Przesunięty przez: internacionale Nie Wrz 05, 2021 19:39 |
Cracovia- SANDECJA |
Autor |
Wiadomość |
Kibol333
Dołączył: 18 Maj 2011
|
Wysłany: Pią Lis 02, 2012 23:38
|
|
|
Panowie po co ten "orgazm" wpierfol i tyle....L( |
|
|
|
 |
Bianconeri
Dołączył: 06 Paź 2004
|
|
|
|
 |
DNL
Dołączył: 09 Paź 2004
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2012 10:38
|
|
|
Prowadzą prowadzą, link do relacji zarówno tekstowej jak i w tv będzie zapewne podany na Cracovia.pl w późniejszych godzinach. |
|
|
|
 |
Bianconeri
Dołączył: 06 Paź 2004
|
|
|
|
 |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 13:06
|
|
|
Niezły mecz Sandecji. W końcu dobre ustawienie drużyny. Nie wyglądało to pięknie, ale przez długi czas było bardzo skuteczne. Ciężki mecz zwłaszcza, że graliśmy w "10", bo Pan Burkhardt jak zwykle przeszedł obok meczu. Nie dawał drużynie nic w defensywie, a jak już wrócił to musieli koledzy naprawiać jego błędy vide żółta kartka dla Szczepańskiego. W ofensywnie równie nieudolny. Przed stratą bramki była doskonała szansa na niezłą kontrę, ale oczywiście Pan Filip nie spieszył się specjalnie, w dodatku stracił bezmyślnie piłkę. Po meczu zadowolony i uśmiechnięty od ucha do ucha.
Na duży plus Marcin Cabaj, Petran, Kowalski, Szczepański i Aleksander. Bardzo słaby mecz Makucha, a już okazja którą zmarnował w końcówce meczu... szkoda słów. |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
tom71

Dołączył: 07 Lis 2010
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 15:21
|
|
|
Na duży plus Marcin Cabaj, Petran, Kowalski, Szczepański i Aleksander. Bardzo słaby mecz Makucha, a już okazja którą zmarnował w końcówce meczu... szkoda słów.[/quote]
A Leśniak jak gwiazda:) |
_________________ 1910 - 2010 ...STO LAT HISTORII KTÓRĄ WY TWORZYCIE-MYŚLĘ ŻE TEGO NIE ROZPIERDOLICIE...
http://www.youtube.com/watch?v=SAryYC33kAw |
|
|
|
 |
darecki_78
Dołączył: 21 Mar 2009
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 16:36
|
|
|
Ja nie powiem ze mecz Sandecji był dobry, grali źle , nie mam wątpliwości, ale Cracovia jest słaba i ten mecz to potwierdza bramka strzał życia pewnie , ale trzeba powiedzieć ze nie mamy pomysłu na grę, brak skrzydeł gra tylko na Arka jest już tak bardzo czytelna nie nierobi na żadnej drużynie wrażenia. Pewnie to wszyscy widzą ... |
_________________ W jednym mieście wychowany, w jednym klubie zakochany. |
|
|
|
 |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 18:51
|
|
|
darecki_78 napisał/a: | Ja nie powiem ze mecz Sandecji był dobry, grali źle , nie mam wątpliwości, ale Cracovia jest słaba i ten mecz to potwierdza bramka strzał życia pewnie , ale trzeba powiedzieć ze nie mamy pomysłu na grę, brak skrzydeł gra tylko na Arka jest już tak bardzo czytelna nie nierobi na żadnej drużynie wrażenia. Pewnie to wszyscy widzą ... |
Gdzieś tam oglądając tylko ten mecz pewnie miałbym podobne wrażenia jak Ty. Widząc jednak od początku sezonu słabość naszej drużyny to sobotni mecz jawi mi się jako całkiem niezłe spotkanie. Oczywiście Twoje konkluzję są jak najbardziej słuszne i niestety wiadomo to nie od meczu z Cracovią. |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
matys5392
Dołączył: 04 Sty 2009
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 20:51
|
|
|
Z meczu niewiele pamiętam,ale szkoda że nasi dopiero w końcówce przpomnieli sobie że w tej grze trzeba strzelać bramki.Wejscie Rubena jakby nieco ożywiło Sandecję.
Cracovia słaba ale na nas to wystarczyło.Niestety,ale z tej drużyny nic nie będzie.Trzeba rozegrać te dwa mecze ktore nam zostały i podziękować kilku "piłkarzom". Tylko czy ktoś inny będzie chciał tu grać??? |
Ostatnio zmieniony przez matys5392 Nie Lis 04, 2012 22:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Asmodeus
Dołączył: 22 Mar 2009
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 21:22
|
|
|
No z tym graniem u nas może być problem, kilka razy już słyszałem na Orange jak podają że z Sandecji wycofuje się sponsor strategiczny oraz rezygnują mniejsi sponsorzy
Ciekawe czy jest to spowodowane kryzysem czy też raczej mało przejrzystą sytuacją w klubie oraz nieudacznictwem prezesów |
_________________ O la la oli ..O la la ole..Sandecja wygra a my za to opijemy się |
|
|
|
 |
internacionale

Dołączył: 05 Paź 2004
|
|
|
|
 |
Maerqin
Dołączył: 04 Kwi 2009
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2012 11:33
|
|
|
Jednak sie nie przewidzialem, mielismy 1(!!!) sytuacje do strzelenia bramki. Po prostu ku*wa swietnie, przypuszczam ze jakby pozbierac chlopakow z paru sadeckich orlikow i wymienic caly ten obecny hu*owy sklad to po 15 rozegranych kolejkach nasza sytuacja w tabeli bylaby lepsza. |
_________________ > AGAINST MOD€RN FOOTBALL < |
|
|
|
 |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2012 11:58
|
|
|
Nie przesadzałbym. Graliśmy z wiceliderem na jego stadionie. Mogliśmy stworzyć więcej sytuacji, co jednak pociągałoby za sobą zmianę stylu gry i całego ustawienia, a to zapewne skończyłoby się tak jak w kilku poprzednich spotkaniach - 3 lub więcej goli do tyłu. Cracovia to solidny klub z kilkoma świetnymi jak na 1 ligę zawodnikami. Jeden z głównych faworytów do awansu. Gra na prawdę nie była zła. Zwłaszcza jeśli porównamy ją ze słabiutką postawą z poprzednich spotkań. A sytuacji byłoby pewnie więcej gdyby Aleksander miał do pomocy kogoś bardziej ambitnego niż Filipa Burkhardta. |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
Maerqin
Dołączył: 04 Kwi 2009
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2012 14:29
|
|
|
Nie przesadzam, 1 sytuacja bramkowa stworzona przez caly mecz to jednym slowem zenada. Cracovia tego dnia i tak nie grala jakos specjalnie dobrze, widzialem pare ich wczesniejszych meczow i chyba tylko dlatego ze to byl mecz przyjazni nie dostalizmy z 3:0. Co do Burkhardta to prawda, gosc jest(a wg mnie juz w tamtym sezonie byl, o czym pisalem) jednym ze slabszych ogniw w druzynie i jeszcze te jego "strzaly" z 30-35 metrow, no comment. Sam z reszta mowi o sobie ze jest slaby a nie widac zeby z meczu na mecz robil cokolwiek zeby poprawic forme, podobnie jak reszta tej zbieraniny. |
_________________ > AGAINST MOD€RN FOOTBALL < |
|
|
|
 |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2012 14:34
|
|
|
Maerqin napisał/a: | Nie przesadzam, 1 sytuacja bramkowa stworzona przez caly mecz to jednym slowem zenada. Cracovia tego dnia i tak nie grala jakos specjalnie dobrze, widzialem pare ich wczesniejszych meczow i chyba tylko dlatego ze to byl mecz przyjazni nie dostalizmy z 3:0. |
Patrząc stricte na ten tylko mecz to można się zgodzić, ale jeśli weźmiemy szerszy kontekst to na prawdę szacunek dla Świerada za ustawienie drużyny. Wbrew statystykom wcale nie broniliśmy się rozpaczliwie we własnym polu karnym. Drużyna grała mądrze, szybko atakujących graczy Cracovii, którzy nie mogli kompletnie sobie z tym poradzić. Właściwie do starty gola nasi przeciwnicy nie potrafili sobie stworzyć super okazji, a te co mieli z dużą łatwością bronił Cabaj. Niestety potencjał naszej drużyny jest taki, a nie inny. W końcówce faktycznie mogliśmy stracić więcej goli, ale to już by i tak nic nie zmieniło. A drużyna po stracie gola zareagowała poprawnie.
Powtarzam to po raz kolejny - gdyby Aleksander miał większą pomoc to i okazji byłoby więcej. Leśniak bezproduktywny na prawym skrzydle, Burkhardt słaby, a Szczepański i Mróz ustawieni mocno obronnie. Właściwie atakowaliśmy Aleksander plus Wiśniewski, raz ładnie podłączył się Kowalski z czego był rzut rożny. |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
|