Stowarzyszenie Kibiców Sandecji
Rotacja1
Archiwum aktualnościStatutZarządCzłonkostwoForumMuzeum SandecjiPolityka prywatnościKontakt
Sandecja Nowy Sącz
Sobota, 17 Marzec, 2012

Nieudana inauguracja, Sandecja przegrywa w Bytomiu

Sandecja Nowy SączNie udałą się piłkarzom Sandecji inauguracja rundy rewanżowej.
Nasi piłkarze po nie najlepszym spotkaniu przegrali w Bytomiu z miejscową Polonią 1:2, do przerwy przegrywając 0:1.

Bramki dla gospodarzy zdobyli Martin Baran w 17' i Daniel Mąka w 59'. Honorowe trafienie w 75' dla Sandecji zaliczył Arkadiusz Aleksander.
Ostatnie 10 minut nasi piłkarze grali z przewagą jednego zawodnika, jednak nie wystarczyło to do wyrównania.

Składy:
Polonia: 13. Marcin Cabaj - 26. Wojciech Wilczyński, 18. Martin Baran, 16. Piotr Kulpaka, 23. Przemysław Szkatuła (76', 71. Kamil Białkowski) - 5. Krzysztof Michalak, 27. Paweł Alancewicz (79', 14. Łukasz Maliszewski), 8. Hermes, 7. David Kobylík, 22. Daniel Mąka - 9. Przemysław Trytko (56', 10. Jean Paulista).

Sandecja: 22. Gerard Bieszczad - 2. Sebastian Fechner, 5. Martin Zlatohlavý, 10. Ján Fröhlich, 8. Marcin Woźniak - 11. Kamil Majkowski (84', 7. Mateusz Niechciał), 18. Peter Petrán (46', 27. Wojciech Trochim), 14. Dariusz Gawęcki, 25. Filip Burkhardt (73', 23. Bartosz Wiśniewski), 9. Piotr Kosiorowski - 21. Arkadiusz Aleksander.

Żółte kartki: Trytko, Wilczyński, Jean Paulista, Mąka - Woźniak, Trochim, Zlatohlavý.

Czerwona kartka: Wojciech Wilczyński (81. minuta, Polonia, za drugą żółtą).

Sędziował: Michał Mularczyk (Skierniewice).

Widzów: 2998.
sandecja polonia bytom porażka
- A A A +
Drukuj Drukuj
Email Email
RSSRSS
Skomentuj na forum Na Forum
Skomentuj na Facebook Na Facebook
Polonia Bytom zwycięstwem rozpoczęła rundę wiosenną. W pierwszym tegorocznym meczu przy Olimpijskiej niebiesko-czerwoni pokonali Sandecję Nowy Sącz 2:1 (1:0), a triumf śląska drużyna zawdzięcza w głównej mierze koncertowej grze debiutantów.

Aż siedmiu nowych zawodników zdecydował się oddelegować do gry w wyjściowym zestawieniu na inauguracyjne spotkanie z Sandecją trener Polonii, Dariusz Fornalak. Zamysł szkoleniowca bytomian okazał się być w pełni trafionym, bo śląska drużyna zwycięstwem rozpoczęła ligowe zmagania w 2012 roku, a ojcami tego triumfu byli w głównej mierze gracze, pozyskani przez klub z Olimpijskiej w zimowym okienku transferowym.

Pierwsza połowa spotkania nie była pasjonującym widowiskiem. Oba zespoły grały bez pomysłu na sforsowanie szyków obronnych rywala. Kiedy tak się dzieje mecz zazwyczaj kończy się bezbramkowym remisem, albo o wyniku spotkania decyduje stały fragment gry. Tak też było tym razem. W 17. minucie spotkania po dograniu Pawła Alancewicza z rzutu rożnego w polu karnym Sandecji najwyżej wyskoczył debiutant Martin Baran i ładnym strzałem głową otworzył wynik spotkania.

To nieco rozruszało niemrawych wcześniej gości, ale to bytomianie byli bliżej zdobycia drugiej bramki, niż nowosądeczanie doprowadzenia do wyrównania. Tuż przed przerwą za sprawą akcji przeprowadzonej przez duet debiutantów z bytomską przeszłością, gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie. David Kobylik ładnym zagraniem za plecy obrońców uruchomił Przemysława Trytkę, ale napastnik Polonii z ostrego kąta posłał piłkę kilkadziesiąt centymetrów obok prawego słupka.

Mecz na dobre rozkręcił się jednak dopiero po zmianie stron. Wtedy to do odrabiania strat rzuciła się Sandecja, ale dobrze dysponowany tego wieczora debiutujący między słupkami bytomskiej bramki Marcin Cabaj za każdym razem wychodził z opresji obronną ręką.

Polonia przyczajona na własnej połowie czekała na błąd rywala i okazje do kontry i tej doczekała się w 59. minucie gry. Wówczas po błędzie gości w środku pola, piłkę na lewym skrzydle przejął, a jakże, debiutant Przemysław Szkatuła, popędził pod pole karne nowosądeczan, gdzie zagrał futbolówkę do debiutanta-weterana Hermesa. Ten z pierwszej piłki odegrał do stojącego przed pustą bramką Daniela Mąki, który dobrze wiedział co z takim zagraniem zrobić.

Kiedy wydawało się, że druga bramka ustawiła mecz i Sandecja już się nie podniesie, na kwadrans przed końcem spotkania w polu karnym gospodarzy Piotr Kulpaka starł się z Piotrem Kosiorowskim. Doświadczony gracz drużyny z Nowego Sącza padł w obrębie "szesnastki", a sędzia bez chwili zawahania wskazał na wapno. - Piotrek Kulpaka dobrze wiedział, czym grozi kontakt w takiej sytuacji, a ja sam jestem zbyt doświadczonym zawodnikiem, żeby czegoś takiego nie wykorzystać - przyznaje "Kosior".

Na uderzenie z 11. metra zdecydował się Arkadiusz Aleksander, ale Cabaj sparował piłkę na poprzeczkę. Wobec dobitki napastnika gości był już jednak bezradny. - Nie trafiłem tej piłki dobrze rękami i dlatego poszła na poprzeczkę. Potem nie udało mi się już tak szybko wstać, żeby jeszcze rzucić się do dobitki - wyjaśnia golkiper niebiesko-czerwonych.

W końcówce podopieczni trenera Roberta Moskala dążyli jeszcze do wyrównania, ale skoncentrowani gracze z Bytomia nie popełniali błędów, choć czasami puszczały im nerwy. W efekcie tego gospodarze kończyli mecz w osłabieniu, po tym jak drugą żółtą kartkę obejrzał Wojciech Wilczyński, debiutujący oczywiście w barwach śląskiej drużyny.

Kto wie, jakim wynikiem ten mecz by się zakończył, gdyby goniąc wynik w końcówce Sandecja mogła liczyć na pomoc swoich fanów. Tych na stadionie nie było już jednak od dobrej godziny. Choć na Śląsk przyjechało kilkuset szalikowców z Nowego Sącza, to po pół godzinie meczu w sektorze kibiców gości nie było już żadnego z nich.

Powód? Na stadion nie zostali wpuszczeni sympatyzujący z nimi fani GKS Tychy i Cracovii. W akcie solidarności z "braćmi po szalu" kibice Sandecji także zdecydowali się obiekt opuścić i udać się w drogę powrotną.

Zapraszamy na skrót meczu na stronie Klubowej Telewizji Internetowej.

źródło: własne / sportowefakty.pl
Wróć ...

Zobacz również:


Copyright © 2007 - 2025 Stowarzyszenie Kibiców Sandecji

designed by: www.chariot.pl, powered by: ChariotCMS 3.3 Advanced
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.