Przesunięty przez: internacionale Nie Wrz 05, 2021 19:39 |
Stomil Olsztyn - Sandecja |
Autor |
Wiadomość |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 14:24
|
|
|
krochmal napisał/a: |
Oczywiście, że tak - tylko, żeby grać młodymi to trzeba mieć solidnych wyjadaczy tj. Bemben choćby. A w Sandecji takich zawodników nie ma i z pewnością długo nie będzie |
A dlaczego? Obecnie jest Cabaj, Makuch czy Aleksander. Szkoda że odeszli Gawęcki czy Woźniak, bo na nich można było budować drużynę. Na I ligę na prawdę nie potrzeba wielkich piłkarzy. Ale drużynę trzeba budować z głową, a ja mam wrażenie, że u nas większość ruchów kadrowych jest robiona w chaosie. |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
internacionale

Dołączył: 05 Paź 2004
|
|
|
|
 |
matys5392
Dołączył: 04 Sty 2009
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 14:52
|
|
|
No to Zinyak przeszedł chrzest bojowy :)
Pierwsza bramka - wyraznie spozniony Makuch,być moze niepotrzebne wyjscie Cabaja,ale gdzie byli stoperzy?!?!?!
Drugi gol - ewidentnie spóźniony Zinyak.
Trzecia bramka - Zinyak ładuje z bańki we własnego piłkarza.
Czwarte trafienie - slalom pomiędzy Zinyakiem i wrzutka między naszych dwóch gwiazdorów Petrana i Wilczyńskiego.
Ehhh....mozemy szydzić z naszych kopaczy ale smutno się ogląda takie obrazki.... |
|
|
|
 |
vanacastin [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 14:58
|
|
|
matys5392 napisał/a: |
No to Zinyak przeszedł chrzest bojowy :)
Pierwsza bramka - wyraznie spozniony Makuch,być moze niepotrzebne wyjscie Cabaja,ale gdzie byli stoperzy?!?!?!
Drugi gol - ewidentnie spóźniony Zinyak.
Trzecia bramka - Zinyak ładuje z bańki we własnego piłkarza.
Czwarte trafienie - slalom pomiędzy Zinyakiem i wrzutka między naszych dwóch gwiazdorów Petrana i Wilczyńskiego.
Ehhh....mozemy szydzić z naszych kopaczy ale smutno się ogląda takie obrazki.... |
Czyli potwierdziły się głosy, że Zinyak kompletnie zawalił ten mecz. Właściwie podarował rywalom te bramki, ciekawe czy nadal będzie tak strasznie wyszczekany do wszystkich wokół :D |
|
|
|
 |
Maerqin
Dołączył: 04 Kwi 2009
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 15:05
|
|
|
Ten Zinyak to jakies nieporozumienie, ewidentnie 2,3,4 bramka z jego winy(po tym co zrobil przy drugiej bramce to powinien jeszcze zaplacic kare!). Swierad powinien dac mu dlugo odpoczac. |
_________________ > AGAINST MOD€RN FOOTBALL < |
Ostatnio zmieniony przez Maerqin Nie Paź 07, 2012 15:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
1980_NS
Dołączył: 14 Mar 2009
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 15:12
|
|
|
Pierwszy gol ewidentnie Cabaja. Nie rozumiem tego wyjścia. Gdyby został w bramce mógłby jeszcze to obronić. Zwróćcie jeszcze uwagę przy 4 golu na zachowanie Petrana i Wilczyńskiego. Rozumiem, że już było 3:0 i mecz przegrany, ale pasowałoby ruszyć dupę w strone piłki lub jakiegokolwiek z napastników Stomilu. |
|
|
|
 |
matys5392
Dołączył: 04 Sty 2009
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 15:14
|
|
|
1980_NS napisał/a: | Pierwszy gol ewidentnie Cabaja. Nie rozumiem tego wyjścia. Gdyby został w bramce mógłby jeszcze to obronić. Zwróćcie jeszcze uwagę przy 4 golu na zachowanie Petrana i Wilczyńskiego. Rozumiem, że już było 3:0 i mecz przegrany, ale pasowałoby ruszyć dupę w strone piłki lub jakiegokolwiek z napastników Stomilu. |
Co dałoby to,że Cabaj zostałby w bramce? Znowu liczenie na cuda,ze obroni sytuacje "sam na sam"??? Makuch był spoziony,ale gdzie się podział Zinyak,ktory potem mial do wszystkich pretensje? Ktoryś ze stoperów powinien to przeciąć.Na tym filmiku widać jak Wilczyński wjeżdza na dupie do bramki,Zinyak wraca zajebiscie spozniony a Petran to chyba zapomniał ze jest stoperem. |
Ostatnio zmieniony przez matys5392 Nie Paź 07, 2012 15:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kazek G f H

Dołączył: 06 Mar 2008
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 15:15
|
|
|
hahah trzecia bramka mistrz :D |
_________________ Brutal Fans Hooligans - Glinik Gorlice ... :)
 |
|
|
|
 |
1980_NS
Dołączył: 14 Mar 2009
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 15:24
|
|
|
matys5392 napisał/a: | Co dałoby to,że Cabaj zostałby w bramce? Znowu liczenie na cuda,ze obroni sytuacje "sam na sam"??? Makuch był spoziony,ale gdzie się podział Zinyak,ktory potem mial do wszystkich pretensje? Ktoryś ze stoperów powinien to przeciąć.Na tym filmiku widać jak Wilczyński wjeżdza na dupie do bramki,Zinyak wraca zajebiscie spozniony a Petran to chyba zapomniał ze jest stoperem. |
A co dało to, że wyszedł w idiotyczny sposób za pole karne, nie wywierając żadnej presji na napastnika? Dało to, że zostawił pustą bramkę.
Wyobraź sobie, że Cabaj nie wychodzi, stoi normalnie, załóżmy na punkcie, z którego strzela się rzut karny.
Zawodnik Stomilu, który asystował, miałby 2 wyjścia. Gdyby od razu podał do tego gościa na środku, wtedy Cabaj miałby do piłki jakieś 5 metrów (strzelający gola otrzymuje piłkę na szesnastce równo). Do tego byłby w polu karnym, mógłby rzucić się na piłkę, klasyczne sam na sam. Dodam jeszcze, że Wilczyński prawie tego strzelającego dogonił. Wniosek? Gość zamiast delikatnie pyknąć do pustej bramki musiałby uważać na Wilczyńskiego z tyłu i jeszcze pokonać Cabaja.
Ewentualnie ten, który zaliczył asystę szedłby do końca i chciał strzelać, no to wtedy mając Makucha na plecach i Cabaja, który skróciłby kąt, prawdopodobnie bramki by nie było.
Marcin niestety ułatwił w maksymalny sposób napastnikom Stomilu zdobycie tej bramki, takie są fakty. Oczywiście masz rację, że nasi obrońcy też dali dupy. |
|
|
|
 |
Bianconeri
Dołączył: 06 Paź 2004
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 16:12
|
|
|
Mieli strasznie zapierdalać, gryźć trawę, walczyć do upadłego, trener miał w nich dodatkową ambicję i wolę walki wyzwolić ... a tu nawet ani jednej żółtej kartki nie było w meczu.
Dawno takiego spotkania nie pamiętam.
Ale w sumie co tu dużo pisać, czas najwyższy wracać tam gdzie nasze miejsce czyli max do III ligi to tam się co najwyżej organizacyjnie nadajemy i tyle, życie ponad stan nie może trwać zbyt długo:) |
_________________ GDZIE KUCHAREK SZEŚĆ TAM WIÓRY LECĄ |
|
|
|
 |
Asmodeus
Dołączył: 22 Mar 2009
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 16:59
|
|
|
Powinni sprowadzić jeszcze jakiegoś stopera ,nawet z jedną nogą ale powinni |
_________________ O la la oli ..O la la ole..Sandecja wygra a my za to opijemy się |
|
|
|
 |
asteraes [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 17:02
|
|
|
Asmodeus napisał/a: | Powinni sprowadzić jeszcze jakiegoś stopera ,nawet z jedną nogą ale powinni |
Jano Frohlich jest pod ręką ;) |
|
|
|
 |
lukas33
Dołączył: 28 Wrz 2008
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 17:03
|
|
|
Bianconeri napisał/a: | Mieli strasznie zapierdalać, gryźć trawę, walczyć do upadłego, trener miał w nich dodatkową ambicję i wolę walki wyzwolić ... a tu nawet ani jednej żółtej kartki nie było w meczu.
Dawno takiego spotkania nie pamiętam.
|
Własnie o to chodzi. Zrobili pajace z mordy cholewę. Piłkarzyki bez honoru i ambicji. |
|
|
|
 |
matys5392
Dołączył: 04 Sty 2009
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 17:11
|
|
|
lukas33 napisał/a: | Bianconeri napisał/a: | Mieli strasznie zapierdalać, gryźć trawę, walczyć do upadłego, trener miał w nich dodatkową ambicję i wolę walki wyzwolić ... a tu nawet ani jednej żółtej kartki nie było w meczu.
Dawno takiego spotkania nie pamiętam.
|
Własnie o to chodzi. Zrobili pajace z mordy cholewę. Piłkarzyki bez honoru i ambicji. |
Albo faktycznie nie maja ambicji i nie chce im sie biegać tak jak to widać na tym skrócie albo to szanowny pan spec od przygotowania fizycznego Kordian W. ich tak załatwił. |
|
|
|
 |
radek
Dołączył: 21 Paź 2008
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 17:42
|
|
|
SZROT SZROT Sandecja to musimy im zaśpiewać na meczu. Mam dość tych grajków SANDECJA TO MY! |
|
|
|
 |
|