Forum kibiców Sandecji
www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji

Sekcja Turystyczno - Historyczna - Historia PRL 1952-1989.

Kazek G f H - Pon Mar 04, 2013 18:17
Temat postu: Historia PRL 1952-1989.
Z racji robienia się małego zamieszania tematycznego w dziale "Historia - ogólny temat" wyszczególniłem kilka tematów historycznych które są najbardziej wiodące na naszym forum.

Zatem piszemy tutaj na powyższy temat :)

Kazek G f H - Wto Mar 19, 2013 11:25

O medialnym biznesie w Polsce, czyli komunistyczne kłębowisko żmij

(...) W III RP osoby z PRL-owskimi życiorysami miały zasadniczy wpływ na rozwój rynku prasy, telewizji i radia. Pierwszym szefem Radiokomitetu został Andrzej Drawicz, a jego zastępcą Lew Rywin (odpowiadał za finanse i administrację). Po latach ujawniono, że z akt SB wynika, iż Drawicz był zarejestrowany jako tajny współpracownik „Kowalski” i „Zbigniew”. Natomiast Rywin miał być zarejestrowany jako TW „Eden”. Agent ten donosił m.in. na amerykańskich dziennikarzy relacjonujących pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski. Rywin kategorycznie zaprzeczał, że współpracował z SB.


PRL odcisnęła piętno również na założycielach największych komercyjnych stacji telewizyjnych. Naciski i gry wokół uzyskania pierwszych koncesji nadawczych opisał prof. Ryszard Bender, były przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w książce „Wojna o media”, np. Canal Plus wziął „w opiekę” Janusz Romanowski, członek władz ZSMP i członek kierownictwa ORMO, który został udziałowcem tej stacji.

Właściciel Polsatu Zygmunt Solorz tłumaczył, że nie był agentem SB. W oświadczeniu stwierdził: „W 1983 r. zostałem zmuszony szantażem do podpisania zobowiązania o współpracy. Podpisałem to, co mi SB kazało podpisywać. Nie czuję się jednak winny, bo na nikogo nie donosiłem i nikomu nie zaszkodziłem”.

Natomiast Mariusz Walter, współtwórca koncernu ITI i stacji TVN, był wieloletnim członkiem PZPR. W listopadzie 1979 r. ówczesny szef MSW zatwierdził wniosek komisji nagród MSW o nagrodę dla Waltera. W lutym 1983 r. Jerzy Urban rekomendował Waltera na stanowisko głównego konsultanta w zespole ds. propagandy na rzecz poprawy wizerunku służb MSW, ale pomysł odrzucił gen. Kiszczak. W 1983 r. Walter założył z Janem Wejchertem firmę ITI, która otrzymała koncesję od władz PRL na import sprzętu elektronicznego.

Od stycznia [2012 r.] szefem „Wiadomości” TVP1 jest Piotr Kraśko, syn funkcyjnego dziennikarza w PRL Tadeusza Kraśki i wnuk Wincentego Kraśki, komunistycznego dygnitarza PRL. Po ekshumacji śp. Anny Walentynowicz „Wiadomości” Piotra Kraśki wsławiły się tym, że nie podały żadnej informacji, iż w jej grobie pochowano inną osobę.

Tadeusz Kraśko był autorem kilku książek, np. „Pasjans telewizyjny”, zawierającej wywiady z komunistycznymi urzędnikami i dziennikarzami. Wincenty Kraśko zajmował wiele wysokich funkcji, był m.in. wicepremierem w rządzie Piotra Jaroszewicza, szefem towarzystwa „Polonia”, członkiem Rady Państwa, długoletnim posłem PRL. Jego wnuczką jest także Monika Richardson. W latach 1995-2011 była prezenterką TVP, autorką wielu programów publicystycznych, kulturalnych. Pracowała w stacji TTV, tej samej, która nadaje z pierwszego multipleksu cyfrowego.

Kolejną dziennikarką z podobnymi koneksjami jest Hanna Lis, związana z Tomaszem Lisem – autorem programu w TVP i obecnym redaktorem naczelnym tygodnika „Newsweek. Polska”. Hanna Lis przez wiele lat prowadziła „Teleexpress”, „Wydarzenia” Polsatu, „Wiadomości” TVP1. Obecnie pracuje w „Panoramie” TVP2. Jej rodzice – Aleksandra i Waldemar Kedaj, byli peerelowskimi dziennikarzami.

Waldemar Kedaj pracował w „Trybunie Ludu”, w PAP był członkiem egzekutywy PZPR. Był korespondentem zagranicznym w Wietnamie, Watykanie. Po ujawnieniu dokumentów SB o zarejestrowaniu go w 1974 r. jako kontakt operacyjny „Mento” Kedaj opublikował oświadczenie, iż nigdy świadomie nie podjął współpracy z tajnymi służbami PRL.

Matka Hanny Lis w czasach PRL była m.in. korespondentką „Życia Warszawy”. Pracowała też w „Dzienniku” komunistycznej telewizji, była sekretarzem Działu Publicystyki i Informacji. Wojciech Reszczyński wspominał po latach zachowanie Aleksandry Kedaj przed propagandowym referendum w 1987 roku. Wezwała go do siebie i przepytywała, dlaczego nie dał się sfilmować podczas wrzucania głosu do urny wyborczej. Tłumaczyła, jakie znaczenie miał dla władz pozytywny wynik referendum.

Z kolei Robert Kwiatkowski (członek KRRiT w latach 1996-1998 i prezes TVP w latach 1998-2004) jest synem płk. Stanisława Kwiatkowskiego. Pułkownik Kwiatkowski ukończył WAT oraz Wojskową Akademię Polityczną im. Feliksa Dzierżyńskiego, gdzie był wykładowcą.

W latach 80. był doradcą Jaruzelskiego, został też powołany w stanie wojennym w skład Zespołu Partyjnych Socjologów przy KC PZPR. Pułkownik Kwiatkowski był organizatorem i pierwszym dyrektorem Centrum Badania Opinii Społecznej oraz Instytutu GfK Polonia. Z kolei Kwiatkowski junior był członkiem Rady Nadzorczej Polskiego Radia. W 1995 r. pracował w sztabie wyborczym Aleksandra Kwaśniewskiego. Ostatnio Robert Kwiatkowski został członkiem rady programowej think tanku Ruchu Palikota.

Peerelowskim dziennikarzem był także ojciec gwiazdy programu rozrywkowego TVN „Kuchenne rewolucje” Magdy Gessler – Mirosław Ikonowicz. Był on m.in. pracownikiem Katedry Historii Powszechnej Instytutu Kształcenia Kadr Naukowych przy KC PZPR oraz szefem Biuletynu Specjalnego PAP. W 1973 r. został zarejestrowany jako kontakt operacyjny wywiadu PRL. W tym okresie pracował jako korespondent w Madrycie i w Watykanie.

Inna gwiazda programów rozrywkowych Michał Figurski pochodzi z polsko-rosyjskiej rodziny. Urodził się w 1973 r., kiedy jego ojciec Zbigniew Figurski, dyplomata, przebywał w delegacji w Moskwie. Od połowy lat 80. mieszkał i uczył się w Libanie, ojciec pracował tam na kontrakcie. Na początku lat 90. Zbigniew Figurski był zastępcą likwidatora FOZZ, wcześniej był zastępcą dyrektora FOZZ – Grzegorza Żemka.

W III RP Michał Figurski prowadził audycje muzyczne w TVP, RMF, Eska Rock, był współtwórcą stacji Antyradio. Wywołał kilka skandali. Przed 10 kwietnia 2010 r. obrażał Lecha Kaczyńskiego, a po smoleńskiej tragedii wsławił się piosenką o Jarosławie Kaczyńskim „Po trupach do celu”. Przed turniejem Euro 2012 na antenie Eska Rock obraził Ukraińców.

Z kolei matka prezenterki TVN Justyny Pochanke była współpracownicą Janiny Chim, głównej księgowej FOZZ. Renata Pochanke należała do ważniejszych świadków w procesie w sprawie afery FOZZ.

Justyna Pochanke w latach 1995-2001 pracowała w Radiu Zet. W 2001 r. rozpoczęła pracę w TVN24. Początkowo prowadziła serwisy informacyjne. Potem odpowiadała za program „Fakty po Faktach”, została też szefem prezenterów TVN24.

Ojcem twórcy „Szkła kontaktowego” TVN Grzegorza Miecugowa był krakowski dziennikarz, publicysta, scenarzysta, pisarz – Bruno Miecugow. W latach 1950-1956 współpracował z pismem Komitetu Powiatowego PZPR i Powiatowego Zarządu ZMP „Budujemy socjalizm”. Bruno Miecugow w 1953 r. podpisał tzw. apel krakowski. Była to rezolucja pisarzy, którzy popierali stalinowskie władze PRL, potępili aresztowanych księży kurii krakowskiej i opowiedzieli się za wysokimi wyrokami, również karą śmierci. W 1963 r. otrzymał wyróżnienie na festiwalu w Opolu za teksty piosenek wojskowych.

Grzegorz Miecugow był szefem radiowego programu „Zapraszamy do Trójki”, prezenterem i wydawcą „Wiadomości” TVP1, współtworzył „Fakty” TVN, prowadził pierwszą polską edycję „Big Brothera”, był współtwórcą kanału informacyjnego TVN24.

Przez lata główna celebrytka programów politycznych TVN i Radia Zet Monika Olejnik nie ujawniała swoich związków rodzinnych i faktu, że jej ojciec był bardzo wysokim funkcjonariuszem komunistycznej bezpieki.

Tadeusz Olejnik wstąpił do milicji w 1955 roku. Ukończył szkołę oficerską Biura „B” SB, czyli obserwacji. W 1970 r. został zastępcą dowódcy Batalionu Specjalnego Stołecznego Urzędu Spraw Wewnętrznych. W SB dosłużył się stopnia majora i stanowiska zastępcy naczelnika Wydziału III Biura „B”. Olejnik senior odszedł z resortu Kiszczaka w maju 1988 r., na koniec służby otrzymał wzorową opinię.

Monika Olejnik rozpoczęła pracę w Programie III Polskiego Radia jeszcze w trakcie stanu wojennego. Nawet po latach nie odczuwała dyskomfortu, że rozpoczęła pracę w takim okresie. W jednym z wywiadów mówiła: „Może powinnam mieć wyrzuty sumienia, może to być obciach, ale myśmy się wtedy, w latach 80., bawili”.

Ogłoszona przez rząd Tadeusza Mazowieckiego gruba kreska umożliwiła aparatczykom PZPR, byłym esbekom, osobom związanym z PRL kontynuowanie kariery w III RP. Brak rozliczenia komunizmu spowodował, że te środowiska nie straciły wpływów w życiu publicznym, a nawet uzyskały nowe możliwości wpływów.

Doskonałym przykładem takiej sytuacji w III RP jest osoba Adama Olkowicza, byłego wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej ds. zagranicznych.
W czasach PRL Olkowicz był wieloletnim komunistycznym aparatczykiem, należał do ZMS, ZSMP, PZPR. Ukończył szkołę komsomołu. Pełnił funkcję I sekretarza komitetu miejskiego PZPR w Białej Podlaskiej, był też członkiem władz tamtejszego komitetu wojewódzkiego. Jego kariera rozwinęła się w okresie stanu wojennego, kiedy w latach 1981-1984 pełnił w tym województwie również funkcję dyrektora wydziału ds. wyznań, czyli struktury zwalczającej działalność Kościoła katolickiego.

W III RP odnalazł się w świecie piłki nożnej, został członkiem władz PZPN, odpowiadał m.in. za organizację mistrzostw Euro 2012. Został wiceprezesem spółki EURO 2012 Polska i dyrektorem turnieju, czyli organizatorem niedawnych mistrzostw w Polsce. W czasie turnieju zasłynął z języka rodem z PRL

Piotr Bączek, artykuł "Komunistyczne klany" ("Nasz Dziennik", 8 grudnia 2012 r.)

http://antykomuna.blogspo...lsce-czyli.html

Masahiko - Wto Mar 19, 2013 14:57

Nie znalazłoby się coś o Durczoku albo Kuźniarze?
Kazek G f H - Wto Mar 19, 2013 17:00

Może w drugiej części :D
Kazek G f H - Pią Kwi 05, 2013 14:43

Umarł, mając zaledwie 37 lat. Zdążył jednak zapisać się trwale na kartach historii. Tej wielkiej, narodowej i tej małej, lokalnej społeczności. Jego bogatym życiorysem można by obdzielić kilka osób. Przeplatają się w nim wydarzenia tragiczne i wzniosłe. Wśród Biało-Zielonej braci był wodzem, królem trybun, niezmordowanym działaczem, wiernym przyjacielem, autorytetem dla pojawiających się nowych pokoleń lechistów. W środowisku piłkarskich kibiców w całej Polsce był rozpoznawany i szanowany.

Mowa o Tadeuszu Duffeku. Polecam, ciekawy artykuł jak kibole gdańskiej Lechii walczyli z komuną.

http://www.panstwo.net/398-krol-kibicow

wborzecki@gmail.com - Pią Kwi 19, 2013 19:11

NIE MA DLA MORDERCÓW WYROKÓW http://wpolityce.pl/wydar...alila-nas-z-nog
http://niezalezna.pl/4052...awiedliwej-kary
POZOSTAJE TYLKO ZŁOŚĆ ORAZ PAMIĘĆ http://www.youtube.com/watch?v=16k4FYgqpWU

Mileniak - Sro Maj 08, 2013 11:42

Wczoraj była 36 rocznica śmierci Stanisława Pyjasa, krakowskiego studenta zamordowanego przez SB. Najsmutniejsze jest to, że sprawcy i przede wszystkim zleceniodawcy tej zbrodni nigdy nie zostali osądzenia - nawet po `89 roku. Może sprawiedliwość spotka ich po śmierci.. Tymczasem oni dogorywają sobie z wysokimi SB-ckimi emeryturami i śmieją się ze wszystkiego..

Trzech kumpli - http://www.veoh.com/watch...+1%2F2+dokument

Kazek G f H - Pon Maj 13, 2013 09:40











Ludzie, Do Rzeczy - Wydanie specjalne, maj 2013, s. 21-25.

wborzecki@gmail.com - Sro Sie 07, 2013 22:49

BARDZO DOBRY ARTYKUŁ O WAŁĘSIE I JEGO POWIĄZANIACH Z JARUZELSKIM http://niepoprawni.pl/blo...acyjny-dokument
Kazek G f H - Czw Sie 08, 2013 08:46

Tutaj chodzi o zaginiony dokument, którego treść po latach przywołuje funkcjonariusz SB?

Jak dla mnie to takie rzeczy wymagają głębszej i rzetelnej weryfikacji. Nawet w książce dr Sławomira Cenckiewicza "SB a Lech Wałęsa", przytaczane są z tego co pamiętam relacje byłych funkcjonariuszy, i nie są one przyjmowane jako twardy dowód, lecz jakaś poszlaka. Co innego mieć dokument w ręce, a co innego o nim mówić. Poszlaka jest, ale trzeba znaleźć jeszcze gdzieś w kilku miejscach potwierdzenie tego o czym mówi Pan Wyszkowski. W tym właśnie tkwi problem "Bolka". Więcej poszlak, niż twardych dowodów - dlaczego ? Odpowiedź jest prosta. Większość dokumentów została zniszczona, choć bardzo nie umiejętnie. Archiwiści w IPN są w stanie dokładnie określić jakich dokumentów brakuje, jednak treści jakie zawierały pozostają w domysłach. Niestety taka jest prawda.

wborzecki@gmail.com - Czw Sie 08, 2013 15:59

KAZIU POCZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM TO NIE JAKIŚ FUNKCJONARIUSZ TYLKO NOTATKA SŁUŻBOWA SPORZĄDZONA W GRUDNIU 1970 ROKU.W KTÓRYM JEDEN PAN BÓG MÓGŁ WIEDZIEĆ CO Z MŁODEGO LECH WYROŚNIE, I ŻE BĘDZIE ZMIANA USTROJU. KAZEK TY JAKO HISTORYK POWINIENEŚ WIEDZIEĆ ŻE JEST RÓŻNICA MIĘDZY TYM CO SIĘ MÓWI TERAZ A DOKUMENTAMI Z PRZED 43LAT!!
Kazek G f H - Czw Sie 08, 2013 17:34

No przeczytałem ze zrozumieniem i przeglądnąłem nawet filmik i dokumentu na nim ani nie widać, a w linku w którym się wypowiada mówi o funkcjonariuszu SB "dzięki któremu znamy treść tego dokumentu".
Mileniak - Pon Wrz 09, 2013 18:39

Opowieść o Ryszardzie Siwcu, urzędniku z Przemyśla, który we wrześniu 1968 roku, podczas uroczystości dożynkowych na stadionie X-lecia w Warszawie, na oczach wielotysięcznego tłumu, oblał się benzyną i podpalił na znak protestu przeciwko komunistycznemu totalitaryzmowi i wkroczeniu wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji.

http://www.youtube.com/watch?v=MmkXSVirb4E

Bianconeri - Pon Wrz 09, 2013 18:49

Jego imieniem chcą koszyk narodowy nazwać, w piątek chyba przewinęła się w mediach ta propozycja.
Mileniak - Wto Wrz 10, 2013 10:35

Według mnie to właśnie on powinien być patronem basenu narodowego.
wborzecki@gmail.com - Pon Wrz 23, 2013 19:59

DZIŚ MIJA 37 ROCZNICA POWSTANIA KOMITETU OBRONY ROBOTNIKA (KOR) http://niezalezna.pl/4634...powstania-kor-u
Kazek G f H - Pon Paź 14, 2013 20:09

Ot taka ciekawostka.

Dlaczego władze PRL nie ścigały "Anioła Śmierci" z Oświęcimia, doktora Josefa Mengele ?

http://wiadomosci.onet.pl...a-mengele/1l2n5

Więcej na ten temat w najnowszym numerze tygodnika "Do Rzeczy".

wborzecki@gmail.com - Sob Paź 19, 2013 00:31

PAMIĘTAJMY DZISIAJ MIJA 29 ROCZNICA(19.10.1984r.) ZAMORDOWANIA przez służbę bezpieczeństwa WIELKIEGO BOHATERA I MĘCZENNIKA WOLNEJ POLSKI KSIĘDZA JERZEGO POPIEŁUSZKĘ.
POCZYTAJCIE O NASZYM WIELKIM RODAKU KTÓRY WIERZYŁ W PRAWDĘ, MIŁOŚĆ, SZACUNEK BLIŹNIEGO SWEGO JAK W SIEBIE SAMEGO.
MÓWIŁ W SWYCH KAZANIACH ŻE PRAWDA JEST NIEZMIENNA, PRAWDY NIE DA SIĘ ZNISZCZYĆ TAKĄ CZY INNĄ DECYZJĄ TAKĄ CZY INNĄ USTAWĄ.

WIECZNE ODPOCZYWANIE RACZ MU DAĆ PANIE.

Kazek G f H - Czw Lis 27, 2014 14:01

Ciekawa rozmowa z prof Jerzym Eislerem na temat transformacji ustrojowej 1988-1989 w Polsce.

"W obozie władzy myślano o transformacji nie w kategoriach wolnej Polski czy demokracji, ale zabezpieczenia własnego interesu. Bardziej przewidujący ludzie reżimu "załapali się" i do dziś świetnie się mają. Jerzemu Urbanowi lepiej się powodzi w III Rzeczypospolitej niż mu się wiodło w PRL - mówi prof. Jerzy Eisler w rozmowie z Onetem."

http://wiadomosci.onet.pl...znokciami/t6tvg

Kazek G f H - Pią Gru 05, 2014 11:35

Leszek Żebrowski o towarzyszu Stanisławie Mikulskim, krótko i na temat.

http://www.naszdziennik.p...wybor-j-23.html

wborzecki@gmail.com - Nie Gru 07, 2014 11:11

KAPITAN KLOSS ,, MIŁY STARUSZEK,, https://www.youtube.com/watch?v=bCYAC9nBiY4
aidos - Sro Sty 07, 2015 23:38

Pewnie jeszcze spod znaku L -ki był...
Nie ma to jak Polski Patriota, Wojownik, Chrześcijanin potrafi zgnoić człowieka, brata Polaka, nad jego własnym grobem. A reszta klakierów mu wtóruje nie dostrzegając "belki w swoim oku".

Jak dla mnie wspaniały aktor, wspaniały człowiek i najlepszy Pan Samochodzik jaki był.

Kazek G f H - Czw Sty 08, 2015 16:50

Aktorem był świetnym, ale podjął w życiu decyzję która pozwoliła mu na więcej w nowym systemie, kosztem innych. Tego nie da się wymazać jakimikolwiek innymi czynami. Należy o tym po prostu pamiętać.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group