Forum kibiców Sandecji
www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji

KKS Sandecja Nowy Sącz - Start Otwock - Sandecja

jaro_jaro - Pon Kwi 27, 2009 00:20
Temat postu: Start Otwock - Sandecja
Start Otwock - Sandecja Nowy Sącz 2 maja, 16:00


Ważny, ale ciężki mecz...

www.megachem.pl - Pon Kwi 27, 2009 09:26

Ciężko wytypować wynik- z jednej strony Start nie chce się pchać, z drugiej chcą uzyskać jak najwyższą lokatę i pokazać, że umieją grać w piłkę. Do tego dochodzi fakt, że grają u siebie. Ja jestem optymistą, więc typuję wynik 0-2 dla Sandecji. Przy 3 oczkach w Otwocku i dobrym układzie pozostałych meczy jest realna szansa na odskoczenie od peletonu na bezpieczną odległość ;-). Potem czekają nas teoretycznie łatwiejsze mecze, ale musimy pamiętać, że w naszej lidze różne wyniki padają- czasem bardzo zaskakujące. Dochodzi do tego "bij lidera"- sprężanie się wszystkich drużyn na nas. Mimo wszystko jestem dobrej myśli- kilka drużyn nie chce się pchać do 1 ligi, bo nie są tak mocni organizacyjnie i lepiej grać swoje w 2 lidze, pomału budować klub, niż zaistnieć w lidze wyżej i skończyć jak parę innych zespołów. Meczy coraz mniej- upragniony awans coraz bliżej. Do boju Bianco-Neri.
Sączers1910 - Pon Kwi 27, 2009 11:04

Mam pytanie, dędzie organizowany wyjazd do Otwocka ?
Sekta - Pon Kwi 27, 2009 11:28

Sączers1910 napisał/a:
Mam pytanie, dędzie organizowany wyjazd do Otwocka ?


tak! koszt przejazdu wyniesie tylko 50 zł, wkrótce pojawi się dokładne info

Sączers1910 - Pon Kwi 27, 2009 11:38

Dobra, spoko
stefantelefan - Pon Kwi 27, 2009 12:35

Będę bardzo zadowolony z 1-0 dla Sandecji po słabym meczu ;) ale remisem tez nie pogardzę:)

Do tego pięknie by było
jakby w meczu KSZO i Wieliczki były remisy :D

misiek_1984 - Pon Kwi 27, 2009 15:05

Tego meczu nie możemy przegrać. Jesli uda sie wywiezc z Otwocka choc 1 punkt, bedzie bardzo dobrze. Jesli wygramy - awans praktycznie stanie sie faktem. Gra ostatnio nie zachwyca, ale pilkarze na pewno zostawia sporo zdrowia na boisku i beda walczyc. Poza tym Start sprawial wrazenie druzyny, ktora gra dosc otwarta, ciekawa pilke, wiec nie bedzie to mecz taktyczny i bedzie mozna pokazac mozliwosci zespolu. Licze, ze bedzie remis bramkowy lub nasza minimalna wygrana.
AdoDC - Pon Kwi 27, 2009 19:09

Ja tam jestem przekonany że wygramy w Otwocku. Ostatnio Otwock gra słabo - remisuje lub przegrywa. Nie wygrali przez ostatnie 4 mecze a Sandecja wygrała 5 ostatnich meczy, co więcej nie przegrała jeszcze w tej rundzie a grała z dobrym zespołem KSZO, wymagającymi Wigrami i Stróżami. Do tego wskoczyliśmy zasłóżenie na fotel lidera i piłkarze pewnie będą podbudowani tą myślą. Więc myślę że wygramy ten mecz 1 lub 2 bramkami.
Choć fatalna passa Startu musi się kiedyś przerwać jestem przekonany że to nie nastąpi 2 maja :)

Hazarr - Pon Kwi 27, 2009 20:32

Oby dobra passa bez porażki nie skończyła się na Otwocku. Byłby to 11 mecz z rzędu bez porażki. Ważny będzie choćby podział punktów. O zadyszke rzecz jasna nie prosimy na finiszu.

Z innej beczki ciekawostka, piłkarze z Wolfsburga zakończyli serie 10 zwycięstw z rzędu potykając się na ekipie z dolnych lokat, także w piłce jak wiadomo wszystko możliwe.

Frodo - Pon Kwi 27, 2009 21:03

Nie ukrywam że będzie to bardzo trudny mecz,
wiadomo już jaki będzie wystawiony skład ? :)

Bzymcio - Pon Kwi 27, 2009 21:15

Frodo napisał/a:
Nie ukrywam że będzie to bardzo trudny mecz,
wiadomo już jaki będzie wystawiony skład ? :)


mecz jest w sobotę... a mamy poniedziałek... można tylko typować...

Jestem ciekawy kto wystąpi na skrzydłach... Piegzik ostatnio pokazał się z bardzo dobrej strony, szarpał, walczył. Zawiślan prawdopodobnie nie straci miejsca w pierwszym składnie bo nie ma powodu aby z niego rezygnować. Skrzypek być może wróci już po urazie, więc trener będzie decydował czy Szkrzypek czy Piegzik.

Co do samego meczu. Mecz ważny choć nie najważniejszy. Remis typowałbym w ciemno. Start to bardzo dobra drużyna, która w dalszym ciągu walczy o awans, choć nie wiem czy chcą się pchać do pierwszej ligi czy nie :) Ostatni przydarzyła im się gorsza seria więc jeszcze bardziej będą chcieli zmobilizować się na ten mecz.

Realnie stawiam na remis ale liczę na skromne zwycięstwo Sandecji :)
1:2 :)

AdoDC - Pon Kwi 27, 2009 21:25

Już na forum Startu napinają się na nas.
Widać też że zaglądaja też na nasze forum gdyż wkleili nasza mobilizację ( w postacie transparentu na moście ) na swoim forum. Oni też są pewni zwyciestwa Startu...

sns1910 - Pon Kwi 27, 2009 21:54

Kozioł - Makuch, Frohlich, Jędrszczyk, Gawęcki - Skrzypek, Zawadzki, Berliński, Piegzik - Zawiślan - Bania (Fabianowski).

Wynik: tradycyjne 1:0 dla Sandecji.

AdoDC - Pon Kwi 27, 2009 21:58

Ostatnio dobrze grał Lauko więc może na niego trener postawi...
Kilinskiego 47 - Pon Kwi 27, 2009 22:08

Grając w pełnym składzie mamy szanse nawet na zwycięstwo, według mnie realny jest remis - stawiam na 1:1 - taki wynik by mnie bardzo bardzo ucieszył.

Niestety coś mi podpowiada równocześnie, że jednak ten mecz przegramy - obydwa zespoły kontynuują swoje serie - Start złą, Sandecja dobrą. Jak uczy historia serie niestety zawsze się kończą - ten mecz wydaje mi się idealny ku temu:/

x_cite - Wto Kwi 28, 2009 00:05

Kilinskiego 47 napisał/a:
Grając w pełnym składzie mamy szanse nawet na zwycięstwo, według mnie realny jest remis - stawiam na 1:1 - taki wynik by mnie bardzo bardzo ucieszył.

Niestety coś mi podpowiada równocześnie, że jednak ten mecz przegramy - obydwa zespoły kontynuują swoje serie - Start złą, Sandecja dobrą. Jak uczy historia serie niestety zawsze się kończą - ten mecz wydaje mi się idealny ku temu:/


Weź poczytaj sobie jeszcze raz swój post i pomyśl czy to ma jakąkolwiek logikę...?!wychodzisz od zwycięstwa, potem jednak remis, ale jdnak coś Ci podpowiada, że przegramy....bez komentarza.

Kilinskiego 47 - Wto Kwi 28, 2009 08:03

^^
a kto powiedział, ze futbol jest logiczny?:)

I nie denerwuj się tak:) Każdy wyniki w tym meczu jest możliwy, ucieszyłby mnie remis, który jest jak najbardziej w zasięgu Sandecji, ale z powodu wspomnianych powodów (każda seria musi mieć swój koniec) czuję, że nastąpi to w tym meczu.

Już ok?

Trebor13 - Wto Kwi 28, 2009 09:00

Mecz,jak każdy tej wiosny-bardzo ważny dla przyszłości Sandecji. Jednak biorąc pod uwagę przewagę punktową nad trzecim i pozostałymi drużynami, wcale nie musi być nerwowy. Poza tym uważam, że mamy poukładaną i doświadczoną drużynę. Start dla mnie wcale nie przedstawia jakiejs olbrzymiej siły. Mają dobrych grajków i specyficzny układ meczy. Na jesieni podobnie wyglądali. Dominowali w lidze do meczu z Sandecją,a potem zaczęli marsz w dół. Teraz też nie błyszczą. Napewno będą się starali z dobrej strony pokazać swoim kibicom i napewno będą chcieli "lać " lidera, jednak z optymizmem patrzę w przyszłość. Remis nie będzie zły, ale wierzę, że NASI zagrają o pełną pulę punktów.
Socinho - Wto Kwi 28, 2009 09:02

Start 0 : 2 Sandecja...Widac ze jesteście na fali wznoszącej i życze awansu do I ligi a pozniej do Extraklasy;).. Bo aspiracje są..a Start...Głownym atutem jest obrona obrona choc ostatnio często daje plamy...a co do ataku.to jest dwójka czarnoskórych Luke, oraz Okafor Agu ale ten wrócił po kontuzji...Tak więc do zobaczenia na meczu;)
Masahiko - Wto Kwi 28, 2009 09:20

Nie ma większego znaczenia jaki padnie wynik. Oczywiście porażka trochę komplikuję sytuację w tabeli, bo zaprzepaści całkiem dobrą przewagę. Z drugiej strony po tym meczu to Sandecja będzie miała łatwiejszy kalendarz i to my będziemy patrzeć na rywali ze spokojem. Także remis byłby super, choć oczywiście zwycięstwem nie pogardzę :P


Liczę na trochę lepszą skuteczność, może Piotrek Chlipała coś w końcu strzeli. Wynik który typuję to jednak bezbramkowy remis :)

www.megachem.pl - Wto Kwi 28, 2009 09:39

Moim zdaniem wygramy- a mecze z Poniatową i Nidą mogą okazać się trudniejszą przeprawą niż mecz ze Startem. Dużo łatwiej gra się z drużyną grającą w piłkę od ekipy murującej bramkę. Mecz z KSZO to pokazał- murowanie własnej połówki + gra na czas. Poza tym najlepiej zapewnić sobie bezpośredni awans wcześniej i ostatnie mecze grać na luzie. Miesiąc, dwa miesiące temu większość z nas twierdziła, że mamy szansę tylko na 3 miejsce- a tu proszę, lider. Dla tego piłka jest nieprzewidywalna, zwłaszcza w naszej lidze- najlepiej pokazało to Brzesko- niejednemu kupon wtopiło ;-).
biker_ns - Wto Kwi 28, 2009 09:50

Bardzo bym chciał żeby w tym meczu zespołowi STARTU OTWOCK przyświecała idea "bij lidera" bo wtedy dla nas pojawia się szansa normalnej otwartej gry.Nasz przeciwnik gra ostatnio przeciętnie i w takim otwartym mecz to Sandecja powinna być górą.
Stawiam 3-1 dla nas .


Pozdrowiam

sns1910 - Wto Kwi 28, 2009 09:58

Ja nie widzę innego wyjścia jak zwycięstwo, moim zdaniem Start jest mocno przereklamowany przez dobrą jesień i co za tym idzie sporą ilość punktów. Popatrzcie na ich ostatnie wyniki:

2:2 na wyjeździe z Sokołem Aleksandrów Łódzki - a kolejkę wcześniej Sokół potrafił przegrać w Iławie, nieco wcześniej mieli 0:4 w Ostrowcu, średniak ligowy.

0:0 u siebie z Concordią Piotrków Trybunalski - ligowy średniak, pozycja barażowa.

0:2 na wyjeździe z Ruchem Wysokie Mazowieckie - drużyna już lepsza od poprzednich i mamy porażkę.

1:3 u siebie z Okocimskim Brzesko - który kolejkę później przegrywa u siebie (!) 4:1 z Nidą, a w jeszcze następnej 2:1 w Poniatowej i w ostatniej 1:0 z Wieliczką u siebie...

...a jeszcze wcześniej wymęczone, minimalne zwycięstwa z Nidą, Poniatową i Wieliczką.

Więc moim zdaniem mimo wszystko jesteśmy w tym meczu zdecydowanym faworytem, bo Start z jesieni, a Start z wiosny to dwa różne zespoły. Chociaż wiadomo też, że ze względu na bardzo wysokie miejsce w tabeli szacunek im się należy, jednak w tej lidze po prostu nikogo nie można lekceważyć i do każdego meczu trzeba podchodzić skoncentrowanym. Wiadomo też, że Otwock na lidera się wyjątkowo zmobilizuje, ale sądzę że będą się starali grać ofensywnie, co na pewno naszej drużynie by ułatwiło zadanie, bo kontry mamy zabójcze i jeśli nasi mają trochę więcej luzu (Kolejarz, druga połowa z Jeziorakiem), to potrafią grać ładnie i skutecznie. Dlatego ten mecz moim zdaniem wygrają, szczególnie że na pewno mają też nasi piłkarze świadomość że zwycięstwo w Otwocku powoduje że jedną nogą jesteśmy w I lidze.

szczur1910 - Wto Kwi 28, 2009 11:57

Kilinskiego 47 napisał/a:
Grając w pełnym składzie mamy szanse nawet na zwycięstwo, według mnie realny jest remis - stawiam na 1:1 - taki wynik by mnie bardzo bardzo ucieszył.

Niestety coś mi podpowiada równocześnie, że jednak ten mecz przegramy - obydwa zespoły kontynuują swoje serie - Start złą, Sandecja dobrą. Jak uczy historia serie niestety zawsze się kończą - ten mecz wydaje mi się idealny ku temu:/

z KSZO tez mówiłeś ze przegramy a wygraliśmy!!! bądz optymista...

Kilinskiego 47 - Wto Kwi 28, 2009 13:18

szczur1910 napisał/a:

z KSZO tez mówiłeś ze przegramy a wygraliśmy!!! bądz optymista...


Coś Ci się pomieszało kolego:). Moja wypoweidż przed meczem z KSZO:

Kilinskiego 47 napisał/a:
Co do meczu - to grajmy swoje, a co będzie to się okaże na boisku. Myślę, że zwycięstwo jest jak najbardziej w naszym zasięgu i po dobrej grze wygramy ten mecz. Ja osobiście bardziej się już obawiam wyjazdowej potyczki w Zamościu.


Jeszcze pamiętam co pisałem dwa tygodnie temu:D, więc mi nie wmawiaj.

Co do meczu w Otwocku - obyście mieli rację i niech choć będzie ten remis, moja intuicja cały czas jednak podpowiada mi coś innego:/

Pozdrawiam!

szydar - Wto Kwi 28, 2009 15:55

Sądze że mecz z Otwockiem będzie łatwiejszy od tego z Iławą. Start to poukładana drużyna, a Sandecja z takimi dobrze sobie radzi.
Mój skład na ten wyjazd wyglądał by tak:
Kozioł - Powrożnik - Lauko - Frochlich - Gawęcki - Skrzypek - Zawadzki - Berliński - Zawiślan - Bania - Fabianowski

INDOR - Wto Kwi 28, 2009 19:12

JAK CZYTAM TE WASZE PIERDOŁY I WYPOCINY TO WIDAĆ,ŻE NIE OGLĄDACIE MECZÓW WYJAZDOWYCH.SŁABO GRAMY A W ZAMOŚCIU BYŁ TEGO DOBITNY PRZYKŁAD.RUSZCIE TYŁKI NA WYJAZD A NIE WYMYŚLAJCIE SWOJE WYWODY PRZED MONITOREM.
grubas_KKS - Wto Kwi 28, 2009 20:08

Dokładnie,nic dodać nic ująć...Jedni wręcz marzą o tym by jechać na wyjazd...ale niestety nie da rady =/
lukas33 - Wto Kwi 28, 2009 20:53

ha ha Indor nie denerwuj sie tak bo Ci rente bedę musial placić! Widze ze Cie delikatnie zagotowało ale fakt remis bedzie juz sporym sukcesem. Choc przy odrobinie farta... przydalyby sie 3 punkty.
Ad@ś=) - Sro Kwi 29, 2009 09:04

No to może teraz ja się wypowiem... =)
Otwock- drużyna specyficzna. Potrafi mieć dobra passe i dużo szczęścia przez pewien czas, po czym wszystko się obraca o 360 stopni i zaczyna seryjnie tracić punkty.

Po meczach ze słabymy zespołami zakończonymi minimalną wygraną ostatnie mecze nie dają im powodów do dumy:
Start Otwock 1-3 Okocimski KS Brzesko
Ruch Wysokie Mazowieckie 2-0 Start Otwock
Start Otwock 0-0 Concordia Piotrków Trybunalski
Sokół Aleksandrów Łódzki 2-2 Start Otwock


Napewno gospodarze będą chcieli się maksymalnie zmobilizować na mecz z Sandecją. Po pierwsze "bić lidera", po drugie będą rządni rewanżu za mecz z poprzedniej rundy (Sandecja Nowy Sącz 4-2 Start Otwock), po trzecie będą grali na własnym stadionie co też podziała na nich mobilizująco.

Wydaje mi się jednak że mecz będzie ciekawy i piłkarze z obu stron pokażą otwarty futbol.
Cieszy że nasi kopacze będą juz mogli zagrać w najsilniejszym składzie. Mam nadzieje że po powrocie Skrzypka i Zawadzkiego środek pola się znacznie ożywi, Jano też zmobilizuje całą 11tke do walki, a taktyka obu drużyn pozwoli na otwartą gre.
Chociaż Sandecja może jechać z zamiarem gry bardziej defensywnej czekając tylko na przejęcie pilki i wyprowadzenie zabójczej kontry.
Tak czy owak osobiście jestem o wynik bardziej spokojny niż w meczu z Hetmanem, bądź Jeziorakiem.

Stawiam na zwycięztwo Sandecji przewagą dwóch bramek:)
Pozdrawiam:)

Trebor13 - Sro Kwi 29, 2009 12:35

Po pierwsze szacunek należy się każdemu, bez względu na to, jaki ma życiorys i prosze-tego się trzymajmy! Po drugie nie zgodzę się z każdym, kto mówi,że gramy źle. Gramy małowidowiskową i brzydką dla kibiców piłkę, ale gramy dobrze o czym świadczą wyniki. Teraz pytanie: czego my kibice chcemy? Oglądać Sandecję grającą piękny futbol i walczącą o utrzymanie? Mieliśmy to przez lata i chyba każdy woli grać o wyższe cele. Cóż, piękny futbol i wyniki to, na razie, tylko na Camp Nou..ale tego to już chyba w Sączu nie doczekam. A póki co nie marudzić!Jeszcze kilka miesięcy temu modliliśmy się, by Sandecja awansowała do II ligii i wszyscy by mnie wyśmiali, gdybym powiedził, że za niespełna rok będziemy pukać do I ligii..a teraz co?!Zawsze coś komuś nie pasuje w tym mieście, to trener, to zawodnicy, to wyniki, to gra. Opamiętajcie się..wszystkiego nie można mieć od razu. A póki co..kto może do Otwocka..tam gra o I ligę dla Nas - Nasza Sandecja. Kto nie może, nich dopinguje Ją tam, gdzie w danej chwili jest. Przed meczem w Otwocku jestem optymistą. Niech wygra Sandecja,choćby jedną bramką, bo na tym polega piłka nożna!
misiek_1984 - Sro Kwi 29, 2009 13:25

Zdecydowanie popieram wypowiedz kolegi Trebora powyzej.
Piotrek_a - Sro Kwi 29, 2009 15:06

Bardzo się cieszę, że Sandecja ma takie wyniki i oby pierwsza liga już niedługo była:) Chcę zapowiedzieć małą delegację kibiców Cracovii z Siedlec na meczu w Otwocku:) mam nadzieję, że zwyciężymy
darecki_78 - Sro Kwi 29, 2009 15:28

Niech i ja dołożę swoje grosze . Rozmawiałem z mnóstwem ludzi i na stadionie i poza nim i muszę przynac za co najmniej 80% z nich mówi i mówiło ze gra Sandecji nie jest dobra . Duzo chłopaków to przednio Kmita a tam grało się futbol krakowski czyli szybka piłka atak pozycyjny , a nie oszukujmy sie gra teraz jest szrpana i to widać go;lym okiem wiem ze liczy sie awans i licze na niego odkąd sie urodziłem czyli kawał czasu, ale fajnie by było popatrzec na składne akcje troche lepszej technicznie piłki. Pozdrawiam
Oreł - Sro Kwi 29, 2009 15:58

Chciałbym żeby Sandecja ale wydaje mi się że będzie remis :) 1:1
rafo_94 - Sro Kwi 29, 2009 17:19

Nie wie ktoś czy będzie jakaś relacja live w internecie z tego meczu?
A co do meczu typuje 1:0 dla Sandecji.

radziufan - Czw Kwi 30, 2009 06:58

panowie ja tylko przypomne nazwe tego tematu "Start Otwock - Sandecja" w dziale piłkarskim.....kontynuujcie dyskusje na poziomie wiadomości priv
poki co pozostawiam bez komentarza wasze wywody , a z kasowaniem postów jeszcze troche sie powstrzymam

wracamy do tematu:)

Jeśli Sandecja wygra w Otwocku, uczyni milowy krok do I ligi

To będzie kolejny mecz z cyklu tych określanych mianem potyczki o 6 punktów. Na drodze współprzewodzącej w II-ligowej tabeli Sandecji staje ustępujący jej o za ledwie o cztery "oczka", trzeci w hierarchii Start. Zawody odbędą się w Otwocku, co potęguje stopień trudności zadania, przed jakim staną w sobotę sądeczanie.

- Oglądałem w akcji najbliższych rywali, mniej więcej wiem, jak należy z nimi zagrać, niemniej wciąż szukam sposobu, by jak najskuteczniej dobrać się im do skóry - zapewnia Robert Moskal, trener Sandecji. - Zagramy w każdym razie ofensywnie, co nie oznacza, że w wyjściowym składzie musi pojawić się dwóch napastników. Wiem, że stan boiska w Otwocku pozostawia wiele do życzenia i utrudnia tzw. grę piłką. Nie należy więc spodzie wać się wielkiego widowiska. Zanosi się raczej na twardą, bezkompromisową walkę. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że Start musi wygrać, by nie stracić bezpośredniego kontaktu z czołówką. My nie będziemy płakać nad remisem. Ale powtarzam: na mecz ze Startem jedziemy po zwycięstwo. W środę odbyliśmy wewnętrzna gierkę. Życzyłbym sobie, żeby w sobotnim spotkaniu zawodnicy walczyli z podobnym zaangażowaniem.

Mniej ostrożny w przewidywaniach jest Jano Frohlich, który po odpo kutowaniu kary za nadmiar żółtych kartek powraca do drużyny.

- Interesuje nas wyłącznie wygrana - podkreśla słowacki kapitan zespołu. - Jeśli uda się nam zainkasować trzy punkty, uczynimy milowy krok w kierunku pierwszej ligi. W pozostałych meczach będziemy mieli już z górki.

Oprócz Frohlicha do zespołu dołączą kontuzjowani ostatnio pomocnicy Dawid Skrzypek i Dariusz Zawadzki. Ich obecność w znaczącym stopniu powinna wzmocnić siłę drugiej linii.

- Nie mam jeszcze ustalonej meczowej "osiemnastki" - przyznaje Moskal. - Niepewny jest występ Rafała Jędrszczyka, który nabawił się urazu nogi. Dopiero prześwietlenie wykaże, na ile jest on poważny. Zastanawiam się ponadto, którego młodzieżowca - oprócz Tomka Wróbla, Rafała Zawiślana i Mateusza Brozia - zabrać do Otwocka.

Mecz Sandecji ze Startem, na który Sandecja wyjedzie w piątek po obiedzie, rozpocznie się w sobotę o godz. 16, a do udziału w nim kandydują następujący zawodnicy: Marek Kozioł i Tomasz Wróbel oraz Piotr Powroźnik, Jano Frohlich, Mirosław Lauko, Rafał Jędrszczyk. Dariusz Gawęcki, Paweł Szczepanik, Marcin Makuch, Dawid Skrzypek, Rafał Zawiślan, Mateusz Broź, Madrin Piegzik, Dariusz Zawadzki, Rafał Berliński, Hubert Kościukiewicz, Paweł Leśniak, Tomasz Bomba, Łukasz Krupa, Piotr Bania, Piotr Chlipała, Wojciech Fabianowski oraz Marcin Plata.

(DW)

SWEET - Pią Maj 01, 2009 18:00

po ciezkim meczu bedzie wynik 1:0 dla biało czarnych
krochmal - Pią Maj 01, 2009 18:53

Dla mnie to spotkanie takim oczywistym nie jest. Jeżeli wygramy to śmiem twierdzić, że awans będzie na 95% nasz. Jeżeli zremisujemy - zostanie tak jak jest, jeżeli przegramy - to dopiero będzie ciekawie. Na pewno nikt nas po tej kolejce z miejsca gwarantującego bezpośrednio awans nie zepchnie. I tego się trzymajmy. Następne mecze z Nidą i Stalą Poniatowa choć będą pewnie jeszcze trudniejsze od tego jutro po prostu trzeba wygrać. Wydaje mi się bowiem, że sytuacja jaka się wytworzyła jest sytuacją bardzo dobrą i tylko kataklizm do którego oczywiście nie dojdzie ;) mógłby pozbawić nas awansu bezpośredniego. Tak mi wynika z analizy spotkań rywali, Sandecji:)

A w Otwocku jak mi się wydaje każdy wynik jest możliwy.

krzysiek186 - Pią Maj 01, 2009 19:34

Dla tych którzy nie będą mieć możliwości obejrzenia jutrzejszego meczu będzie tekstowa relacja live. O ile nie będzie problemów technicznych, pod tym linkiem będą się pojawiać informację: http://student.agh.edu.pl/~klelito/live/
poskus - Pią Maj 01, 2009 21:13

Mecz z Start Otwock będzie trudny ale myślę ,że wygramy a co do tabeli to chciałbym żeby Sandecja weszła do 1 ligi ale tak nie fartownie tylko zasłużenie wywalczyła zwycięstwa chodzi mi np o mecze jeśli gramy z słabymi drużynami z tabeli i wygrywamy 1:0 z karnego ale mogą też zdobywać tak 3 pkt i tez się cieszę...
detalnsm - Sob Maj 02, 2009 00:09

Chcę zwycięstwa ze Startem Otwock i awansu do I-szej ligi, ale myślę że będzie 2-1 dla Startu.
kolafy - Sob Maj 02, 2009 00:12

To przestań myślec i uwierz w zwycięstwo jak wielu w to wierzy... 1:0 dla Sandecji!
internacionale - Sob Maj 02, 2009 09:17

kolafy napisał/a:
To przestań myślec i uwierz w zwycięstwo jak wielu w to wierzy... 1:0 dla Sandecji!


Wiara to wygoda, myślenie to wysiłek ;)

kolafy - Sob Maj 02, 2009 10:45

No tylko mi nie mów że wolisz wysiłek...
Kilinskiego 47 - Sob Maj 02, 2009 10:48

"Skład Sandecji na mecz z OKS Otwock
Sobota, 02 Maj 2009 09:34

Nasi piłkarze zakwaterowani w podwarszawskim Nadarzynie, myślami są zapewne juz na boisku OKS Start Otwock.
Zawodnicy Sandecji wybiegną na boisko w składzie:

Kozioł | Makuch | Frohlich | Lauko | Powroźnik | Zawiślan | Zawadzki | Gawędzki | Berliński | Piegzik | Bania

Do dyspozycji trenera w rezerwie pozostają:
Wróbel | Skrzypek | Broś | Chlipała | Fabianowski | Kościukiewicz

W przerwie meczu - ok. godziny 16:50 - usłyszymy krótką relację z I połowy spotkania. Zapraszamy na nią do działu Audio Video w Menu News."

za oficjalną stroną

Skład ciekawy, widać, że chcemy rozstrzygnąć ten mecz wygrywając środek pola, jeśli Baniowy będzie sam w ofensywie to ze strzelaniem bramek może być krucho, no chyba, że odpowiednio wesprą go pomocnicy:)

Nie wiem kto robi tą oficjalną stronę (która jest coraz lepsza), ale mógłby się nauczyć nazwisk piłkarzy Sandecji!!! Broś i Gawędzki - masakra...

lukas33 - Sob Maj 02, 2009 10:51

No zobaczymy jak to dzisiaj bedzie. Remis nie byłby zły ale 3 punkty po prostu bezcenne. Mam nadzieję ze wygramy jedną bramką.
krochmal - Sob Maj 02, 2009 11:10

Kilinskiego 47 napisał/a:
"Skład Sandecji na mecz z OKS Otwock
Sobota, 02 Maj 2009 09:34

Nasi piłkarze zakwaterowani w podwarszawskim Nadarzynie, myślami są zapewne juz na boisku OKS Start Otwock.
Zawodnicy Sandecji wybiegną na boisko w składzie:

Kozioł | Makuch | Frohlich | Lauko | Powroźnik | Zawiślan | Zawadzki | Gawędzki | Berliński | Piegzik | Bania

Do dyspozycji trenera w rezerwie pozostają:
Wróbel | Skrzypek | Broś | Chlipała | Fabianowski | Kościukiewicz

W przerwie meczu - ok. godziny 16:50 - usłyszymy krótką relację z I połowy spotkania. Zapraszamy na nią do działu Audio Video w Menu News."

za oficjalną stroną

Skład ciekawy, widać, że chcemy rozstrzygnąć ten mecz wygrywając środek pola, jeśli Baniowy będzie sam w ofensywie to ze strzelaniem bramek może być krucho, no chyba, że odpowiednio wesprą go pomocnicy:)

Nie wiem kto robi tą oficjalną stronę (która jest coraz lepsza), ale mógłby się nauczyć nazwisk piłkarzy Sandecji!!! Broś i Gawędzki - masakra...


A mi ten skład się średnio podoba :/ jeżeli faktycznie z przodu san Piotrek Bania będzie grał bo przypominają się mecze choćby z Concordią z jesieni i eksperyment z jednym napastnikiem :/ no chyba, że Rafał Zawiślan będzie też miał ofensywne zadania.

sns1910 - Sob Maj 02, 2009 13:32

krochmal napisał/a:

A mi ten skład się średnio podoba :/ jeżeli faktycznie z przodu san Piotrek Bania będzie grał bo przypominają się mecze choćby z Concordią z jesieni i eksperyment z jednym napastnikiem :/ no chyba, że Rafał Zawiślan będzie też miał ofensywne zadania.


Trochę bez sensu jest porównywanie dzisiejszego składu i ustawienia do tego z jesieni, bo z tamtego meczu zostali tylko Kozioł, Jano i Bania, plus jeszcze siedzący na ławce Skrzypek. No i nie wiem czemu wspomniałeś akurat tamten mecz, bo akurat wtedy w ataku z Banią grał Piosik...a w pomocy też ofensywnie - Mróz, Skrzypek, Żyła, Lewandowski...a jakbyśmy już na siłę mieli się zagłębiać w jesień to jednym napastnikiem graliśmy m.in. na zakończenie z OKS (4-1, w ataku samotnie Piosik) czy z Sokołem Aleksandrów Łódzki (3-0, również tylko Piosik w linii ataku). Więc to że w ataku gra jeden gość o niczym nie świadczy.

Moim zdaniem i taktyka (4-5-1) i dzisiejszy skład są najbardziej optymalne w tej chwili. Gra dwójką napastników niewiele dawała, bo tylko z Bani był w sumie do tej pory pożytek z gry - Chlipała wielkiej formy nie ma i po niezłym początku rundy ostatnio gra słabo, a Fabianowski oprócz 2-3 zrywów/dobrych akcji na mecz do gry tez niewiele wnosi, chociaż ważne bramki strzela, to fakt. Obrona zdecydowanie w najsilniejszym zestawieniu, bo brak Jędrszczyka nie powinien być odczuwalny, Lauko gra przynajmniej na tym samym poziomie, a solidnie zaczęli grać na bokach Makuch i Powroźnik. Pomoc jest bardzo ofensywnie zestawiona - dobrze spisujący się ostatnio na skrzydłach Piegzik i Zawiślan, nieco cofnięci na środku Berliński i Gawęcki (chociaż ten też potrafi dużo zdziałać w ofensywie), plus wysunięty przed nich rozgrywający Zawadzki. Jeśli naszym nie przyjdzie do głowy granie długich piłek na samotnego Banię i zagrają swoje, głównie skrzydłami to powinno być dobrze ;) Fajnie też wygląda nasza ławka - Skrzypek, Fabianowski, Broź, Chlipała...czyli zawodnicy którzy mogliby grać chyba w każdej drużynie tej ligi w pierwszej jedenastce ;-)

Fani Bianconeri - Sob Maj 02, 2009 13:50

Trener wie co robi udowodnił to nam w meczach min. z KSZO wiec skład zostawmy mu. Ja obstawiam skromne ale zasłużone zwycięstwo 0:1 dla Biało-Czarnych POZDRO
krochmal - Sob Maj 02, 2009 13:50

sns1910 napisał/a:


Trochę bez sensu jest porównywanie dzisiejszego składu i ustawienia do tego z jesieni, bo z tamtego meczu zostali tylko Kozioł, Jano i Bania, plus jeszcze siedzący na ławce Skrzypek. No i nie wiem czemu wspomniałeś akurat tamten mecz, bo akurat wtedy w ataku z Banią grał Piosik...a w pomocy też ofensywnie - Mróz, Skrzypek, Żyła, Lewandowski...a jakbyśmy już na siłę mieli się zagłębiać w jesień to jednym napastnikiem graliśmy m.in. na zakończenie z OKS (4-1, w ataku samotnie Piosik) czy z Sokołem Aleksandrów Łódzki (3-0, również tylko Piosik w linii ataku). Więc to że w ataku gra jeden gość o niczym nie świadczy.


Z Concordią Bania zszedł po 27 minutach a Piosik ledwo wchodził do składu po kontuzji i nie miał wtedy sił na 90 minut. I od 27 minuty praktycznie mieliśmy napastnika z prawdziwego zdarzenia. To po pierwsze.
Po drugie - ja nie porównuję składów, ponieważ wiem kto został z meczów jesiennych. Uważam jednak, że skoro ćwiczony jest podobno styl 4-4-2 to tak się powinno grać no chyba, że któryś z pomocników będzie miał zapędy do ataku.

Ale ok - nie jestem trenerem, ufam w sens i pomysł taktyczny trenera Moskala i absolutnie nie krytykuję tego pomysłu. Sam mu przyklasnę jeżeli zdobędziemy w Otwocku punkty.:)

kls86 - Sob Maj 02, 2009 14:06

Ja myśle, że właśnie Zawiślan bedzie miał takie ofensywne zadania i bedzie czesto schodził do środka i grał za drugiego napastnika. Chodź moim zdanie bardziej do takiego zadania nadawał by się Broź. Bo On właśnie jest taki pół na pół :P Troche pomocnik, troche napastnik. Ale to się wszytsko okaże. Moim zdaniem trener stawia na jedną brame z kontry i bronienie wyniku. Oby Mu to wyszło.
style - Sob Maj 02, 2009 14:09

zapewne Zawiślan bedzie ofensywnym pomocnikiem
sns1910 - Sob Maj 02, 2009 14:14

No ok, ale skoro takie ustawienie wynikało z konieczności i graliśmy to tym bardziej nie ma co wiązać dzisiejszej taktyki z tamtym meczem ;) 5 pomocników na taki mecz wyjazdowy to chyba dobra koncepcja, bo nie dość że właściwie cała piątka potrafi grać ofensywnie, to i w defensywie łatwiej będzie rzucić się na rywala pressingiem i ustawić już w pomocy mur nie do przejścia - a tak jak mówię, wyglądało to ostatnio tak że jeden Bania biegał, a drugi napastnik trochę na stojąco i poza grą...W każdym razie trzeba liczyć, że plan wypali i wywieziemy 3 pkt. z Otwocka ;)
ERNESTO - Sob Maj 02, 2009 15:39

Za 20 minut wszyscy na czat ! http://www.sandecja.pl/fo...mod/chatbox.php

Ten przy relacji live beznadziejny

slawek132 - Sob Maj 02, 2009 16:15

jest gdzies dobra relacja ??
Bzymcio - Sob Maj 02, 2009 16:20

http://www.magazynpilkars...=popup&mid=4968
Kilinskiego 47 - Sob Maj 02, 2009 16:20

^^wszystkie są złe:)
hell_boy - Sob Maj 02, 2009 16:45

i stracilismy gola ;/
polomszczak91 - Sob Maj 02, 2009 16:51

ale lipa;/ musza sie podniesc!
ERNESTO - Sob Maj 02, 2009 17:07

http://student.agh.edu.pl/~klelito/live/index.php

tu jest relacja i prosze nie podawac jakis wynikow z tylka wyjetych

ERNESTO - Sob Maj 02, 2009 17:17

www.mkssandecja.pl napisał/a:


Ze względów technicznych nie możemy Państwu teraz przekazać informacji w wersji Audio Video.
Sandecja do przerwy przegrywała w spotkaniu z OKS Otwock 1:0.

Mieliśmy pięć 100% sytuacji bramkowych których nie wykorzystaliśmy i po błędzie Koziołka przegrywamy 1:0 - mówi Maksymilian Cisowski.

W miarę możliwości będziemy przekazywać Państwu kolejne newsy.

radziufan - Sob Maj 02, 2009 17:25

od razu uprzedzam fakty i napsze tak:

można krytykowac, wyrazac opinie itp ale wszystkie obrazliwe teksty beda kasowane a autorzy juz na tym forum nie zaistnieja...

Penzel.NS - Sob Maj 02, 2009 17:55

widze ze znowu sie zaczyna powiedzcie lepiej jaki jest oficjalny wynik
Jacek94 - Sob Maj 02, 2009 17:56

2:0 w plecy koniec meczu
jgns - Sob Maj 02, 2009 17:57

2-0
krochmal - Sob Maj 02, 2009 18:00

Oho, widzę, że się zaczyna:/
Ludzie, opamiętajcie się !! Ja się pytam - co się stało ?? Przestańcie już z tymi podziałami"Kmita";"Sandecja" !! Nie ma już Kmity jest SANDECJA !! Wbijcie sobie to do głowy!!
Wiem, porażka boli ale na litość...co się stało ?? Pierwsza porażka od chyba 12 kolejek...Po drugie po latach tułaczki w 3 i 4 lidze mamy szansę na lepszy byt, na oświetlenie na grę na bezpośrednim zapleczu ekstraklasy i co ?? I znowu zaczynają się debilne komentarze...
Nie rozumiem takich ludzi...Może to Wy właśnie jesteście tymi krzykaczami z sektora A ??

Dla mnie nic się nie stało - normalna porażka wkalkulowana w sport - teraz pora się skupić na Nidzie...Tyle...

jgns - Sob Maj 02, 2009 18:02

j.w zgadzam sie w 100% !!!
Penzel.NS - Sob Maj 02, 2009 18:03

radek kasuj odrazu glupie posty.bo tu niezla jazda bedzie dzis.
regularny - Sob Maj 02, 2009 18:07

Cóż, porażka zdarza się nawet najlepszym. Nie ma co rozpaczać, tylko pojawić się na następnym meczu by pokazać naszym, że dalej jesteśmy z nimi.
Sądeczanin - Sob Maj 02, 2009 18:09

Nic się nie stało Sandecjo nic się nie stało... dokładnie pierwsza porażka od naprawdę kilku dobrych meczy każdemu może się noga podwinąć szczególnie w tak ciężkim meczu..pozdro dla prawdziwych kibiców Sandecji
radziufan - Sob Maj 02, 2009 18:11

Każda seria ma kiedys swoj koniec, porazka jest gorzka do przełknięcia ale panowie kto z was myslal ze przejdziemy całą runde bez porażki?? to przeciez nie mozliwe. Cieszmy się tym co mamy, a mamy wielką szansę na awans do I ligi

raz na wozie raz pod wozem

czy wygrywasz czy nie. ja i tak kocham Cie....

ps. tak , bede kasował durne posty a jak to nie pomoze to zamkne temat...mozecie mnie nie lubiec;)

lukas33 - Sob Maj 02, 2009 18:14

No cóż porazka zawsze jest przykra ale wszyscy wiedzieliśmy że nie będzie to latwy mecz. Może nawet przyda sie taki zimny prysznic na rozpalone głowy niektorych. Nikt nam awansu za darmo nie odda i do konca trzeba bedzie gryźć trawę o kazdy punkt. Forma druzyny jest jaka jest co kazdy widzi nawet na meczach u nas i trzeba te punkty wyszarpać ambicja zaangazowaniem i charakterem. Teraz dwa teoretycznie łatwiejsze potyczki i po prostu trzeba zainkasować 6 punktow. Wierze że będzie ok.
bulaj - Sob Maj 02, 2009 18:21

panowie nie ma się co załamywać...

po pierwsze kiedyś musieliśmy przegrać bo cały czas nie da się wygrywać.

a po drugie teraz gramy dwa mecze ze słabymi zespołami(może ktoś powie ze nam się ciężko z takimi gra)ale jakby nie było,to ostatnio jak z takimi gramy to wygrywamy.wiec będzie dobrze.

a jak się "trenerzy"z sektora A odezwa to pokasować ich posty i zbanować. nie będą dalej nam Sandecji obrażać :]

Amen

SączerS - Sob Maj 02, 2009 18:24

Dla mnie w ogóle ten cały sezon to jest zaskoczenie bo szczerze to myślałem ze w tej nowej lidze będziemy sie bronic przed spadkiem ;)
radziufan - Sob Maj 02, 2009 18:24

To nasz najlepszy mecz wyjazdowy - krótko komentuje trener Cisowski - Mogliśmy to spotkanie wygrać przynajmniej 6:2 lecz spotkanie zakończyło się inaczej. Na tym polega nieprzewidywalność futbolu. Reasumując... po błędach naszego bramkarza oraz Gawędzkiego mamy 2:0...

zrodlo www.mkssandecja.pl

Masahiko - Sob Maj 02, 2009 18:30

A ja myślę że nie można do tego podchodzić w ten sposób. Porażka ta jest konsekwencją słabszej gry. Zarówno z Hetmanem jak i Jeziorakiem drużyna grała słabo i zwłaszcza w pierwszym z wymienionych spotkań miała dużo szczęścia. Jak wiadomo to sprzyja lepszym, ale... Problemem Sandecji od początku rundy jest skuteczność. Oprócz spotkań z Kolejarzem i Łomżą drużyna nie jest w stanie strzelić więcej niż jednego gola. Jako że do tej pory w defensywie było bezbłędnie to i wyniki oscylowały wokół tego 1:0 lub 1:1. Ja mam nadzieję że to będzie sygnał zarówno dla piłkarzy, jak i trenera, że w tej lidze nie ma słabeuszy, a punkty trzeba wyrywać każdemu z osobna. Samą porażką nie przejmować się należy jeśli idzie o tabelę, bo teraz Sandecja ma dosyć łatwy kalendarz i o punkty będzie łatwiej. Liczę na poprawę gry i skuteczności, a to że rywale zgubią jeszcze nie jeden punkt to pewne jak 2x2=4.


Aha i czekam właśnie na takie komentarze jak powyżej. Niech się wypowiedzą Ci co na meczu byli i widzieli :)

Trebor13 - Sob Maj 02, 2009 18:34

Smutno, bo przegralismy:-(Cóż,nie zawsze sie wygrywa.Trzeba wspomóc Naszych chłopców,bo napewno teraz tego potrzebują. Myślę,że mają miny podobne do naszych..ba, może nawet boją się wracać do miasta. Czytając niektóre posty, słuchając niektórych krzyków z trybun w czasie meczy na Kilińskiego,wcale sie nie zdziwię, że tak jest! Cóż w sporcie ktoś musi być lepszy,ktoś musi przegrać..dziś padło na Nas.Panowie,naprawde nic sie nie stało!Zrobiło się tłoczno w czołówce i nic poza tym. Mamy korzystny układ meczy i wierzę, że zimny prysznic wpłynie motywująco na drużyne. Licze, że to co do tej pory osiągnęlismy, tak łatwo nie zaprzepaścimy. Mam nadzieję, że już w najbliższej kolejce pokażemy na co Nas stać!
sns1910 - Sob Maj 02, 2009 18:36

Wiecznie wygrywać nie będziemy, gdyby wierzyć słowom pana Cisowskiego to ciekawe jest to że grając słabo, a czasami nawet bardzo słabo wygrywamy, a po dobrym meczu mamy porażkę. Szkoda trochę tych punktów, bo byśmy już właściwie byli prawie w I lidze, tak trzeba walczyć o każdy punkt do końca. Ale teraz czekają nas łatwiejsi rywale i oby ten mecz to był zimny prysznic na naszych. Rywale punkty też gubią, będą grali między sobą, więc mimo wpadki nie mamy innego wyjścia jak awansować. Faktem jest jednak że nad stylem gry, dokładnością i skutecznością czeka naszych jeszcze duuuużo pracy...
radziufan - Sob Maj 02, 2009 18:39

sns1910 napisał/a:
gdyby wierzyć słowom pana Cisowskiego to ciekawe jest to że grając słabo, a czasami nawet bardzo słabo wygrywamy, a po dobrym meczu mamy porażkę.


właśnie za to tyle milionów ludzi na całym świecie kocha piłke nożną...

Biancos - Sob Maj 02, 2009 18:53

Nie wie ktoś jaki był przebieg spotkania?
Frodo - Sob Maj 02, 2009 19:07

no coz zyje sie dalej ;]
nastepnym razem bedzie zwycięstwo

Bzymcio - Sob Maj 02, 2009 19:47

Co do meczu, wiele zostało tu już napisane. Porażka to nie koniec świata, wg mnie nic się wielkiego nie stało, nie można cały czas wygrywać. Start pokazał, że drużyną jest mocną, ale prawdopodobnie do I ligi pchał się nie będzie.
Martwi mnie wypowiedź P. Cisowskiego dotycząca bramek. Wspomniał o kolejnym błędzie bramkarza...
Mówił też, że Sandecja grała źle... cały czas jednak wolę aby grali słabo a wygrywali :)

zostało kilka meczy, w których, mam nadzieję, nasi piłkarze pokażą swoją klasę, wolę walki i umiejętności :)

Kilinskiego 47 - Sob Maj 02, 2009 19:59

Bzymcio napisał/a:

Mówił też, że Sandecja grała źle...


Nie wiem gdzie to wyczytałeś, skoro mówi, ze mogliśmy wygrać 6:2 to chyba jednak według niego nie graliśmy tak źle:)

A co do meczu - porażka kiedyś musiała nadejść, nie jest ten wynik dla mnie żadnym zaskoczeniem.

Tak jak pisałem przed meczem, tak też się stało - niestety moja intuicja mnie nie zawiodła...:/

Tabela się wyrównała, ale gramy dalej, trzeba wygrać z Nidą i nadal walczyć o dwa pierwsze miejsca!

AreKKS - Sob Maj 02, 2009 20:12

2 miejsce nie jest zle
style - Sob Maj 02, 2009 21:51

heh niema co płakac, pierwsza porazka w tej rundzie musiała nadejśc przypominam ze przez dlugie lata walczylismy o utrzymanie w lidze...

a pozatym wole zebysmy przegrali z jakas dobra druzyna z gory tabeli niz z jakims słabeuszem z dołu ktoremu jeden mecz sie uda i to akurat z nami:)

takze głowa do gory, piłkarze dostali zimny prysznic i zobaczyli ze nie zawsze bedzie sie układało po ich stronie i sprzyjało szczęscie jak to ostatnio bywało, teraz dwa mecze ze słabszym rywalem i napewno ta przegrana podziała pobudzająco:)


Nic sie nie stało ! Sandecjo nic sie stało!


ps. teraz 9 maja trzeba licznie stawic sie na meczu z Nida a porazke przyjąc jako realia a nawet piekno futbolu !

WIERNYKKS - Sob Maj 02, 2009 21:53

Z informacji z otwocka to SANDECJA nie grała nic szcególnego ale błedy naszych graczy wołaja o pomste do nieba!!!
W takim meczu to nie powinno sie nam przydazac!! ale coż dla naszych kibicow ktorzy jezdza na mecze za SANDEDCJA wielki szacunek!!! nie powini ogladac takich widowisk w wykonaniu biało czarnych
Pozostaje miec nadzieje:)

polak_ns - Sob Maj 02, 2009 22:19

http://tv-ns.pl/wydarzenia/material/851/1.html
eSKa - Sob Maj 02, 2009 22:31

Mam pytanie, czy w drużynie Sandecji pojawi się jeszcze jakiś bramkarz z prawdziwego zdarzenia ?
ERNESTO - Sob Maj 02, 2009 22:56

ja tam bym dal jeszcze kredyt zaufania Koziolowi

Pozdrawiam

sns1910 - Sob Maj 02, 2009 23:04

A ja bym chciał zobaczyć jak ten błąd wyglądał, bo jeśli był podobny do trzech ostatnich wielbłądów to szansę powinien dostać Wróbel. No ale z drugiej strony Kozioł ma 21 lat, a to żaden wiek jak na bramkarza, ma prawo więc popełniać błędy. Szczególnie że punkty w 2-3 meczach tylko z tej rundy zawdzięczamy głównie jego postawie...a na pewno ma on szanse za 3-4 lata już być bramkarzem na poziomie ekstraklasy i to jest fakt.
KAKA1234 - Sob Maj 02, 2009 23:16

Nasz Tabela jak w Ekstraklasie j
Bzymcio - Sob Maj 02, 2009 23:55

Kilinskiego 47 napisał/a:
Bzymcio napisał/a:

Mówił też, że Sandecja grała źle...


Nie wiem gdzie to wyczytałeś, skoro mówi, ze mogliśmy wygrać 6:2 to chyba jednak według niego nie graliśmy tak źle:)



sorry... źle odczytałem i źle napisałem :)

jestem optymistą i myślę, że ta porażka nie utrudnia nam awansu :)

www.megachem.pl - Nie Maj 03, 2009 00:32

No cóż- wygrana dawała by nam duuuży komfort, ale to tylko sport.
Na pewno KSZO i Otwock stracą punkty- grają między sobą, poza tym Otwock nie pcha się do awansu.

Mecze z Poniatową i Nidą będą trudną przeprawą- ostatnio przegrywały różnicą jednej bramki- my nie będąc mistrzami gry pozycyjnej będziemy musieli te punkty z gardła wyciągnąć.

Czeka nas jeszcze dobrze spisująca się ostatnio ekipa z Wieliczki, oraz będące w dołku, ale jak zawsze nieobliczalne Brzesko.

Obawiam się też Ruchu- solida drużyna. Ostania potyczka z Concordią.

KSZO gra u siebie z Łomżą- automatycznie 3 punkty, OKS- może być remis i raczej pewne 3 punkty z Iławą. Na wyjeździe mają natomiast Zamość- trudno przewidzieć wynik, Stróże- raczej 3 punkty wyjazdowe, oraz ostatni mecz- pewnie o pietruszkę z Otwockiem.

Otwock- u siebie podejmuje Pelikana- remis (lub w plecy), Stróże- raczej 3 punkty, oraz ostatnie starcie z KSZO. Na wyjeździe zaś Wigry- ciężki teren do zdobycia, Przebój- podobnie, oraz 3 punkty w Łomży.

Zgadując- KSZO 3+1+3+1+3+1=12 pkt (chodź liczę na co najmniej jedną porażkę)
Otwock 1+3+1+1+1+3 =10 pkt (liczę na Arasiam więc jedno 0, możliwe przebudzenie Stróż, oraz Wigry)

Sandecja- 1+3+1+3+1+3=12 pkt (obym się mylił i najbliższe dwa mecze do przodu, potem Wieliczka- też się chyba pchać nie będą, pewne 3 punkty, lub remis Brzesku, Ruch- jeśli będą mieć pewne utrzymanie to 3 pkt, jeśli nie to może być różnie, oraz ostatni mecz z Concordią- raczej do przodu i mam nadzieję, że awans bezpośredni będzie zaklepany jeszcze przed tym meczem.

Mam nadzieję, że moje prognozy się sprawdzą i awansujemy bezpośrednio do 1 ligi, bo w barażach będzie baaaaardzo ciężko. Jestem zdania, że rozsądek weźmie górę i większość ekip pewnym utrzymaniu bez baraży będzie tracić punkty, oraz że to nasza jedyna porażka w tej rundzie (z oks). Szkoda, że Stróże bez formy, ale może pokuszą się o niespodziankę z grającym ostatnio słabiej KSZO. Do tego dochodzi fakt, że czeka nas jeszcze jeden "angielski" tydzień- 3 mecze w ciągu 8 dni- oby z takim skutkiem jak ostatnio- 9pkt.

Jestem optymistą- awans bezpośredni jest nasz.

toudiunio - Nie Maj 03, 2009 10:54

wszystko wg. Ciebie "raczej do przodu", ciekawie byc optymista :D
Oczywiscie oby tak sie stało ;)

sz3ur - Nie Maj 03, 2009 14:04

I tak do pierwszej ligi awansujemy i mi tu nie wkrecac!!!!!!!!!!!! nic sie nie stalo sandecjo nic sie nie stalo!!!!!!!!!!!
arkoniusz - Nie Maj 03, 2009 15:13

nie można caly czas wygrywac jest to pierwsza przegran w tej rundzie i ostatnia
grubas_KKS - Nie Maj 03, 2009 17:14

Porażkę w Otwocku sobie wkalkulowałem...ale teraz nic innego nie widzę jak 6pkt w tych dwóch meczach...inaczej być nie może bo aż wstyd będzie =/
www.megachem.pl - Nie Maj 03, 2009 17:31

Ja był bym zadowolony z 4 punktów w 2 meczach- przeciwnicy tylko na papierze słabi, przegrywali ostatnio tylko 1 bramką, Brzesko przegrało- to nie będzie spacerek, tym bardziej, że każdy się na nas spina. Myślałem, że nigdy tego nie powiem- ale życzę Stróżom 3 punktów w najbliższym meczu. KSZO i Otwock mają jeszcze Łomżę przed sobą- czyli jednak po 3 oczka do przodu- na szczęście czeka ich jeszcze potyczka między sobą- szkoda tylko, że w ostatniej kolejce. Ale wierzę, że przed tym meczem będziemy mieli zapewniony bezpośredni awans.
x_cite - Nie Maj 03, 2009 18:32

Zgadzam się z megachemem. Nie dopisujmy punktów przed meczem! Obu Nasi kopacze szybko się ogarnęli, trener zrobił porządne przemeblowanie i i zdobywamy 3 pkt na początek z Nidą, która jak widzicie dobrze jak na złość sobie radzi i póki co wygrywają narazie 1:0 z Sokołem......czeka nas bardzo ciężki mecz z Pińczowem.....mam jednak nadzieję, że ta przegrana to był kubeł zimnej wody i zagramy na maksa i pokażemy sądecki charakter i wole walki o pierwszą ligę!!!:)
carbid - Nie Maj 03, 2009 21:53

witam, mialem okazje ogladac mecz w otwocku i nie wiem skad relacja pana cisowskiego ze moglismy wygrac 6:2. nie mam zamiaru krytykowac naszej druzyny gdyz wszystkich spotkan sie wygrac nie da.
mój skrót meczu nastepujacy, pierwsze 10 minut bardzo dobre, mamy dwie sytuacje w tym jedna 100%, chyba Bani. i co sie stalo potem to sam nie wiem, sam bylem w szkou jak i kibice z otwocka. nie potrafilismy dosłownie zadnej akcji wyprowadzic z połowy. bramka na konto marka koziola, pilka poszla z około 40 metra pomiedzy naszych obronców i bramkarza i niestety ale to marek powinien obliczyc czy jest w stanie dojsc do pilki przed napastnikiem z otwocka. tak sie nie stalo zostal uprzedzony i przegrywamy do przerwy.
w drugiej polowie niestety obraz gry sie nie zmienia, otwock atakuje my nie potrafimy wyprowadzic jednej akcji, bramka na konto bardzo slabej naszej w tym dniu formacji obronnej. nasi obroncy przy wyprowadzaniu pilki podaja do napastnika z otwocka ten jeden zwód plaski strzal z około 20 metrów i 2:0. po stracie drugiej bramki tylko dzieki temu ze otwock sie cofnal udaje nam sie stworzyc kilka akcji, ale setki zadnej nie mamy, poza kilkoma slabymi i niecelnymi strzalami.
szkoda naprawde otwock niczym szczególnym nie zaskoczył, grali proste dlugie pilki do napastników z którymi nasza obrona sobie w tym dniu nie radzila.
naprawde mam nadzieje ze byl to nasz już najslabszy mecz w tej rundzie. z przebiegu gry moglismy przegrac przynajmniej 4:0, otwock mial jeszcze poprzeczke i sami sobie prawie wbilismy bramke, tu kozioł popisal sie bardzo dobra interwencja.
co do klubu z otwocka to katastrofa bylo by gdyby tej druzynie udalo sie wejsc do pierwszej ligi.mecz oglada sie z trybun która odziela od płyty boiska bieznia 8-torowa, następnie chodnik, tartan do rozbiegu do skoku w dal, chodnik i jestesmy na trybunie :) (około 20 metrów) o stanie murawy nawet sie nie wypowiadam zreszta o trybunie i panu spikerze tez.
cóż podsumowujac moja wyprawe, czy cos na plus, raczej nie nawet kielbasa z grila byla zimna, ale to chyba zlosliwosc tamtejszego kucharza :)
glowy do góry gramy dalej.
wiec niech pan cisowski sie nie wstydzi ze bylismy w tym dniu slabsi, to jest dopiero nasza pierwsza porazka na wiosne i to z druzyna ze scislej czołówki.

sądecznin - Nie Maj 03, 2009 23:38

Szkoda szkoda
misiek_1984 - Pon Maj 04, 2009 17:13

Witam.

Rowniez bylem na meczu w Otwocku i niestety w zaden sposob nie moge sie zgodzic z wypowiedzia trenera Cisowskiego.

Sandecja zaczela nieco lepiej niz zwykle i wydawalo sie, ze moze cos zaskoczylo w koncu jak chodzi o styl. Staralismy sie atakowac skrzydlami dosc aktywnie, poza tym Start rozpoczal z respektem wobec naszej druzyny - sami ich kibice przyznawali, ze obawiaja sie "meczu z liderem" (caly czas podkreslali, ze "graja z liderem" :) ) zwlaszcza po ostatnich bardzo slabych wystepach. Byly nawet zalazki sytuacji bramkowych, ale zabraklo wykonczenia. Niestety Sandecja nieco odpuscila w pewnym momencie, Start poczul, ze moze cos ugrac i... zaczela sie katastrofa.

Obrona zaczela sie gubic, Lauko tym razem zagral bardzo slabo i w efekcie jego nieporozumienia z Koziołem padla bramka dla Startu. Do konca pierwszej polowy juz nie istnielismy i szczesliwie skonczylo sie tylko jednobramkowa strata do przerwy.

Liczylem, ze w przerwie trener nieco zmobilizuje naszych zawodnikow zeby zagrali aktywniej, szybciej. Niestety poczatek drugiej czesci gry byl jeszcze slabszy w naszym wykonaniu, a Start nadal atakowal z wiara i ambicja. Grala praktycznie cala druzyna, widac bylo, ze stanowia zespol i w rezultacie po kolejnym bledzie bardzo slabego w sobote Gaweckiego (podanie do rywala wprost na strzal) bylo 0:2. Start naciskal, po jednym ze strzalow uratowala nas poprzeczka.

Trener Moskal zdecydowal sie zagrac pokerowo, dokonujac rownoczesnie trzech zmian - generalnie dobrze, bo wprowadzil Fabianowskiego, ktorego wyraznie brakowalo na poczatku meczu. Ale mysle, ze troche szkoda, ze zszedl Zawislan, ktory do przerwy byl jednym z najaktywniejszych. Sporo ozywienia wniosl Skrzypek, ktory staral sie szarpac, aktywnie grac, ale niestety nie mial za bardzo z kim. Nieporozumieniem bylo wejscie Brozia, ktory nie nadazal za podaniami. Mnozyly sie niedokladne podania i straty zwlaszcza w srodku pola. Owszem, znow bylo kilka sytuacji, ale albo strzaly byly bardzo niecelne albo latwo lapal je pewny tego dnia bramkarz Startu.

Tak wiec porazka zasluzona i zasluzone tez jej rozmiary co ma znaczenie, bo teraz mamy gorszy bilans bezposrednich meczow ze Startem (wg regulaminu bramki zdobyte na wyjezdzie licza sie podwojnie jak w meczach pucharowych). Trzeba sie szybko wziac w garsc, bo sytuacja z bardzo komfortowej zrobila sie "na styku", a taki styl gry nie gwarantuje zwyciestw nawet w meczach z Nida i Stala, ktore spisuja sie wcale nie tak zle (vide ostatnia kolejka).

Coz... po takiej serii wygranych musiala przyjsc jakas porazka - szkoda, ze akurat w sobote ze Startem i ze dwubramkowa. Liczylem na remis, ale nie udalo sie. Oby to nie byl glebszy kryzys jaki ostatnio przechodzil wlasnie chocby Start czy Okocimski. Teraz trzeba goraco dopingowac naszych zawodnikow juz w najblizsza sobote i w kolejnych meczach, bo sytuacja nie jest zbyt wesola i ten doping bedzie bardzo potrzebny. Liga jest w tym sezonie taka, ze kazdy moze wygrac z kazdym i do konca bedziemy mieli emocje.

A co do stadionu Startu... rzeczywiscie tragedia - obiekt po czesci przypomina stadion Dunajca w Nowym Saczu i troche sie dziwie, ze komisja licencyjna dopuszcza takie stadiony do II ligi, ktora miala sie wiazac z wyzszymi wymaganiami takze w tym zakresie. Na pewno w I lidze, gdyby Start awansowa, takie cos juz nie przejdzie.

Co jeszcze warto podkreslic to dobra postawe sedziego (obiektywny, nie przeszkadzal za bardzo w grze, panowal nad sytuacja na boisku) i obiektywna publicznosc, ktora szanowala obie druzyny, podchodzac z respektem do naszego zespolu jako lidera, o czym juz pisalem na poczatku.

Pozdrawiam.

RydzSmigly - Pon Maj 04, 2009 21:55

Gole w prezencie

Start Otwock - Sandecja Nowy Sącz 2-0 (1-0)

1-0 Endzelm 35

2-0 Kuźmińczuk 57

Sędziował Mariusz Wiśniewski (Olsztyn). Żółte kartki: Endzelm - Berliński. Widzów 800.

Start: Bułka - Bobrowski, Jędrzejczyk, Szwed, Nowotka - Warszawski, Kęska (82 Choiński), Stańczuk, Kuźmińczuk (73 Karaś) - Luke Uzoma, Endzelm (65 Sobótka).

Sandecja: Kozioł - Makuch, Frohlich, Lauko, Powroźnik - Zawiślan (59 Broź), Zawadzki (59 Skrzypek), Berliński, Gawęcki, Piegzik (59 Fabianowski) - Bania.

- Żeby grać ofensywnie, nie trzeba koniecznie wystawiać dwóch napastników - przekonywał przed meczem trener Sandecji Robert Moskal, znajdując w przedniej linii swego zespołu miejsce dla jednego tylko gracza - Piotra Bani. Strategia szkoleniowca spodziewanego skutku nie przyniosła. Sądeczanie, owszem, przez większą część spotkania prowadzili równy bój z bezpośrednim kontrkandydatem do awansu, zeszli jednak z murawy pokonani. O ich niepowodzeniu zadecydowała indolencja strzałowa, a przede wszystkim kardynalne błędy popełnione przez bramkarza i obrońców.

Odnosząc się do pierwszej z wymienionych przyczyn porażki, zaznaczyć należy, że przed golowymi szansami stawali przed przerwą Dariusz Gawęcki w 6 i 34, Makuch w 22, Piegzik w 40 oraz Berliński w 45 min. Zawodnikom z Nowego Sącza albo brakowało precyzji, albo udanie interweniował Dawid Bułka. Miejscowi odpowiedzieli niecelnym półwolejem Jana Endzelma w 19 min i... bramką tego zawodnika, zdobytą w cokolwiek kuriozalnych okolicznościach.

W 47 min Paweł Nowotka trafił w poprzeczkę, a 10 min później Start prowadził już 2-0. Sądeczanie przystąpili wówczas do trochę spóźnionego szturmu. Jedynym jego efektem były wszak o centymetry chybione strzały Gawęckiego w 71 i Brozia w 72 min. W końcówce gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, ale po akcjach Sebastiana Kęski w 79 i Sobótki w 86 min świetnym refleksem popisywał się Marek Kozioł. (dw)

Jak padły bramki

1-0 Bułka wykopał piłkę na połowę Sandecji. Miroslav Lauko pewnie zażegnałby niebezpieczeństwo, ale z bramki niepotrzebnie wybiegł Kozioł i Endzelm wrzucił mu z 20 m futbolówkę "za kołnierz".

2-0 Po dośrodkowaniu Endzelma Gawęcki strącił piłkę głową pod nogi Krzysztofa Kuźmińczuka, który natychmiastowym strzałem po ziemi z 14 m nie dał szans bramkarzowi Sandecji na skuteczną interwencję.

Dariusz Dźwigała, Start:

- Cieszę się, że przełamaliśmy złą passę, prezentując przy okazji kawałek niezłej piłki. Za wyjątkiem pierwszego kwadransa kontrolowaliśmy sytuację na boisku, choć przyznaję, że obydwie bramki nie były efektem płynnych akcji. Najważniejsze, że nie wypadliśmy z walki o I ligę.

Robert Moskal, Sandecja:

- Sprezentowaliśmy gole gospodarzom. Mam o to pretensje do bramkarza oraz obrońców. Cóż, taki jest sport - czasami uznać trzeba wyższość przeciwnika, chociaż nie byliśmy od niego gorsi, tocząc najlepszy wyjazdowy mecz w rundzie wiosennej. Do końca sezonu pozostało 6 kolejek. Wszystko może się jeszcze wydarzyć. Jestem jednak przekonany, że ta porażka niczego nie zmieni w ukierunkowanej na zwycięstwa postawie mojego zespołu.

(DW)

Źródło Dziennik Polski

DNL - Wto Maj 05, 2009 17:14

http://mkssandecja.pl/ind...id=51&Itemid=79
krochmal - Sob Maj 09, 2009 11:39

http://www.tv-ns.pl/sport/material/851/83.html chyba tego nie było :)

No i mamy coś na kształt zakładki"Sport" :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group