Stowarzyszenie Kibiców Sandecji
Rotacja1
Archiwum aktualnościStatutZarządCzłonkostwoForumMuzeum SandecjiPolityka prywatnościKontakt
Sandecja Nowy Sącz
Sobota, 03 Październik, 2009

Widzew - Sandecja w telewizji

Sandecja Nowy SączJuż w najbliższy poniedziałek naszą drużynę czeka jeden z najbardziej oczekiwanych meczów w tym sezonie. Po wizycie w Zabrzu, tym razem Sandecję czeka spotkanie w Łodzi, gdzie zmierzy się ona z jednym z najbardziej utytułowanych polskich klubów - Widzewem. Dodatkowo rangę spotkania podkreśla fakt, że mecz będzie bezpośrednio transmitowany w ogólnopolskim kanale TVP Sport, który od niedawna dostępny jest w ofercie obu sądeckich telewizji kablowych, stąd też zapewne sporo kibiców z Nowego Sącza w poniedziałkowe popołudnie zasiądzie przed telewizorami, aby obserwować poczynania swoich ulubieńców w spotkaniu na bardzo trudnym terenie. Niestety, na trybunach stadionu przy Al.Piłsudskiego nie zasiądą kibice Sandecji, gdyż łódzki klub z nie do końca wyjaśnionych przyczyn odmówił im prawa wejścia na stadion. Ale taki to już urok naszych przepisów i ich interpretacji ze strony różnej maści działaczy, przejdźmy zatem do strony piłkarskiej tego niewątpliwie ciekawie zapowiadającego się dla nas widowiska.
sandecja widzew telewizja
- A A A +
Drukuj Drukuj
Email Email
RSSRSS
Skomentuj na forum Na Forum
Skomentuj na Facebook Na Facebook
Widzew w bieżącym sezonie jest obok Górnika Zabrze murowanym kandydatem do awansu. Zapewne grałby już dziś w ekstraklasie, gdyby nie afera korupcyjna, w którą łódzki klub miał być zamieszany. PZPN zmieniał wyroki w tej sprawie i w rezultacie Widzew, mimo że w ubiegłym sezonie wygrał rozgrywki I ligi, nadal występuje na zapleczu ekstraklasy. Aczkolwiek obecnie jest uznany za niewinny czego dowodem jest fakt, że Widzew odzyskał niedawno 6 punktów w tabeli, które zostały mu zabrane na mocy wyroku skazującego za udział w procederze korupcyjnym. Karuzela sądowa się kręci, są ofiary, ale dla nas efekt jest taki, że będziemy mogli zmierzyć się w meczu o ligowe punkty z jedną z legend polskiej piłki.

Robotnicze Towarzystwo Sportowe Widzew Łódź zostało założone w 1922 r. (Oficjalnie jako datę powstania władze klubu od lat 50. ubiegłego wieku przyjmują rok 1910, kiedy to powstało pierwsze na terenie Widzewa stowarzyszenie piłkarskie - Towarzystwo Miłośników Rozwoju Fizycznego, nawiązując do tradycji TMRF). Przez długie lata drużyna Widzewa grała w niższych klasach rozgrywkowych, pozostając w cieniu odwiecznego lokalnego rywala - ŁKS-u. W 1948 r. wreszcie udało się Widzewowi wywalczyć awans do ekstraklasy, gdzie dość szybko zaczął odnosić niemałe sukcesy. W 1981 r. łodzianie po raz pierwszy w swojej historii zostali mistrzami Polski, tytuł ten obronili również rok później. Sukces ten dał im przepustkę do rozgrywek o Puchar Klubowych Mistrzów Europy, w którym radzili sobie nadspodziewanie dobrze, docierając aż do półfinału (obok Widzewa jedyną polską drużyną, która grała w tych rozgrywkach tak wysoko, jest Legia Warszawa). Później Widzew jeszcze dwukrotnie sięgał po najwyższe laury w kraju (1996 i 1997 r.), poza tym aż siedem razy łodzianie zdobywali srebrne medale w lidze, raz wygrali rozgrywki o Puchar Polski, w ich kolekcji znajduje się również jeden Superpuchar Polski. Wśród sukcesów na arenie międzynarodowej nie sposób pominąć również udziału w rozgrywkach Ligi Mistrzów, gdzie łodzianie zameldowali się w sezonie 1996/97 po legendarnym boju w eliminacjach z Broendby Kopenhaga. W fazie grupowej nie odnieśli większych sukcesów, jednak na tle osiągnięć innych polskich zespołów w tych rozgrywkach (poza Legią Warszawa) i tak jest to spory sukces.

Od 2007 r. Widzew funkcjonuje jako Sportowa Spółka Akcyjna. W ostatnich latach łódzka drużyna nie notuje już większych sukcesów, zaliczyła także kilka sezonów w I lidze (dawniej II lidze). Z powodu wspomnianej afery korupcyjnej łódzkiemu klubowi groziła nawet niedawno degradacja do nowej II ligi, ale dzięki korzystnym werdyktom sądu udało się jej uniknąć. Włodarzom klubu marzy się przywrócenie klubowi dawnej marki i siły, a pierwszym krokiem do tego ma być powrót do ekstraklasy już w tym sezonie.

Jak na razie Widzew nie gra porywająco, ale za to skutecznie. Podobnie zresztą jak znajdujący się w identycznej sytuacji Górnik Zabrze. Łodzianie długo plasowali się w drugiej połówce tabeli, jednak odzyskane 6 punktów pozwoliło im awansować na pozycję wicelidera z tym, że mają tylko dwa punkty straty do liderującego Górnika, który rozegrał jedno spotkanie więcej.

Na własnym stadionie łodzianie jeszcze nie przegrali, wygrywając 4 spotkania, zaś jedno remisując (z KSZO Ostrowiec Św. W VII kolejce). Domowy bilans bramkowy Widzewa wynosi 9:3. Na wyjazdach łodzianie wygrali 3 spotkania, dwa zremisowali (sensacyjne 0:0 w Lublinie z Motorem w VI kolejce oraz również 0:0 w Gorzowie Wlkp. Z GKP w X kolejce) oraz jedno przegrali (w V kolejce z Dolcanem Ząbki 0:1). Bilans bramkowy Widzewa na wyjazdach wynosi 4:1. Łączny bilans łodzian: 11 gier, 7 zwycięstw, 3 remisy i 1 porażka, bramki 13:4.

Kadra Widzewa oparta jest na solidnych zawodnikach, łącznie aktualnie gracze tego klubu rozegrali aż 872 spotkania w ekstraklasie, strzelając 50 bramek. Rekordzistą jest Jarosław Bieniuk, który pojawiał się na ekstraklasowych boiskach 153 razy, strzelając 10 goli. Najwięcej bramek w ekstraklasie zdobył natomiast były gracz Korony Kielce Marcin Robak, który w najwyższej klasie rozgrywkowej 19-krotnie trafiał do bramki rywala. Co ciekawe, średnia wiekowa w kadrze Widzewa wcale nie jest wysoka - wynosi niewiele ponad 24 lata. Obok polskich zawodników, w łódzkim zespole występuje aż 7 piłkarzy zagranicznych - dwóch Litwinów, oraz po jednym: Brazylijczyku, Nigeryjczyku, Bośniaku, Macedończyku i Bułgarze. Najskuteczniejszymi zawodnikami w obecnym sezonie są: Marcin Robak, Darvydas %u0160ernas oraz Piotr Grzelczak.

Na papierze Widzew ma nad Sandecją ogromną przewagę tym bardziej, że nasz zespół nie zdobył jeszcze na wyjeździe w tym sezonie ani jednego punktu i ani jednej bramki. Dostrzegają to firmy bukmacherskie, które ustaliły bardzo wysokie stawki na wygraną gości (np. 8,50 zł w Unibet czy 7,50 zł w Milenium). I teoretycznie nie pozostaje nic innego jak postawić na wygraną łodzian. Ale przecież piłka nożna ma to do siebie, że jest nieprzewidywalna i wiele już razy faworyzowane ekipy schodziły z boiska ze spuszczoną głową po porażce z niżej notowanym rywalem. Czy Sandecja przełamie wyjazdową niemoc w jednym za najtrudniejszych spotkań? O tym będziemy mogli podyskutować już w najbliższy poniedziałek po godz. 19. Mecz poprowadzi sędzia Mariusz Złotek ze Stalowej Woli. Bezpośrednia transmisja telewizyjna w TVP Sport.

Opracowanie: misiek_1984/sandecja.pl
Wróć ...
Napisał: ~asd  Opublikowano: 2009-10-04 18:11:06
słaba wiedza :/ Widzew powstał w 1910!! a po raz pierwszy awansował do ekstraklasy w 1948 roku! wstyd panowie...
Napisał: ~Hm...  Opublikowano: 2009-10-05 05:04:19
Wszystko zależy od źródeł na które się powołasz i które chce ktoś uznawać za wiarygodne itp.
Spójrz np tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Widzew_%C5%81%C3%B3d%C5%BA_%28pi%C5%82ka_no%C5%BCna%29
Napisał: Redakcja  Opublikowano: 2009-10-05 07:06:47
Tekst został opracowany przez jednego z kibiców zaczerpnięty z serwisu sandecja.pl i umieszczony tutaj w całości.

Pomimo kontrowersji wokół daty powstania klubu taka informacja powinna być podana, pomyłka z datą pierwszego awansu była oczywista i już została skorygowana.
Napisz komentarz
  • Prosimy o komentarze odpowiadające tematowi newsa.
  • Personalne odniesienia do autorów artykułów i innych komentarzy będą usuwane.
  • Prosimy nie dodawać w komentarzach odnośnikow do stron WWW. Takie komentarze również będą w całości usuwane.
  • Komentarze pozostawiane przez anonimowych użytkowników ukażą się na stronie dopiero po zaakceptowaniu przez moderatora.
Autor:
Komentarz:

Zobacz również:


Copyright © 2007 - 2025 Stowarzyszenie Kibiców Sandecji

designed by: www.chariot.pl, powered by: ChariotCMS 3.3 Advanced
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.