Stowarzyszenie Kibiców Sandecji
Rotacja1
Archiwum aktualnościStatutZarządCzłonkostwoForumMuzeum SandecjiPolityka prywatnościKontakt
Sandecja Nowy Sącz
Niedziela, 21 Październik, 2012

Trenerzy o meczu ŁKS Łódź - Sandecja

Sandecja Nowy SączJanusz Świerad, trener Sandecji: - Po dzisiejszym meczu nie mogę być zadowolony z wyniku, podobnie jak z gry mojej drużyny w defensywie. Właściwie sami sobie dzisiaj strzelaliśmy te bramki. Jeśli chodzi o grę ofensywną – mieliśmy tyle sytuacji, że wciąż ciężko mi to wszystko poukładać w głowie. Niestety „piłkę meczową” stracił Adrian Świątek, powinien wykorzystać tę sytuację z zimną krwią. Albo przynajmniej trafić w bramkę. Żałuję, że to spotkanie tak wyglądało. Źle weszliśmy w mecz, potem próbowaliśmy to naprawić, ale nie udało się. Nie spuszczamy jednak głów, zrobimy wszystko, żeby w następnym meczu pokazać się lepiej.
sandecja łks łódź konferencja
- A A A +
Drukuj Drukuj
Email Email
RSSRSS
Skomentuj na forum Na Forum
Skomentuj na Facebook Na Facebook
Marek Chojnacki, trener ŁKS-u: - Tak jak mówiłem wcześniej, to był bardzo trudny i arcyważny mecz dla naszej drużyny. W czwartek mówiłem, że nie oglądamy się na inne drużyny, ale nie ma co ukrywać, że wyniki z tej kolejki postawiły nas w jeszcze cięższej sytuacji. Tylko dzisiejsze zwycięstwo mogło zapewnić nam utrzymanie kontaktu z zespołami, które są tuż nad strefą spadkową. Jeśli chodzi o sam mecz to widzieliśmy dwie różne połowy. Pierwsze 45 minut wyglądało dobrze i byłem zadowolony z gry, bo ustrzegliśmy się prostych błędów. Niestety mając już „ułożony” mecz sami skomplikowaliśmy sytuację. Uważam, że gole, które padły, nie powinny paść, ale oba zespoły powinny wykorzystać kilka innych sytuacji. Do tej pory to my nie mieliśmy tego sportowego szczęścia, ale dzisiaj było ono przy nas, szczególnie w końcówce. Mam oczywiście sporo zastrzeżeń do gry w drugiej połowie, bo praktycznie oddaliśmy inicjatywę i nie wypełniliśmy założeń. Nie wiem czy wynikało to z braku sił, trudno oceniać na gorąco sytuację. Niektórzy piłkarze chyba przestraszyli się, że możemy dzisiaj wygrać, przez co doprowadziliśmy do nerwowej końcówki. Adrian Świątek podobne bramki strzela „w ciemno” – mieliśmy szczęście, że nie wykorzystał swojej sytuacji.
Wróć ...

Zobacz również:


Copyright © 2007 - 2025 Stowarzyszenie Kibiców Sandecji

designed by: www.chariot.pl, powered by: ChariotCMS 3.3 Advanced
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.