Stowarzyszenie Kibiców Sandecji
Rotacja1
Archiwum aktualnościStatutZarządCzłonkostwoForumMuzeum SandecjiPolityka prywatnościKontakt
Sandecja Nowy Sącz
Sobota, 04 Kwiecień, 2009

Derby dla nas

Sandecja Nowy SączW derbowym pojedynku Sandecja pokonała Kolejarza Stróże 3:2.
Bramki: Zawiślan 8', 84', Bania 43' - Bergier 3', Piechna 21'.

Składy:
Sandecja: Kozioł - Makuch (Lauko 81'), Frohlich, Jędrszczyk, Powroźnik (Skrzypek 46') - Gawęcki, Berliński, Zawadzki - Chlipała (Piegzik 79'), Bania

Kolejarz: Zarychta - Tywoniuk, Kandyfer (29 Bąk), Księżyc, Walęciak - Gryźlak (Basta 75'), Stefanik, Bergier, Lipiecki - Piechna, Kurowski (Nalepa 54')

Sędziował T. Grabowski (Kluczbork)
sandecja derby
- A A A +
Drukuj Drukuj
Email Email
RSSRSS
Skomentuj na forum Na Forum
Skomentuj na Facebook Na Facebook
Nie zawiedli się licznie zgromadzeni na stadionie przy ul. Kilińskiego 47 kibice, którzy zdecydowali się obejrzeć derbowy pojedynek Sandecji i Kolejarza Stróże.
Obie drużyny stworzyły ciekawe widowisko, w którym nie zabrakło emocji i przede wszystkim bramek.
Początek meczu jednka nie ułożył się po naszej myśli. Już w drugiej minucie strzałem z 20 metrów i błędzie bramkarza Sandecji bramkę zdobył Bergier. Na  odpowiedź Sandecji nie trzeba było długo czekać, w 8 minucie spotkania Księżyc przepuścił piłkę do której doszedł Bania, jego strzał obronił Zarychta, ale celną dobitką popisał się Zawiślan.
 W 10 minucie meczu Zawadzki strzałem z 25 metrów trafił w spojenie bramki a dwie minuty później po dośrodkowaniu Chlipały nieceleny strzał ponad bramkę oddał Bania. W 18 minucie biało-czarni mogli objąć prowadzenie ale Chlipała w stu procentowej sytuacji trafił w słupek.
A jak mawia stare piłkarskie porzekadło niewykorzystane sytuacje się mszczą" to w 21 minucie meczu pozostawiony bez opieki Piechna zodbył prowadzenie dla Kolejarza.
Na nasze szczęscie jeszcze przed przerwą Sandecja doprowadziła do wyrównania, bowiem podczas zamieszania pod bramką gości w 43 minucie faulowany został zawodnik Sandecji. Sędzia wskazał na rzut karny, którego pewnym egzekutorem został popularny "Baniowy". Przez całą pierwszą połowę meczu Sandecja utrzymywała się dłużej przy piłce, a Kolejarz starał ograniczać się do kontr, w wyniku których padły bramki.

W 2 połowie meczu w 50 minucie w wyniku otrzymania drugiej żółtej kartki i w konsekwencji czerwonej placu gry opuścił Bergier. Od tego momentu Kolejarz skupiał się tylko na dotrzymaniu remisu do końca. Sandecja walcząca przeciwko osłabionej drużynie ze Stróż, próbowała zdobyć bramkę dającą zwycięstwo. W 53 i 58 minucie Chlipała nie popisał się celnymi strzałami, a w 64 minucie Makuch uderzył po ziemi w prost w bramkarza przyjezdnych. W dalszej części drugiej połowy, piłka utrzymywała się w środku pola. Gola na 3-2 dla Sandecji w 82 minucie meczu zdobył Zawiślan umieszczając głową piłkę w siatce. Zawiślan w 87 minucie meczu mógł ponownie wpisać się na listę strzelców ale jego bramka została nie uznana ponieważ sędzia dopatrzył się spalonego.

Obie drużyny stworzyły pasjonujące i ciekawe widowisko, dopisała pogoda i licznie gromadzona publiczność, na stadionie zasiadło ponad 3500 kibiców, w stym ok 30 kibiców se Stróż.
Kibice Sandecji stworzyli na stadionie bardzo dobrą atmosfere, dało się słyszeć głośny doping, do którego momentami podrywany był cały stadion, częstym elementem były również spiewy na "dwa głosy", czyli dwie rpzeciwległe trybuny.
Czego chcieć więcej? oby więcej takich meczy.
Wróć ...

Zobacz również:


Copyright © 2007 - 2025 Stowarzyszenie Kibiców Sandecji

designed by: www.chariot.pl, powered by: ChariotCMS 3.3 Advanced
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.