
Przesunięty przez: internacionale Nie Wrz 05, 2021 19:38 |
Górnik Polkowice - Sandecja |
Autor |
Wiadomość |
toudiunio
Dołączył: 16 Cze 2008

|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 00:25
|
|
|
Po 6 meczach nie ma co patrzyc na tabele ;) to dopiero poczatek, po 20 kolejkach to bedzie ciekawie. Fakt, faktem cieszy kolejny mecz wygrany, tymbardziej na wyjezdzie! ;) |
|
|
|
 |
hanys
Oda do Śląskości

Dołączył: 07 Paź 2004
|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 10:33
|
|
|
szczerze to ja zpaytalbym sie na jakiejs konferencji naszego trenera czy Sandecja cwiczy jakis wariant gry w oslabieniu od momentu wpuszczania lesniaka;) |
_________________ Nas nie obchodzi co o nas myślicie
My się bawimy i was pierdolimy
Śląskości Ty nad poziomy wyfurgnij
Hanys - uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.
 |
|
|
|
 |
lukas33
Dołączył: 28 Wrz 2008
|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 11:44
|
|
|
Brawo, brawo, brawo. Trzy punkty z tak trudnego terenu i podtrzymana świetna passa zwycięstw. Gratulacje! Jedynym zmartwieniem jest kontuzja Aleksandra bo na tą chwilę zostaliśmy z 1 zdrowym napastnikiem - Bagnickim. Znakomity początek sezonu. |
|
|
|
 |
Chessjan
Dołączył: 05 Kwi 2009
|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 12:15
|
|
|
Z ciekawości porównałem start Sandecji w sezonie obecnym i ubiegłym. Wtedy po 13 kolejkach mieliśmy na koncie 15 punktów. Teraz po siedmiu mamy 16 oczek. Początek rundy wyborny.
--
Pozdrawiam,
Chessjan |
|
|
|
 |
wawus1986
PoProStu

Dołączył: 07 Cze 2008
|
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 14:38
|
|
|
Jakby ktoś miał link do bramek z meczu to wrzućcie na forum!!! :) |
_________________ Kocham Sandecje... bo.... bo... NO BO TAK ! :D |
|
|
|
 |
Daroko
Dołączył: 05 Wrz 2007
|
Wysłany: Pon Wrz 13, 2010 09:00
|
|
|
Sprowadzili ich na ziemię - relacja z meczu Górnik Polkowice - Sandecja Nowy Sącz
autor: Michał Szydlik, 2010-09-12, 09:57, źródło: sportowefakty.pl
Sandecja Nowy Sącz przerwała passę Górnika Polkowice, który na swoim obiekcie nie przegrał od 29 spotkań. Goście dominowali niemal przez całe spotkanie, pokazując gospodarzom jak powinno kontrolować się grę.- Z całym szacunkiem dla Górnika i jego dokonań w tym sezonie, które są imponujące, przyjechaliśmy tu z zamiarem zdobycia trzech punktów - mówił po meczu trener Wójtowicz i tak też wyglądała sytuacja na boisku. Piłkarze Sandecji całkowicie zdominowali swojego rywala, a w zdobywaniu goli nie przeszkodziła im nawet kontuzja ich najlepszego strzelca Arkadiusza Aleksandra, którego w 21. minucie musiał zastąpić Piotr Bagnicki. Już chwilę po jego zejściu Sandecja wyszła na prowadzenie. Eismann perfekcyjnie dograł z rzutu wolnego z lewej strony w pole karne, prosto na głowę Frohlicha, a ten wpakował piłkę do siatki.
Polkowiczanie nie byli w stanie odpowiedzieć żadną konkretną sytuacją. Kompletnie niewidoczny w tym spotkaniu był Piotrowski, przez co większość akcji rozgrywana była prawym skrzydłem przez Żmudzińskiego. Doświadczony pomocnik musi jednak zdecydowanie popracować nad dośrodkowaniami w pole karne, bo te tego dnia w ogóle mu nie wychodziły.
Tymczasem kiedy wydawało się, że z takim wynikiem piłkarze zejdą na przerwę, nagle goście zdołali podwyższyć. Fatalny błąd Opałacza w zamieszaniu w polu karnym wykorzystał Cebula, który strzałem z około 10 metra pokonał Szymańskiego.
Ten gol ustawił mecz. Sandecja później już cofnęła się i była przygotowana na grę z kontry. Dlatego dużo częściej przy piłce zaczęli znajdować się piłkarze z Polkowic. Trener Nowak wprowadził na boisko Wacławczyka, Bilińskiego i Piątkowskiego, ale minuty mijały, a oni nie zdołali pomóc drużynie.
Dopiero w 91. minucie ten ostatni strzelił honorowego gola. Wszystko zaczęło się od bezpośredniego strzału Salamońskiego, który do boku sparował Kozioł. Tam był jednak Piotrowski, który próbował dobijać, ale i jego uderzenie zostało zablokowane. Piłka szczęśliwie trafiła pod nogi Piątkowskiego i ten z najbliższej odległości nie miał już problemów z umieszczeniem jej w bramce.
Górnik Polkowice - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (0:2)
0:1 - Frohlich 22'
0:2 - Cebula 45'
1:2 - Piątkowski 90' |
|
|
|
 |
miras1983
Dołączył: 12 Cze 2009
|
|
|
|
 |
Grzechotnik

Dołączył: 06 Paź 2004
|
|
|
|
 |
hanys
Oda do Śląskości

Dołączył: 07 Paź 2004
|
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 07:26
|
|
|
nie potrafiłem sie doszukac, co z kontuzja aleksandra jak pwoazna, ile przerwy itp itd |
_________________ Nas nie obchodzi co o nas myślicie
My się bawimy i was pierdolimy
Śląskości Ty nad poziomy wyfurgnij
Hanys - uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.
 |
|
|
|
 |
Bianconeri
Dołączył: 06 Paź 2004
|
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 07:46
|
|
|
Bo jeszcze nie wiadomo, ale raczej poważna |
_________________ GDZIE KUCHAREK SZEŚĆ TAM WIÓRY LECĄ |
|
|
|
 |
Daroko
Dołączył: 05 Wrz 2007
|
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 08:10
|
|
|
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz przerwali świetną passę swoich sobotnich rywali, którzy na własnym stadionie nie przegrali od 29 spotkań. Zwycięstwo, znakomita pozycja w tabeli oraz dodatkowy smaczek jakim było zastopowanie Górnika Polkowice, wprawiło ich w bardzo dobry humor.
Piotr Bagnicki (napastnik Sandecji): Przed meczem ktoś tam nam mówił, że tutaj przez jakiś okres gospodarze nie przegrali spotkania. Cieszę się, że byliśmy tą drużyną, która tę passę przerwała. Na odprawach trener uczulał nas, że Górnik ma bardzo dobrą ekipę, co potwierdził zresztą mecz z nami, ale my byliśmy lepsi i wygraliśmy
. Zbieramy punkty i pniemy się w górę tabeli i oby tak do samego końca. Gramy
o jak najlepsze
miejsce w tabeli, to nam się na razie udaje. Nie chciałbym jednak już teraz mówić, że naszym celem jest awans do ekstraklasy.
Wojciech Olszowiak (napastnik Górnika): Wyglądałem całkiem nieźle na treningach, ale niestety nie udało mi się tego pokazać w meczu. Sandecja za to pokazała jak się gra w piłkę, kontrolowała nas cały czas. Trudno taka jest piłka. Miałem poruszać się między środkowymi obrońcami i czekać na prostopadłe piłki. Niestety żadna taka piłka nie dotarła do mnie. Dziwny mecz. Rywale mieli pierwszy stały fragment w okolicy naszej bramki i od razu gol. Potem 45 minuta, mamy piłkę i głupio ją oddajemy i znów gol. Teraz mamy tydzień treningu do kolejnego meczu u nas
. Ja na pewno będę robił wszystko, by trener znów dał mi szansę.
Damian Piotrowski (pomocnik Górnika): Kluczowym momentem, który nas podłamał była strata drugiego gola w ostatniej minucie pierwszej połowy. Wygrali dzisiaj zasłużenie, ale kto wie jakby się potoczył mecz gdyby nie ta druga bramka. W końcówce zaatakowaliśmy zdecydowanie i udało się zdobyć honorowe trafienie. Dzisiaj zagrałem słaby mecz, rywale kompletnie wyłączyli mnie z gry
, aż nie wiem co powiedzieć. Nie będę się usprawiedliwiał, szkoda. Za tydzień mamy znowu mecz na własnym stadionie i trzeba go wygrać. |
|
|
|
 |
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl |