|
Forum kibiców Sandecji www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji |
 |
KKS Sandecja Nowy Sącz - Sandecja - Okocimski Brzesko
jaro_jaro - Sro Paź 08, 2008 22:53 Temat postu: Sandecja - Okocimski Brzesko
SANDECJA Nowy Sącz - Okocimski Brzesko
WTOREK, 14.10 - 14:00
Ostatnie mecze Sandecji z OKS-em:
21 października 2006
Sandecja Nowy Sącz 1-1 Okocimski Brzesko
Świerad 90 (k) - Karwat 90
10 czerwca 2007
Okocimski Brzesko 0-1 Sandecja Nowy Sącz
Świerad 90
15 września 2007
Sandecja Nowy Sącz 1-2 Okocimski Brzesko
Ostalczyk 45 - Matras 27, D.Policht 35
26 kwietnia 2008
Okocimski Brzesko 4-3 Sandecja Nowy Sącz
P.Piotrowicz 27, Matras 38, Szczoczarz 53, Karwat 60 - Jeżewski 23, Bania 28, Orzechowski
detalnsm - Czw Paź 09, 2008 13:23
Mój typ: 2:0
radziufan - Czw Paź 09, 2008 14:02
mecz o 15:30 wiec zmien plakat jaro_jaro
misiek_1984 - Czw Paź 09, 2008 14:53
Jak wiadomo Sandecji nie idzie w meczach ze slabszymi rywalami. Dlatego moze byc ciezko i wcale mecz nie zapowiada sie jako spacerek tym bardziej, ze Okocimski wczoraj wygral. Aczkolwiek jestem dobrej mysli i sadze, ze zwyciezymy roznica dwoch bramek - najpewniej 3:1.
YG-US - Czw Paź 09, 2008 16:16
ten link jest dobry i proszę go zostawić ;)
http://i35.tinypic.com/bg2ra1.jpg
Rancorn - Czw Paź 09, 2008 17:50
Mecz mimo wszystko może okazać się trudny. Mimo wszystko obstawiam zwycięstwo Naszych: 2:0.
Masahiko - Czw Paź 09, 2008 19:27
Mimo wszystko wygrają, choć mimo wszystko będzie ciężko ;)
km15 - Czw Paź 09, 2008 21:19
Równierz obstawiam zwycięstwo Bianco-Neri 3:1. Strzelcami Bania i Lewandowski!
GuleKKS - Czw Paź 09, 2008 22:41
Ja obstawiam 2:0 po bramkach Bani i Skrzypka :D pozdro ..
kolafy - Czw Paź 09, 2008 22:56
Może Mariusz wejdzie na ostatnie minuty miejmy taką nadzieje!
kibic_s_ns - Czw Paź 09, 2008 23:24
Jakie są szanse żeby Mariusz dograł na wypożyczeniu w Sandecji do końca tego sezonu??
misiek_1984 - Czw Paź 09, 2008 23:24
Atak marzen: Bania - Mężyk :)
kibic_s_ns - Czw Paź 09, 2008 23:41
Poprawka: Bania-Piosik-Mężyk, przy taktyce 3-4-3 ;)
misiek_1984 - Pią Paź 10, 2008 01:59
No to juz by byla taktyka wybitnie ofensywna i przy dobrej dyspozycji tych zawodnikow zabojcza dla rywali :) Ale w koncu po latach przecietnosci nalezy sie nam kibicom skuteczna i efektowna gra z wysokimi zwyciestwami :)
jaro_jaro - Pią Paź 10, 2008 09:08
Ciężko będzie, ale Okocimski na wyjazdach w tym sezonie zdobył jednynie punkt, 0 zwycięstw 1 remis i 4 porażki bramki 2-11
Jeżeli chcemy walczyć z czołówką to trzeba wygrać i tyle. typuje 2-0
michalvcf - Pią Paź 10, 2008 11:29
Bania-Piosik-Mężyk to by była atak na ekstraklasę,
typuje 2:0 może 3:0
polak_ns - Pią Paź 10, 2008 11:41
4:3 dla nas po zacietym i wyrownanym meczu :D Pietrek strzeli Hattricka
kolafy - Pią Paź 10, 2008 11:54
Wyrównanym jak OKS ledwo pkt zdobywa, a Sandecja jest na fali i jak OKS nagle nie zagra wspaniałego meczu tak Sandecja swoje słabe 5 minut miała z Poniatową także liczę na pewne 2:0 w I połowie, a później już spokojnie grac swoje!
tomins - Pią Paź 10, 2008 15:48
Wygramy 2:1 :)
Masahiko - Pią Paź 10, 2008 19:58
kolafy napisał/a: | Wyrównanym jak OKS ledwo pkt zdobywa |
Stal Poniatowa też ledwo zdobywała punkty. Okocimski wygrał z 3 drużyną ligi.
kolafy napisał/a: | a Sandecja jest na fali |
Przed meczem z Poniatową była na większej. Pokonała lidera na jego boisku. Jak się to później skończyło każdy widział.
Piłka jest nieprzewidywalna, a już na takim poziomie zwłaszcza :)
jerzynew - Pią Paź 10, 2008 21:25
niema co ich lekcewazyc zeby nie bylo 1:1 jak w niedziele:D ale wydaje mi sie ze 3:1 bedzie a inni zdobeda po 1pk :D
Kilinskiego 47 - Pią Paź 10, 2008 22:43
Masahiko napisał/a: |
Przed meczem z Poniatową była na większej. Pokonała lidera na jego boisku. Jak się to później skończyło każdy widział.
|
Kiedy Sandecja pokonala lidera na jego boisku, moglbys przypomnieć??:)
style - Sob Paź 11, 2008 00:12
Kilinskiego 47 napisał/a: | Masahiko napisał/a: |
Przed meczem z Poniatową była na większej. Pokonała lidera na jego boisku. Jak się to później skończyło każdy widział.
|
Kiedy Sandecja pokonala lidera na jego boisku, moglbys przypomnieć??:) |
NAjwidoczniej pomylilo mu sie pewnie chcial powiedziec ze na wlasnym boisku ....
pozdro
misiek_1984 - Sob Paź 11, 2008 00:20
Tak czy inaczej punkty z Poniatowa wydawaly sie byc pewne, a jak wyszlo kazdy widzial... I to w chwili kiedy mielismy mecz juz praktycznie wygrany. Nikogo lekcewazyc nie mozna tym bardziej Okocimskiego ktory moim zdaniem jest lepszym zespolem niz Poniatowa i bardzo walecznym. A w tej lidze jak widac kazdy moze wygrac czy zremisowac z kazdym i spacerkow nie ma. Tak wiec pelna koncentracja, walka przez 90 minut i to jest klucz do sukcesu.
Masahiko - Sob Paź 11, 2008 02:53
Kilinskiego 47 napisał/a: |
Kiedy Sandecja pokonala lidera na jego boisku, moglbys przypomnieć??:) |
Oczywiście u siebie.
Misiek_1984 napisał/a: | Tak wiec pelna koncentracja, walka przez 90 minut i to jest klucz do sukcesu. |
Nic dodać, nic ująć.
Rudy - Sob Paź 11, 2008 07:52
a ja bym do tej koncentracji dodał jeszcze dobry doping z naszej strony 8)
Sądeczanin - Sob Paź 11, 2008 09:32
Rudy napisał/a: | a ja bym do tej koncentracji dodał jeszcze dobry doping z naszej strony 8) |
aaa to jest oczywiste:)
By3ekns - Sob Paź 11, 2008 10:22
zroiblibyscie plakat wkoncu zapraszajacy na mecz bo pasuje rozwiesic a banerow chyba niebede drukowal:)
YG-US - Sob Paź 11, 2008 14:24
http://i34.tinypic.com/2cwu25x.jpg
PLAKAT NA MECZ!
Kserować Drukować i MOBILIZOWAĆ KAŻDEGO NA TEN MECZ!
Ciekawszy w naszej lidze od paru spotkań!
KubaNS - Sob Paź 11, 2008 15:44
Okocimski w tym sezonie radzi sobie rzeczywiscie duzo slabiej niz w poprzednim, ale moim zdaniem sa duzo nizej w tabeli niz powinni. Tak slaba postawa niewiele chyba ma wspolnego z umiejetnosciami, czy nawet forma zawodnikow, a poprostu chyba cos sie tam niedobrego dzialo w druzynie/klubie/na lini trener-zawodnicy.
Nie mozna wysuwac wnioskow po jednym meczu, ale mecz z Sokolem pokazal ze idzie tam chyba ku lepszemu. Co gorsze na mecz z Sandecja, wracaja Szczoczarz i Matras, ktorzy nie grali odpowiednio w 3/2 ostanich meczach...
No ale dobra.. Gadu gadu o Brzesku, o tym ze grozni, ze trzeba uwazac, ale w tym sezonie to oni nas powinni obawiac sie duzo bardziej. A sa jeszze jeszcze spore rezerwy w potencjale. Po cichu licze ze zobacze w drugiej polowce Mariusza Mezyka.
Darek - Sob Paź 11, 2008 17:21
Chyba złapali formę bo dzisiaj pyknęli Górnika Zabrze 2-1
http://www.90minut.pl/sparing.php?id=6038
jaro_jaro - Sob Paź 11, 2008 17:45
Tylko zobacz sobie na skład w jakim grał Górnik ;)
GuleKKS - Sob Paź 11, 2008 18:32
z kumplami rozkleiliśmy 50 plakatów na mieście :D pozdro
SączerS - Nie Paź 12, 2008 08:53
Na stronie główniej jest błąd w łącznej statystyce nie ma zwycięstwa Sandecji ;)
Bzymcio - Nie Paź 12, 2008 15:41
może na Okocimskim przesuniemy młyn na środek trybuny. Łatwiej będzie poderwać ludzi do dopingu :)
Milosz_1910 - Nie Paź 12, 2008 17:06
No to nie jest zły pomysł....Fajnie by było własnie cos takiego zrobic:)
Rancorn - Nie Paź 12, 2008 17:18
Też tak myślę. Ostatnio najbardziej wysunięta część sektoru F (ci najbliżej młynu) włączyli się na chwilę do dopingu. Gdybyśmy utworzyli młyn mniej więcej w środku (lub przynajmniej bardziej przy środku) sektoru F to możliwe, że więcej ludzi będzie dopingowało.
kolafy - Nie Paź 12, 2008 20:09
Na środek nawet nie ma mowy i odradzam takich zabiegów tak jak dziadki nam nie siadają na miejscu młyna tak i my uszanujmy ich sektor!
Sądeczanin - Nie Paź 12, 2008 20:45
co z tego że my przesuniemy się na środek jak wszystkie pikniki odrazu się wyniosą taka prawda że nic to nie da
jaro_jaro - Nie Paź 12, 2008 22:19
Można spróbować, ale raczej wątpie... raczej dziadki się będą wkurwiać :D
Z piłkarskiego punktu widzenia, jak wygramy z Okocimskim przesuniemy się na 4 miejsce w tabeli...
By3ekns - Nie Paź 12, 2008 22:37
kazdy wie gdzie jest mlyn i jak bedzie chcial podopingowac to na niego sie wlasnie uda i tyle,a reszte stadiopnu do dopingu mozna porwac wlasnie z mlynu,i najpierw zacznijmy na 100% nasze gardla wykorzystywac a nie myslec gdzie by tu mlyn usadowic,bo wiekszosc to w chórku koscielnym powinna spiewac,a reszcie to slon nadepnal na ucho,ale kazd awade mozna zlikwidowac wiec mam nadzieje ze sie wkoncu uda:D
style - Nie Paź 12, 2008 23:11
kolafy napisał/a: | Na środek nawet nie ma mowy i odradzam takich zabiegów tak jak dziadki nam nie siadają na miejscu młyna tak i my uszanujmy ich sektor! |
Nic dodac nic ując :)
tomins - Nie Paź 12, 2008 23:17
ciekawie sie robi w naszej lidze wschodniej... Zwyciestwo nad Okocimskim daje nam 4 miejsce i do lidera tracilibysmy tylko 1 punkt...!!! 1 liga jest w zasiegu Sandecji... Do boju biało czarni... :)
misiek_1984 - Pon Paź 13, 2008 01:36
SączerS napisał/a: | Na stronie główniej jest błąd w łącznej statystyce nie ma zwycięstwa Sandecji ;) |
Zgadza sie - male przeoczenie. Powinno byc: zwyciestwa Sandecji: 1, remisy: 1, zwyciestwa Okocimskiego: 2. Bramki sie zgadzaja.
[ Dodano: 2008-10-13, 01:39 ]
tomins napisał/a: | ciekawie sie robi w naszej lidze wschodniej... Zwyciestwo nad Okocimskim daje nam 4 miejsce i do lidera tracilibysmy tylko 1 punkt...!!! 1 liga jest w zasiegu Sandecji... Do boju biało czarni... :) |
A gdyby nie glupia strata punktow ze Stala Poniatowa po ewentualnej wygranej we wtorek mielibysmy lidera...
QBANS - Pon Paź 13, 2008 11:18
Z Brzeskiem może być przegrana- a potem wygrana na wiosnę- takie małe zamieszanie.
Oby to nie okazało się prawdą. Bo na takich układach zawsze tracimy.
YG-US - Pon Paź 13, 2008 11:43
http://tinypic.com/player.php?v=veui3s&s=4
Zapowiedź
Bzymcio - Pon Paź 13, 2008 14:57
kolafy napisał/a: | Na środek nawet nie ma mowy i odradzam takich zabiegów tak jak dziadki nam nie siadają na miejscu młyna tak i my uszanujmy ich sektor! |
ja tylko pytałem =)
KubaNS - Pon Paź 13, 2008 16:29
Spokojnie z tym pompowaniem sie na lidera i awans. Jedyne o co mozna prosic pilkarzy to o to zeby wykrzesali jeszcze troche checi, mimo przeciwnosci losu i uzbierali najwiecej jak sie da. A pozniej juz wszystko w glowach i pomyslach tych, ktorzy poobiecywali to i owo.
Wracajac do meczu z Okocimskim. Chyba najwiecej szkod moga nam zrobic, kiedy pojdziemy z nimi na otwarta wymiane ciosow. Lubia taka gre i sa wtedy grozni. Nasza druga linia jest jednak na tyle silna, ze bedzie potrafic narzucic chyba swoj styl gry i prowadzic gre po swojemu. Najwiecej bramek traca w koncowkach- pierwszej polowy i meczu, w tym kilka waznych ktore decydowaly o wyniku. Moze jakis problem z koncetracja, zwlaszcza przed przerwa, ktory mozna wykorzystac.
Trybuny? Troche sie obawiam, pora jest delikatnie mowiac kiepska. Wierze ze uda sie rozruszac stadion, ktory ostatnio przejawia coraz wieksza ochote do spiewania mimo coraz mniejszej ilosci prob ze strony mlynu. Tak jak pisal Byczek- mlyn niech robi swoje i na tym sie skoncetruje. Nie ma znaczenia w ktorym miejscu..
I prosba do mlynowego. Poprzedni mecz byl jak rozumiem treningiem piosenki "autokarowej". Tym razem mniej razy, krocej, ale konkretniej... Wiecej urozmaicenia i sluchac co ludzi juz meczy a co nie...
Pzdr.
adamek H - Pon Paź 13, 2008 17:42
moim zdaniem kogo ta ,,piosenka autokarowa'' meczyla to meczyla, mi sie podobalo :)
KubaNS - Pon Paź 13, 2008 17:49
Zeby byla jasnosc. Mi tez sie podoba i nie mam nic przeciwko. Patrzac jednak na ostatni mecz i ilosc decybeli jak i werwe spiewajacych pod koniec meczu, niektorych jednak zmeczyla :) Kondycja wyraznie siadla niektorym... :) A ona jest tylko wtedy fajna kiedy jest spiewana a nie mruczana:)
Do jutra.
QBANS - Pon Paź 13, 2008 18:36
Myślę, że frekwencja będzie dobra- jak na wtorek. Najważniejsze, żebyśmy wygrali- bo wieś na wierzchołku tabeli strasznie mnie wkurza. A przeciwników mają łatwych. Obawiam się meczu z Ruchem Wysokie Mazowieckie, ale póki do niego dojdzie, to trzeba wygrać z OKSem. Do zobaczenia na stadionie.
szymon_YG - Pon Paź 13, 2008 19:04
jutro też będą dostępne vlepki :) cena bez zmian 2,50zł
Bianconeri - Pon Paź 13, 2008 19:50
Jutro do zakupienia trzeci numer naszej gazetki (oraz również numery poprzednie), cena standardowo 3 zł i dodatkowo zapalniczka z logo Sandecji w cenie 2zł
misiek_1984 - Wto Paź 14, 2008 02:55
Na pewno trzeba w ten mecz wlozyc duzo wysilku - tak samo jak ze Startem Otwock czy Hetmanem. Nie ma znaczenia, ze Okocimski jest w dole tabeli. To solidna druzyna, ktorej po prostu sie nie uklada, bo chca grac otwarta, dobra pilke. Poza tym odpadlo im chyba 3 podstawowych zawodnikow w pierwszych meczach (kontuzje) i to skomplikowalo im sytuacje. Osobiscie lubie ta druzyne, bo gra ciekawa pilke i mecze z nimi sa ciekawe. Mysle, ze jednak wygramy 2:0 lub 3:1.
A wies na gorze... bez komentarza - na tym swoim pastwisku ogrywaja druzyny nie przyzwyczajone do takiego malego wiejskiego boiska. Dziwie sie, ze takie stadiony w ogole sa dopuszczane do rozgrywek II ligi - zeby wyrzucic auta czy wybic rzut rozny pilkarze musza zbiegac z nasypu... Jak sie rozpedza i wybiegna poza linie czeka ich zderzenie z plotem... Miala byc liga lepsza, na poziomie, a tu taka farsa ze stadionami niektorych druzyn.
radziufan - Wto Paź 14, 2008 08:46
Wtorek, godz. 15.30: Sandecja - Okocimski Brzesko
Stawką trzecia lokata
Jeśli Sandecja wygra dzisiaj różnicą choćby jednego gola w zaległym spotkaniu z Okocimskim, awansuje na trzecie miejsce w drugoligowej tabeli. Zważywszy na świetną postawę sądeczan w ich ostatniej potyczce w Wieliczce, gdzie - przypomnijmy - pokonała Górnika 2-1, wygrana wydaje się całkiem realna. Mimo że sytuacja kadrowa w ekipie dowodzonej przez trenera Jarosława Araszkiewicza nie uległa poprawie.
- Nadal niezdolni do gry są Mariusz Mężyk i jego imiennik Niedbała, Piotrek Nieć oraz Łukasz Krupa - wylicza szkoleniowiec. - Dopiero przed meczem będę miał jasność co do tego, czy na boisko wybiegną Krzysiek Piosik, Dawid Szufryn, Piotrek Bania, Dawid Skrzypek i Tomek Lewandowski. Na ławce rezerwowych być może usiądzie Mateusz Orzechowski. W drużynie rezerwowej próbuje pokazać się po kontuzji Maciek Polański, ale zawodnika tego czeka najprawdopodobniej operacja. Widać więc, że kłopoty personalne stały się już stałym elementem krajobrazu wokół Sandecji.
Popularny Araś zapewnia, że mimo tych przeciwności losu, nie wyobraża sobie, by spotkanie z brzeszczanami zakończyło się innym niż zwycięstwo jego podopiecznych rezultatem. Chociaż to przecież tylko sport, a ma on to do siebie, że z każdym rozstrzygnięciem winno się poważnie liczyć.
- W kółko powtarzam chłopakom, że tworzą najlepszą potencjalnie drużynę wschodniej grupy drugiej ligi - kontynuuje Araszkiewicz. - Z każdym rywalem winni sobie bez większych problemów radzić. Problem tkwi w psychice zawodników, wciąż nie do końca wierzących w swoje możliwości. A przecież zwycięstwa ze Startem Otwock, czy choćby ostatnie w Wieliczce dowodzą, że są one, to znaczy te możliwości, ogromne.
W podobnej do sądeckiego trenera sytuacji znalazł się jego brzeski odpowiednik Wójcik. I on nie będzie mógł posłać do boju wszystkich piłkarzy. Za kartki pauzują Szczoczarz, Kajda i Łapuszek, a ze względów zdrowotnych nie wystąpią Jagła i Zontek. Do drużyny "piwosza" po odcierpieniu kary za czerwoną kartkę powraca natomiast ofensywny pomocnik Matras.
- Chcemy wygrać z kilku względów. Po pierwsze: ewentualne trzy punkty przybliżą nas na odległość jednego "oczka" do prowadzących Kolejarza i Startu. Po drugie: jesteśmy coś winni świetnym sądeckim kibicom, którzy towarzyszą nam także w dalekich spotkaniach wyjazdowych. No i po trzecie: naszym celem jest ciągłe zwracanie godną postawą na boisku uwagi władzy Nowego Sącza na problemy finansowe, z jakimi od kilku miesięcy musimy się zmagać - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Jarosław Araszkiewicz.
(dw)
Warto wiedzieĺ
Przypuszczalny skład Sandecji: Kozioł - Szczepanik, Frohlich, Szufryn, Pietrucha - Skrzypek, Lewandowski, Mróz, Żyła - Bania, Piosik. Rezerwa: Zwoliński, Merklinger, Łożyński, Orzechowski, Wańczyk, M. Plata, Leśniak.
Nie zagrają: Niedbała, Mężyk, Polański, Nieć, Krupa (wszyscy kontuzje).
[ Dodano: 2008-10-14, 08:46 ]
krochmal - Wto Paź 14, 2008 09:37
Szkoda Mężyka - nie nagrał się u nas za wiele a i przez wydawałoby się niegroźny uraz w Łowiczu ma praktycznie całą rundę z głowy
internacionale - Wto Paź 14, 2008 12:48
relacja live dla nieobecnych:
www.sandecja.info
radziufan - Wto Paź 14, 2008 13:09
kazdy powinien byc obecny:)
kibic_s_ns - Wto Paź 14, 2008 13:12
No właśnie ^^ Szczególnie że czuję w powietrzu dobry meczyk i zwycięstwo ;)
adamek H - Wto Paź 14, 2008 13:16
ale nie każdy może byc obecny;)
Puchu - Wto Paź 14, 2008 17:45
mecz zakonczony remisem 1-1 szkoda mogly byc 3 pkt:/
tomsza - Wto Paź 14, 2008 17:47
na układy niema rady. ciekawe czy w brzesku też będzie remis
misiek_1984 - Wto Paź 14, 2008 17:55
No dzis troche pilkarze przegieli - brak zaangazowania i walki. Okocimski byl slabszy nawet niz Poniatowa - bardzo slaba druzyna, kandydat do spadku. Wystarczylo zagrac szybciej, aktywniej i z sercem, a bylyby na pewno 3 punkty. A dzis polowa druzyny grala tak jak gdyby chcieli "odrobic" ten mecz i isc do szatni. A to co robil Pietrucha na obronie to kompromitacja. Skompromitowal sie takze trener zmianami jakie przeprowadzil - Lesniak jeszcze nie ograny, ale i tak ze zmiennikow zaprezentowal sie najlepiej. Ale Orzechowski i Krupa to dno ponizej dna. Nie rozumiem tych zmian. Zdenerwowalem sie dzis - czlowiek chodzi na te mecze, jezdzi, a tu pilkarze maja to gdzies. I niech sie nie tlumacza sytuacja organizacyjna w klubie, bo taka Lomza ma tragiczna sytuacje, a jezdzi, walczy i zdobywa punkty.
x_cite - Wto Paź 14, 2008 18:17
Trzeba cieszyć się z remisu. Jednak tak słabo grającej Sandecji dawno nie widziałem....grali jakby im się nie chciało. Non stop tylko auty, rzuty wolne i spowalnianie gry szkoda gadać. Patrząc jednak z drugiej strony jest bardzo dobrze i 25 pkt wywalczyli przecież Nasi piłkarze! Szacunek im za to!liczy się to co będzie na wiosnę i jakie miejsce zajmiemy wtedy:)bądżmy dobrej myśli!;) pzdr PS. Pomimo wtorku bardzo dobra liczba kibiców na stadionie-tak poniżej 2 tysięcy było na moje oko
rysio89 - Wto Paź 14, 2008 18:27
zgadzam sie z misiek_1984!!! Orzechowski i Krupa..........totalne dno!!
polak_ns - Wto Paź 14, 2008 18:30
@up przypone ze obydwaj po kontuzjach
Orzechowski mial zlamana noge
BekoFKS - Wto Paź 14, 2008 18:34
Ile Oks-u na u was?
krochmal - Wto Paź 14, 2008 18:38
Fakt, zastanawiała mnie zmiana Żyły na Krupę i faktem jest, że chyba od czasu przyjścia do Nowego Sącza zarówno Mróz jak i Lewandowski zagrali najsłabsze spotkanie. Ale nie mogę się do końca zgodzić z tym, że trener się skompromitował - takie miał pole manewru. Jak wspomniałem - nie do końca rozumiem zamiar zmiany Żyły (chyba, że jakiś uraz) ale widac ewidentnie było, że od 60 min Piosik i normalnie nie miał sił - trudno się dziwić po takiej przerwie. Lewandowski też chyba gra z niedoleczoną kontuzją. Przecież po zejściu Piosik zostaliśmy z jednym szczelnie krytym Piotrkiem Banią, który dziś nie miał zwyczajnie swojego dnia.
Remis zasłużony - Okocimski choć to rzeczywiście słaba drużyna był dziś równorzędnym rywalem dla Sandecji.
Natomiast proponuję odrobinę rozwagi i mimo wszystko szacunku dla zawodników, którzy mimo dzisiejszej wpadki grają w tej rundzie dobrze, niektórym ludziom z sektora A, którzy najpierw chcą zmiany Piosika (po 10 minutach) bo słaby itd a po golu by go na rękach nosili...
Wg mnie nie tędy droga...
Rancorn - Wto Paź 14, 2008 18:49
Jeden ze słabszych meczy Sandecji w tym sezonie. Kilka dobrych okazji zmarnowanych. Dobrze, że udało się zdobyć chociaż jeden punkt i jest kontakt z czołówką. Ale powinno być zwycięstwo... Kibicowsko: całkiem dobrze dzisiaj. Pierwsza połowa super, druga trochę słabiej... Szkoda, że goście nie dotarli.
radziufan - Wto Paź 14, 2008 19:01
mecz podobny poziomem do tego z Poniatową, niby gramy ale jakos tak bez polotu, zaangazowniae moim zdaniem jest no ale w Sandecji to już od kilku sezonow znana przypadlosc iz im lepsza druzyna tym lepiej gramy. Tym razem niestety dostosowalismy sie do OKSu ktory jest ewidentnie kandydatem do spadku....
Proponuje nie pompowac balonika, bo realnie patrzac o awans nie gramy a spadek nam nie grozi
KubaNS - Wto Paź 14, 2008 19:05
Jak ja lubie te nasze popadanie ze skrajnosci w skrajnosci. Jeszcze wczoraj, ochy- achy zupelnie nieuzasadnione, a dzis jeszcze bardziej nieuzasadniona krytyka wszystkiego, "dno" i inne tego typu rzeczy. I to jeszcze ze strony calkiem rozsadnie myslacych na codzien forumowiczow. Rozumiem przygnebienie, zawod czy nawet zlosc po tym meczu. Rozumiem ze mozna wykrzyczec to co dzis sie nie podobalo ale..
Cytat: | Zdenerwowalem sie dzis - czlowiek chodzi na te mecze, jezdzi, a tu pilkarze maja to gdzies. |
jest dla mnie czyms nie do konca zrozumialym, patrzac na to jak ta cala runda wygladala. Nie fair..
Tak, ja tez jestem zdania ze Sandecja dzis przeszla obok meczu. Kazdy odrobine rozgarniety mogl to wychwycic. Powodow nie znam. Tez jestem delikatnie mowiac zawiedziony dzisiejsza postawa. Zawiedziony jestem glownie z tego powodu, ze byla to niestety antyreklama pilki w naszym miescie i to w momencie kiedy powinno robic sie wszystko, aby sprzedac ten produkt jak najlepiej. Mimo patologicznej, wymuszonej pory meczu pojawilo sie na prawde bardzo duzo fanow.. czesc z nich na pewno nie wroci przez jakis czas.
Z drugiej strony, najwiecej poobraza sie "wiecznych krytykantow", ktorych szczegolnie nie trawie.
Z w.w powodow samego meczu nie skomentuje bo zbyt wiele nia ma co. Wynik padl jaki padl.
W ostatnim sektorze niezle. Jest jeszcze sporo do poprawienia, ale dzis bylo nienajgorzej. Zabraklo lokomotywy calego stadionu czy chociazby proby jakiejs.
Blendzior - Wto Paź 14, 2008 20:00
Fotki :
http://i35.tinypic.com/vmpxfl.jpg
http://i38.tinypic.com/33xgakl.jpg
http://i33.tinypic.com/wtc6kl.jpg
http://i38.tinypic.com/214p63q.jpg
http://i38.tinypic.com/5xq5gw.jpg
http://i35.tinypic.com/nmxn5w.jpg
http://i34.tinypic.com/166no8w.jpg
http://i33.tinypic.com/e8kh35.jpg
http://i37.tinypic.com/addo35.jpg
http://i35.tinypic.com/k3tbas.jpg
misiek_1984 - Wto Paź 14, 2008 20:21
polak_ns napisał/a: | @up przypone ze obydwaj po kontuzjach
Orzechowski mial zlamana noge |
Zgadza sie. Ale Piosik po duzo ciezszej kontuzji, a biegal, walczyl no i strzelil bramke. A Krupa i Orzechowski nigdy nie grali wielkiej pilki. Krupa niby jest napastnikiem a nie pamietam kiedy i czy w ogole zdobyl jakas bramke. Orzechowski ostatnio trafil chyba rok temu. To nie sa zawodnicy na II lige, nie oszukujmy sie. Porownujac ich z tymi, ktorych zmienili to wartosc zespolu spadla momentalnie znaczaco. Nie rozumiem tych decyzji - chyba ze jakies kontuzje byly. Ale to juz lepiej gdyby trener Wanczyka wstawil. Wierze, ze przynajmniej by powalczyl tak jak w Wieliczce. Choc przy takim sedziowaniu jak dzis gdzie dotkniecie rywala to byl momentalnie gwizdek to nie mialby lekko niestety. Ale do takiego sedziowania chyba trzeba sie przyzwyczaic, bo to juz kolejny taki gosc gwizdze bez pojecia.
Kilinskiego 47 - Wto Paź 14, 2008 20:25
Ja też nie mam pretensji do piłkarzy. Faktem jest, że z perspektywy trybun wydawało się ża zagrali z mniejszym zaangażowaniem niż zwykle, ale nie można też tego odnosić do wszystkich, np. Skrzypek grał szczególnie w I polowie bardzo ambitnie i walczyl jak mógł.
Takie mecze czasami się zdarzają, trudno
Co do bezsensownych pretensji do trenera o zmiany - to kogo mial wpuscić na boisko? Wpuścił tych co miał na ławie. A że zmiany nic nie wniosły to pretensje do zmienników a nie do Arasia, gdyby nie on mialibyśmy może w tym momencie 10 pkt.
Wszystkich co krytukują trenera niech się postawią w jego miejscu, zachęćcie kilkunastu ludzi do walki za darmo, za obietnice, w innych klubach w takiej sytuacji wszyscy rozjeżdzaja się do domów i tyle. To trener to wszystko trzyma w kupie w tym momencie i wierze ze poczeka jeszcze jakis czas, tak jak my wszyscy też czekamy na ten zapowiadany przez prezydenta przełom. Uciułajmy w tej rundzie jeszcze trochę tych punktów, ktore pozwolą nam w nastepnej rundzie walczyc skutecznie o awans lub utrzymanie, bo chyba wszystkie scenariusze są możliwe.
Co do zapowiedzi prezydenta to należy wierzyć chyba w ich spełnienie, nawiasem to aż strach pomyśleć co by było gdyby prezydentem byl Lachowicz z PO. Nowak jest przynajmniej zwiazany z klubem jako kibic i co by nie zrobil to i tak napewno wiecej niz Lachowicz, ktory chyba nie wie nawet co to jest Sandecja...
misiek_1984 - Wto Paź 14, 2008 20:26
krochmal napisał/a: | Fakt, zastanawiała mnie zmiana Żyły na Krupę i faktem jest, że chyba od czasu przyjścia do Nowego Sącza zarówno Mróz jak i Lewandowski zagrali najsłabsze spotkanie. Ale nie mogę się do końca zgodzić z tym, że trener się skompromitował - takie miał pole manewru. Jak wspomniałem - nie do końca rozumiem zamiar zmiany Żyły (chyba, że jakiś uraz) ale widac ewidentnie było, że od 60 min Piosik i normalnie nie miał sił - trudno się dziwić po takiej przerwie. Lewandowski też chyba gra z niedoleczoną kontuzją. Przecież po zejściu Piosik zostaliśmy z jednym szczelnie krytym Piotrkiem Banią, który dziś nie miał zwyczajnie swojego dnia.
Remis zasłużony - Okocimski choć to rzeczywiście słaba drużyna był dziś równorzędnym rywalem dla Sandecji.
Natomiast proponuję odrobinę rozwagi i mimo wszystko szacunku dla zawodników, którzy mimo dzisiejszej wpadki grają w tej rundzie dobrze, niektórym ludziom z sektora A, którzy najpierw chcą zmiany Piosika (po 10 minutach) bo słaby itd a po golu by go na rękach nosili...
Wg mnie nie tędy droga... |
To nie o to chodzi czy gramy o awans czy nie. Jaka jest sytuacja w klubie wszyscy wiemy. Ale te punkty moga byc bezcenne na koniec sezonu. Zobaczmy na roznice miedzy zespolami - sa minimalne, a przypomne, ze 11. miejsce to juz baraze, a baraze to niestety dwa pucharowe mecze, w ktorych wszystko moze sie zdarzyc... Rozumiem strate punktow, rozumiem wynik taki czy inny, ale chodzi o jakosc. Jak by nie patrzyl mamy w skladzie ponad polowe graczy, ktorzy grali w ekstraklasie lub aspirowali do gry w niej w swoich poprzednich zespolach. Mozna wiec wymagac zaangazowania.
[ Dodano: 2008-10-14, 20:28 ]
No to na razie tyle - na nastepny mecz oczywiscie i tak przyjde :)
Kilinskiego 47 - Wto Paź 14, 2008 20:30
QBANS napisał/a: | Mecz jak pisałem wcześniej ułożony- pytanie tylko po cholerę? Remis Brzesku nic nie daje, a nam psuję trochę. W sprzedaż meczy niech się bawią po rundzie zimowej- bo jeśli w rundzie nie przyjdzie sponsor to wtedy można się bawić w układanki. Sprzedawczyki- wkurzyli mnie strasznie. |
Masz dowody? Jesli tak to do prokuratury.
najdi - Wto Paź 14, 2008 20:51
misiek sorry ale wymagać to my sobie możemy pamiętaj że piłkarze tez wymagają na pewno od klubu żeby zostały wyrównane wszystkie należności i widzisz jak jest. Najpierw wymagajmy coś od naszych działaczy bo nie widać ich pracy a za to widać prace i wielkie zaangażowanie piłkarzy. takie jest moje zdanie.
krochmal - Wto Paź 14, 2008 20:59
misiek - ja nigdy nie napisałem, że gramy o awans. Staram się patrzeć realistycznie na całą sprawę i uważam, że tutaj trener jest najmniej winny, Pewnie gdyby miał wszystkich zdrowych i w pełni sprawnych to mógłby wybierać a tak...
QBANS - Wto Paź 14, 2008 21:06
Nie jest też tak, że wszyscy piłkarze nie mają płacone- część, w tym trener mają sponsorów- i tu jest kicha- jeden ma kasę, a drugi nie- to jest wkurzające.
Wszystko okaże się w przerwie zimowej- jeśli będziemy w czubie z małą stratą do lidera- to może ktoś się zainteresuje i jakiś sponsor się znajdzie, jeśli się nie znajdzie, to wtedy część zawodników- w tym może i trener odejdą- a my będziemy walczyć o utrzymanie. Musimy uzbierać ile się da punktów i liczyć na cud.
misiek_1984 - Wto Paź 14, 2008 21:35
My jako kibice tez jestesmy sponsorami kupujac bilety i mysle, ze jednak mimo wszystko mamy prawo wymagac zarowno od dzialaczy, jak i od pilkarzy.
kibic_s_ns - Wto Paź 14, 2008 22:21
Szczególnie że to co dziś zobaczyliśmy było żenujące...wystarczy wspomnieć 3 podanie Szufryna bez rywali, planując podać na 5 metrów, w aut...Jak z Poniatową graliśmy słabo, tak dziś beznadziejnie. Mimo tego mieliśmy trochę sytuacji, w tym jedną bo cudownej akcji w pierwszej połowie (minimalne pudło Lewandowskiego po podaniu Piosika i "klepce" w środku boiska), do tego skutecznością nie grzeszył dziś nasz Piotrek Bania. Mimo wszystko zaangażowania bym naszym nie odmówił, z tym było ok - jednak cała masa nerwowości i niedokładności była widoczna...Mam nadzieje że nasi przebudzą się w Wysokim Mazowieckim i sprawią tam niespodziankę ;) Bo potencjał jest w nich spory, nawet na awans. Tylko znów tak kasa pewnie wszystko przekreśli...
[ Dodano: 2008-10-14, 22:22 ]
* 3 podanie z rzędu w aut - to do Szufryna...;)
normalny - Wto Paź 14, 2008 22:24
Byłem na tym meczu co ostatnio mi sie nie zdarzalo i jestem mile zaskoczony.Po pierwsze 1,5 tys ludzi w srodku tygodnia na meczu 3 ligowym to super wynik.pod tym wzgledem to bijemy juz cracovie bo u nich na ekstraklase ostatnio wieczorem w weekend bylo podobna ilosc a jednak dziela nas 2 klasy rozgrywkowe.kolejny plus to oprawa.mlyn moze nie liczny ale bardzo aktywny.na poczatku dziwilem sie ze slabo widoczna ta flaga Bianco Nerri ale potem po odpaleniu tych rac to super wyszlo naprawde.reszta flag tez super wyszla i nawet te sektorowki.tak ze podsumowywujac to frekwencja,oprawa i flagi na poziomie bardzo wysokim jak na 2 lige.trzeba bedzie czesciej chodzic na te mecze.szkoda tylk owyniku ale dobry i remis.pozdrawiam wszystkich kibicow
Dziekan - Wto Paź 14, 2008 22:31
Widzę, że co niektórym się w głowach już "pierdoli", że się tak brzydko wyrażę. Jakie kupowanie , jakie dno??? A kim wy ku*** mać jesteście aby nazywać piłkarza dnem po jednym dwóch występach?? Pierdolenie na forum, które jest forum publicznym i póki co jedynym forum Sandecji, które czyta wiele osób czy też piłkarzy takich głupot powinno być z góry banowane. Trzymajcie pewien poziom dyskusji panowie...
Sprzedawanie, handlowanie meczami się skończyło o czym przekonała się Wieliczka. Jak chłopakom nie idzie to dopingować i trzymać za nich kciuki a jak nie to Wypierdalać do dziadów koło krytej i instrułować trenera jak ma dróżynę ustawiać :)
internacionale - Wto Paź 14, 2008 22:37
Poleciało przed chwilą kilka wpisów. Pamiętajcie - trzymać fason, głupim pisaniem nie pomagacie piłkarzom, którzy czytają to forum. A za wyzywanie i używnie wulgaryzmów wobec kogokolwiek, następnym razem będzie ban.
Odnośnie samego meczu. Od samego początku nam się nie ułożył. Szybko stracona bramka w 5. minucie pokrzyżowała plany i wprowadziła dużo nerwowości. Goście byli wyraźnie nastawieni na defensywę i murowanie swojej bramki. Groźni byli jedynie w kontratakach. Z takim rywalem nie gra się łatwo. Nie można zapominać że w sezonie rozgrywa się 34 spotkania i nie każde wychodzi. Tym razem się nie udało. A na oceny poczekajmy do końca (już nie napiszę że sezonu) rundy.
kibic_s_ns - Wto Paź 14, 2008 22:41
Zgadzam się z Dziekanem, jeden dziadek krzyknie "ustawiony mecz" i od razu powtarzają to całe masy...Bo nie wiem jakim innym argumentem można to podeprzeć...? Słabo grają->sprzedają mecz - śmieszne po prostu...
tomins - Wto Paź 14, 2008 22:55
no nie... Piekna była druga połowa. Az sie chciało ogladac... Napewno awansujemy z taka gra do 1 ligi to co gralismy w drugiej połowie...
[ Dodano: 2008-10-14, 22:59 ]
....
[ Dodano: 2008-10-14, 23:00 ]
internacionale napisał/a: | Poleciało przed chwilą kilka wpisów. Pamiętajcie - trzymać fason, głupim pisaniem nie pomagacie piłkarzom, którzy czytają to forum. A za wyzywanie i używnie wulgaryzmów wobec kogokolwiek, następnym razem będzie ban.
Odnośnie samego meczu. Od samego początku nam się nie ułożył. Szybko stracona bramka w 5. minucie pokrzyżowała plany i wprowadziła dużo nerwowości. Goście byli wyraźnie nastawieni na defensywę i murowanie swojej bramki. Groźni byli jedynie w kontratakach. Z takim rywalem nie gra się łatwo. Nie można zapominać że w sezonie rozgrywa się 34 spotkania i nie każde wychodzi. Tym razem się nie udało. A na oceny poczekajmy do końca (już nie napiszę że sezonu) rundy. |
Pomyliłes jakies mecze... Bo ja widziałem cos idnego w drugiej połowie...
pero - Wto Paź 14, 2008 23:36
szkoda po prostu 2 pkt straconych znowu u siebie - podobnie jak z Poniatową wynik należy traktować jako porażkę... ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko grać dalej i robić swoje, wygrywa cała drużyna - podobnie przegrywa i remisuje - więc nie najeżdżajcie na tego czy tamtego - na pewno ktoś kto dzisiaj wychodzi na plac w koszulce Sandecji chcę dać z siebie wszystko ale życie takie czasami jest że nie wszystko jest tak jakbyśmy chcieli - jeżeli byłoby inaczej dziś gralibyśmy w LM i lali taką Barcę po dupie ile wejdzie...
co do dziadków to oni zawsze uchodzili za mędrców piłki a tak na prawdę gówno wiedzą o co w tym wszystkim chodzi, najłatwiej jest stwierdzić że mecz puszczony i takie tam... nie ma sensu polemizować - najpierw niech się nauczą szacunku dla piłkarzy....
internacionale - Sro Paź 15, 2008 08:40
Cytat: |
Odnośnie samego meczu. Od samego początku nam się nie ułożył. Szybko stracona bramka w 5. minucie pokrzyżowała plany i wprowadziła dużo nerwowości. Goście byli wyraźnie nastawieni na defensywę i murowanie swojej bramki. Groźni byli jedynie w kontratakach. Z takim rywalem nie gra się łatwo. Nie można zapominać że w sezonie rozgrywa się 34 spotkania i nie każde wychodzi. Tym razem się nie udało. A na oceny poczekajmy do końca (już nie napiszę że sezonu) rundy. |
Cytat: | Pomyliłes jakies mecze... Bo ja widziałem cos idnego w drugiej połowie... |
Rozumiem że ty widziałeś coś innego:
- Od samego początku nam się nie ułożył wg Ciebie ułożył się
- Szybko stracona bramka w 5. minucie pokrzyżowała plany i wprowadziła dużo nerwowości wg Ciebie nie pokrzyżowała planów i uspokoiła piłkarzy
- Goście byli wyraźnie nastawieni na defensywę i murowanie swojej bramki wg Ciebie Okocimski grał piękny ofensywny futbol
- Groźni byli jedynie w kontratakach. wg Ciebie nie kontratakowali a bramkę strzelili wchodząc z piłką do bramki
- Z takim rywalem nie gra się łatwo wg Ciebie Grało się bardzo łatwo
- Nie można zapominać że w sezonie rozgrywa się 34 spotkania i nie każde wychodzi wg Ciebie wszystkie mecze w sezonie mają wyjść i kończyć się kilkubramkową przewagą
- Tym razem się nie udało wg Ciebie udało się !!
Ps. Napisz mi prosze co takiego innego widziałeś w drugiej połowie...
x_cite - Sro Paź 15, 2008 09:55
tomins napisał/a: | Pomyliłes jakies mecze... Bo ja widziałem cos IDNEGO w drugiej połowie... |
Naucz się chłopie najpierw pisać poprawnie po polsku a potem cokolwiek komentuj!
Masahiko - Sro Paź 15, 2008 10:32
x_cite napisał/a: |
Naucz się chłopie najpierw pisać poprawnie po polsku a potem cokolwiek komentuj! |
Zwykła literówka. Pisać umie poprawnie :)
Strata punktów ze słabymi ekipami nie napawa optymizmem. Kto wie czy nie jest to zapowiedź kryzysu. Co biorąc pod uwagę sytuację w klubie, nie należy się dziwić. Trenera i zawodników zostawiłbym w spokoju. Swoje zrobili i nawet jeśli jakiś mecz przegrają to nic się nie dzieje. Póki nie ma poważnego sponsora to i nie ma co myśleć o awansie. Cieszyć się trzeba dobrym miejscem w tabeli i niezłą grą. Jakby w zimie kasa się pojawiła to zawodników można zatrzymać, załatwić ze dwa, trzy nowe nazwiska i walczyć o tą 1 ligę :)
style - Sro Paź 15, 2008 10:35
wiadome i to juz nie od dzisiaj ze mecze z druzynami z ostatnich miejsc tabeli gra sie nawet trudniej niz z gornej czesci tabeli tak to juz jest i bylo ze Stala i teraz jest z OKS-em, wiec niema co gadac ze to ze tamto stalo sie, wazne ze Sandecja zdolala strzelic bramke i wyrownac (bo tego nikt nie zauwaza ze zwyczajnie moglismy przegrac mecz ale udalo sie wyrownac) nie jest powiedziane ze slabsza druzyna itd .... z kazda druzyna gra sie inaczej, kazda ma swoj wlasny styl i oraz wady i zalety swojego stylu gry wiec niema co pier***** ze tak slaba druzyna to powinna dostac z 10 do zera....
jest jeden punkt i to sie liczy ciagle jest malutka strata do lidera wiec niema co plakac bo w tym sezonie idzie nam naprawde dobrze....:)
Proponuje zamknac temat bo robi sie nerwowo i niektorzy malo kumaci gubia sie w temacie i wylewaja tutaj swoje frustracje oraz szukaja zrozumienia :) :)
Pozdrawiam
krochmal - Sro Paź 15, 2008 10:48
Dzisiaj w wywiadach po meczu w "dzienniku polskim" Mariusz Męzyk powiedział, że być może pojawi się na boisku 25.10 z Concordią oraz, że kontrakt ma do końca roku a co będzie dalej czas pokaże.
Ad@ś=) - Sro Paź 15, 2008 12:34
jp22 napisał/a: | wiadome i to juz nie od dzisiaj ze mecze z druzynami z ostatnich miejsc tabeli gra sie nawet trudniej niz z gornej czesci tabeli tak to juz jest i bylo ze Stala i teraz jest z OKS-em, wiec niema co gadac ze to ze tamto stalo sie, wazne ze Sandecja zdolala strzelic bramke i wyrownac (bo tego nikt nie zauwaza ze zwyczajnie moglismy przegrac mecz ale udalo sie wyrownac) nie jest powiedziane ze slabsza druzyna itd .... z kazda druzyna gra sie inaczej, kazda ma swoj wlasny styl i oraz wady i zalety swojego stylu gry wiec niema co pier***** ze tak slaba druzyna to powinna dostac z 10 do zera.... |
dokladnie. A poza tym w tym sezonie naprawde nasza grupa jest bardzo wyrownana i naprawde kazdy moze wygrac z kazdym - czego już nieraz sie przekonalismy w tej rundzie. takze naprawde niema co biadolic. Mecz z okocimskim chlopakom poprosu nie wyszedl- szybka stracona bramka przez ktora wkradlo sie zdenerwowanie w szeregi naszych kopaczy a takze zapewne presja w podswiadomosci ze trzeba ten mecz wygrac mogla sparalizowac niektorych pilkarzy. Owszem zmiany zamiast wzmocnic oslabyly zespol no ale zmian trzeba bylo dokonac bo wiele sil kosztowal mecz z gornikiem i niektorzy poprostu juz nie mieli sil. Niestety pech kontuzji ktory od dawna przesladuje nasza druzyne nie chce zniknac i niema wartosciowych i w pelni zdrowych zmiennikow dla podstawowych zawodnikow. Dlatego nie narzekajmy bo mimo problemow chlopcy naprawde bardzo dobrze sobie radza i trzeba ich wspierac nawet w trudnych chwilach a nie deprymowac ich glupimi okrzykami na meczu.
Chociaz apetyt rosnie w miare jedzenia...
proponuje zamknac temat
Pozdro
tomins - Sro Paź 15, 2008 12:40
x_cite napisał/a: | tomins napisał/a: | Pomyliłes jakies mecze... Bo ja widziałem cos IDNEGO w drugiej połowie... |
Naucz się chłopie najpierw pisać poprawnie po polsku a potem cokolwiek komentuj! |
haha... Nie płaca piłkarza wiec nie graja tak jak trzeba... A to co czytał w przerwie meczu jeden z panów o tym sponsorach to pewnie im płaca frycowe...
radziufan - Sro Paź 15, 2008 13:03
Sandecja - Okocimski Brzesko 1-1
Zamiast zwycięstwa - nieporadność
Srogi zawód spotkał kibiców Sandecji, którzy - mimo nieszczególnie dogodnej pory rozgrywania zawodów - licznie stawili się wczoraj na stadionie przy ulicy Kilińskiego. Zamiast być świadkami efektownego zwycięstwa swoich ulubieńców, przyglądali się ich bezradności, która - szczególnie w drugiej połowie zawodów - stawała się wręcz irytująca.
Ta mało kreatywna postawa gospodarzy skutkowała oddaniem rywalom dwóch punktów. Miało być trzecie miejsce w tabeli i jednopunktowa starta do lidera, jest lokata szósta, przy wynoszącej trzy "oczka" różnicy dzielącej biało czarnych od Kolejarza i Startu.
Wniosek nasuwa się następujący: jeśli sądeczanom marzy się przezimowanie w grupie drużyn tworzących ścisłą czołówkę, powinni postarać się o wygraną w niedzielnej potyczce z Freskowitą w Nowym Mieście Mazowieckim. Sandecję z całą pewnością stać na nią. Pytanie tylko: czy z drużyny po niepowodzeniu z Okocimskim nie zeszło powietrze? (dw)
Sądeccy piłkarze komentują?
Mateusz Żyła:
- Nie ma co obwijać w bawełnę: rozegraliśmy jeden z najsłabszych meczów w rundzie jesiennej. Trudno dociec przyczyny takiego stanu rzeczy. Nie załamała nas stracona szybko bramka, nie zlekceważyliśmy rywala, nie prezentował on nadzwyczajnych umiejętności. Po prostu nie szło, nogi odmawiały posłuszeństwa. Nie wiem, naprawdę nie wiem, co się z nami dzisiaj stało. Pozostaje tylko starać się odrobić stratę w najbliższym meczu. Udowodniliśmy już, że potrafimy grać na wyjazdach.
Piotr Bania:
- W drugiej połowie miałem wymarzoną okazję do zdobycia zwycięskiej bramki. W momencie oddawania strzału zachowałem się, jak gdybym wykonywał karnego. Zamknąłem oczy, nie widząc, że bramkarz ma już upatrzone miejsce, gdzie chce się rzucić. Pluję sobie teraz w brodę. Trudno, stało się. Remis nie jest tragedią.
Mariusz Mężyk
- Chłopcy najwyraźniej nie mieli dzisiaj swojego dnia. Są takie mecze, kiedy wszystko sprzysięga się przeciwko tobie. Jeśli o mnie chodzi, to w niedzielnym spotkaniu z Freskowitą na pewno nie będę jeszcze gotów do gry. Na boisku pokażę się być może 25 października w Nowym Sączu w spotkaniu z Concordią. Przyznaję, że mam już serdecznie dość tej piłkarskiej bezczynności. Bardzo chciałbym pomóc drużynie, przed nią jeszcze przecież dwie potyczki z rundy wiosennej. Do wywalczenia pozostało więc sporo punktów. Kontrakt z Sandecją wygasa z końcem roku. Co będzie dalej, czas pokaże. (dw)
[ Dodano: 2008-10-15, 13:07 ]
Jarosław Araszkiewicz, Sandecja:
- Drużyna wyprowadziła mnie z równowagi. Chłopcy zagrali dokładnie odwrotnie, niż im zalecałem. Gdybym teraz miał planować swoją przyszłość, to podjąłbym decyzję, że po zakończeniu piłkarskiej jesieni opuszczam Sandecję. Duży wpływ na takie postanowienie miałaby postawa piłkarzy w dzisiejszym spotkaniu. Jestem po prostu rozgoryczony.
style - Sro Paź 15, 2008 13:55
radziufan napisał/a: | Sandecja - Okocimski Brzesko 1-1
Zamiast zwycięstwa - nieporadność
[ Dodano: 2008-10-15, 13:07 ]
Jarosław Araszkiewicz, Sandecja:
- Drużyna wyprowadziła mnie z równowagi. Chłopcy zagrali dokładnie odwrotnie, niż im zalecałem. Gdybym teraz miał planować swoją przyszłość, to podjąłbym decyzję, że po zakończeniu piłkarskiej jesieni opuszczam Sandecję. Duży wpływ na takie postanowienie miałaby postawa piłkarzy w dzisiejszym spotkaniu. Jestem po prostu rozgoryczony. |
jestem ciekaw czy nei zaczyna sie cos piepszyc na linii Trener a pilkarze... moze chlopaki przestaja juz powoli grac z taka ambicja jak dotychczas bo maja juz dosc grania za darmo i nie przykladaja sie do taktyki i planom przedmeczowym ustalanych z trenerem? hmm to tylko takie moje przemyslenia i napewno jeszcze za wczesnie po jednym nieudanym meczu na takie przemyslenia :)
Grzechotnik - Sro Paź 15, 2008 14:06
jp22 napisał/a: | radziufan napisał/a: | Sandecja - Okocimski Brzesko 1-1
Zamiast zwycięstwa - nieporadność
[ Dodano: 2008-10-15, 13:07 ]
Jarosław Araszkiewicz, Sandecja:
- Drużyna wyprowadziła mnie z równowagi. Chłopcy zagrali dokładnie odwrotnie, niż im zalecałem. Gdybym teraz miał planować swoją przyszłość, to podjąłbym decyzję, że po zakończeniu piłkarskiej jesieni opuszczam Sandecję. Duży wpływ na takie postanowienie miałaby postawa piłkarzy w dzisiejszym spotkaniu. Jestem po prostu rozgoryczony. |
jestem ciekaw czy nei zaczyna sie cos piepszyc na linii Trener a pilkarze... moze chlopaki przestaja juz powoli grac z taka ambicja jak dotychczas bo maja juz dosc grania za darmo i nie przykladaja sie do taktyki i planom przedmeczowym ustalanych z trenerem? hmm to tylko takie moje przemyslenia i napewno jeszcze za wczesnie po jednym nieudanym meczu na takie przemyslenia :) |
Ludzie nie siejcie fermentu nie placzcie i nie panikujcie! ku*** jeden mecz zagralismy tak slabo i od razu miliony powodow dlaczego tak jest, a to ze mecz ustawiony a to ze sie pieprzy na linii trener-pilkarze , a to ze zle zmiany trener przeprowadzil i cholera wie co jeszcze wymyslicie...
Nie wszystko da sie wygrywac, nie w kazdym meczu beda 3 pkt, kiedys musial przyjsc jakis kryzysik i druzyna zagrala delikatnie mowiac slabo... Nic sie nie stalo...
Proponuje niektorym z was wylac kubel lodowatej wody na glowy...
Zanim ktos jeszcze napisze jakis farmazon proponuje zamknac rozdzial pt Sandecja-Okocimski.
internacionale - Sro Paź 15, 2008 14:43
Temat o meczu z Okocimskim uważam za zamknięty.
|
|