Wersja mobilna | Wersja domyślna
Forum kibiców Sandecji Strona Główna
 
 
 
Użytkownik:
Hasło:
Autologin:



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: internacionale
Nie Wrz 05, 2021 19:39
Sandecja - Dolcan Ząbki
Autor Wiadomość
K@KS


Dołączył: 28 Wrz 2008
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 18:47   

1980_NS napisał/a:
K@KS napisał/a:
Może nie tyle dobry mecz, ale okazji faktycznie stworzyliśmy mnóstwo. Nie wykorzystalimy - zdarza sie, ale nasi zawodnicy niemal na stojąco konstruowali akcję podczas gdy przegrywaliśmy, jak dla mnie niezrozumiała postawa.


Skoro nasi stali, to sytuacje same się stwarzały? Trochę brakuje tu logiki.


Nie brakuje, wystarczy że przeczytasz dokładnie.
Po pierwsze to nie stali, a niemal na stojąco konstruowali akcje. Przykładowo Gawęcki chyba ani raz nie wyszedl po piłkę a tylko czekał aż ta się dotoczy i w większości przypadków ją zaraz tracil bo zaraz ktoś doskakiwal. Inny przykład to gdy już dwóch/ trzech piłkarzy popędziło pod pole karne rywala to reszta tak wlasnie niemal na stojąco się zbierała do przodu, że ci którzy już tam byli najzwyczajniej tracili piłkę bo nie było komu jej podać.
Ostatnio zmieniony przez K@KS Sob Maj 12, 2012 18:50, w całości zmieniany 2 razy  
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
gogo1910
Od małego na całego!

Dołączył: 26 Wrz 2010
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 18:47   

Mecz dobry, ale wynik nie dokońca. Staralismy sie grać piłką, szkoda niewykorzystanych sytuacji. Wiem, że temat nie kibicowski ale czy kibice z młyna dopingowali w 2 połowie? Bo albo mi się zdawało albo ich nie było... Pozdro :)
_________________
Niech każdy o tym pamięta, Wyjazd rzecz święta!
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
1980_NS

Dołączył: 14 Mar 2009
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 19:03   

K@KS, ok. Ale sam przyznałeś: sytuacji było mnóstwo. Ja akurat nie mam zastrzeżeń do tego w jaki sposób zespół rozgrywał piłkę. Fakty są takie, że w naszej sytuacji potrzeba punktów, a nie dużej ilości strzałów w meczu. Pozdro.
[Profil] [PM]
 
 
Bianconeri

Dołączył: 06 Paź 2004
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 19:05   

http://www.sandecja.com.p...ie_pilkarzy.htm
_________________
GDZIE KUCHAREK SZEŚĆ TAM WIÓRY LECĄ
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
matys5392

Dołączył: 04 Sty 2009
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 19:11   

Frekwencja na meczach z Dolcanem i Radzionkowem(pomijam mecz z Elblągiem,bo tam były wyjątkowo niekorzystne warunki atmosferyczne) mnie przeraża. Nie wnikam w ten chory konflikt ale dlaczego zarząd nie zrobi np.tańszych wejściówek? Kto przyjdzie na mecz z przeciwnikiem słabym piłkarsko i beznadziejnym kibicowsko? Tylko najwierniejsi,czyli nie wiecej niz 1000-1500 osób. O ile sektor "A" zawsze jest wypełniony dziadkami,na "B" też pełno vipów,na "C" również zawsze mozna liczyć na SG,tak sektor "F" w dzisiejszym meczu to był jakiś dramat! Sam młyn jak wyglądał każdy widział....
Co do samego meczu,to wyglądało to trochę tak jak w środę w Świnoujściu,tyle ze to my dzisiaj atakowaliśmy i dostawaliśmy głupie bramki.Szkoda tych punktow,bo moglismy juz dzisiaj zapewnic sobie utrzymanie a tak czeka nas cięzki bój w Stróżach.Jezeli tam przegramy to przy niekorzystnych dla nas wynikach moze sie zrobic bardzo gorąco...

EDIT:
Cytat:
Robert Moskal (Sandecja Nowy Sącz):

Nie będę komentował gry mojego zespołu.... Tutaj trzeba użyć mocnych słów: "zachowujemy się jak wsiowi piłkarze" - nie realizujemy zadań taktycznych, będę wnioskował o ukaranie całej drużyny, łącznie ze mną - będą to kary finansowe.

No i to jest gość! Nie pierdoli tak jak Kuras po kazdym przegranym meczu,ze druzyna nie moze odpalić tylko od razu przechodzi do konkretów.Szacun dla naszego trenera.
[Profil] [PM]
 
 
Amico

Dołączył: 20 Mar 2011
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 20:05   

matys5392 napisał/a:
Frekwencja na meczach z Dolcanem i Radzionkowem(pomijam mecz z Elblągiem,bo tam były wyjątkowo niekorzystne warunki atmosferyczne) mnie przeraża. Nie wnikam w ten chory konflikt ale dlaczego zarząd nie zrobi np.tańszych wejściówek? Kto przyjdzie na mecz z przeciwnikiem słabym piłkarsko i beznadziejnym kibicowsko? Tylko najwierniejsi,czyli nie wiecej niz 1000-1500 osób. O ile sektor "A" zawsze jest wypełniony dziadkami,na "B" też pełno vipów,na "C" również zawsze mozna liczyć na SG,tak sektor "F" w dzisiejszym meczu to był jakiś dramat! Sam młyn jak wyglądał każdy widział....
Co do samego meczu,to wyglądało to trochę tak jak w środę w Świnoujściu,tyle ze to my dzisiaj atakowaliśmy i dostawaliśmy głupie bramki.Szkoda tych punktow,bo moglismy juz dzisiaj zapewnic sobie utrzymanie a tak czeka nas cięzki bój w Stróżach.Jezeli tam przegramy to przy niekorzystnych dla nas wynikach moze sie zrobic bardzo gorąco...

EDIT:
Cytat:
Robert Moskal (Sandecja Nowy Sącz):

Nie będę komentował gry mojego zespołu.... Tutaj trzeba użyć mocnych słów: "zachowujemy się jak wsiowi piłkarze" - nie realizujemy zadań taktycznych, będę wnioskował o ukaranie całej drużyny, łącznie ze mną - będą to kary finansowe.

No i to jest gość! Nie pierdoli tak jak Kuras po kazdym przegranym meczu,ze druzyna nie moze odpalić tylko od razu przechodzi do konkretów.Szacun dla naszego trenera.


Powiedział bym, mądra wypowiedź, wiadomo, że jakby powiedział, że niekorzystna aura, sędziowie sprzyjali Dolcanowi posypałyby się gromy, a tak będzie opinia surowego i mądrego trenera.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
x_cite


Dołączył: 03 Lis 2004
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 20:12   

Ogólnie rzecz ujmując - na trybunach dramat, na boisku tragedia, pogoda jak zwykle "cudowna" - wszystko przeciwko Sandecji. Dzisiaj karta odwróciła się....w środę Flota też grała, miała swoje słupki, poprzeczki a teraz Sandecję to spotkało :( Trener Moskal szacun dla Pana i nie pier**** o Nim już w końcu, bo facet ma jaja a nie pierniczy o odpalaniu itd. itp. Utrzymamy się spokojnie i zacznie sobie budować zespół od nowa po swojemu. Zastał to co zastał i tak to teraz wygląda. Kolejna grupa piłkarzy będzie musiała pożegnać się z klubem, ale na to przyjdzie jeszcze czas. Czekają nas 3 ciężkie mecze i nie mniejsze emocje - dziś by były 3 pkt i co zero emocji tak sobie to tłumaczcie :D

PS. Ciekaw jestem jak będzie wyglądać frekwencja podczas meczu z Gieksą...?? jeżeli tak jak dzisiaj to przykro będzie na to patrzeć :/
[Profil] [PM]
 
 
flowbone

Dołączył: 14 Paź 2011
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 20:37   

http://www.rdnns.pl/index...wsiowi-pilkarze

Trener ostro pojechał...
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Tomasz

Dołączył: 21 Sie 2011
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 21:14   

Jedyne pocieszenie na dzisiaj to Wisła Płock i nasz rywal w srode Kolejarz przegrały swoje mecze.

TYLKO ZWYCIĘSTWO z Kolejarzem !!!
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Maerqin

Dołączył: 04 Kwi 2009
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 22:08   

Cytat:
Robert Podoliński (Dolcan Ząbki):
Jeszcze nie dokońca wierzę w to co się tutaj dzisiaj stało bo przypomnę, że my dzisiaj przyjechaliśmy bez sześciu piłkarzy, którzy na codzień występują w pierwszym składzie. Ponadto kadrze było dwóch debiutantów

Cytat:
Robert Moskal (Sandecja Nowy Sącz):
Nie będę komentował gry mojego zespołu.... Tutaj trzeba użyć mocnych słów: "zachowujemy się jak wsiowi piłkarze" - nie realizujemy zadań taktycznych, będę wnioskował o ukaranie całej drużyny, łącznie ze mną - będą to kary finansowe.

1980_NS napisał/a:
sytuacji było mnóstwo. Ja akurat nie mam zastrzeżeń do tego w jaki sposób zespół rozgrywał piłkę.

Czytam i oczom nie wierze jak ktos w ogole moze po tym meczu mowic ze jest zadowolony z postawy pilkarzy skoro nawet trener mowi ze nie chce tego komentowac a druzyna zostanie ukarana. Dolcan przyjezdza do nas rezerwowym skladem i dostajemy becki na kilka kolejek przed koncem sezonu walczac(?) o utrzymanie! Nie ma zadnego usprawiedliwienia na dzisiejsza porazke, zadne tlumaczenia ze takie mecze sie zdarzaja a tym bardziej usprawiedliwianie pilkarzy. Od nich powinnismy wymagac 100% zaangazowania w kazdym meczu a to ze nie wykorzystuja dogodnych sytuacji to nikogo innego tylko ich wina! Zeby ktos zaraz nie wyskoczyl ze pilkarze slabo graja bo nie ma dopingu...
Cieszyc moze jedynie decyzja trenera, oby kara byla dotkliwa bo coniektorzy pilkarze zostali zaglaskani przez kibicow i wydaje sie im chyba ze sa tacy zajebisci ze nawet grac nie musza- przyda sie im kubel zimnej wody na otrzezwialke bo maja 3 kolejki do konca i niech lepiej zaczna zap...dalac a jak nie to niech wydupcaja z Sacza. Ich nie bedzie, my bedziemy zawsze!!!
_________________
> AGAINST MOD€RN FOOTBALL <
[Profil] [PM]
 
 
Kilinskiego 47


Dołączył: 08 Mar 2008
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 22:28   

Tomasz napisał/a:
Jedyne pocieszenie na dzisiaj to Wisła Płock i nasz rywal w srode Kolejarz przegrały swoje mecze.

TYLKO ZWYCIĘSTWO z Kolejarzem !!!


To że Kolejarz dziś przegrał to akurat żadne pocieszenie. Byłbym pewniejszy naszego sukcesu w Stróżach gdyby dziś kolejarze zdobyli jakieś punkty

Tylko zwycięstwo?
To rozumiem, że jak pod koniec meczu będzie remis, to sobie mamy znów pieprznąć praktycznie sami bramkę tak jak dziś z Ząbkami?:)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
matys5392

Dołączył: 04 Sty 2009
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 22:37   

A ja jeszcze nawiązując do wyborów personalnych trenera w dzisiejszym meczu....
Burkhardt - z czystej sympatii do tego piłkarza,starałem sie go nigdy nie krytykować,ale powiedzmy sobie szczerze,ile on zagrał dobrych meczów w Sandecji? Jeden? Dwa? O ile sobie dobrze przypominam to tylko w meczach z jesieni przeciwko Piastowi i Niecieczy był wyróżniającym się piłkarzem.A kim miał zostać "Bury" przychodząc do Sandecji? Potrzebujemy w środku kreatywnego gościa, który będzie potrafił wszystko rozruszać a takim właśnie jest Filip - słowa trenera Kurasa.Nie zarzucam mu tylko słabej gry ale najzwyczajniej w świecie brakuje mi u niego walki na boisku.Nawet nie chodzi mi o to żeby identyfikował się tak z Sandecją jak to robi wobec Arki,w ktorej grał wcześniej ale same jego umiejętności,do ktorych nie mam wątpliwości nie wystarczą.Zostały trzy mecze w ktorych chciałbym zobaczyć poświęcenie i gryzienie trawy z jego strony.W innym wypadku Burkhardt jest dla mnie pierwszym kandydatem do odstrzału.
Majkowski - akurat w jego przypadku można by zacytowac słowa trenera Kurasa: "nie może odpalić". Fajnie oglądało się tego piłkarza w sparingach ale w meczach ligowych gra cień tego zawodnika z okresu przygotowawczego.
Aleksander & Wiśniewski - manewr z dwoma napastnikami nie sprawdził się za trenera Kurasa,ale teraz wygląda to całkiem nieźle.Arek jak zawsze dołozy noge tam gdzie trzeba a Wiśniewski po słabym początku,teraz gra na bardzo dobrym poziomie.Duet napastników może dobrze funkcjonowac pod jednym warunkiem: stabilny środek pola - tego dzisiaj niestety zabrakło.
Woźniak & Niechciał - po raz kolejny podkreślam fajną wspolprace tych piłkarzy na lewej stronie.Wobec kartek Kosiorowskiego,ktory nota bene oprocz meczu z Pogonią spisuje się słabo taki duet widziałbym w kazdym meczu.Tak grają największe europejskie kluby,czyli dwóch obrońców na jednej stronie,pełniących również rolę skrzydłowych,zmieniających się w trakcie meczu.
Trochim - czy tylko mi własnie jego brakowało dzisiaj najbardziej? To jest kreator gry Sandecji i na dzien dzisiejszy żaden Janić,Petran,Burkhardt,Gawęcki, czy Lesniak nie są w stanie go zastąpić.
I jeszcze jedna sugestia.Swego czasu mielismy czterech wydawałoby się świetnych napastników:Aleksandra,Chmiesta,Kowalczyka i Staniszewskiego jednak cały czas był problem ze strzelaniem bramek. Teraz podobnie sytuacja wygląda z obrońcami.Każdy z tych którzy są w drużynie powinien zapewnić solidność i jak najmniejszą utratę bramek w poszczególnych meczach.Jak jest to widzieliśmy choćby dzisiaj.....
[Profil] [PM]
 
 
kibicns7

Dołączył: 02 Lut 2011
Wysłany: Nie Maj 13, 2012 10:02   

mi najbardziej podoba sie flaga kupiona na ALLEGRO ktora wisi na gniezdzie.... hehe
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Maerqin

Dołączył: 04 Kwi 2009
Wysłany: Nie Maj 13, 2012 11:02   

<facepalm>
_________________
> AGAINST MOD€RN FOOTBALL <
[Profil] [PM]
 
 
lukas33

Dołączył: 28 Wrz 2008
Wysłany: Nie Maj 13, 2012 12:19   

Nie da sie wygrywac jesli sie ma taka parę stoperów jak Sandecja. Niestety po raz kolejny okazało sie że mamy chyba najsłabszy środek obrony w lidze. Stary i wolny Jano który po prostu jak przedszkolak dał sie ograć przy drugiej bramce i przegrywa co mecz KAŻDY pojedynek biegowy z graczem przeciwnika i niewiele lepszy drugi Słowak na którym poznali sie juz w Polkowicach odstrzeliwując go podczas testów. Na wyjeździe gdy sie bronimy tego jeszcze tak nie widać ale u siebie gdy rywal gra z kontry to po prostu dramat. Obie bramki mozna zapisac na konto stoperów. W lecie nalezy całkowicie przebudować środek obrony.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum kibiców Sandecji Strona Główna » Archiwum » KKS Sandecja Nowy Sącz » Sandecja - Dolcan Ząbki
[ ZAMKNIĘTY ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl
 
Strona wygenerowana w 0.06 sekundy. Zapytań do SQL: 20