| Przesunięty przez: internacionale Nie Wrz 05, 2021 18:37
 | "Walczymy o pierwszą lige" | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Masahiko 
 Dołączył: 20 Kwi 2006
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pon Paź 06, 2008 20:23 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Dziekan napisał/a: |  	  | Sas czlowiekiem Nowaka??? | 
 
 
 Ojjj zapędziłem się troszkę. To dlatego że od czasów wyborów zupełnie nie śledzę życia politycznego w naszym mieście :wink:
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | x_cite 
  
 Dołączył: 03 Lis 2004
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 12, 2008 13:29 | 
 |  
               | 
 |  
               | Pasuje,a by dziś Kolejarz wygrał ze Startem-MY we wtorek z piwoszami i jest git!:)będzie punkt straty do lidera-oby spełniło się to marzenie:) |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Ross21 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 12, 2008 16:57 | 
 |  
               | 
 |  
               | Kolejarz 4-2 Start |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | adamek H 
 Dołączył: 23 Wrz 2007
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 12, 2008 18:27 | 
 |  
               | 
 |  
               | wiec teraz czas na nas:) |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Śmigiel 
 Dołączył: 14 Maj 2007
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sob Paź 18, 2008 09:38 | 
 |  
               | 
 |  
               | Temat o meczu z Okocimskim zamknięty, więc napiszę tutaj żeby nie zakładać nowego tematu. 
 Ktoś zostawił na młynie bluze na meczu z Brzeskiem (zdjęcie poniżej)
 
 
    
 Właściciel niech da znać na PW.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | radziufan from cradle to grave
 
  
 Dołączył: 01 Lis 2004
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sob Paź 18, 2008 19:56 | 
 |  
               | 
 |  
               | wyniki z dzisiaj 
 OKS Olsztyn	 - Hetman Zamość	 2 : 0  (1 : 0)
 Concordia Piotrków Trybunalski	 - Sokół Aleksandrów Łódzki	 0 : 0
 Górnik Wieliczka	 - Pelikan Łowicz	 1 : 1  (1 : 0)
 Start Otwock	 - ŁKS Łomża	 0 : 0
 |  
				| _________________ 1910 - 2010 ...STO LAT HISTORII KTÓRĄ WY TWORZYCIE - BIAŁO-CZARNYCH SERC NIEŚMIERTELNE BICIE!!!
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Bzymcio 
  
 Dołączył: 24 Cze 2008
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 19, 2008 12:40 | 
 |  
               | 
 |  
               | Start zremisował. Bardzo dobrze dla nas. Ale trzeba wygrać :) |  
				| _________________ (: SANDECJA :)
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | kolafy 
 Dołączył: 06 Paź 2004
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 19, 2008 16:36 | 
 |  
               | 
 |  
               | Przegrywamy 2:1 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | radziufan from cradle to grave
 
  
 Dołączył: 01 Lis 2004
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 19, 2008 18:48 | 
 |  
               | 
 |  
               | wyniki byly nienajgorsze bo mimo porazki tracimy do lidera 4 opkt ale spadamy na 10 mijesce....mamy teraz 3 mecze u siebie i przy dobrym ukladzie nadal mozemy byc wysoko...tylko czy chlopaki sie jeszcze zmobilizuja? |  
				| _________________ 1910 - 2010 ...STO LAT HISTORII KTÓRĄ WY TWORZYCIE - BIAŁO-CZARNYCH SERC NIEŚMIERTELNE BICIE!!!
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | x_cite 
  
 Dołączył: 03 Lis 2004
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 19, 2008 19:51 | 
 |  
               | 
 |  
               | Napastnik Ruchu Wysokie Mazowieckie, 19-letni Michał Twardowski zaliczył 25-minutowy występ w barwach Jagiellonii Białystok w wygranym 3-2 (3-1) spotkaniu Pucharu Ekstraklasy z Łódzkim Klubem Sportowym. Ten piłkarz strzelił Nam własnie 2 bramki:( szkoda tego meczu - przegrywamy z FC Jagi ehh
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | QBANS [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pon Paź 20, 2008 08:52 | 
 |  
               | 
 |  
               | Niestety ale spodziewałem się takiego wyniku. Ruch to dobra drużyna. Pokemon uratował wieśniakom remis.
 
 Ciekawe, czy z naszych chłopców uszło powietrze? Z drugiej strony nie wszystko da się wygrywać. Ważne żeby mecze u siebie zakończyły się pomyślnie.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | internacionale 
  
 Dołączył: 05 Paź 2004
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pon Paź 20, 2008 09:39 | 
 |  
               | 
 |  
               | No więc właśnie, zostały trzy mecze u siebie w tym roku. Zakładając sobie plan minimum 7 pk, to moim zdaniem jest duża szansa skończyć rok na ok 4-5 miejscu z niewielką stratą do lidera. Wykonanie w/w planu będzie znakomitym rezultatem aby spokojnie przezimować i na wiosnę ewentualnie zaatakować miejsce 1-2. Pod warunkiem że ratusz nie prześpi zimy... |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | pero 
 Dołączył: 05 Sie 2007
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pon Paź 20, 2008 21:11 | 
 |  
               | 
 |  
               | wg mnie plan minimum to 9 pkt i będzie można spokojnie ładować akumulatory przez zimę, oczywiście jeżeli nic się nie zmieni na gorsze... |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | style 
 Dołączył: 16 Maj 2007
 
 | 
            
               |  Wysłany: Wto Paź 21, 2008 15:55 | 
 |  
               | 
 |  
               | Artykul dotyczacy meczu z Ruchem : 
 
 
 
 
 Wpuszczeni w kanał
 
 
 
 - Niedzielne zawody prowadziła ta sama trójka arbitrów, przy której nie tak dawno temu przegraliśmy z Jeziorakiem. Wówczas pod ich adresem nie powiedziałem złego słowa. Wręcz przeciwnie - ze swoich obowiązków panowie z Torunia wywiązali się prawie wzorowo. Tym razem w sposób ewidentny nas skrzywdzili, żeby nie użyć sformułowania - przekręcili. Pytam się: czy nagle, w przeciągu kilku tygodni oduczyli się sędziować? - zastanawia się Jarosław Paschek, kierownik drużyny.
 Nie tylko jego zdaniem rozjemca z Torunia na niekorzyść gości pomylił się co najmniej dwukrotnie. Nie dojrzał, że po akcji Pawła Szczepanika piłka całym obwodem przekroczyła linię bramkową gospodarzy, by - już w przedłużonym czasie zawodów - puścić trzymetrowego spalonego, po którym miejscowi strzelili zwycięskiego gola. Zauważają to nawet autorzy oficjalnej strony internetowej Freskovity. W relacji z meczu czytamy na niej: - Rezultat został osiągnięty dopiero w drugiej minucie doliczonego czasu gry. Kopię akcji z I połowy ponownie wykończył Michał Twardowski, ale popularny "Twardy" był w momencie podania na pozycji spalonej. Sędzia jednak nie zatrzymał gry.
 
 Indagowany na tę okoliczność Piotr Zajączkowski, trener zespołu z Wysokiego Mazowieckiego przyznał, że z ławki rezerwowych nie potrafi ocenić, czy jego gracz znajdował się za plecami obrońców Sandecji, zaś kierownik drużyny Freskovity na pytanie odpowiedział wymijającym pytaniem: - Macie pretensje o spalonego, a dlaczego nie wspominacie o ewidentnym faulu, popełnionym na naszym zawodniku w polu karnym, na który sędzia nie zareagował?
 
 - To prawda, arbiter mógł podyktować jedenastkę dla gospodarzy i nikt nie miałby o to do niego pretensji - przyznaje Paschek. - Ale czy futbol ma polegać na spłacaniu przez sędziego długów, albo na naprawianiu błędów jeszcze gorszą pomyłką? Czujemy się oszukani, wpuszczeni w kanał. Cóż, na pewne rzeczy nie mamy najmniejszego wpływu. Choćbyśmy flaki z siebie wypruwali, i tak niczego nie zmienimy. W takich chwilach odchodzi człowiekowi ochota do dalszej działalności.
 
 - Już po stracie drugiej bramki rzuciliśmy się do odrabiania strat - opowiada Krzysztof Piosik, strzelec gola dla Sandecji. - Uderzyłem z woleja. Bramkarz wypluł piłkę, dobiegł do niej Paweł Szczepanik, skierował za linię bramkową. Arbiter widział to dokładnie, natychmiast więc gwizdnął spalonego. A wcześniej, kiedy przeciwnik powalił mnie na ziemię, pochylił się i powiedział: - Wstawaj, przewróciłeś się, bo jesteś słaby. Nie, nie, sędzia nie był w porządku.
 
 Pracy sędziego nie chciał oceniać trener Jarosław Araszkiewicz. Stwierdził, że z nimi się nie wygra i że winni utraty drugiego gola są w pewnym sensie sami jego zawodnicy, którzy powinni wcześniej wybić piłkę i problemu by nie było.
 
 W dalekiej wyprawie towarzyszyła piłkarzom wieloosobowa grupa ich najwierniejszych fanów. Trudno dziwić się ich rozgoryczeniu. Spędzić w podróży kilkanaście godzin, przejechać kilkaset kilometrów po to tylko, by być świadkiem nieprawidłowo zdobytej bramki w 91 minucie zawodów, odbierającej punkt ukochanej drużynie - średnia doprawdy przyjemność.
 
 Załamywać rąk naturalnie nie można. Tym bardziej, że Sandecja w Nowym Mieście wstydu przecież nie przyniosła. Gra toczy się dalej. Inne wyniki we wschodniej grupie II ligi tak się poukładały, że mimo porażki i obsunięcia się w tabeli na 10 lokatę, Sandecja do prowadzącego Kolejarza traci ledwie cztery punkty. A przed nią trzy pod rząd spotkania na własnym terenie. Trzeba je po prostu wygrać. (dw)
 
 ***
 Do niedzielnego meczu Kolejarza Stróże powrócimy w jutrzejszym wydaniu "Dziennika Nowosądeckiego".
 
 Sandecja pod lupą
 
 
 Za występ przeciwko Freskovicie oceny swym podopiecznym wystawia trener Jarosław Araszkiewicz:
 
 Kozioł 7, Szczepanik 5, Frohlich 6, Szufryn 6, Pietrucha 4, Wańczyk 4, Spraski 4, Mróz 5, Żyła 0, Piosik 5, Bania 5.
 
 Wystąpili ponadto M. Plata i Polański, grali jednak zbyt krótko, by zasłużyć na notę. Żyła ujrzał czerwoną kartkę, w związku z czym nie może być sklasyfikowany. (dw)
 
 [ Dodano: 2008-10-21, 17:00 ]
 zrodlo:    nowysacz.info
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Grzechotnik 
  
 Dołączył: 06 Paź 2004
 
 | 
            
               |  Wysłany: Wto Paź 21, 2008 16:48 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | jp22 napisał/a: |  	  | Tym bardziej, że Sandecja w Nowym Mieście wstydu przecież nie przyniosła. Gra toczy się dalej.
 
 | 
 
 Graliśmy juz  w Pińsku , a teraz gralismy w Nowym Mieście ??? hmmm
 
 ;)
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |