Stowarzyszenie Kibiców Sandecji
Rotacja1
Archiwum aktualnościStatutZarządCzłonkostwoForumMuzeum SandecjiPolityka prywatnościKontakt
Sandecja Nowy Sącz
Czwartek, 02 Wrzesień, 2010

"Szpital" w Sandecji

Sandecja Nowy SączPoczątek pierwszoligowy piłkarski sezonu 2010/2011 nie rozpieszcza zawodników, działaczy i kibiców Sandecji. Sztab szkoleniowy co chwilę musi "łatać" dziury jakie powstają w składzie po wypadnięciu kolejnego kontuzjowanego zawodnika.

W kilku przypadkach są to typowe piłkarskie urazy, stłuczenia, naciągnięcia, które szybko da się wyleczyć, niestety w kilku przypadkach są to bardzo poważne kontuzje, które eliminują kolejnych zawodników z gry na dłuższy czas.

Zapraszamy na podsumowanie sytuacji kontuzjowanych zawodników.
sandecja kadra kontuzje
- A A A +
Drukuj Drukuj
Email Email
RSSRSS
Skomentuj na forum Na Forum
Skomentuj na Facebook Na Facebook
Największym pechowcem jest Damian Staniszewski. Pozyskany przez sezonem z Floty Świnoujście napastnik nie zagrał na razie w barwach Sandecji ani minuty w oficjalnym meczu, gdyż jeszcze przed sezonem na zgrupowaniu nabawił się kontuzji.
Tu sprawa jest o tyle dziwna, że do końca nie wiadomo czy nie była to odnowiona kontuzja, której nie udało się wykryć badającym zawodnika lekarzom, którzy nie wykryli u niego żadnych urazów i stwierdzili, że jest zdolny do gry.
Dodatkowego "smaczku" całej sytuacji dodają pojawiające się wypowiedzi i plotki sugerujące jakoby zawodnik przebywał poza klubem.
Tym bardziej ciężko w tym momencie o jakieś konkretne i sprecyzowane informacje o kontuzji zawodnika i jego przydatności do gry.

Kolejnym kontuzjowanym napastnikiem Sandecji jest pozyskany przed sezonem z gdańskiej Lechii Maciej Kowalczyk. Podczas meczu z Pogonią Szczecin złamał obojczyk. Wyglądało to na normalną, twardą walkę o piłkę, jednak nasz zawodnik upadł tak nieszczęśliwe, że kontuzja okazała się o wiele poważniejsza.
Kontuzja barku wyklucza Macieja Kowalczyka z gry praktycznie do końca rundy jesiennej. Przerwa potrwa około 8 tygodni, potem jeszcze długa rehablitacja, której czas zależy również od organizmu zawodnika. Jedynym pocieszeniem może być fakt, że kontuzjowany obojczyk nie musiał być operowany, został jedynie unieruchomiony.
Teraz wszystko jest kwestią czasu oraz odpowiedniej rehabilitacji.

Z kolei już w pierwszej kolejce w meczu GKP Stilon Gorzów Wielkopolski - Sandecj lider drużyny Dariusz Gawęcki zszedł kontuzjowany z boiska zmieniony w 76' przez Arkadiusza Aleksandra. Gawęcki nabawił się kontuzji kolana, która ze wstępnych prognoz wykluczyła do z gry na około dwa tygodnie. Jednak kontuzja okazała się poważniejsza, Gawęcki miał naderwane wiązadła boczne w kolanie i przerwa musiała potrwać o wiele dłużej, mówiło się o miesięcznym rozbracie z piłką.
Na szczęście rehabilitacja zawodnika przebiega prawidłowo i Dariusz Gawęcki powoli zaczyna już "rozruch" i jest szansa by w ciągu 2 tygodni nasz bramkostrzelny pomocnik pojawił się ponownie na boisku.

Podczas pucharowego meczu GKS Tyhy - Sandecja z boiska zniesiony został kontuzjowany pozyskany przez sezonem z Polonii Bytom obrońca Piotr Kulpaka. Zawodnik w 15' meczu zderzył się z zawodnikiem GKS-u Tychy, upadł i nieprzytomny został zniesiony z boiska (został zmieniony przez Jano Frochliha).
Zawodnik został hospitalizowany, wstępna diagnoza wskazywała na wstrząśnienie mózgu. Zawodnik przez 4 dni miał nie wstawać z łóżka i odpoczywać.
W tym momencie czuje się już lepiej, jednak na razie nie zobaczymy go jeszcze na boisku. Oczywiście również powrót Piotra Kulpaki do składu zależy od postawy na treningach, formy jaką zaprezentuje i uznania w oczach trenera Wójtowicza.

W tym samym pucharowym meczu kontuzji nabawił się również pomocnik Martin Hlousek, który narzekał na mocno stłuczony mięsień czworogłowy. Został zmieniony w 64' meczy przez Arkadiusza Aleksandra. na szczęście kontuzja Martina Hlouska nie jest aż tak poważna jak w pozostałych przypadkach, zawodnika widzieliśmy na meczu derbowym Kolejarz Stróże - Sandecja, co prawda jeszcze na trybunach i z dużym siniakiem na nodze, jednak już niedługo powinien być w pełni zdolny do gry. Być może trener Wójtowicz wstawi zawodnika do meczowej "18" na sobotni mecz z Dolcanem Zabki.

Jeśli mowa o derbowym pojedynku w Stróżach, to uraz zgłosił pozyskany przed sezonem z Floty Świnoujście obrońca Sebastian Fechner, który po przerwie został zmieniony przez Damiana Zbozienia.
Fechner podobnie jak i Martin Hlousek narzekał na mięsień czworogłowy, na szczęście nie jest to aż tak poważna kontuzja wykluczająca zawodnika z gry na dłuższy czas, w tym przypadku jest szansa nawet na meczową "18" na sobotni mecz z Dolcanem Ząbki.

Jak widać zarówno trener Wójtowicz jak i zarząd Sandecji maja o czym myśleć, bo kilku pozyskanych przed sezonem graczy zostało wykluczonych z gry na dłuższy czas, oprócz wymienionych tu graczy z mniej poważnymi urazami w każdym spotkaniu nasi gracze są obijani przez rywali, miejmy jednak nadzieję, że poważniejsze kontuzje będą już omijać nasz zespół.

Wszystkim kontuzjowanym zawodnikom życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia i na boisko, a trenerowi Wójtowiczowi by mógł "przebierać" w zawodnikach na każdej pozycji.
Wróć ...

Zobacz również:


Copyright © 2007 - 2025 Stowarzyszenie Kibiców Sandecji

designed by: www.chariot.pl, powered by: ChariotCMS 3.3 Advanced
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.