|
|
|
W dniu dzisiejszym Sandecja podejmie na własnym boisku przedostatni w tabeli zespół Puszczy Niepołomice.
Będzie to mecz z podtekstami, aktualnym trenerem zespołu gości jest Dariusz Wójtowicz, który z powodzeniem prowadził Sandecję w pierwszym sezonie w I lidze, jednym z czołowych zawodników Puszczy jest były piłkarz Sandecji Petar Borovicanin.
Do dzisiejszego pojedynku piłkarze Sandecji przystąpią nadal osłabieni brakiem Piotra Kosiorowskiego, dodatkowo kontuzji nabawił się Przemysław Szarek.
Do składu może wrócić Marcin Makuch, który odpokutował czerwoną kartkę. |
|
Przed Puszczą Niepołomice stoi niebywale trudne zadanie. Poza tym, że mecz z Sandecją będzie swego rodzaju prestiżowym, derbowym spotkaniem, w którym zwycięstwo będzie miało szczególny smak, podopieczni Dariusza Wójtowicza po raz kolejny staną przed szansą przerwania fatalnej passy występów w 1. lidze. Beniaminek zaplecza Ekstraklasy od początku sezonu boiskową postawą pokazuje, że nie do końca odnajduje się w realiach tej klasy rozgrywkowej. Najlepszym dowodem jest zajmowane przez nich siedemnaste miejsce w tabeli. Bilans i statystyki niepołomiczan są zatrważające. Drużyna na osiem meczów rozegranych w 1. lidze zdobyła jedynie pięć punktów. Do lidera Dolcanu Ząbki traci już dwanaście oczek, a gorszy bilans ma tylko Miedź Legnica, która zajmuje ostatnie miejsce. "Żubrom" udało się wygrać raptem jedno, inaugurujące występy na własnym stadionie spotkanie z Termaliką Bruk-Bet. Natomiast w pięciu meczach piłkarze Puszczy notowali porażki kolejno z GKS-em Bełchatów, Chojniczanką Chojnice, Olimpią Grudziądz, Wisłą Płock i z Flotą Świnoujście w ubiegłotygodniowym spotkaniu 7. kolejki. Dwa mecze udało się zremisować - ze Stomilem Olsztyn i GKS-em Tychy. Niepołomiccy kibice stawiają sprawę jasno i nie pozostawiają złudzeń. W meczu z Sandecją nie przyjmują innego scenariusza niż zwycięstwo i komplet trzech punktów.
W nieznacznie lepszej sytuacji znajduje się obecnie Sandecja Nowy Sącz. Pomimo tego, że podopieczni Ryszarda Kuźmy podobnie jak ich sobotni rywale utrzymują się w drugiej części tabeli, plasują się na nieco lepszej, trzynastej pozycji. Na osiem rozegranych spotkań zgromadzili osiem punktów i zdobyli cztery bramki. Jednak ich defensywa pozostawia wiele do życzenia, bowiem stracili aż dwanaście goli. Początek w ich wykonaniu nie należał do udanych. Na inaugurację sezonu ulegli Okocimskiemu Brzesko i GKS-owi Katowice, następnie bezbramkowo zremisowali z Miedzią Legnica, by znów zanotować dwie porażki, tym razem z GKS-em Bełchatów i Arką Gdynia. Poprawa ligowej sytuacji i przede wszystkim formy sądeczan przyszła dopiero wraz z 6. kolejką i spotkaniem z Energetykiem ROW Rybnik, które wygrali. Tydzień później Sandecja sensacyjnie pokonała lidera tabeli Dolcan Ząbki. Ostatni mecz w wykonaniu ekipy z Nowego Sącza to bezbramkowy remis z Kolejarzem Stróże. Jednak coraz lepsza dyspozycja biało-czarnych może niepokoić Dariusza Wojtowicza i jego podopiecznych. Zespół Sandecji znajduje się obecnie na fali wznoszącej, a ostatnie dwa spotkania z Puszczą kończyły się zwycięstwami gospodarzy sobotnich derbów.
źróło: własne / 1liga.com.pl |
|
 |