|
|
|
 Ostatnio informowaliśmy o "wietrzeniu szatni" w Sandecji.
Klub za porozumieniem stron rozwiązał kontrakty z takimi zawodnikami jak obrońcy Marcin Dymkowski i Łukasz Derbich czy serbskim pomocnikiem Milanem Duricem.
Dodatkowo trwają negocjacje z kilkoma kolejnymi zawodnikami, którzy nie spełnili oczekiwań a mają w klubie wysokie kontrakty i ich dalsza przydatność do drużyny jest wątpliwa.
By wzmocnić, lub chociaż utrzymać dotychczasowy poziom drużyny, zarząd klubu zdecydował się na przedłużenie umowy z obrońcą Marcinem Makuchem, trwają również rozmowy z piłkarzami i ich managerami na temat transferów do klubu. |
|
Jak mówi sam nowy szkoleniowiec Sandecji Robert Moskal zimowe okienko transferowe to gorący okres i ofert z różnych stron jest pełno, przeważnie jest to jednak nic pewnego i należy się uzbroić w cierpliwość w oczekiwaniu na jakieś konkrety.
Dodatkowo jak wiemy klubu nie stać na spektakularne i wysokie transfery oraz kontrakty, więc każda wydana na nowego zawodnika złotówka będzie oglądana dwa razy, a według zapowiedzi zarządu klubu i sztabu trenerskiego sprowadzeni zawodnicy mają stanowić realne wzmocnienie.
Ostatnie plotki głosiły o zainteresowaniu Sandecji obrońcą Marcinem Drzymontem, byłym zawodnikiem m. in. GKS Bełchatów, Korony Kielce, Odry Wodzisław Śląski czy Zagłebia Sosnowiec.
Jednak jak szybko temat pozyskania tego zawodnika "wszedł na tapetę" tak równie szybko zniknął.
Inna, o wiele bardziej prawdopodobna opcja, mówi o chęci sprowadzenia do Sandecji młodego napastnika Radosława Mikołajczaka grającego obecnie w Elanie Toruń, wychowanka Bałtyku Koszalin, zawodnika m. in. Legii Warszawa i GKP Stilon Gorzów Wielkopolski.
Kolejny napastnik jest w klubie niezbędny, szczególnie że zarząd klubu nie jest zadowolony z postawy Marcina Chmiesta.
W klubie spore nadzieje na zastrzyk gotówki wiąże się z ewentualnym transferem bramkarza Marka Kozioła do Wisły Kraków. Przejście Marka do drużyny Mistrza Polski wiązałoby się jednak również z poszukiwaniem nowego golkipera. Na miejsce między bramkami sprawdzani byli Mateusz Oszust z Motoru Lublin i Marcin Skrzeszewski z drużyny Młodej Ekstraklasy Cracovii Kraków.
Oprócz zmian w zespole, jak twierdzą tzw "dobrze poinformowani" wraz ze zmianą trenera i ponownym objęciu przez Roberta Moskala funkcji szkoleniowca pierwszej drużyny szykują się również zmiany w sztabie szkoleniowym i być może również w samych władzach klubu.
Na ogół nie zajmujemy się plotkami i informacjami z "pewnych" źródeł, jednak rozważany jest ponowny angaż w klubie na funkcjach trenerskich lub kierowniczych Sławomira Olszewskiego i Piotra Bani, którzy musieli odcierpieć karę za udział w "aferze korupcyjnej" związanej z ustawianiem spotkań gdy byli jeszcze zawodnikami Cracovii.
W Sandecji byli cenieni jako wysokiej klasy fachowcy od szkolenia piłkarzy i być może ponownie dostaną szansę na udowodnienie swojej wartości.
Plotek oczywiście jest o wiele więcej, jednak nie nadają się one do publikacji.
O wszystkich sprawdzonych lub przynajmniej prawdopodobnych, informacjach na temat klubu będziemy informować na bieżąco. |
|
 |
