Przesunięty przez: internacionale
Nie Wrz 05, 2021 19:40 |
Sandecja - MKS Kluczbork |
| Autor |
Wiadomość |
szydar
Dołączył: 28 Wrz 2008
|
 Wysłany: Nie Paź 04, 2015 12:34
|
|
|
| Ja tylko przypominam ile było zmian trenerów w tamtym sezonie a na forum lamentu i płaczu , jaka to amatorka jaki wstyd ... A co do trenera to dajmy mu czas a w ufam że zbuduje Sandecje na miarę naszych oczekiwań. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
bzyku
Dołączył: 01 Wrz 2011
|
| Wysłany: Nie Paź 04, 2015 13:04
|
|
|
| radek napisał/a: | | Co Wy chcecie od Danka gra i radzi sobie jako tako czy to jego wina że ojciec jest prezesem. Kogo widzicie jeszcze w składzie jaki wybór obrona jest dramat i tyle a wczorajszy mecz to jakaś katastrofa najgorszy mecz Sandecji w sezonie. Gra mam wrażenie skończyła się po zejściu Dudzica, który może bramek zawiele niestrzela ale robi dobry wiatr z przodu a wczoraj tego brakło. Trener do zmiany jakoś chłop mi niewadzi i stara się to posklejać widać że niebardzo wychodzi ale My też zaczeliśmy wyżej srać niz dupe mieć |
Tym radzeniem sobie "jako tako" przyczynił się do utraty bramek i został zmieniony w 30 minucie... |
|
 |
|
|
aidos
Dołączył: 06 Mar 2006
|
| Wysłany: Nie Paź 04, 2015 13:20
|
|
|
Krótka ławka i brak wartościowych zmienników.
O Berezowskim szkoda pisać bo w sumie nic nie wiadomo po 2 treningach i jednym meczu, żeby tylko zdążył się zgrać przed końcem rundy.
Od początku obrona była słaba, ale za to atak nadrabiał wszystko. Teraz boję się, że po przyjściu Berezowskiego to Tarasenko już nie pogra, a robił znaczącą przewagę w przodzie. Czyli obrona wcale super lepsza nie będzie, a atak straci o połowę. I zamiast strzelać będziemy grać na 0-0.
Taki transfer to dla mnie strzał w stopę. |
|
|
|
|
|
młodyC
Dołączył: 12 Kwi 2014
|
| Wysłany: Nie Paź 04, 2015 13:49
|
|
|
| aidos napisał/a: | Teraz boję się, że po przyjściu Berezowskiego to Tarasenko już nie pogra, a robił znaczącą przewagę w przodzie. Czyli obrona wcale super lepsza nie będzie, a atak straci o połowę. I zamiast strzelać będziemy grać na 0-0.
Taki transfer to dla mnie strzał w stopę. |
Jakby robił przewagę w przodzie to by grał od 1 minuty ,a jeżeli wchodził to na ostatnie 20 minut. Tarasenko jeszcze ma szanse wejść. Jeżeli będziemy przegrywać to nie ma problemu żeby pomocnik wszedł za obrońce. |
|
|
|
|
|
Sączersi
Dołączył: 02 Maj 2009
|
| Wysłany: Nie Paź 04, 2015 14:45
|
|
|
| MatsumotoNS napisał/a: | | Trener też udany, już nawet sam się przyznaje do swoich błędów jak zmienia Danka w 1 połowie moim zdaniem trener jest do wylotu. Dramat ! |
Do jakich znowu błędów? Kogo miał zamiast tego Danka dać w składzie? Tym bardziej, że ostatnio ponoć dobrze z Arką zagrał? Wpuścił niejakiego Nowaka, co (z całym szacunkiem) nawet nie wiedziałem, że taki u nas gra. Być może dlatego, że na K47 w tym sezonie mogłem zagościć tylko raz... Co i tak nie zmienia faktu, że meczami się interesuje niezmiernie, a o nim pierwsze słysze.
Błędem to by było, gdyby go w ogóle nie zdjął, tylko pozwolił dograć do końca w takiej dyspozycji. Poza tym ciśniecie na tego Danka, jakby to on był winowajcą wszystkiego.
Trenera pod żadnym pozorem nie "wywalać". Już ich wystarczająco było w ciągu ostatniego roku. Najpierw trzeba mieć piłkarzy, żeby było co trenować. A przy tych wszystkich co w ostatnich latach u nas zagościli to akurat p. Kasperczyk wydaje mi się zupełnie w porządku.
Z tego co na konferencji zostało powiedziane wynika, że kontuzja Dudzica prawdopodobnie poważna i długo nie pogra co równa się kolejnemu problemowi, tym razem w przodzie.
Ponadto za tydzień w Siedlcach bez Szarka. Zgrupowanie. Będzie ciekawie. |
|
|
|
|
|
lukas33
Dołączył: 28 Wrz 2008
|
| Wysłany: Nie Paź 04, 2015 15:39
|
|
|
Do wymiany to jest przede wszystkim trener bramkarzy. Czy od momentu w którym Staszek objął tą funkcję którykolwiek z golkiperów zrobił jakikolwiek postęp? Nie. Wręcz odwrotnie Bronią coraz gorzej. Czy jakiegoś młodego bramkarza z klubu nasz trener oszlifował, zeby stał się alternatywą do tych z pierwszego składu? Nie. Myślę że czas pomyśleć nad zmianą fachowca od łapaczy.
Niestety z tak słabą defensywa trudno liczyć na jakieś dobre wyniki, przeciwnicy już rozpracowali Sandecję. Wystarczy się cofnąć nie dać sobie strzelić wielu bramek a z przodu przy takich bramkarzach i defensorach na pewno coś przeciwnikowi wpadnie. Tak zagrał wczoraj Kluczbork i wystarczyło |
|
|
|
|
|
internacionale
Dołączył: 05 Paź 2004
|
|
|
|
|
|
gogo1910
Od małego na całego!
Dołączył: 26 Wrz 2010
|
| Wysłany: Pon Paź 05, 2015 16:41
|
|
|
| Ja mam delikatne pytanko. Czy Danka łapie jeszcze wiek młodzieżowca? Bo jeśli tak to mogę to nawet zrozumieć, ale jeśli już mu sie skończył owy status to co robi ten gość w pierwszej jedynastce? |
_________________
Niech każdy o tym pamięta, Wyjazd rzecz święta!
 |
|
|
|
|
|
Mateusz1234
Dołączył: 30 Maj 2013
|
| Wysłany: Pon Paź 05, 2015 16:45
|
|
|
| Uraz Bartka Dudzica jakiś niegroźny czy jednak czeka go dłuższa przerwa ? Bez tego gościa nasza drużyna traci bardzo dużo na wartości... |
|
|
|
|
|
Sączersi
Dołączył: 02 Maj 2009
|
| Wysłany: Pon Paź 05, 2015 16:50
|
|
|
| Z tego co na konferencji zostało powiedziane wynika, że kontuzja Dudzica prawdopodobnie poważna. |
|
|
|
|
|
Mateusz1234
Dołączył: 30 Maj 2013
|
| Wysłany: Pon Paź 05, 2015 16:54
|
|
|
| No ale jednak 2 godz od zdarzenia raczej nie da się ustalić pewnej diagnozy |
|
|
|
|
|
flowbone
Dołączył: 14 Paź 2011
|
| Wysłany: Wto Paź 06, 2015 11:05
|
|
|
| Sączersi napisał/a: | | MatsumotoNS napisał/a: | | Trener też udany, już nawet sam się przyznaje do swoich błędów jak zmienia Danka w 1 połowie moim zdaniem trener jest do wylotu. Dramat ! |
Do jakich znowu błędów? Kogo miał zamiast tego Danka dać w składzie? Tym bardziej, że ostatnio ponoć dobrze z Arką zagrał? Wpuścił niejakiego Nowaka, co (z całym szacunkiem) nawet nie wiedziałem, że taki u nas gra. Być może dlatego, że na K47 w tym sezonie mogłem zagościć tylko raz... Co i tak nie zmienia faktu, że meczami się interesuje niezmiernie, a o nim pierwsze słysze.
Błędem to by było, gdyby go w ogóle nie zdjął, tylko pozwolił dograć do końca w takiej dyspozycji. Poza tym ciśniecie na tego Danka, jakby to on był winowajcą wszystkiego.
Trenera pod żadnym pozorem nie "wywalać". Już ich wystarczająco było w ciągu ostatniego roku. Najpierw trzeba mieć piłkarzy, żeby było co trenować. A przy tych wszystkich co w ostatnich latach u nas zagościli to akurat p. Kasperczyk wydaje mi się zupełnie w porządku.
Z tego co na konferencji zostało powiedziane wynika, że kontuzja Dudzica prawdopodobnie poważna i długo nie pogra co równa się kolejnemu problemowi, tym razem w przodzie.
Ponadto za tydzień w Siedlcach bez Szarka. Zgrupowanie. Będzie ciekawie. |
Ja widzę to tak - w meczu z MKS-em Kluczbork na prawej obronie powinien zagrać od początku Mateusz Bartków, z dużo większym doświadczeniem na tej pozycji, niż Dinek. Czytałem, że trener tłumaczył, że Mateusz nie miał dobrej serii i zawalał bramki. To prawda, ale jeśli dobrze pamiętam występował wtedy na stoperze. Nie wydaje mi się, że zagrałby gorzej od Adriana, a z jego strony poszły łatwo akcje brakowe Kluczborka. Młody Danek nie jest winowajcą wszystkiego, ale uważam, że jeśli ma wchodzić na boisko to na skrzydło, nie na bok obrony. Zmiana trenera? Znając zarząd to pewnie takie myśli pojawiły się już w ich głowach. Oby nie, nie teraz. Najwcześniej zimą jeśli już. |
|
|
|
|
|
|
|
