| |
|
Bezbramkowym remisem zakończyło się dzisiejsze spotkanie GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz.
Składy:
GKS: Łukasz Budziłek - Alan Czerwiński, Mateusz Kamiński, Adrian Napierała, Bartłomiej Chwalibogowski - Krzysztof Wołkowicz (46' Janusz Gancarczyk), Grzegorz Fonfara (82' Grzegorz Goncerz), Sławomir Duda, Przemysław Pitry, Jewhen Radionow (64' Arkadiusz Kowalczyk) - Deniss Rakels.
Sandecja: Marcin Cabaj - Maciej Bębenek, Peter Petrán, Arkadiusz Czarnecki, Adam Mójta - Jozef Čertík (86' Maciej Górski), Piotr Mroziński, Paweł Nowak (90' Sebastian Szczepański), Piotr Kosiorowski - Patryk Tuszyński, Piotr Giel (72' Kristof Kurczynski).
Żółta kartka: Mójta.
Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin).
Więcej informacji w rozwinięciu wiadomości >> | | |
|
| |
|
Dziś o godzinie 18.00 w Katowicach w meczu 27 kolejki I ligi GKS podejmie Sandecję Nowy Sącz.
Przewidywane składu obu zespołów:
GKS: Budziłek - Sadzawicki, Napierała, Kamiński, Chwalibogowski, Czerwiński, Fonfara, Duda, Wołkowicz, Pitry, Rakels.
Sandecja: Cabaj - Mróz, Petran, Czarnecki, Mójta, Certik, Mroziński, Nowak, Kosiorowski, Tuszyński, Giel.
Spotkanie poprowadzi arbiter Artur Aluszyk ze Szczecina. |
|
| |
|
Z powodu nadmiaru kartek trener Sandecji Mirosław Hajdo będzie musiał zastanowić się nad zmianą składu i posadzeniem na ławce niektórych zawodników, którzy po zarobieniu kolejnej kartki nie będą mogli wystąpić w następnych spotkaniach.
W Katowicach na pewno nie wystąpi pauzujący za czerwoną kartkę obrońca Marcin Makuch, zagrożeni wykluczeniami po kolejnym żółtym kartoniku są pomocnicy Piotr Kosiorowski i Paweł Nowak oraz nasz najlepszy strzelec Patryk Tuszyński.
Mecz z GKS już w najbliższą sobotę o godzinie 18.00 w Katowicach. |
|
| |
|
Prezes Sandecji Andrzej Danek szuka nowych rozwiązań i możliwości rozwoju dla klubu.
Ostatnio przebywał w Krakowie i po meczu Wisła - Widzew Łódź spotkał się z przedstawicielami hiszpańskiego klubu Getafe CF.
Prezes prowadził rozmowy z dyrektorem klubu Antonio Munozem Gomezem a ich tematem było nawiązanie współpracy pomiędzy polskim pierwszoligowcem i hiszpańskim ekstraklasowcem. | | |
|
| |
|
Mirosław Hajdo, trener Sandecji: - Nie chcę polemizować z decyzją sędziego o wyrzuceniu Marcina Makucha z boiska, bo to i tak nic już nie zmieni. Przy stracie drugiej bramki zdarzyły się nam błędy. Raz, że straciliśmy piłkę w środku pola, a dwa spóźnił się Adam Mójta i nieupilnowany zawodnik Arki strzelił gola. Jestem bardzo zadowolony, że mogę prowadzić tych chłopaków, bo tworzy się fajny zespół i dobrze by było, żeby nikt tego nie zepsuł. W przyszłym sezonie będziemy bardziej doświadczoną drużyną.
Paweł Sikora, trener Arki: - Nie chcę oceniać pracy sędziego. Jeżeli odgwizdał karnego, to widocznie słusznie. Mocno musieliśmy wyszarpać te bardzo cenne trzy punkty, bo Sandecja przeszła dużą metamorfozę. Teraz jest to całkiem inny zespół, bardzo dobrze przygotowany fizycznie i z pomysłem na grę. W drugiej połowie mimo gry w dziesięciu, zdominowali nas. Usprawiedliwieniem dla mojego zespołu jest różnica temperatur. Gdy wyjeżdżaliśmy z Gdyni, było pięć stopni, a tu 25, przez co nie mogliśmy w drugiej części odpalić. Jestem przekonany, że Sandecja jeszcze w tej rundzie sporo namiesza. |
|