|
|
|
 Po okresie informacyjnej posuchy i plotek na temat zimowych transferów czy aktualnej sytuacji w klubie otrzymaliśmy oficjalny komunikat biura prasowego klubu na temat transferów.
Po rozstaniu się z obrońcami Łukaszem Derbichem i Marcinem Dymkowskim, pomocnikiem Milanem Duricem i niedawnym powrocie do Śląska Wrocław młodego pomocnika Patryka Jędrzejowskiego, klub postanowił nie przedłużać kontraktów z czeskim pomocnikiem Pavlem Eismannem oraz napastnikiem Marcinem Chmiestem.
To jednak jeszcze nie koniec zmian.
Młody pomocnik Michał Trzeciakiewicz oraz trzeci bramkarz Paweł Zwoliński otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów.
Niestety w kwestii wzmocnień czy chociażby uzupełnienia braków nadal brak konkretnych nazwisk, nie podpisano również żadnej nowej umowy. Trwają rozmowy z kandydatami. |
|
Jak informuje rzecznik prasowy klubu Dariusz Grzyb - Zarząd Klubu prowadzi rozmowy z nowymi zawodnikami, którzy mają wzmocnić klub w rundzie wiosennej. Informacje na temat nowych piłkarzy przedstawimy w styczniu.
Przypomnijmy, że Sandecję może opuścić również pierwszy bramkarz marek Kozioł i z tego powodu Sandecja wyrażała zainteresowanie pozyskaniem nowego zawodnika na tą pozycję. Na testach przebywali Marcin Skrzyszewski z Młodej Ekstraklasy Cracovii Kraków oraz Mateusz Oszust z Motoru Lublin.
Trener Robert Moskal dodaje - Oczywiście żegnając wymienionych piłkarzy nie zostaniemy tylko z tymi, którzy są. Od kilku tygodni szukamy piłkarzy, którzy spełniliby nasze wymagania. Mam w notesie kilka nazwisk, a są to ludzie, których znam. Rozglądamy się także na Słowacji i Czechach, gdzie są solidni piłkarze. Chcielibyśmy pozyskać zawodników pokroju Urbana czy Kukola. Ale to wszystko czeka nas już po Nowym Roku.
Ciekawa informacja pojawiła się również na temat defensywnego pomocnika Rafała Berlińskiego, który miałby się przenieść do IV-ligowego zespołu CKS Czeladź oraz z II-ligowego Zagłębia Sosnowiec.
Piłkarz pochodzi z Zagłębia Dąbrowskiego i jest mocno związany z regionem i nie ukrywa, że prędzej czy później będzie chciał wrócić w rodzinne strony.
Kontrakt z Sandecją obowiązuje do czerwca. |
|
 |
