|
|
|
W dniu dzisiejszym Sandecja rozegrała kolejny mecz kontrolny.
Przeciwnikiem była występująca we wschodniej grupie II ligi Resovia Rzeszów, mecz rozegrano w Rzeszowie.
Bramki dla Resovii zdobyli w 15' Łukasz Zaniewski z karnego oraz w 88' Dariusz Frankiewicz.
W barwach Sandecji wystąpił ponownie testowany serbski pomocnik Petar Borovićanin. |
|
Składy:
Resovia Rzeszów: Marcin Pietryka - Bartosz Jaroch, Mirosław Baran, Konrad Domoń, Michał Ogrodnik, Kamil Słaby, Dariusz Brągiel, Andrij Nikanowycz, Dariusz Frankiewicz, Łukasz Zaniewski, Robert Tunkiewicz.
Od 46. minuty grali także: Bartłomiej Makowski, Bartłomiej Miazga, Patryk Róg, Mateusz Świechowski, David Kwiek, Sebastian Hajduk, Dorian Buczek.
Sandecja: (I połowa) Marcin Cabaj - Marcin Makuch, Sebastian Duda, Arkadiusz Czarnecki, Adam Mójta - Maciej Bębenek, Piotr Mroziński, Paweł Nowak, Jozef Čertík - Piotr Giel, Maciej Górski.
(II połowa) Daniel Bomba - Kamil Moskal, Arkadiusz Czarnecki, Przemysław Szarek, Marcin Kowalski - Piotr Kosiorowski, Wojciech Mróz, Sebastian Szczepański, Petar Borovićanin - Patryk Tuszyński, Jacek Pietrzak.
- Nikt nie będzie się przed nami kładł na murawie i zapraszał do strzelania bramek. Myślę, że zlekceważyliśmy rywala. Trzeba grać twardo i zdecydowanie - tylko wtedy można pokusić się o zwycięstwo. Sandecja jest takim klubem, który wymaga zapieprzania na boisku. Dziś zabrakło nam charakteru na boisku - tak skomentował sparing wyraźnie zdenerwowany trener Sandecji, Mirosław Hajdo. - Nie chciałbym się wypowiadać na temat testowanych piłkarzy, bo na to za wcześnie. Jedno jest pewne - nikt tu nie będzie grał za piękne oczy - dodał szkoleniowiec.
źródło: własne / sportowefakty.pl |
|
 |