Forum kibiców Sandecji
www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji

Rezerwy i Juniorzy Sandecji - Sandecja II - Bocheński KS 24.09.2008

Sekta - Sro Wrz 24, 2008 20:13
Temat postu: Sandecja II - Bocheński KS 24.09.2008
1:1 po bramce Peciaka dla Sandecji
misiek_1984 - Czw Wrz 25, 2008 00:06

Bylem na meczu. Pierwsza polowa najslabsza jaka od lat widzialem na jakimkolwiek stadionie - jedna akcja BKS-u pod koniec i jeden strzal obroniony przez Zwolinskiego. W drugiej o tyle lepiej, ze padly bramki. W sumie remis sprawiedliwy, oba zespoly rowno slabe. O ile postawa naszych rezerw nie dziwi, o tyle BKS przed meczem byl chyba na 5.miejscu, a trener w jednej z gazet mowil o walce o najwyzsze cele. A tu ogromne rozczarowanie...
radziufan - Czw Wrz 25, 2008 08:29

Sandecja II Nowy Sącz - BKS Bochnia 1-1 (0-0)

1-0 Peciak 60, 1-1 Faryński 75.

Sędziował Szymon Krawczyk (Oświęcim). Żółte kartki: Łukasik, Owsianka - Serafin. Widzów 100.

Sandecja II: Zwoliński 6 - Merklinger 6, Dąbek 6, Łukasik 6, Peciak 7 - Leśniak 6 (78 Gródek), Spraski 6 (46 Wańczyk 6), Owsianka 7, Niepsuj 5 (46 Jawczak 5) - Plata 7, Zieliński 6.

BKS: Szuba 6 - Bienias 7, Gawłowicz 6, Serafin 5, P. Kasprzyk 6 - Kaczmarczyk 6, Rachwalski 5 (64 Faryński), Ciężarek 6, Strach 6 - Handzlik 7, Sz. Kasprzyk 5 (78 Cygan).

Trenerzy obydwu drużyn - Marek Kusto (BKS) i Kordian Wójs (Sandecja II) - byli zgodni, że remis odzwierciedla przebieg wydarzeń na boisku. Podkreślili, że spotkanie upłynęło pod znakiem twardej, męskiej walki.

Widzowie obejrzeli interesujący mecz tylko w II połowie. Przed przerwą obydwie strony swą uwagę koncentrowały na zabezpieczeniu tyłów, z rzadka tylko inicjując ofensywne akcje. W 10 min po "główce" Niepsuja bez zarzutu spisał się Szuba, podobnie zachował się Zwoliński po podobnym uderzeniu Handzlika w 32 min. Wkrótce nieskutecznie główkował z 12 m Dąbek, a w 38 min bochnianie stanęli przed największą w tej części gry szansą. Po podaniu Ciężarka w sytuacji sam na sam z golkiperem miejscowych znalazł się Sz. Kasprzyk, ale zamiast strzelać, podawał do Handzlika i z interwencją zdążył Dąbek.

Po przerwie inicjatywę początkowo przejęli gospodarze. Ich przewaga poskutkowała golem zdobytym przez Peciaka. Kapitan Sandecji do siatki z 2 m skierował piłkę odbitą przez Szubę po strzale Platy. W 62 i 73 min prowadzenie mógł podwyższyć aktywny Owsianka, ale w pierwszym przypadku z rzutu wolnego kopnął nieco za wysoko, zaś w drugim ostro uderzył z 18 m, jednak na miejscu znalazł się Szuba. Te zmarnowane okazje natychmiast się na sądeczanach zemściły, gdy Handzlik prostopadłym podaniem uruchomił Faryńskiego, a ten przymierzył w tzw. długi róg bramki Zwolińskiego. W ostatnim kwadransie zarówno BKS, jak i Sandecja wypracowały sobie jeszcze po kilka niezłych sytuacji, żadnej z nich nie potrafiły wszak zamienić na gola.

- Szkoda tej pozycji sam na sam z pierwszej połowy, ale na wyjeździe dobry i remis - skwitował Kusto. - Dla gości dobry, nam natomiast jeden punkt niczego nie daje - replikował Wójs.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group