Wersja mobilna | Wersja domyślna
Forum kibiców Sandecji Strona Główna
 
 
 
Użytkownik:
Hasło:
Autologin:



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: internacionale
Nie Wrz 05, 2021 19:38
Podsumowanie rundy jesiennej.
Autor Wiadomość
x_cite


Dołączył: 03 Lis 2004
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 17:21   Podsumowanie rundy jesiennej.

matys5392 napisał/a:
Tym meczem kończymy rundę jesienną a więc można sprawdzić jak wypadliśmy statystycznie:
Jesień 09/10: 25 punktów, 7 zwycięstw,4 remisy i 6 porażek, bilans bramek 26:21.
Wiosna 09/10: 34 punkty , 10 zwycięstw,4 remisy i 3 porażki, bilans bramkowy 29:21.
Jesień 10/11: 29 punktów, 8 zwycięstw,5 remisów i 4 porażki, bilans bramkowy 19-15.
Wiosna 10/11: 27 punktów, 7 zwycięstw,6 remisów i 4 porażek, bilans bramkowy 33-19.

Jeżeli dzisiaj udałoby się wygrać to trener Kuras powtórzyłby swój wynik z poprzedniej rundy.Liczę na kolejną miłą niespodziankę w wykonaniu naszych piłkarzy,bo uważam że mecz ten nie ma zdecydowanego faworyta.


Kolega matys5392 rozpoczął co nie co już w temacie meczu GKS-Sandecja.
Co prawda jeszcze 3 kolejki awansem, ale jesień oficjalnie mamy za sobą.
Szkoda wielu straconych punktów.....można by mieć teraz spokojnie ponad 30 punktów i każdy byłby zadowolony....a tak mamy np. Pawła Leśniaka na wyjazdach a wielu fajnych zawodników siedzi na ławie lub gra w rezerwach....coś jest nie tak i to widać gołym okiem.
Jest w sumie co raz słabiej - reasumując. Jedynie 24 punkty...wielu z nas spodziewało się o wiele więcej punktów. Czy będzie lepiej trudno wyrokować - grozi Sandecji co najwyżej środek tabeli.
Zachęcam do spokojnej i merytorycznej dyskusji :)
[Profil] [PM]
 
 
matys5392

Dołączył: 04 Sty 2009
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 22:47   

W moim podsumowaniu w dziale "I Liga - sezon 2011/2012" zawarłem chyba wszystko co "czysto" piłkarskie,chciałbym natomiast poruszyć jeszcze kilka innych kwestii,które zwracają uwagę kibiców.
Jak wiemy,po dwóch sezonach zakończonych ogromnymi sukcesami,bo za takie należy uznać ściganie się z topowymi ekipami ligi aż do ostatnich kolejek o przepustkę do Ekstraklasy, w tym nasz szanowny zarząd ogłosił wszem i wobec że celem numer 1 jest awans.Dodatkowo wraz z pojawieniem terminarza rozpoczął się cyrk z przesuwaniem spotkań,związany z zapowiadaną od dłuższego czasu instalacją podgrzewanej murawy.Im bliżej było wyborów,tym na stadionie pojawiało się więcej znanych w sądeckim politycznym światku osobistości,czasem nie mających nic wspólnego z piłką nożną...
Jak się później okazało pompowany przez zarząd balon,powoli tracił powietrze.Drużyna grała fatalnie, po sześciu kolejkach znajdując się w strefie spadkowej,na trenera spadła fala krytyki,kibice domagali się jego dymisji skandując hasła "Ekstraklasa bez Kurasa" oraz przywołując nazwisko "Wielkiego" Dariusza Wójtowicza.Gdy drużyna stopniowo zaczęła grać lepiej na kibiców spadł kolejny pocisk.Z zapowiadanych przedwyborczych inwestycji nic nie wyszło,bo nagle okazało się że pieniądze mające pokryć koszty renowacji murawy oraz trybun zostaną przekazane na inne,ważniejsze cele.Patrząc na kolejne nowe stadiony,ciężko pogodzić się z tym,że w Nowym Sączu,mieście żyjącym futbolem,piłkarze,a przede wszystkim kibice muszą zadowolić się 5-tysięcznym obiektem,któremu daleko od nowoczesnych aren.
x_cite poruszył temat Pawła Leśniaka.Jest to kolejny dowód na to,że nie ma najmniejszego sensu wierzyć w baśnie zarządu o Ekstraklasie.Czy w profesjonalnym klubie,który dąży do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej normalnym jest,że zawodnik gra tylko dlatego że tata wierzy w syna i za kilka minut spędzonych przez niego na boisku solidnie zapłaci?Do tego dochodzi podporządkowujący się zarządowi trener,zgrywający na konferencjach prasowych pewnego siebie,bojący się jednak wprowadzania na boisko w meczach przed własną publicznością wspomnianego wcześniej Leśniaka.
Nie będę zaprzeczać temu ile obecny zarząd zrobił dobrego dla Sandecji,ale miniona runda pokazała tylko jak wiele brakuje Panom prezesom do profesjonalizmu.Najpierw zajmijmy się sprawami pozaboiskowymi,bo do poprawy jest na prawdę dużo.Zaczynając od słabego marketingu,mało atrakcyjnych cen biletów dla młodzieży i kobiet,ciągłych problemów z kolejkami przy wejściu na mecz,brudnych i połamanych krzesełkach a kończąc na choćby braku drugiego trenera czy wspominanej wcześniej patologicznej sytuacji z pewnym piłkarzem,który "musi grać".
Podsumowując,osoby żyjące przeszłością powiedzą,że obecny zarząd wyprowadził nas z bagna w którym Sandecja była od lat.Racja,ale trzeba żyć teraźniejszością a póki co zarząd umiejętnie robi nam kibicom wodę z mózgu,obiecując gruszki na wierzbie...
[Profil] [PM]
 
 
Masahiko

Dołączył: 20 Kwi 2006
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 00:26   

matys5392 napisał/a:
W moim podsumowaniu w dziale "I Liga - sezon 2011/2012" zawarłem chyba wszystko co "czysto" piłkarskie


Szkoda że nie podjąłeś dyskusji. w tamtym temacie. Co do spraw pozasportowych.

matys5392 napisał/a:
Czy w profesjonalnym klubie,który dąży do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej normalnym jest,że zawodnik gra tylko dlatego że tata wierzy w syna i za kilka minut spędzonych przez niego na boisku solidnie zapłaci?


Jakieś dowody? Konkrety? Złapałeś kogoś za rękę czy tylko powtarzasz zasłyszane "opinie" ??
_________________
"Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder
[Profil] [PM]
 
 
hanys
Oda do Śląskości


Dołączył: 07 Paź 2004
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 07:03   

Masahiko napisał/a:
matys5392 napisał/a:
W moim podsumowaniu w dziale "I Liga - sezon 2011/2012" zawarłem chyba wszystko co "czysto" piłkarskie


Szkoda że nie podjąłeś dyskusji. w tamtym temacie. Co do spraw pozasportowych.

matys5392 napisał/a:
Czy w profesjonalnym klubie,który dąży do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej normalnym jest,że zawodnik gra tylko dlatego że tata wierzy w syna i za kilka minut spędzonych przez niego na boisku solidnie zapłaci?


Jakieś dowody? Konkrety? Złapałeś kogoś za rękę czy tylko powtarzasz zasłyszane "opinie" ??


Masahiko a jak inaczej mozna nazwac wpuszczanie na boisko tego beztalencia??
_________________
Nas nie obchodzi co o nas myślicie
My się bawimy i was pierdolimy

Śląskości Ty nad poziomy wyfurgnij

Hanys - uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.
[Profil] [PM] [E-mail] [WWW]
   
 
matys5392

Dołączył: 04 Sty 2009
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 10:48   

Masahiko napisał/a:

matys5392 napisał/a:
Czy w profesjonalnym klubie,który dąży do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej normalnym jest,że zawodnik gra tylko dlatego że tata wierzy w syna i za kilka minut spędzonych przez niego na boisku solidnie zapłaci?


Jakieś dowody? Konkrety? Złapałeś kogoś za rękę czy tylko powtarzasz zasłyszane "opinie" ??

Powtarzam zasłyszane opinie od ludzi będących NAJBLIŻEJ Sandecji.Z resztą,od momentu kiedy Leśniak pojawił się w klubie żadną tajemnicą nie było że gra u nas raczej nie dlatego że jest "dobry". Raczej nie ma sensu drążyć dalej tematu samego zawodnika,bo nic to nie da.Grał,gra i pewnie bezie jeszcze przez jakiś czas reprezentować Sandecję.Poruszając ten temat chciałem tylko pokazać,że póki nie uporządkujemy pewnych "spraw" właśnie takich jak przymusowe granie Lesniaka to nie sensu wierzyć w te bajki o Ekstraklasie.
[Profil] [PM]
 
 
kristoff

Dołączył: 28 Kwi 2010
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 00:01   

Dot. rundy jesiennej sezonu 2011/2012

Moim zdaniem podsumowanie tej rundy jesiennej (w której rozgrywamy 3 kolejki z wiosny) można uznać za co najmniej mierne… Początek niemrawy… remis z Zawiszą w Bydgoszczy, ujmy ani chwały nie przynosi.. następnie porażka u nas z Wisłą Płock… po której następuje chwilowy zryw w wygranym meczy z Arką Gdynia… kolejny mecz z Polonią Bytom każdy z nas pamięta z 2:0 do 2:3…(kolejna przegrana w „Twierdzy Nowy Sącz” – bo już tylko w cudzysłowiu już można tak pisać). Następnie 5 kolejka, wyjazd do Szczecina przegrana jedną bramką (wyrównanie w ostatniej minucie przez Marcina Chmiesta – niestety z pozycji spalonej – nie mi to oceniać…).. kolejny mecz już na K47 z Wartą, chyba najgorszy jaki widziałem z udziałem naszej Drużyny wysoka przegrana z Wartą… po której przychodzi mecz, w którym ogrywany Piast Gliwice 4:0…. Każdy zaciera ręce przed następnymi zwycięstwami … wyjazd (do ostatniego wówczas zespołu) KS Polkowice i bezbramkowy remis…. Przyszedł czas na mecz u siebie i kolejny wygrany – bądź co bądź w niezłym stylu z Bruk-Betem 2:0. No ale liga ma to do siebie, że raz się gra u siebie raz na wyjeździe, a tu masz Ci los znów wyjazd… i tym razem przedostania Olimpia Elbląg – i z tego co pamiętam z relacji szczęśliwy bezbramkowy remis.. Kolejny mecz u siebie i pewne zwycięstwo 3:1 z Olimpią tym razem z Grudziądza. Następnie wyjazd do Radzionkowa i remis, tym razem 1:1 … i mecz na K47 zremisowany z Flotą 1:1. 12 października nadeszła w wiekopomna chwila wyjazdowe zwycięstwo w Ząbkach z Dolcanem 2:1. W końcu nastała kolej na wielce oczekiwany mecz z Kolejarzem Stróże … remis 1:1. Wyjazd do Łęcznej okazał się niezwykle owocny gdyż zwycięski 0:2 (choć z ze skrótu meczu – który może być zupełnie nieobiektywny, w grze piłką o wiele lepsi gospodarze..)…. I tu chwila milczenia…. wyjazd do Katowic, porażka 2:0 – można mówić, że w końcówce…ale niestety gra się 90 minut… mecz przy Kilińskiego przegrany z Zetką (mieliśmy zwoje szansę – ale niestety….) i …. Aż żal pisać Wisła Płock… przegrana 6:1 – tu chyba wszelki komentarz jest zbędny….
Pewnie niektórzy zadają sobie pytanie dlaczego tylko miernie (w ocenie młodszego pokolenia dopuszczająco:) ) – dlatego, że wcześniej drużyna miała styl (nie chce już wracać do czasów, gdyż każda drużyna obawiała się Sandecji, a praktycznie każda akcja wzbudzała aplaus wśród publiczności), a teraz gra na aferę – zupełne zatracenie wcześniejszego stylu – moim zdaniem nieudolna próba przejścia na grę dwoma napastnikami… Drużyna straciła charakter i ww. styl, teraz każda drużyna zamiast się nas obawiać… liczy, że zdobędzie komplet punktów (zresztą nie bez potwierdzenia w praktyce).
Trener Mariusz Kuras to naprawdę sympatyczny facet, ale jego misja w Nowym Sączu (moim zdaniem) nie powiodła się. Może gdyby były inne okoliczności, inny zarząd, losy naszej Sandecji potoczyłyby się inaczej… Życzę mu naprawdę jak najlepiej, żeby osiągał sukcesy w pracy trenerskiej (nawet zdobycie pucharu LM :) ), ale już chyba nie przy Kilińskiego 47...
Tyle z mojej strony..
ps. mam nadzieje, że mój pionierski tekst nie spotka się z falą krytyki i bluzgania :)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
matys5392

Dołączył: 04 Sty 2009
Wysłany: Sro Lis 16, 2011 20:47   

Wraz z przybyciem do Sandecji nowego trenera klub MUSI opuścić kilku piłkarzy.Niektórzy z naszych grajków poczuli się zbyt pewni siebie i z taką grą a przede wszystkim podejściem do swoich obowiązków nie powinni reprezentować już barw naszego klubu.
Obawiam się że trener Moskal ma małe "znajomości" i raczej jakiś spektakularnych transferów nie należy się spodziewać.Trener Kuras ściągał piłkarzy ze znanymi nazwiskami i niezlym CV(Dymkowski,Burkhardt,Derbich,Chmiest) natomiast trener Wójtowicz sprowadzał zawodników o mniej znanych nazwiskach robiąc z nich "część"świetnie funkcjonującej "maszyny".
Do końca rundy pozostał jeden mecz ale raczej nie zmieni on obrazu całej rundy.Według mnie w przerwie zimowej:
*Koniecznie powinni odejść: Chmiest,Derbich,Dymkowski
*Powinni dostać drugą szansę: Durić,Trochim,Wiśniewski,Trzeciakiewicz
*Dojść do formy i zostać w klubie,bo zawsze są w stanie udowodnić swą wartość w Sandecji: Makuch,Gawęcki,Różalski
*Koniecznie zostać,bo na to zasłużyli: Woźniak,Fechner,Midzierski,Jędrzejowski,Eissmann

Kozioł jeżeli dostanie propozycję z Ekstraklasy to jak najbardziej powinien spróbować swoich sił w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Aleksander jeżeli co chwila kręci nosem że jesteśmy zbyt nisko to niech odejdzie.
Burkhardt zagrał 2-3 dobre mecze na początku sezonu a potem było bardzo przeciętnie.Brakowało mi u niego walki i zaangażowania.Jeżeli będzie chciał odejsć - puścić go.
Janić przez rok pobytu w Sandecji gra słabo,ale jako zmiennika,myślę że można by go zatrzymać.
Piłkarsko Frohlich i Berliński też zasłuzyli na dalsze granie w Sandecji ale po ciągłych informacjach o zbyt dużym interesowaniu się sprawami organizacyjnymi klubu przez obu Panów,nie widzę dla Nich miejsca w zespole.

Reasumując,potrzebna jest "mała" rewolucja kadrowa w zespole.Przede wszystkim trzeba pozbyć się starych,wypalonych zawodników blokujących miejsce w kadrze naszej zdolnej młodzieży.
Ostatnio zmieniony przez matys5392 Sro Lis 16, 2011 21:07, w całości zmieniany 1 raz  
[Profil] [PM]
 
 
1980_NS

Dołączył: 14 Mar 2009
Wysłany: Sro Lis 16, 2011 20:50   

Dymkowski powinien zostać. Bądź co bądź zagrał tylko kilka meczów. Jego doświadczenie i ogranie może się okazać bezcenne.
[Profil] [PM]
 
 
lukas33

Dołączył: 28 Wrz 2008
Wysłany: Sro Lis 16, 2011 21:03   

A ja wręcz rozszerzyłbym listę piłkarzy przewidzianych do "odstrzału". Zgadzam sie z kandydaturami tych którzy koniecznie musza odejść + Trzeciakiewicz i Wiśniewski. Zastanawiałbym sie jeszcze nad Makuchem bo tyle bramek co nam w tej rundzie zawalił to naprawde rzecz niebywała. Tym bardziej że jego zmiennik Fechner to naprawde solidny piłkarz i jedna z najjaśniejszych postaci w tej rundzie. Co do ewentualnych zastępców to nawet lepiej by było zeby zamiast spektakularnych nazwisk i wyeksploatowanych "gwiazdeczek" sprowadzić mniej znanych pilkarzy, którzy chcą się pokazać i będą ambitnie pracowac na swoje nazwisko.
O panach F. i B. nie wspomne bo abstrahując od ich formy sportowej, z innych przyczyn juz dawno powinni klub opuścić z hukiem.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
wawus1986
PoProStu


Dołączył: 07 Cze 2008
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Sob Lis 19, 2011 11:43   

A ja bym Burkharda zostawił... ma potencjał i jak przepracuje cały okres przygotowawczy może dać nam dużo radości !!!
_________________
Kocham Sandecje... bo.... bo... NO BO TAK ! :D
[Profil] [PM]
 
 
x_cite


Dołączył: 03 Lis 2004
Wysłany: Sob Lis 19, 2011 21:27   

No nic mecz z Arką pokazuje, że drużyna w rozsypce i fatalnie przygotowana do sezonu. Na wiosnę czeka Nas ogromna walka o utrzymanie niestety. Teraz trener musi poukładać przez te 4 miesiące zespół, aby utrzymać 1 ligę w Nowym Sączu. Boję się, że odejść może wielu zawodników a nie wielu przyjść....szkoda tylko, że takie Stróże czy też Nieciecza są tak wysoko z szansami na walkę o awans :( jednym słowem źle się dzieje panowie i panie...
[Profil] [PM]
 
 
Wooojtek


Dołączył: 18 Lip 2011
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Sob Lis 19, 2011 22:05   

Stróże i Nieciecza i tak nie awansują.
My przez trzy sezony byliśmy w zasadzie na szczycie, więc teoretycznie musiał nam się w końcu przydarzyć gorszy sezon.
Przyzwyczaili nas przez te sezony piłkarze do zwycięstw zwłaszcza u siebie to teraz mamy mały szok :)
Padło na ten, bijemy się o utrzymanie i trzeba zrobić wszystko żebyśmy zostali w 1 lidze.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
x_cite


Dołączył: 03 Lis 2004
Wysłany: Sob Lis 19, 2011 22:14   

Ja nie napisałem, że Stróże i Nieciecza awansują tylko, że mają realne szanse na walkę o wysokie cele :) Ja sobie nie wyobrażam spadku do II ligi, ale w sumie z drugiej strony pamiętam czasy IV i III ligi i też fajnie było ;) Taki spadek mógłby spowodować, że potem o awans było by bardzo bardzo trudno. Myślę, że utrzymać się utrzymamy, ale już od teraz w klubie powinna zacząć się pełna restrukturyzacja i wietrzenie klubu bo inaczej obudzimy się z ręką w nocniku a wtedy może być już za późno na cokolwiek.
[Profil] [PM]
 
 
Wooojtek


Dołączył: 18 Lip 2011
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Sob Lis 19, 2011 22:35   

Też mam nadzieję na konkretne wietrzenie klubu, ale szczerze mówiąc nie wierze, żeby do czegoś takiego doszło.
Porównując tą rundę z rundami jesiennymi w naszym pierwszo-ligowym wydaniu :
2011/2012 - 17 meczów, 24 punkty, bramki 23-18 -> 8 miejsce
2010/2011 - 17 meczów, 29 punktów, bramki 19-15 -> 4 miejsce
2009/2010 - 17 meczów, 25 punktów, bramki 26-21 -> 9 miejsce

Jak widać statystycznie miniona runda bardzo podobna do tej pierwszej, ale wtedy jakoś nastroje były mimo wszystko dużo lepsze. Przede wszystkim wtedy mieliśmy w Sączu twierdzę (6-3-0), choć z drugiej strony było tragicznie na wyjazdach.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
matys5392

Dołączył: 04 Sty 2009
Wysłany: Nie Lis 20, 2011 13:09   

Ja jeszcze wrócę do tego co trener Moskal powiedział na konferencji po meczu w Gdyni."Niektórzy zawodnicy będą musieli się jasno zadeklarować, czy chcą grać dalej w Sandecji."Naszą drużynę koniecznie trzeba odmłodzić.Starzy piłkarze są albo wypaleni albo od dłuzszego czasu bez formy.
Popatrzmy na wiek niektorych zawodników.Na wiosnę wielu z nich będzie grubo po 30-stce.
Jano - 38 lat
Berliński - 36 lat
Chmiest - 33 lata
Makuch - 32 lata
Aleksander - 32 lata
Dymkowski - 31 lat
[Profil] [PM]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum kibiców Sandecji Strona Główna » Archiwum » KKS Sandecja Nowy Sącz » Podsumowanie rundy jesiennej.
[ ZAMKNIĘTY ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl
 
Strona wygenerowana w 0.06 sekundy. Zapytań do SQL: 20