|
|
|
 Dzisiaj na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Tylmanowej odbyła się wewnętrzna gierka treningowa. Udział w niej wzięli zawodnicy naszej drużyny oraz piłkarze testowani.
Sztab szkoleniowy podzielił graczy na dwie drużyny. W pomarańczowych kamizelkach wystąpili obecni reprezentanci Sandecji, natomiast na niebiesko zaprezentowali się kandydaci do zatrudnienia. Rozgrywka zakończyła się wynikiem remisowym. - Były momenty lepsze, kiedy ciekawie wyglądała rywalizacja, zwłaszcza w wykonaniu drużyny pomarańczowej. Zdarzyły się również słabsze okresy w drugiej połowie, bo zaczynało brakować sił. Była to dopiero pierwsza gierka i należało przyjrzeć się bardziej tym zawodnikom, którzy przyjechali się nam pokazać. W tym gronie jest trzech piłkarzy prezentujących się bardzo pozytywnie - podsumował zajęcia trener Janusz Świerad. |
|
W dzisiejszym mini sparingu zagrali piłkarze pochodzący z Ukrainy. Skład drużyny testowanej zasiliło więc dwóch pomocników, napastnik oraz obrońca z tego kraju. - Przez kilka dni zostaną z nami, dostaną szansę przekonania nas do swoich umiejętności, a na razie nie chciałbym zbyt wiele na ich temat mówić. Jeden ofensywny gracz z tej grupy wywarł dziś naprawdę dobre wrażenie, zobaczymy więc jak będą wyglądać kolejne treningi oraz gierki w ich wykonaniu - szkoleniowiec ocenił nowych zawodników na treningu.
Na pozytywną opinie zasłużyli również przedstawiciele nowosądeckiej młodzieży. - Nie wiem czy powinienem już chwalić tych chłopaków, ale radzili sobie bardzo dobrze na tle doświadczonych kolegów. Zwłaszcza niespełna 17-letni Przemek Szarek spisywał się bez zarzutu. Nie było u niego widać tremy, grał bardzo pewnie - dodał Janusz Świerad.
Trener nie szczędził pochwał również pod adresem Macieja Bębenka, mającego wzmocnić naszą drużynę. - Pokazał dzisiaj kilka rewelacyjnych zagrań, zwłaszcza jeżeli chodzi o pojedynki jeden na jeden. Widać, że Maciek nie zapomniał ze swoich najlepszych czasów na czym polega drybling i w ten sposób rozkręcał akcje ofensywne. Na pewno będzie zdecydowanym wzmocnieniem tej drużyny, nie mam wątpliwości - zakończył. |
|
 |
