Stowarzyszenie Kibiców Sandecji
Rotacja1
Archiwum aktualnościStatutZarządCzłonkostwoForumMuzeum SandecjiPolityka prywatnościKontakt
Sandecja Nowy Sącz
Wtorek, 12 Kwiecień, 2011

Kolejny wątek 'afery korupcyjnej'

Sandecja Nowy SączWczoraj (11 kwietnia) do sądu Rejonowego we Wrocławiu trafił akt oskarżenia dotyczący kilkunastu zawodników, biorących udział w ustawieniu meczu piłki nożnej Cracovii z Zagłębiem Lubin w sezonie 2005/2006. Wynik tego spotkania zapewnił zespołowi z dolnego Śląska awans do prestiżowych rozgrywek Pucharu UEFA w sezonie 2006/07. Większość oskarżonych przyznała się do winy. Wśród nich były osoby związane obecnie z Sandecją.

Piotr B. i Sławomir O, którzy przyznali się do sprzedania meczu nadal będą trenować piłkarzy Sandecji. Klub na razie nie chce szerzej komentować tej sprawy.

Oskarżeni dobrowolnie poddali się karze: Sławomir O. dostał 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat, przepadek przyjętych 20 tys. zł. łapówki, 15 tys. zł. grzywny. Piotr B.- rok i 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 4 lat, przepadek przyjętych 6 tys. zł. łapówki, 10 tys. zł. grzywny.
sandecja komunikaty korupcja
- A A A +
Drukuj Drukuj
Email Email
RSSRSS
Skomentuj na forum Na Forum
Skomentuj na Facebook Na Facebook
- Czekamy na powrót do zdrowia prezesa klubu Andrzeja Danka, który przebywa w szpitalu. Dopiero gdy zarząd klubu będzie w komplecie, wtedy ustosunkujemy się do sprawy dwójki naszych pracowników oskarżonych o korupcję – powiedział Dariusz Grzyb, rzecznik prasowy Sandecji Nowy Sącz. - Na chwilę obecną Sławomir O. i Piotr B. pracują w klubie, nie mamy zamiaru wyręczać sądu - zakończył Dariusz Grzyb.

Sprawa dotyczy kilkunastu zawodników, biorących udział w ustawieniu meczu piłki nożnej Cracovii z Zagłębiem Lubin w sezonie 2006/2007.
Według ustaleń prokuratury na pomysł sprzedania meczu piłkarzom Zagłębia Lubin wpadli właśnie, Sławomir O. oraz Paweł D. i Jarosław K. Zaproponowali "odpuszczenie" spotkania za 100 tys. zł. Dariuszowi J. i Andrzejowi Sz. Ci poinformowali o ofercie wybranych kolegów z Zagłębia: Łukasza P., Macieja I., Łukasza M., Grzegorza B., Michała Ch., Michała S. i Wojciecha Ł.

Paweł D. i Sławomir O. powiadomili o ofercie wybranych kolegów. Propozycję sprzedania meczu przyjęli: Tomasz M., Piotr B., Marcin B., Mateusz Rz., Tomasz W., odrzucili je natomiast: Marcin Cabaj, Krzysztof Przytuła, Paweł Nowak, Arkadiusz Baran i Łukasz Skrzyński.

Jedną z głównych ról w ustawieniu meczu odegrał występujący jako pośrednik krakowski dentysta Jarosław K. On uczestniczył w negocjacjach z Dariuszem J. i Andrzejem Sz., odebrał przed meczem 100 tys. zł łapówki i przekazał pieniądze dzień przed meczem Pawłowi D.

Pieniądze zostały podzielone pomiędzy piłkarzy krakowskiego klubu klika dni po meczu. Sławomir O. otrzymał co najmniej 20 tys. zł., Piotr B. 6 tys. zł. Nie wszyscy piłkarze przyjęli jednak w końcu łapówkę. Tomasz W. oddał wręczone mu 7 tys. zł.

Nie przyznaje się do zarzutu Paweł D. Prokuratura zdecydowała się o wystąpienie o tymczasowe aresztowanie byłego piłkarza na dwa miesiące.

- Po zatrzymaniu Sławomira O. i Jarosława K. kontaktował się z innymi podejrzanymi: Marcinem B. i Piotrem B., próbując ustalić z nimi wersję wydarzeń, która wykluczałaby jego udział w ustawieniu meczu. Chciał, by oświadczyli oni, że nie uczestniczył w tym procederze i złożyli wyjaśnienia obciążające inne osoby. To nie było tak, że chcieliśmy go aresztować, bo się nie przyznał. Była istotna obawa matactwa procesowego - wyjaśnił działania prokuratury jeden ze śledczych prowadzących sprawę.

Źródło: własne / sadeczanin.info
Wróć ...

Zobacz również:


Copyright © 2007 - 2025 Stowarzyszenie Kibiców Sandecji

designed by: www.chariot.pl, powered by: ChariotCMS 3.3 Advanced
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.