|
|
|
Tym razem piłkarze Sandecji nie mogą liczyć na tygodniowy odpoczynek po ligowej potyczce. Już w najbliższą środę 20 kwietnia czeka ich kolejny mecz o ligowe punkty. Tym razem przeciwnikiem będzie zespół Piasta Gliwice a mecz zostanie rozegrany na stadionie Odry w Wodzisławiu Śląskim, gdzie Piast tymczasowo rozgrywa swoje mecze jako gospodarz z uwagi na budowę własnego nowego obiektu w Gliwicach.
Mecz musiał zostać przeniesiony na termin wcześniejszy z uwagi na kolizję terminów z meczem Odry Wodzisław Śląski, która w tym dniu w rogi gospodarza podejmować będzie Kolejarza Stróże.
Z tego względu mecz Piast Gliwice - Sandecja Nowy Sącz za zgodą obu zespołów i PZPN-u przeniesiony została na środę 20 kwietnia, początek spotkania o godzinie 17.30. |
|
W rundzie jesiennej w meczu obu drużyn w Nowym Sączu padł bezbramkowy remis.
Składy:
Sandecja: Marek Kozioł, Marcin Makuch, Ján Fröhlich, Damian Zbozień, Petar Borovićanin (60' Rafał Zawiślan, Vladimír Kukoľ, Rafał Berliński, Longinus Uwakwe (64' Konrad Cebula), Rudolf Urban, Pavel Eismann, Damian Staniszewski (71' Martin Hloušek).
Piast: Jakub Szmatuła, Jan Buryán, Adrian Klepczyński, Łukasz Krzycki, Sławomir Szary, Jakub Smektała (14' Marcin Pietroń), Mariusz Muszalik (64' Paweł Gamla), Mateusz Matras (77' Tomasz Podgórski), Mariusz Zganiacz, Jakub Biskup, Maycon.
Żółte kartki: Matras, Zganiacz.
Sędziował: Mariusz Podgórski (Wrocław).
Widzów: 4000.
W tym meczu Rudolf Urban nie wykorzystał rzutu karnego, co dodaje dodatkowego smaczku środowemu spotkaniu gdyż w zimowym okienku transferowym słowacki pomocnik opuścił Sandecję i przeniósł się właśnie do Gliwic, gdzie wg zapowiedzi miejscowych działaczy miał walczyć z Piastem o awans do Ekstraklasy.
Aktualnie Piast zajmuje 4 lokatę w tabeli mając na koncie 43 punkty za 11 zwycięstw, 10 remisów i 3 porażki, piłkarze z Gliwic zdobyli 37 bramek, stracili 18.
Sandecja znajduje się oczko niżej w tabeli mając na koncie 40 punktów za 11 zwycięstw, 7 remisów i 6 porażek, nasi piłkarze strzelili 33 bramki, stracili 23.
Obie drużyny mają jeszcze teoretyczne szanse włączenia się do walki o awans, drużyna przegrana w środowym pojedynku praktycznie straci już nawet teoretyczne szanse.
Jak to będzie wyglądało w rzeczywistości przekonamy się już w środę o godzinie 17.30, Sandecja zagra osłabiona brakiem pomocnika Pavla Eissmanna, który w sobotnim spotkaniu z Górnikiem Polkowice otrzymał 4 żółtą kartkę i będzie musiał pauzować.
Do drużyny wrócą natomiast "wiszący" za kartki w spotkaniu z Górnikiem Polkowice Arkadiusz Aleksander i Dariusz Gawęcki, pod znakiem zapytania stoi występ kontuzjowanego Petara Borovicanina. |
|
 |