|
|
|
Wszystko wskazuje na to, że do rundy wiosennej Sandecja przystąpi osłabiona brakiem Słowaka Rudolfa Urbana.
Ten środkowy rozgrywający, główny reżyser poczynań swych partnerów, otrzymał intratną propozycję i zdecydowany jest na zmianę barw klubowych. Nowy pracodawca piłkarza utrzymywany jest przez zarząd Sandecji w ścisłej tajemnicy, nam jednak udało się dowiedzieć, że Urban rok 2011 rozpocznie jako zawodnik Piasta Gliwice.
Zespół ze Śląska to jeden z głównych rywali biało-czarnych w walce o ekstraklasę, z którym sądeczanie bezbramkowo zremisowali na własnym boisku w rundzie jesiennej. W spotkaniu tym gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego, a na ironię losu zakrawa fakt, że niefortunnym wykonawcą jedenastki był właśnie Rudolf Urban.
Wiadomość o obraniu przez Słowaka kierunku na Gliwice potwierdza jedna z osób mających przemożny wpływ na losy Sandecji. |
|
- Kiedy przed kilkoma miesiącami Urban przedłużał z nami kontrakt do końca czerwca 2012 r., zastrzegł sobie w nim klauzulę, która mówi, że w przypadku pojawienia się solidnego kontrahenta, Sandecja nie będzie mu czynić kłopotów z przenosinami - tłumaczy działacz. - Piast przystąpił z nami do wstępnych rozmów, a my podyktowaliśmy kwotę, jaką spodziewamy się uzyskać za Słowaka. Ślązacy zaakceptowali nasze warunki. Jest zatem więcej niż prawdopodobne, że w drugiej części sezonu Rudolf zagra w Piaście. Prowadzimy poszukiwania jego zastępcy i mamy już upatrzonego kandydata.
Ostateczne decyzje zapadną 28 grudnia. Właśnie na jutro działacze obydwu klubów oraz sam zainteresowany umówieni są na sfinalizowanie negocjacji.
Przypomnijmy, że Rudolf Urban przyszedł do Sandecji w przerwie zimowej rozgrywek sezonu 2009/10. Znalazł miejsce w podstawowym składzie MKS, zaliczając się do wybijających się jego zawodników. Branżowy tygodnik "Piłka Nożna" umieścił go w jedenastce rundy jesiennej I ligi.
Daniel Weimer, Dziennik Polski |
|
 |