|
|
|
Sandecja pokonała w Zamościu Hetman 1:0 po bramce Zawadzkiego w 35 minucie.
Składy:
Hetman: Prus - Rożej, Frączek, Grunt, K.Sowa - Kaczmarek, Margol (62` K.Sawa), Kita, Kiema (81` Hałas), Litviniuk - Fundakowski.
Sandecja: Kozioł - Powroźnik, Lauko, Jędrszczyk, Gawęcki - Broź (66` Zawiślan), Zawadzki (37` Berliński), Piegzik - Bania, Fabianowski (78` Chlipała), Kościukiewicz.
Sedziował: Rafał Sawicki (Tarnobrzeg). |
|
Nie był to piękny mecz, wręcz można by powiedzieć, że słaby w wykonaniu Sandecji, ale tu nie przyznaje się punktów za styl, najważniejsze jest kolejne zwycięstwo, 3 punkty w ligowej tabeli i umocnienie się na pozycji wicelidera.
Na boisku to Hetman był drużyną przeważającą i atakującą, na szczęście ich ataki były rozbijane przez nasz eksperymentalnie zestawiony blok defensywny, pozbawiony jego podpory - Jana Frohlicha, lub drogę do bramki zastawiał świetnie dysponowany tego dnia Marek Kozioł, który w 82 minucie obronił rzut karny.
Więcej szczęscia miałą Sandecja, która jeden z nielicznych swoich ataków zakończyła bramką na wagę 3 punktów zdobytą przez Zawadzkiego.
I te 3 punkty i zwycięstwo są najważniejsze, zwycięzców się niei sądzi więc nie czepiamy się stylu i cieszymy z wygranej.
A już w najbliższą sobotę o godz. 16 kolejny mecz na Kilińskiego 47, tym razem z Jeziorakiem Iława, na który bardzo serdecznie zapraszamy. |
|
 |