|
|
|
Ryszard Kuźma, trener Sandecji: - To był typowy, derbowy mecz. Nie brakowało emocji, strać między zawodnikami, ostrzejszej gry. Kibice na pewno się nie nudzili. Zabrakło tylko goli. Wydaje mi się, że byliśmy bliżej szczęścia. Już w I połowie mieliśmy sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. W II połowie graliśmy w przewadze, ale zabrakło nam koncepcji i zdecydowania np. czy grać środkiem, czy bokami.
Przemysław Cecherz, trener Kolejarza: - Sandecja miała jedną, może dwie sytuacje w I połowie, my też nie byliśmy gorsi - najlepszą okazję zmarnował Marcin Stefanik. Liczyliśmy, że po zmianie stron będziemy zyskiwać przewagę, ale kartki Wojtka Trochima spowodowały zmianę planów, konieczność bronienia wyniku i nastawienie na kontrataki. Na domiar złego ostatnie minuty graliśmy w dziewiątkę. W ostatnich meczach nie traciliśmy bramek i wierzyłem, że utrzymamy remis. Zważając na okoliczności szanujemy ten rezultat. |
|
|
 |