|
|
|
Pozyskany minionej zimy doświadczony pomocnik Paweł Nowak nosił się z zamiarem opuszczenia Nowego Sącza.
Ostatecznie jednak zawodnik zdecydował się pozostać w Sandecji i nadal będzie reprezentować biało-czarne barwy.
Z kolei niewiadome są dalsze losy innego pomocnika Piotrak Kosiorowskiego oraz słowackiego obrońcy Peter Petrana.
Obu zawodnikom kontrakty w klubie wygasły z końcem lipca. |
|
Jednak obaj zawodnicy rozmawiają z klubem, z drugiej jednak strony mają wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
Gracz zza południowej granicy czeka na rozwój wydarzeń, ale nie miałby nic przeciwko pozostaniu w Sandecji - Jestem już po pierwszych rozmowach z zarządem, ale nie wszystko zostało jeszcze uzgodnione. Jeśli dojdziemy do porozumienia, chętnie będę kontynuował grę w tym klubie. Dobrze się czuję w Nowym Sączu, mieszkam blisko granicy i do tego niebawem urodzi mi się drugi syn.
Zemplin Michalovce, słowacki drugoligowiec wyraził zainteresowanie, ale postanowiłem, że poczekam na obrót wydarzeń w Sandecji. W przyszłym tygodniu będziemy kontynuować rozmowy z prezesem i być może dojdziemy do porozumienia. Jeśli nie to mam jeszcze opcję gry w innym kraju, niż Polska, czy Słowacja, ale na razie nie zdradzę szczegółów - dodał Petran.
Jednym z punktów negocjacji z Sandecją Nowy Sącz jest długość kontraktu.
źródło: własne / sportowefakty.pl |
|
 |