Wersja mobilna | Wersja domyślna
Forum kibiców Sandecji Strona Główna
 
 
 
Użytkownik:
Hasło:
Autologin:



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: internacionale
Nie Wrz 05, 2021 19:37
Sandecja - Okocimski Brzesko
Autor Wiadomość
Puchu

Dołączył: 18 Maj 2008
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 17:45   

mecz zakonczony remisem 1-1 szkoda mogly byc 3 pkt:/
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
tomsza

Dołączył: 01 Wrz 2008
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 17:47   

na układy niema rady. ciekawe czy w brzesku też będzie remis
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
misiek_1984
Misiek

Dołączył: 31 Sie 2008
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 17:55   

No dzis troche pilkarze przegieli - brak zaangazowania i walki. Okocimski byl slabszy nawet niz Poniatowa - bardzo slaba druzyna, kandydat do spadku. Wystarczylo zagrac szybciej, aktywniej i z sercem, a bylyby na pewno 3 punkty. A dzis polowa druzyny grala tak jak gdyby chcieli "odrobic" ten mecz i isc do szatni. A to co robil Pietrucha na obronie to kompromitacja. Skompromitowal sie takze trener zmianami jakie przeprowadzil - Lesniak jeszcze nie ograny, ale i tak ze zmiennikow zaprezentowal sie najlepiej. Ale Orzechowski i Krupa to dno ponizej dna. Nie rozumiem tych zmian. Zdenerwowalem sie dzis - czlowiek chodzi na te mecze, jezdzi, a tu pilkarze maja to gdzies. I niech sie nie tlumacza sytuacja organizacyjna w klubie, bo taka Lomza ma tragiczna sytuacje, a jezdzi, walczy i zdobywa punkty.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
x_cite


Dołączył: 03 Lis 2004
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 18:17   

Trzeba cieszyć się z remisu. Jednak tak słabo grającej Sandecji dawno nie widziałem....grali jakby im się nie chciało. Non stop tylko auty, rzuty wolne i spowalnianie gry szkoda gadać. Patrząc jednak z drugiej strony jest bardzo dobrze i 25 pkt wywalczyli przecież Nasi piłkarze! Szacunek im za to!liczy się to co będzie na wiosnę i jakie miejsce zajmiemy wtedy:)bądżmy dobrej myśli!;) pzdr PS. Pomimo wtorku bardzo dobra liczba kibiców na stadionie-tak poniżej 2 tysięcy było na moje oko
[Profil] [PM]
 
 
rysio89
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 14, 2008 18:27   

zgadzam sie z misiek_1984!!! Orzechowski i Krupa..........totalne dno!!
 
 
polak_ns

Dołączył: 25 Wrz 2007
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 18:30   

@up przypone ze obydwaj po kontuzjach
Orzechowski mial zlamana noge
[Profil] [PM]
 
 
BekoFKS
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 14, 2008 18:34   

Ile Oks-u na u was?
 
 
krochmal


Dołączył: 08 Maj 2008
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 18:38   

Fakt, zastanawiała mnie zmiana Żyły na Krupę i faktem jest, że chyba od czasu przyjścia do Nowego Sącza zarówno Mróz jak i Lewandowski zagrali najsłabsze spotkanie. Ale nie mogę się do końca zgodzić z tym, że trener się skompromitował - takie miał pole manewru. Jak wspomniałem - nie do końca rozumiem zamiar zmiany Żyły (chyba, że jakiś uraz) ale widac ewidentnie było, że od 60 min Piosik i normalnie nie miał sił - trudno się dziwić po takiej przerwie. Lewandowski też chyba gra z niedoleczoną kontuzją. Przecież po zejściu Piosik zostaliśmy z jednym szczelnie krytym Piotrkiem Banią, który dziś nie miał zwyczajnie swojego dnia.
Remis zasłużony - Okocimski choć to rzeczywiście słaba drużyna był dziś równorzędnym rywalem dla Sandecji.

Natomiast proponuję odrobinę rozwagi i mimo wszystko szacunku dla zawodników, którzy mimo dzisiejszej wpadki grają w tej rundzie dobrze, niektórym ludziom z sektora A, którzy najpierw chcą zmiany Piosika (po 10 minutach) bo słaby itd a po golu by go na rękach nosili...
Wg mnie nie tędy droga...
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Rancorn
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 14, 2008 18:49   

Jeden ze słabszych meczy Sandecji w tym sezonie. Kilka dobrych okazji zmarnowanych. Dobrze, że udało się zdobyć chociaż jeden punkt i jest kontakt z czołówką. Ale powinno być zwycięstwo... Kibicowsko: całkiem dobrze dzisiaj. Pierwsza połowa super, druga trochę słabiej... Szkoda, że goście nie dotarli.
 
 
radziufan
from cradle to grave


Dołączył: 01 Lis 2004
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 19:01   

mecz podobny poziomem do tego z Poniatową, niby gramy ale jakos tak bez polotu, zaangazowniae moim zdaniem jest no ale w Sandecji to już od kilku sezonow znana przypadlosc iz im lepsza druzyna tym lepiej gramy. Tym razem niestety dostosowalismy sie do OKSu ktory jest ewidentnie kandydatem do spadku....

Proponuje nie pompowac balonika, bo realnie patrzac o awans nie gramy a spadek nam nie grozi
_________________
1910 - 2010 ...STO LAT HISTORII KTÓRĄ WY TWORZYCIE - BIAŁO-CZARNYCH SERC NIEŚMIERTELNE BICIE!!!
[Profil] [PM]
 
 
KubaNS

Dołączył: 18 Paź 2004
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 19:05   

Jak ja lubie te nasze popadanie ze skrajnosci w skrajnosci. Jeszcze wczoraj, ochy- achy zupelnie nieuzasadnione, a dzis jeszcze bardziej nieuzasadniona krytyka wszystkiego, "dno" i inne tego typu rzeczy. I to jeszcze ze strony calkiem rozsadnie myslacych na codzien forumowiczow. Rozumiem przygnebienie, zawod czy nawet zlosc po tym meczu. Rozumiem ze mozna wykrzyczec to co dzis sie nie podobalo ale..
Cytat:
Zdenerwowalem sie dzis - czlowiek chodzi na te mecze, jezdzi, a tu pilkarze maja to gdzies.

jest dla mnie czyms nie do konca zrozumialym, patrzac na to jak ta cala runda wygladala. Nie fair..
Tak, ja tez jestem zdania ze Sandecja dzis przeszla obok meczu. Kazdy odrobine rozgarniety mogl to wychwycic. Powodow nie znam. Tez jestem delikatnie mowiac zawiedziony dzisiejsza postawa. Zawiedziony jestem glownie z tego powodu, ze byla to niestety antyreklama pilki w naszym miescie i to w momencie kiedy powinno robic sie wszystko, aby sprzedac ten produkt jak najlepiej. Mimo patologicznej, wymuszonej pory meczu pojawilo sie na prawde bardzo duzo fanow.. czesc z nich na pewno nie wroci przez jakis czas.
Z drugiej strony, najwiecej poobraza sie "wiecznych krytykantow", ktorych szczegolnie nie trawie.
Z w.w powodow samego meczu nie skomentuje bo zbyt wiele nia ma co. Wynik padl jaki padl.

W ostatnim sektorze niezle. Jest jeszcze sporo do poprawienia, ale dzis bylo nienajgorzej. Zabraklo lokomotywy calego stadionu czy chociazby proby jakiejs.
_________________
A gdybym miał urodzić się znów.. To tylko w Sączu i tylko tu...
[Profil] [PM]
 
 
Blendzior
GF

Dołączył: 23 Paź 2004
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 20:00   

Fotki :

http://i35.tinypic.com/vmpxfl.jpg
http://i38.tinypic.com/33xgakl.jpg
http://i33.tinypic.com/wtc6kl.jpg
http://i38.tinypic.com/214p63q.jpg
http://i38.tinypic.com/5xq5gw.jpg
http://i35.tinypic.com/nmxn5w.jpg
http://i34.tinypic.com/166no8w.jpg
http://i33.tinypic.com/e8kh35.jpg
http://i37.tinypic.com/addo35.jpg
http://i35.tinypic.com/k3tbas.jpg
_________________

[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
misiek_1984
Misiek

Dołączył: 31 Sie 2008
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 20:21   

polak_ns napisał/a:
@up przypone ze obydwaj po kontuzjach
Orzechowski mial zlamana noge


Zgadza sie. Ale Piosik po duzo ciezszej kontuzji, a biegal, walczyl no i strzelil bramke. A Krupa i Orzechowski nigdy nie grali wielkiej pilki. Krupa niby jest napastnikiem a nie pamietam kiedy i czy w ogole zdobyl jakas bramke. Orzechowski ostatnio trafil chyba rok temu. To nie sa zawodnicy na II lige, nie oszukujmy sie. Porownujac ich z tymi, ktorych zmienili to wartosc zespolu spadla momentalnie znaczaco. Nie rozumiem tych decyzji - chyba ze jakies kontuzje byly. Ale to juz lepiej gdyby trener Wanczyka wstawil. Wierze, ze przynajmniej by powalczyl tak jak w Wieliczce. Choc przy takim sedziowaniu jak dzis gdzie dotkniecie rywala to byl momentalnie gwizdek to nie mialby lekko niestety. Ale do takiego sedziowania chyba trzeba sie przyzwyczaic, bo to juz kolejny taki gosc gwizdze bez pojecia.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Kilinskiego 47


Dołączył: 08 Mar 2008
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 20:25   

Ja też nie mam pretensji do piłkarzy. Faktem jest, że z perspektywy trybun wydawało się ża zagrali z mniejszym zaangażowaniem niż zwykle, ale nie można też tego odnosić do wszystkich, np. Skrzypek grał szczególnie w I polowie bardzo ambitnie i walczyl jak mógł.
Takie mecze czasami się zdarzają, trudno

Co do bezsensownych pretensji do trenera o zmiany - to kogo mial wpuscić na boisko? Wpuścił tych co miał na ławie. A że zmiany nic nie wniosły to pretensje do zmienników a nie do Arasia, gdyby nie on mialibyśmy może w tym momencie 10 pkt.
Wszystkich co krytukują trenera niech się postawią w jego miejscu, zachęćcie kilkunastu ludzi do walki za darmo, za obietnice, w innych klubach w takiej sytuacji wszyscy rozjeżdzaja się do domów i tyle. To trener to wszystko trzyma w kupie w tym momencie i wierze ze poczeka jeszcze jakis czas, tak jak my wszyscy też czekamy na ten zapowiadany przez prezydenta przełom. Uciułajmy w tej rundzie jeszcze trochę tych punktów, ktore pozwolą nam w nastepnej rundzie walczyc skutecznie o awans lub utrzymanie, bo chyba wszystkie scenariusze są możliwe.

Co do zapowiedzi prezydenta to należy wierzyć chyba w ich spełnienie, nawiasem to aż strach pomyśleć co by było gdyby prezydentem byl Lachowicz z PO. Nowak jest przynajmniej zwiazany z klubem jako kibic i co by nie zrobil to i tak napewno wiecej niz Lachowicz, ktory chyba nie wie nawet co to jest Sandecja...
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
misiek_1984
Misiek

Dołączył: 31 Sie 2008
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 20:26   

krochmal napisał/a:
Fakt, zastanawiała mnie zmiana Żyły na Krupę i faktem jest, że chyba od czasu przyjścia do Nowego Sącza zarówno Mróz jak i Lewandowski zagrali najsłabsze spotkanie. Ale nie mogę się do końca zgodzić z tym, że trener się skompromitował - takie miał pole manewru. Jak wspomniałem - nie do końca rozumiem zamiar zmiany Żyły (chyba, że jakiś uraz) ale widac ewidentnie było, że od 60 min Piosik i normalnie nie miał sił - trudno się dziwić po takiej przerwie. Lewandowski też chyba gra z niedoleczoną kontuzją. Przecież po zejściu Piosik zostaliśmy z jednym szczelnie krytym Piotrkiem Banią, który dziś nie miał zwyczajnie swojego dnia.
Remis zasłużony - Okocimski choć to rzeczywiście słaba drużyna był dziś równorzędnym rywalem dla Sandecji.

Natomiast proponuję odrobinę rozwagi i mimo wszystko szacunku dla zawodników, którzy mimo dzisiejszej wpadki grają w tej rundzie dobrze, niektórym ludziom z sektora A, którzy najpierw chcą zmiany Piosika (po 10 minutach) bo słaby itd a po golu by go na rękach nosili...
Wg mnie nie tędy droga...


To nie o to chodzi czy gramy o awans czy nie. Jaka jest sytuacja w klubie wszyscy wiemy. Ale te punkty moga byc bezcenne na koniec sezonu. Zobaczmy na roznice miedzy zespolami - sa minimalne, a przypomne, ze 11. miejsce to juz baraze, a baraze to niestety dwa pucharowe mecze, w ktorych wszystko moze sie zdarzyc... Rozumiem strate punktow, rozumiem wynik taki czy inny, ale chodzi o jakosc. Jak by nie patrzyl mamy w skladzie ponad polowe graczy, ktorzy grali w ekstraklasie lub aspirowali do gry w niej w swoich poprzednich zespolach. Mozna wiec wymagac zaangazowania.

[ Dodano: 2008-10-14, 20:28 ]
No to na razie tyle - na nastepny mecz oczywiscie i tak przyjde :)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum kibiców Sandecji Strona Główna » Archiwum » KKS Sandecja Nowy Sącz » Sandecja - Okocimski Brzesko
[ ZAMKNIĘTY ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl
 
Strona wygenerowana w 0.05 sekundy. Zapytań do SQL: 21