Stowarzyszenie Kibiców Sandecji
Rotacja1
Archiwum aktualnościStatutZarządCzłonkostwoForumMuzeum SandecjiPolityka prywatnościKontakt
Sandecja Nowy Sącz
Wtorek, 25 Marzec, 2014

Rewanżowy mecz 1/4 Pucharu Polski już jutro

Sandecja Nowy SączJuż jutro o godzinie 18.00  dojdzie do rewanżowego pojedynku ćwierćfinałowego Pucharu Polski.
Sandecja Nowy Sącz na własnym stadionie podejmie ekstraklasowe Zagłębie Lubin.

W pierwszym meczu rozegranym 11 marca w Lubinie zespół trenera Oresta Lenczyka wygrał 2:0, ale w Lubinie nie są jeszcze pewni awansu.

Losy ćwierćfinałowego dwumeczu występującego w ekstraklasie Zagłębia z pierwszoligową Sandecją mogły zostać rozstrzygnięte już w pierwszej połowie starcia w Lubinie. Gospodarze mieli wówczas ogromną przewagę, zdobyli dwa gole, a mogli jeszcze strzelić przynajmniej z dwa. Po przerwie mecz się wyrównał i bramek więcej już nie padło.
sandecja puchar polski zagłębie lubin zapowiedź
- A A A +
Drukuj Drukuj
Email Email
RSSRSS
Skomentuj na forum Na Forum
Skomentuj na Facebook Na Facebook
Na pomeczowej konferencji trener Lenczyk nie krył niezadowolenia: - Jeśli odpadniemy z pucharów, będzie to wina niewykorzystanych okazji z pierwszej połowy dzisiejszego meczu. Musimy w Nowym Sączu strzelić gola, jeżeli chcemy być pewni awansu.

Mimo dwubramkowej zaliczki szkoleniowiec Zagłębia przed rewanżem w Nowym Sączu przedsięwziął wszelkie środki, aby jego zespół podszedł do tego spotkania jak najmocniej skoncentrowany. Z Lubina zespół wyjechał z samego rana we wtorek, a piłkarze zostali odcięci od mediów.

- Trener Lenczyk bardzo poważnie podchodzi do rewanżowego meczu z Sandecją i chce, aby piłkarze koncentrowali się tylko na tym pojedynku. Dlatego nie chce, aby ktoś z nimi rozmawiał. Nawet ja nie mogę. Mają myśleć tylko o spotkaniu w Nowym Sączu - wyjaśniał w rozmowie z PAP Zygmunt Kogut rzecznik Zagłębia.

Szkoleniowiec zakazał też podawać informacji, kto znalazł się w kadrze na starcie z Sandecją. Można się jednak spodziewać, że lubinianie zagrają w najsilniejszym składzie, bo nikt nie jest kontuzjowany i nikt nie musi pauzować za kartki. Lenczyk nie musi też oszczędzać sił swoich zawodników, bo kolejny mecz w ekstraklasie grają dopiero w poniedziałek.

Z kolei trener Sandecji  Ryszard Kuźma wierzy, że jego podopieczni mogą sprawić niespodziankę. - Nie mamy przecież wiele do stracenia, a możemy bardzo dużo zyskać - powiedział PAP szkoleniowiec.

Zdaje on sobie sprawę z klasy rywala. Z tego powodu jego zawodnicy - chociaż muszą odrobić straty z pierwszego spotkania - nie rzucą się od pierwszych minut do szaleńczego ataku.

- Nie możemy jednak ograniczyć się do obrony, bo za bardzo nie mamy na co czekać. Musimy więc umiejętnie wypośrodkować dwa elementy - uważną grę z tyłu i odrabianie strat z pierwszego spotkania - podkreślił opiekun sądeckiej ekipy.

źródło: PAP
Wróć ...

Zobacz również:


Copyright © 2007 - 2025 Stowarzyszenie Kibiców Sandecji

designed by: www.chariot.pl, powered by: ChariotCMS 3.3 Advanced
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.