|
|
|
 Janusz Świerad, trener Sandecji: - Duże słowa uznania dla chłopaków. Wszyscy wiedzieliśmy jak bardzo te punkty były nam potrzebne. Trzeba uczciwie przyznać, że Bogdanka była zespołem, który grał dzisiaj lepszy football, ale my przeciwstawiliśmy się tego charakterem, wolą walki i zaangażowaniem. Chciałem jeszcze podziękować kibicom, którzy jak zawsze gorąco nas dopingowali.
Te cztery mecze, które wygraliśmy na własnym stadionie to nie jest ani dużo, ani mało. Myślę, że niektórych spotkań nie musieliśmy przegrać. Cieszymy się z tego co mamy, zapominamy o tym co było i myślimy o tym co będzie. Takie jest podejście wszystkich ludzi związanych z Sandecją.
Piotr Rzepka, trener Bogdanki: - Po takim meczu ciężko jest cokolwiek powiedzieć. Mieliśmy swoje okazję do zdobycia bramki, ale zawsze coś stawało piłce na przeszkodzie. Niestety tej jesieni ani raz nie wygraliśmy meczu na wyjeździe. Trzeba znaleźć tego przyczynę, bo taka sytuacja nie jest normalna. Ta porażka boli podwójnie, ponieważ zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Niestety do Łęcznej wracamy bez punktów. |
|
|
 |
