|
|
|
Po przegranymm 0:3 sparingu z Podbeskidziem Bielsko-Biała trener Sandecji Ryszard Kuźma powiedział:
- Przy pierwszej, dość przypadkowej bramce zabrakło zrozumienia dwójki środkowych obrońców, po wrzutce Podbeskidzia. Dwa kolejne gole wynikały z indywidualnych błędów. Ten na 0:2 padł po stałym fragmencie gry i słabym kryciu, a trzeci był efektem złego wybicia piłki przez naszego obrońcę. Pierwszy sprawdzian w grze kontrolnej wyszedł średnio. Nie spodziewaliśmy się rewelacji, ale nie było też miłych zaskoczeń. Brakowało nam typowo piłkarskich walorów, które wynikają z ogrania. W starciu z wymagającym rywalem, momentami było widać w naszej grze brak doświadczenia i gospodarze to wykorzystali. |
|
Mimo niekorzystnego wyniku sądeczanie na plus mogą zaliczyć to, że nie wyglądali źle pod względem motorycznym, próbowali grać w piłkę i co ważne, nie nabawili się kontuzji. Pierwszoligowiec przetestował w tym spotkaniu 6 graczy.
Napastnik Sebastian Brocki trenuje z Sandecją od grudnia, a ostatnio reprezentował barwy trzecioligowego Izolatora Boguchwała. Na tym samym szczeblu, ale w innej części Polski występował w rundzie jesiennej pomocnik Wojciech Janur. Wychowanek Sandecji był wypożyczony z tego klubu do Kotwicy Kołobrzeg, a wcześniejsze dwa sezony spędził w Popradzie Muszyna. Obrońca Maciej Wichtowski i pomocnik Marcin Byszewski jesienią biegali po drugoligowych boiskach w zespole Radomiaka Radom. Napastnik Filip Piszczek to gracz Lubania Tylmanowa, wypożyczony w poprzedniej rundzie do czwartoligowego Lubania Maniowy. W tym gronie znalazł się także Richard Kačala występujący na obronie, ale też w pomocy. Słowak ma na koncie występy w juniorskich reprezentacjach swojego kraju i w słowackiej Ekstraklasie. Jego klub, Tatran Prešov w ubiegłym sezonie spadł do II ligi, w której zajmuje teraz czwarte miejsce.
- Decyzja o tym, kto z tego grona dostanie kolejną szansę, zapadnie po spokojnej analizie. Na pewno w sparingu z Koroną Kielce zagra Maciej Wichtowski, bo tak ustaliliśmy wcześniej. W piątek drużyna nastawi się na regenerację i będzie szlifować technikę, a w sobotę popracujemy nad motoryką. W niedzielę wyjeżdżamy na mecz kontrolny - wyjaśnił Ryszard Kuźma.
źródło: sportowefakty.pl |
|
 |