jej z tytułu przejścia popularnego Murzyna z Legii Warszawa do CSKA Moskwa. Może gest piłkarza okaże się zapowiedzią skuteczniejszych działań włodarzy sądeckiego klubu. (dw) Dziennik Polski/nowysacz.info Gin - Pią Sty 02, 2009 19:13 [quote="Kilinskiego 47"]
nie prawda, jest to "przymiarka", a nie transfer pewny, ponadto jego nazwisko figuruje na tej liście od co najmniej 2 tyg. więc żadna rewelacja to to nie jest. @Gin: znasz nazwiska jakiś innych piłkarzy, którzy dostali oferty od trenera Moskala? [/quot Dzisiaj dowiedziałem sie ze Bagnicki napewno idzie do Odry , na rozmowie z trenerem było kilku zawodników rozpoznałem tylko Szabata . Kadłuczka napewno nie rezygnuje z funkcji V - ce Prezesa , niedługo bedzie sprostowanie w prasie samego zainteresowanego. kibic_s_ns - Pią Sty 02, 2009 20:31 Że tak zapytam (głupio pewnie ;) ) - skąd masz takie informacje? :) Jak coś to możesz liczyć na moją dyskrecje na PW :) radziufan - Sob Sty 03, 2009 09:45 Robert Romuzga, Piotr Powroźnik oraz Hubert Kościukiewicz to pierwsi spośród dziesięciu graczy Kmity Zabierzów, którzy w poniedziałek podpiszą kontrakty z Sandecją. Tego samego dnia z sądeckim klubem związać się mają także trener Robert Moskal oraz jego asystent Marian Tajduś. Wcześniej uczynił to już szkoleniowiec bramkarzy, zarazem kierownik drużyny Maksymilian Cisowski. - Pojutrze przywiozę do Nowego Sącza wspomnianą trójkę zawodników - potwierdza Kazimierz Kadłuczka, wiceprezes Sandecji. - Czekają na nich stosowne dokumenty, na których złożą swoje autografy. Kontrakty z kolejnymi piłkarzami występującymi ostatnio w Zabierzowie zawierane będą sukcesywnie. Spodziewam się, że do końca najbliższego tygodnia skompletowana zostanie kadra zespołu przygotowująca się do rundy wiosennej w drugoligowych rozgrywkach. Nie udało się natomiast pozyskać do sądeckiego zespołu zdolnego napastnika rodem z Gorlic Sebastiana Kurowskiego. - Uprzedził nas Kolejarz Stróże - przyznaje Kadłuczka. - Trudno, rozglądamy się za innym graczem przedniej formacji. Nie ukrywam, że nasze spojrzenia wciąż skierowane są na Kmitę. Powróciło do niego ostatnio kilku wypożyczonych do innych klubów wartościowych zawodników. Można się domyślać, że wiceprezes miał na myśli m.in. występującego ostatnio w Stróżach Piotra Chlipałę, który nie był kontraktem związany z Kolejarzem i stał się na powrót zawodnikiem Kmity. - Istotnie, Chlipała jest naszym piłkarzem - mówi Tomasz Janik, prezes Kmity. - Jeśli któraś drużyna zechce go mieć w swych szeregach, proszę bardzo, ale musi zań zapłacić. [ Dodano: 2009-01-03, 09:52 ] Rozmowa ze Słowakiem Jano Frohlichem, kapitanem piłkarskiej drużyny Sandecji, od niedawna dyrektorem sądeckiego klubu Ile zarabia dyrektor Miejskiego Klubu Sportowego Sandecja? - To funkcja społeczna. Wiceprezes Kazimierz Kadłuczka, który zaproponował mi objęcie nowego w klubie stanowiska, nie chciał wierzyć, kiedy powiedziałem mu, że ofertę przyjmuję i nie oczekuję w związku z tym żadnych dodatkowych pieniędzy. Wciąż przecież pozostaję piłkarzem, a wiąże się to oczywiście ze stałymi poborami, które są podstawowym źródłem utrzymania mojej rodziny. Nawiasem mówiąc, wkrótce zostanie ona powiększona o drugą pociechę. Niektórzy kibice twierdzą, że zadbał Pan jednak, by jego kontrakt zawodniczy nabrał właściwszych walorów... - Bzdura. Powiem panu więcej: po zakończeniu sezonu, w którym awansowaliśmy do II ligi, wszyscy piłkarze wystąpili do zarządu o podwyżkę comiesięcznych poborów. Wszyscy, z wyjątkiem Piotrka Bani i mnie. To na jakim poziomie kształtują się średnie wypłaty zawodników Sandecji? - Oscylują w granicach 2-3 tys. zł. Nie wmówi mi Pan, że dla takich pieniędzy przyjadą do Nowego Sącza zawodnicy Kmity Zabierzów? - Mówiąc o wypłatach, miałem na myśli kwotę pochodzącą z klubowej kasy. Nie doliczałem natomiast do niej złotówek od wspomagających nas prywatnych sponsorów. Ale to już indywidualna sprawa każdego gracza. Innymi słowy, siadając w fotelu dyrektora, nic Pan finansowo nie zyskał? - Absolutnie nic. Po nowym roku wystąpię jedynie o limit na benzynę. W Nowym Sączu muszę być codziennie, co wiąże się z koniecznością pokonywania 120 kilometrów. Myślę, że tysiąc złotych miesięcznie powinno wystarczyć. W klubie przyjęto wariant oszczędnościowy. Wszystkim nam zależy nam na tym, byśmy wypłaty otrzymywali co miesiąc, a nie dwa razy w roku. Jest Pan jednym z niewielu, jeśli nie jedynym cudzoziemcem, sprawującym w polskim klubie dyrektorską funkcję, pozostając zatem przełożonym i pracodawcą swych boiskowych kolegów. Bo z roli futbolisty Pan nie rezygnuje... - Z pierwszą częścią tej kwestii się zgodzę: nie słyszałem, by ktoś spoza granic Polski był w klubie sportowym dyrektorem. Wydaje mi się zresztą, że po części czuję się obywatelem waszego kraju. W Polsce przebywam przecież od dziesięciu lat. Doskonale poznałem tutejsze zwyczaje, wyczuwam charaktery mieszkańców. Natomiast co do tej mojej zwierzchności nad zawodnikami, to bym polemizował. Nie ja jestem od przyjmowania i zwalniania piłkarzy. Nie ja decydował będę o ich miejscu w zespole, o ich przyszłym losie. Powiem nawet, że ta nowa funkcja nakłada na mnie dodatkowe obowiązki: na murawie powinienem być dla młodszych partnerów przykładem waleczności, ambicji, zaangażowania. Mam mobilizować ich w trudnych dla drużyny momentach, a w szatni zadbać, żeby nie dochodziło do podziałów w drużynie. Na szczęście, dla mnie to nie nowość. W każdym meczu dawałem z siebie dosłownie wszystko, zostawiałem na boisku kawał zdrowia. Nie znam wprawdzie jeszcze nowych zawodników, tych z Kmity, ale mam nadzieję, że uda mi się jakoś scementować całe towarzystwo. Na czym zatem zasadzać się mają Pańskie nowe obowiązki? - W mojej gestii leżą sprawy organizacyjne. Mam przygotowywać kontrakty, utrzymywać stałą łączność z innymi klubami, dbać, by w dokumentach wszystko się zgadzało. Trochę lat spędziłem we wzorowo uporządkowanym Bełchatowie i chciałbym, żeby pod względem organizacyjnym w Sandecji zaczęło dziać się podobnie. Wiem, że trudno - choćby z uwagi na przepastną wysokość budżetów - porównywać wspomniane kluby, ale zawsze dobrze jest mieć od kogo czerpać wzory. Jak Pan sądzi, co skłoniło działaczy Kmity do przeniesienia swej sympatii na Sandecję? - Można mi wierzyć, lub nie, ale decydującą rolę odegrały kwestie ambicjonalne. Panowie z Zabierzowa pragną po prostu uczestniczyć w tworzeniu sportu na wysokim poziomie i właśnie w Nowym Sączu upatrują szansy na realizację swych zamierzeń. Co nie oznacza, że w przyszłości także swoje biznesy skoncentrują w waszych, przepraszam, w naszych okolicach. Uważa Pan, że postawienie na współpracę z Kmitą to właściwy krok w kierunku wyjścia Sandecji z finansowego kryzysu? - To było jedyne rozsądne rozwiązanie. Mimo zaangażowania w klubowe sprawy prezydenta miasta Ryszarda Nowaka oraz dyrektora wydziału sportu w Urzędzie Miasta Józefa Kantora, a także dotychczasowych działaczy MKS, zobowiązania wobec wierzycieli były wciąż znaczące. Sandecja pewnie istniałaby nadal, może nawet dograła rundę wiosenną, ale za kilka lat wylądowałaby w piątej lidze. Takie są obecnie twarde prawa rynku. Z tego co Pan dotąd powiedział wnioskować można, że bezinteresowność i altruizm to cechy dominujące w sportowych kręgach. Pan pełni funkcję dyrektora za darmo, biznesmeni z Zabierzowa gotowi są wspierać Sandecję za przysłowiowy uścisk dłoni prezydenta... - Tak to wygląda? Cóż, światem, także i sportem, rzeczywiście rządzi pieniądz, spróbujmy jednak uwierzyć, że ktoś może czynić coś bezinteresownie. Nawiązując do siebie, to proszę mi powiedzieć, czy dla kasy przechodziłem z Kolejarza do Sandecji? Nie, zdecydowała sympatia do sądeckiego klubu. Związałem się z nim w 1999 roku, by po trzech latach przenieść się do Bełchatowa. Powiedziałem wówczas, że do Sandecji kiedyś jeszcze powrócę. I słowa dotrzymałem. W przypadku obydwu wspomnianych przez Pana transferów narosło sporo kontrowersji. Do Bełchatowa został Pan ponoć wytransferowany za inną niż podana oficjalnie kwotę, zaś Kolejarz miał się Pana po prostu pozbyć. Za niezbyt sportową postawę w decydującym o awansie do ówczesnej drugiej ligi meczu ze Stalą Stalowa Wola. - I do mnie dotarły takie insynuacje. No to proszę posłuchać. Sandecja sprzedała mnie do Bełchatowa za 190 tys. zł, z czego zwyczajowe dziesięć procent trafiło do mojej kieszeni. To było w czerwcu 2002 r. Wcześniej, odrzuciwszy ofertę dzisiejszego FC Koszyce, całą rundę wiosenną grałem w sądeckiej drużynie bez kontraktu. Podpisałem go dopiero w maju, kiedy po Frohlicha zgłosił się konkretny klub. Gdybym tego nie uczynił, Sandecja nie dostałaby za mnie ani złotówki. Uzyskane pieniądze przeznaczono na zaległe wypłaty dla piłkarzy. To wiem na pewno. Bełchatów to oparta o skarb państwa bardzo poważna firma, w której ani jedna złotówka nie przechodzi pod stołem. Natomiast co do Kolejarza, to nikt mnie z niego nie wyrzucał. Wręcz przeciwnie, jeszcze z Zakopanego, gdzie na obozie przebywali stróżanie, otrzymywałem od działaczy sporo telefonów z apelem, bym jeszcze przemyślał swą decyzję, żebym nie wiązał się z Sandecją i pozostał w Kolejarzu. Ja już jednak podpisałem umowę z sądeczanami i jeśli dzisiaj czegoś żałuję, to tylko tego, że wciąż wokół MKS starają się mącić pewni ludzie. Któż taki? - Nie mam nikogo konkretnego na myśli. Chodzi po prostu o osoby, które w żaden sposób nie pomagają Sandecji, a udają wielką do niej miłość. Jeśli chcą działać, proszę bardzo: drzwi do klubu dla wszystkich są otwarte. Mam więc do tych panów prośbę: pozwólcie nam w spokoju popracować i oceniajcie nas po efektach tej pracy. Osobiście od półtora roku staram się, by szło w Sandecji "do przodu". Myślę, że ludzie to widzą i doceniają. Powróćmy do Pańskiego rozstania z Kolejarzem. Naprawdę niczego nie ma Pan sobie do zarzucenia? - Absolutnie niczego. Przez rok z pełnym zaangażowaniem grałem dla tego klubu. Również w tym nieszczęsnym meczu w Stalowej Woli? - Również. Przecież po przegranych barażach pozbyto się w klubie kilku zawodników. Dlaczego nie zwolniono mnie? Mam rozumieć, że nigdy nie maczał Pan palców w ustawianiu ligowych meczów? - Przysięgam na swoją rodzinę, że nigdy. A spotkanie z Górnikiem Wieliczka, w którym Rafał Policht łapał się za głowę po zdobyciu gola dla Sandecji, a Pan w ostatnich sekundach spreparował rzut karny dla rywali? - W meczu tym nie było żadnych pieniędzy. Przyznaję jednak, że nie chcieliśmy robić sobie wzajemnie krzywdy. Nie to, żebyśmy umawiali się na remis, ale trawy raczej nie gryźliśmy. Z tym, że do tego karnego nie doprowadziłem umyślnie. Po prostu rywal nastrzelił mi piłkę na rękę i sędzia gwizdnął "wapno". W żadnym przypadku nie zrobiłbym z siebie pośmiewiska. Sandecja to ostatni przystanek na Pańskiej futbolowej drodze? - Chyba tak. Nie ma się co oszukiwać, lata lecą. Mam satysfakcję, że z wszystkimi szkoleniowcami, z którymi przyszło mi pracować, rozstawałem się w zgodzie. Nawet trener Bełchatowa Orest Leńczyk, po wystawieniu mnie na listę transferową, powiedział: - Dobry z ciebie człowiek, Jano. A propos Bełchatowa. Najlepszy zawodnik tego klubu Łukasz Garguła ma przenieść się do krakowskiej Wisły... - Gorąco go do tego namawiałem. Z Łukaszem występowałem w jednej drużynie i kiedy niedawno trafiliśmy na siebie, przekonywałem, że Wisła to klub dla niego stworzony. Po pierwsze: będzie w niej niekwestionowanym liderem, podczas gdy w Legii musiałby walczyć o to z Iwanickim i Rogerem. Po drugie: ma wspaniałych kibiców, będących z "Biała Gwiazdą" na dobre i złe. Po trzecie wreszcie: z Krakowa o rzut kamieniem do Nowego Sącza, nadarzą się więc okazje do częstszych kontaktów. Powróćmy na koniec do tego, o czym Pan już wcześniej wspominał. Że czuje się w połowie Polakiem, że przesiąkł naszą mentalnością, że ją zaakceptował. Tymczasem nie potrafi Pan zrozumieć typowo polskiego warcholstwa, objawiającego się m. in. próbami mieszania wokół Sandecji. - Myślę, że to takie sądeckie piekiełko, szukanie dziury w całym. Niektórym zależy na tym, żeby nie było za dobrze. Kiedy przyszedł trener Jarosław Araszkiewicz i przyprowadził ze sobą zawodników z zewnątrz, narzekano, że nie grają "swoi" piłkarze. Gdy niedawno żegnał się z klubem, wręcz płakano za nim. Ale ja rozumiem te nastroje, bo żaden naród nie jest wolny od wad. Lubię zatem Polaków. Do tego stopnia, że pewnego razu, w Popradzie, wstawiłem się nawet za pańskim rodakiem, który wdał się w utarczkę ze Słowakami. Gdyby nie moja interwencja, na pewno doszłoby do mordobicia. Sam gotowy byłem zakasać rękawy. Rozmawiał: Daniel Weimer krochmal - Sob Sty 03, 2009 10:01 czyli coś się dzieje :):):) tylko jedna rzecz- Romuzga to chyba Dariusz kibic_s_ns - Sob Sty 03, 2009 10:20 ^^ Nawet na pewno Dariusz ;) Masahiko - Sob Sty 03, 2009 13:10 A przed chwilą narzekałem do znajomego, że Sandecja tylko traci. Wreszcie do przodu na rynku transferowym :) DNL - Sob Sty 03, 2009 15:10 Malkontent :D Dziekan - Sob Sty 03, 2009 16:15 Dobrze, że mamy w klubie piłkarzy związanych z nim na dobre i na złe :) oby zaciąg krakowski okazał się równie charakterny matys5392 - Nie Sty 04, 2009 17:50 Bramkarze: Marek Kozioł Tomasz Wróbel Paweł Zwoliński Obrońcy: Paweł Szczepanik Marcin Makuch Jano Frohlich Dawid Szufryn Dariusz Romuzga Mariusz Merklinger Dariusz Gawęcki Piotr Powroźnik Pomocnicy: Maciej Bębenek Dawid Skrzypek Hubert Kościukiewicz Dariusz Zawadzki Adam Ciastoń Mateusz Orzechowski Mateusz Żyła Łukasz Krupa Paweł Leśniak Napastnicy: Piotr Bania Piotr Bagnicki Wojciech Fabianowski Mateusz Plata Z tej listy prawdopodobnie znikną juz: Mateusz Żyła (Podbeskidzie) Dawid Szufryn (Lechia) Piotr Bagnicki (Odra) Wiec moze w ich miejsce udalo by sie zatrzymac Wanczyka,Polanskiego i Niecia??? Baro$ - Nie Sty 04, 2009 20:39 Na 90minut.pl pojawiło się że Piotr Chlipała może trafić do Sandecji Piotr Chlipała (N - Sandecja Nowy Sącz NEW) ) Gin - Nie Sty 04, 2009 21:08 Tak jak juz wczesniej pisałem Szabat blisko Sandecji tu macie link http://www.wislaportal.pl/news.php?id=14543 Kilinskiego 47 - Nie Sty 04, 2009 21:53
Troszkę dziwne to twoje zestawienie. Romuzga i Gawęcki to nie obrońcy, Powroźnik to też bardziej pomocnik niż obrońca. Poza tym to co do gry Gawęckiego i Bębenka w Sandecji to... hmm, zobaczymy, za wcześnie by wyrokować. Wymieniona przez ciebie na końcu trójka raczej napewno w Sandecji nie zagra. Wniosek z tego taki, że potrzebujemy naprawdę innych solidnych wzmocnień nie tylko z zawodników dotychczas grających w Kmicie, ale też z innych klubów. Okres transferowy dopiero co się zaczął i jestem pewny, że jeszcze wiele nowych nazwisk się w Sandecji pojawi, o których na tym etapie jeszcze się nie mówi. Tak więc powyższa lista okaże się w pewnie w dużym stopniu różna od ostatecznej, którą Sandecja będzie dysponować w marcu:) radziufan - Nie Sty 04, 2009 22:03
na 90 minut jest to zaznaczone jako transfer pewny... Kilinskiego 47 - Nie Sty 04, 2009 22:09 ^^ tak, ale jedynie jako transfer pewny Z Wisły, ale już jako transfer pewny DO Sandecji, to nie:) kibic_s_ns - Nie Sty 04, 2009 22:44
No tak, to moja lista którą zrobiłem orientacyjnie chyba w dzień kiedy ogłoszono tą 10-tkę z Kmity, więc jasne jest że nie jest to już aktualny i realny skład :) Patrząc na składy i ustawienie Kmity w.g. 90minut wyglądało na to, że Romuzga grał w ostatniej rundzie najczęściej jako środkowy obrońca (choć we wcześniejszym okresie rzeczywiście był to defensywny pomocnik), a Powroźnik prawie w każdym meczu grał jako lewy obrońca ;) Gawęcki rzeczywiscie pomyłka, bo jest lewym pomocnikiem, ale jak się nie mylę za czasów gry w Sosnowcu grał też jako lewy obrońca, stąd taka klasyfikacja. A co do transferów...Póki co jutro (jak wiadomo) podobno mają przyjechać do NS podpisać kontrakty Romuzga, Kościukiewicz i Powroźnik. W sumie cała trójka przychodzi na te pozycje na których prawdopodobnie będziemy mieli (czy już mamy) braki - Romuzga IMO do pary środkowych obrońców z Janem, Kościukiewicz w miejsce Lewandowskiego a Powroźnik na lewą obronę, czyli tam gdzie chyba była największa luka (2-3 dobre mecze Pietruchy to było trochę mało). Ciekawe też na jakie miejsce szykowany jest Szabat, bo w wiśle grał od prawego obrońcy do napastnika ;) Jeśli byłaby to obrona, to pewnie z Kmity nie przyjdzie Makuch, bo 3 prawych obrońców to o jednego za dużo. Z drugiej strony jest to napewno ograny gość w wyższych ligach i by się przydał. Moim zdaniem z Kmity dołączą jeszcze bramkarz Wróbel, może Zawadzki (a kreatywny środkowy pomocnik by się przydał, w miejsce Mroza), liczę też na Fabianowskiego lub Chlipałę (a najlepiej na obu :) ), bo ktoś do pary z Banią jest w tej chwili niezbędny. Fajnie by też było gdyby udało się jeszcze raz ściągnąć Mężyka, bo mając jego, Banię i przynajmniej jednego z napastników Kmity mamy nie dość że najsilniejszy atak w tej lidze, to jeszcze pole do manewru w razie kontuzji któregoś z nich. Świetnie by było gdyby udało się też ściągnąć przynajmniej jednego z dwójki Gawęcki-Bębenek, bo obaj to (przynajmniej jak na tą ligę) naprawdę klasowi (do tego w miarę młodzi) pomocnicy, a póki co mamy tam jedynie Skrzypka i Krupę...Być może właśnie Szabat jest szykowany na boczną pomoc...? To tyle z moich rozważań, jak będzie to zobaczymy ;) Grzechotnik - Nie Sty 04, 2009 22:49 Wszystko ladnie i pieknie powyzej napisane , tylko ze musicie pamietac, ze w tej naszej II lidze musi grac 2 mlodziezowcow przez pelne 90 minut (a z tego co widzimy wsrod tych nowych sciaganych pilkarzy jakos narazie nie widze mlodziezowcow). W I lidze tego nie bylo (tzn nie musieli grac mlodzi). A w kadrze powyzej, faktycznie są nasi mlodzi wychowankowie, ale czy oni naprawde poradza sobie grajac w pierwszym skladzie? Plata, Merklinger, Krupa, Leśniak ,Orzechowski. Pewniakiem jest Kozioł w bramce.Potrzebny tu jest ktos taki jak Żyła (ktory podpisal kontrakt z Podbeskidziem)... kibic_s_ns - Nie Sty 04, 2009 22:53 ^^ Jednym młodzieżowcem na pewno będzie jeden z bramkarzy, bo cała trójka (Kozioł, Wróbel, Zwoliński) się do tej grupy łapie ;) Właśnie też mnie zastanawiało gdzie szykowany jest drugi młodzieżowiec, był Żyła to nie było problemu a w tej chwili brakuje nam rzeczywiście jednego pewnego... [ Dodano: 2009-01-04, 22:57 ] A i pewnie dlatego chciano ściągnąć Kurowskiego który wylądował w Stróżach... polak_ns - Pon Sty 05, 2009 08:07 Mi się wydaje, że drugim młodzieżowcem będzie Łukasz Krupa, który na jesień pokazał sie bardzo dobrze. kibic_s_ns - Pon Sty 05, 2009 08:39
fred - Pon Sty 05, 2009 09:11
Wańczyk jeszcze udowodni naszym działaczom że zrobili błąd nie podpisując z nim kontraktu. Kilinskiego 47 - Pon Sty 05, 2009 09:43 ^^ widzę, że dobrze życzysz Sandecji... IMO nie załapie się w Stróżach do I składu. kibic_s_ns - Pon Sty 05, 2009 13:02 Pewnie nie, ale też myślę że Wania jeszcze by się u nas mógł przydać jako zmiennik - wejść, pobiegać, powalczyć...może nam kogoś takiego w tej rundzie zabraknąć... Baro$ - Pon Sty 05, 2009 15:25 No i z Bagnickiego nici;( Piotr Bagnicki będzie reprezentował barwy ekstraklasowej Odry Wodzisław Śląski. Były piłkarz Kmity Zabierzów 5 stycznia podpisał z klubem 2-letni kontrakt. Bagnicki jest napastnikiem, ma 28 lat i pochodzi z Krakowa. Swoją przygodę z piłką rozpoczął od gry w miejscowej Armaturze. Później występował w Cracovii, Proszowiance Prochowice, Kmicie Zabierzów, Koronie Kielce i Zagłębiu Sosnowiec. Debiut w ekstraklasie zaliczył w kieleckiej Koronie, gdzie w pierwszym meczu strzelił gola Legii Warszawa. W Odrze ma poprawić skuteczność w ataku. zrodło 90minut.pl dev - Pon Sty 05, 2009 15:59 szkoda ze Stróze was uprzedziły z Kurowskim ,ale moze uda się wam Szczoczarza wyciągnąć z Brzeska Masahiko - Pon Sty 05, 2009 16:15 Z Odrą ciężko by było konkurować. Inna kasa i inna rywalizacja. O Szczoczarzu w Sandecji pierwszy raz słyszę. Ktoś wie coś więcej na temat transferu tego utalentowanego piłkarza? A Wańczyk? Myślę że padł ofiarą częściowej wymiany drużyny. Wydaje mi się że spokojnie mógłby znaleźć miejsce w nowej drużynie, ale jak wiadomo nowy trener - nowi ludzie :) matys5392 - Pon Sty 05, 2009 19:18 heh a ja gdzies przeczytalem w necie ze do sandecji wybiera sie pan kogut<lol> bylo by pięknie zeby przeniosl do sacza przede wszystkim swoj budzet. kogut,danek,kadluczka,duda..... ehhh i moze jeszcze fakro i koral! mieli bysmy prawdziwy ,,polski real madryt" w sączu :) [ Dodano: 2009-01-05, 19:19 ] sory troche odbieglem od tematu transferów:) a nie wiecie przypadkiem ktory z wczesniej wymienianych zawodnikow juz na 100% bedzie grac na wiosne w ns? Kilinskiego 47 - Pon Sty 05, 2009 20:14 ^^ pan Kadłuczka to człowiek pana Dudy, on nie jest żadnym sponsorem tylko członkiem zarządu, a o Koralach i innych zapomnij:) [ Dodano: 2009-01-05, 20:15 ] a co do tego, że Kogut czy wcześniej czy później wyląduje w Sączu to jestem niemal pewien:) kibic_s_ns - Pon Sty 05, 2009 20:27 Dokładnie, zresztą mówił wprost i oficjalnie że jego ambicją jest to żeby klub z siedzibą w Nowym Sączu grał w ekstraklasie ;) Choć termin "klub z siedzibą w Nowym Sączu" niekoniecznie musi być Sandecją, to chyba jasne jest że o to gościowi chodziło :) Bianconeri - Pon Sty 05, 2009 20:32 No to niech zrobi fuzję Kolejarza ze Startem, Dunajcem, Jednością - klubów ci u nas dostatek albo niech sobie założy w NS jakiś klub od podstaw i wprowadza go do Ekstraklasy, opcji jest pełno ale jak słyszę jaką to "miłością" pan senator pałą do Sandecji to ogarnia mnie pusty śmiech ... Kilinskiego 47 - Pon Sty 05, 2009 21:22 to nie kwestia miłości tylko partykularnych interesów poszczególnych osób, w tym także i Sandecji a więc i nasza. I nie rzucajmy słowem fuzja na lewo i prawo, bo fuzja to też rodzaj broni palnej, która potrafi poranić równie mocno jak co niektórych słowo fuzja w znaczeniu połączenia, choć nigdzie o tym nie było mowy tak nawiasem:) winowajca - Pon Sty 05, 2009 22:20 Jak zawiślanek zobaczył, że w Sączu pokazuja sie pieniądze to zaraz chce tu wracać, ale kiedy sie zanosiło że będzie kiepsko to zaraz leciał do kolejarza. Droga powinna byc zamknieta dla takich smiesznych amatorów !!! Chociaż z drugiej strony zabawnie bedzie znowu popatrzec jak biegnie do piłki, bo musicie przyznac że jego postawa ciała i truchtanie wymiataja:D radziufan - Pon Sty 05, 2009 22:28 teraz się z niego śmiejesz a jak będzie grał dobrze to będziesz pierwszy żeby mu bić brawo....mnie osobiści bardziej niż takie powroty śmieszą ludzie któzy na wszystko narzekają - odszedł żle, wraca żle ps. wcale nie wiadomo czy wróci najdi - Pon Sty 05, 2009 22:58 Robert Romuzga, Piotr Powroźnik oraz Hubert Kościukiewicz podpisali juz umowy? i czy wiadomo coś o jakiś ewentualnych innych wzmocnieniach? SWEET - Pon Sty 05, 2009 23:04 Przemysław Szabat (O - Sandecja Nowy Sącz )NEW... 90minut.pl polak_ns - Wto Sty 06, 2009 07:59
kończy mu się wypożyczenie więc dziwne żeby nie wrócił, a byc moze on bedzie 2 młodziezowcem w 1 składzie obok Marka Kozioła. Milosz_1910 - Wto Sty 06, 2009 08:47 Fajnie by było gdyby Rafał wrócił do Sandecji bo jest to dobry i utalentowany zawodnik...Myślę ze na pewno by sie sprzydal:) Kilinskiego 47 - Wto Sty 06, 2009 09:20
Robert to z pewnością nie podpisał, Dariusz - całkiem prawdopodobne:) kibic_s_ns - Wto Sty 06, 2009 09:34
Kilinskiego 47 - Wto Sty 06, 2009 09:44 ^^ dziennikarskie pierdoły, przeszli... nie przeszli... Jak podpiszą kontrakty to wtedy można powiedzieć, że przeszli, narazie to wszystko mozna traktować równie dobrze jak i spekulacje, choć jest w tym pewnie dużo prawdy, ale ile, to już tego nie wiemy... kibic_s_ns - Wto Sty 06, 2009 10:23 No dokładnie, małe pojęcie o sprawie ma ten PS - szczególnie "interesujący" jest fragment o panu Dudzie, szkoda że póki co nieprawdziwy ;) Ale łącząc ten artykuł z tym już w 100% pewnym źródłem jakim jest Dziennik Polski widać, że jakieś urywki prawdy tam są:
Więc już bardzo realnie zapowiada się naprawdę kadrowo świetna ekipa. Szczerze mówiąc to nawet wolałbym naszego Mężyka w ataku niż Bagnickiego ;) Do napastników dołącza też Fabianowski, pamiętam go z czasów Stali Rzeszów, naprawdę dobry piłkarz - mało strzela, ale dużo pracuje w ataku. Uzupełnione zostaną skrzydła Zawiślanem i Gawęckim i napewno będzie to razem ze Skrzypkiem nasz mocny punkt. Na środku pewnie Zawadzki z Kościukiewiczem - tu prawdopodobnie może grać też jeden z młodzieżowców. Mamy też prawdopodobnie w końcu dobrego i solidnego lewego obrońce jakim jest Powroźnik. O miejsce na prawej walczyć pewnie będą Makuch z Szczepanikiem, na środku Romuzga (i tu też przydałby się jakiś młody, środkowy obrońca). A w bramce rywalizacja Kozioła z Wróblem :) Wychodzi więc na to, że w końcu będziemy mieli silną, wyrównaną i szeroką kadrę :) [ Dodano: 2009-01-06, 10:27 ] A i jeszcze taka mała ciekawostka z GK:
radziufan - Wto Sty 06, 2009 10:53 rzeczywiście wygląda to obiecująco, tylko teraz priorytetem powinno być wg mnie znalezienie dwóch wartościowych młodzeżowców. Pewniakiem jest bramkarz a musi grać dwóch no i kolejny pełnowartościowy na ławce. Cieszy informacja o Mężyku bo chyba nikogo nie trzeba przekonywać że to gracz nietuzinkowy a do tego związany emocjonalnie z Nowym Sączem więc w razie pozostania na bank będzie z siebie dawał wszystko:) polak_ns - Wto Sty 06, 2009 11:03 kibic widze ze zapomniales ze w srodku obrony gra nasz waleczny kapitan a zarazem dyrektor Jano :D kibic_s_ns - Wto Sty 06, 2009 11:13 Ja mam też nadzieję że jeden z tych młodzieżowców, którzy są już u nas (Zawiślan, Krupa, Plata, Orzechowski itd.) rozwinie się przed tą rundą na tyle, że będzie przynajmniej bardzo wartościowym zmiennikiem, a najlepiej by było gdyby przynajmniej jeden z nich był na tyle dobry, żeby grać w pierwszej jedenastce. No ale mimo wszystko trzeba szukać jakiś dobrych, utalentowanych a najlepiej już ogranych młodzieżowców ;) Moim zdaniem można by było się zastanowić nad środkowym pomocnikiem którego chce wypożyczyć Lechia Gdańsk, czyli Piotrem Kasperkiewiczem. Gość jest po kontuzji i to jest głównym powodem chęci wypożyczenia, ale ogólnie jest bardzo doceniany za swoją grę przez kibiców Lechii, do tego ma tylko 20 lat, a ogólnie potrzebujemy jeszcze jakiegoś środkowego pomocnika. Myślę, że nie byłoby problemem żeby się dogadać, bo ostatnio do Gdańska oddaliśmy jednego ze swoich najbardziej utalentowanych środkowych obrońców, a do tego Kasperkiewicz grał kiedyś już w małopolsce, co więcej była to Kmita ;) Ogólnie myślę, że jeśli chodzi o młodzieżowców to nasz klub powinien się rozglądnąć za zawodnikami których chcą wypożyczyć ekstraklasowe zespoły, czyli m.in. właśnie Kasperkiewicz, Przemysław Wysocki z Legii, grający już kiedyś u nas Tomasz Ostalczyk z ŁKS-u, Grzegorz Goncerz z Ruchu Chorzów czy choćby ktoś z ME z Cracovii lub Legii (gdzie grają juz nasi wychowankowie). [ Dodano: 2009-01-06, 11:13 ]
Hehe to jest tak oczywiste, że nawet nie ma sensu o tym wspominać :D zgred - Wto Sty 06, 2009 11:29 BIANCONERI 100% racji, jeśli chodzi o kogucika. tomo85 - Wto Sty 06, 2009 16:15 W wczorajszym Dzienniku Polskim Nowosądeckim po meczu Gwiazd siatkówki Trzy pytania do Janusza Komurkiewicza, szefa marketingu w firmie Fakro: Sponsorowanie Muszynianki okazało się właściwym przedsięwzięciem? -Zdecydowanie tak. Świadczą o tym nie tylko sportowe sukcesy zespołu z Muszyny, ale chodźby też takie spotkania jak dzisiejsze. Sądeczanie najwyraźniej lubią siatkówkę. W mieście w ogóle daje sie wyczuć głód wielkiego sportu... -Nikt nie powiedział, że nasza aktywność zamknęła sie na Muszyniance. Jesteśmy przecież jednym z ośmiu głównych sponsorów piłkarskiej reprezentacji Polski. Myślimy więc o wspomaganiu także innych dyscyplin. Również w wymiarze lokalnym. Czyli Sandecji? -Właśnie. Ostatnie pociągnięcia organizacyjne w tym klubie oceniam bardzo pozytywnie. Myślę, że istnieje duża szansa, byśmy w niedługim czasie także z Sandecją doszli do satysfakcjonującego obie strony porozumienia! DNL - Wto Sty 06, 2009 16:43 Nie chce wyjsc na jakiegos hurraoptymiste, ale czy nie wspominalem niedawno, ze jeszcze bedzie pieknie? ; ) Masahiko - Wto Sty 06, 2009 17:03 Kto zna właścicieli Fakro ten wie że nie ma co liczyć na pomoc. Podobnie ma się rzecz z większością większych firm w Sączu. Pozdro dla kumatych Archero - Wto Sty 06, 2009 19:09 Moze bysmy sie pokusili o Iheanacho z KSZO skonczyl mu sie kontrakt wiec jest wolnym zawodnikiem jest dobry fizycznie dobrze gra glowa??:P ale to tylko taka luzna propozycja KubaNS - Wto Sty 06, 2009 19:33 Paradoksalnie wiekszosc zastanawia sie teraz nad obsada mlodziezowcow. Klub, ktory przez lata gral wychowankami, ktory w dalszym ciagu regularnie wypuszcza w Polske mlodych zawodnikow. Ja jednak postawil bym na wlasnych. Pamietajcie, ze przepis o mlodziezowcach nie dotyczy tylko nas, a wszystkich druzyn naszej ligi. Wiekszosc z nich rowniez nie zagra "ogranymi", tylko swoimi wychowankami, chociazby z powodu problemow finansowych. Promocja wlasnych wychowankow to tez wazna czesc funkcjowania takiego klubu jak Sandecja. Zwlaszcza w momencie kiedy wiekszosc juz jednak kadry stanowia naplywowi zawodnicym mlodzi wniosa troche lokalnego charakteru. Strasznie szybko sie wogole przyzwyczajamy do nowej sytuacji. Jeszcze 2-3 sezony temu transfer chociazby jednego z w/w zawodnikow bylby hitem.. A tu w zasadzie jak norma. I "przydalby sie.." a "moze jeszcze.. " Rozumiem jednak, inne cele ;)
Tutaj, nie zgodze sie do konca. Owszem wiem co nieco o wlascicielach, znalem takze ich nastawienie do tej pory do Sandecji itepe. Wiem tez jednak, czym jest dla tej firmy marketing i jezeli takie slowa plyna z ust pana Komurkiewicza jestem sklonny w to uwierzyc. To nie jest "slyszalem ze.. " tylko wypowiedz mimo wszystko waznej osoby reprezentujacej ta firme. radziufan - Wto Sty 06, 2009 19:43 Jakubie zgodzę się z Toba ale tylko troszke:) Tak- jesteśmy klubem, ktory przez lata gral wychowankami, ktory w dalszym ciagu regularnie wypuszcza w Polske mlodych zawodnikow. Niestety prawde mówiąc to zanim taki wychowanek zdąży pomóć Sandecji to już jest wychwytywany przez menadżerów i znika z sądeckiego podwórka (Korzym, Janczyk, Kozub,Cempa i jeszcze ktoś by się znalał). Wg mnie większąść chłopaków dojżałych wiekowo do gry w I zespole (no bo przecież nie wpuszcza 15-16 latka) nie prezentuje na dzień dzisiejszy poziomu dającego gwarancje gry o awans ...a o to juz otwarcie walczymy. Zgadzam się że jest Kozioł i Krupa ale oprócz nich potrzeba nam kogoś pokroju Żyły z tamtej rundy a takich osobników nie zauważyłem......moge się mylić:) lukas33 - Wto Sty 06, 2009 19:58 Co do młodziezowców wolny jest Jonasz Jezewski wszyscy pamietamy jego dobrą grę przy Kilińskiego, może warto by popytać o niego i sprobować ściagnąc z powrotem? DNL - Wto Sty 06, 2009 19:59
Jak to kiedys powiedziala pewna osoba: 'Kazda klasowa druzyna powinna miec murzyna w skladzie' ; ) Pozdro Masahiko :D
I jeszcze chociazby Damian Zbozien, ktory jest (nie wiem czy na stale, czy tylko w kilku meczach) kapitanem Legii w ME. Masahiko - Wto Sty 06, 2009 20:10
Użyłem trochę ironii, bo ileż to już plotek wyszło, że w końcu Koral, lub inny zasobny finansowo człowiek ma przejąć stery w Sandecji. Oczywiście finansowanie w jakikolwiek sposób wchodzi w grę, ale musi się to również potencjalnemu darczyńcy opłacać. A to już trudniejsza sprawa ;)
Wtedy był nim Olisadebe. Teraz może być nim nawet biały udający murzyna :) albo popularny ciufa ;) Archero - Wto Sty 06, 2009 20:25 Jak by się uprzeć możemy klubowi przedstawić listę wolnych zawodników którzy mogli by zasilić jeszcze Sandecję. :) Parę klubów z naszej ligi boryka się z finansowymi problemami i zwalnia lub oddaje półdarmo zawodników . KubaNS - Wto Sty 06, 2009 20:38
Kwestia spojrzenia;) Rozumiem Twoje argumenty, mowie tylko ze dla pelnego obrazu trzeba popatrzec jak to wyglada u naszej konkurencji do awansu i kto nia jest? Nie walczymy przeciez z samym soba, czy z blizej nieokreslonymi tworami, tylko z konkretnymi klubami i ich skladami. Przyznam szczerze, ze srednio sie orientuje ale specjalnie nie ustepujemy pod tym katem innym zespolom. Licze pozatym, ze ktorys z naszych mlodych zawodnikow nas milo zaskoczy wiosna. Owszem, potrzebny jeszcze jeden "pewniak", ale nie widze akurat tu az tak duzego problemu.
Porownywanie plotek do wypowiedzi konkretnej osoby, reprezentujacej w duzym stopniu dana firme, od ktorej m.in zaleza takie decyzje jest kiepskim pomyslem ;) Jest to pierwsza taka wypowiedz jaka slysze od X lat, chyba ze sie myle.. Nie widze specjalnej roznicy miedzy siatkowka kobiet i 1 liga pilki noznej.. Ale to melodia dalszej przyszlosci ewentualnie.. ERNESTO - Wto Sty 06, 2009 21:03 Ja od siebie dorzuce tylko, ze powazne firmy moga sie zaczac interesowac Sandecja, bo: - przede wszystkim zmienil sie zarzad (zwlaszcza, ze juz brak w nim ludzi ze starego ukladu) - przychodzi osoba z zewnatrz, ktora mysli o inwestowaniu i sciaga swoich ludzi, zeby miec nad finansami kontrole Wiekszosc z nas sceptycznie patrzyla na obecnosc kuratora w klubie, braku zarzadu itp. Paradoksalnie pozwolilo to odsunac "stara gwardie" od rzadzenia Sandecja, co spowodowalo rowniez, ze wzroslo zaufanie. Oby tak dalej. Wreszcie widac normalnosc w tym klubie. Jesli sie nie myle to Fakro juz kiedys interesowalo sie jakas pomoca dla Sandecji, ale brak zaufania do ludzi rzadzacych Sandecja sprawil, ze rozmowy zakonczyly sie fiaskiem. Podobnie zreszta bylo z Koralem. Pozdrawiam radziufan - Wto Sty 06, 2009 21:49 Zgadzam się że warto byłoby postawić na młodych z naszego klubu, pytanie tylko czy sprostają? ale na to pytanie najlepiej odpowiedz znajdzie trener i on z decyzji będzie rozliczany. Nie przemawia natomiast do mnie argument że w innych klubach robią tak albo siak - mnie interesuje Sandecja:) Reasumując bardzo bym chciał żeby w składzie było jak najwięcej wychowanków ale jeżeli ma się to odbyć kosztem poziomu gry to nie do końca mi się to uśmiecha i kalkuluje. ps:) nareszcie można na tym forum o czymś podyskutować i nie jest to typowanie wyników;) toudiunio - Wto Sty 06, 2009 22:04 nie wiem czy dobrze slyszalem ale Pan Koral chcial calkowicie przejąć Sandecję tzn. w zarządzie klubu miały być jego wytypowane osoby oraz nowy trener, tylko w taki sposób chciał pomóc drużynie... żeby to on decydował o wszystkim - a nie na jakichś warunkach żeby istniał w klubie - wcześniej zarząd się na to nie zgodził z prostej przyczyny - bo nie chcieli stracić pracy a teraz? kto wie, może akurat dojdzie do porozumienia na linii działacze - Koral lub Fakro... bardzo miło przeczytać w gazecie o zainteresowaniu klubem Fakro, jednak to są dopiero przymiarki z których może nic nie wyjść. Ja życze klubowi żeby wszystko było jak najlepiej i Sandecja w przyszłym sezonie zagosciła w 1 lidze a może kiedyś w Ekstraklasie ;) DNL - Wto Sty 06, 2009 22:34
To jest akurat zrozumiale, takie czasy. Przeciez nikt nie laduje pieniedzy ot tak, dla zabawy (no dobra, moze prawie nikt ;) ). Produkt jakim jest Sandecja, bo tak na to trzeba patrzec od strony potencjalnego sponsora, staje sie coraz bardziej atrakcyjny. Sytuacja w klubie ulegla poprawie, a i mamy nadzieje w dalszym ciagu bedzie sie zmieniac na lepsze, jak i Sandecja pilkarsko pnie sie w gore. To przyciaga sponsorow, zarowno tych ktorzy kiedys interesowali sie klubem, ale bylo jakies ALE, jak i zapewne nowych. Zreszta, nikt chyba od FAKRO nie oczekuje milionow, poki co ;) najdi - Wto Sty 06, 2009 23:15 Panowie powiem tyle nie chcąc nikomu podpadać ale nie róbmy z tego znowu nie wiadomo jakiej informacji tylko poczekajmy na jakieś konkrety żeby nie narobić znów nie wiadomo jakiej sensacji a na koniec okazało by sie że to kolejna wiadomość z typu "wybawiciela" z Rzeszowa jak była chyba dwa albo trzy lata temu wiec spokojnie bez emocji a tak poza tym to chyba rozmywamy temat:) DNL - Wto Sty 06, 2009 23:48 Rozmywamy? Nie, przeciez to temat o zmianach ogolnie. IMO zdecydowanie bardziej chodzi tu o zmiany w klubie, niz nawet o zmiany kadrowe. Masahiko - Sro Sty 07, 2009 00:28
Trochę pojechałem za ostro, ale tak to już z tym moim prowokatorskim charakterem jest ;) Mimo wszystko trochę bawią mnie te informację o potencjalnych sponsorach. No cóż pożyjemy zobaczymy :)
Czy ja wiem? To że są zmiany w zarządzie to normalne. Kończy się kadencja to i zmiany nadchodzą. Póki co nowego sponsora nie ma. Co prawda ściągnięto już kilku zawodników, ale przecież to samo było gdy trenerem został Pan Araszkiewicz. Klub stanie się atrakcyjny jak awansuję do 1 ligi i zacznie na mecze chodzić regularnie kilka tysięcy widzów. DNL - Sro Sty 07, 2009 08:13 Nie napisalem, ze jestesmy juz tak zajebisci i wszystko jest idealnie, ze bedziemy musieli odmawiac kolejnym sponsorom reklam na koszulkach z powodu braku miejsca ;) Sandecja staje sie coraz bardziej atrakcyjnym produktem, a nie ze juz mamy u stop caly swiat. To, ze sa zmiany to normalne? I tak, i nie. Niby faktycznie normalne, ale u nas dotychczas zmieniali sie kuratorzy, zarzadu jako tako nie bylo, a jak byl to ciagle Ci sami. DeDe - Sro Sty 07, 2009 08:43 A ja mam pytanie trochę z inne beczki. Zakładając oczywiście awans do I ligi ( w końcu o to walczymy i trzeba taką ewentualność rozpatrywać..;-)). Jakie są wymogi licencyjne dla klubów I ligi (stadion, zaplecze,długi , etc...)? Czy spełniamy je już w tej chwili? spdr - Sro Sty 07, 2009 09:05 http://www.90minut.pl/news.php?id=827182 SWEET - Sro Sty 07, 2009 10:29 Wyjaśniają się sprawy kadrowe w Kmicie Powoli krystalizują się sprawy kadrowe w I-ligowym Kmicie Zabierzów. Do drużyny z wypożyczeń wracają: Piotr Chlipała, Cheikh Tidiane Niane, Marcin Kajca i Maciej Kisiel. Nowy trener Mirosław Hajdo dostał od zarządu klubu zadanie utrzymania zespołu w I lidze. Udzielona została także zgoda na odejście najważniejszych piłkarzy do II-ligowej Sandecji lub innych klubów wyższych lig. Wczoraj dwuletni kontrakt z Odrą Wodzisław podpisał napastnik Kmity Piotr Bagnicki. - Klub jest rzeczywiście na lekkim zakręcie, ale jeśli przyjdą zawodnicy, których wskazałem, to zespół będzie stać na utrzymanie się w I lidze. Wprawdzie odeszła grupa zawodników, o której mogę powiedzieć, że stanowiła trzon zespołu, ale można ich zastąpić piłkarzami na podobnym poziomie - uważa Mirosław Hajdo. - Zaproponowałem pięciu, sześciu nowych zawodników. Potrzebuję bramkarza, na oku mam dwóch, a także środkowego pomocnika, bocznych obrońców i bocznego pomocnika, napastnika. W klubie zostają Jan Cios, Paweł Szwajdych, Konrad Cebula, Paweł Wasilewski, wracają do Zabierzowa z innych klubów: Piotr Chlipała, Cheikh Tidiane Niane, Marcin Kajca i Maciej Kisiel. Zobaczymy, co wyniknie z rozmów zarządu Kmity z kandydatami do gry w Zabierzowie. Wiem, że zadanie utrzymania się w I lidze jest megatrudne, ale nie boję się tego, że w moim CV może się pojawić wpis o spadku. W ogóle tak na to nie patrzę. W żadnej pracy trener nie ma łatwo, a my nie mamy nic do stracenia. Mamy zdobywać punkty i zobaczymy, co z tego wyniknie - podkreśla Hajdo, który zastępuje w Kmicie Roberta Moskala. - Prowadzę bardzo zaawansowane rozmowy z dwoma poważnymi firmami, które mogą stać się strategicznymi sponsorami Kmity. Być może latem Kmita będzie już finansową potęgą - informuje Tomasz Janik, członek zarządu Kmity. Na razie jednak z Zabierzowa zgodnie z zapowiedziami odeszli podstawowi dotąd zawodnicy: Marcin Makuch, Piotr Powroźnik, Dariusz Gawęcki, Dariusz Romuzga, Wojciech Fabianowski, Dariusz Zawadzki, bramkarz Tomasz Wróbel. Piotr Bagnicki związał się z Odrą Wodzisław, do Polonii Bytom ma odejść Mariusz Różalski, a o Macieju Bębenku myśli Korona Kielce. Co może przyciągnąć do klubu, o którego problemach było ostatnio tak głośno, ich następców? - Pewną gwarancją jest moja osoba i osoby działaczy, którzy są w klubie. Po drugie, przyciągająca jest sama możliwość gry na I-ligowym poziomie, pokazania się, startu do wymarzonej kariery - uważa Hajdo. Kmita rozpocznie przygotowania w najbliższy poniedziałek badaniami w Skotnikach. W tym tygodniu nowy trener, który jeszcze nie podpisał kontraktu, ma ustalać terminy sparingów. Kmita planuje też dwa zgrupowania - pierwsze w Maniowych. źródło: Dziennik Polski radziufan - Sro Sty 07, 2009 13:07
jeżeli się nie mylę to brakuje nam tylko oświetlenia, kryta trybuna nie wiem ile musi miec ale możliwe ze spełniamy ten warunek rwp - Sro Sty 07, 2009 13:22 wiele ekip z obecnej I ligi nie ma oswietlenia na stadionie... radziufan - Sro Sty 07, 2009 13:52 coś co może pośrednio dotyczyć Sandecji a właściwie ewnetualnego pozostania u nas Mężyka... "Chaos w Bytomiu trwa. Wczoraj piłkarze Polonii nie wyszli na trening, a w efekcie dziś każdy z nich z osobna został zaproszony na rozmowę z władzami, aby dowiedzieć się, że jest na sprzedaż. Co to oznacza? Że właściwie każdy z zawodników może tej zimy zmienić barwy klubowe. Przypomnijmy, że źródłem problemów są zaległości płacowe." .przypominam że tam odszedł też Mroż więc może.....:) spdr - Sro Sty 07, 2009 15:48 http://www.90minut.pl/news.php?id=827374 ten sam temat co wyżej czyli wszystko jest mozliwe a nawet więcej tzn trzeba zawalczyć o to by Mężyk i Mróz wrócili do Nas kibic_s_ns - Sro Sty 07, 2009 16:45 Gdyby wrócił do nas Mróz to byłby to najlepszy z możliwych transferów młodzieżowców do nas ;) Oby się również udało w tej sytuacji dogadać z Mężykiem, a raczej z Polonią Bytom, bo Mariusz już wyraził chęć powrotu do Sandecji.
W tej chwili byłby to prawdopodobnie drobiazgi, ale już esktraklasowe wymogi by było bardzo ciężko nam spełnić...a jeśli nawet to byłaby to prowizorka w stylu Wodzisławia. W każdym razie jak się nie mylę to na rok 2012 przypada oddanie kwestii przyznawania licencji z PZPN do UEFA, więc wtedy ratowałby nas prawdopodobnie tylko nowy stadion, albo gruntowna przebudowa - ale to już odległe perspektywy... Mileniak - Sro Sty 07, 2009 17:54
W przypadku ewentualnego awansu infrastruktura wymagałaby kosmetycznych zmian. Ponadto PZPN wymaga udokumentowania stabilnej sytuacji finansowej, posiadanie grup młodzieżowych etc. Krótko: nic czego nie dałoby się przeskoczyć. kibic_s_ns - Sro Sty 07, 2009 18:00
W sumie chyba tylko tych dwóch powyższych warunków nie spełnia obecnie nasz stadion, ale to kosmetyka właściwie ;) Inna sprawa że z każdym sezonem te wymagania mają być coraz wyższe... nick - Czw Sty 08, 2009 06:34 Pod wodzą nowego trenera Sandecja zaczęła przygotowania Wczoraj zawodnicy II-ligowej Sandecji rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. Zajęcia odbyły się w hali MOSiR, a poprowadził je nowy trener sądeczan Robert Moskal. W gierce wewnętrznej wzięli udział piłkarze, występujący już wcześniej w MKS. Zawodnicy z Kmity dołączą do nich w poniedziałek. Obok Pawła Zwolińskiego, Pawła Szczepanika, Jána Fröhlicha, Dawida Skrzypka, Mateusza Orzechowskiego, Mariusza Merklingera, Łukasza Krupy, Pawła Leśniaka, Piotra Bani i Marcina Platy, po parkiecie biegali pozyskiwany z Victorii Witowice Dolne Tomasz Bomba oraz wracający przedwcześnie z wypożyczenia do Kolejarza Stróże Rafał Zawiślan. Wsparty o kulę poczynaniom kolegów przyglądał się bramkarz Marek Kozioł. Przeszedł on niedawno zabieg artroskopii kolana i do zajęć powróci najwcześniej za trzy tygodnie. Towarzyszył mu Dawid Szufryn, który wybiera się do Gdańska, gdzie ma podpisać kontrakt z ekstraklasową Lechią. Obowiązywać on będzie jednak najprawdopodobniej dopiero po zakończeniu sezonu 2008/09. Do tego czasu zawodnik pozostanie w Sandecji. - Jeszcze przez dwa dni przyglądał się będę zawodnikom z grupy sądeckiej, szczególną uwagę zwracając na młodzieżowców - mówi Robert Moskal. - Pierwsze wrażenie jest pozytywne. Liczę, że wkrótce wzmocnią zespół Mariusz Mężyk, starający się o rozwiązanie ważnego do czerwca kontraktu z Polonią Bytom, a także jeszcze jeden napastnik. Rozmawiałem już z pewnymi kandydatami, ale ich nazwisk wolałbym na razie nie ujawniać. W sobotę drugoligowcy wezmą udział w turnieju w Andrychowie, a w poniedziałek spotkają się w Skotnikach z kolegami z zaciągu zabierzowskiego. Prawie cały miesiąc przepracujemy w tej miejscowości. Zdaniem szkoleniowca, niemal wszyscy wytypowani przez niego gracze Kmity zdecydowani są podpisać kontrakty z Sandecją. Do uzgodnienia pozostają jedynie formalności. Chodzi m.in. o mieszkania. Kilku piłkarzy pragnie z rodzinami przeprowadzić się do Nowego Sącza, zatem zaproponowane im przez klub kawalerki nie spełniają ich wymogów. Z listy Moskala wypadł jedynie Piotr Bagnicki, którego skusiła Odra Wodzisław. Niepewny jest ponadto status Macieja Bębenka, flirtującego z kielecką Koroną. źródło: Dziennik Polski radziufan - Czw Sty 08, 2009 08:13 super wiadomośc odnośnie Szufryna, na pewno by się przydał jeszcze w tej rundzie. Mam nadzieje śe Mężykowi nie będą robić problemu w Polonii bo widać że chłopak chce grac u nas kibic_s_ns - Czw Sty 08, 2009 09:19 Maksymalny wiek młodzieżowca to 21 czy 23 lata? Bo jeśli to drugie to mamy rozwiązany problem drugiego młodzieżowca, byłby nim Szufryn ;) Fajnie by było gdyby w tej sytuacji udało się ściągnąć Bębenka, bo byłaby bardzo duża rywalizacja na skrzydłach: Bębenek-Gawęcki-Skrzypek-Krupa. No i życzyć tylko sobie i Mariuszowi żeby się mu udało rozwiązać kontrakt, definitywny transfer do Sandecji byłaby świetna sprawa :) Baro$ - Czw Sty 08, 2009 10:07 I po kontuzji wraca Mariusz Niedbała;) ERNESTO - Czw Sty 08, 2009 10:18 Adam - jeszcze nie spelniamy pkt 25, jezeli sie nie myle mamy tylko 1 kamere ... za to bardzo wysokiej jakosci. Pozdro DNL - Czw Sty 08, 2009 10:24
Kaszuba, Krzywicki i Snadny sa to napastnicy w wieku mlodziezowca. Z tego co kojarze Kaszuba przed przyjsciem do Cracovii, 2 lata temu, nastrzelal w Baltyku Gdynia cos ponad 20 bramek w sezonie, teraz ma 21 lat. http://90minut.pl/kariera.php?id=8352 Tutaj jeszcze filmik z yt: http://pl.youtube.com/watch?v=VyhD28I8nYs Krzywicki, gosc ma 2 metry, w debiucie na Cracovii w meczu z Soligorskiem bardzo podobala mi sie jego gra, chyba Leo cos o nim tez wspominal :> http://90minut.pl/kariera.php?id=8602 Snadny, widzialem go jakims meczu, bodajze z Polonia Warszawa, tez beda z niego ludzie. http://90minut.pl/kariera.php?id=8730 Szczerze mowiac, nim byla podana ta wiadomosc to myslalem kiedys o tym zeby sprobowac Krzywickiego u nas, jesli szukamy napastnika mlodziezowca to moze tedy droga? kmks - Czw Sty 08, 2009 11:00 Panowie wiek młodzieżowca to jest maksymalnie 21 lat ! Czyli teraz najstarsi młodzieżowcy to rocznik 1988! Takze jak ktos wspominał Mróz czy Szufryn nie są juz młodzieżowcami !! A w Klubie mamy paru uzdolnionych młodzieżowców, ja bym dał im szanse pokazania się!! pozdrawiam DNL - Czw Sty 08, 2009 11:48 Teraz patrze ze Krzywicki jest '86, myslalem ze ciut mlodszy. najdi - Czw Sty 08, 2009 12:33 mam takie pytanie czy wie ktos co z kasą za Janczyka co Legia miala oddać? tomo85 - Czw Sty 08, 2009 15:45 Jeśli chodzi o pkt. 25 to swego czasu na łuku była zamontowana zwykła kamera. Jeszcze znaleźć 2 miejsca i po krzyku. P.S Zwykła to znaczy taka przemysłowa a nie obrotowa ;) Rudy - Czw Sty 08, 2009 19:45 http://img99.imageshack.u.../2j5hv8otv6.jpg <-- wiedział ktoś coś o tym? szymon_YG - Czw Sty 08, 2009 19:48 Rudy było już parę razy pisane o tym "turnieju" we wcześniejszych postach :) Pozdrawiam :) Grzechotnik - Czw Sty 08, 2009 19:51 Tak wiedzial ktos o tym. Program turnieju, z tym ze Cracovia gra tam "młodą ekstraklasa" 9:15 Prezentacja drużyn i rozpoczęcie turnieju 9:30 Libiąż - Cracovia 10:00 Beskid - GKS 10:30 Libiąż - Sandecja 11:00 GKS - Cracovia 11:30 Beskid - Libiąż 12:00 GKS - Sandecja 12:30 Beskid - Cracovia 13:00 Mecz pokazowy Przyjaciele Bacy - Oldboje Beskidu 13:50 Beskid - Sandecja 14:20 Libiąż - GKS 14:50 Cracovia - Sandecja 15:30 Wręczenie nagród i zakończenie turnieju zrodlo: www.aksbeskid.pl polak_ns - Czw Sty 08, 2009 20:19 Wybiera się ktoś na to ? toudiunio - Czw Sty 08, 2009 20:52 Mam informacje że z zespołem trenował dziś młody Danek ;) Mężyk na 90 % rozwiązuje kontrakt z Polonią i wraca do nas... zaś o Szufrynie to co wcześniej możliwe że jeszcze pół roku zagra tutaj. Młodzieżowców jest ok. 2,3. Z Kmity przychodzi dokładnie 8 osób. kibic_s_ns - Czw Sty 08, 2009 21:59
I tu trzeba szukać wzmocnień wśród młodzieżowców, szczególnie że w sobotę gramy na zespół Cracovii ME więc będzie okazja się im jako tako przyjrzeć i pogadać ;) Milosz_1910 - Czw Sty 08, 2009 22:13 Dokładnie....To byłyby dość dobre wzmocnienia..trzeba zobaczyć i dokladnie sie przygladnac tym mlodziezowcom na turnieju w Andrychowie...Bardzo dobra okazja by nie kupowac w razie czego w ciemno:).... Archero - Czw Sty 08, 2009 22:17 He KSZO Polonia B. Lechia Cracovia masowo sprzedają zawodników więc myślę że powinniśmy się przyjrzeć tym graczom! DNL - Czw Sty 08, 2009 22:23 Oni sa do wypozyczenia, a nie do kupienia. Do kupienia sa Milosevic, Juraszek - obroncy, Paczek - bramkarz i Kubica nie wiem kto to ; ) Z tamtych mlodziezowcow mozna wybrac zawodnikow na kazda pozycje, wiekszosc pograla tez troche w 1 skladzie Cracovii. Baliga, Urbanski, Uszalewski - obroncy Kaszuba, Krzywicki, Snadny - napastnicy Luczak, Tomczuk, Dynarek - chyba pomocnicy, oni jako jedyni raczej nie pograli za wiele w ekstraklasie, reszta ma na swoim koncie kilka meczy. radziufan - Czw Sty 08, 2009 22:24 panowie wydaje mi się że brniemy troche za daleko......ja rozumiem że w klubie dzieje się coraz lepiej i dobrze, ale na prawde Sandecji nie stać na sprowadzanie (utrzymanie) większości z tych graczy więc jeżeli na internecie pojawia się lista graczy których ktoś wystawia na sprzedaż to wcale nie oznacza to że jest możliwe ich sprowadzenie. Oczywiście prezes wypowiada się że jeszcze będzie jakieś wzmocnienie ale myśle że prędzej będzie to jakiś młodzieżowiec lub gracz z naszego rejonu. Z drugiej strony miło się czyta jak w ludzi wstępuje wiara że w Sandecji będzie dobrze - bo będzie tego jestem pewien:) kibic_s_ns - Czw Sty 08, 2009 22:27 Z Bytomia wystarczyłby moim zdaniem jeszcze Mróz (choć życzę mu regularnej gry w pierwszym składzie ekstraklasowej Polonii), oczywiście Mężyk i byłoby świetnie ;) Szczególnie ciekawie prezentują się z Cracovii obrońcy: Baliga, Uszalewski i napastnicy: Kaszuba, Krzywicki. Myślę że to bardzo realny kierunek, szczególnie że z kim jak kim ale z Cracovią to się na pewno dogadamy :) [ Dodano: 2009-01-08, 22:29 ] Bez przesady, to przecież nawet Cracovi bardziej zależy żeby ich ograć w jakiś klubach - to nie są ich gwiazdy, tylko młodzieżowe zaplecze...Szukamy właściwie jeszcze jednego młodzieżowca wraz z naszymi i tylu wystarczy. Masahiko - Pią Sty 09, 2009 00:09
To nie jest FM DNL :) krzysiek186 - Pią Sty 09, 2009 11:02 O Kaszubie to nie raz było głośno ... gdy pikniki bluzgali na niego za nie udolne zagrania. grubas_KKS - Pią Sty 09, 2009 11:03 Też właśnie skończyłem czytac artykuł o Cracovii na 90minut i myślę że trener Motyka mógłby śmiało wybrać ze 2 zawodników na wypożyczenie do Sandecjii i zakupić przy okazji bramkarza Marka Pączka bo to dobry bramkarz! [ Dodano: 2009-01-09, 11:03 ] ku*** trener Moskal :D Coś mi się popierdzieliło bo chwile wcześniej czytałem coś o Motyce :D hehe Kilinskiego 47 - Pią Sty 09, 2009 20:08 W poniedziałek prasa donosiła, że do piątku w NS zjawić się ma kolejna czwórka zawodników Kmity celem ustalenia/podpisania kontraktu z Sandecją. A że dziś piątek właśnie to chciałem zapytać czy ktoś ma juz jakieś informacje na ten temat? (zresztą inne nowosci w dziale również mile widziane):) Pozdrawiam misiek_1984 - Pią Sty 09, 2009 21:42 Podobno kontrakt z Sandecja podpisalo dzis 8 lub 9 zawodnikow Kmity, w tym m.in. Romuzga, Kosciukiewcz. Dodatkowo sa bardzo duze szanse na to, ze zagra u nas Mężyk. To takie szczatkowe informacje z dosc pewnego zrodla - jutro w Dzienniku Polskim ma byc duzo wiecej o tym. Pozdrawiam. Ad@ś=) - Pią Sty 09, 2009 22:33 tak odnośnie Mężyka... GKS Jastrzębie zainteresowane Mariuszem Mężykiem Nie pojechał z Polonią Bytom na zgrupowanie do Gutowa Małego. Być może niebawem wyruszy do Jastrzębia Zdroju. Mariusz Mężyk znalazł się na celowniku I-ligowca. - Czekamy na niego. Miał przyjechać na rozmowy, lecz zaginął gdzieś w drodze. Jeśli tylko się zdecyduje, to widzę go w kadrze swojego zespołu - potwierdza trener GKS-u, Jerzy Wyrobek, który pamięta wysoką formę Mężyka sprzed dwóch lat. Jeszcze na zapleczu ekstraklasy uchodził on za jednego z najciekawszych zawodników Polonii. W sezonie 2006/07 strzelił 13 bramek. Po awansie, na boiskach ekstraklasy już ani jednego. Dlatego jesień spędził w II-ligowej Sandecji Nowy Sącz. Bytomianie raczej nie będą robili 25-latkowi problemów w zmianie barw. (...) źródło: SportSlaski.pl kibic_s_ns - Pią Sty 09, 2009 22:52 Mimo wszystko myślę że Mariusz zostanie w Sandecji - nie ma w tym artykule nic wspomniane o zainteresowaniu Mężykiem przez Sandecję, a pewnie by to było gdyby ta strona o sporcie śląskim była lepiej doinformowana - szczególnie na to wskazuje "zaginięcie" w drodze ;) A w pierwszej lidze będzie miał okazję zagrać już za pół roku w barwach SWOJEGO klubu, przynajmniej mam taką nadzieje :) polak_ns - Pią Sty 09, 2009 23:00 Ja też mam nadzieje, że zostanie u nas i pomoże w awansie. PS Jak ktos jedzie do Andrychowa jutro i ma miejsce niech napisze na PW rossobianco - Pią Sty 09, 2009 23:04 wypowiedz Tupaka w dzisiejszym Dzienniku Polskim: Owszem, miałem propozycję z pierwszoligowego Jastrzębia, interesował się mną także trener Jarosław Araszkiewicz, ja jednak wolałbym powrócić do Nowego Sącza - zapewnia popularny Tupak - Ogromnie żałuję straconej rundy jesiennej. Odniesiona kontuzja sprawiła, że zagrałem właściwie tylko w trzech spotkaniach. Z drugiej strony fakt, że miałem taki długi rozbrat z piłką być może sprawi, iż działacze z Bytomia nie będą czynili problemów z przedwczesnym rozwiązaniem umowy. Przed kilkoma dniami u znakomitego fachowca przeszedłem zabieg na wciąż nie na sto procent sprawnej nodze, wkrótce czeka mnie - mam nadzieje, że ostatnia - wizyta u tego samego doktora. W środę rozmawiałem z nowym trenerem Sandecji Robertem Moskalem i zapewniłem go, że może na mnie liczyć. W niedziele określę się, kiedy konkretnie dołączę do kolegów. W dużej mierze uzależnione jest to od mojego menedżera Jerzego Kopca, który przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. Po powrocie, to on będzie rozmawiał z zarządem Polonii. Ja z działaczami Sandecji warunki kontraktu już ustaliłem. misiek_1984 - Sob Sty 10, 2009 02:58 Skoro ustalil warunki kontraktu i tak dosc pewnie wypowiada sie, ze chce grac w Sandecji to mysle, ze raczej u nas zagra. I bardzo dobrze :) Atak Bania-Mężyk czyli to na co czekalismy dluuugi czas :) krochmal - Sob Sty 10, 2009 07:35 Występujący dotąd w Kmicie Dariusz Romuzga, Piotr Powroźnik, Wojciech Fabianowski, Dariusz Gawęcki, Marcin Makuch, Hubert Kościukiewicz oraz Dariusz Zawadzki podpisali wczoraj w Nowym Sączu kontrakty, zobowiązujące ich do reprezentowania barw Sandecji do końca sezonu 2008/09. Ósmym graczem, którego z Zabierzowa do miasta nad Dunajcem pociągnął za sobą trener Robert Moskal jest bramkarz Tomasz Wróbel. Z uwagi na próbną maturę nie mógł złożyć podpisu na umowie, ale formalności dokona w poniedziałek, przed rozpoczęciem blisko miesięcznego zgrupowania zespołu MKS w Skotnikach. W orbicie zainteresowań działaczy Sandecji znajduje się ponadto inny piłkarz Kmity Piotr Chlipała, grający ostatnio w Kolejarzu Stróże. - Wystąpimy z oficjalnym pismem do klubu z Zabierzowa o zgodę na transfer tego napastnika - informuje Kazimierz Kadłuczka, wiceprezes Sandecji. - Myślę, że nie powinno być z tym większych problemów. Wszystko wskazuje na to, że naszymi zawodnikami będą ponadto wracający z wypożyczenia do Kolejarza Rafał Zawiślan, Mariusz Mężyk, starający się o rozwiązanie kontraktu z Polonią Bytom oraz pozyskiwany z Victorii Witowice Dolne Tomasz Bomba. Dawid Szufryn do Lechii Gdańsk przejdzie najprawdopodobniej po zakończeniu rundy wiosennej, zatem i on pozostanie do dyspozycji trenera Moskala. Wygląda więc na to, że w Nowym Sączu rodzi się mocna drużyna, której jedynym celem jest awans do I ligi. źródło : Dziennik Polski style - Sob Sty 10, 2009 10:30 jak wszystko sie uda to bedziemy mieli naprawde mocna druzyne:) lukas33 - Sob Sty 10, 2009 10:38 Jesli jeszcze Mariusz bedzie grał u nas to mamy znakomity atak i swietną obronę. Przydałby sie jeszcze jakiś dobry rozgrywający pokroju Mroza to wtedy by można było spokojnie myśleć o 1 lidze. Choc i tak skład jest mocny i stoimy przed wielką szansą by powaznie zaistniec na pilkarskiej mapie Polski. swir - Sob Sty 10, 2009 10:43 teraz to trzeba ladnie poskladac zeby gra sie kleiła kibic_s_ns - Sob Sty 10, 2009 14:34 Jak się nie mylę to takim typowym rozgrywającym jest Zawadzki ;) Milosz_1910 - Sob Sty 10, 2009 15:08 Będzie dobrze...tylko najważniejsze zeby druzyna sie dosc szybko dobrze zgrala bo jest to wazne...Piotr Chlipala na pewno dobre rozwiazanie...Mroz rzeczywiscie by sie sprzydal :0..Mimo to badzmy wszyscy dobrej mysli...:) krochmal - Sob Sty 10, 2009 15:34 Jeżeli Zawadzki nie stracił nic ze swojej klasy od czasów sukcesów z młodzieżowej piłki to myślę, że będzie z niego pożytek. Romuzga - też - jeszcze z czasów Hutnika w europejskich pucharach był to niewątpliwie w tamtym okresie znany i ceniony gracz. Teraz - na pewno ogromne doświadczenie. W dzisiejszym "Dzienniku" jest też rozmowa z trenerem Moskalem i tam z zawodników, którzy odeszli wymieniany jest m.in. Mróz więc chyba nie ma większych szans, żeby wrócił. Szkoda... Ale mamy przecież oprócz Zawadzkiego też Ciastonia, który po kontuzji odzyska może dawną formę. Kilinskiego 47 - Sob Sty 10, 2009 16:18 ^^ jest jeszcze przecież Mariusz Niedbała na środku pomocy KubaNS - Sob Sty 10, 2009 16:35 Dobiegła końca I edycja Beskid Cup. Tryumfatorem okazał się zespół GKS Tychy, który wygrał wszystkie swoje mecze. Druga była Sandecja Nowy Sącz, a na najniższym stopniu podium uplasował się andrychowski Beskid. Czwarte miejsce zajęła GKS Janina Libiąż, a tabelę zamykała Cracovia ME. W sobotę najważniejsza była jednak osoba Łukasza Tomy ("Bacy"), dla którego ten charytatywny turniej zorganizowano. zrodlo: www.aksbeskid.pl krochmal - Sob Sty 10, 2009 16:35
Nie wiem jak z nim jest bo nigdzie (chyba, że przeoczyłem) nie widziałem jego nazwiska w wykazie tych zawodników, którzy mają zostać z Sandecji. kibic_s_ns - Sob Sty 10, 2009 16:39 No i z nowych Kościukiewicz, plus Orzechowski z młodych. A i jeszcze wypowiedzi Powroźnika i Romuzgi z DP: "...Grałem już na tym stadionie - mówi Piotr Powroźnik - Jako piłkarz Cracovii i Górnika Wieliczka. Pamiętam szczególnie mecz w barwach "pasów", podczas którego urodzinowy tor otrzymał Leszek Walankiewicz. Gdyby mi ktoś wówczas powiedział, że będę występował w Sandecji, nigdy bym nie uwierzył. Nadal zresztą to do mnie nie dociera. Ale cieszę się, że tak właśnie się stało. Przyjechaliśmy do Nowego Sącza nie dla zabawy, lecz po to, by zrobić wynik. Interesuje nas wyłącznie awans do I ligi. Jeśli cel zostanie zrealizowany, kontrakty zostaną przedłużone. Przyznaję, że bardzo obawiam się przyjęcia ze strony miejscowych kibiców, mam jednak nadzieję że dobrymi występami zjednamy sobie ich sympatię..." "...Myślę, że łatwo przyjdzie mi zaaklimatyzować się w sądeckim klimacie, jako, że często przebywam w okolicach Jeziora Rożnowskiego - przyznaje piłkarz mający za sobą występy m.in. w Hutniku Kraków i Wiśle Płock (z klubem tym wywalczył Puchar Polski) - Mój tata urodził się w Witowicach Górnych. W miejscowości tej oraz w Łososinie Dolnej mieszka bliska rodzina, która pewnie przyjeżdżać będzie teraz na mecze Sandecji. Awans z nią do pierwszej ligi byłby pięknym akcentem w mojej zbliżającej się z wolna do końca karierze piłkarskiej..." Więc możemy chyba jasno podkreślić tutaj swoje 100% poparcie tutaj dla naszych nowych piłkarzy, trenera itd. - być może nawet niektórzy zajrzeli lub czasem patrzą na to, co mówi się na tym forum, więc niech wiedzą że przynajmniej zdecydowana większość z nas nie myśli o jakimś podziale na "naszych" i "tych z Kmity", bo obie te grupy są teraz jedną drużyną mającą na celu awans do I ligi. Oczywiście o ile tylko Ci nowi zawodnicy będą grać z takim zaangażowaniem jak Ci którzy już dla nas grają - a myślę że tak będzie. Ale jasną sprawą jest to że bez wzmocnień spoza regionu trudno myśleć o walce o wyższe cele i podobne transfery to w tej sytuacji normalna sprawa, bo musi być ostra rywalizacja - a niech grają najlepsi. Warto by było też się zastanowić nad jakimś przywitaniem i wyrazem poparcia w pierwszym meczu u siebie zarówno dla tych nowych, jak i też dla tych co już u nas grają. Ale na to mamy jeszcze masę czasu...;) Archero - Sob Sty 10, 2009 16:41 Może ktoś coś powiedzieć na temat tego Bomby bo nie jestem pewien pozycji bo to chyba napastnik lub pomocnik i w jakim wieku jest? BartekoNS - Sob Sty 10, 2009 17:27 Jest to pomocnik ma 19 lat wiec dobrze sie składa bo jest mlodziezowcem i zobaczymy co pokarze w tej rundzie! radziufan - Sob Sty 10, 2009 18:36
myśle że najlepszym przywitaniem byłby nasz jak najliczniejszy wyjazd do Wolbromia gdzie gramy pierwszy mecz , ale tak jak napisales mamy na to jeszcze mase czasu:) Grzechotnik - Sob Sty 10, 2009 18:39
Zdjęcia z turnieju : http://www.aksbeskid.pl/?p=galeria&kat=142 zrodlo: www.aksbeskid.pl radziufan - Sob Sty 10, 2009 18:43 nasze chłopaki - część sądecka:) 
major - Sob Sty 10, 2009 21:21 "Część Sądecka" a kilku zawodników za bardzo nie poznaję;) Zobaczymy co będzie z naszego nowego składu, wizję pesymistów (nawet ja byłem umiarkowanym) się nie sprawdzają każdy dzień przynosi dobre, ciekawe informację. Czytałem wywiad w DP z trenerem Moskalem i sprawił na mnie całkiem pozytywne wrażenie. Dla mnie to co mamy na tą chwilę całkowicie wystarcza do walki o awans. Zobaczymy jak to się potoczy, wszystko zależy od ułożenia składu, zgrania zawodników z Kmity z naszymi , przemian i organizacji w klubie. Jednak coś się dzieję i to więcej niż przez ostatnie kilka lat. Jak dobrze wyczytałem drużyna przez około miesiąc będzie skoszarowana w podkrakowskich Skotnikach. Więc wygląda na to , że nie pooglądamy w NS za dużo sparingów?? KubaNS - Sob Sty 10, 2009 21:55 Wedlug mnie, przy odpowiednim zgraniu i braku podzialu na "starych" i "nowych" jest to sklad na srodkowe rejony 1 ligi. Najwieksza bolaczka Kmity w zeszlej rundzie byl atak. To zespol posiadajacy najlepsza obrone w 1 lidze (!)... i najslabszy wlasnie atak. Wyglada na to ze wiosna problem ten, patrzac na lige w ktorej wystepujemy zniknie zupelnie. Takiego bogactwa w tej formacji nie mielismy chyba na przestrzeni kilkunastu lat conajmniej. Oczywiscie w przypadku wystepow Mezyka, Chlipaly. Jestem jednak optymista.. Wracajac do tematu mlodziezowcow, juz ostatni raz. Zgadzam sie ze czasy kiedy opieralismy sklad na wychowankach minal definitywnie... i dobrze. Walczylbym tylko wlasnie o to jedno miejsce dla wlasnych wychowankow wlasnie na tej "pozycji".
Porownujac nas do innych klubow mialem na mysli to, ze nie oslabi nas to w zaden znaczacy sposob w walce o ewentualny awans. Caly czas uwazam, ze powinienem byc to jeden z elementow promocji klubu. Juz teraz znani jestesmy z dobrej pracy z mlodzieza i powinnismy to kontynuowac. Narzekamy wszyscy na to jak kiepsko wprowadzani sa mlodzi polscy pilkarze do doroslej pilki, na sciaganie zagranicznych i wszyscy sie z tym zgadzaja ze powinno to wygladac inaczej. To samo dotyczy Sandecji tylko w skali mikro.
A ja nawet ewentualnym kosztem poziomu gry, w co watpie jednak bym sprobowal jako element "polityki klubu". Zwyczajny bilans ewentualnych zyskow i strat wg mnie wskazuje na to ze warto.. Caly czas mowie tylko i wylacznie o tym 1-2 miejscu w skladzie.. Pzdr pasiasty - Nie Sty 11, 2009 16:24 > Jeżeli Zawadzki nie stracił nic ze swojej klasy od czasów sukcesów z młodzieżowej > piłki to myślę, że będzie z niego pożytek. Nie liczylbym na to, jak gral w Pasach to zapomnial bardzo szybko. Chyba, ze od tego czasu zmadrzal troche. radziufan - Nie Sty 11, 2009 17:53 jeszcze wracając do sobotniego turnieju Wyniki: Libiąż - Cracovia 6:4 Beskid - GKS 6:13 Libiąż - Sandecja 3:3 GKS - Cracovia 7:4 Beskid - Libiąż 5:4 GKS - Sandecja 6:5 Beskid - Cracovia 5:5 Beskid - Sandecja 1:4 Libiąż - GKS 5:7 Cracovia - Sandecja 4:5 Końcowa klasyfikacja: I GKS Tychy 8 pkt. II Sandecja Nowy Sącz 5 pkt. III Beskid Andrychów 3 pkt. IV Janina Libiąż 3 pkt. V Cracovia Kraków ME 1 pkt Sandecja: Merklinger Mariusz, Krupa Łukasz, Bomba Tomasz, Zawiślan Rafał, Lauko Mirosław, Danek Rafał, Plata Marcin, Leśniak Paweł, Frohlich Jan, Szczepanik Paweł, Bania Piotr, Skrzypek Dawid, Zwoliński Paweł Paweł Zwoliński został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju w skłądzie widzę dwóch nowych graczy Bombe i Lauko ma ktoś jakieś info na ich temat? Archero - Nie Sty 11, 2009 18:09 Bomba jak już wcześniej mówiliśmy jest 19 letnim pomocnikiem dodam od siebie ze bardzo szybkim i mocnym jak sięgam pamięcią gdyż miałem okazje się z nim zmierzyć na boisku. Co tam robi Danek to przecież jest śmiech na sali on się do bułek nadaje a nie do takiego klubu jak Sandecja no ale tata. .... KubaNS - Nie Sty 11, 2009 18:59 Miroslav Lauko po krotkim przegladzie w googlach to Slowak. Wychowanek Bardejowa. Defensywny pomocnik, rocznik 85, 188 cm. Probowal juz szczescia w Polsce. Testowany byl w Motorze, Zaglebiu Sosnowiec i Okocimskim, ostatecznie wystepujac w Gliniku w ktorym nalezal do jednych z podstawowych zawodnikow. Wszystko to w sezonie 2005-2006. Ostatni sezon spedzil w 2 ligowym SK Michalovce, jednym z bylych klubow Jana ;) Zagral tam chyba w 7 meczach.. Na fotce z turnieju ten obok Jana. http://www.astrencin.sk/_...preview/528.jpg Archero - Nie Sty 11, 2009 22:08 Jano nie próżnuje :D Ciekawe czy będzie więcej takich scoutingów z jego strony :) grubas_KKS - Pon Sty 12, 2009 16:17 Widzę że Prezesunio już swojego "łutalentototwanego" synalka dołączył do składu Sandecji ehhh W końcu miały być "wzmocnienia" :D Masahiko - Pon Sty 12, 2009 18:32 Rafał był dobrym graczem, ale w składzie Dunajca :) mimo wszystko przy tych wszystkich wzmocnieniach na ten jeden wypadek można przymknąć oko :) Kilinskiego 47 - Pon Sty 12, 2009 18:55 wolę jednego syna "prezesunio" i 10 realnych wzmocnień niż brak syna "prezesunio" i brak wzmocnień i tyle w temacie:) Nikt nie powiedział, że będzie grać w I składzie, więc wyluzujcie... kibic_s_ns - Pon Sty 12, 2009 19:08 Artykuł z onetu, ale info z PAP, więc dość wiarygodne ;)
Gin - Pon Sty 12, 2009 20:12
O Szabacie pisałem wam juz kilka razy , dzisiaj rozmawiałem z jednym z trenerów Sandecji , kadra jest juz zamknieta . Jedynie moze do was dołączyć Bębenek jeśli nie zaliczy testów w Koronie Kielce . pasiasty - Pon Sty 12, 2009 20:15
W kontekście wypowiedzi Skorży, że obronią tytuł, to raczej fantastyka, niż wiarygodne info. ;] A co do Szabata - kontrakt skończył mu się w Sylwestra, więc jest wolnym zawodnikiem i można go wypróbować. Kariery pod Wawelem nie zrobił, ale u nich na obronie nawet Kokoszka nie mógł się przebić do składu, więc to, że nie grał, jeszcze nic nie znaczy. Może być równie dobrze porządnym grajkiem. Mój ojciec grał w klubie, którego jest wychowankiem, więc Szabat poza wiadomym minusem, ma u mnie jeszcze małego plusika. Kilinskiego 47 - Pon Sty 12, 2009 20:18
A sprawa Chlipały? Wiesz coś na ten temat? A jeśli jest już zamknięta nasza kadra to znaczy, że z Szabatem to też bajki, jeśli tak by było jak piszesz. Gin - Pon Sty 12, 2009 20:21
Szabat na pewno był na rozmowach z tremerem Moskalem , czy jest uwzgledniony w tej kadrze to nie wiem , byc moze tak . O Chlipałe spytam choć moim zdaniem wam sie nie przyda . Kilinskiego 47 - Pon Sty 12, 2009 20:24 ok, dzięki radziufan - Wto Sty 13, 2009 06:57 Marcin Makuch, Paweł Szczepanik, Jano Frohlich, Dariusz Romuzga, Hubert Kościukiewicz, Piotr Powroźnik, Łukasz Krupa, Dawid Skrzypek, Dariusz Gawęcki, Dariusz Zawadzki, Miroslav Lauko, Tomasz Bomba, Rafał Zawiślan, Piotr Chlipała, Rafał Danek oraz Paweł Leśniak - to piłkarze połączonych sił Sandecji i Kmity, którzy wzięli wczoraj udział w przeprowadzonym w Skotnikach pierwszym w 2009 roku wspólnym treningu sądeckiej drużyny. Nowymi twarzami w tym gronie, nie licząc mających już podpisane kontrakty z MKS graczy z Zabierzowa, są: Chlipała, kolejny piłkarz Kmity, wyrażający chęć występów w Nowym Sączu, testowani Słowak Lauko, Danek z Dunajca, Bomba z Victorii Witowice Dolne oraz wracający z przedwczesnego wypożyczenia do Kolejarza Stróże Zawiślan. - Z różnych, jak najbardziej usprawiedliwionych przyczyn, zabrakło ośmiu dalszych piłkarzy z szerokiej kadry zespołu - przyznaje trener Robert Moskal. - Piotrek Bania skręcił nogę podczas turnieju w Andrychowie, Paweł Zwoliński i Mariusz Merklinger mieli zaliczenia na uczelniach, Tomek Wróbel, pozyskiwany z Przeciszowianki Przeciszów Krzysztof Skrobacz i Marcin Plata zdawali próbne matury, Mariusz Mężyk dołączy do nas prawdopodobnie w czwartek, a Marek Kozioł przechodzi rehabilitację po artroskopii kolana. Do końca tygodnia dojeżdżać będziemy codziennie na treningi do Skotnik, a od 19 stycznia do 8 lutego przebywać będziemy tam na zgrupowaniu. W najbliższą sobotę o godz. 11 Sandecja stoczy sparing z KKS Kluczbork, a w środę 21 stycznia zmierzy się z Polonią Bytom. Na sobotę, 24 stycznia planowane są dwie gry kontrolne: ze słowackim Liptovskim Mikulasem oraz z Orkanem Szczyrzyc. no to mamy chyba całą kadre, wytłuściłem panów....w sumie jest ich 24, kiedyś w którymś wywiadzie mowiono o 26 no ale jeszcze sprawa Szabata i wspominanego gdzieś Bębenka. Dalej nie wiadomo co z Szufrynem DeDe - Wto Sty 13, 2009 09:35 Trochę nie do końca w temacie, ale w końcu to "nasz" człowiek: http://www2.90minut.pl/news/83/news830904.html Kilinskiego 47 - Wto Sty 13, 2009 09:43
a Fabianowski, też ani słowa, czy był, a jeśli go nie było to dlaczego? i co tą kontuzją Baniowego? To chyba nic poważnego?, bo wypaść z przygotowań już na samym początku to nic dobrego:/ major - Wto Sty 13, 2009 16:02
Myślę , że to zwykłe niedopatrzenie i pomyłka. W sobotnim Dzienniku Polskim widziałem fotkę na którym był zaciąg zabierzowski , wraz z prezesem Dankiem na naszej trybunie krytej. I Fabianowski tam był , więc zapewne podpisał kontrakt. Zresztą ciekawie nam się zapowiada atak w tej rundzie. Realnie patrząc wyglada na to że będziemy dysponować 4ką Bania, Mężyk, Chlipała, Fabianowski. Każdy z tych zawodników ma swoją markę i zdarzało mu się być w czołówce strzelców co najmniej na szczeblu 3 ligowym;) Może wreszcie nie będzie poważniejszych problemów z napastnikami, chociaż boję się zapeszyć. Może Chlipała już nam nie strzeli bramki w tej rundzie , a kilka nam ich władował więc mamy już jakąś korzyść;) Przeciszovia - Wto Sty 13, 2009 19:05 POzdro z Przeciszowa,ale niestety przekręciliście nazwę drużyny...to nie Przeciszowianka, lecz PRZECISZOVIA Przeciszów... gramy w 6 lidze Wadowickiej (Małopolska zachodnia) i narazie liderujemy z 7 punktową przewaga nad drugim miejscem... Myśle że z takim składem spokojnie awansujecie wyżej ,a Krzyśkowi życze miejsca w podstawowym składzie i zawojowania ligi:) www.przeciszovia.pl oraz przeciszovia.pun.pl Jeszcze raz pozdrawiam:) pasiasty - Wto Sty 13, 2009 19:45 Krakowsko-sądeckie pozdrowienia. No i też życzę awansu. :) polak_ns - Sro Sty 14, 2009 18:16 A syn Danka to na stałe zagrzewa miejsce w szeregach Sandecji ? grubas_KKS - Sro Sty 14, 2009 22:15 heh oby nie ;) Miały być przecież wzmocnienia...A kto mój post znów usunął?Prawdy nie można już pisać?Od kiedy? Kilinskiego 47 - Sro Sty 14, 2009 22:16 ^^ prawda jest subiektywna:) rossobianco - Czw Sty 15, 2009 08:06 ".......... - Kadra jest praktycznie zamknięta. Jeszcze możemy podpisać kontrakt z Dawidem Szufrynem jeśli chęć pozyskania tego piłkarza złoży trener Zieliński. - powiedział dyrektor Lechii Jenek." a ja myslalem ze ten transfer juz zaklepany........ radziufan - Czw Sty 15, 2009 08:10 Dawid prawdopodobnie zagra w Sandecji do końca tej rundy o czy było już napsane wcześniej ale rzeczywiście ja też myślałem że jego przenosiny są już pewne a ten tekst sugeruje co innego Mlody69 - Czw Sty 15, 2009 13:38 hmm .. co do mlodego Danka to nie byłbym taki pewien widzialem go kilka razy na meczu dunajca i chlopak wie co robic z pilką o ile mi wiadomo byl też na testach do legii ale dostał kontuzji . pozatym nie wydaje mi sie żeby Prezes brał go do składu i nie wiedział co robi -to nie Leśniak !! Masahiko - Czw Sty 15, 2009 15:45 Jakby trzeba było to i połowie piekarni Danek załatwiłby testy w Legii... KubaNS - Czw Sty 15, 2009 16:02 Grubas... ja usunalem posta, bo dokladnie strone wczesniej napisales identycznego, jest do tej pory i nikt go nie usunal.. Jak masz rzeczywiscie taka potrzebe, to moge wkleic go jeszcze z 10 razy ;) I jesli poza synem Danka nie widzisz innych zmian w klubie i kadrze to... przyjrzyj sie:) Pzdr emigrantos ;) grubas_KKS - Czw Sty 15, 2009 20:17 Kuba widzę inne zmiany...ale śmieszy mnie to że od razu jakimś dziwnym trafem (bo nikt mi raczej nie powie że za to że jest jakimś tam "wybijającym" się zawodnikiem Dunajca) synalek Rafałek "widnieje" w składzie Sandecji =/ Do Mlody69,kolego udało mi sie kiedyś kopać razem z Nim w piłkę w Dunajcu i jakoś niczym,prócz tym że jest synem prezesa sie nie wyróżniał...a tym bardziej na boisku.Wiec nie wiem jakie Ty te mecze Dunajca oglądałeś...PS. Na dzień dzisiejszy mogę Ci 2-3 zawodników Dunajca wymienić którzy "coś" potrafią z piłką zrobić i może kiedyś dane im będzie grać w lepszym klubie niż Dunajec...może i nawet w Sandecji.pozdro Kilinskiego 47 - Czw Sty 15, 2009 20:35 ^^ człowieku wyluzuj, jak ty byś był synem prezesa to to byś grał, taki jest świat i już, co cie tu śmieszy?, wczoraj się urodziłeś?, nie wiesz na czym świat stoi? Zazdrość jest złym doradcą. Może zamiast klepac w kółko o młodym Danku spróbowałbys się dowiedzieć czegoś o innych zawodnikach i podzielić się z nami swoimi informacjami na ich temat. Forum ogólne to nie miejsce na prywatne animozje! Niedługo to forum bedzie wyglądało tak, że użytkownik Gin bedzie ciągle najeżdżał na prezesa Kadłuczke, a ty na młodego Danka, piekna wizja...:/ _________ Zeby nie było, że offtopic: Mariusz Niedbała wraca w lutym do NS. lukas33 - Czw Sty 15, 2009 20:41 Mam pytanie. jak wyglada sprawa z Adasiem Ciastoniem? Nie widze go w skladach, przymiarkach, prasowych artykułach. Czy bedzie do dyspozycji w tym sezonie? Mlody69 - Czw Sty 15, 2009 22:53 Gruby od ciebie to i moze sie nie rozni ale od ekipy dunajca sopro ! I wez daj juz spokuj jak masz problem do chlopaka to mu wygarni osobiscie a nie rob z niego frajera na forum !! to nie miejsce na takie ekscesy ! osobiscie w niego wierze jest mlody ma mozliwosci owszem ale najwazniejsze jest przeciez to jak gra liczy sie to jaka druzyna bedzie sandecja to o to tu tak naprawde chodzi nie zapominahcie Masahiko - Czw Sty 15, 2009 23:33 Panowie o co ten raban? Każdy kto zna choć trochę sądecki futbol doskonale wie, że młody Danek nie nadaje się do tej drużyny. Z drugiej strony układy sa jakie są i nie nam je zmieniać. Proponuję się skupić na innych sprawach związanych z klubem, a nie atakowaniem kolegi "po szalu", którego po prostu bulwersuje taka sytuacja ;) Dziekan - Czw Sty 15, 2009 23:42 W pełni popieram Mlodego . Zycze młodemu Dankowi jak najwięcej sukcesów w Sandecji. Dajcie sie chłopakowi wykazac zamiast siac niepotrzebny ferment na forum. Na jego miejscu napewno miło bym się nie czuł czytajac takie opinie Kilinskiego 47 - Pią Sty 16, 2009 10:56 Czy sądeckie media stosują jakąś blokadę informacyjną na temat Sandecji? Ostatni artykuł na temat Sandecji pojawił się we wtorek w DP. Dziś już mamy piątek, o od tego czasu wciąż nie wiadomo co z Piotrkiem Banią (było napisane, że ma skręconą noge) - czy się przygotowuje z zespołem, czy nie, jesli nie - to kiedy wraca? Kolejna sprawa - Mariusz Mężyk (było napisane, że w czwartek już może dołączyć do drużyny) - dołączył, nie dołączył, będzie grał w Sandecji czy nie? Dalej - Piotr Chlipała - będzie grał w Sandecji czy nie będzie, już chyba powinno być coś wiadomo. Dalej - Dawid Szufryn - gra w Sandecji w tej rundzie, czy już przechodzi do Gdańska? O jakiś ewentualnych nowościach transferowych nawet nie śmię wspominać:/ GUMBAS_1910 - Pią Sty 16, 2009 13:27 Piotra Bania trenuje na silowni Ciufa z obozie z lechia chlipala w sandecji mezol nie wiadomo kibic_s_ns - Pią Sty 16, 2009 18:36
Masahiko - Pią Sty 16, 2009 18:42 Źródło, źródło proszę :) radziufan - Pią Sty 16, 2009 18:51 90minut grubas_KKS - Pią Sty 16, 2009 19:37 Do Kilinskiego 47 weże człowieku na wstrzymanie daj sobie i nie pier*&%$ mi tutaj o jakiejś zazdrości a co to ja Ci w poście napisałem że ma gula że Rafałek "znalazł" sie w Sandecji a nie Ja?Prawda jest tak że gdyby był "dobry" to już wcześniej trafił do Sandecji...widzę że Masahiko się orientuje co i jak jeśli chodzi o sądecki region piłkarski,żal mi większości połowy forumowiczów bo co się nie raz głupot tu oczytam to masakra..Sam grałem kiedyś w piłkę i uwierz mi mimo że obecnie nie ma mnie w PL to za pewne w h^&@#$ więcej orientuję się co się dzieje w Sandecji niż nie jeden z Was!A co do innych zawodników sprowadzonych to powiem tylko tyle...że za młodzi to Oni nie są i mam nadzieję że w Sandecji nie będą grać tylko na "remis" jak to było w Kmicie...Szkoda Piosika,Lewandowskiego i kilku innych młodych którzy odeszli...ale może Moskal poskłada jakoś ten zespół.Oby było dobrze. Do Mlody69 co Ty człowieku wypisujesz?Po 1-wsze Sandecja pisze się z dużej litery,po 2-gie znam Rafała bardzo dobrze i nigdy nic do niego nie mam,wrecz przeciwnie lubię go bardzo a pisałem o jego umiejętnościach piłkarskich a nie cechach charakteru,po 3-cię weź się popytaj kogoś ogarniętego co to znaczy frajer i nie używaj takich określeń.Pozdro dla normalnych ! Wojtas dajże spokój...Ty to już myślałem że jakiś zorientowany jesteś... PS.Mam nadzieje że nie zniknie ten mój post! Kilinskiego 47 - Pią Sty 16, 2009 19:52
Poziom Twojej wypowiedzi mówi wszystko, jesteś w stanie napisać choć jednego posta bez k***, ch**** itd? Jak Ci tak zależy na młodych zawodnikach to Danek jest młody, a większość z tych, którzy przychodzą z Kmity są akurat młodsi lub w wieku Lewandowskiego, także żaden argument. Lepiej orientujesz się w sprawach Sandecji to powiedz coś więcej, wejść na 90minut i sprawdzić sobie date urodzenia zawodnika to nie sztuka. PS: gdybys nie byl kolegą admina i modów to na każdym forum poleciałbyś już dawno za swoje "popisy". radziufan - Pią Sty 16, 2009 19:57 Dobra Panowie na prawde takie sprawy możecie sobie załatwiać poprzez priva, mało kto ma ochote wyczytywać waszych wzajemnych wywodów w kółko na ten sam temat. Trzymać fason!:) a wracają do tematu działu, myśle że Mariusz mając do wyboru GKS i Sandecje wybrał by nas więc nie traćmy nadzieji. Wiele okaże się po jutrzejszym sparingu, zobaczymy jaki skład wyjdzie na boisko. Jakby ktoś miał jutro info to dawać znać mecz o 11 krzysiek186 - Pią Sty 16, 2009 20:53 http://www.jjsportcenter.pl/pilka_c.htm No ja myślę że to nie będzie jakiś zamknięty trening. pasiasty - Pią Sty 16, 2009 22:37 Co do starych z Kmity.. Powroznika pamietam jak jeszcze byl mlodym grajkiem i zaczynal kariere w Pasach - wymiatal na skrzydle az milo, walczyl do upadlego. Byl w pewnym okresie moim ulubionym zawodnikiem. Dawno go nie widzialem, ale zobaczyc go ponownie to bedzie wielka przyjemnosc. Makuch jest mlodszy i to bardzo dobry zawodnik, bedzie z niego duzo pozytku. Zdecydowanie gracz na wyzsza lige, pewnie dalby sobie rade w ekstraklasie. Grzechotnik - Sob Sty 17, 2009 00:07
Młodzi nie młodzi , ale spore doswiadczenie mają nie sądzisz? Co do tych remisow, faktycznie , na 19 meczy az 12 remisów w I lidze. W jednym z wywiadow trener Moskal odniósł się własnie do tego - SKUTECZNOSC (a właściwie jej brak) bo gra nie wygladala zle. Mamy Banie , być może będzie Chlipała (ten to nam strzelal ostatnio bramki), Fabianowski, tak więc źle w ataku nie będzie ;) . Z drugiej strony Kmita w I lidze miał NAJLEPSZA OBRONE (zaledwie 12 bramek straconych) więc tu tez nie powinno być źle ;) Ps. Co do tego młodego Danka. Gdybym był na miejscu prezesa Danka zrobiłbym dokładnie to samo , nawet gdyby moj syn byl najwiekszym "piłkarskim drwalem" i grał w C klasie czy okregowce. Niech sobie trenuje i uczy sie od lepszych w Sandecji... :) Pozdro Masahiko - Sob Sty 17, 2009 02:35
Sprawa jest bardziej zawiła. Rafał jest niezłym kopaczem i "drwalem" go nazwać nie można. To co bulwersuje to fakt, iż jest po prostu za słaby na tę klasę rozgrywkową i jest synem Prezesa ;) radziufan - Sob Sty 17, 2009 08:05 Istnieje prawdopodobieństwo, że Dariusz Romuzga, który wraz z siedmioma innymi graczami przeniósł się z Kmity Zabierzów do Sandecji, będzie musiał zakończyć bogatą karierę zawodniczą. Badania lekarskie wykazały u tego zawodnika niewydolność panewek, która powoduje ból przy każdym gwałtowniejszym ruchu. Doświadczony rozgrywający przerwał treningi, czeka go teraz kilkutygodniowa rehabilitacja. Na razie lekarze nie wydali mu zgody na uprawianie piłki nożnej, zalecając definitywny rozbrat ze sportem. Do przygotowujących się do sezonu w Sotnikach sądeczan dołączył natomiast Madrin Piegzik, 30-letni pomocnik, wyst. pujący ostatnio w Odrze Opole, a wcześniej m.in. w Dynamo Berlin, Groclinie i Górniku Zabrze. Podpisanie przezeń kontraktu z MKS wydaje się kwestią najbliższych dni. Chęć gry w Sandecji podtrzymuje ponadto Piotr Chlipała, który po okresie wypożyczenia do Kolejarza Stróże, na powrót stał się zawodnikiem Kmity. Robert Moskal, trener drugoligowca z Nowego Sącza liczy ponadto na leczącego zadawniony urazMariusza Mężyka (stara się o rozwiązanie kontraktu z Polonią Bytom), na przebywającego na testach w Lechii Gdańsk Dawida Szufryna oraz na młodego obrońcę Krzysztofa Skrobacza z Przeciszowianki. Sandecja zmierzy się w Skotnikach w grze kontrolnej z KKS Kluczbork, a w środę st. czy sparing z Polonią Bytom. style - Sob Sty 17, 2009 09:08 Imię Madrin Nazwisko Piegzik Kraj Polska Data urodzenia 29 października 1978 Miejsce urodzenia Chrzanów Wzrost / waga 174 cm / 70 kg Obecny klub Pozycja pomocnik 1992/93 (w) LKS Żarki 1993/94 Gwarek Zabrze 1994/95 Gwarek Zabrze 1995/96 Gwarek Zabrze 1996/97 Gwarek Zabrze 1997/98 (j) Orzeł Biały Brzeziny Śląskie (Piekary Śląskie) 1997/98 (w) Olimpia Piekary Śląskie 1998/99 (j) Orzeł Biały Brzeziny Śląskie (Piekary Śląskie) 1998/99 VfB Leipzig 1999/00 SC Borussia 04 Fulda 2000/01 (j) FC Carl Zeiss Jena 3 0 2000/01 (w) BFC Dynamo (Berlin) 14 1 2001/02 (j) Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 10 0 2001/02 (w) Górnik Zabrze 9 0 2002/03 Górnik Zabrze 18 1 2003/04 (j) Górnik Zabrze 5 0 2003/04 (w) Szczakowianka Jaworzno 2004/05 Szczakowianka Jaworzno 2005/06 (j) Szczakowianka Jaworzno 2005/06 (w) Jagiellonia Białystok 2006/07 (j) Kallithéa GS 0 0 2006/07 (w) Przyszłość Rogów 2007/08 Odra Opole 2008/09 (j) Odra Opole hm niezly pilkarz gral w kilku dobrych druzynach:) Archero - Sob Sty 17, 2009 09:16 Trener Moskal chyba chce sie zabezpieczyc przed brakiem skutecznosci jak bylo w kmicie duzo tych napastnikow proboje czy tez sciaga :) major - Sob Sty 17, 2009 09:57 Kojarzę Madrina Piegzika. Przewinął się przez niezłe zespoły (Górnik Zabrze), w pewnym momencie był w miarę solidnym graczem, ale jakoś przesadnie się nie wybijał. Jest to zawodnik defensywny o podobnych predyspozycjach do Romuzgi - czyli środek obrony/def pomoc. Bez fajerwerków ale może się przydać. A co do Romuzgi szkoda , mam nadzieję jeszcze ujrzeć go na Kilińskiego bo to zawodnik który jest znany w piłkarskiej Polsce z powodu ogromnej liczby występów pierwszoligowych (chyba ma ich na koncie ponad 300). Ale młody już nie jest a zdrowie jest najważniejsze. Zobaczymy. I widać że Tupac raczej nie jest dogadany z Jastrzębiem, więc miejmy nadzieję , że jeszcze on dołączy do naszej kadry. Na pewno z jego strony jest chęć gry do Sandecji, więc mam nadzieję , że nasz zarząd tego nie zaniedba. grubas_KKS - Sob Sty 17, 2009 12:34 Możemy sobie gdybać kto gdzie kiedy grał,ile bramek strzelił i komu...ale wszystko zweryfikuje boisko.Wiem tyle że poprzedniemu składu Sandecji tzn. temu z rundy jesiennej brakowało 2-3 zawodników,2 pomocników i 1 dobrego obrońcy bocznego i runda wiosenna była by "Nasza" ...wiem że nie raz takie przebudowanie składu zwłaszcza w środku rundy niczemu dobremu nie wróży,chociaż może być inaczej ale to głównie chodzi o zgranie zespołu i dobre przepracowanie okresu zimowego,więc życzę trenerowi Moskalowi żeby mu się udało bo 1 liga Nowemu Sączowi się należy od dawna bo popyt na piłkę jest tutaj duży.Ktoś tam napisał że Makuch mógłby grać z powodzeniem w wyższej klasie i to jest prawda bo jest to zawodnik za "dobry" na 2 ligę i mam nadzieję że na nim będzie opierać się gra Sandecji na wiosnę,oby jeszcze Mężyk doszedł do formy (i nie obrał drogi do Jastrzębia Zdrój) to razem z dalej dobrze dysponowanym Bania o siłę ataku Sandecji bym się nie martwił...Jeśli Szufryn zostanie na rundę wiosenną to obrona też w sumie będzie bez zmian.Mam nadzieję że uda się piłkarzom wywalczyć awans...bo inaczej średnio to widzę po sezonie ale to już inna bajka....pozdro PS.Do Kilinskiego,kolego nic się nie bój umiem pisać posty bez używania wulgaryzmów a używam je wtedy jak mi się "ciśnienie" podnosi.No i moją obecność na tym forum się nie martw bo to Cię powinno najmniej obchodzić,interesuj się sobą a nie moimi "popisami" bez napinki - pozdro radziufan - Sob Sty 17, 2009 13:17 No to "pierwsze koty za płoty". W dziesiejszym sparingu Sandecja zremisowała 2:2 z MKS Kluczbork. Bramki straciliśmy w 65' (karny) oraz 75' a strzelamy w 80' oraz 85' nie posiadam jednak informacji kto to był ani naszego składu. Na stronie MKS Kluczbork jest natomiast informacja "Wszystko rozstrzygnęło się w drugiej części spotkania. Po zmianie stron jednak mogliśmy już na początku przegrywać. Nasi rywale bowiem mieli rzut karny, którego bardzo dobrze obronił Krzysztof Stodoła. W odpowiedzi również MKS miał jedenastkę, którą wywalczył Rafał Niziołek będąc podcinanym przez bramkarza Sandecji. Z rzutu karnego dał nam prowadzenie Michał Glanowski. Wynik rywalizacji podwyższył Mariusz Stępień. Niestety w końcowych minutach rywale zdołali doprowadzić do wyrównania. Najpierw jeden z graczy Sandecji pokonał Grzegorza Świtałę po wcześniejszej wrzutce w pole karne, a później po błędzie Pawła Gieraka kolejny gracz zapewnił swojej drużynie remis. www.mkskluczbork.prv.pl MKS Kluczbork to 3 zespół grupy zachodniej II ligii. po rundzie jesiennej legitumuje 37 punktami na które składa się 12 zwycięstw 1 remis i 6 porażek Kilinskiego 47 - Sob Sty 17, 2009 13:22
no więc właśnie, sam przyznałeś, że nie ma sensu zaglądac komuś w metrykę i zatanawiać się czy grał na remis, czy nie itd., ważne to co przed nami
to prawda, choć myśle ze w tym kontekście jeszcze ważniejsze będą wybory samorządowe w 2010 roku, bo przy ewentulanej zmianie w Ratuszu i przeęciu władzy przez dzisiejszą opozycję to ja to widzę nie średnio, ale całkiem czarno
cieszę się
dyskusja na forum z założenia opiera się na komentowaniu i polemice z postami innych userów, więc chcąc brać aktywny udział w dyskusji musze się intesresować wszystkimi "popisami" - pozdro krzysiek186 - Sob Sty 17, 2009 14:19 Ten ich bramkarz nie mógl miec problemów z obrnona karnego, ponieważ nasz egzekutor w ogóle się nie przyłożył do strzału. W pierwszej połowie MKS miał 2-3 rzuty wolne, lecz nie przyniosły one bramki, Sandecja była mało groźna w ataku, dużo agresywnych zagrań i bluzg do sędziego :D W drugiej połowie obie jedenastki wyszły w zmienionych składach, wydawało się ze nasi strzelą coś, nie wiem kto gra u nas po prawej stronie, ale gościu manewrował tam obroną i podjeżdzał pod pole bramkowe, ale nic z tego nie wyszło. Pierwsza bramke tracimy z karnego. Drugą bramke tracimy po akcji; z lewej strony, nasz bramkarz wyszedl do piłki, lecz ta powędrowała dalej, napastnik MKSu miał praktycznie pustą bramkę, nasz obrońca nie był w stanie już do niego dobiec, tudzież zasłonić bramki. Dla nas bramki już nie widziałem z bliska, na meczu byli być może młodzi piłkarze Sandecji, ładnie dopingowali w ostatnie 10 minut, "Wygramy wygramy, WSZYSTKICH pokonamy" :D Baro$ - Sob Sty 17, 2009 14:46 Sandecja 2:2 Kluczbork -Gawęcki -Glanowski(karny) -Lauko -Stępień BartekoNS - Sob Sty 17, 2009 15:15 a kto strzelał karnego w Sandecji??? GUMBAS_1910 - Sob Sty 17, 2009 17:52 Gawęcki major - Sob Sty 17, 2009 20:36 Sport > Testowani piłkarze wyjeżdżają z Korony Testowani w Koronie Kielce Maciej Bębenek z Kmity Zabierzów, Marcin Borowczyk ze Stali Sanok a także Artur Nowak z AKS Górnik Niwka i Tomasz Janik z Koszarawy Żywiec opuszczają dziś kielecki klub. Tylko do soboty zostaną w Kielcach piłkarze amerykańskiej drużyny Icon FC Łukasz Frączek i Samuel Gehman. Wszyscy ci zawodnicy - mówiąc najprościej - nie spełnili oczekiwań, choć niektórzy nadal będą obserwowani przez Koronę. W sobotę po meczu kontrolnym ma zapaść decyzja, czy na obóz do Bielska – Białej wyjadą z Koroną Kamil Kuzera i Dariusz Kozubek. Echo Dnia / http://forum.mks-korona-k...r=asc&start=645 Więc wygląda na to , że Bębenek nie trafi do Korony. Nie wiem czy jego transfer do Sandecji jest nadal aktualny. W sumie mamy już kilku skrzydłowych, ale Bębenek jest ciekawym graczem i byłby bardzo przydatny. Ale mamy w tej chwili Skrzypka, Krupę, Gawęckiego, Zawiślana więc na bokach zrobiło się trochę tłoczno. Kilinskiego 47 - Sob Sty 17, 2009 21:52 17 stycznia 2009, 12:30 - Chorzów (boczne boisko Stadionu Śląskiego) Rozwój Katowice 0-2 Polonia Bytom Mario Lamešić 51, Marjan Jugović 80 Polonia Bytom: Michal Peškovič (46 Seweryn Kiełpin) - Peter Hricko (46 Adrian Basta), Jakub Dziółka (46 Jacek Broniewicz), Lukáš Killar (46 Adrian Klepczyński), Marcin Komorowski (46 Wałerij Sokołenko) - Maciej Bębenek (46 Hubert Jaromin), Rafał Grzyb (46 Marek Bažík), Mario Lamešić, Marcin Radzewicz - Grzegorz Podstawek (46 Michał Zieliński), Marjan Jugović. klipol - Nie Sty 18, 2009 00:02
a Gawęcki przypadkiem nie jest w Koronie? Grał wczoraj w remescup ;/ kibic_s_ns - Nie Sty 18, 2009 00:09 ^^ Równie dobrze mógłbym zapytać czemu środkowy pomocnik naszej kadry Lewandowski strzela bramki w Lechu, skoro niedawno grał w Szachtarze... ;) Łatwo się domyśleć że w obu przypadkach nie chodzi o tych samych Gawęckich (Piotr-Korona, Dariusz-Sandecja) i Lewandowskich (Robert-Lech, Mariusz-Szachtar) ;P klipol - Nie Sty 18, 2009 01:53
no tak tylko Gawęcki miał iść do Korony właśnie :) krochmal - Pon Sty 19, 2009 06:52 W Sandecji w rundzie wiosennej nie zagra Dariusz Romuzga, który z uwagi na zwyrodnienie panewek biodrowych zmuszony został do zakończenia bogatej kariery sportowej. 37-letni piłkarz w swojej karierze rozegrał na boiskach ekstraklasy 314 spotkań, strzelając 21 bramek. Tymczasem w Skotnikach, obok licznej grupy graczy, którzy przenieśli się z Zabierzowa do Nowego Sącza, w drużynie testowani są: pozyskiwany z Odry Opole Madrin Piegzik, Piotr Chlipała - jeszcze jeden zawodnik z Kmity Zabierzów oraz testowany Słowak Miroslav Lauko. - Do grupy tej dołączą ponadto leczący kontuzję bramkarz Marek Kozioł, obrońca Ján Fröhlich oraz napastnik Piotr Bania. Liczę też na Mariusza Mężyka. Spotkamy się z nim w środę w Bytomiu, gdzie stoczymy sparing z Polonią, z którą kontraktem związany jest on do końca sezonu - powiedział trener Sandecji Robert Moskal. źródło: Dziennik Polski szkoda :( fred - Pon Sty 19, 2009 09:18 (...)W Zabierzowie nie będzie grał Maciej Bębenek. Po tym jak podziękowano mu w Koronie Kielce, trafi najpewniej do II-ligowej Sandecji. Tam też zostanie Piotr Chlipała. źródło: Dziennik Polski radziufan - Wto Sty 20, 2009 08:53 Trójka na L-4 SANDECJA NOWY SĄCZ. We wczorajszym treningu nie uczestniczyło trzech graczy Sandecji. Madrin Piegzik, Piotr Chlipała oraz Rafał Zawiślan zawiadomili trenera Roberta Moskala, że rozchorowali się i nie dotrą do Skotnik. - Nie podejrzewam, żeby miał to być wybieg przed finalizacją kontraktów - zapewnia szkoleniowiec. - Jestem przekonany, że całą trójkę dopadł jakiś wirus i że wkrótce piłkarze dołączą do drużyny. Z Madrinem wszystkie formalności transferowe mają być dokonane we wtorek, zaś temat Chlipały jest dla mnie zamknięty. Uważam go już za piłkarza Sandecji. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, do Nowego Sącza powinien trafić kolejny gracz Kmity Maciej Bębenek, który nie został graczem Korony Kielce. - Sprawa się trochę skomplikowała - przyznaje Moskal. - Maciek wystąpił w sparingu w barwach Polonii Bytom. W najbliższym czasie rozstrzygnie się, czy zwiąże się z tym klubem. W środę rozmawiać będziemy z innym "polonistą" - Mariuszem Mężykiem. Jeśli chodzi o następcę Darka Romuzgi, zmuszonego do zakończenia kariery, to postawię chyba na bardzo korzystnie prezentującego się Słowaka Mirka Laukę. Na pozycji środkowego obrońcy do dyspozycji mam przecież także Janka Frohlicha i Huberta Kościukiewicza. Niewyjaśniony jest ponadto status Dawida Szufryna Od dzisiaj większość piłkarzy Sandecji zost. nie skoszarowana w willi pod Zabierzowem. Stąd przez najbliższe trzy tygodnie dojeżdżać będą na treningi w Skotnikach. W środę wybierają się do Bytomia, gdzie o godz. 13 stoczą grę kontrolną z tamtejszą Polonią. (dw) hanys - Wto Sty 20, 2009 09:13 Grzegorz Bonk i Kośmicki trenują w Kolejarzu. Lauko został zaakceptowany przez Moskala. Dwaj "nasi" przedstawiciele w drugiej lidze, zespoły Sandecji i Kolejarza kompletują składy na rundę wiosenną. Dyrektor sądeckiego klubu Jano Frohlich zaprosił na testy rodaka Miroslava Lauko, byłego zawodnika m.in. Glinika/Karpatii Gorlice i Motoru Lublin. W sobotnim sparingu z Kluczborkiem Lauko zdobył gola uderzeniem piłki głową. Wczoraj zawodnik usłyszał z ust trenera Roberta Moskala, że zostaje w zespole. Wzmocnieniem sądeczan będzie z pewnością pomocnik Madrin Piegzik, były zawodnik Odry Opole, Górnika Zabrze, Dyskobolii, Jagiellonii i klubów greckich. W środę sądeczanie zagrają z Polonią Bytom. Spotkanie to rozegrane zostanie w Chorzowie. W dalszym ciągu w zajęciach Sandecji nie bierze udziału Mariusz Mężyk, który jak chodzą słuchy może trafić do GKS Jastrzębie. Kolejne styczniowe sparingi sądeczan to: 24 stycznia z Orkanem Szczyrzyc o godz. 13 i Liptovskim Mikulaszem o godz. 15 - obie potyczki w Skotnikach. Kilinskiego 47 - Wto Sty 20, 2009 09:29 ^^ ten drugi tekst to z Krakowskiej? hanys - Wto Sty 20, 2009 09:45 tak, www.polskatimes.pl Kilinskiego 47 - Wto Sty 20, 2009 09:48 aha, dzięki, tak właśnie myślałem, bo z tego co wiem to temat Mężyka w Jastrzębiu już raczej nieaktualny:) BartekoNS - Wto Sty 20, 2009 09:55 Madrin Piegzik rozwiązał dziś kontrakt z klubem. Lewemu pomocnikowy Odry umowa skończyć się miała w czerwcu, ale z powodu zaległości finansowych piłkarz zdecydował się odejść z Opola. Zawodnik trafiłl na Oleską dwa lata temu i rozegrał w barwach "Oderki" 33 mecze w sezonie 2007/2008 i 19 tej wiosny. Gola nie zdobył, ale w poprzednim sezonie był najlepiej podającym w naszej ekipie. Królowi astyst życzymy samych sukcesów! krochmal - Wto Sty 20, 2009 14:18 Patrząc na wszystkie wzmocnienia mnie martwi jedna sprawa. Absolutnie nie zamierzam nikomu patrzeć w metrykę i nie chcę być odebrany jako ktoś komu się nic nie podoba ale w większości przypadków nie są to zawodnicy młodzi - może poza Gawęckim. Gdy w czerwcu w co wszyscy wierzymy faktem stanie się awans do 1 ligi może się okazać ( oby nie !!), że na 1 ligę ci zawodnicy - już o rok starsi mogą być niewystarczający. Niewystarczający do gry na określonym poziomie w 1 lidze. Chęci bez wątpienia będą i umiejętności także ale może nie być sił. Żałuję, że nie starano się jakoś z powrotem zwerbować Mroza. To był rozgrywający, którego w Nowym Sączu dawno, bardzo dawno nie widziano. pasiasty - Wto Sty 20, 2009 14:57 Ja juz dluzszy czas nie widzialem meczu w tej klasie rozgrywkowej, dlatego zapytam - ktorzy z aktualnych graczy to typowi rozgrywajacy? krochmal - Wto Sty 20, 2009 15:30 Na pewno Zawadzki chyba Kościukiewicz. BartekoNS - Wto Sty 20, 2009 17:52 Dawid Szufryn i Łukasz Wróbel nie pojadą z Lechią na kolejny obóz do Bełchatowa. Kadra szkoleniowa nie zdecydowała się na związanie umową z graczami odpowiednio Sandecji i Bałtyku. Trenerzy zgodnie jednak podkreślają, że z uwagą będą śledzić poczynania obydwu zawodników. - Musimy sobie jasno powiedzieć, że w chwili obecnej szukamy graczy, którzy będą w stanie wzmocnić wyjściową jedenastkę - mówi dyrektor sportowy Radosław Michalski. Dawid i Łukasz pomimo swojej walecznej postawy nie dawali nam 100% pewności, że będą etatowymi zawodnikami klubu. - Zima to doskonały moment do sprawdzania zawodników z niższych lig - mówi rzecznik prasowy Lechii Błażej Słowikowski. - Nie inaczej jest w Lechii, gdzie szansę dostali wspomniani zawodnicy i gdańska młodzież. Szufryn i Wróbel być może zagrają w Lechii, ale jeszcze nie teraz. Będziemy się cały czas przyglądać ich postępom. kibic_s_ns - Wto Sty 20, 2009 19:20
Uważam że mocno przesadzasz...Zacznijmy od tego że wcale nie wzmacniają nas sami starzy zawodnicy: w średnim wieku (i jeszcze pewnie kilka ładnych lat Ci gracze pograją) są Zawadzki (26 lat), Makuch (28 lat), Gawęcki (25 lat), Fabianowski (28 lat), ew. Bębenek (24 lata) całkiem młodzi są Wróbel, Bomba, Skrobacz (jeśli się nie mylę to wszyscy po 18 lat), czy nawet Laukę (23 lata) a i trudno starymi nazwać Chlipałę czy Kościukiewicza (obaj po 30 lat) starymi, kiedy mamy przykład Bani że można nawet mieć i 35 lat i grać na dość wysokim poziomie. Jedynie nieco starszy od wymienionych jest Powroźnik, mający 32 lata. Do tego dochodzą tacy młodzi wychowankowie jak Kozioł (20 lat), prawdopodobnie Szufryn (22 lata), Szczepanik (24 lata), Mężyk (25 lat), Krupa (20 lat), Zawiślan (20 lat) i inni - i jak tu mówić że będziemy mieć starą ekipę? Zresztą patrząc na metryki naszych wzmocnień nie mam pojęcia skąd wzięła się u nas plotka że kupujemy samych starych...Macie poniżej prawdopodobną kadrę na chwilę obecną i sami oceńcie perspektywiczność naszego klubu: Bramkarze: 1. Marek Kozioł (20) 2. Tomasz Wróbel (18) 3. Paweł Zwoliński (20) Obrońcy: 1. Paweł Szczepanik (prawy, 24) 2. Marcin Makuch (pr, 28) 3. Jano Frohlich (śr, 34) 4. Dawid Szufryn (śr, 22) ? 5. Hubert Kościukiewicz (śr, 30) - również defensywny pomocnik 6. Mariusz Merklinger (śr, 20) 7. Piotr Powroźnik (lewy, 32) 8. Krzysztof Skrobacz (lewy?, 18) Pomocnicy: 1. Dawid Skrzypek (pr, lewy, 30) 2. Łukasz Krupa (pr, 20) 3. Maciej Bębenek (pr, 24) ? 4. Mariusz Niedbała (pr, 26) ? 5. Dariusz Zawadzki (śr, 26) 6. Madrin Piegzik (śr, 30) 7. Miroslav Lauko (śr, 23) - prawdopodobnie również środkowy obrońca 7. Paweł Leśniak (śr, 19) 8. Tomasz Bomba (śr, 18) 9. Mateusz Orzechowski (śr, 20) ? 10. Dariusz Gawęcki (lewy, 25) 11. Rafał Zawiślan (lewy, 20) 12. Mateusz Plata (lewy, 18) Napastnicy: 1. Piotr Bania (35) 2. Mariusz Mężyk (25) ? 3. Wojciech Fabianowski (28) 4. Piotr Chlipała (30) Przypuszczalny (podkreślając to słowo) skład: Kozioł (Wróbel) - Makuch (Szczepanik), Frohlich, Szufryn (Kościukiewicz), Powroźnik (Skrobacz) - Skrzypek (Bębenek?), Zawadzki, Piegzik (Lauko, Bomba), Gawęcki (Zawiślan) - Bania (Fabianowski), Mężyk? (Chlipała). Średnia wieku wszystkich: 24,5 lata Średnia wieku tych mających największe szanse na grę: 25,7 lat Aż trudno mi sobie wyobrazić że przykładowo w ataku dwójka z czwórki Bania, Fabianowski, Mężyk, Chlipała będzie siedzieć na ławce! Kiedy jeszcze dwa lata temu za chociaż jednego zawodnika tej klasy dalibyśmy dużo...;) To samo jest na skrzydłach w pomocy, gdzie najprawdopodobniej dwóch z czwórki Skrzypek, Bębenek, Gawęcki, Zawiślan będą rezerwowymi...:) A i patrząc na to, że potrzeba nam w składzie jeszcze jednego młodzieżowca Zawiślan nie jest tu bez szans ;) Ciekawie też będzie na prawej obronie, gdzie Szczepanik będzie walczył o skład z Makuchem, myślę też, że szansa na grę drugiego młodzieżowca jest na lewej obronie, i mniej prawdopodobnie na środku pomocy - bo pewniak jest na bramce, gdzie walczyć będą dwaj reprezentanci polskich młodzieżówek. Również trudno powiedzieć co będzie z Kościukiewiczem, bo to solidny zawodnik, więc i środek obrony będzie polem twardej rywalizacji. Fakt faktem takiej kadry nie było dawno (żeby nie powiedzieć nigdy) i trener Moskal będzie miał baaaardzo trudne zadanie żeby wybrać z tej grupy jedenastkę, szczególnie że trzeba gdzieś znaleźć miejsce dla drugiego młodzierzowca - bo sądzę że bez takiego limitu jedynym młodzieżowcem w składzie byłby bramkarz ;) krochmal - Wto Sty 20, 2009 19:41 Ja nie powiedziałem, że kupujemy samych starych - stwierdzam, że w perspektywie kilku lat tacy zawodnicy jak Skrzypek, Powroźnik czy Chlipała już mogą nie mieć sił na pełne 90 minut. A zauważyć trzeba, że nie są to jacyś zawodnicy nieznani i można zakładać, że będą to zawodnicy, którzy będą w składzie odgrywali ważne role. To moje zdanie a co ja zrobię, że jestem taki przewrażliwiony :) W pełni zgadzam się z Tobą natomiast, że skład ten, który pozostał plus te wzmocnienia to kadra, której w Nowym Sączu nie było dawno. I należy tylko trzymać kciuki za trenera Moskala aby udało się to wszystko poskładać do kupy :) kibic_s_ns - Wto Sty 20, 2009 20:13 To Cię źle zrozumiałem w takim razie, w sumie zacząłeś mówiąc "patrząc na wzmocnienia" wiec pewnie to mnie zmyliło ;) Ale dalej sądzę, że mamy na tylu młodych zawodników czy będących w średnim wieku (25-28 lat) że spokojnie damy radę ich zastąpić - Kozioł, Wróbel, Szufryn, Merklinger, Skrobacz, Krupa, Bomba, Zawiślan, Plata czy Szczepanik, Makuch, Bębenek, Zawadzki, Fabianowski, Mężyk...:) Więc "młody" trzon drużyny na przyszłe lata jest, a starszych jeśli tylko nie będą już w stanie grać na wysokim poziomie zastępować innymi ;) Zresztą sam trener Moskal mówił, że przez najbliższe pół roku zamierza się przyglądać młodym piłkarzom z Sandecji i ogólnie regionu i tych najzdolniejszych wprowadzać do kadry pierwszego zespołu. Ale zgodzę się z Tobą że kilku najbardziej kluczowych naszych graczy są już zaawansowani wiekowo (jak na piłkarzy) i trzeba już myśleć o zastępcach dla nich - dla Banii, Skrzypka czy Jana... ;) Ale myślę że cała trójka jest jeszcze w stanie przynajmniej 2 lata pograć na naprawdę wysokim poziomie. pasiasty - Wto Sty 20, 2009 20:28 > Na pewno Zawadzki chyba Kościukiewicz. No wlasnie Zawadzkiego to pamietam, ze bardziej zawadzal w Pasach niz rozgrywal. Mam nadzieje, ze to sie zmienilo. :) [ Dodano: 2009-01-20, 20:37 ] > Ciekawie też będzie na prawej obronie, gdzie Szczepanik będzie walczył o skład z > Makuchem Makuch przez cale lata grywal na boku pomocy. Byc moze tak wlasnie bedzie gral w Sandecji. lukas33 - Wto Sty 20, 2009 20:55 Sklad prezentuje sie naprawdę nieźle i mam nadzieję ze rownie dobra będzie gra sandecji w tej rundzie. Szczegolnie dobrze wygląda obrona i o dziwo atak z czym w Sandecji bywało do tej pory róznie. Stosunkowo najwiekszym problemem jest chyba pozycja srodkowego pomocnika. Zawadzki jakims super playmaykerem nie jest a nie widac jakiegoś innego srodkowego ze zmysłem do gry kombinacyjnej. Jesli już to raczej mocni defensywni pomocnicy( Piegzik, Kościukiewicz, Lauko). Ale i tak uwazam że bramy I ligi stoja otworem i czeka nas wiele swietnych spotkań na Kilinskiego tej wiosny. kibic_s_ns - Wto Sty 20, 2009 21:12 Piegzik był nazywany w Odrze "królem asyst" więc może on...? Poza tym myślę, że mając takich skrzydłowych jakich mamy to tam będzie oparta nasza gra w ataku - łącznie z atakiem ;) Poza tym myślę, że Zawadzki czy Piegzik mogą grać na przynajmniej zbliżonym poziomie jak Mróz (a już napewno na poziomie Lewandowskiego) w tamtej rundzie - ale to raczej przypuszczenie i życzenie niż jakaś moja wiedza heh oby im się to udało w każdym razie! ;> [ Dodano: 2009-01-20, 21:15 ] *łącznie z napastnikami ;) Kilinskiego 47 - Sro Sty 21, 2009 09:21 sory za off topic: Dziś o godzinie 8:30 piłkarze Lech Poznań wyjechali na pierwszy w tym roku obóz przygotowawczy. Już tradycyjnie to pierwsze zgrupowanie odbywać się będzie w Szklarskiej Porębie. Poznaniacy podobnie jak w poprzednich latach zatrzymają się w hotelu Bornit. Jeszcze dziś po południu zawodnicy odbędą pierwszy trening. W Szklarskiej Porębie do rundy wiosennej przygotowywać się będzie 24 zawodników: Krzysztof Kotorowski, Ivan Turina, Jasmin Burić, Jacek Kadziński, Grzegorz Wojtkowiak, Marcin Kikut, Manuel Santos Arboleda Sánchez, Zlatko Tanevski, Dawid Kucharski, Bartosz Bosacki, Ivan Đurđević, Luis Alfonso Henríquez Ledezma, Sławomir Peszko, Rafał Murawski, Dimitrije Injac, Tomasz Bandrowski, Gordan Golik, Łukasz Białożyt, Semir Štilić, Jakub Wilk, Haris Handžić, Robert Lewandowski, Hernán Rengifo Trigoso, Piotr Reiss. Czymże przy tym jest młody Danek?:) grubas_KKS - Sro Sty 21, 2009 17:24 A kolega widzę dalej swoje...Żeby nie było później na mnie że ja rozmywam temat :D Mi się wydaje że jest...człowiekiem ;) pozdro internacionale - Sro Sty 21, 2009 18:34 Miałem przed chwilą przyjemność porozmawiać przez chwilę z dyrektorem sportowym Poloni Bytom i pomijając już sprawy o których nie będę tutaj pisał, zapytałem o Mariusza Mężyka. Zapewnił mnie że klub z Bytomia na dzień dzisiejszy robi wszystko aby po kontuzji postawić Mariusza na nogi a następnie rozwiąże z zawodnikiem kontrakt tak aby nie robić żadnych problemów z przejściem do .... Sandecji !! Bzymcio - Sro Sty 21, 2009 18:35
... bardzo dobra wiadomość ;) Grzechotnik - Sro Sty 21, 2009 19:05 Drugoligowy Raków Częstochowa pozyskał dwóch nowych zawodników - Mateusza Orzechowskiego z II-ligowej Sandecji Nowy Sącz i Rafała Staśkiewicza z A-klasowego Orła Kiedrzyn. 20-letni Orzechowski grywa w pomocy. Z Rakowem trenuje od końca ubiegłego roku. Jest wychowankiem Zawiszy Rożnów i uchodzi za duży talent, jednak w rundzie jesiennej rozwój jego kariery przystopowała poważna kontuzja, przez którą tylko siedmiokrotnie zagrał w meczach ligowych. zrodlo: 90minut.pl Powodzenia! ksiąc 90 - Sro Sty 21, 2009 19:09 Szkoda chlopaka,takich zawodników jak Orzechowski czy Lewandowski nie ma w Sandecji.Chociaż mam nadzieje że nowy zaciąg z Kmity cos pokaże. Czekamy na I lige ;) misiek_1984 - Sob Sty 24, 2009 01:15 Z dosc pewnego zrodla - Szufryn zagra wiosna w Polonii Bytom. Ma byc to transfer definitywny. W zamian za to Polonia (oczywiscie niezaleznie od finansowej transzy dla Sandecji) zgodzi sie na bezproblemowe odejscie Mężyka do Sandecji o czym juz ktos tu zdaje sie pisal. matys5392 - Sob Sty 24, 2009 10:29 Sory,troche nie w temacie,ale mysle ze warto wiedziec :) Bramkarz Jakub Hładowczak nie jest już piłkarzem Widzewa. W czwartek rozwiązał umowę za porozumieniem stron. To nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, ponieważ Hładowczak od dłuższego czasu wspominał, że ma wyższe ambicje niż występowanie w drużynie rezerw klubu z al. Piłsudskiego (klasa okręgowa). I to nieregularnie, ponieważ między słupkami często stawał młody Bartosz Kaniecki. misiek_1984 - Nie Sty 25, 2009 00:32 Martwi troche sytuacja z Chlipałą. Niby deklarowal chec gry w Sandecji, strzelil dla nas bramke w sparingu, a dzis w TVP Krakow byla relacja z treningow Kmity i nowy trener Kmity M.Hajdo (do niedawna w Kolejarzu Stroze) mowil, ze cieszy sie z obecnosci w kadrze druzyny powracajacych z Kolejarza Chlipaly i Tidiane. radziufan - Nie Sty 25, 2009 09:42 grał wczorajw naszym sparingu wiec material musiałbyc stary po prostu Bzymcio - Nie Sty 25, 2009 14:05 Sandecja stałą się atrakcyjnym miejscem pracy dla wielu piłkarzy :)... radziufan - Wto Sty 27, 2009 09:22 ROZMOWA z Kazimierzem Kadłuczką, wiceprezesem Sandecji Nie jest tajemnicą, że w zarządzie Sandecji reprezentuje Pan znanego biznesmena Kazimierza Dudę, w środowisku sportowym znanego dotąd ze sponsorowania Kmity Zabierzów. Proszę powiedzieć, co powodowało szefem, gdy swą sympatię przenosił na klub z Nowego Sącza? - Z Kazimierzem wiąże mnie wieloletnia przyjaźń. W jakimś sensie prowadzimy wspólny interes, ta znajomość z młodych czasów jest jednak w naszych wzajemnych układach najistotniejsza. Ale do rzeczy: w Zabierzowie zaczęły się komplikować pewne sprawy dotyczące Kmity, w związku z czym zdecydował się on zainwest. wać w inny klub. Zgłosiło się kilka: Stal Rzeszów, Resovia, Hutnik Kraków, Garbarnia, także Sandecja. Nie ukrywam, że to ja przekonałem szefa, by post. wił na Nowy Sącz. Co Pana przekonało do naszego miasta? - Kilka czynników. Po pierwsze: wspaniali kibice. Po drugie: nowoczesny, jak na drugoligowe warunki, funkcjonalny obiekt. Po trzecie: głód wielkiego sportu, szczególnie piłki nożnej, no i piękne tradycje blisko st. letniego klubu. To miast. powinno mieć co najmniej pierwszą ligę. Po czwarte: bogaty potencjalnie rynek dużych firm, z którymi należałoby nawiązać współpracę. Po piąte wreszcie: przychylne spojrzenie na Sandecję ze strony władz Nowego Sącza. Kazek uznał moje argumenty, dając mi błogosławieństwo na poprowadzenie wraz z prezesem MKS-u Andrzejem Dankiem, w lepszą, miejmy nadzieję, przyszłość. Mam przeczucie, że trafiliśmy we właściwe miejsce i we właściwy moment. A mnie intuicja raczej nie zawodzi. Podpowiada mi, że dla Sandecji nadejdą niedługo złote czasy. Jedynym w tym wszystkim minusem są klubowe długi. Ano właśnie. Ma Pan pomysł na pozbycie się tego zadłużenia? - Przede wszystkim nie mam, lecz mamy, bo najważniejszą osobą w Sandecji jest wspomniany prezes Danek. Naturalnie ze znacznie przekraczających milion złotych zobowiązań nie da się wyjść z dnia na dzień. Ale opracowaliśmy oszczędnościową strategię, zasadzającą się na obniżeniu kontraktów z piłkarzami, redukcji zatrudnienia, uzyskiwaniu pieniędzy z reklam oraz na wynegocjowaniu zadowalających obydwie strony form spłaty rat, z którymi zalegamy Urzędowi Skarbowemu i ZUS-owi. Pierwsze efekty tych działań zaczynają być zauważalne. Kibiców interesuje, w jakim biznesie działa Kazimierz Duda i co otrzyma od miast. w zamian za wsparcie Sandecji. Niektórzy mieszkańcy Nowego Sącza utożsamiają go z innym noszącym to samo nazwisko biznesmenem, specjalizującym się w masarstwie... - Dementuje tę plotkę: Kazimierz nie ma nic wspólnego z mięsami i wędlinami. Jest właścicielem ogromnej, jednej z największych w Polsce hurtowni sztucznych kwiatów, importuje drewno egzotyczne z Malezji i z Afryki, działa w Krakowie na rynku nieruchomości, szefując spółce z o. o. Hydrowex, w której ja sprawuję funkcję dyrektora. A od włodarzy Nowego Sącza - można mi wierzyć, lub nie - nie oczekuje niczego. Po prost. chce uczestniczyć w tworzeniu wielkiego sportu, mocno podkreślając, że nie aspiruje do władz klubu. Sympatycy Sandecji obawiają się, że w przypadku - odpukać - niepowodzenia, piłkarski zaciąg z Kmity po prost. zdezerteruje. - Daleki jestem od podobnych wątpliwości. Wzmacniający Sandecję zawodnicy to profesjonaliści, którzy przyjechali do Nowego Sącza nie dla zabawy, lecz z jasno określonym celem: wywalczyć dla miast. pierwszą ligę i następnie skutecznie w niej rywalizować. Jasne, że wiele będzie zależało od przyjęcia ich ze strony kibiców, ale mogę zagwarantować, że gracze nie odpuszczą do ostatniego meczu w sezonie. A propos kibiców: jest. śmy otwarci na współpracę z ich st. warzyszeniem. Naszym zamiarem jest działalność przy podniesionej kurtynie. Kiedy tylko staniemy na nogach i poprawi się materialna sytuacja w klubie, będziemy współfinansować podróże fanów na wyjazdowe spotkania ich ukochanej drużyny. W jednej z pierwszych wypowiedzi dla "Dziennika Polskiego" podkreślił Pan, że o posady mogą być spokojni wszyscy trenerzy grup młodzieżowych. Tymczasem wypowiedzenie otrzymał Kordian Wójs, koordynator pracy szkoleniowców m. in. trampkarzy i juniorów. - Ale w jego miejsce zatrudniliśmy Mariana Tajdusia, świetnego fachowca, który ma tę dodatkową zaletę, że zadowala się symbolicznymi zarobkami. Naprawdę zależy nam na właściwej pracy z adeptami futbolu. A Sandecja zawsze z takowej słynęła. Nie będę powtarzał banałów o talentach, rodzących się na waszej ziemi. To zjawisko, o którym wie cała futbolowa Polska. Dlatego cieszę się, że powstaje właśnie Stowarzyszenie Rodziców Piłkarzy MKS, które ma ściśle współdziałać ze szkoleniowcami. Na koniec pytanie o transfery. Ile kosztował Sandecję Piotr Chlipała? Ile spodziewacie się otrzymać za Dawida Szufryna? - Piotrka Chlipałę wykupiliśmy z Kmity za 50 tys. zł. Za Szufryna Polonia Bytom oferuje 60 tys. zł, ale to dla nas zbyt niska kwota. Chyba, że w rozliczeniu znajdzie się kwit o rozwiązaniu przez Ślązaków umowy z Mariuszem Mężykiem, który automatycznie stałby się piłkarzem Sandecji. Zresztą, Dawidowi skończył się kontrakt z naszym klubem i od czerwca będzie wolnym zawodnikiem. A wówczas moglibyśmy zainkasować za niego ledwie 1200 zł. I jeszcze słowo, jeśli można. Nie chcę wyprzedzać faktów, niemniej w przypadku sukcesu, nie ja będę się z nim identyfikował. To będzie zasługa całego sztabu ludzi: działaczy, piłkarzy, trenerów, władz miasta, sponsorów oraz kibiców. Splendor spłynie po prost. na Sandecję. Rozmawiał: Daniel Weimer oby sie sprawdziło....[/i] nick - Wto Sty 27, 2009 11:52 Bytomianie ustalili też warunki kontraktów z dwoma dotychczasowymi piłkarzami Kmity Zabierzów, Mariuszem Różalskim i Maciejem Bębenkiem. Polonia musi także wynegocjować z pierwszoligowym klubem warunki transferów zawodników. Czyli Bębenek nie będzie grał u nas kibic_s_ns - Wto Sty 27, 2009 15:28 Jeśli chodzi o nasze przyjęcie nowych piłkarzy, to nie mają się czego obawiać - jeśli tylko będą walczyć przez pełne 90 minut i identyfikować się z klubem, a o to jestem spokojny, bo w końcu trudno powiedzieć że tylko i wyłącznie kasa ich ściągnęła do przejścia do niższej ligi :) Zastanawia mnie tylko jak nasze "niereformowalne dziadostwo" ich przyjmie, mimo wszystko jest jakieś zagrożenie że w przypadku jakiś początkowych niepowodzeń niepochlebnymi okrzykami w stylu "wracać pod Kraków" zajadą oni ich część chęci do gry. Oczywiście problem się nie pojawi jak będą wyniki, ale osobiście nie spodziewam się zwycięstwa za zwycięstwem, tylko twardej walki o każdy punkt i że kwestia awansu wyjaśni się dopiero w ostatnich kolejkach. Fajnie też, że zarząd jest otwarty na współpracę, bo z tego może wyniknąć naprawdę wiele dobrego - od (jak wspomniał wiceprezes) kwestii wspierania się na wzajem po hm..."marketingowe" czy po prostu wdrażania jakiś ciekawych pomysłów zarządu w kwestie kibicowskie i naszych w odwrotnym kierunku, jak ostatnio z obniżką cen biletów. rossobianco - Pią Sty 30, 2009 07:17 Coraz silniejszym składem dysponuje trener Sandecji Nowy Sącz Robert Moskal. Wszystko wskazuje na to, że po pozyskaniu ośmiu graczy Kmity Zabierzów (Wróbel, Powroźnik, Kościukiewicz, Makuch, Zawadzki, Gawęcki, Fabianowski, Chlipała), Piegzika z Odry Opole, Słowaka Lauki i Bomby z Victorii Witowice Dolne, do trenującej w Skotnikach drużyny dołączą Mateusz Broź z Widzewa Łódź oraz kolejni piłkarze Kmity Rafał Jędrszczyk i Cheikh Tidiane Niane. - Pierwszy z wymienionych jest już w praktyce naszym zawodnikiem - zapewnia Robert Moskal. - Mateusz grywa zazwyczaj na bocznej obronie i, co dla nas bardzo ważne, nie przekroczył wieku młodzieżowca. Blisko podpisania kontraktów są też środkowy defensor Jędrszczyk i rozgrywający Tidiane Niane. Szczególnie Rafał bardzo nam się przyda w kontekście przenosin Dawida Szufryna do Polonii Bytom. Działacze Sandecji i śląskiego klubu dogadali się w sprawie odstępnego za tego 22-letniego obrońcę. Polonia zapłaci sądeczanom 60 tysięcy złotych w dwóch ratach. Sam zawodnik zrezygnował z części pieniędzy, jakie zalegała mu Sandecja. Zobowiązał się ponadto zakupić dla swej dawnej drużyny komplet strojów piłkarskich oraz wpłacić 5 tys. zł na organizację letniego obozu zespołu z miasta nad Dunajcem. źródło: Dziennik Polski krochmal - Pią Sty 30, 2009 07:23 Zaczyna to wszystko coraz ładniej wyglądać. Brawa dla nowego zarządu za działanie !! Pozostaje kwestia tylko odpowiedniego zgrania zespołu, poukładania tego wszystkiego jak należy i myślę, że możemy mieć pociechę z zespołu na wiosnę. Oby tylko czynniki "pozasportowe" jak np sędziowie nie przeszkadzali w grze naszym zawodnikom. A skład - jeszcze raz napiszę - z każdym dniem lepszy, rywalizacja się wzmaga - tak trzymać :) !! hanys - Pią Sty 30, 2009 09:32 a czy ten tia.... cos tam to jest pilkarz z glebi czarnego lądu?? ;> swir - Pią Sty 30, 2009 09:36 chlopak z senegalu Pulo - Pią Sty 30, 2009 09:43 http://90minut.pl/kariera.php?id=9568 jedyne co o nim jest :D mam nadzieje że to nie jest kolejny murzynek bambo co biegał za kokosami po lesie równikowym i znalazł się tu przez przypadek tylko ze gra dobry futbol :D kibic_s_ns - Pią Sty 30, 2009 09:54 Grał w Stróżach w tamtej rundzie, z tego co mi wiadomo całkiem nieźle ;) polak_ns - Pią Sty 30, 2009 09:55 Chyba był juz nawet u nas testowany Kilinskiego 47 - Pią Sty 30, 2009 10:53 Niane to bardzo dobry piłkarz! Był podstawowym zawodnikiem Kolejarza w ubiegłej rundzie, strzelił 2 bramki. Pamiętam go z meczu w Strózach, grał bardzo pewnie, według mnie chłopak naprawdę wie o co w tej grze chodzi:) Jędrszczyk i Broź to także piłkarze nieanonimowi, więc zgadzam się, ze wygląda to wszystko co raz bardziej obiecująco:) toudiunio - Pią Sty 30, 2009 11:03 Kogut jak sie wypowiadal w wywiadzie o Niane to mowil ze specjalnie dla niego osobny pokoj musial wynajac bo byl muzlumaninem ;) major - Pią Sty 30, 2009 12:05 Chyba transfer Szufryna do PB, powinien umożliwić rozwiązanie kontraktu Mężyka. O ile się nie mylę był taki niepisany układ??? Wszystko ładnie tylko zaczynam się zastanawiać gdzie będzie miejsce na boisku dla tych naszych wszystkich gwiazd;) I skąd weźmiemy pieniądze na ich pensję. Ale w sumie jak spadać to z wysokiego konia:D Bądźmy optymistami bo mamy pakę naprawdę mocną, zaryzykuje stwierdzenie , że od czasów Cracovii i Korony w 3 lidze nikt nie miał tak mocnego kadrowo zespołu. toudiunio - Pią Sty 30, 2009 12:06 ale faktycznie bardzo dobry pilkarz, technicznie nawet lepszy od tych testowantych w lecie przez Arasia :) Baro$ - Pią Sty 30, 2009 12:20 Dzisiaj nowymi piłkarzami Polonii Bytom oficjalnie zostali: Dawid Szufryn, Mariusz Różalski oraz Maciej Bębenek. Zawodnicy razem z resztą kadry niebiesko-czerwonych przebywają obecnie na zgrupowaniu w Turcji. 22-letni wychowanek Sandecji Nowy Sącz, Dawid Szufryn imponuje dobrymi warunkami fizycznym (191 cm, 82 kg) oraz przygotowaniem motorycznym. Jego atutem jest znakomita ocena sytuacji, spokój w grze oraz gra głową. Gra na pozycji obrońcy. Kluby doszły do porozumienia w sprawie transferu definitywnego. Prawdopodobnie w odwrotną stronę (do Sandecji) uda się na zasadzie półrocznego wypożyczenia Mariusz Mężyk, chociaż zawodnik ma też propozycje z pierwszej ligi. W ostatnim czasie prezes Polonii Bytom Damian Bartyla finalizował także rozmowy z Kmitą Zabierzów odnośnie pozyskania do drużyny bramkarza Mariusza Różalskiego oraz pomocnika Macieja Bębenka. Kluby porozumiały się już w sprawie transferów. Dopełnienie formalności ma nastąpić w poniedziałek. Niespełna 25-letni Różalski imponuje warunkami fizycznymi - 197 cm wzrostu przy 86 kg wagi. Swoją karierę piłkarską rozpoczynał w Krakusie Nowa Huta. 25-letni Bębenek także zaczynał swoją karierę w Krakowie - jego pierwszym klubem jest Wieczysta Kraków. Zawodnik ma 173 cm wzrostu i 68 kg wagi. - Sprawę kadry mamy w zasadzie zamkniętą - mówi odpowiedzialny za transfery wiceprezes klubu, Wojciech Rudnicki. - Chyba, że po któregoś z naszych zawodników zgłosił by się zainteresowany klub to automatycznie na jego miejsce będziemy szukać zawodnika, który godnie go zastąpi. Przed nami jeszcze sobotni sparing drużyny Młodej Ekstraklasy, na którym przyjrzymy się kilku młodym zawodnikom. źródło: Polonia Bytom Kilinskiego 47 - Pią Sty 30, 2009 12:47
hmm, myślałem, że będzie to jednak transfer definitywny, a nie znowu jakies wypożyczanie, i to tylko na pół roku... Chyba, że te informacje są niepełne. radziufan - Sro Lut 04, 2009 07:18 PIŁKA NOŻNA. Piłkarze Sandecji do skoku na I ligę przygotowują się w ośrodku w Skotnikach - Nie chcę się powtarzać, ale grzechem byłoby zmarnowanie szansy na awans do pierwszej ligi. Dysponuję obecnie wyjątkowo silnym zespołem, który tworzą w większości zawodnicy mający za sobą występy właśnie w I lidze, a nawet w ekstraklasie. Zdecydowali się oni na grę w Sandecji, mając jasno określony cel: wywalczenie z nią promocji - mówi Robert Moskal, trener zespołu z Nowego Sącza. Realizacji tego zamierzenia służyć mają treningi, od trzech tygodni prowadzone przez sądeczan w ośrodku w Skotnikach. Do ich dyspozycji pozostają dwa boiska pod namiotami, jedno odkryte, za to oświetlone i ze sztuczną trawą, siłownia, sauna, gabinety odnowy. Słowem, drużynie stworzono optymalne warunki do przygotowania się do być może historycznej dla klubu rundy wiosennej. Kibice ze stadionu przy ul. Kilińskiego będą musieli uczyć się na nowo swojego zespołu. Ze starej, to znaczy oglądanej jesienią i wcześniej gwardii, pozostali w nim tylko bramkarze Kozioł i Zwoliński oraz Szczepański, Frohlich, Zawiślan, Skrzypek, Bania, Krupa, Merklinger, Plata i Leśniak. Trzon ekipy stanowią natomiast gracze pozyskani i wciąż pozyskiwani z innych drużyn. Można się oczywiście zastanawiać, czy w ten sposób skonstruowana drużyna będzie nadal tą "naszą" Sandecją. Przecież wywodzący się z miasta nad Dunajcem piłkarze będą jedynie ozdobnikami wyjściowej jedenastki. Należy jednak pamiętać, że po odejściu dotychczasowego szkoleniowca Jarosława Araszkiewicza i podążeniu za nim kilku czołowych graczy (Lewandowski, Piosik), pozostali w zespole futboliści nie dawali gwarancji na podjęcie skutecznej rywalizacji z wyprzedzającymi ich zespołami. Postawiono więc na gwardię zaciężną, a jaki manewr ten przyniesie efekt, przekonamy się w czerwcu. Pocieszające w tym wszystkim jest to, że nowe władze nie zapatrzyły się wyłącznie w drużynę seniorów. Pilnują także pracy z młodzieżą, o czym najlepiej świadczy fakt zachowania klubowych etatów przez wszystkich szkolących ją trenerów. Istnieje więc nadzieja, że już wkrótce najzdolniejsi wychowankowie podejmą z repami walkę o miejsce w reprezentacyjnym dla miasta "dorosłym" zespole. - Najbardziej cieszy świetna atmosfera panująca w grupie - podkreśla Maksymilian Cisowski, kierownik drużyny. - Nie ma podziałów na starych i młodych, swoich i obcych, bardziej lub mniej doświadczonych. Tworzy się naprawdę zgrany kolektyw. - Koledzy mający w dorobku spore osiągnięcia przyjęli mnie jak równego sobie - potwierdza Rafał Danek, 23-latek pozyskiwany z Dunajca. - To żadne asiory, ale sympatyczni ludzie. Mogę się przy nich wiele nauczyć. W poniedziałek Robert Moskal dał podopiecznym trochę luzu. Zamiast dwóch, odbyli jeden tylko trening. Gracze z pola ćwiczyli na płycie pod namiotem, natomiast na odkrytym boisku jak w ukropie uwijali się bramkarze, maltretowani przez Janusza Stawarza. To były golkiper Unii Tarnów, Stali Mielec i Lechii Gdańsk, młodzieżowy reprezentant Polski, o miejsce w niej rywalizujący z Jackiem Kazimierskim i Józefem Wandzikiem, uczestnik meczów w europejskich pucharach. Ma wreszcie do dyspozycji wszystkich swych uczniów: do Wróbla dołączyli bowiem chorujący ostatnio Zwoliński i rehabilitujący się po artroskopii kolana Kozioł. - Wszystko przebiega zgodnie z wcześniej przyjętym planem - konkluduje Robert Moskal. - Chłopcy pracują z ogromnym zaangażowaniem, wszystko wskazuje na to, że zawodnikami Sandecji zostaną wkrótce Broź i Jędrszczyk, wciąż aktualna pozostaje sprawa pozyskania Mężyka. Optymizmem napa­ wają też wyniki sparingów. W środę zagramy z GKS Jastrzębie, w sobotę z GKS Tychy, po czym piłkarze na chwilę wpadną do swych domów. W niedzielę wracamy do Skotnik na grę kontrolną z czwartoligowymi Czarnymi Sosnowiec, po czym ruszamy na dziesięciodniowe zgrupowanie do Gutowa Małego. W Skotnikach przebywają następujący gracze Sandecji: Kozioł, Wróbel, Zwoliński, Szczepanik, Merklinger, Frohlich, Jędrszczyk, Lauko, Powroźnik, Kościukiewicz, Makuch, Skrzypek, Piegzik, Zawadzki, Gawęcki, Bomba, Danek, Leśniak, Zawiślan, Krupa, Bania, Broź, Chlipała, Fabianowski i Plata. Daniel Weimer, SkotNiKi Gin - Sro Lut 04, 2009 14:19 Wszystko pieknie , ładnie a ja mam podsatawowe pytanie kto jest głownym sponsorem Sandecji , jaki ma budżet na najbliższy sezon , jaki jest plan spłaty ewentualnych długów , czy podpisano juz jakies nowe umowy sponsorskie , czy porozumiano się juz z US i ZUS w sprawie spłaty zobowiązań , liga rusza za miesiąc a tu nie ma konkretów . Piłkarzy jest w klubie około 26 czy stac klub na utrzymanie tylu ???? kibic_s_ns - Sro Lut 04, 2009 14:30 Nie no jasne że piłkarze się godzą na to wszystko i walą drzwiami i oknami do Sandecji, bo przecież wiedzą że klub się za pół roku rozleci...Skąd wiesz że nie ma konkretów? To co piszą w mediach to przecież nie wszystko co się w klubie dzieje. Skoro tworzona jest taka drużyna, z takim celem to widocznie są ku temu powody i możliwości. Tyle. Grzechotnik - Sro Lut 04, 2009 14:33
Coś bardzo sie o nas martwisz , zadzwoń do klubu to może sie dowiesz :) Pozdrawiam Gin - Sro Lut 04, 2009 14:46 No to widzę że nic koledzy nie wiecie , i co tak spokojnie do tego podchodzicie , nie ciekawi was czy jest zatwierdzony budżet na wiosne 2009 czy miasto przekazało juz jakieś srodki na utrzymanie klubu ??? Ja tylko pytam , kto pyta nie błądzi :) kibic_s_ns - Sro Lut 04, 2009 15:16 Dla Twojej informacji - pewnym jest że dogadano się w sprawie spłaty długów z US i ZUS, równie pewne jest wsparcie miasta (dzięki któremu właściwie klub istnieje na tym poziomie rozgrywek). Nie jest też tajemnicą że klub w jakimś stopniu wspiera pan Duda, a jest również zainteresowany w przyszłości większym sponsoringiem klubu. Zostają też oczywiście dotychczasowi sponsorzy, dojdą też nowi - choć w tej sprawie o konkretach, przynajmniej w mediach cisza. Nie powiem Ci wiele n.t. budżetu, bo prace nad nim trwają, jasne jest też że najbliższa runda będzie dla klubu przejściową w kwestii organizacyjno-finansowej. Do wielu rzeczy my kibice nie mamy w tej chwili wglądu, po prostu zaufaliśmy ludziom z zarządu którzy poprosili aby im w tej chwili w ich pracy nie przeszkadzać w reformowaniu Sandecji. A jak widać po piłkarzach, możliwości w przygotowaniach do sezonu efekty te są ;) Nikt z nas nie oczekuje że nagle będziemy świadkami deszczu sponsorów i ekstraklasy, do wszystkiego trzeba dochodzić cierpliwie i z czasem, zresztą z tego co mi wiadomo kilka firm już wyraziło wstępne zainteresowanie mniejszym czy większym sponsoringiem klubu, głównie ze względu na ZMIANY OGRANIZACYJNE w klubie. Nikt też z piłkarzy nie przeniósłby się z I ligi do II gdyby nie miał pewności stabilności finansowej, organizacyjnej i świadomości celu jakim jest walka o awans. Jednak na pełen rozwój sytuacji warto poczekać do końca sezonu, wtedy będziemy mogli w pełni odpowiedzieć na jakże nurtujące Cię pytania ;) Gin - Sro Lut 04, 2009 15:32 Powiadasz że dogadano się z ZUS i US a masz na to jakies dowody , informacje . Pan Duda jak narazie dał piłkarzy i mam nadzieje że na tym poprzestanie, bo jak narazie kłopoty z przetrwaniem kryzysu mają jego firmy ze względu na zastój na rynku budowlanym tutaj mówie o firmie handlującej drewnem egzotycznym oraz na rynku kwiatów sztucznych ( chociaz tak naprawde to jest firma jego zony a ona akurat jest przeciwko finansowaniu sportu ) Jest tez firma z szybami samochodowymi gdzie są problemy ze wspólnikami . Więcej nie bede pisał bo i tak juz za duzo wam powiedziałem :) Szukajcie wsparcia tez u innych sponsorów dobrze wam radze , przydał by sie wam ktoś od pozyskiwania sponsorów bo Pan Kadłuczka sam nie da rady wszystkim sie zająć . kibic_s_ns - Sro Lut 04, 2009 15:50 Źródła informacji Ci nie podam bo nie pamiętam kiedy dokładnie to widziałem w gazecie, ktoś z klubu (albo prezes albo wiceprezes) o tym mówił jakiś miesiąc, półtora temu. Faktycznie poszukiwania sponsorów trwają, wiadomo ze w dobie kryzysu to łatwe nie będzie, ale trzeba próbować...a jak już spadać to z wysokiego konia, zdecydowanie wolę obecną sytuację od wiecznego zagrożenia dla przystąpienia do rozgrywek i związania końca z końcem ;) Choć jasne jest że i teraz tak łatwo ze wszystkim nie pójdzie. A jak wiadomo prezesem jest pan Danek i on oprócz pana Kadłuczki się zajmuje sprawami pozyskiwania sponsorów. klipol - Sro Lut 04, 2009 16:31
no i jeszcze Jano chodzi po firmach :) Kilinskiego 47 - Sro Lut 04, 2009 18:13
ad.1- a dlaczego masz taką nadzieję? Tu właśnie widać jak dobrze życzysz Sandecji... ad. 2 coś dobrze znasz, żonę Pana Dudy, ciekawe czy on o tym wie i co on na to? lol ad.3 Pan Kadłuczka jest be, to już od Ciebie wiemy, nie musisz się powtarzać co tydzień z tym samym btw: prezes Danek prosił aby nie przeszkadzać, bo sa ludzie którzy nie chcą by w Sandecji było lepiej. Jak widać miał rację, a użytkownik Gin jest chyba jednym z tych "życzliwych". Mam nadzieję, że admin podejmie właściwą decyzję co do jego dalszej działalności (czytaj: sianiu fermentu) na forum kibiców NASZEJ SANDECJI! Gin - Sro Lut 04, 2009 18:24 Mam taka nadzieję dlatego , że inwestowanie większych piniedzy w sport w czasie kryzysu gospodarczego zagraża jego firmom , czy to ciężko tak zrozumieć . Po drugie kiedy obrażałem Pana Kadłuczke na tym forum ??? Po trzecie admin narazie mnie nie zbanował bo nie miał takich powodów. Po czwarte widzę , że niektórym z was jest nie narękę , że wiem trochę więcej niż inni . RydzSmigly - Sro Lut 04, 2009 18:29 próbujesz nas nastawić do Pana Dudy i Kadłuczki negatywnie.powiedz mi,jak ty człowieku masz w tym cel?Na pewno nie dobro Sandecji ,bo nie bardzo jesteś kibicem Sandecji czy sympatyzujesz z nią(jakoś wcześniej sie nie wypowiadałes jak gracze Kmity jeszcze nie przeszli do nas).Zapewne masz jakieś osobiste zaszłości,które nas zresztą nie interesują.Więc skończ już swoje wypociny,żądasz faktów a sam ich nie pokazujesz.szanuj swój i nasz czas.Pozdrawiam Gin - Sro Lut 04, 2009 18:36 Widzę że robicie się nerwowi , przyszedł czas oszczedności w firmach Pana Dudy i tak łatwo kasy nie dostaniecie wystarczy że dał wam kapitał w postaci piłkarzy . Kilinskiego 47 - Sro Lut 04, 2009 19:28 dobra, kończmy ta szopkę, jesli pracujesz w firmie Pana Dudy to rozumiem Cie, ze w czasach kryzysu boisz się o swoją ... wiadomo co. Ale zrozum, że to jest forum kibiców SANDECJI(!!!)i my tu rozpatrujemy inne kwestie niż Twoja osobista pomyślność ekonomiczna ("tak ciężko to zrozumieć?") zgred - Sro Lut 04, 2009 21:53 kto mnie wybanował , co jest ? nic takiego nie było. moderatorzy, albo jest forum albo nie. miałem rację co do GIN. A JEŻELI NIE TO NIE BĘDĘ PRZEPRASZAŁ. NARA ! style - Sro Lut 04, 2009 23:21
a co ty wróżka semira jestes ze tak wszystko wiesz? Jak masz takie "wtyki" i informacje to podziel sie moze zrodlem i ujawnij choc czesciowo swą tożsamośc bo jak narazie to wygląda tak jakbys chcial nastawic wszystkich kibicow Sandecji przeciwko P. Dudzie zrozum chłopie ze cokolwiek bys nienapisal o Panu Dudzie, o trenerze Moskalu czy o Panu Kadłuczce to i tak wszystkich to gowno obchodzi.... a wiesz czemu? Bo pierwszy raz od dawien dawna cos ruszyło w Sandecji i pierwszy raz od kiedy kibicuje Sandecji padło hasło ze walczymy o awans a nie o spadek , zaczyna sie dziac zajebiscie dobrze mamy wielu nowych swietnych piłkarzy, zaczynamy spłacac długi itd itd wiec twoje opinie uwagi i sianie fermentu nic nie zmieni w naszej (a przynajmniej mojej postawie)... My wiemy ze jest dobrze i ciagle dzieje sie lepiej takze skoncz narzekac na wszystkich tych ludzi bo jesli Ci cos zrobili to zachowaj to dla siebie a nie wylewaj swoich frustracji na forum bo to nie takie miejsce a przynajmniej temat... pozdro dla normalnych [ Dodano: 2009-02-04, 23:22 ] troszke mi sie pomyliło "... walczymy o utrzymanie" (nie o spadek) :) www.megachem.pl - Czw Lut 05, 2009 09:59 Ja proponuję trochę wyczyścić ten wątek. Polemika Gina z innymi użytkownikami nie wnosi nic do dyskusji na temat zmian w Sandecji. Moim zdaniem moderatorzy powinni wyczyścić wątek. Pozdrawiam pozytywnie myślących. MisQ - Czw Lut 05, 2009 12:42 Dawid Szufryn jeszcze nie rozegrał meczu w ekstraklasie, a już budzi respekt u przeciwników Polonii. - Nic dziwnego. Wygląda, jak gladiator, a na boisku jest pozytywnym "bandytą" - mówi Marek Motyka. 23-letni obrońca grał dotychczas w Nowym Sączu. Niedawno jedną nogą był już w Lechii Gdańsk, z którą ustalił warunki kontraktu. Sandecja zażądała za niego blisko 200 tysięcy złotych i temat upadł. - Potem działacze zeszli na ziemię i dzięki temu trafiłem do Bytomia. Chłopaki z Polonii kapitalnie mnie przyjęli. Nie ma w tym zespole gwiazdorów - przyznaje Szufryn, a jego mentalność bardzo podoba się Markowi Motyce. - Patrzę, a on nie założył na sparing z Chińczykami ochraniaczy. Zapytałem dlaczego - opowiada trener Polonii. Co na to Szufryn? - Przeszkadzają mi w grze - odpowiada. - Przypomniała mi się sytuacja z Jakubem Zabłockim, który na mecz ligowy wciskał tekturę za getry, tak aby sędzia się nie domyślił - wspomina Motyka. - A Szufryn to materiał na bardzo ciekawego obrońcę. W dodatku góral! W sparingu z Chińczykami walczył aż się kurzyło. Po jego interwencji doszło do przepychanek - zdradza Motyka, który sam pochodzi z Żywca i jako piłkarz prezentował podobne cechy. - Lubię grę kontaktową, ostrą. Moja postura pomaga mi w tym. Jest ona zasługą tego, że kiedyś codziennie chodziłem na siłownię. Teraz już znacznie rzadziej. Pracuję nad dynamiką - Dawid wyjaśnia w jaki sposób rozbudował potężne barki. Zaaklimatyzować się w Bytomiu pomogli mu koledzy, z którymi grał w Sandecji, czyli Wojciech Mróz, Adrian Basta i Mariusz Mężyk, który nie poleciał do Turcji. - Przeskok między II ligą, a ekstraklasą jest bardzo duży. Gra się znacznie szybciej piłką, a chłopcy są lepiej wyszkoleni technicznie. Mnie umiejętności jeszcze brakuje, ale szybko się uczę - dodaje rezolutnie "Harnaś". Takim przydomkiem został ochrzczony przez nowych kolegów. źródło: www.sportslaski.pl Pulo - Czw Lut 05, 2009 16:09
to jest mój tekst :D krochmal - Sob Lut 07, 2009 10:15 Dzisiejszy "PS" podaje w swojej rubryce gdzie piszą o przygotowaniach do rundy wiosennej drużyn ekstraklasy, że Mężyk ma grać w Pelikanie. radziufan - Sob Lut 07, 2009 10:23 bylo o tym juz pisane http://www.sandecja.pl/fo...er=asc&start=45 Masahiko - Sob Lut 07, 2009 11:49 Wiecie coś więcej na temat odejście Mężyka do Pelikana?? Przecież tyle się mówiło o tym, że ma zagrać w Sandecji, a teraz nagle wybiera się do Łowicza? polak_ns - Sob Lut 07, 2009 14:43 Sam Mężyk mówił, że na pewno zagra w Sandecji. Więc nie wydaje mi się że odszedł by do niżej uplasowanego od nas Pelikana. abece - Pią Lut 13, 2009 10:54 czy mógłby ktoś podać ostateczną kadre drużyny? Sekta - Pią Lut 13, 2009 11:10
może paru osób brakować, ale mniej więcej wygląda to tak: bramkarze Tomas Wróbel Marek Kozioł Paweł Zwoliński obrońcy Rafał Jędrszczyk Marcin Makuch Piotr Powroźnik Paweł Szczepanik Ján Fröhlich Mariusz Merklinger Miroslav Lauko pomocnicy Tomasz Bomba Dariusz Gawęcki Hubert Kościukiewicz Dariusz Zawadzki Łukasz Krupa Marcin Plata Dawid Skrzypek Paweł Leśniak Rafał Zawiślan Łukasz Skrobacz Madrin Piegzik Rafał Berliński Mateusz Broź napastnicy Wojciech Fabianowski Piotr Bania Piotr Chlipała Rafał Danek style - Pią Lut 13, 2009 11:55 mysle ze jest niezle, aczkolwiek trener powinien kupic jeszcze jednego "zapasowego" napastnika i obronce w razie plagi kontuzji bo pomocnikow mamy wystarczajaco duzo :) RydzSmigly - Pią Lut 13, 2009 11:57 wiecie co się stało z Adamem Ciastoniem?zakonczył kariere czy odszedł do innego klubu? kmks - Pią Lut 13, 2009 12:14 Adam Ciastoń jest nadal zawodnikiem Sandecji ! Obecnie trenuje razem z rezerwami ! Małe sprostowanie co do kadry powyzej: Rafał Danek jest obrońcą nie napastnnikiem, a Skrobacza o ile sie dorbze orientuje nie ma juz w Sandecji i nie bedzie. Na środku obrony może też grywać Kościukiewicz więc on jest taki pół na pół pomocnik,obrońca:) Sekta - Pią Lut 13, 2009 13:28
kadra jest zamknięta i nikt już raczej nie przyjdzie Baro$ - Pią Lut 13, 2009 15:49 A co z Mariuszem Niedbałą?? kibic_s_ns - Pią Lut 13, 2009 15:55 A co z Mariuszem Mężykiem ostatecznie? radziufan - Pią Lut 13, 2009 15:56 zapewnw bedzie w Pelikanie Łowicz o ile doleczy tą kostke - z tego co wiem to Sandecja juz nieaktualna kibic_s_ns - Pią Lut 13, 2009 16:22 Ogromna szkoda, ale szczerze mówiąc to trudno się mu dziwić - bo zapewne to była jego decyzja, Moskal go chciał - że tak postąpił...Przy Banii, Chlipale, Fabianowskim i Broziu (młodzieżowiec, IMO będzie grał dość często z tej czwórki), którzy przepracowali cały okres przygotowawczy, Mężykowi który w tym czasie leczył kontuzję ciężko by było wywalczyć miejsce w pierwszej jedenastce...Nawet jeśli jego możliwości są naprawdę ogromne, to bez treningów traci szanse na starcie. A w Pelikanie, przy Arasiu nie dość że pewnie odbuduje formę to jeszcze będzie tam miał dużo mniejszą rywalizację. Fajnie by było gdyby tam się odbudował i wrócił do Nowego Sącza w pełni formy w lecie, żeby pomóc Sandecji powalczyć przynajmniej o środek tabeli I ligi ;) Ale to póki co tylko życzenie :) czorny88 - Pią Lut 13, 2009 17:13 wczoraj rozmawialem z jednym z chlopakow ktorzy graja w sandecji i z tego co sie dowiedzialem to mariusz trenuje z mlodzierzowcami z Poloni Bytom i jak sam mowi kostka dajel daj go boli wiec nieliczyl na to ze zagra na 100% w Sandecji Baro$ - Pią Lut 13, 2009 20:01
Grzesiek_91 - Pią Lut 13, 2009 20:04 Raczej o Mężyka bo on ma coś z kostką, Niedbała miał coś z kolanem. radziufan - Pią Lut 20, 2009 08:29 - Ze zgrupowania możemy być wyłącznie zadowoleni - zapewnia Maksymilian Cisowski, trener bramkarzy, zarazem kierownik drużyny MKS. - Piłkarze wykonali ogromną pracę, a wszystkie założenia szkoleniowe trenera Roberta Moskala zostały zrealizowane. Organizatorzy zapewnili nam świetnie przygotowane boisko, do dyspozycji mieliśmy gabinety odnowy. Żaden z piłkarzy nie nabawił się poważniejszej kontuzji. Myślę, że drużyna się skonsolidowała. Nie ma w niej podziału na tzw. starych graczy oraz tych, którzy dopiero aklimatyzują się w nowym towarzystwie. Rozegraliśmy kilka meczów kontrolnych. Oczywiście nie wyniki były w nich kwestią nadrzędną, jednak i ich nie musimy się wstydzić. Ważniejsza była postawa poszczególnych graczy, a ta nastraja optymistycznie. W kadrze znajduje się obecnie 26 piłkarzy. Zapowiada się więc olbrzymia rywalizacja o miejsce w podstawowej jedenastce. Już w Nowym Sączu zawodnicy Sandecji trenować będą na własnych obiektach. W planie mają ponadto szereg dalszych sparingów. Pytanie tylko, gdzie je będą toczyć? i przeniesione z innego tematu [ Dodano: 2009-02-19, 10:28 ] www.megachem.pl napisał/a: Skoro zainteresowanie jest tak duże, to świadczy o głodzie piłki na wysokim poziomie w Sączu. Potencjał jest duży. Żeby to tylko dało się przebić na frekwencję na stadionie. W końcu w Sączu zaczyna się dobrze dziać. Jeśli przyjdą wyniki i realna walka o awans to o liczbę na stadionie jestem spokojny. Ponoć władze klubowe "zbierają" datki po sądeckich firmach. Taki tok jest jak najbardziej właściwy- łatwiej zebrać 100 000zł od 50 firm po wpłatach średnio 2000zł, jak od jednej. Taka "Sądecka inicjatywa" jest jak najbardziej na miejscu. Co do walki o awans kluczowy będzie start- na początek 2 bardzo ważne mecze- z Przebojem i Pelikanem. Zebranie po tych 2 kolejkach 6 punktów było by wielce pomocne przy końcowym rozrachunku. Parę drużyn z przyczyn finansowo-organizacyjnych nie będzie się pchać do 1 ligi, więc po kilku kolejkach będzie jasne kto walczy o awans. Żeby tylko jeszcze kogutowo wysoko pokonać- wyżej jak te 2-0 żeby z wioską bilans wygrać, to było by miodzio. W sumie patrząc na skład to stróże wyglądają, jak by miały grac o awans- tylko jeśli do tego dojdzie, to gdzie będą rozgrywać swoje mecze? 
po naciśnięciu powinno sie powiekszyc grubas_KKS - Pią Lut 20, 2009 20:57 SANDECJA CZARNYM KONIEM RUNDY WIOSENNEJ? Piąte miejsce po rundzie jesiennej zajmuje Sandecja Nowy Sącz. Być może wiosną to właśnie zespół trenera Roberta Moskala będzie czarnym koniem drugoligowych rozgrywek. Z pierwszej ligi po rundzie jesiennej wycofał się zespół Kmity Zabierzów. Kto na tym najwięcej skorzystał? Oczywiście Sandecja, do której trafiło kilku pierwszoligowych zawodników. Gdyby trener Moskal się uparł, to tylko z piłkarzy Kimity, którzy przybyli do Nowego Sącza mógłby wystawić meczową jedenastkę. Do kadry Sandecji trafił bramkarz Tomasz Wróbel, który ma 189 cm wzrostu. W drużynie tej wiosną będą mieli okazje zaprezentować się też dwaj obrońcy Kmity, Rafał Jędrszczyk oraz Marcin Makuch. W pomocy może grać Hubert Kościukiewicz oraz Dariusz Gawęcki, a w ataku Wojciech Fabianowski. Sandecja pozyskała piłkarzy nie tylko z Kmity. Do Sandecji przyszedł pomocnik Mateusz Broź, który w ostatnim czasie był w Widzewie Łódź. Zawodnik ten w zespole z Łodzi zagrał w 9 meczach w Ekstraklasie. Kolejnym pomocnikiem, który trafił do Sandecji z pierwszej ligi jest Madrin Piegzik. Piegzik ostatnio reprezentował barwy Odry Opole, a kilka lat temu grał w Niemczech, m.in. w drużyniue FC Carl Zeiss Jena. futbol.pl Rudy - Pią Lut 27, 2009 19:55 Lista zgłoszonych zawodników do rundy wiosennej. Dzisiaj dał mi ją P. Włodek 
biker_ns - Pon Mar 02, 2009 13:24 20-letni napastnik Mateusz Żyła został nowym piłkarzem II-ligowego GKS Tychy - informuje serwis internetowy tyskiego klubu. Piłkarz ma za sobą występy m.in w ekstraklasowym Groclinie Grodzisk Wielkopolski, a jesień spędził w II-ligowej Sandecji Nowy Sącz. SączerS - Pon Mar 02, 2009 14:59
A to on nie podpisał kontraktu z Podbeskidziem?? biker_ns - Pon Mar 02, 2009 15:19 Też tak myślałem,ale ostatnio czytałem wypowiedzi sympatyków Podbeskidzia którzy twierdzili że w tej chwili nie ma szans na pierwszą drużynę i że najprawdopodobniej zostanie gdzieś wypożyczony.Dziś czytam i faktycznie nie ma go już w Bielsku Białej. Wiadomość z:http://www.futbol.org.pl/ hanys - Wto Mar 10, 2009 13:01 Moze nie zupelnie trafione do tego tematu, ale nie chce zakldac nowego. Dzis do Enionu trafil wniosek o wydanie warunków zasilania na oświetlenie stadionu Sandecji. Więc sprawa posuwa się do przodu radziufan - Wto Mar 10, 2009 14:50 Dawid trafione terafione bo niby gdzie indziej mialo byc o tym pisane. potweirdza sie wiec ze jezeli awansujemy to w czerwcu i lipcu czekaja nas spore prace na stadionie;) x_cite - Wto Mar 10, 2009 21:16 To szykuje się Nam w sierpniu pierwszy mecz w historii na własnym stadionie przy sztucznym świetle....!już nie mogę się doczekać tomo85 - Czw Mar 19, 2009 15:21 Nie wiem czy odpowiedni temat ale ostatnio wyczytałem, że lekarze klubowi ekstraklasy, 1 i 2 ligii muszą posiadać licencje PZPN. Jak to sie ma w naszym klubie? Czy doktor Zdeb posiada taka licencje? czy klub bedzie szukał nowego lekarza? style - Pon Mar 30, 2009 13:24 niewiedzialem gdzie to wrzucic a ten temat stałsie tkaim oglnym wiec tu wrzucam najwyzej moderatorzy przeniosa. Za gwiazdę nigdy nie robiłem Rozmowa z Dariuszem Zawadzkim, wychowankiem Wisły Kraków, złotym i srebrnym medalistą mistrzostw Europy juniorów, obecnie piłkarzem Sandecji. Zna Pan takie francuskie powiedzenie "szlachectwo zobowiązuje"? - Tak, znam je. To dobrze, ponieważ po Panu, najbardziej utytułowanym graczu Sandecji, kibice mają prawo oczekiwać więcej, niż od innych członków zespołu trenera Roberta Moskala. Zgadza się Pan z taką tezą? - Zgadzam się. W przeszłości rzeczywiście zdobywałem w reprezentacjach młodzieżowych medale, co, przynajmniej w teorii, powinno wyróżniać mnie na boisku. Ja jednak uważam, że w chwili obecnej tworzymy wyjątkowo wyrównany zespół, a moje sukcesy sprzed lat nie mają absolutnie żadne go znaczenia. Gram tu i teraz, w nowosądeckiej Sandecji, zatem w II lidze. Dlatego wolałbym, żeby spoglądano na mnie jak na element piłkarskiego kolektywu, a nie jak na gwiazdę. Nigdy zresztą za nią nie robiłem. Gwiazdy grają w Lidze Mistrzów, a przynajmniej w znanych zachodnich klubach. W pierwszych meczach w Sandecji furory Pan nie zrobił. Potyczkę z Pelikanem Łowicz rozpoczął Pan nawet na ławce rezerwowych... - Spotkanie w Wolbromiu, nie tylko mi, ale całej drużynie, po prostu nie wyszło. Trener najwidoczniej uznał, że nie spełniłem jego oczekiwań, w związku z czym w następnej potyczce posadził mnie na ławce rezerwowych. Przyjąłem to z pokorą, choć nie ukrywam, że byłem trochę rozczarowany. We wszystkich przedsezonowych sparingach wybiegałem przecież w podstawowym składzie i nie spodziewałem się, że po jednym słabszym występie stracę miejsce w drużynie. Tłumaczę sobie to jednak w ten sposób, że inni koledzy równie ciężko pracowali na obydwu obozach i też zasłużyli sobie na danie im szansy. Czy rzeczywiście aż tak bardzo ciąży na was, doświadczonych przecież graczach, presja wyniku? To prawda, sądeccy sympatycy futbolu oczekują wyłącznie zwycięstw, ale dlaczego nie potraficie zapanować nad nerwami? - Zaznaczam, że mówię tylko we własnym imieniu. Otóż przed meczem z Przebojem przesadnego ciśnienia nie odczuwałem. Myślałem, że po prostu wyjdę na boisko, zagramy swoją piłkę i sięgniemy po trzy punkty. No i otrzymaliśmy przykrą lekcję. Rywale uświadomili nam, że w II lidze łatwo nie będzie, że do każdego meczu musimy podchodzić na maksymalnej koncentracji. Nie oznacza to, uchowaj Panie Boże, że rywala z Wolbromia zlekceważyliśmy. Wierzyliśmy jedynie w naszą siłę. Natomiast co do spotkania z Pelikanem... Powtórzyła się historia z Wolbromia. Szybko zdobyte prowadzenie znowu uśpiło naszą czujność, a druga połowa była fatalna. Nie wiem, jak to się stało, ale gdzieś zatraciliśmy rytm ze spotkań sparingowych. Docierały do nas pojedyncze krytyczne okrzyki, co z pewnością nam skrzydeł nie dodało. Ale powinniśmy sobie z takim stanem rzeczy poradzić. Nic nie tłumaczy naszej postawy po przerwie. Gorzej zagrać już nie można. Czy mając za sobą tak bogatą piłkarską przeszłość, nie jest dla Pana ujmą uganianie się za piłką po II-ligowych boiskach? - Po medalach mistrzostw Europy inaczej wyobrażałem sobie rozwój mojej kariery. Zabrakło trochę szczęścia przy wyborze kolejnych klubów. Stawiałem nie na tego konia. Zarówno do Arki, jak i ŁKS-u czy Cracovii byłem wypożyczany, a wiadomo, że zawodników "czasowych" traktuje się mniej poważnie. Nie miałem ponadto ukształtowanej osobowości piłkarskiej, co też mi nie pomagało. Gdybym teraz otrzymał szansę na grę w ekstraklasie, pewnie inaczej bym się do tej sposobności odniósł. Wydoroślałem, okrzepłem psychicznie. Nic jednak straconego. Naprawdę wierzę, że zrobimy z Sandecją awans do I ligi, trochę pogram w tej klasie, i może wpadnę w oko wysłannikom którejś drużyn z ekstraklasy? Nie wykluczam i takiej możliwości, że w tej ekstraklasie zaistnieję jako gracz Sandecji. Mówię to najzupełniej poważnie. A odpowiadając na pańskie pytanie, to czasowe występy w II lidze nie są dla mnie żadną ujmą. Przeciwnie, traktuję je bardzo poważnie. Jak czuje się Pan w Nowym Sączu? Znał Pan wcześniej to miasto? - W Sączu bywałem przelotem, tylko przy okazji meczów toczonych przeciwko Sandecji. Dopiero teraz poznaję wasze miasto. Jak dla mnie, jest tutaj troszkę za zimno. Ale sam Nowy Sącz jest bardzo ładny, a mieszkańcy, przynajmniej na razie, odnoszą się do mnie z wielką życzliwością. Różne zdania krążą o atmosferze panującej w ekipie Sandecji. Przeważa opinia, że jest znakomita. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że ogromna rywalizacja o miejsce w wyjściowej jedenastce jest źródłem konfliktów. Mówiło się nawet o rękoczynach, do jakich miało dojść podczas obozu w Gutowie Małym. Jak to jest naprawdę? - Drużyna jest rzeczywiście mieszanką graczy występujących dotąd w Sandecji, zawodników, którzy z trenerem Moskalem przyszli z Kmity oraz piłkarzy pozyskanych ostatnio z jeszcze innych klubów. Nie jest to jednak mieszanka wybuchowa. Relacje między nami są naprawdę właściwe. Nikt nie obraża się, jeśli trener wstawi do składu nie jego, lecz innego gracza. To normalne, że w zespole istnieje rywalizacja. Natomiast co do rękoczynów, to wierutna bzdura. Nie wiem, komu zależy na tym, by wprowadzać do ekipy taki smród. Czy Sandecję stać, w Pańskiej opinii, na pierwszą ligę? Trener Moskal podkre śla, że trudniej do niej awansować, niż później zachować w tej klasie miejsce. - Trener ma rację. O awans przyjdzie nam stoczyć trudną walkę. Wszystkie drużyny wyjątkowo nastawiają się na nas, bo zdają sobie sprawę, że grają prze ciwko rutyniarzom z ekstraklasy i pierwszej ligi. Jestem jednak przekonany, że już w najbliższym meczu pokażemy nasze prawdziwe oblicze. Porozmawiajmy o Pana piłkarskich dokonaniach. Przed kilkoma laty wiązano z Panem ogromne nadzieje. Zaliczano do najzdolniejszych zawodników urodzonych na początku lat 80. XX wieku. Tymczasem zamiast grać w reprezentacji Polski zadowala się Pan bieganiem po tak naprawdę prowincjonalnych boiskach. Pańskie ambicje nie sięgają wyżej? - Już to wcześniej wyjaśniłem. Talent - talentem, możliwości - możliwościami, a życie pisze własny scenariusz. Nie mam zamiaru się poddawać. Jestem ambitnym człowiekiem i na II lidze na pewno nie poprzestanę. Jeśli tylko zdrowie mi na to pozwoli. Może gdyby pozostał Pan wierny wiślackim barwom, grałby Pan dzisiaj w jednej drużynie z braćmi Brożkami, Boguskim czy Głowackim? Może nawet przygotowywałby się Pan do meczów reprezentacji z Irlandią i San Marino? - Wychowałem się w szkółce piłkarskiej Wisły, i mam do trampkarskich i juniorskich czasów ogromny sentyment. Później jednak, już w seniorach, pokazano mi brutalnie, gdzie jest moje miejsce. Nie dostałem szansy na zaprezento wanie swoich możliwości. Opiekowano się wówczas braćmi Brożkami, Nawotczyńskim, Kuzerą, a mnie - wychowanka, potraktowano po macoszemu, jako nikomu niepotrzebne dziecko. Stąd moja emigracja z ulicy Reymonta. Co chciałby Pan przekazać sądeckim kibicom, święcie wierzącym w wasz awans do I ligi? - Tym ze stowarzyszenia pragnę przede wszystkim podziękować za to, w jaki sposób potraktowali nas po ostatnim meczu. Zostaliśmy pożegnani brawami, choć tak naprawdę nie zasłużyliśmy na oklaski, skandowali nazwisko trenera Moskala. Przyznaję, że byłem w szoku. Proszę ich teraz o cierpliwość i wyrozumiałość. Doskonale zdajemy sobie sprawę, czego się od nas oczekuje. Może się zdarzyć, że w pojedynczych meczach zagramy troszkę słabiej. Chciałbym, by wówczas pamiętali, że prawdziwą wartość zespołu określa się właśnie po takich mniej udanych potyczkach. Sandecja kiepsko zaprezentowała się w Wolbromiu oraz w konfrontacji z Pelikanem, mimo to wzbogaciła się o cztery punkty. To o czymś świadczy. Jeśli, odpukać, nie awansujemy do I ligi, to niepowodzenie potraktuję jako osobistą klęskę. Ale takiej ewentualności nie biorę pod uwagę. devilpaintball - Pon Mar 30, 2009 13:50 Bardzo dobry wywiad który pokazuje nam że wyniki osiągane przez nas zespół nie są złymi wynikami. Liga jest silna a każdy punkt na wagę złota. Mamy mądrych piłkarzy którzy potrzebują czasu bądźmy wyrozumiali. sns1910 - Pon Mar 30, 2009 14:58 Fajny wywiad, a Zawadzki sprawia wrażenie konkretnego gościa który wie czego chce i jest pewny tego co robi ;) Przewiduję że z Kolejarzem zobaczymy już przynajmniej symptomy dobrej, ładnej piłki - a wynik będzie jaki będzie, czas pokaże. Oby tylko pogoda dopisała! misiek_1984 - Sro Kwi 08, 2009 13:37 Czy te informacje dotyczace wstepnej dokumentacji oswietlenia stadionu sa potwierdzone ? Bo tez slyszalem z kilku zrodel o takich planach, ale to zrodla nieoficjalne, wiec moze ktos wie czy to potwierdzony fakt ? Moze kolega Hanys wie ? :) Fajnie by bylo, bo wprawdzie do awansu jeszcze daleko, ale juz wkrotce maja wejsc nowe wymogi licencyjne obejmujace koniecznosc posiadania w I lidze stadionu z oswietleniem. Dlatego gdyby udalo sie wywalczyc awans to lepiej miec jak najszybciej oswietlenie zeby nie grywac pozniej na obcych stadionach. Naturalnie teraz najwazniejsza sprawa to likwidacja zadluzenia klubu, a takie oswietlenie to spory koszt, ale to dobrze, ze juz o tym powoli wladze Sandecji mysla. Pozdrawiam. Tomko54 - Sro Kwi 08, 2009 13:41 A tak apropo to ile długu ma jeszcze Sandecja? DNL - Sro Kwi 08, 2009 14:11 Końcem lutego zadłużenie wynosiło ok. 1 000 000 zł x_cite - Sro Kwi 08, 2009 14:24 W sierpniu na inaugurację I ligi (oby) mamy mieć już oświetlenie:) tylko jedno ale.....awans musi być!:) internacionale - Sro Kwi 08, 2009 14:26 Z budżetu miasta pieniądze na budowę oświetlenia są już zarezerwowane. Tylko jedno "ale" o którym wspomniał przedmówca... Awans musi być !! misiek_1984 - Sro Kwi 08, 2009 23:56 Rozumiem - czyli gramy nie tylko o sam awans w sensie sportowym, ale takze ogromna szanse rozwoju zaplecza i calego klubu :) Stawka wysoka :) 14 lat etatowego chodzenia na mecze (plus kilka okazjonalnego w latach dziecinnych) czekalem na to zeby w koncu ukochana Sandecja grala o wyzsze cele :) |
