klap - Nie Lis 15, 2009 20:29 Temat postu: Przerwa zimowa 2009-2010 Witam, Wiem że wszyscy żyją jeszcze przełożonym meczem z Flotą ale może znaj już ktoś jakiś plan sparingów Sandecji na okres przerwy zimowej ? Jakieś plany wzmocnień, obóz? E.t.c. ??? K@KS - Nie Lis 15, 2009 20:46 chyba w najbliższym czasie mamy grać z Niecieczą i Resovią (oba II liga wsch.) x_cite - Nie Lis 15, 2009 20:49 Z tym tematem to lekki falstart;) Ale jak już go założyłeś to niech zostanie. Masahiko - Nie Lis 15, 2009 21:41 Z testowanych piłkarzy mają się pojawić: dwóch słowaków, z których jeden grał w LM. Ma być również jakiś Węgier mający za sobą występy w Ekstraklasie (i to chyba nie chodzi o tego gościa z Cracovii, ale związanego z ŁKS-em), a także zawodnik w Puszczy Niepołomice i jeszcze jakiegoś klubu, ale teraz wyleciało mi z głowy. Poza tym nie zdziwię się, że prawdą jest to co ktoś pisał na czacie, że Wójtowicz zainteresował się młodym Smółką z Wisły. Wiedząc jak środowisko młodzieżowe zna w Polsce Wójtowicz to jest to bardzo możliwe. Generalnie kilka ciekawych nazwisk ma sie pojawić i myślę że kilku zawodników ma szansę na angaż w Sandecji :) Źródło blisko związane z klubem :) biker_ns - Nie Lis 15, 2009 22:08
Tą wiadomość akurat ja podałem,z tym że dowiedziałem się o tym przed niedoszłym meczem z Fotą od nieznajomego gościa,więc to nie jest info na 100%,choć wiem że facet sporo wie. POZDRAWIAM sns1910 - Pon Lis 16, 2009 00:08
Co do tego Węgra to pewnie chodzi o niego: http://www.90minut.pl/kariera.php?id=9846 Oglądałem go w akcji w poprzednim sezonie, bardzo dobry technicznie środkowy pomocnik, wybiegany, waleczny, w rundzie jesiennej silny punkt ekstraklasowego ŁKS-u, na wiosnę jeśli się nie mylę był kontuzjowany, w tej rundzie za wiele tez nie pograł. Jeśli doszedł by do formy z jesieni tamtego roku to jestem pewien że należałby do silniejszych punktów naszej drużyny, a rywalizowałby pewnie z bardzo dobrym w tej rundzie Berlińskim, więc byłoby ciekawie ;) Na razie trzeba poczekać co pokaże na testach (jeśli to o niego chodzi). www.megachem.pl - Pon Lis 16, 2009 11:01 Z plotek to ponoć: Obóz chłopaki mają mieć w Hiszpani, Borovicianin ma iść do Widzewa, Zawadzki do Odry Włodzisław Śląski, Koral ma kupić i opłacać 3 zawodników Nie bardzo chce mi się w to wierzyć- ale takie rzeczy słyszałem. biker_ns - Pon Lis 16, 2009 11:36
Faktycznie brzmi jak jakieś science fiction. Masahiko - Pon Lis 16, 2009 12:22 Akurat o zainteresowaniu Zawadzkim i Gawęckim ze strony Moskala (Odra Wodzisław) również słyszałem i jest to wydaje się pewne. Natomiast samo odejście tej dwójki jest chyba mało prawdopodobne. Może Odra to wyższa liga, ale to chyba nie szczyt marzeń obu zawodników. radziufan - Pon Lis 16, 2009 12:23 jeżeli już o plotkach mowa to ja potwierdze ze też slyszalem o Zawadzkim i jego zainteresowaniu ze strony Odry Wodzisław.... ale zaznaczam ze to plotki któe po prostu krążą po mieście obóz w Hiszpanii?? chyba nie z naszymi długami:) x_cite - Pon Lis 16, 2009 13:16 wiecie co te reweolacje to może napiszcie na www.pudelek.pl anie tak szacownym forum jak to! Po prostu nie wypada pisać takich "rewelacji"!:) Masahiko - Pon Lis 16, 2009 13:22
Co masz na myśli?? Nie zrozumiałem ironii czy masz jakiś problem z tym co napisałem? hanys - Pon Lis 16, 2009 13:36 Oboz w Hiszpani jak najbardziej realny bo po nim wygrywamy dwa pierwsze mecze ;DDD KMWTW major - Pon Lis 16, 2009 13:52 Obóz w Hiszpanii jest jedną z najlepszych rewelacji jakie słyszałem:) Bądźmy realistami co najwyżej Słowacja, ewentualnie Węgry/Ukraina:P Temat Gawęcki/Zawadzki i Odra bardziej realny, ale mam nadzieje, że klub nie jest głupi i ich tak łatwo nie puści. Co do ewentualnego wsparcia Korala temat wracający jak bumerang od przynajmniej 6 lat więc uważam realizację tych planów za mocno wątpliwe. Zresztą już się wyleczyłem z modlitw o przyjście zbawiciela Korala, chociaż pewnie byłoby to dla klubu bardzo opłacalne. x_cite - Pon Lis 16, 2009 14:41
Czy Ty myślisz, że wszystko co ktoś napisze tyczy się Twojej osoby lub wypowiedzi?? chłopie weź wyluzuj i poczytaj wcześniejsze posty to dowiesz się dlaczego tak napisałem. Równie dobrze moge napisać, że słyszałem plotke, że kometa spadnie na miasto! Takie rewelacje to tylko na w/w przeze mnie stronie. kriskks - Pon Lis 16, 2009 16:42 Jesień Sandecji w liczbach: 18- tyle spotkań piłkarze Sandecji rozegrali w rundzie jesiennej. 28- tyle punktów i tyle bramek uzbierał do tej pory beniaminek. 22- tyle bramek zespół stracił. 8- tyle razy Sandecja jesienią wygrała. 4- tyle razy zespół dzielił się z rywalem punktami. 6- tyle razy beniaminek przegrał. 1- jeden mecz zaległy ma ekipa Dariusza Wójtowicza do rozegrania. 15- dopiero w tej kolejce zespół zdobył punkty poza domem. 32 500- tylu kibiców jesienią odwiedziło stadion Sandecji. 4 800- największe zainteresowanie wzbudził mecz ŁKS-em Łódź. 5- od tylu spotkań zespół jest niepokonany. 17- tyle lat ma najmłodszy w drużynie Michał Jonczyk. źródło: "Piłkarz" Gazeta Krakowska Masahiko - Pon Lis 16, 2009 19:28
Relax. Zapytałem Cię jedynie, to Ty robisz się nerwowy. Mam swoje źródło, które jak wspomniałem jest blisko związane z klubem i jestem prawie pewien co do tego co napisałem. Ty z kolei zarzuciłeś bajdurzenie "nam", nie uściślając o czyją wypowiedź chodzi - chyba mogłem pomyśleć, że o chodzi o mnie? Ale nie ma już tematu, bo nie mam zamiaru spierać się o taką drobnostkę :) Tak dodam jeszcze, żeby post mój nie był jałowy, że działacze Sandecji chyba dosyć intensywnie marzą o awansie i stąd te wszystkie testy - aby wzmocnić drużynę i na stulecie wejść do ekstraklasy. Szukają na rynku sponsorów z prawdziwego zdarzenia, ale muszą najpierw rozwiązać pewien problem w swoim otoczeniu. Więcej nie będę pisał, bo czas pokaże jak się to wszystko rozegra. Pozdrawiam :) radziufan - Pon Lis 16, 2009 19:37 czy zna ktoś jakies szczegoly odnosnie środowego sparingu z Resovią?? godzina, miejsce? ma ktoś wtyczke w klubie? Masahiko moze Twoje źródło coś na ten temat nam podszeopnie:) przeszedłbym się z chęcią tak jak zapewne większośc z nas stad pytanie Masahiko - Pon Lis 16, 2009 19:55 Moje źródło chwilowo się wyczerpało :P Słyszałem jedynie że oba sparingi (również drugi z Bruk-betem) mają zostać rozegrane na "Starcie". Co do godziny to nie mam pojęcia - można zadzwonić do klubu i zapytać. Wątpię by była to wielka tajemnica ;) klap - Pon Lis 16, 2009 20:10 wydaje mi sie ze kwestja tych jak i następnych sparingów wyjaśni się w momencie gdzy wszystko będzie już wiadomo odnośnie meczu z Flotą !!! KubaNS - Pon Lis 16, 2009 20:13 Jak juz tak wszyscy czerpia ze swoich zrodel, to moje mi powiedzialo ze: Resovia w srode, godz. 12 na stadionie Startu Ale trzeba jeszcze sprawdzic... biker_ns - Wto Lis 17, 2009 10:50 Jutro tj.środa o godz.12.00 w meczu sparingowym z Resovią w drużynie Sandecji testowanych będzie 6 nowych zawodników.Czterech z nich to Słowacy w wieku 18,20,25 i 27 lat.Testowany będzie również napastnik Naprzodu Jędrzejów,oraz zawodnik z Węgier który miał przygodę w Stalowej Woli.Wczoraj testowani zawodnicy wzieli udział w treningu zespołu który odbył się w hali MOSiR przy ulicy Nadbrzeżnej.Przeszli testy wydolnościowe i motoryczne które wypadły zdaniem trenera Wójtowicza pozytywnie. źRódło: DZIENNIK POLSKI POZDRAWIAM Trebor13 - Wto Lis 17, 2009 12:19 Zoltán Gergely Ghéczy i Mateusz Fryc (Naprzód Jędrzejów) są testowani w pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz. Oprócz nich w treningach bierze udział czterech Słowaków. - Zawodnicy poddani zostali testom motorycznym i wypadli zupełnie przyzwoicie - ocenia Dariusz Wójtowicz. - Więcej na temat ich przydatności do zespołu będę mógł powiedzieć w środę - dodał. Na ten dzień zaplanowano sparing Sandecji z Resovią. - W spotkaniu kontrolnym nie tylko sprawdzę praktyczne umiejętności testowanych ludzi, ale wypróbuję ustawienie zespołu na zaległe spotkanie ligowe z Flotą - zaznacza trener sądeczan. Źródło: 90 minut.pl radziufan - Wto Lis 17, 2009 12:56 troche bardziej szczegolowo: Sześciu nowych piłkarzy uczestniczyło w przeprowadzonym w hali MOSiR wczorajszym treningu Sandecji. W grupie tej znalazło się aż czterech Słowaków, Węgier oraz napastnik, grający dotąd w trzecioligowym Naprzodzie Jędrzejów. Nazwisk polecanych przez Jano Frohlicha zawodników zza południowej granicy trener Dariusz Wójtowicz nie chce na razie ujawniać. Zdradza jedynie, że wywodzą się ze znanych, występujących w słowackiej ekstraklasie drużyn, m.in. z Tatrana Preszow i Dukli Bańska Bystrzyca. Są to dwaj obrońcy, napastnik oraz boczny pomocnik, a liczą sobie odpowiednio 18, 20, 27 i 25 lat. Do Nowego Sącza nie dojechali natomiast awizowani wcześniej rutyniarze (jeden z nich miał mieć za sobą występy w Lidze Mistrzów). Na przeszkodzie stanęły ważny kontrakt z dotychczasowym klubem oraz kontuzja mięśnia dwugłowego. 29-letni Węgier nazywa się Gergely Gheczy, jako futbolista wychował się w Vasasie Budapeszt, a w sezonie 2007/08 reprezentował barwy Stali Stalowa Wola. Dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi (187 cm wzrostu) i występuje w linii obrony. Jedynym w tym gronie rodakiem jest 25-letni Mateusz Fryc, najskuteczniejszy strzelec Naprzodu Jędrzejów. - Zawodnicy poddani zostali testom motorycznym i wypadli zupełnie przyzwoicie - ocenia Dariusz Wójtowicz. - Więcej na temat ich przydatności do zespołu będę mógł powiedzieć w środę. Na ten dzień zaplanowano sparing Sandecji z Resovią. Mecz rozpocznie się o godz. 12 na stadionie nowosądeckiego Startu. - W spotkaniu kontrolnym nie tylko sprawdzę praktyczne umiejętności testowanych ludzi, ale wypróbuję ustawienie zespołu na zaległe spotkanie ligowe z Flotą - zaznacza trener sądeczan. - Decyzję, czy mecz ten rozegrany zostanie jesz cze w tym roku, PZPN podejmie co prawda dopiero we wtorek wieczorem, jestem jednak przekonany, że już pod koniec tego tygodnia odrobimy zaległości. Codzienne treningi podporządkowane zostały więc zawodom z drużyną ze Świnoujścia. Zapytany, czy dopuszcza możliwość, że któryś z podopiecznych poże gna się po rundzie jesiennej z Sandecją, szkoleniowiec odpowiada: - Indywidualne rozmowy z piłkarzami przeprowadzę dopiero po oficjalnym zakończeniu tegorocznych rozgrywek. Stoję wszak na stanowisku, żeby nie rozstawać się z żadnym graczem. Chcę, byśmy do drugiej części sezonu przystąpili bez jakichkolwiek uszczerbków kadrowych. Interesują mnie jedynie wzmocnienia, które wprowadziłyby do zespołu trochę nowej krwi. DANIEL WEIMER, Dziennik Polski Raffio - Wto Lis 17, 2009 14:50 del Maerqin - Wto Lis 17, 2009 15:16 ^^Nie wyszedl Ci. To dobrze, ze szukaja wzmocnien poza granicami kraju patrzac na ''zaangazowanie'' polskich skorokopaczy i poziom ich gry. Popatrzcie np. na Borovicanina, jest Serbem, chyba nie trzeba nikomu mowic jaki charakter maja ludzie z tego regionu swiata, podobnie jak Chorwaci czy Bosniacy na boisku ''gryza trawe'', maja wielka wole walki...Borovi jeszcze przed sezonem dawalem plusa w ciemno(wiedzialem ze skoro to Serb to na pewno powalczy) i widac nie zawiodlem sie. No moze troche za daleko poza granice wybieglem ale to tylko dla przedstawienia nastawienia pilkarzy innych krajow do 'zawodu' jaki wykonuja. Dlatego cieszy mnie, ze moze na wiosne beda jakies nowe nazwiska zza granicy- oby tylko byly one trafione. Masahiko - Wto Lis 17, 2009 15:40 Coś w tym jest. Nie wydaje mi się jednak, aby to miało, aż takie znaczenie. Oczywiście mentalność nie należy do najmocniejszych stron naszych rodzimych graczy, ale czy każdy zagraniczny piłkarz musi być lepszy od polskiego to już nie jestem przekonany. sns1910 - Wto Lis 17, 2009 15:57
Generalizując o polskich piłkarzach masz oczywiście rację, ale ja osobiście również do Polaków grających w naszej drużynie nie mam najmniejszych zastrzeżeń odnośnie waleczności i ambicji ;) A z nazwiskami zza granicy też nie ma co przesadzać, bo dla wielu klubów zatrudnianie dobrze wyglądającego na treningach/testach zaciągu zagranicznego okazało się to sporą pomyłką i nie mówię tu tylko o Pogonii, bo to był już przypadek kliniczny. Niane i Choruzi to też zagraniczny zaciąg, a grzeją ławę ;) arkoniusz - Wto Lis 17, 2009 16:02
Mam przeczucie ze obydwaj opuszczą szeregi Sandecji, a napewno Choruzi biker_ns - Wto Lis 17, 2009 16:30 Trener Araszkiewicz "czai się" w dobrym tego słowa znaczeniu na ruchy kadrowe w Sandecji. W dzisiejszym Dzienniku Polskim mówi,iż nie ukrywa że wzmocnienia Kolejarza będą uzależnione między innymi od tego co wydarzy się w Sandecji.Trener Araszkiewicz stwierdził że bardzo by chciał żeby do Stróż trafił powracający z wypożyczenia z Resovii Rafał Zawiślan który mógłby mieć problemy ze znalezieniem miejsca w meczowej 18-tce Sandecji. POZDRAWIAM KubaNS - Wto Lis 17, 2009 17:03 Tak jeszcze nawiazujac do tematu obcokrajowcow w jego ogolnym znaczeniu to tutaj oczywiscie tez nalezy uwazac z jeszcze jednego powodu. Znane sa przypadki, kiedy zbyt duza liczba graczy zagranicznych z jednego kraju tworzy swoje wlasne wewnetrzne grupy, a to psuje atmosfere. Czesto wlasnie tak zachowuja sie gracze z Balkanow, ktory pozatym slyna z tego ze jesli sie im chce i wychodzi to ta trawe gryza. Czesto jednak zdarza sie ze im sie nie chce, zwlaszcza kiedy napotykaja przeszkody. Oczywiscie to takie same uogolnienie jak je te z naszymi rodzimymi pilkarzami. Reasumujac, zawsze trzeba starac sie zachowac rownowage.. W przypadku Sandecji te wszystkie teorie i uogolnienia biora w leb i wszyscy pilkarze, obojetnie skad, sa czescia tej druzyny w pelnym tego slowa znaczeniu. Pod tym wzgledem niczego im nie mozna zarzucic w czym oczywiscie duza rola trenera Wojtowicza, ktory bardzo dobrze to wszystko poukladal. Kierunek slowacki jest moim zdaniem kierunkiem jak najbardziej na miejscu. Poziom pilkarski- co z jednej strony moze smucic- jest napewno nie slabszy niz u nas patrzac chociazby na reprezentacje, a pieniadze chyba mniejsze. Dlatego poki mozna nalezy to wykorzystac. Konczac temat transferow uwazam ze w 100% mozna zaufac trenerowi Wojtowiczowi i wierze ze jesli juz ktos za jego zgoda trafi do tej druzyny to i odpowiednio zostanie do niej wkomponowany i co wazniejsze bedzie jej prawdziwym wzmocnieniem. Nawet jesli mialby wchodzic tylko z lawki. Gin - Wto Lis 17, 2009 20:02 Koral miałby utrzymywać 3 piłkarzy , też mi sponsor, sam Duda utrzymuje połowe drużyny . Raffio - Wto Lis 17, 2009 21:25 ciekawe z jakimi drużynami będziemy mieć sparingi :) oby z jakimiś dobrymi i uznanymi firmami xD (oczywiście u siebie) x_cite - Wto Lis 17, 2009 21:27 Jeżeli mecz jest w sobotę to co z jutrzejszym sparingiem....ciekaw jestem... KubaNS - Wto Lis 17, 2009 21:41 Nie jestem pewien ale co mialo by sie zmienic? Zwlaszcza ze...
Podejrzewam ze nie mowil tego w kontekscie meczu planowanego na wiosne :) internacionale - Wto Lis 17, 2009 23:25 Jeżeli ktokolwiek miałby możliwość zabrać na jutrzejszy sparing z Resovią aparat fotograficzny i podesłać po meczu kilka ładnych fotek na sandecja@sandecja.pl, byłbym bardzo wdzięczny. Niestety nie będzie mi dane uczestniczyć w tym widowisku a chciałbym mieć co wrzucić na stronę główną... MisQ - Sro Lis 18, 2009 14:08 I-ligowa Sandecja Nowy Sącz wygrała w sparingu z II-ligową Resovią 4-0. Źródło: www.90minut.pl biker_ns - Sro Lis 18, 2009 14:11 Wygląda na to że są wciąż w gazie co napawa optymistycznie przed meczem z Flotą. klipol - Sro Lis 18, 2009 14:12 czekamy na info co do składów i strzelców bramek :) jaro_jaro - Sro Lis 18, 2009 14:19 http://sport.onet.pl/7432...,wiadomosc.html Ad@ś=) - Sro Lis 18, 2009 14:33 Właśnie wróciłem z meczu. Sandecja wygrała 4:0 Zagrano 3x30 minut. Z tego co kojaże to dwie bramki strzelił Aleksander, po jednej Bębenek oraz Chlipała. kibiców ok 100. klap - Sro Lis 18, 2009 14:57 Ad@ś=) jak wkońcu grano bo ty napisałes 3x30 a na 90 minut podali ze 2x30 ??? Archero - Sro Lis 18, 2009 15:47 Grali 3x30 pierwsze 30 min grali testowani zawodnicy + Choruzi, Szczepanik,Niane,Niec,Koziol - Z moich obserwacji na + środkowi obrońcy szczególnie gracz z nr 6 (prawdopodobnie ten cały Węgier bo całkiem nieźle się porozumiewał z resztą) i środkowy pomocnik z nr 7 jak mniemam 27 Słowak reszta słabo Na drugie 30 zostali środkowi obrony środkowy pomocnik ,Choruzi ,Szczepanik i Koziołem (na 15 min ktorego zmienił Róża) uzupełnieni Piegzikiem,Stefanikiem,jakimś testowanym zawodnikiem Małkowskim? tak z ławki ktoś mówił oraz Fabianowskim i Chlipałą. Trzeba powiedzieć że środek pomocy oraz wszyscy obrońcy poprawnie . Szczerze mówiąc parę dobrych piłek z środka od Stefanika i Słowaka w międzyczasie nasza 11 grała za bramką w dziadka w świetnej atmosferze (śmiechy ,żarty , "ole") i była to ciekawsza rywalizacja niż na boisku :P trzecie 30 min to nasza jedenastka prawdopodobnie na Flote Róża-Makuch,Cios,Jedrszyk,Boro-Bebenek,Zawadzki,Berlinski,Gawecki,Jonczyk-Aleksander gra świetna jak zawsze dużo klepek prostopadłych piłek:) I to tyle co zauważyłem Węgra można zostawić na kolejne testy obok Lauki mogą kiedyś dyrygować nasza obroną ale raczej nie powiedział bym że jakiś zawodnik z dzisiejszych testów to wzmocnienie na pierwsza 11 może co najwyżej ławkę rezerwowychh biker_ns - Sro Lis 18, 2009 16:06
Archero,a gdzie Jano?Czyżby jakaś kontuzja? Archero - Sro Lis 18, 2009 16:14 Jana brak nie wiem co z nim ale moga byc klopoty w sobote z takim srodkiem niepotrzebnie sobie utrudniaja zycie na boisku biker_ns - Sro Lis 18, 2009 16:18 Miejmy nadzieję że w sobotę zagra,a jego absencja w dzisiejszym sparingu była spowodowana innym powodem niż zdrowotne problemy. POZDRAWIAM Ad@ś=) - Sro Lis 18, 2009 16:29 Jano był oficjalnie w garniturku jak na dyrektora sportowego przystało:) Myśle że żadnej kontuzji ani innych problemów zdrowotnych niema i spokojnie zagra w sobote. Napewno jutro w gazecie pojawi się jakiś artykuł dotycący dzisiejszego meczu bo był na nim obecny pan Weimer. Poza tym na drugą częśc spotkania pzyjechała kamera rtk... matys5392 - Sro Lis 18, 2009 16:34 Ja niestety niemogłem zobaczyć dzisiejszego sparingu,a szkoda bo sądząc po wyniku nasi zagrali bardzo dobrze.Mam za to kilka nowinek transferowych: Kozi,Skrzypek i rafał Zawiślan mają grać w Kolejarzu do końca roku Trzech piłkarzy jest w kręgach zainteresowania Odry Wodzisław.Ponoć blisko przenosin jest Zawadzki. Piotrek Bania prawdopodobnie bedzie grać dalej w Sandecji(w trakcie sezonu pojawiały sie plotki o przejsciu do Stróż) Mowiło sie rowniez o ewentualnym pozyskaniu ktoregos z pilkarzy Kolejarza.Araś jednak niechce nikogo puszczac i narazie sie nie zanosi na przyjscie jakiegokolwiek kopacza ze Stróż. Zaznaczam że to tylko nieoficjalne informacje. radziufan - Sro Lis 18, 2009 16:37 o ile Skrzypek i Zawislan w Strozach do konca sezonu zeby grac a nie siedzec na ławie bym jeszce zrozumial to wg mnie puszczanie tam Koziola jest malo uzasadnione. Co jak by (odpukac) Róża nabawil sie kontuzji? O Zawadzkim i Gaweckim w Odrze mowi sie juz od dawna wiec to zadna nowina i mam nadzije ze dla nich zadna pokusa wiec o to bym sie nie martwil Z Graczy kolejarza widzial bym u nas Szufryna i Soche biker_ns - Sro Lis 18, 2009 17:10 Odejście Kozioła byłoby faktycznie pozbawione sensu.Przecież sezon jest długi i w razie kontuzji Róży nie mamy klasowego zmiennika,swoją drogą na poziomie I ligi pasuje mieć dwóch klasowych bramkarzy. mirek678 - Sro Lis 18, 2009 18:41 A ja mam taką nadzieje że Gawęcki nas nie opuści :) bo bez niego było by ciężko... Raffio - Sro Lis 18, 2009 18:48 Pogrom w Nowym Sączu Bramki: Aleksander (dwie), Bębenek, Chlipała. Resovia: Pietryka - Kozubek, Kusiak, Bogacz, Szkolnik - Piątkowski, Fryc, Walaszczyk, Zawiślan - Kamiński, Kantor oraz Król, Pietrucha, Domoń, Cichosz, Jakubowski, Głaz, Madeja, Morawski, Turczyn, Kamiński, Wiktor. Mecz rozegrano w Nowym Sączu, na boisku Startu. Grano 3 razy po 30 minut. W drużynie Resovii testowany był Mariusz Cichosz z Błękitnych Ropczyce. resovia.info biker_ns - Czw Lis 19, 2009 10:17 Niespodziewanie w sparingu Sandecji Nowy Sącz z Resovią Rzeszów w szeregach sądeczan wystąpił 4-krotny reprezentant Armenii Artur Minasyan. http://www.ffa.am/en/team...arturhminasyan/ Zawodnik FC Ararat Erewań występuje na pozycji pomocnika i po pierwszych obserwacjach,zdaniem redaktora Weimera mógłby być wzmocnieniem Sandecji. źródło:NA PODSTAWIE DZIENNIKA POLSKIEGO Raffio - Czw Lis 19, 2009 12:39 Słowacy, którzy byli na testach w Sandecji (nie podawane nazwiska) raczej nie mają dalszej przyszłości w Sandecji. Natomiast Ormianin, Węgier oraz Fryc zostaną zaproszeni na kolejne sparingi, ponieważ pokazali się z dobrej strony. NA PODSTAWIE DZIENNIKA POLSKIEGO ciekawe czy będą jeszcze kogoś testowali i jakie będą sparingi :) ale to pewnie dowiemy się po meczu z Flotą nick - Czw Lis 19, 2009 15:02 Sandecja Nowy Sącz: Grali: Marek Kozioł, Mariusz Różalski - Paweł Szczepanik, Marijan Choruži, Karel Kovalik, Zoltán Gergely Ghéczy, Cheikh Tidiane Niane, Jan Cios, Petar Borovićanin, Marcin Makuch, Tomaš Ďurica, Rafał Jędrszczyk, Artur Małek, Maciej Bębenek, Madrin Piegzik, Marcin Stefanik, Wojciech Fabianowski, Rafał Berliński, Dariusz Zawadzki, Arkadiusz Aleksander, Mateusz Fryc, Michał Jonczyk, Piotr Chlipała, Piotr Nieć, Radoslav Mac, Artur Minasjan. Skład Sandecji w meczu z Resovią biker_ns - Czw Lis 19, 2009 19:26 Jest juz materiał na RTK ze sparingu z Resovią,nie ma go natomiast jeszcze na stronie internetowej RTK. nunek87 - Pią Lis 20, 2009 00:28 poza tym Cantoro ma chyba jeden z najwyższych kontraktów w Wiśle to po co miałby sie do Sącza przenosić jak w Krakowie mu płaca nie małe pieniądze, a swoja droga to zamiast Cantoro wolał bym paru zawodników z juniorów bądź ME Wisły bo tam są dobrzy kopacze ale ze względu na politykę Wisły nie dostaną regularnych szans na gre Ad@ś=) - Pią Lis 20, 2009 09:21 Szczerze mówiąc do mnie też doszła kilka dni temu ptolka jakoby Cantoro mógł zawitać do nas. Niby że kończy mu się kontrakt w Wiśle no a z oczywistych względów do Cracovi nie pójdzie... Dtaltego najlepszym rozwiązaniem byłby Nowy Sącz ponieważ nie jest tak daleko, a jego dzieci chodzą do szkoły w Krakowie i raczej nie ma ochoty na przeprowadzke. Gdyby tak sie zastanowić głebiej nad tym to może coś by w tym bycho, chociaż osobiście to nie wierze a poza tym też wolałbym kogoś młodszego i perspektywistycznego. Pozdrawiam:) major - Pią Lis 20, 2009 09:40 Wydaję mi się , że Cantoro to abstrakcja może nie tyle z powodu czysto sportowego (w sumie Sandecja mogłaby być dla niego przyjemną końcówką kariery, a widać że chłop nie chce się wynosić z małopolski bo się tu zadomowił) ale finansowego. Swego czasu Cantoro zarabiał w Wiśle 250 tyś Euro rocznie , teraz zarabia pewnie niewiele mniej. Plotki, plotkami więc raczej wątpię w takie poświęcenie finansowe Argentyńczyka, tym bardziej , że w ekstraklasie może się jeszcze gdzieś zahaczyć i to zapewne za dużo większe pieniądze niż u nas. KubaNS - Pią Lis 20, 2009 10:29 http://www.rtk.pl/dnn_rtk...ult.aspx?id=606 Jak ktos jeszcze nie mial okazji ogladnac sparingu z Resovia. biker_ns - Pią Lis 20, 2009 11:27 Sparing był jednak głównie okazją do sprawdzenia testowanych Mateusza Fryca, Węgra Zoltana Gergely Gheczy, zawodników drużyny rezerw Artura Małka i Piotra Niecia, a także czterech Słowaków i Ormianina. Fryc jesienią występował w Naprzodzie Jędrzejów, ale skończył mu się kontrakt. 23-letni napastnik w poprzednim sezonie był królem strzelców III ligi, a w obecnym zdobył 8 goli w 16 meczach. Gheczy to 27-letni środkowy obrońca, który grał m.in. w Niemczech i... Singapurze. W klubie nie chcą zdradzić nazwisk pozostałych testowanych obcokrajowców. - Muszą się jeszcze dużo uczyć i byliby dla nas wzmocnieniem dopiero w przyszłości - ocenia Jano Frohlich, kapitan i dyrektor sportowy Sandecji. Żadne decyzje nie zapadły. - Zagramy sparing z Bruk-Betem Nieciecza i dopiero po nim podejmiemy rozstrzygnięcia - mówi Cisowski. W Resovii wystąpił Rafał Zawiślan, wypożyczony do końca rundy jesiennej z Sandecji. - Nie błyszczał, ale i tak będzie się z nami przygotowywał do rundy wiosennej - ocenił Cisowski. źródło:www.1liga.info.pl /fragment z całości tekstu/ Masahiko - Pią Lis 20, 2009 13:43
Gdyby połączyć to z plotką, że Pan Koral chciałby kupić i utrzymywać kilku piłkarzy to nie wygląda to źle. Oczywiście to są mrzonki i trzeba to traktować z uśmiechem, ale w końcu Koral pokazał już że potrafi finansować różne przedsięwzięcia :) matys5392 - Pią Lis 20, 2009 16:11
Wypożyczenie Kozioła jest oczywiście związane z powrotem Tomasza Wróbla ze Stali Rzeszów :) Sam Rózalski w kadrze to byłoby troche ryzykowne. A co do Dawida Szufryna,to myśle że nie tylko Ty Radziu chcialbyś go oglądać w Sączu :)Naprawdę sprzydałby się nam w dalszejczęscisezonu(popatrzmy choćby na wiek trio:Jano,Cios,Jędrszczyk- odpowiednio 35,33 i 31 lat). Problem jest w tym że samemu Dawidowi sie nie za bardzo spieszy do nas... W Stróżach jest Gryźlak,Wania,Mężyk,Kandyfer,Florek i przede wszystkim trener Araszkiewicz.Przyjaciele za czasów gry w Sandecji,grający obecnie w Kolejarzu są powodem dla którego Ciufa niechce opuszczać Stróż. DNL - Pią Lis 20, 2009 19:06 Rozmawiałem z Markiem na temat przenosin do Stróż, coś jest na rzeczy, ale póki co jeszcze nie wie jak się sprawy potoczą. Chciałby grać dla Sandecji. Gin - Pią Lis 20, 2009 21:10 Cantoro w Sandecj :) tak a Henry przychodzi do Wisły , wiekszych bzdur to dawno nie czytałem . Przecież on to minimum 40 tys miesiecznie by chciał zarabiać . Miał pół roku temu oferte z Bełchatowa ale nie skorzystał a teraz miałby isc do Sandecji . Podobno ma oferte z Grecji z Leviadiakosu Masahiko - Pią Lis 20, 2009 23:26
I pewnie taki kierunek wybierze. Grecja zawsze była popularna wśród polskich i zagranicznych (ale długo u nas grających) zawodników. Natomiast temat pojawił się pewnie dlatego, że po pierwsze kończy mu się kontrakt, a Wisła chyba nie jest zainteresowana przedłużeniem, po drugie Cantoro jest przywiązany do Krakowa, więc z N.Sącza jest mu tam blisko. Po trzecie w końcu pojawiło się info związane z Koralem, a myślę że akurat on potrafiłby dogodzić spolonizowanemu Argentyńczykowi. Ale zaznaczam że i dla mnie jest to bardzo odległa sprawa (może trochę mniej niż Henry w Wiśle ;) ), chociaż dzięki takim plotkom zawsze jest ciekawiej, a i reputacja klubu troszkę urośnie, jak się napiszę o zainteresowaniu Cantoro ;) SNS - Pią Lis 20, 2009 23:46 Co udało mi sie ustalic odnosnie Artura Minasyana W 2009 we wrześniu zdobył on Araratem SuperPuchar Armenii 24.09.09 FC Pyunik 1 - 2 FC Ararat http://www.ffa.am/en/comp...asupercup/2009/ W 2008 zdobył on z z Ararat Erewań Puchar Armenii 09.05.08 FC Ararat 2 - 1 FC Banants http://www.ffa.am/en/competitions/armeniacup/2008/ W 2008 zdobył on za Araratem Vicemistrzostwo Armenii 19.11.08 FC Pyunik 2 - 1 FC Ararat - o mistrzostwie roztrzygnął dodatkowy mecz http://www.ffa.am/en/comp...mierleague/2008 Występ w 2008 w Pucharze UEFA - numer 7 http://www.uefa.com/compe...3537/index.html http://www.uefa.com/compe...3574/index.html Z powyższych osiągnięć wynika że byłby na pewno wzmocnieniem. Na sparingu Sandecji pojawił się niespodziewanie a wynika to faktu że przyjechał w odwiedziny do rodziny która mieszka gdzieś w okolicy. Raffio - Pią Lis 20, 2009 23:52 ale ciekawe że sam się do nas zgłosił :) pewnie za pomocą rodziny SNS - Sob Lis 21, 2009 00:05
Sandecja jest z tej okolicy najbliżej i najwyżej :-) Nie chcę więcej pisać bo za dużo powiem :-) Pytanie czy podchodzimy do sprawy awansu poważnie i chcemy awansować do tej ekstraklasy ;-) radziufan - Nie Lis 22, 2009 09:48 na meczu z Flotą na trybunach kolejne przymiarki transferowe;) nie wiem czy to bardziej życzeniowo ale ponoć blisko gry w Sandecji są Korzym I Bagnicki.... z Korzymem jest to o tyle prawdopodobne że to zięć p. Danka no a Bagnicki wiadomo grajek Dudy więc może coś rzeczywiście jest na rzeczy zaznaczam jednak ze to plotki ale w kazdej ponoc jest ziarnko prawdy major - Nie Lis 22, 2009 10:09 Wątpię żeby Korzym przechodził do nas w momencie kiedy zaczął regularnie występować w pierwszej jedenastce niezłego zespołu z Ekstraklasy. W końcu w GKS Bełchatów jest podstawowym zawodnikiem , więc chyba jest to nierealne. Dodam , że sprowadzenie utalentowanego młodego zawodnika, reprezentanta Polski u-21, mającego na koncie już kilkadziesiąt występów w najwyższej klasie rozgrywkowej na pewno jest wydatkiem dla nas abstrakcyjnie dużym (mówię o transferze definitywnym). Jakby siedział na ławie to zrozumiałbym wypożyczenie, no ale nie siedzi;) Co do Bagnickiego to już bardziej prawdopodobne , od 2 rund przewija się jego nazwisko w kontekście wzmocnienia Sandecji. Jak dla mnie on może być jedynie uzupełnieniem składu. sns1910 - Nie Lis 22, 2009 12:08
Odchodząc od kwestii czy to są realne, czy mniej realne plotki, to Korzym mógłby wrócić pewnie tylko w przypadku, gdyby miał pewność że będzie miał duże szanse wrócić na następny sezon do ekstraklasy właśnie z Sandecją - inaczej tego nie widzę :) No ale i tak wydaje mi się mało realny ten transfer z tego właśnie powodu, że w Bełchatowie Korzym gra naprawdę bardzo dobrze, więc sportowo to byłby na pewno dla niego krok w tył. A Bagnicki teoretycznie w Podbeskidziu gra teraz bardzo przeciętnie, ale też trzeba pamiętać w jakiej sytuacji dołączyli do Sandecji Bębenek czy Różalski, a ile teraz dla nas są warci...:) biker_ns - Pon Lis 23, 2009 07:58 Sam do plotek na temat gry Mauro Cantoro w Sandecji podchodziłem sceptycznie i z przymrużeniem oka.Nadal mam taki stosunek do tej sprawy,choć wczoraj usłyszałem od kolegi pracującemu w Urzędzie Miasta że w tej plotce jest trochę prawdy i coś jest na rzeczy. Wiadomość ta o tyle się dla mnie bardziej uwiarygodniła że znajomy też wspomniał że stosunek Pana Korala do sytuacji w Sandecji się zmienia i szansa na jakiś sponsoring się zwiększa. Choć to cały czas są plotki,to jednak bardzo bliskie dobrze poinformowanym źródłom i zasłyszanym z ust naprawdę poważnego człowieka. Zobaczymy jak to się rozwinie i czy w ogóle się rozwinie. POZDRAWIAM Archero - Pon Lis 23, 2009 10:04 Czy ja wiem czy ewentualny transfer Cantoro to wzmocnienie zapewne markę ma ostatnio wiele nie grał a jak już grał to wcale nie błyszczał taki kot w worku bym powiedział radziufan - Pon Lis 23, 2009 15:02 Jan Płachta, stuletni kibic Sandecji jeszcze w poprzednim sezonie dojeżdżał na stadion Sandecji na rowerze. Obecnie na mecze swojej ukochanej drużyny jest dowożony przez działaczy MKS. To jeden z najstarszych, jeśli nie najstarszy na świecie kibic, który z wysokości trybun śledzi boiskowe wydarzenia. W lutym 2010 roku ukończy 101 lat. - Mecze Sandecji pamiętam jeszcze z czasów, gdy zakończyła się I wojna światowa - wspomina pan Jan. - To był oczywiście inny sport, a na stadionie spotykali się głównie adwokaci, lekarze, profesorowie, arystokracja miejska. Ale w piłkę grali kolejarze. Za darmo, za to tylko, że mogli się tej arystokracji pokazać. Później, już na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, sam budowałem stadion, na którym obecnie odbywają się mecze. Czuję się więc tutaj jak u siebie w domu. Przez myśl mi nie przeszło, że mogę doczekać czasów, gdy Sandecja zagra w ekstraklasie. Żyję dłużej niż ten klub istnieje i uparłem się, że nie umrę, dopóki moje marzenie się nie spełni. Podoba mi się ofensywny styl, w jakim gra dzisiejsza drużyna. Ale mimo wszystko, za czasów mojej młodości strzelało się więcej bramek. no coż....życzymy spełnienia marzeń panie Janie!!! polak_ns - Pon Lis 23, 2009 17:44 fajn ie by bylo gdyby udało sie spelnic marzenie pana Jana :) moze sie to uda :) i zyczmy mu 200 lat :D SNS - Pon Lis 23, 2009 19:52 Wie ktoś może do kiedy trenują i od kiedy zaczynają przerwę. Czy ktoś z nowych zawodników którzy byli testowani na spraringu z Resovią trenuje dalej z drużyną ? Archero - Pon Lis 23, 2009 20:41 Było napisane że będą grać w kolejnym sparingu Sandecji nie wiem czy wszyscy czy tylko Fryc Armenczyk i Wegier Snoopi86 - Pon Lis 23, 2009 21:15 chyba tylko oni SNS - Pon Lis 23, 2009 22:35 Popatrzcie na ten film a szczególnie na 52 sekunde i gościa który jest kapitanem i odbiera Super Puchar Armenii 2009 Filmik jest z 24 września tego roku :-) http://www.youtube.com/wa...feature=related Jakby ktoś nie rozpoznał materiał do porównania :-) http://www.ffa.am/en/team...arturhminasyan/ misiek_1984 - Wto Lis 24, 2009 00:55 W najblizsza srode (25.11) na stadionie Startu sparing z zimowym liderem II ligi wschodniej LKS Nieciecza. Tylko nie wiem jeszcze o ktorej godzinie. Maja byc testowani kolejni pilkarze. radziufan - Wto Lis 24, 2009 14:52 polecam podstronke 90minut o transferach w I lidze, sa w miare szybcy w wszelkich newsach http://www.90minut.pl/tra...unda=2&poziom=2 Masahiko - Wto Lis 24, 2009 16:45 Z tej podstrony 90minut.pl ciekawe przymiarki robi Warta Poznań - Golik, Handzic, Kazimierczak to wszystko są nazwiska na polską ekstraklasę ;) ciekawy transfer szykuję Gorzów z Drozdowiczem z Arki. SPore przymiarki też robi Kluczbork. Do Górnika powraca po kontuzji Zahorski, a w samym Zabrzu też może zagrać kilku ciekawych zawodników. Wzmocnić zamierza się również Wisła Płock i Znicz Pruszków, a to zapowiada nie lada emocję w walce o utrzymanie. Ciekawie wygląda przejście Żyły do Podbeskidzia. DNL - Wto Lis 24, 2009 17:21 Nie ma się co zbytnio podniecać tymi przymiarkami transferowymi podawanymi przez 90minut.pl, oni tam wpisują praktycznie każdego gracza który pojawił się w kontekście wzmocnienia danej drużyny. Plotki i ploteczki. Aż dziwne, że nam tego Cantoro jeszcze nie wpisali ;) juring - Wto Lis 24, 2009 17:27 Ale wpisali że odchodzi z Wisły , więc może .............?????????? Bianconeri - Wto Lis 24, 2009 17:32 Jak to zwykle z takimi sprawami bywa - pożyjemy, zobaczymy:) Chociaż oczywiście Włodek już wie ale nie powie :D:D:D Raffio - Wto Lis 24, 2009 17:40 a wiadomo coś jak ma się sprawa ze sparingami? :) Snoopi86 - Wto Lis 24, 2009 18:09 no wlasnie jutro ma byc ktos pisal wie ktos o ktorej i gdzie?? bulaj - Wto Lis 24, 2009 19:10 boisko STARTU godz 12 tak mi pewien pan powiedzial ale sam uprzedzal ze nie jest pewny wiec ja tez mowie ze nie na 100%niech ktos potwierdzi jak co... Masahiko - Wto Lis 24, 2009 20:17
Mam jednak wrażenie że jednak nie do końca tak jak jest. Choćby właśnie przez to, że Sandecji nie przypisali tego nieszczęsnego Cantoro. Nazwiska dwóch Lechitów w kontekście drużyny z tego samego miasta są akurat chyba sensowne. Poza tym żadne z tych przymiarek (może z wyjątkiem Kazimierczaka) to nie są niebotyczne transfery :) maciek - Wto Lis 24, 2009 20:31 Jutro w Sączu jest sparing ze Stalą Rzeszów - tak wynika z informacji podanych na oficjalnej stronie internetowej Stali. Niestety nie podano na którym boisku i o której godzinie. krochmal - Wto Lis 24, 2009 20:34
Nie w tym sezonie bo przecież Cantoro w Sączu to jest czysta teoria, teoria i fikcja wg mnie, ale przypomnę, że ostatnio mieli do nas przejśc wg 90minut.pl Maciej Makuszewski z Suwałk czy Ukrainiec Portianko ze Stalowej Woli a tak naprawdę były to jak się okazało tylko plotki. Wg mnie każdą tam rewelację należy brać z przymrużeniem oka i czekać na oficjalne potwierdzenie przez kluby. kam1l92 - Sro Lis 25, 2009 09:29 Sparing o godzinie 12 na stadionie startu. Informacja z klubu SilverCommander - Sro Lis 25, 2009 10:05 Może nie do końca na temat ale patrząc na ten "cudowny" przepływ informacji na temat właśnie dzisiejszego sparingu tak się zastanawiam kiedy w Sandecji będzie ktoś sprawował funkcję rzecznika prasowego, który będzie na bieżąco udostępniał przedstawicielom prasy, telewizji, a zwłaszcza tutaj na forum pewne informacje z klubu na temat m. in. sparingów, transferów, nowych sponsorów, itp. jesteśmy klubem I ligowym i w końcu działacze powinni zrozumieć jak ważny jest marketing i ciągłe promowanie marki "Sandecja". Jak ważne jest to stanowisko mówi chociażby dzisiejsza sytuacja ze sparingiem niby mieliśmy grać z Bruk-betem Nieciecza, teraz nagle wczoraj chyba przypadkiem ktoś na forum napisał, że o dziwo gramy ze Stalą Rzeszów i dopiero teraz można się dowiedzieć że sparing jest na stadionie Startu nie chce mi się wierzyć, że nie można było tego podać np. na naszej "oficjalnej" stronie internetowej klubu wczoraj skoro już wtedy była informacja na stronie internetowej Stali. Zresztą przykro to pisać ale ta "oficjalna" strona, która miała być rzekomo reaktywowana wygląda tak samo jak przedtem nic się nie zmieniło dalej wygląda amatorsko (kluby z III czy nawet IV ligi mają o wiele lepsze strony) mam nadzieje że nikt za to pieniędzy nie bierze i co do artykułów to dalej nie ma żadnych wiadomości właśnie z klubu bezpośrednio tylko zwykłe przedruki artykułów które się ukazały np. z "Dziennika Polskiego". Pozdr. Bianconeri - Sro Lis 25, 2009 10:35 No zgadzam się, od dawna tego brakuje, a szczególnie teraz to wychodzi przy dużo większym zainteresowaniu kibiców. Jeśli tylko posiadamy jakieś informacje to są one niemal natychmiast umieszczane na naszych stornach sandecja.pl, sandecja.org a najszybciej na forum, gdzie każdy błyskawicznie może coś dodać. Cały problem w posiadaniu odpowiednich informacji, a wiadomo (przynajmniej niektórym) jak wygląda kontakt z naszymi działaczami ... biker_ns - Sro Lis 25, 2009 11:50 Maciej Kisiel będzie testowany w Sandecji Pomocnik Maciej Kisiel wystąpi w sparingu Sandecji Nowy Sącz przeciwko Stali Rzeszów. Mecz odbędzie się dzisiaj o o godz. 12:00 na stadionie Startu w Nowym Sączu. 21-letni zawodnik minioną rundę jesienną spędził w Okocimskim KS Brzesko. W zespole prowadzonym przez Krzysztofa Łętochę rozegrał 11 spotkań w II lidze, strzelając 4 gole. Kisiel w przeszłości był graczem Mazura Ełk, Płomienia Jerzmanowice oraz Górnika Wieliczka. źródło:www.90minut.pl [ Dodano: Sro Lis 25, 2009 12:06 ] Teraz to już nic nie wiadomo.Na oficjalnej stronie Sandecji pisze że dzisiaj gramy z Niecieczą.Ktoś tu jest chyba niedoinformowany. SilverCommander - Sro Lis 25, 2009 14:16 W spotkaniu sparingowym pierwszoligowa Sandecja Nowy Sącz przegrała z drugoligową Stalą Rzeszów 1-3. źródło: 90 minut.pl biker_ns - Sro Lis 25, 2009 14:17 25 listopada 2009, 12:00 - Nowy Sącz (na stadionie Startu) Sandecja Nowy Sącz 1-3 Stal Rzeszów źródło:www.90minut.pl slawko21ns - Sro Lis 25, 2009 14:19 3-1 w pałe??tego sie najstarsi górale nie spodziewali ;p INDOR - Sro Lis 25, 2009 14:33 Hehehe już zaczynają się dramatyczne wpisy po jakimś przegranym sparingu. slawko21ns - Sro Lis 25, 2009 14:38 no naszczescie sparing to tylko sparing ;D ale łksu nie wyprzedzimy :(( Joke ;p Bioły_NS - Sro Lis 25, 2009 14:39 ogarnij sie boze.... slawko21ns - Sro Lis 25, 2009 14:54 co wy z sybiru wrociliscie ?? albo na zartach sie nie znacie!! chcialem troche humorki poprawic przeciesz to mecz o nic byl swoja droga nawet niewiem jaki sklad gral... WIERNYKKS - Sro Lis 25, 2009 14:56 Mecz ogólnie w słabym wykonaniu!!! Niby słabszy zespół Stal ale nasi "testowani " zawodnicy niczym nie zaimponowali, jedynie co mogło sie podobac to ambitna walka i fajne podania tego Armenca moim zdaniem moze sie nam sprzydac w walce o ekstraklase. grubas_KKS - Sro Lis 25, 2009 15:20 Walkę o co? sns1910 - Sro Lis 25, 2009 15:36
radziufan - Sro Lis 25, 2009 16:24 był ktoś na tym sparingu? jakieś składy? jakies nazwiska testowanych? sns1910 - Sro Lis 25, 2009 16:35
Sandecja Nowy Sącz: Peter Pahulyi (46 Marek Kozioł) - Paweł Szczepanik, Zoltán Gergely Ghéczy, Cheikh Tidiane Niane, Łukasz Kominiak - Wiącek, Artur Minasjan, Marcin Stefanik, Marijan Choruži, Mateusz Fryc - Damaszke. Grali także: Mateusz Suder, Maciej Kisiel, Tomasz Kaczor, Nieć. sandeczanin - Sro Lis 25, 2009 16:43 Byłem na tym sparingu. Niestety z testowanych zawodników nikogo nie poznałem prócz tego Ormianina. Swoją drogą dobry gość widać że ograny i nie boi się gry. Tylko jak w takich meczach bywa każdy chce się na maxa pokazać i inni zawodnicy niewiele z nim grali. Z nowych zawodników ciekawie pokazał się zawodnik z nr 15 (wydaje się to być młody zawodnik) grał na lewej obronie a w drugiej części na lewej pomocy. Reszta nie wyróżniła się niczym szczególnym. Bramkę strzelił Nieć po ładnie wyprowadzonej kontrze. Ze "starych" zawodników zagrali Niane(jako jeden z pary stoperów) Szczepanik(na prawej obronie,moim zdaniem najlepszy zawodnik) Stefanik(w środku pomocy) Kozioł na bramce(zrobił karnego po tym jak miną go już zawodnik za co w meczu o punkty czerwień) i wspomniany Nieć (na prawej pomocy). W bramce Stali w 2 połowie bronił Wróbel. W naszej bramce w pierwszej połowie jakiś chyba testowany bramkarz ale jak to na takich meczach bywa niewiele można powiedzieć. Ogólnie przypominało mi to trochę mecz z Limanovią przed sezonem tylko wynik inny... macieknswp - Sro Lis 25, 2009 17:35 A tu mam informacje dotyczace zawodnikow grajacych w sparingu: Karol Damaszke (Napastnik - Olimpia Sztum), Tomasz Kaczor (Pomocnik - Kmita Zabierzów, wychowanek Wisły Kraków rocznik 1991 ), Maciej Kisiel (Pomocnik - Okocimski KS Brzesko) , Łukasz Kominiak (Obrońca - Kmita Zabierzów, wychowanek Wisły Kraków rocznik 1990 ) , Mateusz Suder (Obrońca - Karpaty Siepraw) , Artur Minasjan (Ararat Erewan) arkoniusz - Sro Lis 25, 2009 17:52 Peter Pahulyi słowacki bramkarz ostatnio był testowany w Zawiszy Bydgoszcz, rozegrał całe spotkanie z ŁKSem Łódz w mecz sparingowym wynik 1-1 Archero - Sro Lis 25, 2009 18:16 Z tego co pamiętam to Kominiak był na testach w Liverpoolu sezon albo 2 temu ale z tego wychodzi nie zdecydowali się na niego ;P Zaciąg młodzieży z Wisły hmm ciekawe ciekawe :P BTW. Orzech do nas wraca po wypożyczeniu z tego co pisze na 90 min gdyż Rakowa nie stać na niego ma też oferty z Kluczborka i Wisły Płock a zresztą tu link jak ktoś nie czytał :p Tutaj radziufan - Sro Lis 25, 2009 19:35 a wiec z nowych testowancyh mamy Peter Pahulyi http://bundesliga.weltfus.../peter-pahulyi/ Karol Damaszke http://www.90minut.pl/kariera.php?id=11147 Tomasz Kaczor http://www.90minut.pl/kariera.php?id=14381 Maciej Kisiel http://www.90minut.pl/kariera.php?id=8789 Lukasz Kominiak http://www.90minut.pl/kariera.php?id=13169 Mateusz Suder http://www.90minut.pl/wys...238&id_sezon=73 dop tego dochodza Mateusz Orzechowski, Zoltán Gergely Ghéczy, Mateusz Fryc , Artur Minasjan i Piotr Nieć miras1983 - Sro Lis 25, 2009 19:44 ci gracze to nic specjalnego pownini jakiegos dobrego obronce znalezc i pomocnika i napastnika a nie chlopakow bez doswiadczenia ekstraklasy takie jest moje zdanie DNL - Sro Lis 25, 2009 20:04 Po czym wnosisz, że nic specjalnego? Widziałeś ich w akcji? No i trudno żeby gracze w takim wieku mieli jakieś znaczące doświadczenie ekstraklasowe. Spokojnie, trener Wójtowicz ma doświadczenie z młodymi piłkarzami, a nuż nam się jakiś drugi Jonczyk trafi. SNS - Sro Lis 25, 2009 20:31 Z komentarzy wnoszę że jedynie ten Ormianin pokazał "klasę" i mógłby być wzmocnieniem pomocy, czy był jeszcze ktoś wyróżniający się ?
Miras skoro mówisz o pomocniku to widziałeś w akcji Ormianina? Ja byłem na poprzednim sparingu i naprawdę gostek gra co potwierdzają poprzednie posty dotyczące sparingu oraz dziennikarze piszący o nim pewnie pod czyjes zamówienie hi hi np tu gazeta krakowska ekstraklasa.net vel gazeta krakowska KubaNS - Sro Lis 25, 2009 20:56 SNS, tylko szczerze- jestes kims z otoczenia Ormianina, prawda? Moim zdaniem wiec, zawodnik napewno ograny. Pilka sie go slucha, fajny przeglad pola, czasem zagra niekonwencjonalnie. Slabiutkie warunki fizyczne. Drobny i niski zawodnik- moze miec problem z roslejszymi defensywnymi pomocnikami w srodku pola. Kondycyjnie tez nie wypadl najlepiej, przynajmniej w pierwszym meczu- tylko wtedy go widzialem. Napewno nie wyroznia sie na tle obecnych zawodnikow, aczkowiek nie oceniam czy bylby wzmocnieniem czy tez nie, tym bardziej daleki jestem od tego po jednym sparingu. To zalezy od trenera i on napewno podejmie odpowiednia decyzje. Natomiast ktorys z kolei Twoj post na jego temat, "stac/ nie stac", ktore tez sie wiecznie przewija u Ciebie to takie srednie troche. Pzdr. Masahiko - Sro Lis 25, 2009 21:07
bla, bla. Byleby naściągać kopaczy z esktraklasową przeszłością, a wszystko będzie cacy. A słyszał Pan takie nazwiska jak Błaszczykowski, Boguski, Sadlok, Cetnarski, Gol?? A myślisz że ktokolwiek w Polsce znał Janczyka czy Korzyma zanim trafili do Ekstraklasy? Przykłady można mnożyć. Po drugie pisząc "ekstraklasowe doświadczenie" masz pewnie na myśli piłkarzy ogranych i troszkę już starszawych, a na takich klub nie zarobi specjalnie. Za to młodych można wypromować i sprzedaż za niezłe pieniądze. Chyba wiesz co to oznacza dla klubu? miras1983 - Sro Lis 25, 2009 21:15 pewnie po co nam doswiadczenie jak mozemy zajmowac sie mlodzikami tak to przedstawiasz Masahiko panowie doswiadczenie sie liczy nie mowi o dziadkach i o gwiazdach na poziomie ale chlopakow z doswiadczeniem SNS - Sro Lis 25, 2009 21:25 Kuba prześwietliłeś mnie :-) czekałem na ten moment Jedno jest pewne jego pojawienie związane jest wyłącznie z wizytą u rodziny która mieszka w okolicy i którą akurat znam więc to ona w tym momencie jest głównym punktem jego wizyty. Skoro przyjechał więc pojawił się pomysł sprawdzenia i to cała misterna historia ;-) Kuba pragnę zwrócić uwagę że inni na forum też pisali że się wyróżnia robili to też dziennikarze pisząc że jest bardzo dobry technicznie - a którzy nie są zaangażowani emocjonalnie jak ja hi hi :-) Co do przydatności do drużyny ewentualny ruch jest ruch po jego stronie czy zdecyduje w styczniu przyjechać jak zaczną pełną parą przygotowania do sezonu aby w trakcie przygotowań "zgrać" sie z trzonem druzyny, ponadto dowiedziałem że ma propozycje gry w bardziej egzotycznych krajach oraz z Francji ale ze względów rodzinnych móglby wybrać Polskę ;-) PS Reasumując Kuba musimy szukać zawodników którzy mogą być ewentualnym wzmocnieniem nawet w tak niekonwencjonalny sposób :-) aby na 100 lecie pojawić się w elicie :-) Biancos - Sro Lis 25, 2009 22:09 Przed sezonem też wszyscy krytykowali trenera Wójtowicza, że testuje tylko zawodników z niższych lig, a teraz Sandecja jest razem z Dolcanem i Górnikiem na 4 pozycji. Może niech coniektórzy powstrzymają sie z komentarzami póki nie zobaczą nowych zawodników( o ile tacy będą) w meczach o stawke. krochmal - Sro Lis 25, 2009 22:14
Święte słowa. W sparingach mogą być testowani (nic im nie ujmując nawet zawodnicy z C klasy) ale jeżeli potem odpowiednio zostaną wkomponowani w zespół w meczach o stawkę - nie widzę problemu. Wiadomo, że nie stać nas i nie będziemy "testować" Kirma, Pawlusińskiego czy Korzyma - jak narazie to nie jest ten "level" A jak pisał Masahiko - czy Boguski przed przyjściem do Wisły był znanym zawodnikiem ?? Nie !! Więc spokojnie :) poczekajmy do marca i wtedy się okaże. Masahiko - Sro Lis 25, 2009 23:58
Mamy doświadczonych graczy w zespole. Sandecja w moim wyobrażeniu powinna być klubem promującym graczy z mniejszych miejscowości i klubów, a nie dojrzewalnią win. Oczywiście są w zespole potrzebni doświadczeni gracze, ale nie jest to moim zdaniem priorytet w próbach transferowych :) arkoniusz - Czw Lis 26, 2009 00:41 Widzę, że większaość osób na forum przymierza się nie wiadomo do jakich transferów. Owszem ja też jestem za, ale bez przesady góra jeden zawodnik bo wam wszystkim sie wydaję, że jak Sandecja zajmuje 6 pozycje w tabeli po rundzie jesiennej to może walczyć o ekstraklase. Może ale przypomnijmy sobie jaki był cel przed sezonem - środek tabeli więc nie jarajmy się tym, tylko po prostu utrzymajmy tą pozycje do końca sezonu a i tak będziemy niespodzianką ligii. BRH - Czw Lis 26, 2009 07:52 Klub powinien pomyśleć o 3-4 doświadczonych playerach i ze 3-4 młodych do wypromowania. Na pewno należałoby spróbować namówić Sławka Olszewskiego do powrotu do NS, mocny stoper też by się przydał, w środku pomocy potrzeba jakiegoś przecinaka, by wspomóc Zawadzkiego, no i do ataku typowego strikera... biker_ns - Czw Lis 26, 2009 08:08
Tak jak powiedział Masahiko trzon drużyny mamy,ten trzon wywalczył miejsce w czołówce ligi,więc to mówi samo za siebie.Potrzeba nam 1-2 zawodników którzy byliby w stanie od razu zastąpić w potrzebie zawodników z podstawowej 11-tki i 2-3 młodych,perspektywicznych.Głównie na młodych zawodnikach klub powinien się skupić,mając w dodatku trenera który potrafi jak mało który z młodymi pracować i mieć do młodych nosa/co pokazuje przykład Jonczyka/.Krótko mówiąc niech trener Wójtowicz wyłowi z 2-3 młodych,dobrze się zapowiadających piłkarzy i nich się ogrywają przy tych doświadczonych którzy już są w kadrze,a za np.rok możemy mieć powody do radości i ciekawy skład. Jeśli ktoś liczył że do Sącza przyjdzie przykładowo Zakrzewski,Bonin,Korzym lub w ogóle pierwszoplanowe gwiazdy z ekstraklasy to chyba trochę przesadził z optymizmem.Mówi się że w klubie jest coraz lepiej,ale nikt nie powiedział że już jest the best. To nie gra to real. POZDRAWIAM arkoniusz - Czw Lis 26, 2009 09:06 Wstępny plan sparingów Pelikana: 16 stycznia - Odra Wodzisław Śląski, 30 stycznia - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, 3 lutego - Znicz Pruszków, 10 lutego - Sandecja Nowy Sącz, 17 lutego - Concordia Piotrków Trybunalski, 20 lutego - Raków Częstochowa, 24 lutego - Sokół Aleksandrów Łódzki, 27 lutego - Dolcan Ząbki. Trebor13 - Czw Lis 26, 2009 10:11 Sandecja: Świeża krew nie chciała gryźć trawy Wydawało się, że we wczorajszym sparingu Sandecji z rzeszowska Stalą testowani zawodnicy będą "gryźć" murawę. Nic z tych rzeczy. Zagrali zupełnie bez zęba i należytej zadziorności. Niby grę prowadzili, ale nieporadnie, łatwo nadziewając się na kontry. W efekcie Sandecja przegrała 1:3. Stalowcy co prawda nie przewyższali Sandecji umiejętnościami, ale wolą walki na pewno - i sparingową potyczkę wygrali jak najbardziej zasłużenie. Kontaktowego i - jak się później okazało, jedynego - gola dla Sandecji zdobył Maciej Kisiel z Okocimskiego Brzesko, po podaniu Mateusza Fryca. W wyjściowej jedenastce pojawiło sią trzech graczy, których trener Wójtowicz oglądał już w sparingu z Resovią, mianowicie Węgier Gheczy na stoperze, Artur Minasyan i Mateusz Fryc. Poza tym na murawę wybiegło sześciu graczy, którzy na kolana nie powalili, może z wyjątkiem Łukasza Kominaka. 19-latek z Kmity Zabierzów pierwszą połowę zagrał na lewej obronie, a drugą na lewej pomocy, zastępując Marijana Choruziego - i radził sobie całkiem przyzwoicie. Między słupkami w Sandecji stanął imponujący warunkami fizycznymi Słowak Pachuli. (Dość powiedzieć, że nienależący do ułomków Tidiane Niane jest od niego niższy o głowę). Nie miał zbyt wielu okazji, by się wykazać, przy straconej bramce nie miał szans na skuteczną interwencję po strzale Wolańskiego. Zdecydowanie więcej pracy miał w drugiej połowie Marek Kozioł. Gdyby nie sądecki golkiper, Stal na pewno strzeliłaby jeszcze dwie bramki. Sandecja zagrała zbyt indywidualnie. Zawiódł raczej były reprezentant Armenii Artur Minasyan. Widać u niego wielkie ogranie, ale zbyt wiele zdrowia na boisku nie zostawił. Sprawiał wrażenie cwaniaka, który czyha na najmniejszy błąd rywala, lecz w walkę nie ma ochoty się angażować. Poza tym ma już 32 lata i Sandecji specjalnie by się nie przydał. Dlatego jak na razie szansę pokazania się w kolejnych ewentualnych grach dostaną Pachuli i Mateusz Fryc. 25-latek z Naprzodu Jędrzejów też w sumie nic wielkiego nie pokazał, lecz w Naprzodzie każda piłka jest grana na niego, stąd jego dobry bilans strzelecki. W tym spotkaniu koledzy z boiska raczej na niego nie grali. Sandecja Nowy Sącz - Stal Rzeszów 1:3 (0:1) 0:1 Wolański 4' 1:1 Kisiel 60' 1:2 Szala 65' 1:3 Reyman 82' ( karny). Widzów: 100. Sędziował: Ogórek (Nowy Sącz) Sandecja: Pahulyi - Szczepanik, Tidiane Niane, Gheczy, Kominiak - Choruzi, Minasyan, Stefanik, Więcek - Fryc, Damaszke oraz Kozioł, Kaczor, Suder, Kisiel, Nieć. Stal Rzeszów: Asnin - Tomasik, Duda, Mazur, Hus - Krauze, Bartkowski, Reiman, Chałas - Butkiewicz, Wolański oraz Lorenc, Jędryas, Cieślik, Szala, Wójcik. Za : www.1liga.info.pl Źródło: Gazeta Krakowska arkoniusz - Czw Lis 26, 2009 10:20 Według 90minut.pl do Nowego Sącza wraca Mateusz Orzechowski. Ktoś może wie coś więcej ?? internacionale - Czw Lis 26, 2009 10:49
Ostatnio ktoś pisał, że Mateusz wraca do Sandecji ponieważ działacze z Częstochowy (ze względu na ciężką sytuację finansową) nie przyjęli oferty zakupu definitywnego zawodnika, jaką złożyła Sandecja. Póki co "Orzech" jest zawodnikiem Sandecji a o jego losach zdecydują nasi działacze. Czytałem też gdzieś że ma udać się na testy m.in. do Wisły Płock. sns1910 - Czw Lis 26, 2009 10:49
Odchodząc już od tematu czy tacy zawodnicy chcieliby u nas grać, to akurat sto razy bardziej wolę Bębenka od strasznego drewniaka jakim jest był i zapewne będzie Bonin, Zakrzewski robi karierę na poziomie Aleksandra póki co (jeden dobry sezon w Lechu i na tym koniec), jedynie Korzym ma aktualnie pierwsze pół roku, w którym pokazuje ciut więcej niż szara ligowa przeciętność w przeciętniaku ligi. Wydaje mi się po prostu że przeceniamy trochę te "wielkie nazwiska", a tak naprawdę poziomem sportowym niewiele Ci "wielcy" odbiegają od naszych aktualnych piłkarzy. Ale zgadzam się z tym, że pewnie Ci goście mają duże wymagania finansowe i u nas prawie na pewno grać nie będą. biker_ns - Czw Lis 26, 2009 11:34
Nazwiska te podałem zupełnie przypadkowo.W ich miejsce można wstawić zupełnie inne,chciałem wyrazić po prostu własną myśl,że dużo bardziej wolę w Sandecji młodych,perspektywicznych zawodników nabierających ogłady i doświadczenia przy boku tych których mamy/jak Napisałeś bardzo dobrych jak choćby Bębenek czy paru innych/.Nikt normalny nie chciałby w Sandecji gwiazd,które zarabiały by trzy razy więcej niż obecni zawodnicy i obrażały by się na pierwszy lepszy głos krytyki/patrz Górnik Zabrze/. POZDRAWIAM sns1910 - Czw Lis 26, 2009 17:51
A i chyba jeszcze nie było, podsumowanie sezonu w tv-ns: http://tv-ns.pl/sport/material/2151/1.html misiek_1984 - Pią Lis 27, 2009 01:04 Najwazniejsze, aby nowi zawodnicy dobrze wkomponowali sie w DRUZYNE. Bo w tej chwili mamy w Sandecji ZESPOL, a nie zlepek indywidualnosci i w tym tkwi tajemnica naszych sukcesow :) Ale jestem spokojny o to, ze trener Wojtowicz dobierze ewentualnych nowych graczy tak, aby pasowali do calosci. A pomysl z transferowaniem gwiazd i tworzenia galaktycznych ekip jeszcze chyba nigdy nie przyniosl zamierzonego efektu - patrz Real Madryt na poziomie swiatowym, Kolejarz Stroze na poziomie lokalnym i pewnie jeszcze wiele innych ekip. Takie cos moze sprawdza sie w lidze okregowej, gdzie wystarczy jeden snajper-emeryt z ekstraklasowa przeszloscia. Ale na wyzszym poziomie obecnie kluczowe znaczenie ma budowanie druzyny z glowa, rozsadnie. I to w tej chwili w Nowym Saczu mamy. Oby tak dalej :) szczur1910 - Pią Lis 27, 2009 10:42 Dwa obozy Sandecji w przerwie zimowej. Środowa potyczka Sandecji Nowy Sącz ze Stalą Rzeszów była ostatnią w tym roku. Podopieczni Dariusza Wójtowicza zagrają jedynie w turnieju halowym 5 grudnia. Zawodnicy treningi skończą się 4 grudnia, a do zajęć wrócą już w nowym roku 7 stycznia. Sądeczanie mają w planach dwa zgrupowania: w Miętnem (18-23 stycznia) i Gutowie Małym (6-16 lutego). Zaplanowano również sparingi z Odrą Wodzisław (27 stycznia), Resovią (30 stycznia), Tatranem Prešov (2 lutego), GKS-em Katowice (6 lutego), Pelikanem Łowicz (10 lutego), Łódzkim Klubem Sportowym (13 lutego), Podbeskidziem (24 lutego) i prawdopodobnie z jednym ze słowackich zespołów (27 lutego). Runda wiosenna w I lidze zaczyna się 6-7 marca. Mecze z GKS-em, Pelikanem i ŁKS-em zostaną rozegrane jeśli zgrupowanie odbędzie się rzeczywiście w Gutowie. źródło: Polska Times radziufan - Pią Lis 27, 2009 18:12 to jedbnak nie do ciepłej Hiszpanii???:) ole;) bacin - Pią Lis 27, 2009 18:56 Do jakiej Hiszpanii? : ) DNL - Pią Lis 27, 2009 19:36 Ktos wczesniej pisal o zimowym zgrupowaniu w Hiszpanii. KubaNS - Pią Lis 27, 2009 19:38 Szok... dwa pierwsze mecze wiosenne wiec szlag trafil ;) Przepraszam za OT i szyfrem ale nie moglem sie powstrzymac :) hanys - Pią Lis 27, 2009 19:54 Kuba przykro mi ze moj prezent urodzinowy szlg trafil ;D Bianconeri - Pią Lis 27, 2009 20:40 Włodek jak mogłeś nam to zrobić ... :D:D wborzecki@gmail.com - Pią Lis 27, 2009 21:25 UWIDZOMA:-) UWIDZOMA:-) OBOCYMY jak...:D :-)) bacin - Pią Lis 27, 2009 21:38 Gdzie jest TERRORYSTA? Żądam porządku. Szyfrują rozmowy, to skandal. TERRORYSTA - Sob Lis 28, 2009 10:38 JESTEM JESTEM, CAŁY CZAS CZUWAM, KTOŚ WZYWAŁ??:) NO TU AKURAT JEST TROCHĘ PRYWATY I "PODŚMIECHUJEK":) ALE WYSTARCZY PANIE KOLEGO BYŚ WNIKLIWIE PRZEANALIZOWAŁ WCZEŚNIEJSZE WYPOWIEDZI BY ZOBACZYĆ CO, KTO I DLACZEGO JEST POWODEM ŻARCIKÓW. PODSTAW DO CIĘCIA BRAK:) POZDRAWIAM:) kam1l92 - Sob Lis 28, 2009 10:54 Beniaminek z potencjałem - Sandecja Nowy Sącz po rundzie jesiennej Przed rozpoczęciem sezonu głównym celem sądeckiej drużyny było utrzymanie się w lidze. Pierwsze mecze wyjazdowe budziły jednak wielki niepokój wśród fanów Sandecji. Ciągłe wysokie porażki i niemożność zdobycia gola na innym terenie niż stadion przy Kilińskiego przyczyniały się do coraz większych obaw i niepokojów. Przełamanie piłkarzy Dumy Sądecczyzny nastąpiło w Płocku. Gracze Sandecji wygrali, aż 2-4 i udowodnili, że wcześniejsze porażki wynikały tylko z braku szczęścia i ogrania na pierwszoligowych boiskach. Już w wielu wcześniejszych meczach podopieczni Dariusza Wójtowicza byli drużyną co najmniej równorzędną, a nawet czasami lepszą, aczkolwiek zawsze do korzystnego rezultatu brakowało troszkę szczęścia. Dariusz Zawadzki twierdzi, iż było to spowodowane nie tylko brakiem szczęścia, ale także brakiem połączenia gry w defensywie i ofensywie. Mecze na obcym terenie były jedynym mankamentem Sandecji. Na własnym stadionie gracze ze stolicy Sądecczyzny radzili sobie wyśmienicie. Przez całą rundę (licząc 2 mecze rudny wiosennej) byli ekipą niepokonaną, tylko 3 razy remisując na własnym obiekcie. Jednym z najbardziej pechowych meczów było spotkanie z Dolcanem, gdzie sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez Piotra Chlipałę , która mogła dać zwycięstwo Sądeczanom. Oraz mecz z outsiderem rozgrywek, Stalą Stalowa Wola. - W meczu z Dolcanem sędzia podjął taką decyzję, że odgwizdał spalonego. Nie wracajmy do tego. Cieszmy się tym ile punktów mamy. Musimy przepracować mocno zimę i grać o kolejne zwycięstwa. Z kolei powodem przegranej w Stalowej Woli była słabsza dyspozycja piłkarzy, każdemu zdarza się gorszy dzień. Mówi się trudno. Nikt nie daje punktów za darmo, musimy się uczyć na błędach i grac o kolejne zwycięstwa – mówi kapitan zespołu Jano Frohlich. Z kolei Petar Borovićanin twierdzi: Na pewno szkoda, ale to jest piłka. Czasem przyjdzie słabszy dzień i gra się troszkę gorzej niż zawsze. W tych meczach nie graliśmy tak dobrze jak na przykład z ŁKS-em czy też z Flotą u siebie. Należy się cieszyć z tych dwóch punktów w tych meczach i z tego, że nie przegraliśmy w tych meczach. - Na pewno żal tych punktów, ale wszystkich meczy nie da się wygrać. Ogólnie dużo bardziej niż remisów u siebie szkoda punktów, które traciliśmy w pierwszych meczach wyjazdowych. Cztery czy pięć punktów i bylibyśmy teraz jeszcze wyżej w tabeli. Na szczęście w końcu skorygowaliśmy błędy i zaczęliśmy zdobywać punkty. Uważam, że na wiosnę nie tylko u siebie będziemy grać tak skutecznie, ale także na wyjeździe – podsumowuje Dariusz Zawadzki. Jak widać w Sandecji panuje wyśmienita atmosfera. Piłkarze nie patrzą w przeszłość i nie rozpamiętują porażek czy też straconych punktów. Wszyscy skupiają się na tym co będzie i na tym by jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej. Jak na razie po półmetku zmagań Sandecja jest jedną z rewelacji ligi i jednym z głównych pretendentów do awansu. - Na pewno pierwszy rok jako beniaminka w tej lidze był wielką niewiadomą. Mimo wszystko wierzyliśmy w swoje możliwości i wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie grać tak dobrze. Teraz musimy sprostać oczekiwaniom kibiców, bo jakby nie było postawiliśmy sobie poprzeczkę dość wysoko, ale stać nas na to by utrzymywać się w czołówce pierwszej ligi - mówi Dariusz Zawadzki. - Nie spodziewaliśmy się aż tak wysokiej lokaty. Wiadomo jak zawsze trzeba walczyć na boiskach pierwszoligowych. Udało nam się zająć bardzo wysokie miejsce w lidze. Tak jak mówiliśmy na początku sezonu musimy grać swoje, a wyniki przyjdą same i to się sprawdziło. Jesteśmy tu gdzie jesteśmy, mamy teraz trochę przerwy i od marca trzeba walczyć dalej i jak się uda awansować do ekstraklasy – kończy serbski zawodnik Sandecji Petar Borovićanin. Po zakończeniu rundy jesiennej i dwóch meczach rundy wiosennej w Nowym Sączu mimo wysokiej lokaty nie ma jednak euforii. Zamiast cieszyć się lokatą w jednej rundzie, piłkarze ze stolicy Sądecczyzny wolą solidnie przepracować przerwę zimową i na mecze rundy wiosennej wybiec jako drużyna jeszcze silniejsza i zdolna do osiągnięcia najwyższych celów w tej lidze. Źródło: http://www.sportowefakty....-rundzie-jesie/ radziufan - Sob Lis 28, 2009 14:01 W restauracji ”Impresja”, której właścicielem jest prezes MKS Sandecja Andrzej Danek, odbyło się zakończenie rundy jesiennej sezonu 2009/2010. W podsumowaniu udział wzięła pierwsza oraz druga drużyna, trenerzy, działacze oraz jej najwierniejsi sympatycy. Spotkanie rozpoczął krótkim przemówieniem trener Dariusz Wójtowicz, który podziękował obu drużyną za ich sportowe osiągnięcia oraz ciężką pracę na treningach. Jako drugi głos zabrał prezydent miasta Ryszard Nowak, który w imieniu swoim własnym i mieszkańców także dziękował piłkarzom za wyniki i zaangażowanie. Prezydent Nowak podkreślał, że Sandecją i jej wynikami, żyje dosłownie całe miasto.Na zakończenie głos zabrał kapitan zespołu Jano Frohlich i obiecał, że wiosna w wykonaniu piłkarzy będzie równie udana.Wśród uczestników spotkania dostrzegliśmy m.in Józefa Kantora dyrektora Wydziału Kultury i Sportu, Tomasza Michałowskiego prezesa MKS Beskid,Daniela Weimera redaktora Dziennika Polskiego. zrodlo: mkssandecja.pl x_cite - Sob Lis 28, 2009 15:22 Wg mnie najwierniejsi kibice nie byli zaproszeni na tą uroczystość tylko szlachta jak zawsze - co zresztą Radziu można przeczytać w ostatnim zdaniu tej informacji... Masahiko - Sob Lis 28, 2009 15:34 Stowarzyszenie nie zostało poinformowane o tym spotkaniu? internacionale - Sob Lis 28, 2009 16:40
Niestety nie, ale dzisiaj rozmawiałem z panem Kadłuczką i ustaliłem że jeszcze w grudniu zorganizujemy spotkanie: My kibice - władze klubu - przedstawiciele ratusza. Raffio - Sob Lis 28, 2009 23:37 wie ktoś może w jakim turnieju halowym Sandecja zagra 5 grudnia? Bianconeri - Nie Lis 29, 2009 11:37
Czemu niestety, nie od dziś przecież wiadomo jakie jest ich podejście zarówno do Stowarzyszenia jak i ogólnie do kibiców. Jak im coś potrzeba to potrafią cały dzień wydzwaniać i męczyć uszy, jak od nich trzeba cokolwiek to oczywiście się nie da bo albo nie ma uchwały na papierze albo jedne wyrazi zgodę a drugi nie, ale bo się nie da bo policja, albo się nie da bo pzpzn, albo się nie da .. bo nie ... Więc nie ma co się dziwić, niech sobie siedzą w swojej klice i dalej opowiadają farmazony w wywiadach, my robimy sami robimy swoje a wszystko wyjdzie w odpowiednim momencie. Masahiko - Nie Lis 29, 2009 15:48 Bianconeri tak sobie czytam to co napisałeś i nie mogę zrozumieć dlaczego jest tak jak napisałeś, Jak uważasz co jest lub może być tego przyczyną? Bianconeri - Nie Lis 29, 2009 15:51 To nie do mnie pytanie. No chyba że problemem byłem ja (no nie powiem, jestem trochę konfilktowym człowiekiem i zawsze mówię to co myślę i prosto z mostu nie owijając w bawełnę, a to niepopularna cecha). No więc jeśli ja byłem tym problemem, to już się sam rozwiązał bo tak jakby mnie już nie ma;) WIWAT SKRZATY :D Masahiko - Nie Lis 29, 2009 16:06
Nie znamy się, więc ciężko mi stwierdzić. Ale nie wydaje mi się, by przyczyną takie stanu rzeczy mogła być jedna osoba ;) Daroko - Pon Lis 30, 2009 18:16 Artur Minasjan kolejny piłkarz do testowania radziufan - Pon Lis 30, 2009 18:26 kolejny? przeciez jego wałkujemy już chyba od 2 tygodni.....zadna nowosc panie kolego hipis_np - Sro Gru 02, 2009 20:03 Z Tatranem gramy w Preszowie? Blendzior - Czw Gru 03, 2009 01:05 Sandecja: relaks na hali Od piątku piłkarze Sandecji mają wolne. W sobotę ostatni akord sezonu - zabawa w hali. Artur Minasyan spędzi jednak z Sandecją więcej czasu. Będzie z zespołem trenował przez miesiąc po przerwie świątecznej. Tyle czasu powinno wystarczyć, by ocenić właściwie umiejętności byłego reprezentanta Armenii. Minasyan już co prawda zaprezentował się w dwóch sparingach Sandecji ze Stalą Rzeszów i Resovią (spędził na boisku razem 150 min), ale trudno sobie przypomnieć jakieś niekonwencjonalne zagranie Ormianina. Jego atutem jest dobra technika i ogromne doświadczenie, ma już jednak 32 lata. Podczas przygotowań do rundy wiosennej w zespole pojawić się może wychowanek Zawiszy Rożnów Mateusz Orzechowski. Orzechowski to 21- latek, który ostatni rok spędził na terminowaniu w Rakowie Częstochowa. W Sandecji spędził dwa sezony. Wypożyczenie kończy się w tym roku i pomocnik opuści drugoligową drużynę. Na brak zainteresowania jednak nie narzeka. Na testy zaprasza go Wisła Płock i MKS Kluczbork. Zawodnik nie ukrywa, że chciałby się sprawdzić w I lidze. W pierwszej kolejności czeka go jednak powrót do Nowego Sącza i rozmowa z zarządem. Orzechowski bowiem jest nadal zawodnikiem Sandecji. W sobotę Sandecja jedzie do podtarnowskiej Pleśnej, by zagrać w turnieju halowym. - Traktujemy ten wyjazd "lajtowo" - mówi kierownik drużyny Maksymilian Cisowski - Zawodnicy od piątku generalnie mają wolne. Na turniej pojadą gracze, którzy w rundzie grali mało albo wcale, piłkarze z drugiej drużyny, niektórzy juniorzy, może Maciek Bębenek, który grywał na hali. Traktujemy to raczej zabawowo. Prócz Sandecji występ w turnieju awizowały Resovia, Wisła Kraków ME, Okocimski Brzesko i LKS Bruk-Bet Nieciecza. Stawkę czołowych drużyn z regionu uzupełnią gospodarze turnieju, czyli LKS Pogórze Pleśna. Początek zmagań o 10.00. Wielki finał zaplanowano na 16.30. źródło: Gazeta Krakowska biker_ns - Pią Gru 04, 2009 20:10 Jak podaje portal www.90minut.pl zawodnik Sandecji Piotr Chlipała jest na celowniku Resovii Rzeszów. Filut122 - Sob Gru 05, 2009 07:46 Tak Piotrek jest na testach ! www.megachem.pl - Sob Gru 05, 2009 09:18 Moim zdaniem miło by było, gdyby udało się go sprzedać- to już ostatni dzwon. Raffio - Nie Gru 06, 2009 13:40 Bruk-Bet najlepszy w Pleśnej!!! TurniejDrużyna Bruk-Betu Nieciecza zwyciężyła w III Halowym Turnieju Piłki Nożnej,rozgrywanym w Pleśnej. Drużyny były podzielone na dwie grupy,po trzy zespoły.Ekipa Pogórza z nalazła się w "grupie śmierci",razem z I-ligową Sandecją i późniejszym triumfatorem turnieju-Niecieczą. W drugiej grupie znaleźli się:Wisła Kraków ME,Resovia Rzeszów i Okocimski Brzesko. Turniej zainaugurował mecz Sandecji Nowy Sącz z Bruk Betem Nieciacza."Sączersi" wygrali 7-4. Kolejnym meczem był pojedynek Piwoszy z Brzeska z młodymi zawodnikami krakowskiej Wisły.Po bardzo dobrej grze i skuteczności,OKS zwyciężył 6-1. W końcu pierwszy mecz gospodarzy,drużyny Pogórza Pleśna.Rywalem był Bruk Bet.Troche nie najlepiej rozpoczął się ten mecz dla nas,gdyż po dwóch minutach było już 0-3(...).Ale pozbieraliśmy się szybko,a to za sprawą Wojciecha Rzońcy,który na raty wykorzystał rzut karny. Po zmianie stron kontaktową bramkę zdobył Michał Jachim.I to by było na tyle,bo Niecieczanie strzelili kolejne 3 bramki... W kolejnym pojedynku zmierzyli się zawodnicy Resovii i Wisły,Po tym meczu było wiadomo,że młodzi chłopcy z Reymonta nie bedą się już liczyć w walce,o czołowe lokaty.Resovia wygrywa 5-2. No i znowu mecz Pogórza,tym razem z Sandecją Nowy Sącz.Od początku do końca wyraźna przewaga "Biało-Czarnych Pasów",strzelonych 9 bramek,tracąc jedną.Strzelcem bramki dla Pogórza-Jacek Budzik.Tak więc było wiadomo,ze Pleśna zmierzy się z Wisłą w meczu o piąte miejsce,a pierwszoligowiec zagra w półfinałach. No i ostatni pojedynek w fazie grupowej.Zmierzyły się w nim piłkarze rzeszowskiej Resovii i OKS-u Brzesko.Tylko jednego gola zobaczyliśmy w tym spotkaniu,ale za to jakiej urody...Zdecydowanie najpiękniejsza bramka turnieju.Okocimski Brzesko 1-0 Resovia. Nadszedł czas na półfinały: I Półfinał: Bruk Bet Nieciecza zmierzył sie z ekipą z Brzeska.Po bardzo wyrówanym pojedynku wygrali ci pierwsi,zapewniając sobie zwycięstwo w serii rzutów karnych 7-6.W regulaminowym czasie gry był wynik 1-1. II Półfinał: Resovia Rzeszów vs. Sandecja Nowy Sacz.Zdecydowanie najbardziej nerwowy mecz turnieju.Kilkakrotnie przerywany z powodu"zachowań" zawodników jednej,jak i drugiej drużyny.Jednak liczył sie wynik a lepszy w tym wypadku uzyskali przedstawiciele ziemi sadeckiej.Sandecja 4-2 Resovia Rzeszów. No i pierwszy w historii mecz Pogórza z krakowską Wisłą.A konkretnie z rezerwami Młodej Ekstraklasy.Ale od początku.Do historii klubu z Pleśnej przejdzie pierwsze 10 min (czyli I połowa,bo tak zarządzili organizatorzy,a inne mecze były grane 2x15 min.),które wstrząsnęło wiślakami.Po akcji indywidualnej bramkę zdobył Maciej Gdowski.Jednak 10 min za mało,a Wisła się rozkręcała.Szybko wyszło na 2-1,później na 3-1.Pogórze także nie zamierzało odpuścić i po bramce Marcina Budzika zmniejszyło straty do krakowian.Jednak kolejne dwie bramki wiślaków i dołożenie Pawła Ścieżki z naszej strony,skończyło ten mecz i wiadomo już było,że po raz trzeci w turnieju zajmiemy szóstą lokatę. W meczu otrzecie miejsce Resovia ogrywa Okocismkiego 4-2 i ląduje na najniższym stopniu podium. No i w końcu mecz finałowy z udziałem Bruk-Betu Nieciecza i Sandecji nowy Sącz.Tym razem "Żółto-Niebiescy" wzięli rewanż za porażkę w fazie grupowej z Pasiakami i po rzutach karnych wygrali 5-4.W regulaminowym czasie gry,padł wynik 1-1. Nagrodę najlepszego zawodnika turnieju otrzymał piłkarz Resovii Rzeszów-Dariusz Kantor,Najlepszym strzelcem został były gracz Lechii Gdańsk,a obecnie zawodnik Bruk-Betu-Marcin Szałęga.Statuetkę na najlepszego bramkarza otrzymał bramkarz Sandecjii-Marek Kozioł. http://www.pogorzeplesna.bnx.pl Maerqin - Nie Gru 06, 2009 14:24
:D major - Nie Gru 06, 2009 22:09 Przed chwilą w kronice tvp3 był dosyć długi materiał o turnieju w Pleśnej. Za dużo nie widziałem bo byłem zajęty czymś innym, ale widziałem krótkie urywki ze spotkań, wywiad z trenerem Tajdusiem i stwierdzenie , że Sandecja grała w osłabionym składzie. Pewnie niebawem będzie sobie można obejrzeć online na stronie gdzie są udostępniane materiały tvp3 Kraków :) radziufan - Pon Gru 07, 2009 08:03 Damian Zbozień, występujący obecnie w warszawskiej Legii reprezentant Polski U-21, zgłosił gotowość do występów w Sandecji. Działacze sądeckiego klubu prowadzą w tej sprawie rozmowy z przedstawicielami stołecznego klubu. - Istnieje tylko jeden problem: sądeczanie chcą wykupić mnie na stałe, na co nie zgadza się dyrektor sportowy Legii Mirosław Trzeciak - tłumaczy 20-letni piłkarz. - Sugeruje półroczne wypożyczenie, co byłoby dla mnie idealnym rozwiązaniem. Pragnąc podnosić swe umiejętności, muszę jak najwięcej przebywać na boisku, a występy w I lidze dawałyby mi możliwość ogrywania się w dobrym towarzystwie. Zbozień jest podstawowym zawodnikiem Legii, rywalizującej w Młodej Ekstraklasie. Jego dobra postawa dostrzeżona została przez Andrzeja Zamilskiego, trenera reprezentacji Polski U-21, który powołał go na towarzyskie mecze z Danią i Rumunią. - Zagrałem w obydwu spotkaniach - mówi Zbozień. - Negocjujemy z zarządem Legii - potwierdza Andrzej Danek, prezes Sandecji. - Damian to perspektywiczny, twardo grający zawodnik, którego obecność w Sandecji zwiększyłaby konkurencje o miejsce w formacji obronnej. Urodzony 25 kwietnia 1989 r. Damian Zbozień jest wychowankiem Zyndrama Łącko, gdzie odkrywcą jego talentu był Henryk Dybiec. Przeszedł następnie do Sandecji. Pod okiem Marka Góreckiego i Henryka Potońca ćwiczył w zespole juniorów, skąd trafił do Legii. dziennik polski sns1910 - Pon Gru 07, 2009 08:48 ^^ Super sprawa ;) Gość bywał z tego co wiem nawet kapitanem drużyny Legii ME i grał tam naprawdę solidnie i regularnie. Do tego jest naszym wychowankiem :) KrzysieKKS - Pon Gru 07, 2009 11:48 Nie jest naszym wychowankiem. "Damian Zbozień jest wychowankiem Zyndrama Łącko, gdzie odkrywcą jego talentu był Henryk Dybiec. Przeszedł następnie do Sandecji." krochmal - Pon Gru 07, 2009 12:22 Tylko mnie zastanawia jeden fakt - jeżeli będzie wykupiony na stałe to super - inwestycja na przyszłość ale jeżeli to ma być tylko na pół roku to jakie On szanse gry w 1 składzie będzie miał przy Janie, R.Jędrszczyku, J.Ciosie pewnie wróci Mirek Lauko czy Marcinie Makuchu. Obawiam się (może się mylę, nie widziałem Go, nie wiem jak gra), że niewielkie. Więc wg mnie półroczne wypożyczenie raczej tutaj byłoby nietrafionym "transferem" No chyba, że to taki talent, że potrafiłby wygryźć ze składu naszych rutyniarzy...a tego nie wiem. lukas33 - Pon Gru 07, 2009 12:54 Wydaje mi się że półroczne wypożyczenie to kiepski pomysł. Rzeczywiście na grę w pierwszym składzie na wiosnę szanse raczej niewielkie. Więc albo wykupić ( bedzie bardzo ciężko) albo wypożyczyć co najmniej na rok. W lecie bedzie pewnie konieczna przebudowa obrony i wtedy młody silny Zbozień przyda się napewno. A na marginesie czy ktoś wie czy to klasyczny środkowy obronca czy grajacy na boku? Dobrze by było mieć kolejnego mlodego, perspektywicznego piłkarza i to z naszego regionu. KubaNS - Pon Gru 07, 2009 12:59 W paru meczach zagral rowniez jako defensywny pomocnik i moze taka role widzialby dla niego trener Wojtowicz. Cieszy mnie natomiast chec transferu definitywnego. Nie wiem czy jest to juz staly kierunek jaki przyjela Sandecja czy tylko dotyczy tego konkretnego przypadku. W obecnej sytuacji i szczeblu na jakim "wystepujemy" jest to rozsadne rozwiazanie. Stwarza ono mozliwosci zarowno dla klubu jak i samych zawodnikow, trafiajacych dodatkowo pod opieke trenera, ktory wie jak pracowac z mlodymi pilkarzami i przedewszystkim lubi na nich stawiac. Pojedyncze, trafione transfery chlopakow pokroju Jonczyka czy Zbozienia bylyby idealnym rozwiazaniem, ale o tym wszyscy wiedza.. W tym wypadku widze jednak niewielkie szanse na powodzenie. Ciezko negocjuje sie chyba z tym klubem, a i sam zawodnik wolalby wypozyczenie. Zobaczymy. major - Pon Gru 07, 2009 16:13 Transfery definitywne młodych graczy to faktycznie trafiony kierunek. Bo jeżeli zawodnik posiedzi u nas pół roku , dobrze się zaprezentuję to i tak odniesiemy jedynie krótkofalowe korzyści, a zawodnik wróci od razu do macierzystego klubu. A jeżeli chcemy budować drużynę na kilka przyszłych lat, mając w perspektywie nawet grę w Ekstraklasie to może być strzał w dziesiątkę. Natomiast jeżeli chodzi o samego Zbozienia : na pewno jeden z bardziej utalentowanych graczy który wypłynął ostatnio z naszego regionu, o dużym potencjale, o czym świadczy to, że jest czołowym graczem zespołu Legia ME i epizod w kadrze u-21. Natomiast nie wiem jakim zawodnikiem jest od strony psychicznej , ale bez urazy dla kogokolwiek w 1 lidze trzeba walczyć i zapie****** a nie gwiazdorzyć. Więc wypożyczenie 0,5 roku byłoby kiepskim pomysłem ,natomiast transfer definitywny - to byłoby to! Oczywiście kupno to sprawa bardzo trudna, a wykładanie większych sum pieniędzy z naszej strony nie wchodzi w grę, więc chyba musimy czekać aż mu się skończy kontrakt. Legia zawodnika z takim potencjałem nie puści tak łatwo o ile w ogóle puści:) Natomiast bardzo mi się podobają te pierwsze plotki transferowe i testy, naprawdę wygląda to nieźle i wierzę w jakieś realne wzmocnienia na wiosnę. seseba - Pon Gru 07, 2009 16:26 Bardzo emocjonująca runda jesienna za nami, myślę, że emocje opadły i na spokojnie może Pan w paru zdaniach podsumować Wasze występy. Myślę, że występy Sandecji w rundzie jesiennej można uznać za bardzo udane, bo przecież kto przed sezonem dawałby beniaminkowi z Nowego Sącza lokatę w pierwszej szóstce 1 ligi. Jest to bardzo dobry wynik z którego wszyscy kibice, działacze, piłkarze oraz cała społeczność Nowego Sącza powinna być zadowolona i nie może się wstydzić za Sandecję. W tym sezonie zagrał Pan przez pełne pięć meczów w I lidze i w jednym pucharowym, zapewne odpowiedź na to pytanie będzie oczywista. Chciałby Pan częściej wybiegać w podstawowej jedenastce, czy może satysfakcjonuje Pana dotychczasowy dorobek ? Oczywiście, że chciałbym być numerem 1 w składzie Sandecji, w końcu jest to mój klub, za który oddałbym przysłowiową ostatnią koszulkę, dlatego strasznie denerwuje się gdy muszę zasiąść na niewygodnej ławce. Jednak mam taki charakter, że nie załamuje się, tylko cały czas ciężko pracuje, próbuję udowodnić trenerom, że jestem w dobrej dyspozycji i zasługuje na szanse gry. Cały wywiad z Markiem Koziołem znajdziecie na www.futbolopolis.pl Masahiko - Pon Gru 07, 2009 17:45
Nie podzielam poglądu. Z tego co pamiętam, a o czym przypomina mi tabela ligowa obrona Sandecji to nie jest monolit, a nie była zwłaszcza w pierwszej części rundy jesiennej. Wymieniłeś cztery nazwiska, ale pamiętaj że Jano ma pewne miejsce w składzie (o ile nie wydarzy się nic złego - odpukać) więc Damianowi pozostałaby rywalizacja z trzema graczami. Jak gra Cios każdy widział i tutaj zawodnik Legii nie miałby najmniejszych problemów z wygryzieniem starszego kolegi. Jędrszczyk również w tej rundzie nie zachwycił. A poza tym pamiętając nasze problemy ze złożeniem obrony to każde wzmocnienie może okazać się na wagę złota. Jeśli chodzi o resztę to zgadzam się z Kubą :) pero - Pon Gru 07, 2009 19:20 transfer definitywny to tak, wypożyczenie odpada nie ma bata abyśmy promowali i ogrywali zawodnika za frajer, tym bardziej że kadrowo nie ma u nas "paniki", zrozumiałbym jeszcze wypożyczenie na te 0,5 roku jakiegoś doświadczonego ligowca (min 50 meczy w ekstraklasie) ale młodego nieopierzonego to nie, nawet jak jest z NS Masahiko - Pon Gru 07, 2009 20:08
Myślę że nie rozumiesz idei "wypożyczania" zawodników. To jest układ dwustronny. Z jednej strony zyskuje klub oddający zawodnika, bo ten się ogrywa, zdobywa doświadczenie i promuje. Z drugiej zaś strony zyskuje klub który tego gracza bierze, bo może (bardzo często za darmo, albo za niewielka koszta) mieć niezłego gracza w swoich szeregach. Jeśli my nie wypożyczymy Damiana to zrobi to inny pierwszoligowy klub i już widzę spotkanie Sandecji z tą drużyną, jak siedzą kibice i zacierają ręce "hihi, frajerzy ogrywają młodziaka za friko", a później ten sam gracz jest nie do przejścia dla naszych napastników (jakakolwiek zbieżność sytuacji przypadkowa, przykład wymyślony na potrzeby posta). Od dziesiątek lat istnieje instytucja wypożyczeń i na szczęście dalej będzie istnieć. Tylko naprawdę mocni finansowo nie wypożyczają (a i tu znajdą się wyjątki). A doświadczonych ligowców się nie wypożycza, bo po co? Mają się ogrywać w pierwszej lidze? Albo są przydatni dla drużyny z Ekstraklasy, albo "Panu już dziękujemy" i wtedy mamy transfery typu Reiss, Rocki itp. :) maciek - Pon Gru 07, 2009 21:18 Wypożyczenie zawodnika to zabieg zazwyczaj krótkotrwały bez większej korzyści w perspektywie drużyny wypożyczającej. Zazwyczaj ma na celu krótkotrwałe jej wzmocnienie np. aby uniknąć spadku. Większe z tego korzyści ma drużyna która wypożycza zawodnika, gdyż ten się ogrywa i zdobywa niezbędne doświadczenie. W przypadku Sandecji wypożyczenie nie ma więc większego sensu (nie grozi nam spadek a o awansie póki co jeszcze chyba nie myślimy) natomiast transfer definitywny to w perspektywie budowy zespołu na przyszłe lata mógłby przynieść Sandecji znacznie więcej wymiernych korzyści. (Oczywiście pomijam tu kwestie wysokości transferu ponieważ wiadomo że Sandecja nie dysponuje nieograniczonymi funduszami. hinduista - Wto Gru 08, 2009 12:24 Zbozień by sie nam sprzydal, pol roczne wypozyczenie dobrze mu zrobi u nas, klub tez zyska na tym. Nie zapominajmy o tym ze zawsze mozna przedluzyc to półroczne wyozyczenie, watpie by po pol roku Zbozien wygryzl Choto, Astiza czy nawet Kumbeva. Wawrzyniak tez pewnie wroci po karencjii. Mysle ze spokojnie to wypozyczenie bedzie mozna przedluzyc. To byloby nie bylo pilkarz ktory jakos bardziej jest zwiazany z Sandecja niz caly sklad poza Koziolem i Jano. Warto na niego postawic. Pozatym zapewne koszt utrzymania go z pewnoscia bedize nizszy niz emerytow pokroju Ciosa, ktory forma nie zachwycil. Fakt ze lepiej byloby go wykupic... ale dlaczego wiec go puscilismy jak tak? KubaNS - Wto Gru 08, 2009 12:43 To przeciez oczywiste- 2 lata temu bylismy w zupelnie innej sytuacji niz teraz i nic nie wskazywalo na to ze znajdziemy sie w tym miejscu w jakim jestesmy obecnie. Z reszta w zasadzie sie zgadzam. Opcji wypozyczenia jest kilka, w tym pewnie i takie z mozliwoscia pierwszenstwa przy transferze definitywnym. Pozostaje czekac na rezultaty. Idac tropem komentarzy na 90minut.pl znalazlem na forum Pogoni.
Gazeta Wyborcza, dodatek szczecinski. biker_ns - Wto Gru 08, 2009 15:10 Nie chcę siać plotek,ale słychać głosy że Zawadzki jest bardzo blisko przenosin na wybrzeże. Masahiko - Wto Gru 08, 2009 16:52 Póki nie będzie nie ma ktoś źródła, lub nawet nie potrafi go jakoś określić to wstrzymujcie się z takimi komentarzami. Wcale się nie zdziwię jak Zawadzki pójdzie do Szczecina. Z Pogonią będzie mu łatwiej wejść do Ekstraklasy, pewnie więcej kasy dostanie. Ale póki nie ma choćby źródła takiej informacji to chyba należy to traktować z przymrużeniem oka :) czorny88 - Wto Gru 08, 2009 17:17 za Zawadzkim plakal nie bede ale Gaweckiego bylo by szkoda i to ogromna a co do Zborzia to prawde mowiac moim zdaniem jesli ma to byc wyporzyczenie tylko poto zeby siedzial na lawce wzastepstwie dla naszych wetaranow to szkoda chlopaka!!!! KubaNS - Wto Gru 08, 2009 17:58 Z tym "plakaniem czy nie" to bym jednak mimo wszystko uwazal z conajmniej kilku powodow. Specjalnie nie ma sie poki co nad czym rozpisywac bo to nic pewnego, dlatego na razie tylko tyle ze takie stwierdzenie jest niesprawiedliwe w stosunku do kazdego pilkarza, ktory reprezentowal regularnie Sandecje w rundzie jesiennej. W tym konkretnym przypadku- cokolwiek by nie powiedziec- kreowal ta gre i mial spory wplyw na to jak ona wygladala.. Masahiko - Wto Gru 08, 2009 18:30 Panowie!! Ten zawodnik strzelał zwycięskie gole i przelewał litry potu na boisku. Jakiś szacunek się należy... sns1910 - Wto Gru 08, 2009 18:54 Zawadzki miał świetny początek, wiele meczy wygraliśmy dzięki jego stałym fragmentom gry, miewał genialne prostopadłe piłki do napastników, potem z czasem coraz słabiej, jego rolę ciągnięcia gry przejął trochę Gawęcki, ale mimo tego zawsze trzymał swój niezły poziom, sprawiał też wrażenie po prostu spoko gościa. Mi osobiście byłoby żal takiego piłkarza sprzedawać, szczególnie że w Polsce piłkarzy o takim poziomie kreatywności i techniki jest niewielu, a zaryzykuje stwierdzenie że piłkarzy o takiej charakterystyce, którzy byliby jeszcze przy tym w naszym zasięgu po prostu na rynku nie ma. Duża by to była strata, z drugiej strony to chyba nikt się nie spodziewał, że po tak świetnej rundzie w naszym wykonaniu uda nam się zatrzymać wszystkich piłkarzy w Nowym Sączu, bo to niemożliwe raczej. Sęk w tym, żeby została ich tutaj jak największa ilość, szczególnie z grona takich piłkarzy jak Zawadzki, Gawęcki, Bębenek, Aleksander czy Jonczyk. Właściwie żaden z naszych zawodników w tej rundzie nie zawiódł, ale właśnie następców dla takich ofensywnych piłkarzy ciężko będzie nam znaleźć. Oby tylko nie doszło u nas do masowej wyprzedaży za grosze... 1980_NS - Wto Gru 08, 2009 19:03 Odejście Zawadzkiego to byłaby ogromna strata, dziwi mnie podejście, że "nie bedę płakał po nim". lukas33 - Wto Gru 08, 2009 19:44 Zgadzam się z tym co napisał sns 1910. Uwazam, ze za wszelką cenę nalezy powalczyć o to by w drużynie zostali Zawadzki, Gawęcki i Bębenek. To nasze koła napędowe i zęby trzonowe tej drużyny. To trio + boczni obrońcy decydują o grze ofensywnej naszej Sandecji, regulują jej tempo, nadają charakter. Osobiście szybciej pogodziłbym się z utratą napastnika( zawsze kogoś skutecznego można znależć) niż kogoś z wymienionej trójki. Ale zdaję sobie sprawę że zatrzymać wszystkich kluczowych piłkarzy będzie niezmiernie trudno. Szkoda by było w połowie zmieniac mechanizm który tak swietnie funkcjonował w jesieni. czorny88 - Wto Gru 08, 2009 20:05 to co napisalem jestmoja opinia i moze ona sie podobac lub nie klucil sie niebede bo nie o to tu chodzi seseba - Wto Gru 08, 2009 20:45 No tak ale jeszcze w wywiadzie udzielanym po meczu z Flotą Zawadzki twierdził, że atmosfera w Sączu jest bardzo fajna, podoba mu się i chciałby zostać i grać dalej dla Sandecji. Tomko54 - Wto Gru 08, 2009 21:24 Ja podziwiam Zawadzkiego za jego stałe fragmenty gry. To jest jego wielki plus jednak on w moich oczach wydawał sie tak jakby był juniorem i w niektórych sytuacjach nie wiedział co zrobić z piłka a do tego te niedokładne podania... ale chciałbym aby został w drużynie bo jak mu wyjdzie mecz to jest na prawde silnym fragmentem naszej drużyny! radziufan - Wto Gru 08, 2009 23:02 panowie na prawde dążmy na tym forum do normalności a nie wzajemnych uszczypliwosci, pousuwalem zbedne wg mnie klotnie, dalsza polemika na priv a tu wracamy do tematu Snoopi86 - Sro Gru 09, 2009 10:23
moze i za nim plakal nie bedziesz ale zaczniesz jak nam przyjdzie znalezc kogos w jego miejsce chociaz nie powiem bo kilka ostatnich meczy mu nie wyszlo ale bez przesady z tym placzem.... pero - Sro Gru 09, 2009 19:58
dobrze pojmuję o co chodzi w temacie i wciąż twierdzę że wypożyczenie nie jest dobrym pomysłem, no może że po okresie grania u nas mamy opcję pierwokupu po cenie ustalonej przy wypożyczeniu, żeby nie było że jeszcze dopłacamy do interesu... a dlaczego??? wg zapowiedzi osób z kierownictwa klubu budujemy mocny klub nie tylko w sensie organizacyjnym ale i piłkarskim to trochę niepoważne byłoby budować na zawodniku nie doświadczonym który i tak od nas odejdzie (wg info prasowych tak pasowałoby samemu zawodnikowi), a przypomnę u nas nie ma paniki jeżeli chodzi o skład mamy kim grać; osobiście nie przeszkadzało by mi gdyby na wiosnę grał w innym klubie przeciwko nam i był nie do przejścia po przeciwnik to nie jeden zawodnik tylko 11 i co z tego że on będzie nie do przejścia skoro reszta będzie??? (ale to takie dywagacje na zasadzie co by było gdyby babcia miała wąsy, nie twierdzę też że przykład opisany przez ciebie jest mało realny). inna sprawa to przeskok między me a I ligą, skoro jest dobry to dlaczego trener Urban nie daje mu szans w pierwszym zespole, to nie jest trener który boi się wprowadzać młodych do gry ale jest warunek musisz być dobry... więc to wypożyczenie to bardziej interes stolicy a nie nasz - ograjcie nam zawodnika niech nabierze doświadczenia jak to zrobi to wraca do nas jak nie to może wypożyczymy go wam jeszcze albo gdzie indziej... ostatni wątek to ta promocja - piłka to już nie tylko sport ale i biznes - wątku nie będę już rozpisywał bo wiadomo o co chodzi... jeżeli chodzi o wzmocnienie środka to osobiście wolałbym Szufryna, kto wie czy nie zamknęło by się w tych samych kosztach albo ciut wyżej??? co do Zawadzkiego to jego odejście to byłaby wielka strata sns1910 - Czw Gru 10, 2009 00:15
W sumie masz rację. Takie promowanie młodego piłkarza ma sens wtedy, gdy albo ma on podpisany kontrakt definitywny z klubem i można go w przyszłości wypromować i opchnąć kiedyś za lepszą kasę, albo druga możliwość to gdy po prostu klub ma braki na tej pozycji gdzie taki młodzian mógłby się na niej regularnie ogrywać, a jednocześnie znalezienie kandydata na podobnym poziomie i na tą pozycję poprzez tani transfer definitywny jest dla klubu ciężkim zadaniem. Wtedy korzyści są rzeczywiście spore dla obu stron. Prawda jest jednak taka, że i na środku obrony, i na pozycji defensywnego pomocnika mamy aktualnie niezłych kandydatów do gry i nie pali się nam specjalnie wzmacnianie tych pozycji. Co innego oczywiście gdyby Zbozień przeszedł do klubu definitywnie, wtedy inwestowanie w takiego zawodnika rzeczywiście ma sens. Pośrednim rozwiązaniem w mojej skromnej opinii byłoby kupienie takiego piłkarza za niezbyt duże pieniądze, z opcją prawa pierwszeństwa ewentualnego odkupu dla Legii za kilkaset tysięcy złotych, gdyby się okazało że zrobił kolosalne postępy i jest w stanie powalczyć o pierwszą jedenastkę w Legii.
Zwróć tylko uwagę na dwie ważne rzeczy. Pierwsza to to, z kim Zbozieniowi idzie teraz rywalizować o pierwszą drużynę Legii - para Choto-Astiz jest razem z parą Głowacki-Marcelo zdecydowanie najlepszą w naszym kraju, śmiem twierdzić że oba te duety prezentują bardzo niezły poziom europejski. Do tego w rezerwie jest inny zawodnik, który wrócił do Legii po bardzo dobrym okresie podczas wypożyczenia w I lidze, czyli Jędrzejczyk, a jest też przecież Pance Kumbev czy Wojciech Szala...Tak po prawdzie to nie jestem pewien czy tacy piłkarze jak Sadlok czy Glik (zawodnicy w jego wieku, mający niedawne epizody w reprezentacji) wygraliby rywalizację z jednym z tych obrońców...;)) Tak że Zbozień aby grać w Legii musiałby się stać chyba najbardziej obiecującym młodym polskim obrońcą, a na to mimo całego szacunku dla niego na razie chyba nie ma szans. A już na pewno takich szans mieć nie będzie jak w Legii zostanie. Dlatego sądzę, że jeśli w Sandecji zacząłby pokazywać takie cuda, które pozwalałyby na podjęcie rywalizacji z tą dwójką, 300-500 tys. złotych za odkup z Sandecji to byłyby dla Legii grosze. A co do drugiej sprawy to powiem tylko tyle - Jonczyk przed przyjściem do Sandecji grał w Wiśle ME 88 minut w meczu z Lechem i to było wszystko dla niego, a ile teraz jest wart i co pokazuje wszyscy widzimy :) P.s. Tak offtopem mówiąc to moim zdaniem w kwestii szkolenia trochę u nas ruszyło, mimo wszystko większość klubów ekstraklasy stara się nie zwracać szczególnej uwagi na wyniki osiągane w ME, trenerzy coraz częściej organizują sobie we własnym zakresie staże za granicą, coraz większa ilość zawodników z ME przebija się z dobrą grą w ekstraklasie czy to w I lidze i regularnie tam gra, a takich przykładów jest w tym roku mnóstwo - taki Możdżeń z Lecha debiutuje w arcy ważnym meczu z Wisłą i gra naprawdę bardzo dobrze, widać u niego było dobre wyszkolenie techniczne, mimo młodego wieku, w miarę regularnie grających doliczyłem się takich nazwisk jak Małecki, Grosicki, Borysiuk, Kosecki, Rybus, Janoszka, Sobiech, Sadlok, Glik, Tosik, Janus, Cetnarski, Korzym, Tomasik, Fojut, Socha, Biliński, Klich, Sacha, Kaszuba, Matuszek, Wilczek, Malarczyk, Kal, Kiełb, Siebert, Wilczyński, Budziński, Trytko, Jaroń, Rymaniuk, Król, Sandomierski, Buchalik, Jary czy też nawet "nasz" Jonczyk, w GKS-ie Hołota - cała armia młodych graczy porównując aktualną sytuację do ubiegłych lat. Szkoda tylko że nie jest to kwestia zoptymalizowanego programu szkoleniowego i wsparcia związku...No ale to na tyle może bo trochę "odjechałem" ze związkiem z tematem, to tylko taka refleksja związana z dyskusją o promowaniu młodzieży...;) DNL - Czw Gru 10, 2009 09:42
Ale jaki interes ma Legia oddawać nam gościa, by móc go później odkupić za dużo większe pieniądze? Utrzymanie takiego zawodnika u siebie wyjdzie im taniej (na początku przygody w Legii Damian dostawał trochę ponad 3k, może teraz się coś zmieniło), nawet jeśli by się okazało, że nic z niego nie będzie. A jak się u nich nie będzie rozwijał to można go wypożyczyć, chętny się na pewno znajdzie. Może Odra? ;) Z finansowego punktu widzenia im się to nie opłaca, a pieniądze na pewno liczyć potrafią. Inna sprawa, że 300-500 tys. to chyba nie są takie grosze :> Goliński kosztował Cracovię ok 400k, a teraz Niedzielana można wyciągnąć z Ruchu za podobne pieniądze. Inna sprawa, że u nas jak ktoś kopnie 2x dobrze piłkę to cena rośnie do niebotycznych rozmiarów. sns1910 - Czw Gru 10, 2009 10:46
Interes może i średni, ale powiedzmy sobie szczerze - Zbozień ma naprawdę mizerne szanse w najbliższych kilku latach pograć na środku obrony w Legii, bo sądzę, że pewnie po postawieniu w całości stadionu wyłożą tam trochę większą kasę na transfery, w końcu w jakiś sposób te 30 tysięcy trzeba przyciągnąć. A w sumie jaki my w chwili obecnej mielibyśmy interes wypożyczać Zbozienia? ;) A tak jak mówiłem - jeśli Zbozień jednak okazałby się graczem na miarę Choto czy Astiza to 500 tys. to naprawdę grosze za takiego piłkarza - jeśli się nie mylę to Chrapek z I ligi do Lecha poszedł za ponad milion PLN, a Legia miałaby jakąś gwarancję że w ostateczności talentu całkiem nie straci, gdyby eksplodował. My natomiast mamy gwarancję że promując tego piłkarza coś na tym finansowo zyskamy, oczywiście może to być 200,300, 400 itd tysięcy, to jest kwestia negocjacji. W skrócie mówiąc z tego co mówił prezes Danek to my chcemy tego gracza raczej kupić, więc to by była dla Legii taka opcja, żeby piłkarza sprzedać, ale całkiem przy tym go nie stracić, a Damian mógłby się ogrywać i pomieszkać w swoim rodzinnym mieście, co by nie mówić nie jest też powiedziane że w ciągu najbliższych kilku latach nie wejdziemy ligę wyżej...;) No ale fakt że jeśli znajdzie się dla niego inny klub chętny na wypożyczenie, a Zbozień nie będzie zbytnio napalony na transfer do Sandecji to to odpada ;) KubaNS - Czw Gru 10, 2009 10:52 Wy tu gadu gadu a tymczasem... http://legialive.pl/news/...pozyczenie.html sns1910 - Czw Gru 10, 2009 11:08 No to rzeczywiście dyskusja "trochę" bezcelowa :D Jak się okaże być na tyle dobrym żeby zastąpić w składzie Berlińskiego czy Jędrszczyka/Ciosa - a łatwo mu na pewno nie będzie, to niech będzie i wypożyczenie ;) jgns - Sob Gru 12, 2009 20:36 Temat postu: JEDYNASTKA JESIENI W UNIBET Oni byli najlepsi jesienią! Źródło: sport.tvp.pl Widzew Łódź nie ma konkurencji w I lidze według użytkowników sport.tvp.pl. To właśnie Wasze głosy zdecydowały o tym, którzy piłkarze byli najlepsi jesienią na pierwszoligowych boiskach. W jedenastce rundy Unibet I ligi znalazło się aż sześciu piłkarzy Widzewa. Dodatkowo najlepszym szkoleniowcem wybrany został Paweł Janas, trener łodzian. Jarosław Bieniuk to najlepszy piłkarz Unibet I Ligi według użytkowników sport.tvp.pl (fot. PAP) Najwięcej głosów uzyskał Jarosław Bieniuk - jedyny reprezentant Polski z pierwszoligowego zaplecza. Środkowy obrońca Widzewa zgromadził 720 głosów i wyprzedził o zaledwie 12 głosów klubowego kolegę - bramkarza Macieja Mielcarza. Kolejne cztery miejsca zajęli również przedstawiciele łódzkiego klubu. Dopiero siódmy wynik osiągnął obrońca Pogoni Krzysztof Hrymowicz (517 głosów), który ma za sobą niezwykle udaną rundę. Duże uznanie wśród naszych czytelników zyskali także gracze Warty. Zarówno Marcin Klatt, jak i Piotr Reiss - czyli drugi i trzeci zawodnik w klasyfikacji strzelców, znaleźli się w jedenastce rundy. Co ciekawe, mniej głosów od obydwu piłkarzy uzyskał Maciej Tataj z Dolcanu, który z dorobkiem 12 goli przewodzi pierwszoligowym strzelcom. W jego miejsce użytkownicy wybrali Marcina Robaka z Widzewa. Najwięcej głosów wśród piłkarzy, którzy nie zmieścili się w najlepszej drużynie rundy, uzyskał Piotr Petasz ze szczecińskiej Pogoni. Mimo słabszej końcówki rundy 395 głosów uzyskał także Grzegorz Bonin z Górnika Zabrze. Z kolei trener jedenastki jesieni - Paweł Janas uzyskał 586 głosów. To ponad dwa razy więcej niż drugi w klasyfikacji opiekun Pogoni Piotr Mandrysz, na którego głos oddało 235 użytkowników sport.tvp.pl. Jedenastka rundy jesiennej I ligi użytkowników TVP Sport: Maciej Mielcarz (Widzew) - Łukasz Broź (Widzew), Krzysztof Hrymowicz (Pogoń), Jarosław Bieniuk (Widzew), Dudu Paraiba (Widzew) - Adrian Budka (Widzew), Dariusz Zawadzki (Sandecja), Piotr Reiss (Warta), Bartosz Iwan (GKS Katowice) - Marcin Klatt (Warta), Marcin Robak (Widzew) Na wiosnę kolejne emocje związane z Unibet I Ligą. Najciekawsze mecze oczywiście będzie w TVP Sport oraz na sport.tvp.pl. Tak wygląda Wasza jedenastka rundy Foto: sport.tvp.pl Od niedzieli będzie można głosować także na najlepszych piłkarzy jesieni w Ekstraklasie. Więcej szczegółów podczas najbliższego programu "Szybka Piłka" w niedzielę o 21:50 w TVP 2 oraz na naszej stronie. Snoopi86 - Nie Gru 13, 2009 11:52 bardziej to bym tam Gawęckiego widzial niz naszego drugiego srodkowego ale... nick - Nie Gru 13, 2009 21:16 Trzech piłkarzy blisko Resovii Resovia jest coraz bliżej parafowania umów z trzema nowymi piłkarzami. Chodzi o Mateusza Siedlarza, Piotra Chlipałę i Piotra Towarnickiego. Przyjście Krzysztofa Lipeckiego jest natomiast uzależnione od tego, czy dla tego zawodnika uda się znaleźć w Rzeszowie pracę. - Jesteśmy na najlepszej drodze, by podpisać kontrakty z Siedlarzem, Chlipałą i Towarnickim. Myślę, że za kilka dni powinno być wszystko załatwione - powiedział II trener Resovii Józef Stefanik. Sporym zainteresowaniem cieszą się także piłkarze Resovii, dla których na wiosnę zabraknie miejsca w kadrze zespołu. Bartosz Madeja ma oferty z Siarki Tarnobrzeg i Partyzanta Targowiska. Tomasza Króla chce ten drugi klub i Polonia Przemyśl. O Mariusza Wiktora rywalizuje z Polonią Rzemieślnik Pilzno. - Umowa jest taka, że najpierw zawodnicy mają dogadać się z klubami, w których chcą grać. Później my będziemy negocjować z ich nowymi pracodawcami - dodał szkoleniowiec. szydar - Pon Gru 14, 2009 21:44 Myśle, że odejście Chlipały nie będzie tragedią, bo nic ciekawego nie pokazywał i w tym sezonie i w poprzednim równierz. SączerS - Wto Gru 15, 2009 14:05 http://www.90minut.pl/mis...0-j-i-liga.html podsumowanie rundy radziufan - Wto Gru 15, 2009 17:59 Nowy Sącz obiegła lotem błyskawicy wiadomość, że od wiosny zasili drużynę Sandecji piłkarz Wisły Kraków Mauro Cantoro. Argentyńczykowi z polskim paszportem prawdopodobnie nie przedłuży kontraktu mistrz Polski, więc piłkarz cieszący się dobrą marką w ekstraklasie, będzie za dwa tygodnie do wzięcia. Sandecji taki zawodnik bardzo by się przydał, szczególnie w kontekście rosnących apetytów klubu u progu jubileuszu 100-lecia. Jest jednak pewien problem, który krążące po Nowym Sączu informacje każe włożyć między bajki. Roczne pobory sympatycznego Mauro w Wiśle opiewają na sporo ponad 300 tys. euro, czyli orientacyjnie licząc blisko półtora miliona złotych. Sęk w tym, że roczny budżet sądeckiego klubu to ok. 2 mln zł. Wygląda więc na to, że gdyby Sandecja zdecydowała się skorzystać z usług Cantoro, musiałaby niemal całą drużynę rozpuścić do domów. Rozumiemy, że Mauro potrafi czasami walczyć na boisku za dwóch, a może i nawet za trzech, ale w takim układzie wiosną skład Sandecji musiałby wyglądać mniej więcej tak: bramkarz i w środku pola Mauro Cantoro. Do boju Sandecja!! dziennik polski internacionale - Wto Gru 15, 2009 18:50
Ja się tylko dziwię po co publikować takie artykuły i siać plotki dalej. Gdzie ta rzetelność dziennikarska ? Równie dobrze ja jutro napiszę na głównej że być może Olisadebe zagra na wiosnę w Sandecji.... Fakty, fakty i jeszcze raz fakty ! a nie bzdury usłyszane gdzieś za rogiem.... KubaNS - Wto Gru 15, 2009 18:59 Ogolnie ten artykul wkleilem juz w innym temacie.. Nie zrozumiales Milosz ideii tego artykulu chyba. Ten artykul nie na celu poinformowanie opini publicznej o planach transferowych Sandecji- od tego w redakcji jest p. Weimer. Pan Molendowicz w formie felietonow opisuje wydarzenia zwiazane z zyciem miasta. Czesto w formie satyrycznej jak tym razem...Pilke zwyczajnie tez mocno lubi dlatego calkiem czesto znajduje sie w nich Sandecja. Napisal on wlasnie dokladnie o tym samym co Ty, czyli ze kazdy sobie moze cos powiedziec, a plota pojdzie "w swiat" ;) Dodatkowym smaczkiem tego artykulu jest to ze to Wislak, "piknikowaty"- ale jednak ;) Moze to taki smiech przez lzy ;) Spokojnie Panie redaktorze JESZCZE nas nie stac na podkupywanie pilkarzy Wisle ;) He he.. KubaNS - Sro Gru 16, 2009 11:39
90minut.pl krochmal - Sro Gru 16, 2009 12:16 Nie rozumiem...jak można w taki sposób "puszczać" zawodników ?? W przypadku Szczepanika to się nie dziwię bo szkoda chłopaka bo na grę w 1 składzie raczej szans nie ma. Ale Fabianowski, Chlipała, Bania...zostajemy z 1 napastnikiem no chyba, że szykuje się jakiś hit transferowy.... kls86 - Sro Gru 16, 2009 12:27 W wiadomości na 90minut.pl jest jeszcze wymieniony Fabianowski i Szczepanik. Nie wiem czemu wymieniłeś tylko trzech. Swoją drogą to dziwna wyprzedaż. Aż trzech napastników. Chyba robią dla kogoś miejsce. KubaNS - Sro Gru 16, 2009 12:30
Wiadomosc zostala zmieniona jak widze. W pierwszej wersji i tytul i tresc dotyczyla tylko 3 zawodnikow. Wyedytowane.. DNL - Sro Gru 16, 2009 12:57 A dla mnie to dobry sygnał - głównie mówię o napastnikach. Skoro pozbywają się tych zawodników to znaczy, że robią miejsce dla nowych. Przecież utrzymanie piłkarza kosztuje. Chlipała nic u nas nie pokazał, Fabianowski też jakoś specjalnie się nie wyróżnił. Bania ma swoje lat. Czekamy zatem na wzmocnienia w ataku, bo chyba nikt z Was nie wierzy w to, że przystąpimy na wiosnę do gry z samym Aleksandrem. Skoro gramy 1 napastnikiem to dwóch nowych by nam wystarczyło - gość do gry na teraz + młody zdolny do ogrania. Dzięki i powodzenia w nowych klubach. EDIT : http://terazpasy.pl/index...ferowa_cracovii Ja bym widział Kaszubę u nas, pasuje mi jako ten młody zdolny. Witkowski niby gość utalentowany, techniczny, ma pojęcie o piłce, ale biegać mu się chyba nie chce. W Cracovii ma wśród kibiców sporo przeciwników jak i gości którzy żałują, że nie dostał prawdziwej szansy na pokazanie się. To taki raczej lis pola karnego, wykończenie akcji ma dobre, przy tej ilości sytuacji które stwarzamy mógłby się sprawdzić - sam jestem ciekaw. jacek55 - Sro Gru 16, 2009 14:15 Pozbycie się Skrzypka ,to nie błąd to wielbłąd to zawodnik ,z jajami i będzie go brakowało .Dawid dziękujemy za wszystko powodzenia ...,,,,, biker_ns - Sro Gru 16, 2009 14:32 Trener Wójtowicz mówił już w wywiadach że chce zasilić zespół zawodnikami którzy podnieśliby jakość drużyny i zrobiono w tym celu pierwszy krok.Trzeba sobie jasno powiedzieć że choć Piotrek Bania był/czy jeszcze jest/ulubieńcem publiki przy Kilińskiego na poziomie pierwszej ligi poza ambicją nie potrafił już nic wnieść do drużyny.Chlipała,Fabianowski i Szczepanik jak już ktoś kiedyś przy innej okazji na tym forum wspominał to dobrzy zawodnicy na II ligę i wypada im tylko podziękować za ich wkład w awans Sandecji do I ligi. Jedynie odejście Dawida Skrzypka budzi we mnie mieszane uczucia bo wydaje mi się że dawał drużynie jednak sporo choć trzeba przyznać że miał w tej rundzie huśtawkę formy. Tak czy inaczej wielkie podziękowania dla całej 5-tki zawodników za wszystko co dla klubu zrobili. Pełna zgoda z wypowiedzią DNL,jeden napastnik o wysokim poziomie pierwszoligowym i młody zdolny który mógłby przy Arku Aleksandrze i przy ewentualnym drugim starszym koledze się rozwijać nam wystarczy zupełnie. POZDRAWIAM lukas33 - Sro Gru 16, 2009 14:58 No ciekawe kto w miejsce wyżej wymienionych piłkarzy zamelduje sie w Nowym Sączu. Wygląda na to ze tak jak tu już poprzednicy wspomnieli mozemy spodziewać się co najmniej dwóch napastnikow, przydałby sie jakis defensywny pomocnik i uniwersalny obrońca. Wielkie podziekowania i szacunek dla piłkarzy ktorzy żegnają się z Sandecją. Bez nich nie bylibysmy w tym miejscu co teraz. Powodzenia na futbolowych szlakach! Gin - Sro Gru 16, 2009 17:15 Obstawiam że jednym z nich bedzie Bagnicki radziufan - Sro Gru 16, 2009 19:13 o widzisz i tu Gin sie z Toba zgadzam mi tez sie wydaje ze Bagnicki u nas to juz raczej przesadzone bo jego nazwisko przewija sie w kontekscie Sandecji juz jakis czas a teraz w Podbeskidziu popadl w nielaske... dla całej piątki odchodzących zawodnikow wielekie dzieki za przelany pot na boisku GUMBAS_1910 - Sro Gru 16, 2009 21:40 Piotrek Bania nigdzie sie nie wybiera pozostaje w sączu :-) dla jednych jest to dobra a dla innych zla wiadomosc :-) Masahiko - Sro Gru 16, 2009 22:30 Myślę że taki zawodnik przyda się w rundzie wiosennej. Doświadczenie i pewna wszechstronność to zalety Pana Piotra. internacionale - Sro Gru 16, 2009 23:01 Miejmy nadzieję że Baniowy zostanie. Młodzi przecież muszą się od kogoś uczyć.... Maerqin - Czw Gru 17, 2009 03:34
Nie podoba mi sie to stwierdzenie. Moim zdaniem to na mlodych, wystarczajaco ogranych pilkarzy trzeba stawiac, grac nowoczesna pilke, nie taka ktora zawodnicy majacy teraz po 30-kilka lat nauczyli sie czy przywykli grac. Ja wiem ze po kilkunastu latach na boiskach ma sie spore doswiadczenie i trzeba pokazac ten boiskowy charakter mlodszym ale wg mnie zeby byc lepszym nalezy wprowadzac nowe rozwiazania, a nie klepac tego samego co ilestam lat temu. A mlodszym chyba latwiej jest przyswoic nowy styl gry bo nie maja jeszcze jakichs swoich nawykow, ktorych nauczyli sie w ''starej szkole''. Futbol szybko idzie do przodu. To tak jak z komputerami, trzeba stawiac na predkosc:) internacionale - Czw Gru 17, 2009 08:30
Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodzi o wytrwałość, dyscyplinę i zaangażowanie. Starsza osoba w drużynie (mająca posłuch i kilkanaście lat doświadczenia) działa mobilizująco. Wiadomo że taktykę ustala trener a umiejętności techniczne każdy ćwiczy indywidualnie. Najzwyczajniej wydaje mi się, że Baniowy (nawet siedzący na ławce), ale żyjący w zgodzie z trenerem i pozostałymi chłopakami - może pozytywnie wpłynąć na drużynę. biker_ns - Czw Gru 17, 2009 11:32 Okazuje się że w dzisiejszych wydaniach gazet,Krakowskiej i Dzienniku Polskim władze klubu dementują plotki które pojawiły się wczoraj o pożegnaniu z aż pięcioma zawodnikami. Potwierdzają tylko wiadomość że jedynie Dawid Skrzypek dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu od trenera Wójtowicza,więc robi się delikatne zamieszanie. POZDRAWIAM DNL - Czw Gru 17, 2009 13:06 Szkoda, że o takich sprawach nie jesteśmy informowani przez stronę oficjalną. Można by wtedy odnosić się do faktycznych wydarzeń, a nie opierać się na mediach ;) KubaNS - Czw Gru 17, 2009 14:38 A dokladniej to wyglada chyba tak, chociaz tez nie na pewno.. ;)
Tomko54 - Czw Gru 17, 2009 15:27 Ale ja piszą ,że dostał wolną rękę to znaczy ,że Sandecja nie dostanie za nich żadnej kasy? szydar - Czw Gru 17, 2009 15:39 Ja myślę, że tymi nowymi napastnikami ( jeżeli Nasz klub ma się wzmocnić ) będą Bagnicki i Nieć. O tym pierwszym mówi się już od roku, a Nieć w rezerwach strzelał regularnie. Mam nadzieje, że Sandecja "pozbędzie się" Chlipały i Fabianowskiego, bo nic ciekawego na wiosnę nie pokazywali ( przynajmniej w meczach, na których byłem ), a nie wierze żeby któryś z nich grał jeszcze w pierwszym składzie. Co do Szczepanika to zostawił bym go w drużynie, bo to młody zawodnik, a po za tym to wychowanek Sandecji. Bania to ulubieniec kibiców, a na boisku zawsze daje z siebie 100%. Nie rozumiem decyzji zarządu odnośnie Skrzypka, ma ciąg na bramkę, jest szybki i ambitny, więc mógłby być przydatny na wiosnę. biker_ns - Czw Gru 17, 2009 17:10
Bez obrazy,ale dla Niecia pierwszoligowe progi są za wysokie moim zdaniem.Strzelać w 5-tej lidze,a walczyć o pierwszy skład w pierwszoiligowym zespole to dwa różne światy. [ Dodano: Czw Gru 17, 2009 17:23 ]
To jest niestety chora sytuacja że oficjalna strona milczy w takiej sprawie. Gazety i portale podają informacje,ludzie nie wiedzą czy wierzyć w te sensacje czy nie bo w dodatku co żródło to inna informacja.Jedni mówią że odchodzi 5-ciu,inni że dwóch,jeszcze inni że tylko Skrzypek,a krąży też taka informacja że przed powrotem trenera Wójtowicza zza granicy żadnych decyzji nikt nie podejmie. W tym momencie oficjalna strona klubu powinna wkroczyć i sprostować ten stan rzeczy jako wiarygodne źródło informacji o wszystkim co dzieje się w klubie. internacionale - Czw Gru 17, 2009 18:24 Na chwilę obecną, pewne są trzy rzeczy: Chlipała dogadał się z Resovią i na 99% odejdzie. Skrzypek najprawdopodobniej przejdzie do Stróż. Bania nigdzie się nie wybiera. radziufan - Czw Gru 17, 2009 19:03 w ramach ciekawostki bo byli tam też nasi http://sportowetempo.pl/pn_malopolska szkoda ze u nas "marketing" kuleje no ale moze bedzie lepiej po jutrzejszym rendez-vous z wladzami DNL - Pią Gru 18, 2009 10:34 Witkowski rozwiązał kontrakt z Cracovia ;) No ciekaw jestem jakby sobie u nas poradził, niski kontrakt + wysokie premie za bramki i występy, to może by miał większą motywację skoro ma z tym ponoć problemy. http://www.youtube.com/watch?v=usgsgmmPLoY http://www.youtube.com/watch?v=ezKiAQliCE8 http://www.youtube.com/watch?v=jPcaSB6gPxY http://www.youtube.com/watch?v=rHfQI8Z119I 25 lat, więc może chciałby się odbudować i można by zarobić później na odsprzedaży. Chociaż, skoro ma przyjść Bagnicki to pewnie nierealny transfer. major - Pią Gru 18, 2009 19:58 Witkowski byłby jednak lepszym transferem od Bagnickiego, gracz myślę na odpowiednim poziomie na nasze potrzeby, spokojnie tej samej klasy co Arek Aleksander. Ale póki co to tylko nasze marzenia, bo jako że Bagnicki reprezentuje stajnie zabierzowską jest w pewien sposób uprzywilejowany w tej karuzeli transferowej. Żeby nie było nie twierdzę, że Bagnicki jest złym zawodnikiem, sam pamiętam jak nam strzelał bramki, no ale kariery zawrotnej ostatnio nie robił (Witkowski zresztą też). biker_ns - Sob Gru 19, 2009 07:38 Sandecja bez wiceprezesa Kazimierz Kadłuczka, który chciał przekształcić klub w spółkę akcyjną, zrezygnował z funkcji wiceprezesa Sandecji. - Potrzebujemy więcej czasu - mówi jednak Andrzej Danek, prezes klubu z Nowego Sącza - Spółka akcyjna to podstawa funkcjonowania w zawodowych klubach. Sandecji łatwiej byłoby namówić sponsorów strategicznych - uważa Kadłuczka. Danek odpowiada: - Mamy teraz dużo pracy. Rozpoczyna się okres transferowy, prowadzimy przygotowania do organizacji obchodów stulecia klubu. Kadłuczka pracował w nowosądeckim klubie od listopada zeszłego roku. W tym czasie klub awansował do I ligi. - Efekty naszej pracy rodziły się w bólach, ale nie możemy teraz poklepywać się po ramieniu - stwierdza Kadłuczka. - Sandecja ma swoje pięć minut i trzeba dobrze działać. Wymagam profesjonalizmu i nie odpuszczę pewnego poziomu. Wiceprezes zdążył jeszcze zawrzeć umowę z firmą Select, producentem sprzętu sportowego, która od rundy wiosennej będzie ubierać Sandecję. - Przedstawili dobrą i bogatą ofertę. Ze sprzętu, jaki od firmy dostaniemy, można będzie ubrać dwie drużyny - przyznaje Kadłuczka. Informacja, że beniaminek dał wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów pięciu piłkarzom, okazała się nieprawdziwa. - Jest sezon ogórkowy i niektórzy doszukują się sensacji - uważa Wojciech Fabianowski, napastnik Sandecji. Oprócz niego na liście mieliby znaleźć się także Piotr Bania, Piotr Chlipała, Dawid Skrzypek i Paweł Szczepanik. - Nie wiem, skąd pojawiła się informacja o moim odejściu - zapewnia Bania. - Jestem po rozmowach z zarządem i nigdzie się nie wybieram. - Żadne decyzje transferowe jeszcze nie zapadły - zapewnia Danek. - Czekamy, aż z urlopu wróci trener Dariusz Wójtowicz, który zadecyduje, kto nas wzmocni, a kto odejdzie. Spośród piłkarzy Sandecji najbliżej opuszczenia klubu jest 31-letni Skrzypek. - Po zakończeniu rundy jesiennej szkoleniowiec powiedział mi, że mogę mieć kłopoty z regularnym pojawianiem się na boisku - przyznaje pomocnik. - Odchodzę, bo chcę grać. Zawodnik rozmawia z zarządem w sprawie rozwiązania kontraktu. - Działacze zachowali się fair i choć kontrakt wygasa za pół roku, to zgodzili się na takie rozstrzygnięcie - dodaje Skrzypek. - Pojawiła się propozycja z Kolejarza Stróże, gdzie trenerem jest Jarosław Araszkiewicz. Pracowaliśmy razem w Sandecji i mam do niego zaufanie. Decyzji jeszcze nie podjąłem, bo mam także ofertę z klubu z I ligi. Oferty z innych klubów ma także Chlipała. Chęć pozyskania napastnika wyraziła Resovia. - W jego przypadku nic nie jest przesądzone. Piłkarz rozważa możliwość pozostania w Nowym Sączu - informuje Kadłuczka. Trudno spodziewać się także, by pierwszoligowiec zrezygnował ze Szczepanika. Beniaminek potrzebuje dublera dla Marcina Makucha. źródło: Gazeta Wyborcza Kraków www.1liga.info.pl Maerqin - Sob Gru 19, 2009 15:19 Co to za brednie tego Kadluczki. Jakos nie bylem do niego przekonany a jego wywiad sprzed kilku tygodni wrecz mnie wkur*. Jest ktos konkretny na jego miejsce czy znowu wezma jakiegos ''kolesia'' i zrobi sie burdel? A moze Kadluczka sam zaproponuje kogos 'profesjonalnego' na jego miejsce? radziufan - Sob Gru 19, 2009 15:44 Kadłuczka nie ma tu nic do proponowania jezeli juz to kogos na jego miejsce "poleci" Duda. A co do tego ze zrobi sie burdel to bym sie nie martwil, jestem jakos spokojny o to ze wszystko bedzie ok. biker_ns - Sob Gru 19, 2009 15:51
Też tak myślę.Za dużo dobrego zostało zrobione i bardzo daleko klub poszedł w stronę normalności i nie wierzę by pewne osoby pozwoliły na roztrwonienie tego co zostało już zrobione. Gin - Sob Gru 19, 2009 16:29 Ciekawe kogo Duda poleci , mam swój typ :) może to być Z.R. obecnie wielki przyjaciel i doradca Dudy , chociaż takich doradców to ja bym się wystrzegał. RydzSmigly - Sob Gru 19, 2009 21:54 Dzięki Ci proroku Ginie, na pewno twój typ się sprawdzi...i zamienisz swój obiekt pożądania na kolejną osobę. Nie wiem chłopie po co się wpisujesz na forum, bo w 90% twoich postów to psioczenie na "ludzi" Dudy. Klub Sandecja to nie były wiceprezes Kadłuczka czy ktoś inny to zdecydowanie coś więcej. Pozdrawiam ERNESTO - Nie Gru 20, 2009 01:04 Co ciekawe wszystkie prognostyki Gina jak do tej pory sie sprawdzaly, wiec jednak mozna powiedziec, ze "cos wie" i jest w miare blisko tego wszystkiego Pozdrawiam Maerqin - Nie Gru 20, 2009 04:28
O KUR...DE!!! Czy Wy naprawde wierzycie w to co piszecie??? Bo ja to widze zupelnie inaczej. Oczywiscie zycze Sandecji JAKNALEPIEJ na 100-lecie ale moim zdaniem ''ktos to wszystko po prostu 'trzyma' '' i najpierw musi wygrywac jedna druzyna zeby na tym mogla zarobic w h** siana np. na mistrzostwie, awansie i transferach a za rok, 2 czy 3 bedzie inna ktora zrobi to samo zeby zwykli/prosci ludzie przychodzacy na mecze mysleli ze tak powinno byc itd...Ja szczerze nie do konca wierze w wyniki, futbol, niewazne czy jest to liga polska, hiszpanska czy angielska(prosty przyklad: dzisiejszy wynik Fulham 3-0 MenU[tysiacae ludzi pewnie obstawilo na pewniaka MenU a mafia postawila w h** siana na Fulham i uprala sporo kasy]). Mysle, ze wszedzie nastepuje podobny schemat. Wiem, ze jest to troche kontrowersyjny komentarz ale przyszlo mi to na mysl wlasnie teraz i chacialem napisac to co mysle, dlatego napisalem o czyms o czym chyba nikt jeszcze nie pisal. W I lidze czy Eksraklasie nie musi byc oczywiscie tak samo(ale w koncu to Polska) ale mysle, ze jest wiecej osob, ktore rozkminialy takie podejscie do tematu. Po%drawiam!!! Gin - Nie Gru 20, 2009 11:43
A co ty taki oburzony , jak ci nie pasuje to nie czytaj moich postów , nie chodzi o to , ze wszyscy ludzie Dudy mi nie pasują , tylko o to , że oni znajomość jego samego chca ugrać tylko i wyłącznie cos dla siebie ( akurat Kadłuczka był tu wyjatkiem , tylko brakowało mu siły przebicia jezeli chodzi o sponsorów itd , napewno starał sie dac z siebie 100 % ale widocznie brakowało mu wspacia ze strony Dudy i moze paru innych osób w klubie i dlatego zrezygnował ) tak czy siak sam jestem ciekaw kto go zastapi , a moze nikogo nowego nie powołają . radziufan - Nie Gru 20, 2009 12:07 powołać chyba kogoś muszą bo w statucie jest bodajże model prezes + dwóch vice... Masahiko - Nie Gru 20, 2009 21:46
I to chyba był jeden z głównych powodów rezygnacji. RydzSmigly - Pon Gru 21, 2009 19:06
Nie jestem oburzony tylko stwierdzam fakt na podstawie tego co piszesz. Nie dajesz wytłumaczenia do swoich sądów to jak mam uważać? Chwała Ci, że umiesz się przyznać do tego, że źle oceniłeś Kadłuczkę, choć prorokowałeś wielka katastrofę. Nie wiem czy jesteś kibicem Sandecji czy nie... jesli nie to zwracam honor, rozumiem, że hobbistycznie piszesz odnośnie kogoś z kim masz bliski kontakt, tylko proszę następnym razem o poparciem jakimś argumentem swoich tez. Jeśli tak to trochę dziwne, ze udzielasz się tylko w temacie/informacjach o działaczach, bo chyba wyłącznie oni Cie nie interesują nie? PS: Co do twoich postów, to myślę, że dalej będę czytał, chociażby dlatego czy twoje prorokowania i informacje się sprawdzą ;) Pozdrawiam Bioły_NS - Wto Gru 22, 2009 16:51 Polonia zamierza pozbyć się zimą sześciu piłkarzy. Przed wyjazdem do Hiszpanii trener José María Bakero Escudero wyznaczył listę graczy, którzy nie będą mu już wiosną potrzebni. - Bakero szybko zorientował się, kto w tym zespole ma jakąś przyszłość, a kogo trzeba się pozbyć. Dziś wiadomo, którzy piłkarze mają odejść w tym okienku transferowym - mówi właściciel klubu Józef Wojciechowski i wymienia nazwiska zawodników na sprzedaż: - Trener nie chce już w tej kadrze Daniela Kokosińskiego, Michała Chałbińskiego, Tamása Kulcsára, Jacka Kosmalskiego, Błażeja Telichowskiego i Szymona Kaźmierowskiego. Zawodnicy z tej listy mogli się spodziewać, że się na niej znajdą, u hiszpańskiego szkoleniowca nie grali bowiem wcale albo występowali sporadycznie. Warto zauważyć, że połowa z nich (Kulcsár, Kokosiński, Chałbiński) to gracze, z którymi klub z Konwiktorskiej podpisywał umowy latem tego roku. Nie wszyscy zamierzają się jednak pogodzić ze swoim losem, szczególnie sprowadzony latem za 800 tysięcy złotych węgierski pomocnik. - Kulcsár zapowiada, że jeszcze będzie walczył, ale nie wiem, czy dostanie na to szansę. Trener Bakero mówi jasno, że chce mieć 22-osobową kadrę, nie będzie brał na obóz niepotrzebnych piłkarzy. Zostaną oni sprzedani, wypożyczeni albo oddelegowani do Młodej Ekstraklasy - kończy szef Polonii. Może warto by o któregoś z nich powalczyc nawet na wypożyczenie ... matys5392 - Sro Gru 23, 2009 11:53 Korona Kielce: Odchodzą: Paweł Buśkiewicz (N - GKP Gorzów Wielkopolski), Łukasz Cichos (N - GKP Gorzów Wielkopolski, Górnik Łęczna), Édson (P - ?), Krzysztof Gajtkowski (N - Ruch Radzionków), Jacek Kiełb (P - Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa), Dariusz Kozubek (P - ?), Łukasz Nawotczyński (O - Polonia Bytom), Paulius Paknys (O - ?), Maciej Szajna (O - ?), Mariusz Zganiacz (P - Odra Wodzisław Śląski, Górnik Zabrze, Polonia Bytom, Piast Gliwice, Arka Gdynia) Paknys to były zabierzowianin.Transfer do Sandecjii??? miki591 - Sro Gru 23, 2009 15:57 Jeśli chodzi o tego Paknysa jest to obrońca w Polskiej Ekstraklasie rozegrał 6 spotkań w barwach Korony Kielce grał również w Stali Stalowa Wola i Kmicie Zabierzów. Pytanie tylko czy jest sens ściąganie przeciętnego Litwina który na pewno nie jest lepszy od naszych obrońców i zapewne przesiadywał by u nas na ławce rezerwowych. ginnew - Sro Gru 23, 2009 17:48 no to cos czuje ze jak Paknys nie znajdzie sobie klubu w ekstraklasie lub za garnicą to Duda upchnie go Sandecji . P.S mam małe problemy ze starym nickiem wiec teraz wystepuje pod ginnew jacek55 - Nie Gru 27, 2009 12:44 P. Świerczewski zawita na Kilińskiego 47.podobno trwają negocjacje ,........... saczers1910 - Nie Gru 27, 2009 12:48 jacek55, skąd źródło??? matys5392 - Wto Gru 29, 2009 15:19 To przyjscie Świerszcza jest przygotowywane pod ,,transfer-wymianę" Zawadzkiego z klubem z wybrzeża.... major - Wto Gru 29, 2009 15:27 Jeżeli tak to dla nas trochę kiepska wymiana. Ale wstrzymajmy się do jakiś oficjalnych informacji bo póki co to zwykłe plotki transferowe. Wie ktoś kiedy wznawiamy treningi??? matys5392 - Wto Gru 29, 2009 15:33 też mi się wydaje że kiepska bo Zawadzki to jednak całą grę nam układa,a zawodnik ktory ma przyjsc w jego miejsce jest juz troche wiekowy i gra na pozycji na ktorą już nie potrzebujemy wzmocnień i zapewne wolałby ławkę rezerwowych w swoim obecnym klubie niż w Sączu.A Świerczewski to zawodnik raczej do odbioru piłek niż do kierowania grą.Ale poczekamy zobaczymy... :) taXman - Wto Gru 29, 2009 16:06 http://sport.wp.pl/kat,32...,wiadomosc.html Ktoś rozpoznaje Pana na drugim planie? saczers1910 - Wto Gru 29, 2009 16:21 taXman, jeśli mnie oczy nie mylą to jest nasz trenejro :) SączerS - Wto Gru 29, 2009 16:38 nie mylą to jest nasz Kołcz Archero - Wto Gru 29, 2009 17:59 Z całym szacunkiem ale transfer świra to dla nas krok wstecz ... sns1910 - Wto Gru 29, 2009 19:32 W kwestii sportowej Świerczewski dalej prezentuje się nieźle, z pewnością byłby to jeden z lepszych graczy w I lidze, ale też wątpię w jego poważne podejście do gry w Sandecji...Zobaczymy czy dołączy do naszej drużyny, a jak tak będzie to po kilku meczach dopiero ocenimy czy to ma sens, w każdym razie nie powinniśmy od razu go skreślać, szansę udowodnienia swojej przydatności powinien dostać jak każdy. DNL - Wto Gru 29, 2009 22:49
http://www.90minut.pl/new...-Zawadzkim.html kuba_ns - Wto Gru 29, 2009 22:59 odejscie zawadzkiego bylo by wielkim oslabieniem naszej druzyny ale mysle ze nic z tego nie bedzie jezeli by mial zmieniac klub to pewniejsze by bylo odejscia do jakiegos klubu z ekstraklasy Blendzior - Wto Gru 29, 2009 23:09 Olgierd Moskalewicz blisko Sandecji Nowy Sącz! W dzisiejszym artykule Rafała Kamieńskiego (Gazeta Krakowska), czytamy o możliwej wymianie Dariusza Zawadzkiego z Sandecji Nowy Sącz za Olgierda Moskalewicza z Pogoni Szczecin. W najbliższym czasie dojdzie do spotkania przedstawicieli obydwóch klubów w celu ustalenia szczegółów tej wymiany... Jeden z najlepszych graczy Sandecji Nowy Sącz - Dariusz Zawadzki, trafi być może do Pogoni Szczecin, która po cichu planuje atak na Ekstraklasę. W Nowym Sączu miałby natomiast wylądować Olgierd Moskalewicz. Kibicom nie trzeba chyba przedstawiać sylwetki Moskalewicza. Popularny "Olo" zagrał aż 335 spotkań w Ekstraklasie, zdobywając 75 bramek. Z Wisłą Kraków zdobył dwa razy Mistrzostwo Polski, Puchar Ligi oraz Puchar Polski. Zaliczył także występ w Reprezentacji Polski. - W najbliższym czasie spotkamy się z prezesem Pogoni Arturem Kałużnym, by ustalić szczegóły tej wymiany. Gdyby do transferu doszło, co jest bardzo prawdopodobne, zaczniemy się szybko rozglądać za środkowym pomocnikiem - mówi dla Gazety Krakowskiej prezes Sandecji Andrzej Danek. Padło hasło środkowy pomocnik, pojawia się zatem myśl o Piotrze Świerczewskim. Co na to prezes Danek? - Świerczewski jest dla Sandecji Nowy Sącz za drogim piłkarzem - mówi Andrzej Danek. Źródło: www.futbolopolis.pl / Gazeta Krakowska Tomko54 - Wto Gru 29, 2009 23:44 No wszystko ładnie tylko że ten Pan Olgierd też już ma swoje lata... KubaNS - Wto Gru 29, 2009 23:50 To wszystko na razie to jedna wielka karuzela ale... informacyjna.
Wstrzymuje sie wiec od glosu... ;) DNL - Wto Gru 29, 2009 23:59 Już nie mówiąc nawet o tym, że zamiana Zawadzkiego na Moskalewicza jest dla nas, delikatnie mówiąc, średnio opłacalna. misiek_1984 - Sro Gru 30, 2009 00:33 Ani sportowo, ani finansowo nie bylby to dobry interes. Wlasciwie nie ma sensu szerzej tego komentowac i mam nadzieje, ze do zamiany tego typu nie dojdzie. radziufan - Sro Gru 30, 2009 08:38 Obcokrajowcy w kolejce PIŁKA NOŻNA. Jeśli Zawadzki opuści Sandecję, zastąpi go piłkarz z Serbii, Armenii lub... Boliwii - Nie prowadziłem żadnych rozmów z przedstawicielem Pogoni Szczecin na temat ewentualnego przejścia Darka Zawadzkiego do tego klubu - podkreśla prezes Sandecji Andrzej Danek. - Owszem, piłkarz otrzymał kuszącą propozycję z portowego miasta, do nas nie wpłynęło jednak dotąd jakiekolwiek oficjalne pismo. Moskalewicz w Sandecji? Wolne żarty. Prezes zaznacza, że jeśli Pogoń zechce kupić Zawadzkiego, to dla Sandecji bardziej opłacalne będzie wytransferowanie zawodnika już teraz. - Piłkarz ma podpisany kontrakt do końca sezonu - tłumaczy Andrzej Danek. - Wówczas będzie mógł odejść za darmo, podczas gdy przed rozpoczę ciem rundy wiosennej wzięlibyśmy za niego niemałe pieniądze. Raz jeszcze jednak powtarzam: nie doszło do żadnych konkretnych ustaleń. Trener Dariusz Wójtowicz woli dmuchać na zimne i już teraz zabezpiecza się na wypadek utraty "Zawady". - Do zajęcia jego miejsca kandydują obcokrajowcy: testowany już Ormianin Arthur Minasyan, grający przed trzema laty w Kmicie, ostatnio występujący w swej ojczyźnie Serb Mladenović oraz piłkarz z Boliwii, który za pośrednictwem współpracującego ze mną menedżera przyjedzie do nas ze Stanów Zjednoczonych - ujawnia szkoleniowiec. - Po słowie jestem ponadto z Cezarym Czpakiem. To 28-letni skrajny pomocnik, mający kiedyś kontakt z reprezentacją Polski junio rów i grę w ŁKS Łódź i Stali Stalowa Wola. Jano Frohlich ma przywieźć Słowaka z I-ligowych Koszyc, który testowany był już w Sandecji, ale z uwagi na kontuzję nie wziął udziału w sparingach z Resovią i Stalą Rzeszów. Spodziewamy się na sprawdzianach dwóch, trzech Nigeryjczyków, nie tracimy z pola widzenia Mateusza Fryca z Naprzodu Jędrzejów. Z wypożyczenia do Resovii nie powróci natomiast Rafał Zawiślan, zaś Węgier Gegrely Gheczi na razie przestał nas interesować. Pytany o ubytki, Wójtowicz potwierdza, że wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy otrzymał Dawid Skrzypek. Piotr Chlipała trafi być może czasowo do Resovii. Trener wolałby nie pozbywać się Pawła Szczepanika i Wojciecha Fabianowskiego, a Piotrowi Bani dał do zrozumienia, że jeśli Sandecja pozyska skutecznego napastnika, to braknie dla niego miejsca w kadrze pierwszego zespołu. (DW) biker_ns - Sro Gru 30, 2009 08:45 Krótko mówiąc,Moskalewicz ze Świerczewskim zarabialiby we dwóch tyle co 5-6 że tak powiem obecnych zawodników Sandecji także interes żaden,poza tym jeszcze paru takich i średnia wieku w Sandecji podskoczy do 35 lat.-:) Życie pokazuje że taki weteran biorący przykładowo 10-15 tyś. miesięcznie na boisku niczym szczególnym się nie wyróżnia i jeszcze wyszło by na to że młody Jonczyk zawstydzałby Moskalewicza na treningach i podczas meczy. POZDRAWIAM radziufan - Sro Gru 30, 2009 09:00 Arthur Minasyan http://images.google.com/...sa%3DX%26um%3D1 Goran Mladenović http://www.90minut.pl/kariera.php?id=9569 Cezary Czpak http://www.90minut.pl/kariera.php?id=3520 Mateusz Fryc http://www.90minut.pl/kariera.php?id=9035 radziufan - Sro Gru 30, 2009 10:31 a i tu jeszcze o Swierczewskim Świr wraca do ŁKS Latem przybywał do Zagłębia Lubin na ratunek. Miał pomóc klubowi w utrzymaniu. Mimo że jako jeden z niewielu w drużynie „Miedziowych” nie zawiódł, już został odstrzelony. Bezrobotny jednak długo nie zostanie. Jak się dowiedzieliśmy, Piotr Świerczewski w tym tygodniu podpisze kontrakt z ŁKS Łódź, czytamy na Eurosport.pl - Na razie jestem w rodzinnym Nowym Sączu i nie myślę o tym, co przyniesie najbliższych kilka dni. Odpoczywam. Ale spokojnie, trzymam rękę na pulsie, nie myślę jeszcze o zakończeniu kariery. Mam sporo sił – zapewnia Świerczewski, ale przyznaje też, że już długo w piłkę raczej nie pogra. Pan Piotr, 70-krotny reprezentant Polski trafił do Lubina na początku obecnego sezonu i wystąpił w 13 meczach ligowych. – Różnie mi szło, ale tragedii chyba nie było – ocenił „Świr”. Innego zdania byli jednak trenerzy w Zagłębiu. Franciszek Smuda od początku zresztą nie ukrywał, że nie chce współpracować z „dziadkami”. Mimo że Franz nie pracuje już w Lubinie, jasne jest, że to on zdecydował żeby odstrzelić Świerczewskiego. Obecny trener Marek Bajor nie śmiał mu się sprzeciwić. - Wyszło jak wyszło. Nie chcę o tym mówić – krótko ucina „Świr”. Przyśpieszenie decyzji o rozstaniu się z doświadczonym pomocnikiem jest prawdopodobnie wynikiem prawie załatwionego transferu rozgrywającego Hildena Salasa z peruwiańskiego klubu Melgar de Arequipa. Świerczewski na lodzie jednak nie pozostanie. Eurosportowi udało się ustalić, że jeszcze w tym tygodniu podpisze półroczny kontrakt z ŁKS-em Łódź. „Świr” grał już w tym klubie w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu. Kiedy jednak łódzki zespół został zdegradowany do pierwszej ligi i klubowe kasy świeciły pustkami, postanowił uciec do Zagłębia. Teraz ponownie wraca do Łodzi i wraz z przyjacielem Tomaszem Hajto ma zamiar wprowadzić ŁKS ponownie na ekstraklasowe salony. źródło: Eurosport lukas33 - Sro Gru 30, 2009 18:20 Cała ta wymiana ( jesli dojdzie do skutku)wydaje sie niestety niekorzystna dla naszego klubu. Piłkarze ktorzy mieliby zapełnic lukę po Zawadzkim to chyba nie ten rozmiar kapelusza. Czpak to napewno piłkarz o całkiem innych walorach (skrzydłowy), Fryc to obiecujacy napastnik ale jeszcze nie na pierwszy skład, a o obcokrajowcach wiele powiedziec nie mozna ale wiadomo jak to bywa, raz trafisz idealnie ( vide Borovicanin) raz fatalnie. W kazdym razie stracilibysmy mózg druzyny, jednego z 2 najwazniejszych graczy na rzecz pilkarzy nieznanych i anonimowych na jakąś szersza skalę. Bianconeri - Czw Gru 31, 2009 14:04 Ha i kto ma najnowsze i najlepsze wiadomości!! FOOTBALL CV. NAME :ONUOHA KINGSLEY ONYEDIKACHI. (SKILLFUL-SPEED-COURAGE-BELIEF-TEAM.) (WILL---- TO WIN.) PERSONAL INFORMATION. NAME ONUOHA KINGSLEY ONYEDIKACHI. MARITAL STATUS:MARRIED EUROPEAN WOMAN NATIONALITY: NIGERIAN. DATE OF BIRTH: 19th APRIL 1987 WEIGTH: 75KG. HEIGHT: 1.92 PASSPORT NUMBER: A33282784 DIRECT CONTACT: ( ++359887121477 E-MAIL ADDRESS: kingonyi@yahoo.com LENGTH OF CONTRACT: FREE PLAYER. PRESENT CLUB FK LEVSKI 1923 ELIN PELIN BULGARIA GAMES -- PLAYED-----, 8 POSITION------ STRIKER GOALS------3 YEARS-----------2009 PAST CLUB :PFC HE BAR PAZARDJILK GAMES -- PLAYED-----, 12 POSITION------ STRIKER. GOALS------6 YEARS-----------2006 . PAST CLUB: .RELAXER PFC NIGERIA GAMES -- PLAYED-----, 17. POSITION------ STRIKER. GOALS------9 YEARS-----------2004-2005 PAST CLUB: MOHAMEDAN SPORTING CLUB FOOTBALL CLUB BANGLADESH. GAMES ---- PLAYED-----, 22 POSITION------ STIKER. GOALS------11 YEARS-----------2003. slavia Pfc Bulgaria vs races sportive Bulgaria friendly score 1 goal and assist the others---- 2008 HIGHER LEVEL-ADDITIONAL ACCOMPLISHMENT INTERNATIONAL UNDER 17 NIGERIA , AND UNDER 2O YOUTH TEAM NIGERIA . FA CUP, CHAMPIONS LEAGUE, CONFEDERATION CUP. CAPABILITY STATEMENT. VERY FAST EXPERIENCE AND SKILLFUL. VERY STRONG AND USING BOTH LEGS TO PLAY. EXCELLENT DRIBBLING AND PASSES ABILITY PLAY SEVERAL POSITIONS GREAT ENDURANCE AND NO MAJOR INJURIES LANGUAGE: FLUENT ENGLISH właśnie wpłynęło na ... skrzynkę mailową Stowarzyszenia:] hehehe Oczywiście przekazane dalej do odpowiednich osób, żeby nie było że ruinujemy chłopowi karierę;) wborzecki@gmail.com - Czw Gru 31, 2009 14:59 PIERWOJ SORT radziufan - Czw Gru 31, 2009 15:20 hehe dobre, wyslemy mu sms z zyczeniami noworocznymi:) jacek55 - Czw Gru 31, 2009 16:21 Przed stadionem duża piłka , fajnie to wygląda tylko barwy biało czerwone chyba znowu ktoś nie pomyślał! xD VTR - Czw Gru 31, 2009 17:23 Moze on chcial sie zapisac do Stowarzyszenia? :D internacionale - Czw Gru 31, 2009 17:37 Do mnie też przyszło to na skrzynkę ale dodatkowo opatrzone takim tematem: "Czy piłkarz z Nigerii, ale grać w Bułgarii, moja żona jest polski, chcę grać dla ur zespół, pls odpowiedzi." Archero - Czw Gru 31, 2009 18:06 Znowu ktoś się bawi tak jak z tym Ukraincem :P? Sądeczanin - Czw Gru 31, 2009 18:17 ta piłka to jedna wielka pomyłka... pomysł jak najbardziej się mi podoba ale z wykonaniem gorzej... Archero - Czw Gru 31, 2009 19:14 Hmm odnośnie tego Nigeryjczyka znalazłem coś takiego http://www.mybestplay.com...-120270ii3.html Widać chłopak szuka ostro nowego klubu :P Nie brał bym go na poważnie ale może się okazać jakąś perłą :) Równię dobrze gdyby nasz trener to zobaczył mógłby zabrać na testy tego 14 letniego Chilijskiego bramkarza xD http://www.mybestplay.com...-116224ii3.html biker_ns - Czw Gru 31, 2009 19:20 Wy tu śmichy chichy,a to może być w pszyszłości następny Adebayor.xD Archero - Pią Sty 01, 2010 21:52 W Nowym Sączu zawarta została umowa o wieloletniej współpracy pomiędzy Sandecją Nowy Sącz a Kolejarzem Stróże. Działacze obydwu zespołów chcą nawiązać do chlubnych tradycji kolejarskich klubów. Celem umowy jest ścisła współpraca w zakresie propagowania rozwoju piłki nożnej w regionie oraz promowanie zawodników Kolejarza. - Zawodnicy Kolejarza będą transferowani do Sandecji bezgotówkowo, natomiast piłkarze z Nowego Sącza, którzy nie zmieszczą się w ścisłej kadrze, znajdą miejsce w Stróżach. Nasi partnerzy także nie będą musieli nam płacić za transfer - powiedział prezes sądeckiego klubu Józef Kantor. :O internacionale - Pią Sty 01, 2010 23:47
A to dopiero nowina. Chciałbym potwierdzenia z oficjalnego źródła. Inna sprawa że nieoficjalnie na ten temat mówiono już przynajmniej kilkanaście miesięcy temu. lukas33 - Pią Sty 01, 2010 23:54 Jestem bardzo ciekawy jak to bedzie wygladało w praktyce. Jak narazie to ruchy kadrowe były raczej jednostronne tj. z Sandecji do Kolejarza a nie na odwrót. Jak to się ma do 1 ligowych planow w Strózach? Bo zatrudnienie Piosika, Mroza swiadczy o tym ze koguty chca awansować do wyzszej klasy. I co w przypadku gry na tym samym szczeblu rozgrywkowym bedzie nastepowała bezgotowkowa wymiana piłkarzy? Jakos trudno mi w to uwierzyć. No chyba ze to podwaliny do stworzenia jednego silnego klubu na sadeczyźnie z tradycją, kibicami i potencjalem Sandecji i zdolnościami "organizatorskimi" Koguta. arkoniusz - Sob Sty 02, 2010 00:01 Rozmowa z PIOTREM CHLIPAŁĄ, napastnikiem Sandecji Nowy Sącz, bliskim przejścia do II-ligowej Resovii. - Będzie pan strzelał gole dla Resovii? - Chciałbym. Z Resovią wstępnie ustaliłem warunki, ale teraz najważniejsze jest, żeby dogadały się kluby. - Sandecja może chcieć pana zatrzymać? - W klubie wiedzą o moich rozmowach z Resovią. Liczę, że problemów ze zmiana klubu nie będzie, ale pewności nie mam. Dochodzą mnie na przykład słuchy, że Sandecja nie ma nowych napastników. Nie wiem, czy w tej sytuacji łatwo będzie odejść. Wszystko zależy od trenera Wójtowicza. - Który w poprzednim sezonie rzadko wpuszczał pana na boisko w pierwszym składzie. - Zdarzyło się to dwa razy. - Strzelił pan tylko dwa gole. Niewiele. - Niby tak, ale jak na to, ile grałem chyba nie aż tak mało. Nie uważam, że zawiodłem ludzi w Sandecji. Byłem rezerwowym, ale jeśli w drużynie jest trzech- czterech napastników, a zespół gra jednym zawodnikiem w przodzie, nie wszyscy mogą grać. Oczywiście ktoś powie, że to tylko gadanie. Ja też uważam, że tylko boisko mówi prawdę, ale nie sądzę, żebym był bez formy. Grałem chyba najmniej z napastników, a mimo to trochę drużynie pomogłem. - Sygnał z Resovii pojawił się jednak w dobrym momencie. - Wiadomo, każdy chce grać, a nie grzać ławkę. - Były inne propozycje? - Do zawodnika nie zawsze wszystko dociera, ale obiło mi się o uszy, że pytało o mnie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Mam jednak nadzieję, że wyląduję w Resovii. - Co sobie pan obiecuje po tym transferze? - Przede wszystkim chciałbym pokazać, że klub zrobił dobry interes, sprowadzając mnie. Oferta z Resovii jest ciekawa, bo drużyna jest w wysoko w tabeli, myśli o awansie. Fajnie być w zespole, który ma ambicje, idzie w górę. - W Resovii gra Sebastian Hajduk, najlepszy strzelec II ligi, jest Dariusz Kantor. Rywalizacji pan nie uniknie. - To normalne i pozytywne. Bez rywalizacji nie ma postępu, sukcesów. Gdyby w Sandecji była wąska kadra, nie awansowalibyśmy do I ligi. Rywalizacji się nie boje i liczę, że w Resovii znajdzie się miejsce dla mnie. - Ma pan już 30 lat. - Zegar tyka, ale nie jestem wypalony, ani wyeksploatowany. Poważne kontuzje mnie omijały, a jesienią więcej odpoczywałem, niż grałem. Czuje się dobrze i mam głód piłki, grania. - W jaki sposób Piotr Chlipała trafia przeważnie do siatki? - Okazji do goli szukam wszędzie, ale głównie w pobliżu bramki, w polu karnym. - Zna pan zawodników z Rzeszowa? - Najlepiej znam trenera Hajdo, z którym pracowałem w Kolejarzu Stróże. W Sandecji grałem z Rafałem Zawiślanem. Słyszałem też, że w Resovii ma wylądować bramkarz Piotrek Towarnicki, z którym grałem w Kolejarzu. - Gdzie pan spędzi Sylwestra? - W domu z dalszą i bliższą rodziną czyli z żoną i synem, który ma 7 lat. - Jest szansa, że nowy rok wejdzie pan już jako resoviak? - Chciałbym tego. I mnie, i Resovii zależy na czasie, ale jak powiedziałem, sprawa zależy od porozumienia między klubami. A na to wpływu nie mam. źródło: nowiny24.pl kksns - Sob Sty 02, 2010 03:05 - Gdzie pan spędzi Sylwestra? - W domu z dalszą i bliższą rodziną czyli z żoną i synem, który ma 7 lat. hmmm roznie mozna to zinterpretowac :D radziufan - Sob Sty 02, 2010 09:45
hmm jeżeli to prawda, to ja widzialbym w Sandecji Soche i Szufryna hanys - Sob Sty 02, 2010 10:05 A czy kantor to prezes sadeckiego klubu?? radziufan - Sob Sty 02, 2010 10:07 nieoficjalnie tak, miasto rzadzi przeciez klubem i to wiadomo od dawna Kilinskiego 47 - Sob Sty 02, 2010 11:13 Wszystko to ściema, 90minut już ściągnęło tą informację ze swojego serwisu, koguty szykują się na I lige, a nie na żadną współpracę. matys5392 - Sob Sty 02, 2010 14:14
Szufryn - OK.Jeśli grałby w Sandecji tak jak za dawnych lat to bardzo chętnie widziałbym go w Nowym Sączu. Socha - to jest taki typowy ,,krol pola karnego",piłka go sama szuka w polu karnym.Mlody to on tez nie jest.Słabym zadownikiem on nie jest ale ja z tym transferem bym sie wstrzymał.Ale jeżeli na wiosne napastnikami w Sandecji byliby :Aleksander,Socha,Bagnicki,Fabianowski to mielibyśmy naprawde mocną konkurencje z przodu :) Maerqin - Sob Sty 02, 2010 18:24 Kolejarz Stroze na 1 lige? Z ich Estadio? Niech lepiej zostana tam gdzie sa i na zadna ''wieloletnia wspolprace'' nie licza. michalvcf - Sob Sty 02, 2010 22:59 wydaje mi się ze jeśli ta nasza "współpraca" jest prawdą to do 1 ligi się nie będą pchać... bo niby jak by to miała wyglądać ze z klubu z tej samej ligi mieli by przechodzić najlepsi zawodnicy a w przeciwna stronę najgorsi... www.megachem.pl - Nie Sty 03, 2010 10:10 Wydaje mi się, że to działanie długo falowe- za parę wiosen awans Sandecji do Ekstraklasy, w Stróżach międzyczasie powstanie stadion i to były by takie nasze rezerwy. Osobiście nie lubię Kolejarza i moim zdaniem po aferze z ich udziałem nie chciał bym mieć z nimi nic wspólnego- widać, że ten klubik to jeden wielki przekręt- nie zdziwił bym, się gdyby to była zwykła pralnia pieniędzy. lukas33 - Nie Sty 03, 2010 21:11 Kończy się czas świąteczno-noworocznej kanikuły i najwyższa to pora by na powaznie zabrac sie za transferowe negocjacje i pomału zabierac się za przygotowania do rundy wiosennej. Na rynku transferowym konkurencja nie śpi i choć jakichś spektakularnych transferow nie dokonano to wiele zespołów rozmawia lub przymierza się do zawodników ktorzy maja stanowić o sile zespołów jak i bedących uzupełnieniem skladu. Jasne, że w Sandecji o zadnej rewolucji kadrowej nie ma mowy a celem nadrzędnym powinno być utrzymanie obecnego stanu posiadania, ale jak wszędzie jakas "świeża krew" nowe sylwetki i nazwiska są mile widziane a sprowadzenie napastnika, defensywnego pomocnika zwiekszyłoby konkurencję w druzynie. Inną sprawą jest znalezienie ewentualnego zastepcy ( oby nie było takiej konieczności) Darka Zawadzkiego. Wiem, ze pospiech jest wskazany przy łapaniu pcheł ale piłkarz na tej pozycji musi mieć troche czasu by wkomponować się w drużynę, wejść w jej styl gry, "nauczyć" kolegów własnego rytmu prowadzenia gry. Dlatego gdyby odejście Zawadzkiego okazało sie przesądzone środkowego pomocnika dobrze by było ściągnąć już, by od poczatku przygotowywał się z drużyną i zgrywał się z nia. radziufan - Nie Sty 03, 2010 21:37 w ramach przypomnienia 7 stycznia treningi wzowi Sandecja Nowy Sącz Sądeczanie mają w planach dwa zgrupowania: w Miętnem (18-23 stycznia) i Gutowie Małym (6-16 lutego). Zaplanowano również sparingi z Odrą Wodzisław (27 stycznia) Resovią (30 stycznia) Tatranem Prešov (2 lutego) GKS-em Katowice (6 lutego), Pelikanem Łowicz (10 lutego) Łódzkim Klubem Sportowym (13 lutego), Podbeskidziem (24 lutego) prawdopodobnie z jednym ze słowackich zespołów (27 lutego). Runda wiosenna w I lidze zaczyna się 6-7 marca. Mecze z GKS-em, Pelikanem i ŁKS-em zostaną rozegrane jeśli zgrupowanie odbędzie się rzeczywiście w Gutowie. nie wiem na ile to aktualne szczegolnie jezeli chodzi o sparingi, bopojawilo sie tez info o meczu kotrolnym z Cracovia a tu uwzglednionego go nie ma Tomko54 - Nie Sty 03, 2010 22:36 A co z Gawędzkim? Tyle było gadanie ,że odejdzie razem z Zawadzkim a tu na razie mówi się tylko o tym drugim (wiadomo ,że dobrze ale ciekawi mnie to) Czy to za sprawą odejścia Pana Moskala z Odry? DNL - Nie Sty 03, 2010 22:49 Gawędzki nie może odejść, na pewno nie od nas. A to dlatego, że w naszej kadrze nie ma piłkarza o takim nazwisku. Ja tam bym widział u nas ponownie Mroza, Zawadzkiemu przydałaby się konkurencja, o ile zostanie u nas. Jak nie teraz to za pół roku, niech pogra trochę w tych Stróżach i zbuduje formę. toudiunio - Pon Sty 04, 2010 01:05 Zachęcam do głosowania w sondzie na 1liga.com.pl na najlepszego obrońce ligi, prowadzi jak dotychczas Bieniuk z Widzewa, Jano dopiero na 6 miejscu, głosujcie 1 głos na 24 godziny. http://www.1liga.com.pl/n...y_sacz__43_.htm Raffio - Pon Sty 04, 2010 08:29 Z Cracovią gramy 6 lutego zamiast z GKS Katowice :) rossobianco - Pon Sty 04, 2010 23:47 Pomocnik Sandecji Nowy Sącz Dariusz Zawadzki ustalił warunki indywidualnego kontraktu z Pogonią Szczecin i jest zdecydowany na opuszczenie Nowego Sącza. Teraz Pogoń musi zapłacić ustaloną z sądeckim klubem kwotę odstępnego, bo Zawadzki ma kontrakt ważny do czerwca 2010. Dla sądeczan to była więc ostatnia szansa na zarobienie na transferze, za pół roku piłkarz byłby wolny. W klubie nie było jednak chęci sprzedania go. Decyzja wyszła od zawodnika, jak podkreślał w rozmowie z nami ma nadal nadzieje na sportowy rozwój, a ten gwarantują aspiracje Pogoni. Wicelider tabeli I ligi chce w tym roku wywalczyć awans do ekstraklasy. Trener Dariusz Wójtowicz już rozpoczął poszukiwania jego następcy. Testował już Ormianina Artura Minasjana i jest dobrego zdania o nim. Wrócił też w orbitę jego zainteresowań dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi Goran Mladenović, którego zna z Kmity Zabierzów. To nie jedyny obcokrajowiec, który znalazł się w kręgu zainteresowań Sandecji, inni pochodzą ze Słowacji, Nigerii oraz z Boliwii. źródło: Sportowe Tempo pero - Pon Sty 04, 2010 23:53 właśnie miałem to wrzucić, sytuacja się nam komplikuje - Zawadzki to kluczowy zawodnik.... choć sprawa nie jest jeszcze przesądzona Ad@ś=) - Wto Sty 05, 2010 09:44 Czyli sprawa odejścia jest już właściwie przesądzona. Trudno... osobiście nie będe jakoś przeżywał tego że nas opuści. Według mnie koncówke rundy miał bardzo średnią a niektóre mecze wręcz słabe jakby przechodził obok nich... Szkoda mi jedynie stałych fragmentów gry, które dzięki niemu były naprawde bardzo groźne. Nie wydaje mi się więc żeby to był zawodnik nie do zastąpienia. Mam nadzieje że klub ściągnie jakiegoś walczaka który będzie grał na maksa zawsze a nie pokaże się i zacznie gwiazdować. A panu Darkowi wypada tylko podziękować za to co zrobił dla Sandecji i życzyć powodzenia w nowym klubie. jacek55 - Wto Sty 05, 2010 10:04 Z niewolnika nie ma pracownika, tylko po co ten kit Zawadzki jak to ci dobrze w Sandecji i nigdzie sięnie wybierasz ,nie odpowiesz ,a ja wiem masz w d...e wszystko i wszystkich kasa się liczy ,więc nie chrzań o możliwośći rozwoju bo w twoim wieku to nie możliwe pa pa radziufan - Wto Sty 05, 2010 10:28 jacek55 chyba troche za duzo nerwow...takie sa realia pilki noznej, zawodnicy przychodza, zawodnicy odchodza wiec nie ma sie co irytowac a Zawadzkiemu nalezy sie szacunek za to co zrobil dla Sandecji w jednym sie z Toba zgodze z niewolnika nie ma pracownika wiec dobrze ze odchodzi juz teraz skoro i tak mialbym to zrobic w lecie. Teraz przynajmniej klub dostanie za niego jakies pieniązki, tylko ciekawe jakie? swir - Wto Sty 05, 2010 10:29 w krakowskiej jest napisane ze 100tys major - Wto Sty 05, 2010 11:15 Dokładnie piłkarze odchodzą i przychodzą, ja już od jakiegoś czasu przestałem się przywiązywać do nazwisk. Każdy zawsze w wywiadach opowiada , że w drużynie mu się bardzo podoba itp bo jak miałby inaczej odpowiadać??? Musimy się pogodzić , że nie jesteśmy potęgą, nie walczymy o awans i wyróżniający zawodnicy mogą chcieć opuścić ten pokład. Cóż trudno, dzięki dla Zawadzkiego za to co robił na boisku. No i fajnie, że coś za niego utargowaliśmy (bo jeżeli to 100 tys sie potwierdzi myślę, że to dobra kasa na tym poziomie za prawie 28 letniego zawodnika) widać , że każdy grosz jest ważny i kończy się epoka oddawania zawodników za czapkę gruszek. No i teraz trzeba szukać dobrego , następcy bo myślę, że Ci anonimowi obcokrajowcy to jednak nie to;) Pewnie gdzieś w 2 ligach siedzą jacyś zdolni i ambitni playmaykerzy??? Mróz to pewnie na chwilę obecną odpada, bo Koguty nam nikogo nie oddadzą (ale sami chcieliby pół drużyny).. No i może wreszcie nie będzie to ktoś z przeszłością w Kmicie:) biker_ns - Wto Sty 05, 2010 11:18
Jeśli faktycznie miałby klub dostać tyle,to trochę mało.Na jesień Bagnicki odszedł z Odry do Podbeskidzia za chyba 120 tyś.Zawadzki moim zdaniem jest dużo pożyteczniejszym zawodnikiem niż Bagnicki/który swoją drogą grał taką padakę w Podbeskidziu że został karnie na jakiś czas przesunięty do rezerw/. Opierając się na tym porównaniu tak według mnie około 150 tyś powinno się krzyknąć za Darka. PS1.Przy okazji jeśli faktycznie dojdzie do transferu to dzięki Darek za awans do I ligi i za niezła grę już w I lidze.Powodzenia na nowych szlakach. PS2.Jak tak patrze na tego Mladenovica o którym mowa w kontekście przyjścia do Sandecji i na jego wzrost i przeszłość w Kmicie to przychodzi mi na myśl Kościukiewicz/jeden z nawiększych niewypałów ostatnich miesięcy/. POZDRAWIAM Masahiko - Wto Sty 05, 2010 13:17 Taka kwota mogła być podyktowana krótkim kontraktem Zawadzkiego. Jeśli Sandecja zażądała by za dużo to Pogoń zrobiłaby to samo co Wisła z Gargułą :) Podzielam opinię Adasia o kilku kiepskich meczach Zawadzkiego i jego mocnej stronie - stałych fragmentach gry. Trzeba pamiętać że uratował nas tymi wolnymi kilka razy :). Idealnym następcą mógłby być Piotrek Świerczewski, ale jak widzę na forum nie ma zbyt dużo zwolenników. Pozdrawiam. radziufan - Wto Sty 05, 2010 13:19 Swierczewski jest nadal do wzięcia więc może coś będzie na rzeczy bo temat przewija sie juz kolejny sezon właściwie...pożyjemy zobaczymy ciekawe co to za wynalazki z Boliwii i Nigerii, aż strach się bać:) biker_ns - Wto Sty 05, 2010 13:31
Fakt, masz sporo racji,jednak nie zapominajmy że mówimy o jednym z najlepszych rozgrywających UNIBET I ligi/wybrany do 11-tki rundy jesiennej/to musi kosztować.Zgadzam się z Tobą, wszystko musi się mieścić w granicach rozsądku. Jeśli chodzi o Piotrka Świerczewskiego,po pierwszych sygnałach o ewentualnym jego przyjściu do Sącza byłem bardzo negatywnie nastawiony lecz teraz coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że mogłoby to być nie głupie rozwiązanie pod warunkiem zachowania pewnych warunków. POZDRAWIAM DNL - Wto Sty 05, 2010 13:51 Kaliciak (napastnik - 23 lata, 9 goli na jesień) został kupiony przez Cracovię z Gieksy za 100 tys., kontrakt też mu się kończył za pół roku, więc taka kwota za Zawadzkiego to nie tak najgorzej. Tomko54 - Wto Sty 05, 2010 14:05
DNL powiedz ,że nie domyśliłeś się o kogo chodzi... Ale racja mój błąd a więc czy Gawęcki odejdzie czy zostanie? moru - Wto Sty 05, 2010 15:14 Jeśli ktoś nie zapoznał się z wypowiedzią której Pan Darek udzielił dla Dziennika Polskiego po meczu z Flotą oto ona. Dariusz Zawadzki: Była to zarówno dla mnie, jak i dla całego zespołu udana runda. Nie przypominam sobie, bym ostatnio gdziekolwiek czuł się tak dobrze, jak w Nowym Sączu. Tworzy się tutaj bardzo ciekawa drużyna, którą stać na zamieszanie w czołówce tabeli. Wielka w tym zasługa działaczy klubowych i władz miasta, zapewniających świetny dla futbolu klimat. Ta piłkarska jesień przekonała, że stać nas nawet na więcej, niż tego pierwotnie od nas oczekiwano. Mamy sporo do wygrania. Myślę więc, że żadnemu z piłkarzy nie przyjdzie do głowy, by przenosić się zimą do innej drużyny. Dziękuję kibicom za wsparcie. Byli niepowtarzalni. Jeśli info o transferze jest prawdziwe to nie rozumiem po co kibicom takie bajki opowiadać... Po raz kolejny okazuje się że 90% piłkarzy to najemnicy którzy pójdą za kasą. Jedyny plus tej sytuacji jest taki że w tym monecie klub jeszcze coś za Zawadzkiego dostanie. Mimo wszystko wypada podziękować Zawadzkiemu za dobrą grę i życzyć szczęścia w dalszej karierze. SANkibicDECJA - Wto Sty 05, 2010 15:43 co do Zawadzkiego to pozostaje mu tylko podziękować . Zrobił dla nas bardzo dużo i nalezy mu za to podziękować . Wiadomo ze raczej kazdy kibic Sandecji wolałby zeby został . Ale taka jest piłka i transfery są jej częscią . MIEJMY TYLKO NADZIEJE ZE znajdzie sie zawodnik który godnie zastąpi ZAWADZKIEGO . Archero - Wto Sty 05, 2010 16:09 Jeśli tak ma być to przy odejściu Skrzypka jestem pewny na 80% pewny że Ormianin u nas zostanie . Co do wynalazków to tak od dłuższego czasu się klimatyzują w Sączu bo Ormianin i chyba ten Boliwijczyk to tak przed nowym rokiem w Sączu siedzą :P lukas33 - Wto Sty 05, 2010 16:14 Podzielam opinię przedmowcy co do Mladenovicia. Napewno nie jest to gość o podobnej charakterystyce co Zawadzki. To raczej potężnie zbudowany przecinak ktory z konstruowaniem akcji nie ma nic wspólnego. Gracz bardzo podobny do Kościukiewicza i nie sadze by w jakimkolwiek stopniu mogł zastąpić naszego playmakera. Zdecydowanie trzeba szukac innego typu piłkarza. sandeczanin - Wto Sty 05, 2010 16:28 Ktoś kiedyś słusznie powiedział że piłkarz jest jak KU**A pójdzie tam gdzie więcej zapłacą. I tak zrobił Zawadzki. Pogoń to ta sama liga więc dla mnie żaden awans piłkarski. Czy ktoś myśli że jak Pogoń awansuje to Zawadzki będzie wiodącą postacią w ekstraklasie ?? Kto oglądał przynajmniej 5 meczy Ekstraklasy w minionej rundzie wie że takich tam jest na pęczki. Szacunek dla niego?? Na szacunek to liczyć może Jano !! A Zawadzkiego prócz z kilku fajnych stałych fragmentów gry zapamiętam z tego że prócz kilku meczy w których był kapitanem po prostu truchtał po boisku. I nie jest tak że pisze bo odchodzi to już zły, słaby. Zawsze miałem o nim takie zdanie. Jak to kiedyś powiedział bodajże trener Zamilski w jednym z wywiadów o młodych zmarnowanych talentach... zawodnik ze światową techniką podwórkowym podejściem do grania. Co do sprowadzenia Świerczewskiego jestem za jeżeli chodzi o sferę piłkarską na nie jeżeli chodzi o jego podejście do reszty. Bądź co bądź zawodnik który co pół roku zmienia kluby wygląda mi na cwaniaczka... A może myśląc o wzmocnieniu ataku powinniśmy pomyśleć o takim młodym zawodniku z Kluczborka. U nas grał z nr 2 i widziałem go w kilku innych meczach a nazywa się Waldemar Sobota. Naprawdę ciekawa postać... michal89w - Wto Sty 05, 2010 16:51 Dariusz Zawadzki porozumiał się z Pogonią Szczecin Pogoń Szczecin porozumiała się z Sandecją Nowy Sącz w sprawie transferu Dariusza Zawadzkiego. Obie strony uzgodniły warunki przejścia zawodnika do morskiego klubu. Ustalono także warunki indywidualnego kontraktu między zawodnikiem a Pogonią Szczecin. Do finalizacji transferu brakuje tylko podpisu piłkarza, co odbędzie się w najbliższych dniach. Dariusz Zawadzki urodził się 18 czerwca 1982 roku w Krakowie. Jest wychowankiem tamtejszej Wisły. W swojej karierze występował między innymi w Arce Gdynia, Łódzkim Klubie Sportowym, Cracovii Kraków, Kmicie Zabierzów, Wiśle Płock i ostatnio w Sandecji Nowy Sącz (od wiosny 2008 r.). W bieżącym sezonie I ligi Dariusz Zawadzki zagrał we wszystkich 19 meczach swojej drużyny, której był kapitanem. Strzelił 5 goli i zaliczył 6 asyst. Na boisku przebywał przez 1607 minut. Dariusz Zawadzki jest środkowym pomocnikiem, w swoim dorobku ma wicemistrzostwo Europy do lat 16 (1999 r.) i mistrzostwo Europy do lat 18 (2001 r.). źródło: Pogoń Szczecin, 90minut.pl Snoopi86 - Wto Sty 05, 2010 16:53 z tego co pamietam to ostatnie mecze mial slabe wiec na pewno nie jest nie do zastapienia, ale podziekowac mu trzeba za to co zrobil no i za te wolne;] Biancos - Wto Sty 05, 2010 18:53 Ludzie opanujcie się. Zawadzki póki co porozumiał się ale nie złożył jeszcze żadnego podpisu, nie ma oficjalnej informacji o jego odejściu więc nadal jest piłkarzem Sandecji. 1980_NS - Wto Sty 05, 2010 19:33 Dzięki Darek! Dla mnie bardzo duże osłabienie, oby godnie został zastąpiony. matys5392 - Wto Sty 05, 2010 20:25
Waldemarem Sobotą od kilku sezonów interesują się kluby Ekstraklasy m.in Sląsk i Polonia Bytom,a ostatnio piłkarz ten przebywał na testach w Widzewie więc nie licze nawet na jakiekolwiek rozmowy.Dla niego transfer do Sandecji nie byłby zadnym awansem więc raczej nie mamy o czym mowić.... A co do odejscia Zawadzkiego to jesli nikt inny nie znajdzie się do zastąpienia jego osoby to trzeba brać Swierczewskiego.Innego piłkarza w tej chwili nie widze na tą pozycją.No chyba że trener Wójtowicz zmieniłby system i grał dwoma wysuniętymi napastnikami...ale myśle że gra z gawęckim jako takim łącznikiem miedzy formacjami wychodzila dobrze więc system powinien zostac ten sam.Jsli nikt by nie przyszedl to para pomocnikow Stefanik-Berlinski chyba by sobie mogła nie poradzić rownoczesnie z przerywaniem akcji i ich konstruowaniem.... Aaaaa jeszcze dodam że po odejsciu Skrzypka wolna bedzie koszulka z numerem #7,a wiadomo z jakim numerem grał przez praktycznie calą karierę Swierczewski..... :) Frodo - Wto Sty 05, 2010 21:29 Byleby nie osłabili składu na wiosne, ala mysle ze Wójtowicz wie co robi :) krzysiek186 - Wto Sty 05, 2010 22:30
Wie, cel się nie zmienił, gramy o utrzymanie tak jak to na jesień było mówione. WIERNYKKS - Wto Sty 05, 2010 23:54 Cos jeszcze : http://sport.interia.pl/p...l-pogon,1419975 ERNESTO - Sro Sty 06, 2010 00:11
1. Nalezy zastanowic sie czy to sa slowa Zawadzkiego czy fantazja redaktora ... 2. Na moj gust poszedl do zespolu, ktory ma wyzsze aspiracje, co innego jakby zamienil nas na KSZO Ostrowiec czy Motor Lublin. Pogon bedzie walczyla o awans, my raczej nie Pozdrawiam biker_ns - Sro Sty 06, 2010 07:58 Na www.90minut.pl transfer Zawadzkiego jest na czerwono,czyli według tego portalu,portalu interia.pl i strony Pogoni Szczecin/www.pogon.v.pl/jego odejście jest pewne na 95% i chyba tylko jakiś cud mógłby zmienić tą sytuację,w dodatku że według tych źródeł tak zawodnik jak i kluby są dogadane. POZDRAWIAM radziufan - Sro Sty 06, 2010 08:38 Ze Szczecina bliżej do ekstraklasy ROZMOWA z DARIUSZEM ZAWADZKIM, do niedawna piłkarzem Sandecji, wytransferowanym do Pogoni Szczecin za 100 tys. zł Po kończącym rundę jesienną meczu z Flotą Świnoujście udzielił nam Pan wywiadu, w którym przekonywał, że nie zamierza nigdzie ruszać się z Nowego Sącza. Tymczasem od poniedziałku jest Pan zawodnikiem Pogoni Szczecin. Skąd ta nagła wolta? - Pamiętam tę rozmowę i daję słowo, że byłem wówczas szczery. Naprawdę świetnie czułem się w Nowym Sączu i miałem zamiar dokończyć sezon w barwach Sandecji. Otrzymałem jednak ofertę, w której Pogoń gwarantowała mi znacznie korzystniejsze warunki, niż te, jakie miałem w sądeckim klubie. Doszedłem ponadto do wniosku, że ze Szczecina bliżej mi będzie do ekstraklasy. Nie jestem już piłkarzem szczególnie młodym, muszę więc łapać każdą szansę na zaistnienie jeszcze w polskiej piłce. Pogoń to dobrze zorganizowane przedsiębiorstwo, nie skrywające planów związanych z występami w najwyższej klasie rozgrywkowej. Szansę na ekstraklasę ma przecież także Sandecja... - Owszem, i moim marzeniem jest, by awansowała do niej wraz z Pogonią. Nie okłamujmy się jednak: Pogoń jest lepiej przygotowana do tego awansu. Nie żal opuszczać Nowego Sącza, miasta, w którym zaskarbił Pan sobie wyjątkową sympatię piłkarskich kibiców? - Oj żal, i to niemały. Przywiązałem się do ludzi z zespołu, do wspomnianych przez pana wspaniałych kibiców, trenerów i działaczy klubowych. Troszkę się obawiam, czy koledzy z drużyny nie będą mieli do mnie pretensji, że ich opuszczam w ważnym dla Sandecji momencie. Mam jednak nadzieję, że zrozumieją moją motywację. Sami są też profesjonalistami i wiedzą, ze czasami przychodzi taki moment, w którym należy podjąć męską decyzję. Tak się składa, że na wiosnę Sandecja pierwszy mecz na własnym stadionie stoczy właśnie z Pogonią Szczecin. W kontrakcie nie ma klauzuli o tym, że nie może Pan zagrać przeciwko swej ostatniej drużynie? - Bądźmy poważni. Zostałem przecież sprzedany definitywnie, a nie wypożyczony. Jeśli tylko zostanę przez trenera wystawiony, to wybiegnę na boisko. Proszę się nie gniewać, ale nie będę wówczas kalkulował, zagram na sto procent swych możliwości. Taki już los sportowca, że musi dawać z siebie wszystko dla aktualnego pracodawcy. Ale, jeśli uda mi się strzelić gola, to nie będę przesadzał z manifestowaniem radości. Nie obawia się Pan przyjęcia ze strony sądeckich fanów? - Nigdy nie wiadomo, w jaki sposób zostanie człowiek w takiej sytuacji potraktowany. Myślę jednak, że sympatycy Sandecji darują sobie wyzwiska pod moim adresem. Przez rok grałem przecież dla ich klubu i w jakiś sposób przyczyniłem się do awansu do I ligi i wysokiego miejsca zajmowanego po przekroczeniu półmetka rozgrywek. Mam swój skromny udział w zaistnieniu Sandecji na arenie ogólnopolskiej. Czy transferowa kwota stu tysięcy złotych odpowiada właściwej wartości Dariusza Zawadzkiego? Za Kaliciaka, także pierwszoligowego napastnika GKS Katowice, Cracovia zapłaciła o 50 tysięcy więcej... - Uważam, że na wysokość odstępnego duży wpływ miał fakt, że w czerwcu i tak kończył mi się kontrakt z Sandecją i wówczas mógłbym odejść za darmo. Poza tym Cracovia to znacznie bogatszy od sądeckiego klub, na dodatek grający w ekstraklasie. Jestem więc zdania, że owe sto tysięcy to rozsądna kwota. Jest Pan pewien, że znajdzie się w wyjściowej jedenastce Pogoni? - Spokoju o miejsce w podstawowym składzie nie miałem i w Sandecji. Każdorazowo musiałem udowadniać trenerom, że znajduję się we właściwej dyspozycji. Przygotowany zatem jestem na walkę o swoją pozycję w nowym zespole. Czeka mnie ciężka praca, ale jeśli tylko zdrowie dopisze, to powinienem sobie z tym wszystkim poradzić. Miło wspomniał Pan będzie pobyt w Nowym Sączu? - Proszę pana, ten rok spędzony w Sandecji był dla mnie jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym okresem w ostatnich latach. W waszym mieście spotkałem się z ogromną życzliwością, a kibice są naprawdę niepowtarzalni. Proszę im przekazać, że życzę sądeczanom, żeby Sandecja okazała się czarnym koniem rozgrywek. Rozmawiał Daniel Weimer DeDe - Sro Sty 06, 2010 09:41 I niech mu się wiedzie. Mając 27 lat na karku i chcąc cokolwiek osiągnąć w piłce (a początki miał bardzo obiecujące) musiał podjąć taka decyzje. My jesteśmy beniaminkiem i dla nas sama możliwość walki o awans jest wyróżnieniem. Pogoń to klub z wielkiego miasta, który jeszcze niedawno grał w europejskich pucharach i który jak sam Zawadzki twierdzi zaproponował mu dużo lepsze warunki finansowe. Koniec kropka, nie ma co rozpaczać. Nie jest to zawodnik niedozastąpienia, a poza tym mamy 100.000 a w czerwcu nie mielibyśmy nic. www.megachem.pl - Sro Sty 06, 2010 09:49 Dziękujemy! Tyle winniśmy przekazać. Co do mówienia- żal, nie żal- stałe fragmenty super, technika też, ale czasem jego nonszalancja mogła nas kosztować utratę bramki- strata w środku pola. Ma idealny przegląd pola. Także jeszcze raz wielkie dzięki Darku. Powinniśmy się cieszyć, że klub dostał za niego jakieś pieniądze- bo w czerwcu nic byśmy niedostali. Żal to mi było chłopaków z Sącza, którzy musieli odejść, bo przychodziła armia zaciężna. Wymagacie od Darka przywiązania do barw klubowych? No proszę Was. Przywiązani w tym momencie to mogą być Jano i Kozi. Reszta to piłkarze, którzy w razie dobrej oferty przeszli by do lepszych klubów. Piotrek Świerczewski? Chyba nas nie stać na jego utrzymanie. krochmal - Sro Sty 06, 2010 10:08 Jeżżeli chodzi o Zawadzkiego - szacunek za uratowanie punktów z Łęczną za gola na wagę 3 punktów z Katowicami, za pewnie strzelane karne. I za to dzięki. Natomiast uważam, że w wywiadzie po zakończeniu rundy zdecydowanie przesadził - po prostu nie powinien takich rzeczy mówić, że się nie zamierza z Sącza ruszać itd a jeżeli już powiedział to powinien się tego trzymać. Pewnie - dobrze się dzieje, że odchodzi teraz jakby miało mieć to miejsce w lecie i za darmo. Jednak dla mnie - nie z powodu, że odchodzi bo to normalny los piłkarza, że zmienia kluby, ale z powodu tej nieprzemyślanej wg mnie wypowiedzi - jakiś niesmak pozostaje. Nie mniej nie więcej - dzięki za rok grania w Sączu i powodzenia na drugim koncu Polski. arkoniusz - Sro Sty 06, 2010 11:51 Wszystko wskazuje na to, że piłkarze Pogoni dysponować będą w rundzie wiosennej odmienioną linią pomocy, która ma doprowadzić ekipę Piotra Mandrysza do ekstraklasy. Filarem w tej formacji ma być Dariusz Zawadzki, 28 - letni piłkarz, który uzgodnił już z Pogonią szczegóły kontraktu i ma stanowić o sile ofensywnych poczynań portowców. Do porozumienia w kwestii transferu doszły też kluby: Pogoń i Sandecja Nowy Sącz. Podziękowania dla Darka Zawadzkiego za to co zrobił dla Sandecji i powodzenia w nowym klubie. jacek55 - Sro Sty 06, 2010 11:55 Odchodzi p. Skrzypek i p. Zawadzki , ale z tej dwójki bardziej szkoda Skrzypka miał facet jaja , a, Zawadzki kasza ,wielki szacunek dla Skrzypka za serce dla Sandecji ,panowie działacze t trenerzy to nie błąd to wielbłąd ,pozbywać się doświadczonego zawodnika ,a co do Zawady chłodne pa pa ............. Dziekan - Sro Sty 06, 2010 12:59 masz żal, bo wiesz, że był dobry... przyjdą na jego miejsce inni być może lepsi ... hanys - Sro Sty 06, 2010 13:09 Dlatego ja przestalem sie przejmowac wynikami zawodnikami itp. Jedyne co w klubach nie przemija to kibice... Maerqin - Sro Sty 06, 2010 14:42 Przezywacie odejscie Zawadzkiego jakby gral on u nas z 10 lat i wogole byl filarem druzyny, kapitanem i krolem strzelcow 3 kolejnych sezonow. On odchodzi, my mamy 100 tys, na jego miejsce przyjdzie ktos inny i tak samo bedzie za 2, 5 czy 10 lat.
Jestem podobnego zdania. mirek678 - Sro Sty 06, 2010 15:25 Taka jest piłka nie ma co rozpaczać ani się zbytnio cieszyć .... pozostaje życzyć Darkowi powodzenia w nowym klubie... lukas33 - Sro Sty 06, 2010 16:23 Nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem. Szkoda bo to dobry piłkarz ale był Zawadzki i nie ma Zawadzkiego - trudno. Martwic mnie jednak powoli zaczyna jakiś dziwny zimowy sen naszych dzialaczy w kwestii transferów. Nie uczyniono NIC by zatrzymac Zawadzkiego ( mozna bylo przynajmniej próbowac zlozyc propozycję nowego kontraktu na nowych warunkach), oddaje sie Skrzypka najprawdopodobniej pozegnamy Chlipałę, Stal Rzeszow rozmawia z Fabianowskim a u nas cisza kompletna. Jakieś dziwne faksy od nigeryjczyka, opowiesci o boliwijczyku itp. Czas ucieka a nowych pilkarzy nie widać. Czyżby trener i panowie z zarządu nie obudzili się jeszcze z zimowej hibernacji? SNS - Sro Sty 06, 2010 16:28 Może już mają kogoś w zamian Zawadzkiego, więc nie mieli ciśnienia Bianconeri - Sro Sty 06, 2010 17:21 Czy on naprawde jest tego wart żeby pisać bijąc w nutę rozpaczy od 3 czy ilu tam stron? Nie wydaje mi się ... INDOR - Sro Sty 06, 2010 17:43 Przyjedzie z Pogonią uwali bramke i wtedy to będą lamenty "ekspertów' naszej piłki skopanej hehehe. Sączersi - Sro Sty 06, 2010 17:49 Zawadzki jakoś do gustu mi nie przypadł...mieszane występy miał niestety...Zgadzam się z Bianconeri...nie warto tyle rozpaczać:) czorny88 - Sro Sty 06, 2010 20:46 jutro o 15:30 ma byc trening wiec kazdy moze isc zobaczyc kogo ubylo a kto nowy sie pokaze a za Zawadzkim plakal niebede tak jak pisalem duzo wczesniej Bianconeri - Sro Sty 06, 2010 21:16 No to żeby zmienić nieco bieg co poniektórych myśli:) W załączniku do pobrania dokument jaki przyszedł na skrzynkę Stowarzyszenia od redakcji serwisu Ekstraklasa.net odnośnie przeprowadzanego przez serwis rankingu http://rapidshare.com/fil...anking.pdf.html http://www.sendspace.com/file/39er4i (dwa różne linki do tego samego dokumentu) www.megachem.pl - Sro Sty 06, 2010 21:44 Skrzypka szkoda- zwłaszcza, że oddajemy go za darmo. Słyszałem plotkę, że opuszczą nas jeszcze Bębenek- wraca do Polonii, chyba, że go wykupimy i ponoć Gawędzki do Gorzowa, ale to oznaczało by za duże ubytki w składzie, więc osobiście nie chce mi się w to wierzyć- oby to tylko okazały się plotki. pero - Sro Sty 06, 2010 21:45 dzięki Darek za grę i powodzenia w dalszej karierze abyś zaistniał w tej ekstraklasie tego ci życzę osobiście pozytywnie zapamiętam pobyt Zawadzkiego u nas i wg mnie ciężko będzie nam znaleźć zastępce na tą pozycję z takimi walorami technicznymi i taktycznymi jak Zawadzki, jakby nie było każdy wolny w okolicach 16-tki przeciwnika pachniał bramką dla nas kuba_ns - Sro Sty 06, 2010 22:36 dajcie spokoj z tymi plotkami odejscie bebenka i gawedzkiego bylo by bardzo duzym oslabieniem Raffio - Czw Sty 07, 2010 16:06 wie ktoś może z kim będą ostatecznie sparingi i gdzie? xD radziufan - Czw Sty 07, 2010 19:35 pofatygowal sie ktos dzis na pierwszy trening naszych kopaczy? jakies nowe postacie? zapewne jutro DP zamiesci jakis artykul ale moze ktos ma wczesniej info jakies:) Daroko - Czw Sty 07, 2010 19:43 Czwartkowym treningiem w hali w Nowym Sączu-Zawadzie rozpoczęli przygotowania do wiosennej rundy I ligi piłkarze Sandecji. - Na zajęciach stawiło się 32 piłkarzy, w tym trzech juniorów oraz kilku zawodników, którzy są przymierzani do gry w naszym zespole - powiedział trener Sandecji Dariusz Wójtowicz. Z podstawowego składu sądeckiej drużyny odejdzie do Pogoni Szczecin pomocnik Dariusz Zawadzki. Niewiele brakowało, by Sandecja straciła również drugiego trenera Mariana Tajdusia, który otrzymał propozycję od Roberta Moskala, by dołączyć do sztabu szkoleniowego GKS-u Katowice. - Postanowiłem jednak zostać w Sandecji co najmniej do końca sezonu - powiedział Tajduś. Sądeczanie w planach mają dwa obozy przygotowawcze: w dniach 18-23 stycznia w miejscowości Miętne (powiat garwoliński) i 6-16 lutego w Gutowie Małym. Podczas przygotowań rozegrają dziewięć sparingów. nunek87 - Czw Sty 07, 2010 21:37
zródło onet.pl ewentualnie 90minut.pl bo tu i tu jest taki sam artykuł ;-) Trebor13 - Pią Sty 08, 2010 07:35 Wczoraj przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęła Sandecja Nowy Sącz. Na treningu pojawiło się aż ośmiu nowych graczy. Słowacy Rudolf Urban, Radoslav Školník i Martin Hloušek mają za sobą wielokrotne występy w ekstraklasowym MFK Košice, a pierwszy z nich 10 razy zagrał w seniorskiej reprezentacji swego kraju. Także Artur Minasjan poszczycić się może czterokrotnym reprezentowaniem barw Armenii, a jego ostatnim klubem był Ararat Erewan. Testom poddani zostaną też Cezary Czpak (ostatnio Stal Stalowa Wola), Rafał Gil i Paweł Pyciak (obaj Hutnik Kraków) oraz Łukasz Kominiak (Kmita Zabierzów). Z wypożyczenia do Resovii powrócił Rafał Zawiślan, a do szerokiej kadry I zespołu włączeni zostali Kamil Słaby, Bartosz Szeliga i Sebastian Szczepański z zespołu juniorów młodszych. Dziś spodziewani są kolejni nowi piłkarze: grający kiedyś w Kmicie Serb Goran Mladenović, dwaj Nigeryjczycy i zawodnik rodem z Boliwii. Sandecję opuścił Dariusz Zawadzki, który przeniósł się do Pogoni Szczecin i Dawid Skrzypek, noszący się z zamiarem gry w Kolejarzu Stróże. - Kandydaci do pozostania na dłużej w zespole mają dwa tygodnie na przekonanie mnie o swej wartości - mówi trener Dariusz Wójtowicz. źródło: Dziennik Polski za: www.90minut.pl radziufan - Pią Sty 08, 2010 08:14 Rudolf Urban http://www.fcvysocina.cz/hrac.asp?ID=465 Radoslav Skolnik http://www.transfermarkt....nik/profil.html Martin Hlousek http://www.fkpribram.cz/a...ousek-Martin.17 Rafał Gil http://www.90minut.pl/kariera.php?id=13504 Paweł Pyciak http://www.90minut.pl/kariera.php?id=11225 Łukasz Kominiak http://www.90minut.pl/kariera.php?id=13169 Cezary Czpak http://www.90minut.pl/kariera.php?id=3520 cieszy powrót Zawiślana, na środku z tego co widać na 100% będą przymierzali tego Minasjana lub Mladenovica a co do tej reszty to oby była choć jedna perełka major - Pią Sty 08, 2010 12:01 Widzę taktyka podobna jak w podobnej rundzie , czyli testowanie anonimowych zawodników , wątpię żeby oni mogli wiele wnieść do zespołu. Mam nadzieję, że gdzieś po cichu szukamy wzmocnień a nie uzupełnień. Szczególnie na środek pomocy to chyba trzeba się bardziej wysilić a nie Mladenovic czy Minasjan. sns1910 - Pią Sty 08, 2010 12:19
Równie dobrze to samo można by było powiedzieć przed sezonem o Borovicaninie, który w sumie nic wielkiego ani w Serbii ani w Polsce nie prezentował, czy o Różalskim i Bębenku, którzy nie dali rady przebić się do składu przeciętnej mimo wszystko Polonii Bytom. Wszyscy są teraz ważnymi ogniwami w naszym składzie. Warto takie testy przeprowadzać, bo tak jak napisał radziufan, może się ktoś ciekawy trafić. A co by nie mówić, naszym celem jest jednak chyba spokojne utrzymanie...;) major - Pią Sty 08, 2010 13:45 Myślę , że jednak Borovicianin a szczególnie Różalski czy Bębenek są zawodnikami lepszego formatu niż Ci obecnie testowani (przynajmniej nie byli anonimowymi, lecz wyróżniającymi się zawodnikami Kmity). Bardziej mi chodzi o masę zawodników 3 i 4 ligowych którzy grali przed sezonem chociażby w sparingu na Starcie z Limanovią. A czy PB taka przeciętna;) Zależy z jakiego punktu widzenia. W sumie zgadzam się z sns1910, że walczymy o spokojne utrzymanie, ale jednak skład trzeba wzmacniać, a nie poprzestać na laurach. Nie wiem w czym może nam pomóc zaciąg 30-latków ze Słowacji, którzy w większości nie zagrzewali długo miejsca w swoich klubach , podobnie Boliwijczyk, Ormianin.Sam fakt , że przyjeżdżają na tzw okres próbny coś pokazuję. Młodzież testujmy, jak najbardziej - przykład Jończyka dobitnie pokazuję, że warto. Ale pożyjemy , zobaczymy, wierzę , że będzie dobrze. michump - Pią Sty 08, 2010 14:17 Pyciak jest bardzo dobrym grajkiem ze świetną techniką i szybkością i na pewno, jeśli do Was przejdzie, będziecie mieli z niego sporo pożytku. Był na testach w wielu Ekstraklasowych i I-ligowych klubach, co o czymś świadczy (w Cracovii 2 razy), nie wiem tylko czemu się nie załapał do żadnego. Szkoda tylko, że jest wiernym kibicem klubu z ul. Reymonta ;) sns1910 - Pią Sty 08, 2010 14:41
W sumie to powiedziałbym że jest nawet odwrotnie w niektórych przypadkach - Bora przed przyjściem do Kmity zaliczył 23 mecze w drużynie serbskiej drugiej ligi, która zakończyła sezon na 18 miejscu na 20 drużyn i spadła do ligi trzeciej. Natomiast przykładowo ten Ormianin był przez długie lata ostoją i kapitanem jednego z lepszych Armeńskich klubów, zagrał cztery razy w reprezentacji, więc nawet biorąc pod uwagę niezbyt dużą siłę tej ligi nie jest to złe CV. Rudolf Urban też miał epizod w słowackiej reprezentacji, więc swego czasu należał do wyróżniających się zawodników swojej ligi, w poprzednim sezonie regularnie grał w II lidze czeskiej (25 meczy/1 gol), a jego drużyna ukończyła sezon na 3 miejscu. Wcześniej zaliczył takie kluby jak jedna z lepszych węgierskich drużyn czyli Gyori FC cz MFK Kosice. Radoslav Skolnik w ostatnich trzech latach również w miarę regularnie grywał w słowackiej ekstraklasie, dopiero ta runda była dla niego słabsza. Ci z Hutnika też należeli do najlepszych w tej drużynie, a jak wiadomo Hutnik był zdecydowanym liderem III ligi po rundzie jesiennej. Ogólnie warto takich zawodników przetestować, bo CV mają ciekawe, testy nic nie kosztują a sztab oceni czy się nadają. lukas33 - Pią Sty 08, 2010 17:24 Z graczy którzy pojawili się na testach obaj gracze Hutnika wydaja się być ciekawymi pilkarzami. Młodzi, dobrze wyszkoleni technicznie, perspektywiczni gracze. Gil w III lidze strzelił 9 bramek. Obaj to podstawowi gracze zdecydowanego lidera swojej ligi. Moim skromnym zdaniem ci piłkarze to dużo lepsza inwestycja niż sciaganie szrotu ze Słowacji czy kupowanie kota w worku jakim sa np. nigeryjczycy. michalvcf - Pią Sty 08, 2010 17:33 Mlodzi piłkarze Hutnika są bardzo dobrze wyszkoleni, nieraz widziałem jak grali na rożnych turniejach, nie wiem jak roczniki 90' i starsi ale ci młodsi są w czołówce najlepszych młodzieżowców w Polsce. Może Ci też będą się nadawać, jak nie od razu to może na następny sezon;) Sączersi - Pią Sty 08, 2010 17:49 Tak, zgadzam się z miachalvcf. Młodsi piłkarze Hutnika dysponują bardzo dobrą techniką...Ciekawie się zapowiada:) SNS - Pią Sty 08, 2010 18:37 Panowie odnośnie Artura którego poznałem - temat Sandecji jak wcześnie pisałem pojawił się w trakcie odwiedzin u brata. Obecnie ma on propozycje np z Iranu (ekstraklasa) , Francji (III liga - równoważna naszej II lidze), więc zapewne drużyny które by go chcą nie są słabsze od Sandecji piłkarsko i zapewne mocniejsze finansowo Major999 odnośnie sił lig piłkarskich w rankingu z 2009 roku nasza Ektraklasa była oceniana niżej niż Armenii :-( Ranking IFFHS Więc nie ma co biadolić skoro ograni obcokrajowcy chcą się u Nas testować a decyzję kogo z nich wybiorą podejmą trenerzy sns1910 - Pią Sty 08, 2010 22:30
Tiaa, rzeczywiście miarodajny ranking...;) Wedle którego Real Madryt jest słabszą drużyną niż Cruzeiro Belo Horizonte czy Werder Brema a liga holenderska jest niżej notowana niż liga arabsko-saudyjska :) A armeńskie kluby to po prostu szałowe osiągnięcia w Europie mają. Ale to tak nawiasem :) SNS - Pią Sty 08, 2010 22:35
:-) Ten ranking był odpowiedzią "z przekąsem" na biadolenie Majora odnośnie testów :-) sns1910 - Pią Sty 08, 2010 22:50
Po prostu dziwi mnie taka "renoma" tego rankingu w naszym kraju, pewnie dlatego że można trochę przygnoić naszą ligę, a tak naprawdę nic on nie znaczy ;) Koniec OT, choć pewnie i tak zaraz ta rozmowa poleci :) biker_ns - Sob Sty 09, 2010 08:34
Na obecną chwilę nikt z nas nie jest w stanie i nie powinien oceniać testowanych graczy bo po prostu ich nie znamy i powinniśmy z ocenami i sądami się wstrzymać. Jednak nie ignorował bym zawodników słowackich choćby z powodu ilości występów w ich ekstraklasie i tu fragment z DP: "Jeśli chodzi o nabytki, to największe nadzieje wiązać można z przywiezioną przez Jano Frohlicha trójką zawodników ze Słowacji. Dla wszystkich ostatnim klubem był FC Koszyce. Okazałym dorobkiem pochwalić się może 29-letni rozgrywający Rudolf Urban, który dziesięciokrotnie wystąpił w seniorskiej reprezentacji swego kraju, a w ekstraklasie zaliczył 240 gier. O rok od niego starszy skrajny pomocnik Martin Hlousek powoływany był za młodu do juniorskiej kadry Słowacji, na ekstraklasowe boiska wybiegając 101 razy. Także 30 lat ma obrońca Rado Skolnik, 180 razy występujący w słowackiej najwyższej lidze. Cała trójka zgodnie stwierdziła, że marzy im się kariera, jaka stała się udziałem ich rodaka Jano Frohlicha, zapowiadając, że uczynią wszystko, by przekonać do siebie trenera Wójtowicza." Nie wolno tego nie zauważać,bo gdyby to chodziło o zawodników z naszej ekstraklasy z takim dorobkiem w najwyższej lidze to już widzę jaka podnieta panowała by na forum. Tak mi się wydaje. Poza tym nie wierzę w to że ktoś może wystąpić 240 czy tam 180 razy w ekstraklasie przypadkowo,jest żałosny i trenerzy się na nim nie poznali. POZDRAWIAM mirek678 - Sob Sty 09, 2010 09:37 ...Ja Jeszcze dodam że Słowacja niestety nas ograła w Eliminacjach do MŚ wiec nie mówicie że jest taka słaba i to ona zagra w RPA .. A po drugie jak czytam forum to mi się przypomina sytuacja sprzed rundy jesiennej i ocenianie zawodników przed ich wybiegnięciem na boisko i pokazaniem swoich umiejętności ... Myślę że trener Wójtowicz nie jeden raz już udowodnił że ma nosa i wie co robi jak do tej pory wszystkie jego transfery do Sandecji okazały się trafne wiec możemy mu zaufać i możemy być spokojni że nikt w Sandecji nie zagra za zasługi ani za CV..A jeżeli ktoś ma umiejętności a nie ma jeszcze tego na "papierze" to jestem za tym by zaczął pisanie swojego CV w Naszym klubie.. major - Sob Sty 09, 2010 10:43 Spokojnie, spokojnie ;)Jasne nie skreślam od razu tych Słowaków, zobaczymy co pokażą przez te 2 tygodnie, w sumie zgodzę się, że tak dobrych Słowaków jeszcze nie testowaliśmy. Tylko ich wiek mnie nie powala bo są już raczej w fazie bliżej końca kariery, chociaż to oczywiście nie oznacza, że nie mogą z 2-3 sezony pograć na niezłym poziomie. Chociaż chyba wszyscy wiemy, że powinniśmy zmierzać do budowy drużyny na kilka sezonów, a w tym względzie większa pociecha będzie zapewne z 25 latka niż 31 latka. Po prostu wierzę , że trener Wójtowicz ma jeszcze w zanadrzu jakiegoś ciekawego zawodnika. Nawiasem mówiąc nie zauważyłem, że Rudolf Urban jest rozgrywającym, co w obecnej sytuacji daje mu duże szanse na zaistnienie w Sandecji. biker_ns - Sob Sty 09, 2010 11:21 Sandecja rozpoczęła od gry w piłkę ręczną W czwartek piłkarze Sandecji spotkali się na pierwszym treningu w tym roku. Było tłumnie, bo zespół potrzebuje wzmocnień. Po spotkaniu na obiektach przy ul. Kilińskiego, gdzie zawodnikom przedstawiono plan działania na najbliższe dwa miesiące, ekipa pojechała na obiekty w Zawadzie.Forsownych treningów oczywiście nie było, bo być nie mogło. Zajęcia to był lekki rozruch i ćwiczenia rozciagające. Na koniec piłkarze zagrali w piłkę ręczną. Na treningu pojawiło się 32 graczy. Zabrakło jedynie Jana Ciosa, który dojechał na zajęcia wczoraj, i Tidiane Niane, który wróci dopiero w niedzielę. Z kontuzjowanych zawodników Mirsolav Lauko pojawił się na odprawie przed przygotowaniami, jednak na trening nie pojechał. Nie było również Mateusza Brozia, który po ciężkiej kontuzji przechodzi rehabilitację i z pełnym obciążeniem będzie mógł trenować dopiero w marcu. W gronie piłkarzy było aż dziesięciu, którym będzie się przyglądał Dariusz Wójtowicz. Niektórzy już pojawili się na jesiennych sparingach z Resovią i Stalą Rzeszów. Chodzi oczywiście o Artura Minasyjana, byłego reprezentanta Armenii, który pretenduje do miana reżysera gry, po tym jak do Pogoni Szczecin przeniósł się Dariusz Zawadzki. Z graczy, którzy już zaznajomili się z Sandecją, był również Łukasz Kominiak, który całkiem nieźle zaprezentował się na lewej obronie w sparingu ze Stalą Rzeszów. Dwudziestolatek jest zawodnikiem Kmity Zabierzów, grał również w Młodej Ekstraklasie w Wiśle Kraków. Trzech zawodników rekomendował Jano Frohlich - są to oczywiście jego rodacy. Rudolf Urban ma na swoim koncie nawet dziesięć występów w reprezentacji swojego kraju. Natomiast Radoslav Skolnik i Martin Hlousek to doświadczeni słowaccy ekstraligowcy, którzy mają za sobą ponad sto występów w FC Koszyce. Nowi zawodnicy będą mieli dwa tygodnie na udowodnienie swojej przydatności dla drużyny. Z zespołem będą również trenować Paweł Pyciak i Rafał Gil z krakowskiego Hutnika. Do kadry trenującej z pierwszym zespołem włączeni zostali wyróżniający się juniorzy młodsi Sandecji Nowy Sącz, mianowice Sebastian Szczepański, Bartosz Szeliga i Kamil Słaby.Wczoraj do trenującego zespołu dołączyli Serb Goran Mladenovic i Boliwijczyk. Sandecja będzie trenować na własnych obiektach do 17 stycznia. 18 bm. zamelduje się na pięciodniowym zgrupowaniu w Miętnem. Zaplanowano równie zgrupowanie w Gutowie Małym, gdzie Sandecja zagra sparingi z ŁKS-em Łódź, GKS-em Katowicie i Pelikanem Łowicz. źródło:www.1liga.info.pl Gazeta Krakowska Bianconeri - Sob Sty 09, 2010 12:01 Wołodia gdzie ta Hiszpania??:D:p Raffio - Sob Sty 09, 2010 20:53 Kolejna zmiana zamiast z Podbeskidziem BB sparing zagramy z tur Turek ;P Trener Tura Turek Wiesław Wojno podczas okresu przygotowawczego zaplanował m.in. obóz w Ostrowie Wielkopolskim i Jarocinie oraz 12 sparingów. Plan przygotowań Tura Turek: 7-17 stycznia - zajęcia na własnych obiektach. 9 stycznia - turniej halowy w Szamotułach - Szamotuły Cup. 18-23 stycznia - zgrupowanie sportowe w Ostrowie Wielkopolskim (zaplanowano jeden sparing). 23 stycznia - sparing z Włókniarzem Konstantynów Łódzki (w Konstantynowie Łódzkim). 26 stycznia-16 lutego - zajęcia na własnych obiektach. 27 stycznia - sparing z Włocłavią Włocławek (we Włocławku). 30 stycznia - sparing z UKS-em SMS Łódź (w Łodzi) - ewentualnie Górnik Zabrze (w Jarocinie). 3 lutego - sparing, rywal poszukiwany. 6 lutego - sparing z MKS-em Oława (w Ostrowie Wielkopolskim). 10 lutego - sparing z Calisią Kalisz (w Ostrowie Wielkopolskim lub w Kaliszu). 13 lutego - sparing z Włocłavią Włocławek (we Włocławku). 17-23 lutego - zgrupowanie sportowe w Jarocinie (zaplanowano trzy sparingi). 17 lutego - sparing z Górnikiem Konin (w Koninie). 20 lutego - sparing ze Spartą Rudna (w Jarocinie). 23 lutego - sparing z Polonią Bytom ME (w Jarocinie). 24 lutego-6 marca - zajęcia na własnych obiektach (zaplanowano dwa sparingi). 24 lutego - sparing z Sandecją Nowy Sącz (w Gutowie Małym). 27 lutego - sparing z MKS-em Kluczbork (w Kluczborku). źródło: Tur Turek internacionale - Nie Sty 10, 2010 22:56
biker_ns - Pon Sty 11, 2010 10:37
Czyżby przygotowanie pod Paknysa który rozwiązał dzisiaj kontrakt z Koroną Kielce?? Archero - Pon Sty 11, 2010 11:55 Mam nadzieje że przygotowanie pod jakiegoś mlodego utalentowanego obrońce :) radziufan - Pon Sty 11, 2010 14:15 do Ciosa niegdy zaufania nie miałem zawsze bałęm się o jakiś "cios w plecy":) a w ogóle to skąd to info o jego odejściu?? Paknys? nie głupie by to było i możliwe o tyle o ile że miał on przeszłość zabierzowską.... ginnew - Pon Sty 11, 2010 15:43 Podobno maja odejsc Cios , Chlipała , Piegzik , Fabianowski i jeszcze kilka nazwisk jest na liscie . lukas33 - Pon Sty 11, 2010 18:10 Gdyby to miala być prawda zostawilbym jeszcze Madrina i Fabianowskiego. Jeden to zawsze ciekawa opcja na skrzydle a drugi może sie przełamie i zacznie strzelać znow bramki dla nas. Gdyby rzeczywiście odchodził Chlipała pozbycie sie Fabianowskiego nie jest wskazane. No chyba ze w klubie pojawi się przynajmniej 2 nowych napastników. radziufan - Pon Sty 11, 2010 19:20
a tą liste to sam stowrzyles czy moze kolega kolegi uslyszal od kolegi? DNL - Pon Sty 11, 2010 19:27 radziu, to jest Gin ;) Co do tej listy, myślę że aż takiej rewolucji nie będzie. Jednak nie są to nazwiska pierwszoplanowych graczy, więc może faktycznie mają kogoś ciekawego na ich miejsce. ginnew - Pon Sty 11, 2010 21:30 Nie no listy sam nie tworzyłem , tworzył ją zarząd z trenerem :) jak cos jeszcze sie dowiem to napisze ERNESTO - Pon Sty 11, 2010 22:38
Ginowi bym akurat zaufal :) Pozdrawiam P.S. Z powyzszych nazwisk moze troszke zal Piegzika style - Pon Sty 11, 2010 23:03
dokładnie mi jedynie żal Piegzika troszke ,mimo ze w koncówce rundy juz tak nie błyszczał jak kiedys ale był po kontuzji. Tylko teraz z drugiej strony trzeba spojrzec i zauwazyc ze wraca Zawiślan a jego gra zawsze mi sie podobała. SANkibicDECJA - Pon Sty 11, 2010 23:32 JA osobiście jestem bardzo zadowolony z powrotu ZAWIŚLANA .. ciekawi mnie też co wyniknie ze sprawdzania nowych graczy ....liczba występów w tamtejszych ekstraklasach imponująca . Słowacy polecani przez JANA więc powinni prezentować jakis poziom , mam nadzieje że sprawdzą sie i wzmocnią nasz skład na rundę wiosenną . Co do Fabianowskiego i Chlipały to jakoś mi nie szkoda nie pokazali nic ciekawego . a PIEGZIK jest to waleczny zawodnik mial swoje dobre mecze jaki i te słabsze ale oceniam go pozytywnie . radziufan - Wto Sty 12, 2010 06:53 PIŁKA NOŻNA. Sandecja przypomina obecnie wieżę Babel. W jej szeregach trenują piłkarze z sześciu krajów, a w najbliższym czasie dołączą z dwóch dalszych - Zgodnie z zapowiedziami jest z nami Serb Goran Mladenović, występujący wcześniej w Kmicie Zabierzów, wraz ze swym rodakiem Ivanem Stokićiem, byłym prawym obrońcą Mladosti Apatin - informuje trener sądeczan Dariusz Wójtowicz. - Ten pierwszy wziął już udział w grze wewnętrznej, która odbyła się w sobotę w Spytkowicach. Jej celem było praktyczne sprawdzenie umiejętności poddawanych w Sandecji testom futbolistów. Przypomnijmy, że ci nowi to, oprócz Mladenovicia, Słowacy Rudolf Urban, Rado Skolnik i Martin Hlousek, Ormianin Artur Minasjan, Cezary Czpak ze Stali Stalowa Wola, Rafał Gil i Paweł Pyciak z Hutnika Kraków i Łukasz Kominiak z Kmity. Z wypożyczeń do zespołu powrócili Rafał Zawiślan (Eesovia), bramkarz Tomasz Wróbel (Stal Rzeszów - próbuje jednak szczęścia w GKS Katowice) i Mateusz Orzechowski (Raków Częstochowa). Na wczorajszym treningu pojawił się także środkowy pomocnik Dawid Kołat z Dalinu Myślenice. Do seniorskiej kadry szkoleniowiec dokooptował ponadto juniorów młodszych, podopiecznych Janusza Świerada: Kamila Słabego, Bartosza Szeligę i Sebastiana Szczepańskiego. - Właściwie nikt z ewentualnych nabytków większego zawodu nie sprawił, choć oczywiście na podstawie jednego meczu trudno wydawać jednoznaczną opinię - ocenia Wójtowicz. - Testowani gracze mają teraz dwa tygodnie czasu na przekonanie mnie do swej przydatności do drużyny. Wcześniej wszyscy zawodnicy poddani zostali badaniom lekarskim, skontrolowana została też ich waga. Wyniki okazały się rewelacyjne. - Widać, że do chłopaków tez dotarł kryzys i z jedzeniem nie przesadzali - śmieje się II trener Dariusz Romuzga, który nadzorował pomiary. - Niektórzy nawet schudli. Wspomniany wcześniej zaciąg to nie koniec kadrowych przymiarek w MKS. W najbliższym czasie do trenującej w hali w Zawadzie ekipy dołączyć mają czterej piłkarze z Ghany, dwóch Senegalczyków, jeszcze jeden Serb oraz pewien zawodnik z Ukrainy. Większość z nich to napastnicy. Jeśli dotrą do Nowego Sącza, to podopiecznym Wójtowicza trudno przyjdzie się między sobą dogadać. Znajdą się wśród nich przecież przedstawiciele aż ośmiu nacji: Polacy, Słowacy, Serbowie, Senegalczycy, Litwin Marijan Choruzi, Ormianin, Ukrainiec oraz Ghanijczycy. Prawdziwa wieża Babel. - Niewiele brakowało, by do tego międzynarodowego grona dołączył Boliwijczyk, grający ostatnio w Stanach Zjednoczonych - uzupełnia Wójtowicz. - Byłem umówiony z menedżerem zawodnika, ale w drodze z Ameryki, piłkarz zatrzymał się w swojej ojczyźnie, gdzie został na pniu za dobre pieniądze kupiony przez jeden z tamtejszych klubów. O jedną grę kontrolną uzupełniony został program sparingów Sandecji. W sobotę zmierzy się ona w Skotnikach ze swym pierwszoligowym konkurentem GKS Katowice, który po Adamie Nawałce przejął poprzedni trener Sandecji Robert Moskal. (DW) Raffio - Wto Sty 12, 2010 13:28 Mógłby ktoś zapytać się zarządu o ostateczne sparingi Sandecji? bo właśnie przed chwilą znalazłem że mamy grać jeszcze z: 16 stycznia - GKS Katowice 6 luty - Cracovia ( a miał być GKS Katowice ) 27 luty - Poprad Muszyna ( a miała być słowacka drużyna ) 16 luty - Freskowita Wysokie Mazowieckie To są takie zmiany i nowe sparingi i wkońcu nie wiadomo z kim będziemy grać i kiedy. Ma ktoś jakieś ostateczne plany sparingów? Z góry dzięki za odpowiedź ;) radziufan - Wto Sty 12, 2010 15:37
(18) 4421804 panie z sekretariatu na pewno wiedzą wszystko:) Raffio - Wto Sty 12, 2010 16:02 ^^ tylko że ja mam 15 lat to trochę tak głupio tam dzwonić :) kolafy - Wto Sty 12, 2010 16:11 Kamila Słaby, a nie Słabego panie redaktorze!!!!!!! :] biker_ns - Wto Sty 12, 2010 16:21
Dokładnie,nazwiska kończące się na literę "y" nie odmienia się. AdoDC - Wto Sty 12, 2010 18:50 Stal Rzeszów pozyska Fabianowskiego Na dzisiejszym treningu Stali Rzeszów pojawił się występujący ostatnio w Sandecji Nowy Sącz Wojciech Fabianowski. Napastnik ten w rzeszowskim klubie występował już w sezonie 2005/06 oraz rundzie jesiennej kolejnego. W tym czasie zdobył 26 goli, a następnie odszedł do Kmity Zabierzów. - Już porozumieliśmy się zarówno z Sandecją oraz z samym Wojtkiem. Wszystkie potrzebne dokumenty zostały przefaksowane i pozostało nam jedynie złożyć na nich podpisy - powiedział prezes Stali Jacek Szczepaniak. Wciąż toczą się rozmowy w sprawie pozyskania drugiego z napastników. - Mogę powiedzieć jedynie, że chodzi o zawodnika spoza Podkarpacia - stwierdził Szczepaniak. Od niedzieli ze Stalą trenuje również piłkarz Tomasovii Tomaszów Lubelski Tomasz Ciećko. Ten środkowy pomocnik wraz ze wszystkimi piłkarzami wziął udział w testach szybkościowych, a jego wyniki były co najmniej dobre. - Można powiedzieć, że były jednymi z lepszych - mówi II trener Jacek Hus. - Tomek dostał zgodę ze swojego klubu na dwutygodniowe treningi z nami. Tyle czasu działacze mają na porozumienie się z Tomasovią w sprawie pozyskania tego zawodnika - dodał. W dzisiejszych zajęciach wziął już udział wracający z przedłużonego urlopu Mba Chukwuemeka Ukonu. W piątek spodziewany jest natomiast powrót defensywnego pomocnika Sergesa Kiémy. źródło: Sportowe Tempo Raffio - Wto Sty 12, 2010 20:10 A wiadomo czy pojawił się zawodnik który został wypożyczony z Legi Warszawa? :) nick - Wto Sty 12, 2010 21:31 To samo co w dzisiejszym Dzienniku Polskim ale zaciekawiło mnie jedno zdanie które się nie pojawia w Dzienniku Trzech nowych graczy na testach w Sandecji Do siedmiu sprawdzanych przez pierwszoligowca piłkarzy dołączyło trzech nowych - informuje "Gazeta Wyborcza". - Trenują z nami Serbowie Goran Mladenović i Ivan Skotić oraz pomocnik Dalinu Myślenice Dawid Kałat - informuje Dariusz Wójtowicz, trener beniaminka. To nie wszyscy, którzy mają szansę na angaż w klubie z Nowego Sącza. - Oczekujemy przyjazdu czterech Ghańczyków, dwóch Senegalczyków i Ukraińca. Możliwe także, że dołączy do nas zawodnik, którego transfer należałoby określić jako spektakularny - uważa Wójtowicz źródło: Gazeta.pl DNL - Wto Sty 12, 2010 21:34
Nikt nie został wypożyczony.
Hmm, Świerczewski? Raffio - Wto Sty 12, 2010 21:54 DNL Chodzi mi o Damiana Zbozia xD polak_ns - Wto Sty 12, 2010 22:14 Może Paulius Paknys, a nie Świr ;] DNL - Wto Sty 12, 2010 22:18 Raffio, no to mówię Ci, że nikt nie został wypożyczony. Kilinskiego 47 - Wto Sty 12, 2010 22:43 Chyba Zbozienia a nie Zbozia jesli juz! Chłop 15 lat a odmienic nazwiska nie umie, maskara jakaś, dobrze ze ci nie wypada dzwonic do sekretariatu klubu, bo jak bys do nich tak mowil jak tu piszesz, to bys sie i tak niewiele dowiedzial. biker_ns - Sro Sty 13, 2010 11:15
Mi też się wydaje że to może chodzić o Paknysa o którym pisałem że rozwiązał w poniedziałek kontrakt z Koroną. Bianconeri - Sro Sty 13, 2010 11:44 A ja słyszałem że chodzi o Johanna Gambolputty de von Ausfern-Schplenden-Schlitter-Crass-Cren-Bon Fried-Digger-Dingle-Dangle-Dongle-Dungle-Burstein-von-Knacker-Thrasher-Apple-Banger-Horowitz-Ticolensic-Grander-Knotty-Spelltinkle-Grandlich-Grumblemeyer-Spelter-Wasser-Kurstlich-Himble-Eisenbahnwagen-Gutenabend-Bitte-einen-Nürnburger-Bratwürstel-Gespurten-mit-Weimache-Luber-Hundsfut-Gumerabe-Schönendanker-Kalbsfleisch-Mittleraucher von Hautkopft z Ulm z klubu FC MontyPython (oczywiście też z Ulm) spdr - Sro Sty 13, 2010 12:14 a jednak On??? a to niespodzianka ... :-) hanys - Sro Sty 13, 2010 12:26 Bianco on ma przydomek artystyczny Kaka mit Zwiebel ;D hipis_np - Sro Sty 13, 2010 13:34 Dodano: Sro Sty 13, 2010 13:34 Das Kaka von Zwiebel ;) wie ktoś gdzie gramy z Tatranem? biker_ns - Sro Sty 13, 2010 13:56 Z tego co pamiętam na spotkaniu Stowarzyszenia na którym nastąpiła zmiana prezesa była mowa o zorganizowaniu prezentacji drużyny przed liga,taką jaka miała miejsce w 2009 roku.Część ludzi stwierdziła wtedy że to nie ma sensu argumentując że, skład Sandecji nie ulegnie zbyt gruntownym zmianom. W obecnej sytuacji,jeśli potwierdzą się informacje o jednak dość poważnych zmianach może będzie warto rozważyć jednak zorganizowanie takiej prezentacji? POZDRAWIAM Bianconeri - Sro Sty 13, 2010 13:59 Jest to rozważane cały czas w związku z planami obchodów, w przyszłym tygodniu powinno być więcej wiadomo i więcej również w temacie o obchodach (co, kto, gdzie itp) biker_ns - Sro Sty 13, 2010 14:15
Dzięki za odpowiedź.Tak swoją drogą to chyba nikt z nas/ja przynajmniej nie/nie spodziewał się tak mocno zapowiadających się zmian kadrowych.Tak mi się przynajmniej wydaje. POZDRAWIAM Raffio - Sro Sty 13, 2010 14:38
Właśnie miałem tak napisać ale się pomyliłem :) Pomyłka rzecz ludzka arkoniusz - Sro Sty 13, 2010 14:59 Wojciech Fabianowski, ostatnio piłkarz I-ligowej Sandecji Nowy Sącz, pojawił się na treningu II-ligowej Stali Sandeco Rzeszów. Piłkarz ten występował już w naszym zespole w sezonach 2005-06 i w rundzie jesiennej kolejnych rozgrywek. Był wtedy najlepszym strzelcem Stali i jednym z lepszych w ówczesnej III lidze. Później grał w Kmicie Zabierzów i we wspomnianej Sandecji. – Jestem już dogadany z prezesami Stali. Do końca tygodnia chciałbym podpisać umowę – mówi wychowanej Stali Stalowa Wola. Do ekipyz Rzeszowa zostanie wypożyczony. – Mógłbym zostać w Sandecji, brać nieco większe pieniądze, ale nie o to chodzi. Mam 30 lat, czuję się dobrze, nie jestem wypalony i chcę grać, zamiast grzać ławkę – wyjaśnia piłkarz. krochmal - Sro Sty 13, 2010 16:34
źródło:90minut.pl michal89w - Sro Sty 13, 2010 19:28 Artur Minasjan blisko Resovii Artur Minasjan, czterokrotny reprezentant Armenii, negocjował dziś z Resovią warunki kontraktu. - W czwartek wszystko będzie jasne - mówi prezes piłkarskiej sekcji rzeszowskiego klubu Adam Sadecki. - Warunkami fizycznymi może nie imponuje, ale to facet z bogatą przeszłością i olbrzymim doświadczeniem. Grał w kadrze i europejskich pucharach. Jest świetnie wyszkolony technicznie, sprytny i ruchliwy, prawie w ogóle się nie zatrzymuje. No i ma charakter. Pasowałby do nas - zachwyca się Minasjanem szkoleniowiec beniaminka II ligi Mirosław Hajdo. - Artur jest wolnym zawodnikiem. Otrzymał intratne propozycje z klubów francuskich i irańskich, ale dla nas rodzina ważniejsza jest od pieniędzy. A bliscy są tutaj, na Podkarpaciu - tłumaczy brat piłkarza, a zarazem jego menedżer, i mówi, że selekcjoner Armenii wcale Artura nie skreślił. - Pewne jest jedno: brat nie będzie grał dla Sandecji. Obaj panowie - prezes i menedżer - przez ponad godzinę negocjowali dzisiaj warunki kontraktu. - Bardzo przyjemnie się nam dyskutowało - przyznaje Adam Sadecki. - Decydujący głos w tej sprawie będzie miał jednak ojciec Artura, głowa rodziny. To normalne w kulturze Ormian. Najlepsi piłkarze Resovii zarabiają nie więcej, niż 3-3,5 tys. zł miesięcznie i Minasjan nie byłby wyjątkiem. Nie zamierzamy tworzyć kominów płacowych - podkreśla Sadecki. Gdyby Ormianin trafił do Resovii, klub musiałby mu pomóc w zdobyciu wizy i uzyskać dla niego pozwolenie o pracę. Niewykluczone jednak, że Minasjan pojedzie już w piątek z drużyną na obóz do Barcic. Na dzisiejszych zajęciach pojawił się Piotr Chlipała. Napastnik Sandecji nie podpisał jeszcze umowy z Resovią, ale to ponoć formalność. Chlipała zostanie wypożyczony do końca rundy. źródło: Sportowe Tempo , 90minut.pl kuba_ns - Sro Sty 13, 2010 20:25 to co to bedzie z nasza druzyna ginnew - Sro Sty 13, 2010 20:30 Ci czarni z afryki to podobno razem z drewnem maja przyjechać w kontenerze :) Masahiko - Sro Sty 13, 2010 21:25
Żart najwyższych lotów. Boki zrywać... lukas33 - Sro Sty 13, 2010 21:33 Zarty, żartami, a sytuacja wygląda tak. Tracimy Zawadzkiego, Fabianowskiego, Skrzypka, Chlipałę, Ciosa. Rezygnujemy z Minasjana, Czpaka, Boliwijczyk nie dojechał. Czyli 5 pilkarzy bylo nie było oddajemy a nastepców niby jest mnostwo ale jakos z nikim nie jest nam po drodze jak narazie. Pozostaje wierzyć że wreszcie uda sie znależć pilkarzy ktorzy maja byc lepsi a przynajmniej rownorzedni do tych z ktorymi sie zegnamy. Archero - Sro Sty 13, 2010 21:35 Moim zdaniem to smutne że niestety dalej takie stereotypy panują szczególnie w szeregach kibiców naszego klubu .Dla mnie nie ważne czy to będzie Afroamerykanin Japończyk Indianin czy Arab ważne żeby zostawiał na boisku 110% ERNESTO - Sro Sty 13, 2010 21:46 Ja odbieram post Gina raczej w ten sposob, zeby nie obiecywac sobie wiele po tych zawodnikach ... Masahiko - Sro Sty 13, 2010 22:08 do usuniecia. major - Sro Sty 13, 2010 22:09 W sumie zazwyczaj nie można się za wiele spodziewać po anonimowych nabytkach z Afryki, których na testy do Polski w każdym oknie transferowym przyjeżdża na pęczki. Pewnie typowe testy , może akurat się ktoś trafi. Martwi mnie trochę puszczanie tylu zawodników, ale mam nadzieję, że jest w tym jakiś sens i plan. Widać przewietrzenie w szeregach napastników, więc chyba mamy na oku jakiś przynajmniej równorzędnych następców. Pamiętajmy, że to dopiero początek okna i miejmy nadzieję, że co tydzień będziemy mądrzejsi. A jak widać Czpak i Minasjan to jednak nie Ci których szukaliśmy a tajemniczy Boliwijczyk nawet do nas nie dotarł;) internacionale - Sro Sty 13, 2010 23:41
A ja (jeśli dobrze myślę) to ginnew ma rzeczywiście coś wspólnego z importem drewna z afryki :) Mam rację Ginie ?? Kilinskiego 47 - Czw Sty 14, 2010 00:11 ^^Nie od dziś wiadomo, że mebelki, podłogi, drzwi i okna z drewna egzotycznego są dużo lepsze od europejskiego drewna liściastego:) W Zabierzowie dobrze o tym wiedzą:) radziufan - Czw Sty 14, 2010 08:28 W zawodniczej kadrze sądeckiego pierwszoligowca wrze jak w tyglu. Niemal codziennie z obozu drużyny trenującej w hali w Zawadzie dochodzą informacje o coraz to nowych roszadach kadrowych. Tym razem przeważają wieści o ubytkach. Niemal pewne jest, że do definitywnie straconych na rzecz Pogoni Szczecin i Kolejarza Stróże Dariusza Zawadzkiego i Dawida Skrzypka dołączą napastnicy Piotr Chlipała i Wojciech Fabianowski. Obydwaj obrali kierunek na Rzeszów. Pierwszy z wymienionych wypożyczony zostanie do Resovii, drugi - do Stali. W trenowanym przez Roberta Moskala GKS Katowice szczęścia poszuka ostatnio grający we wspomnianej Stali Rzeszów bramkarz Tomasz Wróbel, z rywalizacji o miejsce w podstawowym składzie Sandecji zrezygnował chcący przejść ze Stali Stalowa Wola Cezary Czpak. Mocno skomplikowała się ponadto kwestia pozyskania ormiańskiego rozgrywającego Artura Minasjana. - Kończy mu się wiza pobytowa w Polsce i chcąc w naszym kraju pozostać, powinien postarać się o pozwolenie o pracę - tłumaczy trener biało-czarnych Dariusz Wójtowicz. - Wniosek musi być złożony do 19 stycznia. Rzecz w tym, że należy do niego dołączyć odpis kontraktu zawodniczego. A ja nie jestem na sto procent przekonany co do konieczności zatrzymywania Ormianina. Na wiosnę w barwach Sandecji nie zobaczymy także obrońcy Jana Ciosa. - To piłkarz, owszem, bardzo pożyteczny, co udowodnił, gdy zastępował kontuzjowanego Jano Frohlicha, ale zdecydowanie za wysoko ceniący swe umiejętności - zaznacza szkoleniowiec. - Zaproponowane przez niego warunki okazały się dla klubu nie do przyjęcia. Szkoda. Bardzo zadowolony jestem natomiast z tego, co prezentują namówieni do przyjazdu do Nowego Sącza przez Jana Frohlicha jego rodacy. Dwaj z nich powinni być znaczącym wzmocnieniem zespołu, umiejętnościami nie odstaje od nich ten trzeci. Największymi osiągnięciami spośród tercetu graczy zza południowej granicy pochwalić się może Rudolf Urban. Ten 29-letni środkowy pomocnik w ekstraklasie słowackiej wystąpił 240 razy, zaliczając 10 gier w pierwszej reprezentacji swego kraju. - Po raz ostatni narodowych barw broniłem przed trzema laty w meczu z Japonią - mówi Urban. - Jano Frohlich opowiadał mi same dobre rzeczy o Sandecji i długo nie musiał mnie namawiać. Sprawdziły się jego opinie. Uważam, że w grupie panuje świetna atmosfera i bardzo chcę stać się członkiem tego kolektywu. Zależy mi na pozostaniu w Sandecji. Wedle najświeższych informacji, już w piątek półtoraroczne kontrakty z Sandecją podpiszą Rudolf Urban i Martin Halousek. Pod warunkiem, że pomyślnie wypadną dla nich specjalistyczne badania medyczne w Krakowie. Wśród ćwiczących znajdują się ponadto dwaj nowi Serbowie. Zadomowionego już nad Dunajcem Petara Borovićanina wzmocnili Goran Mladenović oraz Ivan Stokić. - Możliwości Gorana poznałem, gdy był zawodnikiem trenowanej przeze mnie Kmity Zabierzów, natomiast Stokić musi przekonać o swej przydatności - kontynuuje Dariusz Wójtowicz. - Podobnie rzecz się ma z wracającymi z wypożyczeń Rafałem Zawiślanem i Mateuszem Orzechowskim, a także z Rafałem Gilem i Pawłem Pyciakiem z Hutnika Kraków i Łukaszem Kominiakiem z Kmity. Na sobotni sparing ponownie ma się zgłosić Dawid Kołat z Dalinu Myślenice. Szansę wyjazdu na obóz mają ponadto Kamil Słaby, Bartosz Szeliga, Sebastian Szczepański i Fabian Fałowski z drużyny juniorów młodszych. W sobotę o godz. 17 Sandecja stoczy w Skotnikach grę kontrolną z GKS Katowice, a w poniedziałek, 18 stycznia, rozpocznie sześciodniowe zgrupowanie w Miętnem k. Warszawy. dziennik polski biker_ns - Czw Sty 14, 2010 10:00 Trwają rozmowy z Gajtkowskim z Korony,tak podaje przynajmniej Gazeta Krakowska radziufan - Czw Sty 14, 2010 10:28 czyli to by był ten spektakularny transfer...atak Aleksander Gajtkowski no moglo by byc ciekawie Archero - Czw Sty 14, 2010 10:35 Szczerze mówiąc to co robi trener Wójtowicz bardziej brzmi jak Football Manager i to mi się podoba . Gajtkowski hmm ciekawie ciekawe jak by to wyglądało na boisku :) hanys - Czw Sty 14, 2010 10:55 Wzmocnien nie bedzie az takich bo jeszcze by awansowali przez przypadek i co wtedy... ;) Ta runda to bedzie kalkulacja, kto co komu i jak bezpiecznie sie utrzymac... www.megachem.pl - Czw Sty 14, 2010 11:00 Ja mam zaufanie do polityki klubu i trenera- jestem jakoś dziwnie spokojny. Wiadomo, że teraz walczymy o utrzymanie- do tego nie potrzeba nam -na szczęście- dużo punktów- ważne, żeby wygrywać z dołami i walczyć z czołówką- do której również należymy. Mam nadzieję, że po przetrenowaniu całego okresu przygotowawczego z lepszej strony pokaże się Aleksander, poza tym piłkarze, których "pozbywamy się" z Sandecji idą na wypożyczenia. Mam nadzieję, że trener Wójtowicz skleja od nowa szkielet drużyny dając trochę świeżej krwi- aby w przyszłości można było powalczyć czy to w Pucharze Polski, czy może o wyśniony awans do Ekstraklasy. Najważniejsza jest poza aspektem sportowym profesjonalizacja klubu- zarządzania na wysokim poziomie, rozwój infrastruktury- czyli dążenie do normalności i wypracowania polityki klubowej na bardzo wysokim poziomie. Jest to ważne- bo wpływa na przyciągnięcie ludzi do klubu- sponsorów, zawodników, kibiców. Tyle z mojej strony. biker_ns - Czw Sty 14, 2010 11:03 Tylko nie wiadomo jak rozmowy się skończą bo jak wyskoczy z kosmicznymi żądaniami to będzie po temacie.W Koronie nie pokazywał nic szczególnego ostatnimi czasy choć na I ligę byłby chyba wzmocnieniem.Jeśli by doszedł do skutku ten transfer to jak na sądeckie warunki spektakularnym byłby bez wątpienia/bądź co bądź zawodnik ze sporym doświadczeniem w ekstraklasie/. POZDRAWIAM [ Dodano: Czw Sty 14, 2010 11:39 ] Jeszcze jedno.Dowiedziałem się z dość pewnego źródła/nie chodzi tu o prasę/że Urban i Hlousek powinni być wzmocnieniem pierwszego składu "z wejścia".Prezentują się świetnie i trenerzy są bardzo zadowoleni z tego co ci zawodnicy pokazują na treningach/inna sprawa jak wypadną w sparingach/.Urban to pomocnik,więc dziura po Zawadzkim może być zapełniona i to na korzyść drużyny.Żeby tylko badania wyszły dobrze, a będzie ok. Nie chcę się przechwalać,lecz kiedyś pisałem gdy niektórzy forumowicze krytykowali sprowadzanie jak oni to zwali "szrotu ze Słowacji",że zawodnik który zagrał 240 czy 180 meczów w ekstraklasie słowackiej i do tego jeden z nich wystąpił w 10 meczach reprezentacji Słowacji nie może być "ogórkiem". misiek_1984 - Czw Sty 14, 2010 13:23 Według mnie określanie próby pozyskania Gajtkowskiego hitem spore nadużycie. Gość cieszył się, że zainteresował się nim II-ligowy Ruch Radzionków czyli raczej do najwyższej dyspozycji sporo mu brakuje. Zresztą zobaczymy jak będą konkretne informacje o ewentualnych rozmowach z nim. Słowacy faktycznie dorobek statystyczny mają interesujący, poza tym wierzę w gwarancje Jana. On na pewno nie chciałby nikogo na siłę upchnąć w Sandecji i jak już kogoś poleca to ma to sens. Cios owszem solidny, ale nie od dziś wiadomo, że najważniejsza jest dla niego wysokość kontraktu. Do nas też przyszedł dopiero wtedy, gdy nie uzyskał w innych klubach takiej wysokiej pensji jaką chciał. Do gry wraca Lauko, jest Jędrszczyk, Jano, na obronie może też grać Berliński - źle nie będzie. Minasjana trochę szkoda, ale to rozsądne podejście - podpisywanie kontraktu w ciemno to ogromne ryzyko i późniejsze konsekwencje finansowe. Sporo czytałem, że dużymi talentami są piłkarze z Hutnika Kraków. Jeśli choć jeden z nich okaże się rzeczywiście talentem to byłoby super. Oby był to podobny traf jak w przypadku Jonczyka. Zawiślan i Orzechowski jakoś nie przekonywali mnie swoją postawą, gdy grali w Sandecji, ale warto dać im szansę pokazania umiejętności. Może akurat piłkarsko dojrzeli dzięki grze w innych klubach i jeśli będą w dobrej dyspozycji to warto ich zatrzymać. Na razie chyba tyle - wierzę, że trener Wójtowicz wie co robi i znów stworzy dobrze rozumiejący się kolektyw, który przyniesie nam sporo emocji i radości wiosną :) Archero - Czw Sty 14, 2010 17:58 Reprezentant Armenii Artur Minasjan został zawodnikiem II-ligowej Resovii. Minasjan podpisał półroczny kontrakt z rzeszowskim zespołem. To potwierdza że jednak zaciąg Słowacki w postaci Urbana i jego drugiego kolegi pozostanie z nami :) misiokoda - Czw Sty 14, 2010 22:50 http://www.90minut.pl/new...h-Slowakow.html No to zaciąg Słowacki staje się faktem:) DNL - Czw Sty 14, 2010 23:48 biker pisze, że to gracze na miarę pierwszego składu, ciekawie więc zapowiada się rywalizacja Hlouska z Bębenkiem na prawej stronie. Za Chlipałę i Fabianowskiego wystarczy nam pewnie 1 napastnik - być może Gajtkowski i powinno być ok. Widać, że drużyna budowana jest z głową. Odszedł Zawadzki - mamy na jego pozycję Urbana, za Skrzypka Hlousek, dodatkowo pozbywamy się 2 napastników którzy praktycznie nic nie wnosili do drużyny, by pozyskać jednego wartościowego (oby!). Podoba mi się to. Co z tego wyjdzie zobaczymy, jednak trener Wójtowicz zasłużył wynikami, stylem gry na zaufanie. Co z Lauko? Wrócił już do treningów? Przydałby się za Ciosa. radziufan - Pią Sty 15, 2010 06:56 SANDECJA. Jak już wczoraj informowaliśmy, Sandecja pozyska piłkarzy ze Słowacji Rudolfa Urbana i Martina Halouska. Obydwaj gracze przebywali wczoraj w Krakowie, gdzie przeszli specjalistyczne badania medyczne. Wypadły one pomyślnie, zawodnicy złożą więc autografy na umowie, zobowiązującej ich do bronienia barw Sandecji przez półtora roku, tzn. do końca sezonu 2010/11. O przybyszach zza południowej granicy pochlebnie wyrażał się trener Dariusz Wójtowicz. Podkreślił, że zarówno Urban, jak i Halousek będą nie uzupełnieniem, lecz znaczącym wzmocnieniem drużyny. Urban ma zastąpić w roli rozgrywającego Dariusza Zawadzkiego, który przeszedł do Pogoni Szczecin, zaś Halousek zajmie miejsce na boku linii pomocy. O przydatności do zespołu trzeciego Słowaka Rado Skolnika szkoleniowiec zadecyduje po sobotnim sparingu z GKS Katowice. Obydwaj przyszli gracze Sandecji maja za sobą bogatą przeszłość w słowackiej piłce. Ich ostatnim klubem był FC Koszyce. 29-letni Rudolf Urban rozegrał w ekstraklasie 240 spotkań, 10 razy występując w pierwszej seniorskiej reprezentacji swego kraju. Liczący 30 lat Martin Halousek zagrał w najwyższej lidze 101 razy, wielokrotnie w przeszłości reprezentując barwy narodowe w kategoriach juniorskich. W rozmowie z "Dziennikiem Polskim" Urban podkreślił, że spodobał mu się zarówno Nowy Sącz, jak i atmosfera panująca w reprezentacyjnym dla miasta klubie i że bardzo zależy mu na trwałym związaniu się z Sandecją. Wychodzi na to, że życzenie Słowaka zostanie spełnione. Miasto obiegła ostatnio informacja, że Sandecja zainteresowana jest pozyskaniem Krzysztofa Gajtkowskiego, znanego napastnika m.in. GKS Katowice, Lecha Poznań, Polonii Warszawa, ostatnio Korony Kielce. - Mieli już w Sandecji grać Cantoro, Świerczewski, Moskalewicz, dlaczego nie mógłby Gajtkowski? - ironizuje Andrzej Danek, prezes MKS. - A tak poważnie, to przyznaję, że interesujemy się tym zawodnikiem, ale nie było jeszcze żadnych rozmów. Z tego co wiem, piłkarza obowiązuje wciąż ważny kontrakt z Koroną Kielce. Jeśli go rozwiąże, podejmiemy temat. Na razie cieszymy się, że dogadaliśmy się ze Słowakami Urbanem i Halouskiem. A to nie koniec naszych starań dążących do wzmocnienia zespołu. (DW) biker_ns - Pią Sty 15, 2010 10:06
DNL jak widzisz moje słowa się potwierdzają,a po tym co mówi trener Wójtowicz to powiedzieć że to gracze na miarę pierwszego składu to zbyt mało,oni powinni być zdecydowanym wzmocnieniem wyjściowej jedenastki. Nie chcę być zbytnim optymistą,ale jak na razie jestem zbudowany bardzo mądrą polityką zarządu,a moje zaufanie do trenera Wójtowicza urosło już do znacznych rozmiarów. Inna sprawa że te wszystkie transfery muszą się zweryfikować na boisku. POZDRAWIAM www.megachem.pl - Pią Sty 15, 2010 10:40 Wszystko pięknie, ładnie, ale Panowie- nie dmuchajmy tego balonika, bo pęknie. Wiadomo, że chłopcy będą się starać o punkty- ale taka drużyna musi się zgrać, poza tym musimy uważać, żeby nam awans za wcześnie nie groził ;-) . Poukładajmy drużynę. Szkoda tylko, że Ci Słowacy nie mają po 23-24 lata. Mam nadzieję, że Miro Lauko się wykuruje- bo ten chłopak pokazał się z bardzo dobrej strony. Oby kontuzja i długa rozłąka z piłką nie wpłynęły na jego talent i oby się odbudował. Co do napaści, to musimy ją wzmocnić- jeden wartościowy + jeden zmiennik w zimowym zaciągu by się przydał. No chyba, że będziemy grać jednym napastnikiem, to jeden zmiennik. Ciekaw jestem formy Aleksandra w nowej rundzie. Zobaczymy co pokaże Zawiślan i Orzechowski po powrocie, no chyba, że zostaną wypożyczeni gdzieś indziej. andy562 - Pią Sty 15, 2010 11:51 http://sport.onet.pl/7432...,wiadomosc.html Widać ze ŁKS tez chce pozyskać Świerczewskiego i Gajtkowskiego biker_ns - Pią Sty 15, 2010 12:39 Nastały ciężkie czasy dla zawodników i trudne wybory.Muszą wybierać pomiędzy większymi pieniędzmi które nie koniecznie muszą dostać ewentualnie walczyć o nie w sadzie /patrz ŁKS/ lub mniejszymi pieniędzmi które raczej będą otrzymywać w terminie co miesiąc. Przyszło mi do głowy takie pytanie w hipotetycznej sytuacji np.Gajtkowskiego. A co Wy byście wybrali gdy znaleźlibyście się w takiej sytuacji? To tak w formie lekkiej sondy,jeśli można. POZDRAWIAM qqq - Pią Sty 15, 2010 21:34 Sorry, ale dlaczego wszyscy tutaj pisza, ze gramy o utrzymanie ?? Jestesmy na 6 miejscu ( tak na prawde na 4 exequo ) i tracimy do 2 miejsca 4 punkty. Wszystkich groźnych rywali mamy na swoim stadionie. Z taka gra jak pod koniec rundy jesiennej moim zdaniem spokojnie mozemy walczyc o Awans. Oczywiscie stadion nie spelnia wymogów. Ale. Jesli klub awansuje do E-klasy miasto BEDZIE MUSIALO dac kase na modernizacje stadionu. Wiec nie bedziemy musieli czekac 20 lat na modernizacje stadionu jak wszyscy tutaj planuja tylko stadion bedzie zmodernizowany w 6-10 miesiecy. W 1-wszej rundzie mozemy przecież grac na Hutniku czy w Sosnowcu. E-klasa to także poważne, bardzo powazne zainteresowanie sie sponsorów, wplyw z Canal+ i w ogole. Jak wiadomo nie od dziś, 1 sezon w 1-wszej lidze jest zawsze bardzo dobry, 2-gi juz jest roznie. Jesli mamy okazje do Awansu musimy walczyc, aby nie powtorzyla sie sytuacja jak z Podbeskidziem, ktorewalczylo o Awans, a teraz broni sie przed spadkiem. Jestescie prawdziwymi kibicami a nie wierzycie w zawodnikow i klub ?? Nie rozumiem Was. Ja z calego serca wierze w chlopaków, ze POTRAFIA, bo to najwazniejsze. I Awans bylby czyms dzieki czemu moglbysmy w koncu podniesc sie finansowo na dobra sytuacje i uplasowac sie w gronie najlepszych klubow w Polsce. Niestety slyszalem pogloski, ze sam klub w ogole nie chce awansowac :/ To jest jest tragedia i skandal. Gra sie po to aby wygrywac i wywalczyc awans. A jesli od razu wchodzimy z nastawieniem "nie chcemy awansowac, chcemy sie najpierw zadomowic w 1 Lidze" to ja dziekuje. Zadomowic, po co ?? Na kolejne 10 lat ? Ludzie, w 2 lata wansowalismy z 3 do 1 ligi. Jesli bysmy teraz awnasowali w E-klasy to po prostu by bylo cudownie. Mam nadzieje ze to plotki i bedziemy walczyc o awans, bo wkoncu o to sie gra. xhy - Pią Sty 15, 2010 21:48 Nie zadomowić tylko wzmocnić na e-klase znaleźć np. sponsorów i wejść z "czymś" do e-klasy a nie po to tylko żeby wypaść z niej po 1 sezonie. Ogólnie klubowi i chyba każdemu chodzi o to żeby stworzyć tzw. "szkielet", żeby drużyna miała na czym się opierać. Bianconeri - Pią Sty 15, 2010 22:18 http://www.90minut.pl/new...z-Sandecja.html Dziekan - Sob Sty 16, 2010 01:35 Nawiązując do tworzenia szkieletu i drużyny itp to nie czarujmy się , są w tej chwili większe kluby i jeśli tylko jakiś piłkarz u nas będzie błyszczał i miał warunki odejdzie szybciej niż zdążymy się do niego przyzwyczaić :) Mówmy więc o infrastrukturze i zarządzaniu bo tak naprawdę to jest najważniejsze, a jeśli już o tym mówicie to pamiętajcie, że w naszej ekstraklasie grają kluby mające podobne warunki jak nasz z tym, że większe wpływy z C+ i sponsorów co wynika z gry w wyższej klasie rozgrywkowej. Tak przędła Polonia Bytom, Ruch Chorzów, Piast Gliwice, Odra Wodzisław. Tak na koniec to póki co zostawmy temat awansu w spokoju :) lukas33 - Sob Sty 16, 2010 08:20 To teraz czas na napastników. W tej formacji ilościowo poniesliśmy największe straty więc nalezy spodziewać się co najmniej 2 nowych twarzy. Forumowicze jakie jest Wasze zdanie na temat ewentualnego sprowadzenia Gajtkowskiego? Czy to dobre posunięcie i doswiadczony "wyjadacz" przyda sie Sandecji, czy uważacie że lepiej dac szansę komus młodszemu "głodnemu gry" i pokazania sie w I lidze? biker_ns - Sob Sty 16, 2010 08:33
Moim skromnym zdaniem opcja Gajtkowski/pod warunkiem że nie zażyczył by sobie niebotycznych pieniędzy/ plus jeden młody utalentowany np.ten napastnik Hutnika który jest w tej chwili na testach byłaby dobra opcją. Jest jeden wielki minus przyjścia Gajtkowskiego,mianowicie wielką niewiadomą jest jego forma,a w ostatnich czasach jej brak,więc pytanie czy zdołał by ja u nas odbudować nie jest bezpodstawne. POZDRAWIAM krochmal - Sob Sty 16, 2010 10:12 Przyznam, że patrząc na politykę kadrową teraz i przed rundą jesienną można zauważyć dużo podobieństw. Nauczony doświadczeniem z rundy jesiennej wstrzymuję się z jakimkolwiek komentarzami do momentu przynajmniej połowy rundy wiosennej. Zobaczymy jak sprowadzeni zawodnicy wkomponują się w zespół, zgrają z zespołem itd. Natomiast co do Gajtkowskiego - nie wiem, powiem szczerze, że boję się troszkę takich transferów od momentu tego co w Stróżach stało się przy okazji super transferu Piechny. Nie wiem - nie mówię, że teraz może być podobnie ale wydaje mi się, że w takich sytuacjach aby zawodnika sprowadzić trzeba mieć 100% pewność do jego formy. Ale tutaj wierzę w trenerski nos, naszego trenera. AdoDC - Sob Sty 16, 2010 10:34 Gajtkowski niedawno był na testach w Ruchu Radzionków i były one nie udane... przypominam tylko że RR jest ligę niżej niż my, ale pożyjemy zobaczymy jak to będzie z jego transferem. Archero - Sob Sty 16, 2010 13:38 Będzie jakaś relacja z sparingów? radziufan - Sob Sty 16, 2010 15:04 jezeli ktos z FC Kraków;) sie wybiera to niech cos skrobnie po poworcie jak to wygladalo, a na relacje live to nie ma co liczyc raczej radziufan - Sob Sty 16, 2010 17:09 a jednak jakas namiastke relacji live mamy, smsowa:) gramy skladem zlozonym prawie w calosci z testowanych zawodnikow sklad Rozalski - Stokic, Skolnik, Zbozień, Kominiak - Zawislan, Mladenovic, Orzechowski, Pyciak - Gil, Kokoszka po przerwie maja wejsc m.in Szczepanik i Kozioł radziufan - Sob Sty 16, 2010 17:15 do 15 minuty cytuje "mecz wyrównany, szału ni ma, walka w środku pola" radziufan - Sob Sty 16, 2010 17:27 do 30 minuty "delikatna przewaga GKS, kilka groźnych atakow w tym strzal z wolnego jednak nasza obrona pewnie. My z jedna szybka skladna akcja ale dobra interwencja bramkarza Katowic" radziufan - Sob Sty 16, 2010 17:39 "zdobywamy bramke jednak sedzia odgwizduje spalonego...atakujemy coraz śmielej" radziufan - Sob Sty 16, 2010 17:45 jeszcze w uzupełnieniu , gola nieuznanego zdobył Gil z boiska musiał zejsc kontuzjowany Kokoszka w jego miejsce pojawil sie Szczepanik przy lini rozgrzewa sie 6 zawodnikow w tym jeden czarnoskóry :) toudiunio - Sob Sty 16, 2010 17:55 jednak Zbozień testowany... :) saczers1910 - Sob Sty 16, 2010 18:02 wszystko spoko tylko ten skład nie jest podany formacjami chyba :) Szczepanik (obronca) za napastnika i Zbozień pomocnik na obronie... :) radziufan - Sob Sty 16, 2010 18:13 nasi wyslannicy sie tak zagadali ze bramke na 1:0 dla Katowic przegapili.... ale gola Zbozienia na 1:1 juz widzeli; uderzenie z główki co do skladow rzeczywiscie moze byc z tymi formacjami roznie obecnie wszedl jakis murzyn na srodek pola... saczers1910 - Sob Sty 16, 2010 18:19 czyli na razie 1-1 Ciekawe czy pojawią sie Ci słowacy... ERNESTO - Sob Sty 16, 2010 18:20
czarnoskory zawodnik, bo zaraz sie na Ciebie gromy posypia ! ;) 1980_NS - Sob Sty 16, 2010 18:30 2-1 dla nas, po karnym, info telefoniczne. Już 2-2. krzychu1910 - Sob Sty 16, 2010 19:03 sparing sie zakonczyl czy jeszcze trwa jesli sie zakonczyl to z jakim wynikiem Katalonczyk11 - Sob Sty 16, 2010 19:11 to jaki wynki padł ? :D i co to za czarnoskóry człowiek? Raffio - Sob Sty 16, 2010 19:23 długo coś krzysiek186 - Sob Sty 16, 2010 19:39 Skończyło się 2-2. Mecz wyrównany ze wskazaniem na GieKSe. Po meczu trener Wójtowicz udzielił dwóch wywiadów. Wynika z nich że trener ma tylko określić którzy z tych zawodników nadają się do gry w Sandecji. O transferach zadecyduje kto inny. Czarnoskóry zawodnik jest bardzo szczupły, średniego wzrostu. Kontroluje on piłkę, nie wygląda mi na ofensywnego piłkarza. Kokoszka, to piłkarz z Pińczowa, nabawił się kontuzji i już wraca do rodzinnego domu. Tomko54 - Sob Sty 16, 2010 19:46 A mnie interesuje co sie stało z "czarnoskórym zawodnikiem" ale tym co przyszedł w trakcie sezonu??? (nazywał sie chyba Samuel) nick - Sob Sty 16, 2010 19:53 Ten testowany zawodnik z Nidy Pińczów to nie Kokoszka tylko Kokosza :D http://www.90minut.pl/kariera.php?id=13511-Mateusz Kokosza Pomocnik macieknswp - Sob Sty 16, 2010 20:21 moze ktos sklady podac?? saczers1910 - Sob Sty 16, 2010 20:27 Tak odbiegając od tematu (sparingu). Wrócę do transferów. Było tu mówione na forum, że mogą dojść do nas: Świerczewski, Cantoro i Korzym. Jak widać to były tylko plotki. Więc wątpię, żeby i Gajtkowski przyszedł. Jendrek - Sob Sty 16, 2010 21:26 jak ktoś chce przeczytac o sparingu: http://www.1liga.com.pl/n..._testowanie.htm saczers1910 - Sob Sty 16, 2010 21:43 Tam jest jakieś zdjęcie. Sorki za spam, ze pytam ale to z dzisiaj? :D DNL - Sob Sty 16, 2010 21:47 Zdjęcie jest z meczu Górnik Zabrze - Sandecja... Ech. RydzSmigly - Sob Sty 16, 2010 21:59 Mecz wyrównany, w pierwszej połowie GieKSa miała więcej sytuacji, raz Różalski musiał interweniować poza polem karnym, strzał z rzutu wolnego minimalnie niecelny do tego parę innych akcji. Z naszej strony oprócz akcji Zawiślana i nieuznanej bramki Gila raczej nic ciekawego się nie działo. Po zmianie stron szybka bramka katowiczan, ale nasi piłkarze szybko odpowiedzieli.Gracz z numerem 21 (nie kojarzę niestety nazwiska) ładnie zacentrował w pole karne i Zbozień ładną główką umieścił piłkę w bramce. Zbozień w ogóle rozegrał dobre spotkanie, ustawiał kolegów, uczestniczył w akcjach pod bramką rywali, przecinał podania. Przed druga bramką dla GKSu powinniśmy mieć drugiego karnego po zagraniu ręka w polu karnym. Zobaczymy jak zawodnicy spiszą się na zgrupowaniu. Kilka fotek, niestety słaba jakość robiona z telefonu: 
Maerqin - Nie Sty 17, 2010 05:28 Z tego co pamietam z tamtej przynajmniej rundy to Gajtkowski wcale nie gral ciekawie, wiec nie wiem czemu takie zainteresowanie nim. Chyba Go nawet przesuneli do ME o ile opamietam. W kazdym razie wiem, ze szalu w Kornie nie zrobil. sns1910 - Nie Sty 17, 2010 09:56
Grał przyzwoicie, ale bramek nie strzelał. Jak na nasze możliwości to byłby to bardzo dobry transfer, bo gość dalej ma spore możliwości i nie jest jeszcze stary, gra trochę w stylu Rockiego czyli silny i dynamiczny. Aleksander tez cudów przed przyjściem do nas nie prezentował a bramki strzelał i niezły poziom trzymał. Ogólnie tak jak ktoś mówił, to okno transferowe przypomina trochę to poprzednie i oby było równie udane jak ostatnio, w każdym razie do trenera i prezesa mam pełne zaufanie i po cichu liczę, że skończymy sezon gdzieś koło 5 miejsca. krzysiek186 - Nie Sty 17, 2010 18:47 http://www.youtube.com/watch?v=CMajddeJIos - fragmenty sparingu z GieKSą. radziufan - Nie Sty 17, 2010 18:51 hehe fajny tekst na końcu:) michal89w - Nie Sty 17, 2010 18:52 Materiał z treningu w Zawadzie z RTK: http://www.rtk.pl/dnn_rtk...ult.aspx?id=717 Katalonczyk11 - Pon Sty 18, 2010 07:52 Ten redaktor nie rozumie polowy tego co mówi do niego Rudolf hah jaka polewa:D saczers1910 - Pon Sty 18, 2010 10:10 http://sport.onet.pl/7433...,wiadomosc.html a wiec juz jeden transfer jasny :P Trebor13 - Pon Sty 18, 2010 11:23 Dariusz Wójtowicz ogłosił listę zawodników, którzy pojadą z Sandecją na obóz w Miętnem. Kadra Sandecji na obóz: Różalski, Kozioł, Zwoliński oraz Borovićanin, Makuch, Choruzi, Frohlich, Jędrszczyk, Szczepanik, Kominiak, Słaby, Berliński, Gawęcki, Urban, Bębenek, Jonczyk, Piegzik, Niane, Stefanik, Hlousek, Szczepański, Szeliga, Pyciak, Mladenović, Zawiślan, Fałowski, Bania, Aleksander oraz Gil. Udział w zgrupowaniu Zbozienia uzależniony jest od efektu rozmów prowadzonych z Legią, jego ostatnim klubem. Orzechowski zostanie najprawdopodobniej wypożyczony do innego zespołu. źródło: Dziennik Polski za: www.90minut.pl Bianconeri - Pon Sty 18, 2010 11:34 Kurde nie znalazłem na mapie Hiszpanii miejscowości Miętne ... wborzecki@gmail.com - Pon Sty 18, 2010 12:53 SZUKAJ W ANDALUZJI NA POŁUDNIE OD JEJ STOLICY! JEST NA PEWNO... Bianconeri - Pon Sty 18, 2010 13:16 Chyba Fantazji a nie Andaluzji :D Raffio - Pon Sty 18, 2010 13:26 Piłkarze Sandecji zamierzają powalczyć o ekstraklasę więcej: http://sandecja-ns.futbol...kstraklase.html Jendrek - Pon Sty 18, 2010 15:00 Artykuł o Sandecji jest też na stronie: http://www.1liga.com.pl/n...z_w_mietnem.htm wborzecki@gmail.com - Pon Sty 18, 2010 21:02 BĘDZIE JAK MÓWIŁEM ONEGDAJ W KULTOWYM MIEJSCU NASZEGO MIASTA ZOBACZYCIE NIEDOWIARKI:-)) TAKO RZECZE KUM :-) MOTTO NA TĘ RUNDĘ ,,NIE WIERZCIE W CUDA LECZ W TO ŻE SIĘ UDA,, Bianconeri - Pon Sty 18, 2010 21:15 Motto na resztę życia - ŁOGARNIJ SIĘ :D radziufan - Wto Sty 19, 2010 08:34 Sandecja już na obozie. Jutro stoczy sparing ze Startem Otwock W godzinach popołudniowych sądecka ekipa dotarła do położonego w odległości 40 km od Warszawy Miętnego, gdzie do końca tygodnia przebywać będzie na zgrupowaniu. W 29-osobowej grupie zawodników znajdują się testowani gracze, o przydatności których do zespołu zadecyduje trener Dariusz Wójtowicz. - 400 kilometrów podróży minęło nam błyskawicznie, choćby z tego względu, że troszczyły się o nas załatwione przez prezesa Andrzeja Danka hostessy w miniówkach - śmieje się szkoleniowiec. - A tak poważnie, to tuż po zakwaterowaniu się w ośrodku, piłkarze udadzą się na trening. Później posiłek, a wieczorem kolejne zajęcia. Czeka nas w Miętnem ciężka praca, która ma skutkować właściwym przygotowaniem kondycyjnym do drugiej części sezonu. Być może do zespołu dołączy wkrótce Damian Zbozień, który stara się przekonać Mirosława Trzeciaka, dyrektora warszawskiej Legii, w której obecnie występuje, do zgody na transfer definitywny do Sandecji. - Legia gotowa jest wypożyczyć Damiana, my chcemy go mieć w Nowym Sączu na stałe - tłumaczy Andrzej Danek. - To dobrze rokujący na przyszłość środkowy obrońca, a po stracie Jana Ciosa i przedłużającej się rehabilitacji Mirka Lauki, do gry na tej pozycji pretendują tylko Jano Frohlich, Rafał Jędrszczyk i Tidiane Niane. Zbozień niezmiernie by nam się więc przydał. Tym bardziej, że z korzystnej strony zaprezentował się w sobotnim sparingu z GKS Katowice, strzelając nawet jedną z bramek. Wójtowicz zakłada w Miętnem trzy treningi dziennie, podczas których zawodnicy pracować mają głównie nad wytrzymałością i siłą. Już jutro Sandecja stoczy grę kontrolną, w której zmierzy się z występującym w II lidze Startem Otwock. dziennik polski EW.KA - Wto Sty 19, 2010 11:00
Skąd wiesz, że Miro wraca ? gargamel040794 - Wto Sty 19, 2010 11:30 Tak na marginesie do wszystkich forumowiczów. Zbozień odmienia się Zboznia Raffio - Wto Sty 19, 2010 11:31 Dzisiejszy przegląd prasy http://sandecja-ns.futbol...glad-prasy.html DNL - Wto Sty 19, 2010 17:21 Może by tak w końcu zaczęli się dopominać o pieniądze za Janczyka, rozliczenie części kwoty w transferze Zboźnia byłoby chyba ok, skoro chcemy go kupić. A jak nie (albo i) podać ich do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie i już. radziufan - Sro Sty 20, 2010 11:29 dzis o 17 gramy w Miętnem z Startem Otwock ale na wieści o wyniku i skadach trzeba bedzie poczekac zapewne do jutra bo watpie by byli tam jacys "nasi".... ew jak ktos ma kontakt do ktoregos z zawodnikow to moze sie wieczorkiem wypytac o szczegoly Tomko54 - Sro Sty 20, 2010 11:50
Może na 90minut dadzą jakąś informacje. saczers1910 - Sro Sty 20, 2010 19:01 Wiadomo cos o Sparingu??? radziufan - Sro Sty 20, 2010 19:45 W dniu dzisiejszym piłkarze Sandecji rozegrali dwa mecze sparingowe. Najpierw zawodnicy zmierzyli się z miejscową drużyną Wilga Garwolin (klasa okręgowa). Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Bramkę dla Sandecji zdobył Szeliga. Kolejny mecz rozegrano ze Startem Otwock (II liga). Spotkanie zakończyło się także wynikiem 1-1. Bramki dla Sandecji nie zdobył żaden piłkarz reprezentujący barwy biało-czarne bowiem piłka w bramce znalazła się po strzale samobójczym jednego z piłkarzy Startu. Oba mecze rozegrano 2x45 min. źródło: sandecja.pl Trebor13 - Sro Sty 20, 2010 21:24 Wynikiem remisowym 1-1 zakończył się dzisiejszy sparing z I-ligową Sandecją Nowy Sącz rozegrany w Miętnem. Bramkę straciliśmy po samobójczym trafieniu jednego z naszych zawodników 2 minuty przed końcem meczu. www.oksotwock.pl W dniu dzisiejszym 20.01.2010r w sparingu rozegranym w Miętnem nasza drużyna zremisowala 1-1 z pierwszoligową Sandecją Nowy Sącz... Zespół Sandecji składał sie z zawodników pierwszej jak i z drugiej kadry.... Bramkę dla naszej drużyny zdobyl Kamil Zawadka po podaniu z "piatki" Łukasza Korgula.... www.wilga.garwolin.org radziufan - Czw Sty 21, 2010 08:21 Tomasz Gryszun na obóz sądeczan w Miętnem trafił z Norwegii Zawodnik ten jest jednym z kandydatów do zajęcia miejsca u boku Jano Frohlicha na środku defensywy Sandecji. Ma 24 lata i imponuje warunkami fizycznymi: mierzy aż 192 cm. Gryszun występował ostatnio w II lidze norweskiej, reprezentując barwy SK Malog. Przed wyjazdem z Polski grywał natomiast w Wiśle Płock. - Chłopaka rekomenduje znany mi menedżer - tłumaczy trener Sandecji Dariusz Wójtowicz. - Mamy wolne miejsce w ośrodku w Miętnem, a że wciąż nie jest jasna sprawa pozyskania Damiana Zbozienia z Legii Warszawa, nie widziałem przeciwskazań, by zatrzymać "Wikinga" na zgrupowaniu i z bliska ocenić jego umiejętności. Ciekawostką jest fakt, że obok piłki nożnej, Griszun uprawiał w Norwegii K-1, zatem jedną z najbardziej brutalnych odmian sportów walki. Jeśli przekona mnie do siebie, będziemy mieć więc w drużynie prawdziwego wojownika. Obóz sądeczan w podwarszawskim ośrodku przebiega bez żadnych zakłóceń. Żaden z zawodników nie uskarża się na kontuzję, nikt nie jest chory. Zgodnie z zapowiedziami szkoleniowca, jego podopieczni ciężko pracują, trenując trzy razy dziennie. Wciąż nie jest wiadomo, kiedy i czy w ogóle w Mięt nem pojawi się Damian Zbozień. Ten wywodzący się z Zyndrama Łącko, mający za sobą staż w Sandecji, a broniący obecnie barw Legii Warszawa obrońca chce powrócić do Nowego Sącza. Szanse na występy w ekstraklasie ma raczej niewielkie, a chłopakowi zależy na stałej obecności na boisku. - Wiem, że i w Sandecji musiałbym podjąć rywalizację o miejsce w podstawowym składzie, ale akurat to wyzwanie gotowy jestem podjąć - zapewnia 21-latek. - Mam nadzieję, że działacze jakoś się dogadają. Problem zasadza się na tym, że sądeczanie chcą kupić Zbozienia na stałe, podczas gdy legioniści zgadzają się tylko na wypożyczenie zawodnika. (DW) Tomasz Gryszun http://www.90minut.pl/kariera.php?id=7800 Wilga Garwolin 1-1 Sandecja Nowy Sącz Kamil Zawadka - Bartosz Szeliga 75 Sandecja Nowy Sącz: Mariusz Różalski - Kamil Lupa, Tomasz Gryszun, Kamil Słaby, Marijan Choruži - Rafał Zawiślan, Sebastian Szczepański, Fabian Fałowski, Bartosz Szeliga - Piotr Bania, Konrad Czapeczka. Start Otwock 1-1 Sandecja Nowy Sącz Sandecja Nowy Sącz: Marek Kozioł - Paweł Szczepanik (60 Marcin Makuch), Cheikh Tidiane Niane, Rafał Jędrszczyk (46 Ján Fröhlich), Łukasz Kominiak (60 Petar Borovićanin) - Martin Hloušek (60 Maciej Bębenek), Marcin Stefanik (46 Rafał Berliński), Goran Mladenović (60 Arkadiusz Aleksander), Rudolf Urban (46 Dariusz Gawęcki), Paweł Pyciak - Rafał Gil (75 Goran Mladenović). Grał także: Madrin Piegzik. Raffio - Czw Sty 21, 2010 12:39 Dzisiejszy przegląd prasy http://sandecja-ns.futbol...glad-prasy.html radziufan - Czw Sty 21, 2010 19:18 Dwa identyczne rezultaty uzyskali w sparingach na obozie w Miętnem k. Warszawy piłkarze I-ligowej Sandecji Nowy Sącz. - Zawodnicy mieli "ciężkie" nogi, mnożyły się niedokładności - mówi trener Dariusz Wójtowicz. Testowany był Tomasz Gryszun, 24-letni obrońca, występujący ostatnio w II lidze norweskiej, a wcześniej w Wiśle Płock. Zgrupowanie opuścił Michał Jonczyk, który skręcił staw skokowy i prawdopodobnie nie pojedzie z reprezentacją U-19 do Malagi. dziennik polski krochmal - Pią Sty 22, 2010 08:53 Gajtkowski ani Zbozień nie dla Sandecji. żródło: Dziennik Polski radziufan - Pią Sty 22, 2010 09:01 Gajtkowski i Zbozień nie zagrają w Sandecji Krzysztof Gajtkowski, napastnik Korony Kielce, który był przedmiotem zainteresowania działaczy sądeckiego klubu, nie zagra na wiosnę w Sandecji. - Zawodnik sam zadzwonił do nas i powiadomił, że pozostaje w Kielcach - mówi Andrzej Danek, pre zes MKS. - Wkrótce wyjeżdża na obóz ze swą drużyną. Sprawa jest więc definitywnie przesądzona. Upada także kwestia pozyskania z Legii Warszawa Damiana Zbozienia. Ten uta lentowany obrońca chciał powrócić do Sandecji, z której trafił do stolicy. - Legia zachowała się trochę nielojalnie - podkreśla Danek. - Zażyczyła sobie za chłopaka 100 tys. zł. Nie stać nas na taki wydatek. Zbozienia zamierzaliśmy odkupić za takie same pieniądze, za jakie wytransferowany został do Warszawy. Negocjacje z dyrektorem sportowym Legii Mirosławem Trzeciakiem nie przyniosły jednak efektu. W tej sytuacji z większym zainteresowaniem przyglądać będziemy się innemu obrońcy Tomaszowi Gryszunowi, przebywającemu z drużyna na obozie w Miętnem. Rozglądamy się ponadto za napastnikiem, który byłby w ataku partnerem dla Arka Aleksandra. (DW) sns1910 - Pią Sty 22, 2010 09:39
No to rzeczywiście Legia taką ofertę za swojego najlepszego piłkarza z drużyny ME i jej kapitana powinna wziąć z pocałowaniem ręki po prostu...100 tys. to całkiem rozsądna cena za takiego grajka, szczególnie że jest kasa z transferu Zawadzkiego, ale skoro nas nie stać to trudno, trzeba szukać dalej :) internacionale - Pią Sty 22, 2010 09:42
Za Zawadzkiego do kasy klubu wpłynęło 70 000. 30 tys. poszło gdzieś indziej... (nie miejsce aby o tym pisać). radziufan - Pią Sty 22, 2010 10:01 ale to chyba nie jakaś tajemnica przecież sam Danek powiedział o tym "poszedł za 100 tyś. Do Kmity Zabierzów idzie 30% (30tyś.), myślę, że zarobić 70 tyś. zł to nie jest zła suma, także na pewno to dobry transfer" a wracając do tematu to 100tyś to rzeczywiscie chyba nei na nasza kieszeń...trudno ważniejsze w tym momenecie wydaje mi się poszukiwanie dobrego napastnika bo mamy poki co opcje Aleksander, Bania, Jonczyk (kontuzjiowany) mirek678 - Pią Sty 22, 2010 10:12 Jak na razie to atak na rundę wiosenną to mamy nie tyle słaby, co w razie kontuzji nie będziemy mieli kim grać... sns1910 - Pią Sty 22, 2010 10:13
Szczególnie nie ma sensu wydawać takiej kasy za środkowego obrońcę, kiedy dwójkę na poziomie pierwszej jedenastki mamy, a szukamy bardziej kogoś na zastępstwo (od biedy może też tam zagrać Berliński czy Niane), więc w sumie prezes rozsądnie zrobił. Za napastnika wydanie grubszej kasy miałoby na pewno większy sens, bo nie będzie łatwo znaleźć kogoś na niezłym poziomie z kartą w ręku. A co do Zawadzkiego to racja, umknęło mi to z pamięci ;) Co by nie mówić, sytuację mamy taką że trzon drużyny prawie w całości pozostał, punktów przewagi nad strefą spadkową jest sporo, więc do zrealizowania celu pewnie wystarczą uzupełnienia składu na niektórych pozycjach, Urban za Zawadzkiego i jakiś napastnik - nie ma na razie musu żeby kasą szastać jak Odra, ważniejsze jest w tej chwili to żeby zredukować długi więc tego typu rozsądek powinien cieszyć. hanys - Pią Sty 22, 2010 10:51 wychowanka zyndrama lacko niech nam dadza w roliczenieniu razem z kasa za janczyka AdoDC - Pią Sty 22, 2010 11:53 No właśnie. Dobrze mówisz Hanys. Mam nadzieje że przez tą historię nasi działacze zrozumieją że nie ma co sprzedawać naszych młodych zdolnych graczy do Legii. W ogóle nie ma co wchodzić w jakieś interesy z tym klubem... DNL - Pią Sty 22, 2010 12:18 Byłem podobnego zdania co Wy, o czym pisałem zresztą trochę wcześniej. Jak się właśnie dowiedziałem sprawa jest bardziej złożona i nie tak oczywista jakby się mogło wydawać. Mogę Was uspokoić, że nikt o tych pieniądzach jednak nie zapomniał. internacionale - Pią Sty 22, 2010 12:57
Dokładnie. Przedwczoraj podczas rozmowy z Panem Dankiem poruszyłem ten temat. Naszą sprawę prowadzi jakaś kancelaria prawnicza i nikt o tych pieniądzach nie zapomniał. Okazuje się że takich przypadków jak ten w Polsce jest bardzo dużo. Sądy póki co boją się jeszcze podjąć ostateczną decyzję (trwa studiowanie przepisów). W przypadku kiedy wyrok zapadnie, będzie orzecznictwo którym będzie można się podpierać przy podobnych sprawach (a jest ich pewnie kilkaset). jaro_jaro - Sob Sty 23, 2010 02:41 Piotr Świerczewski w ŁKS http://www.90minut.pl/new...wski-w-LKS.html czyli kolejne plotki rozwiane ginnew - Sob Sty 23, 2010 09:48 Nie wiem po co Prezes Danek rzuca tu kwotami kto ile chce i ile wzieli za Zawadzkiego . Jeszcze do tego chwali sie ze z Kmity Zawadzki przyszedł za 2, 5 tys. Wiem ze Duda mocno sie zdenerwował jak przeczytał ten wywiad , nie moze byc tak ze bez wiedzy i zgody człowieka ktory przeniósł wielu zawodników do Sandecji i nie wiadomo w jakich stosunkach rozstał sie z Kmitą opowiada się takie rzeczy w prasie . [ Dodano: Sob Sty 23, 2010 09:56 ] Odnośnie zawodników z afryki to podobno beda testowani nastepujacy zawodnicy :21-letni Ifeanyi Godstime Uwadizu z Narwi Ostrołęka (III liga) oraz dwa lata starszy Peter Zeal Keshi z Borku Kraków (V liga). lukas33 - Sob Sty 23, 2010 10:12 Może wypowiedź prezesa nie była zbyt fortunna ale Ginie bez przesady. Po pierwsze kibice ktorzy tez są częścią klubu maja prawo wiedzieć za ile sprzedaje się jednego z najlepszych graczy w druzynie po drugie żadna ze stron nie zazyczyła sobie nieujawniania kwoty transferu a po trzecie chyba własnie o to w futbolu i zdrowym zarzadzaniu organizacją (jaka jest klub pilkarski) by sprawy finansowe były jasne i przejrzyste. Przynajmniej wiemy jakie były kulisy tego transferu a nie zastanawiamy sie kto ile "oberwał" kto wlożył do wlasnej kieszeni itp. Nie sa to tez kwoty ktore jak przypuszczam zachwiały by sytuacja majatkową pana Dudy, a jego zobowiązania czy wierzytelności w stosunku do innych podmiotów sa jego wewnetrzna sprawą. Dlatego tez polecam Valerin na uspokojenie i wiecej luzu w tej sprawie. Co do tych Afrykanczyków to jak widac szału nie ma. DNL - Sob Sty 23, 2010 10:30
Hehe, to jakiś cyrk obwoźny ich menadżera. Pewnie nie my o nich zabiegamy, a on próbuje ich gdzieś upchnąć. Sprawdzimy ich i podziękujemy. Zarówno jeden jak i drugi był na wczorajszym treningu Cracovii.
Dodatkowo pozwolę sobie zacytować wpis z forum Cracovii :
ginnew - Sob Sty 23, 2010 12:10
Mnie valerin niepotrzebny :) mnie to akurat lotto kto za ile , chodzi o to , ze Pan Duda nie zyczy sobie takich wywiadów , a w szczególnosci dot. kwot transferowych . radziufan - Sob Sty 23, 2010 12:49 cała ta sytuacja jest dla mnie dziwna no bo tak oficjalnie Duda z Sandecją ma tyle wspólnego co nic. Wszyscy wiedzą że sponsoruje piłkarzy ale jest to wielka tajemnica i w ogóle top secret. No to albo pomaga albo nie pomaga. jak pomaga to niech robi to oficjlanie a jak nie pomaga to ma g...o do gadania. Raffio - Sob Sty 23, 2010 13:04 kto to jest Duda? style - Sob Sty 23, 2010 13:06
... www.google.pl prawde Ci powie AdoDC - Sob Sty 23, 2010 13:15 23 stycznia 2010, 11:00 - Miętne Pogoń Siedlce 0-4 Sandecja Nowy Sącz zródło : 90minut swir - Sob Sty 23, 2010 13:22
prowadzisz strone o Sandecji a nic nie wiesz co sie dzieje ? Raffio - Sob Sty 23, 2010 13:24 nie wiem akurat kto to Duda to odpowie ktoś? ginnew - Sob Sty 23, 2010 13:54
Oficjalnie nie ma nic a nieoficjalnie bardzo duzo , dał piłkarzy , utrzymuje wielu z nich i gdyby nie on to Sandecja mogła by pomarzyć o I lidze bo nie sadze aby stać było klub na zakup 15 piłkarzy w jednym okienku transferowym , nie jest tajemniaca tez ze zatrudnienie Wojtowicza to pomysł Dudy , i to ze Kadłuczka był wice Prezesem klubu to tez pomysł Dudy . Rozgłosu nie chce bo .... żona nie lubi gdy wydaje pieniadze na piłkarzy :) kuba_ns - Sob Sty 23, 2010 15:53 jaki byl sklad w sparingu z pogonia EW.KA - Sob Sty 23, 2010 16:11 Jeszcze nie wiadomo.. Chyba ze ktoś wie ? ;> mi wiadomo jedynie tyle.. że 2 brami szczelił Stefan a jedną borowa.. Jak ktoś będzie coś więcej wiedział to pisać :)) RydzSmigly - Sob Sty 23, 2010 16:13
Ten tekst to chyba do wywiadu w Gali albo jakims innym magazynie dla kobiet...mam nadzieje, że żartujesz. Frodo - Sob Sty 23, 2010 17:24 Skad jest i ile ma lat ten Bartos Szeliga co strzelił bramke niedawno? [ Dodano: Sob Sty 23, 2010 17:24 ] *Bartosz saczers1910 - Sob Sty 23, 2010 17:36 Bartosz Szeliga jest z Nowego Sącza. Rocznik 1993 Bzymcio - Sob Sty 23, 2010 17:39 wychowanek Sandecji, rocznik 93 Daroko - Sob Sty 23, 2010 18:10 Sandecja Nowy Sącz - Pogoń Siedlce 4:0 (1:0). Bramki: Marcin Stefanik 2, Dariusz Gawęcki, Peter Borovicanin. ginnew - Sob Sty 23, 2010 18:54
Nie nie zartuje . radziufan - Sob Sty 23, 2010 19:18 Skład Sandecji: Kozioł - Szczepanik, Jędrszczyk, Gryszun, Kominiak - Zawiślan, Tidiane Niane, Mladenović, Malonge, Pyciak - Gil. Grali także: Gawęcki, Stefanik, Borovicanin, Hlousek, Róźalski, Karambelu zaznaczam ze to nic pewnego bo skopiowalem z jednego z komentarzy na 90minut... SANkibicDECJA - Nie Sty 24, 2010 15:29 Ciekawi mnie Tomasz Gryszun .... Widział go kos w akcji >? Jest w stanie wzmocnić nasz zespól czy to tylko typowy gracz na ostatnie 10 minut albo ławke .? lukas33 - Nie Sty 24, 2010 16:37 W akcji nie widzialem i opinii wiążących wydawać nie ma co ale gość ktory siedział na ławce w rezerwach Wisły Płock, potem grał w 3 lidze norweskiej, a jak nie grał to podobno wg trenera Wójtowicza walczył w K1 nie wyglada na stopera ktory móglby byc nawet uzupełnieniem składu. Bądźmy powazni. internacionale - Nie Sty 24, 2010 19:27 Wrzucam tutaj: W odpowiedzi na słowa Pana Prezesa Andrzeja Danka udzielonego we środę, swoją odpowiedź przesyła nam Pan Kazimierz Kadłuczka.
SANkibicDECJA - Nie Sty 24, 2010 21:56 No słowa pana Kazimierza bardzo mądre i rozsądne . Szkoda że nie doszli do porozumienia z Dankiem . Widać ze byla do ważna postać w klubie www.megachem.pl - Nie Sty 24, 2010 22:01 Moim zdaniem i tak całej prawdy się nie dowiemy, więc wszelkie komentarze są tu zbędne. Sprostowanie Pana Kadłuczki- O.K. ale proszę, żeby zaraz lawina się zaraz nie sypnęła- szanujmy zarówno Pana Kadłuczkę, jak i Pana Danka, a nieporozumienia między sobą winni roztrząsać sobie sami, a nie na forum publicznym. Takie jest moje zdanie. Raffio - Nie Sty 24, 2010 23:03 Przegląd prasy z dnia 25.01.2010 roku http://sandecja-ns.futbol...glad-prasy.html Zapraszam ;) radziufan - Pon Sty 25, 2010 09:13 wie ktos gdzie ten srodowy sparing z Stala Rzeszów?? Raffio - Pon Sty 25, 2010 09:17 w Dukli na mojej stronce pisze ;) radziufan - Pon Sty 25, 2010 09:20 4-0 wygrała Sandecja z Pogonią Siedlce na zakończenie tygodniowego obozu w Miętnem Występujący w III lidze przeciwnik nie był przesadnie wymagający, niemniej strzelenie mu czterech bramek dobrze świadczy o skuteczności podopiecznych trenera Dariusza Wójtowicza. Tym bardziej, że musieli oni czuć w nogach trudy ciężkich treningów. - Dałem odetchnąć m.in. Jano Frohlichowi i Arkowi Aleksandrowi, bardziej bowiem interesowała mnie postawa sprawdzanych graczy - przyznaje szkoleniowiec. - Znaleźli się wśród nich także dwaj gracze z Senegalu. O ich umiejętnościach nie mogę jednak na razie wiele konkretnego powiedzieć, jako że zjawili się w Miętnem dokładnie w środku nocy poprzedzającej sparing. Na odpoczynek po podróży mieli więc raptem kilka godzin. Bardziej wiarygodnym dla mnie testem będzie ich postawa w planowanym na środę sparingu ze Stalą Rzeszów, który stoczymy w Dukli. Wcześniej przejdą jeszcze stosowne badania motoryczne. Pochlebną opinię Wójtowicz wyraził natomiast o Tomaszu Gryszunie i Łukaszu Kominiaku. Obydwaj gracze są obrońcami. Pierwszy z nich występował ostatnio w norweskiej II lidze (przed wyjazdem z kraju bronił barw Wisły Płock), zaś drugi do Sandecji chce przejść z Kmity Zabierzów. Szansę na pozostanie w Nowym Sączu mają także inni testowani zawodnicy: wracający z wypożyczenia do Resovii Rafał Zawiślan, Rafał Gil i Paweł Pyciak z Hutnika Kraków oraz Serb Goran Mladenović. Upadła natomiast kwestia pozyskania Krzysztofa Gajtkowskiego z Korony Kielce i Damiana Zbozienia z warszawskiej Legii. Przypomnijmy, że jeszcze przed zgrupowaniem półtoraroczne kontrakty z MKS podpisali już Słowacy Rudolf Urban i Martin Hlousek. Obydwaj wkrótce wraz z żonami i dziećmi (Rudolf ma 5-letniego syna, Martin - 3-letnią córkę) zamieszkają w Nowym Sączu. - Ostatnie pół roku spędziłem w I-ligowym FK Jihlava, ale wcześniej 240 razy zagrałem w ekstraklasowym FK Koszyce, i 10 razy wystąpiłem w reprezentacji Słowacji - mówi 29-letni Urban. - W żadnym wypadku nie czuję się gwiazdą, przygotowany jestem na twardą walkę o miejsce w drużynie. Za wcześnie, by kreować mnie na następcę Darka Zawadzkiego, ale uczynię wszystko, by zasłużyć na takie miano. Hlousek jest o rok starszy od Rudolfa. 101 razy wybiegał na boiska słowackiej ekstraklasy, w przeszłości wielokrotnie powoływany bywał do kadry juniorów swego kraju. Jest prawym pomocnikiem. - Moim celem jest zdobycie sympatii sądeckich kibiców, o których bardzo wiele dobrego słyszałem od Jano Frohlicha - przyznaje Martin. - W Sandecji panuje świetna atmosfera, aż chce się pracować. Miastu z bliska nie zdążyłem się jeszcze przyjrzeć, ale na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie przytulnego, zadbanego. Myślę, że żonie się spodoba. - Czekają nas teraz treningi na własnych obiektach oraz seria sparingów. Po środowym meczu ze Stalą, w planie mamy jeszcze gry z Resovią, słowackim Tatranem w Preszowie, a 6 lutego zmierzymy się z Cracovią w Krakowie, skąd pojedziemy na kolejny obóz do Gutowa Małego - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Dariusz Wójtowicz. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że w meczu z Pogonią Siedlce bramki dla Sandecji strzelali Gawęcki w 22, Stefanik w 55 i 70 oraz Borovićanin w 85 min. Sądeczanie wystąpili w składzie: Różalski - Makuch, Jędrszczyk, Gryszun, Kominiak - Berliński - Gawęcki, Urban, Hlousek, Piegzik (30 Choruzi) - Gil. II połowa: Kozioł - Szczepanik, Gryszun, testowany gracz z Senegalu, Borovićanin - Stefanik, Niane, Mladenović, Bębenek, Choruzi (60 Pyciak) - testowany piłkarz z Senegalu. (DW) radziufan - Wto Sty 26, 2010 08:26 Kominiak, Gil, Mladenović i... Rocki ROZMOWA z Dariuszem Wójtowiczem, trenerem Sandecji o obozie w Miętnem, dalszych przygotowaniach do rundy rewanżowej i kadrowych wzmocnieniach zespołu Powróciliście z obozu w Miętnem, skąd docierały do Nowego Sącza pozytywne raczej sygnały. Skąd ten optymizm, skoro pod Warszawę nie dotarli ani Damian Zbozień, ani Krzysztof Gajtkowski, którzy znajdowali się w centrum zainteresowania działaczy Sandecji? - O Gajtkowskim mogę tylko powiedzieć, że od początku prawdopodobieństwo jego gry w Sandecji było niewielkie. Żałuję natomiast, że nie udało się pozyskać Zbozienia. Ten obdarzony znakomitymi warunkami, wywodzący się z ziemi sądeckiej chłopak korzystnie zaprezentował się w sparingu z GKS Katowice i miał szanse powalczyć o miejsce w kwartecie obrońców. Podejście Legii do rozmów z nami, a także żądana przez nią kwota za chłopaka występującego bądź co bądź w jej drużynie młodzieżowej okazały się jednak niepoważne (za wychowanka Zyndrama Łącko, który za grosze przeszedł do Legii z Sandecji, warszawiacy zażyczyli sobie 100 tys. zł - przyp. D. W.). Jak z nieba spadł wam więc inny środkowy obrońca, grający ostatnio w norweskiej II lidze Tomasz Gryszun... - Za wcześnie, bym miał wyrażać wiążącą opinię o tym zawodniku. Będę się mu bacznie przyglądał podczas treningów w Nowym Sączu i na sparingach, jakie czekają nas jeszcze przed kolejnym obozem w Gutowie Małym. Podobnie rzecz się ma w odniesieniu do dwóch graczy z Senegalu. Dołączyli oni do nas tuż przed końcem zgrupowania, zdążyli wystąpić w drugiej połowie meczu z Pogonią Siedlce, a to stanowczo za mało, żeby ich ocenić. Dostaną swoją szansę. W Miętnem pracował Pan z trzydziestoma zawodnikami. Który z nich najbardziej zaskoczył Pana in plus? - Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że pod każdym względem udało się nam zrealizować plan treningowy. W 70 procentach skoncentrowaliśmy się na zajęciach związanych z motoryką, pozostałe 30 procent czasu poświęciliśmy na ćwiczenia z piłką. A kto mile zaskoczył? Dużą przyszłość widzę przed Łukaszem Kominiakiem. Może jeszcze nie w tym sezonie znajdzie miejsce w podstawowym składzie, ale z chłopakiem tym należy podpisać kontrakt. Nawet gdyby się go miało w rundzie wiosennej wypożyczyć do innego klubu, w którym mógłby się ogrywać. Podobnie rzecz się ma z Pawłem Pyciakiem, pomocnikiem występującym ostatnio w Hutniku Kraków. To też bardzo zdolny zawodnik, mający jednak na razie niewielkie szanse na wygranie rywalizacji z Michałem Jonczykiem, czy Madrinem Piegzikiem. No i Mateuszem Broziem, który ponoć lada dzień ma powrócić do treningów... - No właśnie. Jest jeszcze Mateusz. A co do Jonczyka, to jego uraz nie okazał się na szczęście szczególnie groźny. Przed końcem tego tygodnia wznowi zajęcia z pełnym obciążeniem. Jakie jest Pańskie zdanie o przydatności do zespołu Rafała Gila, dotychczasowego kolegi klubowego Pyciaka? - To napastnik, który może być partnerem Arka Aleksandra. Wiele już potrafi, jest szybki, wszechstronny, pod wieloma względami przewyższający wypożyczonych do Resovii i Stali Rzeszów Piotrka Chlipałę i Wojtka Fabianowskiego. Będę namawiał zarząd klubu do związania się z nim formalną umową. Oprócz będących juz zawodnikami Sandecji Słowaków Rudolfa Urbana i Martina Hlouska, do występu w drugiej linii kandyduje także Serb Goran Mladenović. Mówił Pan, że zna jego możliwości. Czy potwierdził je podczas zgrupowania? - W całej rozciągłości. Prawdopodobnie i on pozostanie na dłużej w Nowym Sączu. Wspomniał Pan o Gilu, ale głównym mankamentem Sandecji wciąż wydaje się być niedostateczna ilość napastników... - I tak jest w istocie. Poszukujemy środkowego obrońcy i właśnie napastnika. Gajtkowski nie wypalił, na horyzoncie pojawił się natomiast Piotr Rocki. Jesteśmy zainteresowani tym doświadczonym graczem Podbeskidzia Bielsko-Biała, który oczarował sądecką publiczność w inaugurującym pierwszoligowy sezon meczu Sandecji. Dzisiaj (w poniedziałek - przyp. D. W.) ma on rozmawiać ze swym dotychczasowym pracodawcą w sprawie rozwiązania kontraktu. Jeśli strony dojdą do porozumienia, to postaramy się ściągnąć go do Sandecji. O ile oczywiście nie wystąpią różnice w finansowych oczekiwaniach gracza i możliwościach klubu. W przeciwnym wypadku, nadal rozglądać się będziemy za wartościowym "napadziorem". Przed wami trzy sparingi, po których nastąpi wyjazd na kolejne zgrupowanie do Gutowa Małego... - W środę zagramy ze Stalą Rzeszów, w sobotę z Resovią, a 6 lutego z Cracovią. Później na dziesięć dni jedziemy do Gutowa. Zabiorę tam 25,26 zawodników, którzy stanowić będą kadrę Sandecji na drugą część rozgrywek. DANIEL WEIMER jacek55 - Wto Sty 26, 2010 14:28 Rocki /?????????????????????????????????????????????????????????????????..... Masahiko - Wto Sty 26, 2010 14:41 W meczu z Podbeskidziem pokazał się z dobrej strony. Tacy zawodnicy idealnie nadają się na ten poziom ligowy vide Reiss w Warcie :) Archero - Wto Sty 26, 2010 14:52 Bania i Rocki emeryt team i jedziemy na gazie;) michalvcf - Wto Sty 26, 2010 14:52 Rocki to na pewno lepszy transfer niż Gajtkowski z Korony, poza tym ma wielkie doświadczenie, i może nam pomóc tak jak kiedyś Piotrek Bania. SANkibicDECJA - Wto Sty 26, 2010 15:27 Ja mam w głowie myśląc o Rockim nasz mecz z Podbeskidziem u nas ... Zaprezentował sie bardzo korzystnie . Nie wiem jak mu szło w innych meczach ale wydaje mi się że jest to piłkarz który byłby wzmocnieniem dla naszego zespołu radziufan - Wto Sty 26, 2010 16:19 no mlody to on nie jest ...rocznik 1974 tak jak Jano...czyli grac mozna tylko trzeba chciec i miec do tego serce, a czy pan Piotr ma serce to nie wiem W Podbeskidziu ponoć wyciagal 10 kola miesiecznie u nas pewnie mu zaproponuja przez pol wiec zapewne nie przejdzie. Nie ma sie czym martwic:) Tomko54 - Wto Sty 26, 2010 17:13 A to żadnego sparingu nie będziemy grać u siebie? DNL - Wto Sty 26, 2010 18:41
Rocki to walczak, czego jak czego ale serca do gry mu nie brakuje. Aby nie być gołosłownym poszperałem też trochę w necie o tym :
Artykuł z lipca 2008.
legialive.pl, grudzień 2008 Czy też komentarze pod njusem o jego przejściu do Legii :
kksns - Wto Sty 26, 2010 19:08 no tak tylko, ze Pan Rocki w ekstraklasie srednio zdobywal bramke na 7 spotkan... to nie jest oszalamiajacy wynik, a co do tych pieknych cytatow z Legii, to w parunastu meczach nie zdobyl dla Legii zadnej bramki... wiec dla mnie to jest pomocnik a nie napastnik, a pomocnikow akurat mamy... w tym sezonie spadek nam nie grozi ( jesli my sie mamy bac to co maja robic druzyny, ktore sa za nami... ) wiec nie wiem czy jest sens inwestowac w goscia, ktory za 6-12 miesiecy i tak nie bedzie dla nas gral, ogra sie i odejdzie do Stroz czy Rzeszowa... takiego 20-25 lat wplesc do zespolu, a nie 36 latka... lukas33 - Wto Sty 26, 2010 19:31 Dla mnie to byłby zupełnie niepotrzebny transfer. Nam potrzeba klasycznego napastnika a Rocki przecież takim nie jest, woli operowac ze skrzydła. Widzę, ze cos sie w klubie uparli zeby sprowadzić jakąś podstarzałą gwiazdę z nazwiskiem (Świerczewski, Gajtkowski, Rocki) a wedlug mnie to szkoda zachodu. Lepiej inwestować w młodych graczy z niższych lig - są albo byli na rynku napastnicy typu Fundakowski (Hetman), Hajduk (Resovia), Jarosz (Okocimski, dawniej Wieliczka- ten co nam bramy ostatnio ładował) albo poszukac kogoś z zagranicy. saczers1910 - Wto Sty 26, 2010 21:54 lukas33, dobrze mówi. Jak dla mnie może być w ogóle nie znany napastnik (III Liga Kenijska jesli taka jest xD) tylko, żeby strzelał bramki... Archero - Wto Sty 26, 2010 22:00
Macie co chceta moze nie 3 Kenijska ale tez ciekawy kraj Gwinea :D Co prawda z Poloni Słubice 21 meczow 7 bramek ciekawe co to bedzie z niego ;p Pewnie to alternatywa gdyby Rocki nie wypalił bo zapewne o Gila nasz prezes się postara. Kilinskiego 47 - Wto Sty 26, 2010 22:20 ^^ a co ma Gwinea do powyższej informacji? Czytajmy ze zrozumieniem drogie dzieci. arkoniusz - Wto Sty 26, 2010 22:25 ^^^ bo ten niby senegalczyk jest z Gwinei :D a tak nawiasem do testowanych zawodników, do tylko ten Ousmane jest napastnikiem a reszta to znowu obrońcy :/ Raffio - Wto Sty 26, 2010 22:28 to ja wklejam linka do całego artykułu zacytowanego przez Archero http://sandecja-ns.futbol...e-rockiego.html Zapraszam ;) Maerqin - Wto Sty 26, 2010 22:33 I na ile niby Rocki mialby(jesli wogole dszloby do tego) kontrakt podpisac skoro rocznikowo ma juz na karku 36(!) lat? Nie mozna nazwac tego z pewnoscia czyms co zaowocuje w przyszlosci...
Senegalczyk z Gwinei? michalvcf - Wto Sty 26, 2010 22:49 To jest Gwinejczyk, tu jest jego profil na 90minut.pl: http://www.90minut.pl/kariera.php?id=9137 A ten Paweł Weinar to może być ciekawy zawodnik, nie grał ostatnio zbyt wiele, ale pomysł na pewno ciekawy. internacionale - Wto Sty 26, 2010 22:53 Dzisiaj widziałem trzech Ciemnoskórych zawodników w okolicach Domu Studenta przy Długosza. Niane i dwóch innych niższych. Wyglądali na wesołych chłopaków, śmiali się, dowcipkowali :) hanys - Sro Sty 27, 2010 08:43
o ku*** ale beda bramki napierdalac ;) zeby grali jak Djabong to mozna sie nad nimi zastanawiac arkoniusz - Sro Sty 27, 2010 10:34 LKS Nieciecza oprócz pozyskania Piotra Trafarskiego podpisał także kontrakt z Janem Ciosem. 33-letni obrońca w rundzie jesiennej bronił barw I-ligowej Sandecji Nowy Sącz. źródło: 90minut.pl Trebor13 - Sro Sty 27, 2010 12:51 Jak udało się dowiedzieć redakcji Magazynu Piłkarskiego, dwa byli zawodnicy Hutnika Kraków: pomocnik Paweł Pyciak i napastnik Rafał Gil nie przejdą do Sandecji Nowy Sącz. Obaj zawodnicy przebywali na obozie przygotowawczym I-ligowca, gdzie trenowali z zespołem i uczestniczyli w sparingach. Obaj zawodnicy wywarli pozytywne wrażenie, jednak jak to zwykle bywa w futbolu powodem zerwania rozmów dotyczących przejścia Gila i Pyciaka do Sandecji są pieniądze. Według naszych informacji zawodnikom zaproponowano niskie wynagrodzenia, na które byli zawodnicy Hutnika nie mogli przystać. W dodatku Sandecja była zainteresowania zaledwie wypożyczeniem oby piłkarzy, a nie transferem definitywnym. Zarówno Paweł Pyciak, jak i Rafał Gil pojawią się w najbliższym czasie na testach w nowym klubie. Jakim? Nie wiadomo. Źródło: Magazyn Piłkarski jacek55 - Sro Sty 27, 2010 13:48 Podstawowy błąd polskiej piłki ,polega na tym że młodzi piłkarze jeszcze nic nie pokazali , mało potrafią a żądają wielkiej kasy a najgorsze jest to że prezesi dają , a młodym odbija i taki poziom mamy jak widać, ok młody zdolny ok tylko pokarz coś kolego , w konfrontacji z kolegami , a potem na meczu , i ok potem wymagaj.... Maerqin - Sro Sty 27, 2010 14:37 Jest dokladnie tak jak mowisz!!! Trebor13 - Sro Sty 27, 2010 14:37 Stal Sandeco Rzeszów pokonała w sparingu Sandecję Nowy Sącz 3:2. Bramki dla Stali strzelili: Majda, Fabianowski, Wolański. Mecz rozegrano w Dukli na boisku ze sztuczną nawierzchnią; spotkanie trwało 3x 30 minut Za: www.stalrzeszow.pl radziufan - Sro Sty 27, 2010 15:48 Stal Rzeszów 3-2 Sandecja Nowy Sącz Krzysztof Majda, Wojciech Fabianowski, Damian Wolański - Rudolf Urban, Dariusz Gawęcki Stal Rzeszów: Grzegorz Nalepa - Szymon Solecki, Piotr Duda, Taras Mazur, Artur Chałas, Dawid Basta, Mateusz Orzechowski, Krzysztof Majda, Tomasz Ciećko, Karol Wójcik, Wojciech Fabianowski. Grali także: Dmitrij Asnin, Tomasz Tomasik, Mateusz Rzucidło, Karol Federkiewicz, Mba Chukwuemeka Ukonu, Wojciech Krauze, Paweł Kloc, Karol Cieślik, Damian Wolański, Damian Szala, Mateusz Jędryas. Sandecja Nowy Sącz: Kozioł - Makuch, Gryszun, Weinar, Kominiak - Bębenek, Mladenović, Tidiane Niane, Gawęcki - Choruzi, Bania. Grali także: Frohlich, Hlousek, Aleksander, Szczepanik, Sylla, Jędrszczyk, Borovićanin, Urban, Szczepański, Stefanik, Zawiślan, Szeliga, Sow. Grano 3x30 minut. lukas33 - Sro Sty 27, 2010 16:02 No to już po dwoch utalentowanych chłopakach z Hutnika. Za to sa goscie co przez pół roku handlowali śledziem w Gdyni ( Weinar) i walczyli w K1 w Norwegii ( Gryszun) oraz łapanka na czarnego luda z menedżerskiego cyrku objazdowego. A napastnika w kadrze mamy dokladnie JEDNEGO. Liga rusza za miesiąc. Nie wyglada to zbyt różowo. matys5392 - Sro Sty 27, 2010 16:09 Nareszcie Fabio zaczął strzelać ;) Szkoda że nie dla Sandecji ;/ Tomko54 - Sro Sty 27, 2010 17:23
hehe to pewnie tych samych widziałem w niedziele w europie ;d No fajne chłopaki ale żeby z nich coś było ;] Pozdro. krochmal - Sro Sty 27, 2010 17:29
Oj,oj,oj spokojnie...radzę przypomnieć sobie co było w lecie ubiegłego roku i to narzekanie na wzmocnienia. Narzekano na początku też na Makucha, Berlińskiego, Zawadzkiego czy Bębenka...Nie krytykujcie Weinara czy Gryszuna bo Wójtowicz już na jesień pokazał, że potrafi z nieznanych szerszej opinii piłkarzy zrobić prawdziwych walczaków a ja osobiście wolę takiego Weinara czy Gryszuna, żeby gryźli trawę niż zawodnika z nazwiskiem, który poza "gwiazdorzeniem" nic nie pokaże. za 90 minut.pl
czyli temat Rockiego chyba upadł. Raffio - Sro Sty 27, 2010 18:32 artykuł z Gazety Krakowskiej http://sandecja-ns.futbol...u-sandecji.html zapraszam ;) Frodo - Sro Sty 27, 2010 18:46 Stal Rzeszów 3-2 Sandecja Nowy Sącz Mam nadzieje ze to, ze przegrywamy z 2go ligowcem, jest wynikiem grania eksperymentalnym składem i że Pan Wójtowicz wie co robi i skład na wiosne wyjdzie jeszcze silniejszy niz w jesieni 2009 :) michalvcf - Sro Sty 27, 2010 18:50 A "Fabian" jak zwykle w sparingach szaleje! ;) radziufan - Sro Sty 27, 2010 18:52
to powód by wszcząć alarm! Przecież w sparingach trzeba wygrywać z każdym! Wójtowicz musi odejść! ehh.... SANkibicDECJA - Sro Sty 27, 2010 19:01 Trener Podbeskidzia Bielsko-Biała Robert Kasperczyk ogłosił 30-osobową kadrę, która jutro w południe wyjedzie na pierwszy obóz przygotowawczy do Dzierżoniowa. W kadrze znalazł się m.in. Piotr Rocki, który dziś uzgodnił nowe warunki kontraktu z klubem. źródło ; 90minut Czyli Konic spekulacji na temat Rockiego DNL - Sro Sty 27, 2010 19:54
Przecież oni teraz pracowali na obozie nad motoryką. 70% treningu siłowego i 30% zabawy z piłką. To chyba normalne, że są zmęczeni. Teraz jak dla mnie mogą przegrywać wszystko, wyniki w sparingach nie są istotne. Liczy się liga. Hm, skoro odpada kolejny napastnik to ja bym sprawdził tego Witkowskiego. Był testowany w Koronie, tam się nie załapał do składu. Ma 26 lat, jakby się odbudował to i zarobić by można na tym transferze. Raffio - Sro Sty 27, 2010 22:45 Artykuł z jutrzejszego wydania Gazety Wyborczej http://sandecja-ns.futbol...-zawodnika.html Zapraszam ;) radziufan - Czw Sty 28, 2010 10:02 W Sandecji trwa selekcja zawodników PIŁKA NOŻNA. Gryszun lepszy od Weinara, dobra postawa Słowaków i młodego Szczepańskiego Przygotowujący się do drugiej części sezonu piłkarze Sandecji przegrali w stoczonym na sztucznej nawierzchni w Dukli sparingu z II-ligową Stalą Rzeszów. W ekipie sądeckiej zaprezentowali się kolejni testowani zawodnicy. Żaden z nich nie rzucił jednak swą postawą trenerów na kolana. Sandecja - Stal Rzeszów 2-3 (1-2) Bramki dla Sandecji: Gawęcki 12, Urban 88 Sandecja: Kozioł - Makuch (46 Szczepanik), Weinar (30 Frohlich, 60 Jędrszczyk), Gryszun (60 Sylla, 65 Frohlich), Kominiak (30 Hlousek) - Bębenek (46 Zawiślan), Niane (50 Szczepański), Gawęcki (46 Urban), Mladenowić (46 Stefanik), Choruzi (46 Borovićanin) - Bania (30 Aleksander, 60 Sow). - Trudno myśleć o zwycięstwie, jeśli nie wykorzystuje się siedmiu, ośmiu stuprocentowych sytuacji - mówił po meczu z lekka poirytowany Maksymilian Cisowski, kierownik drużyny, zarazem trener bramkarzy w Sandecji. - Zmarnowali je Arek Aleksander - bodaj ze trzy razy, Maciek Bębenek, Rudolf Urban, Martin Hlousek i młody Bartek Szeliga. Dobrze, że to był tylko sparing, bo nie wyobrażam sobie, żebyśmy w meczu o punkty mogli sobie pozwolić na podobną podbramkową fuszerkę. W zespole sądeckim testom poddano trzech kolejnych piłkarzy. Na pozycji środkowego obrońcy wystąpił Paweł Weinar, grający ostatnio w Arce Gdynia, a w przeszłości piłkarz kilku krakowskich klubów. - W moim odczuciu przegrał rywalizację z Tomaszem Gryszunem - ocenia Cisowski. - Ten przybyły do nas z Norwegii zawodnik interweniował pewniej i ma chyba większe od Pawła szanse na dłuższy pobyt w Nowym Sączu. Wielką niewiadomą były umiejętności prezentowane przez duet przybyszów z Senegalu. - Były i są nadal - kwituje szkoleniowiec. - Sylla zagrał raptem przez 5 minut, po czym skręcił nogę, natomiast Sow przez pół godziny bezproduktywnie biegał po boisku. Coś mi się zdaje, że z tych Afrykanów nie będziemy mieli pociechy. W przeciwieństwie do Słowaków, którzy - przypomnijmy - podpisali już kontrakty z Sandecją. - Znajduję się pod wrażeniem popisów Hlouska - przyznaje Cisowski. - To świetny gracz, o ogromnych możliwościach. Nie oznacza to, że słabiej zaprezentował się Urban. Miał kilka doskonałych podań, ale widać było po nim trudy obozu. Piłkarz ten leczył niedawno kontuzję, zatem zaordynowane przez trenera Dariusza Wójtowicza ćwiczenia musiały być dla niego wyjątkowo uciążliwe. Maksymilian Cisowski z uznaniem wyrażał się także o grze młodego Sebastiana Szczepańskiego, podkreślając, że roztacza się przed nim świetlana przyszłość. - Chłopak już teraz wiele potrafi, mimo zaledwie 17 lat imponuje spokojem i dojrzałością - zauważa trener bramkarzy. - Przed nim wiele pracy, ale jeśli przyłoży się do swych powinności, to nie tylko Sandecja może mieć z niego wielką pociechę. W Dukli nie wystąpili chorzy Rafał Berliński i Madrin Piegzik, lekko kontuzjowany bramkarz Mariusz Różalski oraz rehabilitujący się po urazach Dawid Jonczyk i Mateusz Broź. Wszyscy wymienieni pojadą oczywiście na rozpoczynający się 6 lutego obóz w Gutowie Małym. Przedłuża się natomiast leczenie Miroslava Lauki, a komplikuje sprawa pozyskania Rafała Gila i Pawła Pyciaka. - Nie możemy jakoś dogadać się z byłymi piłkarzami Hutnika, ale nie tracimy ich z pola widzenia. Lada dzień ma się natomiast rozstrzygnąć, czy do naszej dyspozycji będzie Piotr Rocki. Dogaduje się on ze swym dotychczasowym pracodawcą z Bielska-Białej. Wkrótce będziemy wiedzieli, na czym stoimy - zakończył swą wypowiedź dla "Dziennika Polskiego" Maksymilian Cisowski. Dodajmy, że jedną z bramek dla Stali strzelił wypożyczony z Sandecji Wojciech Fabianowski i że z niezłej strony pokazał się testowany przez rzeszowian inny gracz biało-czarnych Mateusz Orzechowski. dziennik polski SANkibicDECJA - Czw Sty 28, 2010 11:24 W Dukli nie wystąpili chorzy Rafał Berliński i Madrin Piegzik, lekko kontuzjowany bramkarz Mariusz Różalski oraz rehabilitujący się po urazach Dawid Jonczyk ...... chyba ma ktos jeszcze w pamięci JAŃCZYKA heh / wborzecki@gmail.com - Czw Sty 28, 2010 13:34 JANCZYK DAWID MYŚLEC TO NIE BOLI!!!!! Bianconeri - Czw Sty 28, 2010 13:53 To ten Dawid Janczyk, który dołączył do drużyny w ostatniej chwili przed zgrupowaniem w Hiszpanii ??:D wborzecki@gmail.com - Czw Sty 28, 2010 14:06 DYĆ TO ŁON!! Bianconeri - Czw Sty 28, 2010 14:48 E no to futbalista pierwyj sort sie nam trafił dzięki temu wyjazdowi do Hiszpanii :] wborzecki@gmail.com - Czw Sty 28, 2010 22:14 PODRÓŻE WZBOGACAJĄ!!!! TY NIE UKU :DD SilverCommander - Pią Sty 29, 2010 07:47 Drużyna z Nowego Sącza raczej nie zatrudni Rafała Gila i Pawła Pyciaka z Hutnika Kraków. Na pewno nie pozyska Piotra Rockiego - Negocjacje zostały zakończone - twierdzi Ryszard Szuster, menedżer piłkarzy z Suchych Stawów, a także m.in. Tomasza Hajty i Michała Pazdana. - Piłkarze okazali się zbyt drodzy dla Sandecji. Nie mogę przystać na to, by grali w Nowym Sączu na takich samych warunkach finansowych jak w Hutniku. Szuster podkreśla, że ma dla swoich zawodników oferty od innych pierwszoligowców. - Czy mogą jeszcze zagrać w Sandecji? Dopóki nie podpiszą umów z nowym klubem, niczego nie można przesądzać. Może nowosądeczanie przedstawią nam lepszą ofertę. Na pozyskaniu Gila i Pyciaka zależy Dariuszowi Wójtowiczowi, trenerowi beniaminka. - Liczyłem zwłaszcza na Gila - zaznacza. - Wypełniłby lukę w ataku po odejściu Piotra Chlipały i Wojciecha Fabianowskiego. Transfer Pyciaka byłby z kolei inwestycją w przyszłość. Pozyskalibyśmy go nie z myślą o rundzie wiosennej, ale o kolejnych sezonach. To młody zawodnik, a my mamy zaawansowaną wiekowo kadrę. Wójtowicz chciałby także, by w Nowym Sączu pozostali testowani ostatnio obrońcy Tomasz Gryszun i Łukasz Kominiak oraz serbski pomocnik Goran Mladenović. - Moja opinia szkoleniowa na temat tych zawodników jest pozytywna. Teraz wszystko zależy już od działaczy - przyznaje trener. Upadła za to możliwość pozyskania Rockiego. 36-letni pomocnik renegocjował kontrakt z Podbeskidziem Bielsko-Biała i pojechał z drużyną na obóz w Dzierżoniowie. - Jeszcze do wczoraj się ważyła się kwestia jego transferu, ale Piotrek ostatecznie wybrał łatwiejszą ofertę i zaakceptował nowe warunki przedstawione przez dotychczasowy klub - mówi Wójtowicz. Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków radziufan - Sob Sty 30, 2010 10:23 Za Rockiego - Kmiecik PIŁKA NOŻNA. Wszystko wskazuje na to, że Piotr Rocki nie zostanie jednak zawodnikiem Sandecji. W tej sytuacji zainteresowanie szkoleniowców beniaminka I ligi skupiło się na Grzegorzu Kmieciku - Do sobotniego wieczora czekam na sygnał od Rockiego - wyjaśnia trener sądeczan Dariusz Wójtowicz. - Jeśli się nie odezwie, zrezygnujemy z prób pozyskanie tego zawodnika. Potrzebujemy napastników, w związku z czym już w sparingu z Resovią próbom poddany zostanie Grzegorz Kmiecik. Rocki wyjechał na obóz ze swym dotychczasowym pracodawcą - zespołem Podbeskidzia Bielsko-Biała. Wygląda więc na to, że uzgodnił warunki przedłużenia z nim kontraktu i Sandecja obejść się musi smakiem. - Zawodnik sugerował, że ostateczną odpowiedź przekaże nam po zakończeniu zgrupowania Podbeskidzia, ale nas takie rozwiązanie nie interesuje - podkreśla szkoleniowiec. - Począwszy od konfrontacji z Resovią, w kolejnych grach kontrolnych występować będą juz wyłącznie zawodnicy, którzy mają realną szansę na znalezienie się w kadrze pierwszej drużyny. Chcę mieć więc bezpośredni kontakt ze wszystkimi swymi podopiecznymi. 26 letni, mierzący 192 cm Grzegorz Kmiecik jest synem sławnego przed laty snajpera Wisły Kraków Kazimierza Kmiecika. Sam ma za sobą ekstraklasowe występy w tejże Wiśle. Grywał ponadto w GKS Katowice, w Bełchatowie, Polonii Warszawa, ŁKS Łódź, Zagłębiu Sosnowiec i Stali Stalowa Wola, a w rundzie jesiennej obecnego sezonu bronił barw austriackiego SV Wurmla. Po odejściu na wypożyczenia Wojciecha Fabianowskiego i Piotra Chlipały w ekipie biało-czarnych pozostało raptem dwóch napastników. Arkadiusz Aleksander i Piotr Bania pilnie potrzebują więc konkurentów do gry w przedniej formacji. Wydawało się, że takowym stanie się Rafał Gil, były zawodnik Hutnika Kraków. Okazuje się jednak, że piłkarz, podobnie do swego kolegi klubowego Pawła Pyciaka, jakoś nie może dogadać się z sądeckimi działaczami w kwestii finansów. - Osobiście bardzo żałuję, że możemy stracić Rafała - przyznaje Wójtowicz. - To piłkarz perspektywiczny, juz teraz prezentujący się pod kilkoma względami korzystniej od "Fabia" i "Chlipka". Pozostaję z nim w stałym kontakcie i mam nadzieję, że jednak wyląduje w Nowym Sączu. Bliscy podpisania kontraktów są natomiast obrońcy Tomasz Gryszun, występujący ostatnio w II lidze norweskiej i Łukasz Kominiak z Kmity Zabierzów oraz rozgrywający Serb Goran Mladenović. W potyczce z Resovią szansę otrzyma ponadto Senegalczyk Sylla. - W meczu ze Stalą Rzeszów obrońca ten bardzo szybko doznał kontuzji, na boisku przebywając zaledwie przez 5 minut - argumentuje trener Sandecji. - To piłkarz szkolony we Francji, gdzie nabył pozytywne nawyki i myślę, że warto poddać go kolejnej próbie. W odniesieniu do Kominiaka mam taki plan, by po związaniu się z Sandecją, został wypożyczony na rundę wiosenną do klubu z niższej klasy, w którym mógłby stale wybiegać na boisko. Bo obecnie, na znalezienie miejsca w wyjściowej jedenastce Sandecji szanse miałby raczej nikłe. Dodajmy, że trenerzy sądeccy odesłali do domu innego testowanego Senegalczyka Sowa, czasowo rezygnując także z usług sprawdzanego na pozycji środkowego obrońcy Pawła Weinara. Dzisiaj o godz. 14 na sztucznej nawierzchni w Dukli sądeczanie w meczu kontrolnym zmierzą się z II-ligową Resovią. (DW) Daroko - Sob Sty 30, 2010 10:29 http://www.90minut.pl/kariera.php?id=5633 -Grzegorz Kmiecik major - Sob Sty 30, 2010 10:50 Grzegorz Kmiecik do tej pory generalnie zasłynął jako zawodnik pudłujący na potęgę, zdecydowanie rozczarowujący, wędrujący z klubu do klubu, jadący na renomie ojca. Nie wiem jak się prezentuje w ostatnim czasie , ale każdy kto obserwował polską piłkę przez kilka ostatnich sezonów wie , że cudów absolutnie nie prezentował. Hmm nie wiem czy jest sens go zatrudniać, nawet na rezerwę. Jak ktoś wspominał jeżeli chodzi o napastników nasi działacze mogli by się zainteresować Witkowskim , byłym graczem KSC poszukującym klubu. No ale to tylko pomysły forumowiczów;) Ja jeszcze wierzę w jakiś mocny transfer na zwieńczenie okienka. Bianconeri - Sob Sty 30, 2010 10:53 Działacze się interesują - wczoraj odebrałem telefon z pytaniem ... czy mamy kosę:D z zawodnikiem X, bo chcieli go ściągnąć do klubu, ale ktoś im powiedział że jest u nas na czarnej liście:D i nie będzie mile widziany:D internacionale - Sob Sty 30, 2010 10:54 Hehe, ja też taki telefon miałem wczoraj ! Bianconeri - Sob Sty 30, 2010 11:05 Ale ja wcześniej:D:p błeheheheeh Raffio - Sob Sty 30, 2010 11:17 a jakiś konkretów nie możecie podać? ;P Bianconeri - Sob Sty 30, 2010 11:21 Nie bo nie wszystko się nadaje żebyś kopiował na swoją strone:D Po to jest m. in. forum, żeby tu wrzucać niektóre informacje w żartobliwym tonie i na luzie, no ale żeby załatwić obóz w Hiszpanii :D radziufan - Sob Sty 30, 2010 11:32 to jednak jedziemy do tej Hiszpanii??!! uffffff....... Raffio - Sob Sty 30, 2010 12:04 ja nie chce wrzucać na stronę tylko jestem ciekawy ;P SANkibicDECJA - Sob Sty 30, 2010 12:47 Ja myślę że powinniśmy całkowicie zaufac naszemu trenerowi ....jeśli Kmiecik jest warty gry w naszym zespole to pewnie podpisze kontrakt a jak trener uzna ze sie nie nadaje to mu podziękuja ... czorny88 - Sob Sty 30, 2010 15:25 napastnik który ma rozegranych 70 meczów i strzela 12 bramek nie nadaje się na pewno do drużyny która chce spokojnie się utrzymać w 1 lidze.Nie oszukujmy się my musimy strzelać jak najwięcej bramek a nie tylko się bronić!!!! Raffio - Sob Sty 30, 2010 15:55 Sandecja 1:0 Resovia Narzekacie na Kmiecika a to on strzelił zwycięskiego gola ;P Archero - Sob Sty 30, 2010 16:14 Dla mnie Kmiecik jest porównywalny do Niecia ;p SANkibicDECJA - Sob Sty 30, 2010 16:20 Zobaczymy jak to się bedzie wszystko rozwijac w sprawie jego kontraktu ... Ja mam pełne zaufanie do trenera Wójtowicza . Bobek - Sob Sty 30, 2010 16:27 W pierwszej połowie przewaga sandecji, resovia nie oddała żadnego strzału na bramkę powinno być 3-0 dwie 100% sytuacje sam na sam nie wykorzystane w drugiej połowie gra się wyrównała z lekką przewagą resovi która wywalczyła rzut karny obroniony przez Kozioła. Kmiecik zaprezentował się całkiem nieźle nie licząc tej nie wykorzystajej 100% jacek55 - Sob Sty 30, 2010 16:29 Panowie trochę z innej beczki,konferencja prasowa sadeckiego ,PO wypowiedzi panów Lachowicz, Sobol ,Gryżlak,Hojnor ,zgroza nie daj BÓG dla klubu i nas ibiców jak dojdą do władzy ,jad i nienawiść płynąca zi ich ust poraża ,a wypowiedzi na temat P.Nowaka i pomocy dla klubu z jego strony to dla tych panów okradanie mieszkańców Nowego Sącza........./////// lukas33 - Sob Sty 30, 2010 17:10 Nic dziwnego. Od dawna wiadomo ze PO chce zniszczyć Sandecje a nastawienie Lachowicza jest znane od słynnej debaty w krakowskiej telewizji przed ostatnimi wyborami. Sprawa jest prosta. Zwycięstwo PO= koniec Sandecji ( przynajmniej na szczeblu centralnym 1 - 2 liga). A co do okradania to oni nas okradaja biorąc diety za nasze pieniądze, nie robiąc nic konstruktywnego. Co do watku to nie wiem co myślec o ewentualnym sprowadzeniu Kmiecika. Wirtuoz to napewno nie jest, marnuje sytuacje w sposób nieprawdopodobny, ale może zasługuje na szansę? Naprawde nie wiem. Mysle ze niezaleznie od jego pozostania w klubie koniecznością jest sprowadzenie jeszcze jednego napastnika. Myśle ze ktoś młody z niższych lig komu bedzie zależeć na grze i wchodząc nawet z ławki bedzie dawał z siebie wszystko. Kilinskiego 47 - Sob Sty 30, 2010 17:19
Daj linka do odpowiedniego filmiku z tej konferencji, bo jest ich tak dużo, że nie chce mi się słuchać tego bełkotu PO, a tak to można by wrzucić link do odpowiedniego fragmentu przykładowo na stronie głównej, aby WSZYSCY kibice Sandecji wiedzieli co planuje sądeckie PO zrobić z naszym klubem! (bo niestety jak wykazała dyskusja sprzed kliku tygodni i tu są tacy [na tym forum], którzy są zaślepienie "cudami" Donalda, Zbycha, Mira, Grzecha, Pikusia z Sącza i wszystkich innych). radziufan - Sob Sty 30, 2010 17:59 dla porządku to nie ten temat na opowiesci polityczne.... jest odpowiedni dział w hyde parku..kolejne posty beda kasowane a autorzy ostrzegani w odp sposob wracajac do sparingu...zna ktos sklady? Kilinskiego 47 - Sob Sty 30, 2010 18:13 ^^ Racja, w takim razie bardzo proszę przenieść powyższą dyskusję (a raczej jej zaczątek) do działu " Plany na 2010 rok..." A skład Sandecji pewnie poznamy kiedy redaktorzy 90minut.pl pokuszą się o jakąś aktualizację newsa:) michalvcf - Sob Sty 30, 2010 18:56 "...Paweł Pyciak z Hutnika Kraków byli dziś testowani w Okocimskim KS Brzesko w wygranym 3-0 meczu sparingowym, w którym rywalem "Piwoszy" był Kolejarz Stróże." wg 90minut.pl Archero - Sob Sty 30, 2010 19:42 Gila w pakiecie nie było może jednak negocjuje dalej w Nowym Sączu;) Raffio - Sob Sty 30, 2010 21:57 Nie musieli przegrać Bramka: Kmiecik. Resovia: Pietryka - Siedlarz, Kozubek, Bogacz, Szkolnik - Łanucha, Walaszczyk, Fryc, Piątkowski, Turczyn - Chlipała, Kantor oraz Sotnicki, Wdowik, Głaz, Hajduk, Marynowski, Minasjan, Cichosz, Domoń, Bergier. Więcej o meczu w rozwinięciu newsa... Trenerzy Resovii przyglądali się Waldemarowi Sotnickiemu, który ostatnio bronił w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a wcześniej w Hutniku Kraków i Górniku Wieliczka. Sotnicki zagra także w środowym meczu kontrolnym z Cracovią. Do Rzeszowa wróci z Sandecji Rafał Zawiślan, co nie oznacza, że beniaminek II ligi nie zatrudni kolejnego pomocnika - Adriana Bergiera (ostatnio Kolejarz Stróże). - Moglibyśmy mieć z niego wiele pożytku - przekonuje opiekun "pasiaków" Mirosław Hajdo. Z rzeszowskim zespołem rozstaje się natomiast Mariusz Wiktor - jeśli kluby dojdą do porozumienia, trafi do Rzemieślnika Pilzno. Pod skrzydła swojego ulubionego trenera Bogusława Pacanowskiego. Od poniedziałku do zajęć wróci Marek Kusiak. Łukasz Morawski 10 dni później, po rehabilitacji kolana. Resoviacy nie musieli przegrać z pierwszoligowcem, jednak Artur Minasjan nie wykorzystał karnego. źródło: resovia.info SANkibicDECJA - Sob Sty 30, 2010 23:41 No to Zawiślan zadomowi sie na dłuzej w Rzeszovie .. No w sumie pomocników nam nie brakuje...... Tomko54 - Nie Sty 31, 2010 13:08 A będą jakieś sparingi w NS??? Bo z tego co widziałem to chyba nie a nie wiem czemu nie będziemy grać u siebie? DNL - Nie Sty 31, 2010 13:26 Jakby miały być to byś widział... Skoro nie widzisz to znaczy, że nie ma. A gdzie byś chciał grać u siebie sparingi? JEST ZIMA, gra się na SZTUCZNEJ murawie. Może warto czasem pomyśleć? Serdecznie polecam. radziufan - Nie Sty 31, 2010 13:31 jest wreszcie info odnośnie naszego składu z wczoraj,,, Sandecja Nowy Sącz: Marek Kozioł - Marcin Makuch (46 Paweł Szczepanik), Ján Fröhlich (46 Tomasz Gryszun), Ousmane Sylla (70 Petar Borovićanin), Marijan Choruži (46 Łukasz Kominiak) - Maciej Bębenek (46 Madrin Piegzik), Cheikh Tidiane Niane (60 Sebastian Szczepański, 80 Piotr Bania), Marcin Stefanik (70 Zygmunt), Dariusz Gawęcki (46 Rudolf Urban), Martin Hloušek (46 Rafał Zawiślan) - Grzegorz Kmiecik (46 Arkadiusz Aleksander). Grzechotnik - Nie Sty 31, 2010 13:36 http://sportowetempo.pl/s...obuje_w_Resovii radziufan - Nie Sty 31, 2010 13:43 ..przyklejam artykuł z linka jakby miał z czasem wygasnąć przypadkiem, Kmiecik, to kolejny kandydat do gry w ataku Sandecji, którego trener Dariusz Wójtowicz poddaje testom. Po tym jak upadła sprawa Piotra Rockiego (wyjechał na zgrupowanie z Podbeskidziem, zagrał w wyjściowym składzie w sparingu z GKS-em Bełchatów), a nie doszło też do porozumienia z Rafałem Gilem z Hutnika, potrzeba znalezienia konkurenta dla Arkadiusza Aleksandra i Piotra Bani stała się naprawdę pilna. - Kmiecik pokazał się z dobrej strony, strzelił bramkę. Jeżeli będzie w formie zostanie z nami, bo to, że umie grać w piłkę wiadomo. Pytanie tylko, że zbuduje właściwą formę - mówi Maksymilian Cisowski ze sztabu trenerskiego Sandecji. 26-letni napastnik ostatnio grał w austriackim SV Wurmla, ma sporo klubów w piłkarskim CV. Ta mnogość może w pewnym stopniu oddawać niespokojnego ducha zawodnika. - Teraz się ustatkował, ożenił, planuje poszerzenie rodziny. To mu powinno pomóc także w ustabilizowaniu formy - ma nadzieję Cisowski. Spraw Rafała Gila i Pawła Pyciaka, którzy byli na obozie z Sandecją, chyba nie należy jeszcze traktować jako zamkniętych. Chociaż ich menedżer Ryszard Szuster pilnuje stanowczo ich interesów i na razie nie zaakceptował warunków Sandecji. Paweł Pyciak po występie w sobotę w barwach Okocimskiego powiedział w rozmowie z naszym portalem, że w jego przypadku kością niezgody była propozycja Sandecji, by po podpisaniu kontraktu został wypożyczony od razu do klubu niższej ligi. Gil zostałby na pewno w kadrze Sandecji, w jego przypadku sporna była wysokość kontraktu. W Nowym Sączu jeszcze liczą, że piłkarz jednak tu trafi. W spotkaniu z Resovią dłużej niż ze Stalą Rzeszów zagrał Senegalczyk Sylla i pozostanie jeszcze w Nowym Sączu na dalsze testy. I-ligowiec jest też blisko podpisania kontraktów z Tomaszem Gryszunem (grał w II lidze norweskiej), Łukaszem Kominiakiem z Kmity Zabierzów (z tym, że on może zostać wypożyczony) oraz Serbem Goranem Mladenoviciem. Rafał Zawiślan prawdopodobnie wróci do Resovii. We wtorek Sandecja gra w Preszovie z Tatranem, potem w sobotę z Cracovią. Po tym sparingu wyjedzie na zgrupowanie do Gutowa. Tomko54 - Nie Sty 31, 2010 14:22
A na hali nie można?? Bo hale chyba mamy...? Snoopi86 - Nie Sty 31, 2010 14:30 k**** sparing na hali chlopie rozbrajasz haha...bylem wczoraj w Dukli na sparingu i warunki fatlne wialo sypalo...Koziol ladnie i pewnie wybronil karnego..Boro po wejsciu wniosl duzo zycia do gry...dobrze zagral Hloubek chyba tak sie pisze i z tego co pokazal w sumie wczoraj to szybko mozemy zapomniec o Zawadzkim ktoremu oczywiscie dziekujemy za dobra ge;] DNL - Nie Sty 31, 2010 14:32 Osłabiasz mnie... Tak, po 11 będą grać na Nadbrzeżnej. Przećwiczą tam ustawienie i schematy gry. Że też nikt w klubie nie wpadł na to, by zamiast przekładać mecz z Flota po prostu rozegrać go na hali... Co miałby taki sparing wnieść? Zastanowiłeś się czy znowu palnąłeś bez namysłu? Snoopi86 - Nie Sty 31, 2010 14:34 obstawiam ze palnal;] Mileniak - Nie Sty 31, 2010 14:41
Tego akurat domyśliłby się średnio inteligentny szympans. Szkoda tylko, że ty masz z tym problemy.. DNL - Nie Sty 31, 2010 14:42
Widzisz, jak chcesz to jednak potrafisz coś z sensem napisać. Oby tak dalej. Może najpierw wyjdźmy od pytania po co się gra sparingi? Po to, by przećwiczyć ustawienia, schematy gry, zgrać zawodników, wprowadzić ich w cykl meczowy. I teraz odpowiedz sobie na pytanie co miałby wnieść sparing na hali? sandeczanin - Nie Sty 31, 2010 14:44 A co daje sparing na hali?? Bo każdy kto kiedyś trenował piłkę nożną wie jak olbrzymia różnica jest między halą a nawet sztucznym boiskiem. Co mają grać sparingi żeby sobie kibice mogli przyjść? Chyba nie o to tu chodzi. Co do transferów: sam początkowo narzekałem na Aleksandra więc tym razem powstrzymam się od komentowania przydatności Kmiecika. Gra Kominiaka bardzo przypadła mi do gustu w tych sparingach zaraz po zakończeniu rundy. Widać że chłopak ma "papiery na granie". Choć w chwili obecnej nie ma szansy walczyć z Makuchem czy Borówą...nawet z Choružim. Ja bym jeszcze pomyślał nad sprowadzeniem jednego (nawet nastoletniego) napastnika, który mógłby początkowo przy dobrym wyniku grać kwadrans może mniej/więcej. A co do czarnoskórych zawodników to trafnie określił to jeden z dziennikarzy Polsatu Sport "objazdowy jarmark pseudo managerów". I chyba niestety dotyka on także Sandecję.:) radziufan - Nie Sty 31, 2010 18:18 wiem ze m.in dlatego nie ma w NS Orlików bo ratusz chce wybudowac boisko pelnowymiarowe ze sztuczna nawierzchnia, idealnym miejscem byloby boczne boisko Sandecji, jednak nie ma na to srodkow w tegorocznym budżecie chyba ze sie myle... jezeli ktos ma gotowke i otworzy sobi prywatnie taki obiekt to zyski ma gwarantowane ale trzeba miec najpierw hajs i odpowiedznio duzy teren ok ale to taki maly off (zaraz sam bede musial swojego posta skasowac i dac sobie ostrzezenie) :))) lukas33 - Nie Sty 31, 2010 20:29 Oj pełnowymiarowe boisko ze sztuczna murawą to by była swietna sprawa i złoty interes. A wracajac do transferow gdyby jednak udało sie dogadać z tym Gilem ( a raczej z jego menago) i gdyby spróbowac tego Kmiecika na pół roku, podpisac z Kominiakiem i Gryszunem ( choć do niego nie jestem przekonany) to myślę że transfery mozna by uznac za zamknięte. Może nie sa to jakies hity transferowe ale w miare zapełniaja luki w druzynie. A z perspektywy czasu ocenimy czy np. wypożyczenie Fabianowskiego nie było zbyt wczesne i czy Kmiecik, Gil czy ewentualny inny napastnik sa napewno lepsi od atakujacych oddanych do innych klubów. nunek87 - Nie Sty 31, 2010 23:23 sztuczna murawa ma byc na terenie instytutu sportu ( dzisiejszy Dunajec/Start) jak to wybudują... budowa ma sie zacząć na wiosnę a skończyć za (?) dwa lata . Wcześniej w Sączu raczej nie będzie sztucznej murawy arkoniusz - Pon Lut 01, 2010 00:09
Ma być oddana w 2013 i czytałem że własnie ma być oddana także do użytku publicznego oraz dla sądeckich klubów (miedzy innymi Sandecja oraz Startu) boisko ma być pełno wymiarowe z podgrzewaną murawą oraz oświetlone :) Masahiko - Pon Lut 01, 2010 01:02 Jeżeli nie będzie to jakoś uregulowane to Startu nie będzie stać na wynajem takiego boiska. Skończy się to śmiercią naturalną tego klubu. radziufan - Pon Lut 01, 2010 07:27 1-0 wygrała Sandecja w spotkaniu kontrolnym z II-ligową Resovią. Zwycięskiego gola strzelił w 38 min testowany napastnik Grzegorz Kmiecik, mający za sobą występy w ekstraklasie. Ten 26-letni wychowanek krakowskiej Wisły do sądeckiej drużyny trafił z austriackiego trzecioligowca SV Wurmla. Już w swym debiucie w biało-czarnych barwach potwierdził, że nad Dunajem nie zapomniał, w jako sposób trafia się do siatki przeciwnika. - Ładną akcje przeprowadził Tidiane Niane - relacjonuje Maksymilian Cisowski, kierownik drużyny oraz trener bramkarzy Sandecji. - Darek Gawęcki sprytnie przepuścił piłkę między nogami, a Grzesiek idealnie przymierzył z 18 m w tzw. dalszy róg. Zademonstrował ponadto kilka innych udanych zagrań, był bliski zdobycia kolejnego gola. Dużo biegał po boisku, widać było, że stara się zaprezentować z możliwie korzystnej strony. Wobec faktu, że raczej do Sandecji nie trafi Piotrek Rocki, pozyskanie Kmiecika wydaje się w pełni zasadne. Jeśli równie dobrze zagra we wtorek w Preszowie przeciwko Tatranowi, zarząd naszego klubu chyba zdecyduje się na podpisanie z nim kontraktu. Niczym natomiast, poza słusznymi warunkami fizycznymi, nie zaimponował poddawany próbom senegalski obrońca Sylla. - Może gdyby temperatura sięgała 30 stopni, byłby lepszy - skomentował wysiłki Afrykanina Maksymilian Cisowski. Na tle cudzoziemca poprawnie wypadł inny testowany stoper Tomasz Gryszun. Nie ustrzegł się co prawda niepotrzebnego faulu, w wielu innych przypadkach interweniował jednak skutecznie. Podobnej uwagi nie można odnieść do Rafała Kominiaka. Ten miał wyraźnie słabszy dzień, co nie oznacza, że trenerzy Sandecji stracą go z pola widzenia. Za długo nie pograł 17-letni junior młodszy Sebastian Szczepański. - W drugiej połowie rozpętała się zawierucha, murawa stała się śliska, nie było więc sensu narażać tego utalentowanego chłopca na kontuzję - tłumaczy Cisowski szybkie zdjęcie Szczepańskiego z boiska. Więcej niż udany występ zanotował z kolei Marek Kozioł. Po przerwie sędzia podyktował dla rzeszowian wątpliwy rzut karny. Bramkarz Sandecji wyczuł intencje wykonywającego go sprawdzanego swego czasu przez Sandecję Ormianina Artura Minasjana. Obronił jego strzał, udowadniając, że ani myśli oddawać bez walki miejsca między słupkami Mariuszowi Różalskiemu. A propos składu Resovii: w pierwszej części zawodów wystąpił w niej wypożyczony z sądeckiego zespołu Piotr Chlipała. Nie miał jednak zbyt wielu okazji do zademonstrowania swych możliwości. W ekipie trenera Dariusza Wójtowicza nie zagrali tym razem chory Rafał Berliński oraz lekko kontuzjowani wspomniany Różalski, Serb Goran Mladenović oraz Michał Jonczyk. Cała trójka ma być do dyspozycji szkoleniowca na wtorkowy sparing ze słowackim pierwszoligowcem. W meczu z Resovią Sandecja wystąpiła w składzie: Kozioł - Makuch, Frohlich, Sylla, Choruzi - Niane - Bębenek, Stefanik, Gawęcki, Hlousek - Kmiecik. II połowa: Kozioł - Szczepanik, Gryszun, Sylla (70 Borovićanin), Kominiak - Niane (60 Szczepański, 70 Bania) - Zawiślan, Stefanik (70 Zygmunt), Urban, Piegzik - Aleksander. ROZMOWA z GRZEGORZEM KMIECIKIEM, testowanym przez Sandecję byłym graczem m. in. Wisły Kraków, GKS Bełchatów, GKS Katowice, a ostatnio austriackiego SV Wurml Spod Wiednia trafił Pan do Sandecji, znad Dunaju nad Dunajec. Co się kryje za taką nieoczekiwaną zmiana miejsc? - Nie ma w niej żadnej tajemnicy ani sensacji. Skontaktował się ze mną trener Dariusz Wójtowicz i wiedząc, że jestem wolnym graczem, zapytał, czy nie spróbowałbym szczęścia w Sandecji. Nie odmówiłem, ponieważ uznałem, że pobyt w Nowym Sączu może być dla mnie odtrutką na wcześniejsze niepowodzenia. Jakież to nieszczęścia Pana dosięgły? - Do Austrii wyjechałem po długim leczeniu poważnej kontuzji ścięgna Achillesa. Myślałem, że tam złapię właściwy rytm, że będę stale wybiegać na boisko. Istotnie, zagrałem we wszystkich meczach swej drużyny, strzeliłem pięć bramek na chyba osiem zdobytych w całej rundzie jesiennej przez SV Wurmla, ale uznałem, że występy w trzeciej lidze nie wyczerpują moich ambicji. Znajdująca się ponadto w rozsypce drużyna okupowała ostatnie miejsce w tabeli. Działacze chcieli, żebym został na dłużej, ja jednak uznałem, że sztuczne przeciąganie pobytu w Austrii mija się z celem. A sprawdziany w Sandecji uważa Pan za uzasadnione? - Jak najbardziej. Na razie moim zadaniem jest możliwie korzystne zaprezentowanie się w sparingach. Dobry początek został zrobiony. W meczu z Resovią udało mi się zdobyć zwycięskiego gola, grałem chyba nieźle. Jeśli w podobnym stylu pokażę się w kolejnych grach kontrolnych, to może prezesi Sandecji uznają, że warto podpisać ze mną kontrakt. Na jak długo? Pytam, ponieważ Pańskie dotychczasowe wypożyczenia z Wisły kończyły się dosyć szybko. - To prawda. Takie półroczne pobyty w kolejnych klubach nie mają większego sensu. Dlatego, jeśli zwiążę się z Sandecją, to chciałbym, żeby kontrakt obowiązywał może nawet przez dwa lata. Co Pana przekonuje właśnie do klubu z Nowego Sącza? - Piłkarze opowiadali mi, że panuje w nim świetna atmosfera, że mecze cieszą się ogromnym zainteresowaniem kibiców, są świętem dla całego miasta, że wspaniale reagują tutejsi kibice i że włodarze Nowego Sącza są bardzo przychylni piłkarskiej drużynie. Jest więc w klubie Sandecja wszystko to, czego dotąd tak bardzo mi brakowało. Nie będzie kontraktu, jeśli przedstawi Pan wygórowane żądania finansowe. Sandecja do krezusów przecież nie należy. - Ani mi w głowie śrubowanie wysokości zarobków. Powtarzam raz jeszcze: pragnę ustabilizować formę, przypomnieć sobie o bramkach strzelanych w ekstraklasie - a zdobyłem ich 12 - i pomóc sądeczanom powalczyć o awans. Uważa Pan, że jest on wciąż realny? - Zespół zajmuje wysoką pozycję w tabeli, straty do wicelidera nie są przepastne. W Nowym Sączu budowany jest mocny zespół. Skoro więc nadarza się wyjątkowa okazja, dlaczego nie spróbować z niej skorzystać? Rozmawiał Daniel Weimer Bianconeri - Pon Lut 01, 2010 07:45
A to jest ten drugi planowany i obiecany obóz w Hiszpanii, Gutów z kolei leży niedaleko Barcelony ;) wborzecki@gmail.com - Pon Lut 01, 2010 10:30 GUTÓW LEŻY NIEDALEKO GUTIERREZ NA POŁUDNIE OD MATANZAS-KAJ ZEŚ TY MIOŁ GEOGRAFIJE KUMIE ZACNY:-)) ps.z Tatranem Preszow gramy o 13,30 na Słowacji [ Dodano: Pon Lut 01, 2010 10:39 ] SZYKOWAĆ KASĘ NA KARNETY W ROKU PAŃSKIM 2010 W MIESIĄCU LUTYM W OKOLICACH DNIA PAŃSKIEGO 10-tego.PROMOCYJNA CENA NA RUNDĘ 100ZŁ tylko w tym miesiącu!!! WIADOMOŚĆ NIEOFICJALNA :-) [ Dodano: Pon Lut 01, 2010 10:52 ] WIESZ TYLKO TY I TY WCHODŹ ... BO NIE BĘDĘ POWTARZAŁ ;-)) radziufan - Pon Lut 01, 2010 14:23 Bardzo udany występ zaliczył w barwach Sandecji Grzegorz Kmiecik w sparingu z drugoligową Resovią. Kandydujący do gry w napadzie ekipy Dariusza Wójtowicza zawodnik zdobył jedyną bramkę i ogólnie zaprezentował się bardzo korzystnie w pierwszej swojej grze kontrolnej razem z sądeczanami. Rosły napastnik zadebiutował w ekstraklasie jako dwudziestolatek. Trzy lata później świętował tytuł mistrzowski z Wisłą. Kontrakt z "Białą Gwiazdą" rozwiązał rok temu. Przez ten czas próbował sił w Stali Stalowa Wola i austriackim SV Wurmla. Gra krakowianina spodobała się na tyle, że niewykluczone, iż Kmiecik zagrzeje w Sandecji miejsce na dłużej. - Pokazał się z bardzo dobrej strony - chwalił Kmiecika Jano Frohlich. - Strzelił gola i widać, że umie grać w piłkę. Drużyna cały czas mocno pracuje nad formą. W sobotę bardzo przeszkadzał nam wiatr, ale sparing był udany. W tym tygodniu gramy jeszcze dwie gry kontrolne. Potem jedziemy na obóz do Gutowa. Do początku rundy zostało już niewiele czasu. Wszystko "wyjdzie w praniu". Sandecji zależy na pozyskaniu jeszcze jednego napastnika, który by konkurował o miejsce w składzie z Arkadiuszem Aleksandrem i Piotrem Banią. Pomysły ściągnięcia do Nowego Sącza Krzysztofa Gajtkowskiego i Piotra Rockiego spełzły na niczym. Ten ostatni pod koniec tygodnia renegocjował kontrakt z Podbeskidziem i zmieścił się w 30-osobowej kadrze, którą trener Kasperczyk zabrał na zgrupowanie do Dzierżoniowa. Nie do końca jasna jest sprawa Rafała Gila, który również sprawdził się na testach, ale nie może porozumieć się z klubem w kwestiach ewentualnego kontraktu. Po Słowakach Urbanie i Hlousku najbliżsi podpisania umów z nowosądeckim klubem są Łukasz Kominiak z Kmity Zabierzów, Tomasz Gryszun i Serb Goran Mladenović. Najbliższy tydzień wyłoni kadrę, która pojedzie na ostatnie zgrupowanie przed rundą wiosenną do Gutowa Małego. Kadra ta zapewne nie będzie zasadniczo odbiegać od kadry na ligowe rozgrywki. Skład coraz bardziej się krystalizuje. Na podpisanie kontraktów piłkarze będą mieć miesiąc. Wcześniej jednak Sandecja zagra jeszcze dwa sparingi. Pierwszy test już jutro. Frohlich i spółka zagrają ze słowackim pierwszoligowcem Tatranem Preszov (w Preszowie). Drugi i ostatni sprawdzian przed wyjazdem na zgrupowanie w najbliższą sobotę z Cracovią. W sparingu z Resovią już w pierwszej połowie Sandecja mogła prowadzić dwa lub trzy do zera, zmarnowała jednak stuprocentowe sytuacje. Mogło się to zemścić, ale Artur Minasyan, który był przymierzany do Sandecji jako zastępca Dariusza Zawadzkiego, nie zdołał pokonać Marka Kozioła. Przez 70 minut po sztucznej nawierzchni w Dukli biegał Senegalczyk Sylla. Jego uraz ze sparingu ze Stalą Rzeszów nie okazał się aż tak groźny. Obrońca ten, podobnie jak Grzegorz Kmiecik, zagra jutro na Słowacji z Tatranem. Natomiast rekonwalescencja obrońcy Mirka Lauki przebiega pomyślnie, ale powoli. Pośpiech nie jest tu wskazany. Zawodnik trenuje indywidualnie i delikatnie. - Na razie treningi są bardzo oszczędne - mówi słowacki defensor. - Nie ma sensu ryzykować i wracać za wcześnie do gry. Cztery, pięć akcji, zrywów do piłki i kontuzja mogłaby się łatwo odnowić. Na treningi na 100% jeszcze o wiele za wcześnie. Może za miesiąc. Na razie cieszę się, że w drużynie będę miał więcej rodaków (prócz Jano Frohlicha, Hlousek i Urban - przyp. red.) źródło: Gazeta Krakowska Edgar - Pon Lut 01, 2010 17:39 Myślę że Kmiecik dla Sandecji będzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż np. Rocki. Ma w sumie dopiero 26 lat. Może akurat się odbuduje w naszym klubie i będzie go można sprzeda za dośc grube pięniądze. Pamiętam, że nawet w ekstraklasie miał czasem przebłyski dobrej gry. Jeśli nie zażąda zbyt wielkiej kasy można go spokojnie brac. Dac mu szansę a może akurat będzie znaczącym wzmocnieniem. Snoopi86 - Pon Lut 01, 2010 17:46 wie ktos gdzie i o ktorej gramy z Cracovia? Masahiko - Pon Lut 01, 2010 17:49 Na Wielickiej, ale nie znam godziny :) Snoopi86 - Pon Lut 01, 2010 17:50 okej dzieki;] smnns - Pon Lut 01, 2010 19:11 prawdopodobnie o 12 ale pewien nie jestem toudiunio - Pon Lut 01, 2010 22:28 Tak o 12, na boisku treningowym Cracovii przy ul. Wielickiej. sanch3z - Wto Lut 02, 2010 08:54 I co jedziecie ? misns - Wto Lut 02, 2010 10:41 "SZYKOWAĆ KASĘ NA KARNETY W ROKU PAŃSKIM 2010 W MIESIĄCU LUTYM W OKOLICACH DNIA PAŃSKIEGO 10-tego.PROMOCYJNA CENA NA RUNDĘ 100ZŁ tylko w tym miesiącu!!! WIADOMOŚĆ NIEOFICJALNA :-) " No jesli by to okazalo sie prawda to naprawde warto kupic karnet w lutym,czekam na oficjalna informacje :-) Bianconeri - Wto Lut 02, 2010 11:17 No jak śmiesz poddawać w wątpliwość coś co mówi Włodek :D Karnety do nabycia już tera na obozie w Hiszpanii a potem w sekretariacie klubu. misns - Wto Lut 02, 2010 11:28 Przeprosze od razu,jak tylko bedzie to oficjalna wiadomosc :-) wborzecki@gmail.com - Wto Lut 02, 2010 12:11 NA OBOZIE W HISZPANII KARNETY SĄ GRATISOWO ROZDAWANE KIBICOM NASZEJ DRUŻYNY ;-DD KTÓRZY SIĘ TAM POFATYGUJĄ ;-) radziufan - Wto Lut 02, 2010 12:23 Dyrektor i kapitan Sandecji zabiera tym razem swoją ekipę do rodzinnej Słowacji. Kolejnym sprawdzianem przed wyjazdem na obóz do Gutowa Małego będzie bowiem mecz z Tatranem Preszov. To właśnie z Tatrana Frohlich przyszedł do Sandecji i równo 10 lat temu rozpoczął karierę na polskich boiskach. W sparingu tym zagra Rafał Berliński ostatnio mocno przeziębiony i Mariusz Różalski. Ten tydzień będzie kluczowy dla krystalizacji składu, który pojedzie na drugi obóz do Gutowa Małego. To już nie tyle będą testy, co zgrywanie się drużyny z nowymi graczami jak Urban i Hlousek, czy inni zawodnicy, którzy prawdopodobnie zostaną jak Mladenovic, czy Kominiak. O umiejętnościach innych piłkarzy, którzy kandydują do gry w sądeckim klubie sztab trenerski ma już niejakie pojęcie. Tomasz Gryszun, Goran Mladenovic, czy Łukasz Kominiak zaprezentowali się na tyle dobrze, że trener chętnie widziałby ich w kadrze na rundę rewanżową. W sparingu zagra oczywiście Grzegorz Kmiecik, który spodobał się sztabowi trenerskiemu Sandecji, a Sandecja spodobała się samemu zawodnikowi. Czy wychowanka krakowskiej Wisły czeka nad Dunajcem odrodzenie , czas pokaże. Na razie musi udowodnić, że prezentuje równą formę. Dzisiaj będzie miał ku temu okazję. Sandecja szuka napastnika i pomysł ściągnięcia Grezgorza Kmiecika do Nowego Sacza wydaje się dobry. Może wyjść na dobre drużynie i samemu graczowi, który zdaje się mawiększe aspiracje niż gra w niskiej lidze austriackiej. Sandecji udaje się znaleźć graczy, którzy z powodzeniem mogą zastąpić ubytki w postaci jana Ciosa i Darka Zawadzkiego. gk Edgar - Wto Lut 02, 2010 15:22 Na stronie bet365 można w tej chwili śledzi mecz Sandecji .. . Póki co 1:1 Tatran Presov - Sandecja 1-2 DNL - Wto Lut 02, 2010 16:01 Wygraliśmy 2:1, info za bet365.com Strzelcy bramek nie byli podani. Snoopi86 - Wto Lut 02, 2010 16:26 Tatran zblizony poziom do nas??bo nie orientuje sie wogole;] DNL - Wto Lut 02, 2010 16:31 Tatran zajmuje 7 miejsce (na 12 drużyn) w słowackiej ekstraklasie. Mają 4 punkty straty do 4 miejsca. michalvcf - Wto Lut 02, 2010 16:32 aktualnie zajmują 7 miejsce w słowackiej Ekstraklasie... Snoopi86 - Wto Lut 02, 2010 17:39 no to niezle nam poszlo;] tylko nie wiadomo jak Tatran podszedl do tego sparinu... radziufan - Wto Lut 02, 2010 17:51 DEVIATY PRÍPRAVNÝ ZÁPAS: 1. FC TATRAN PREŠOV – NOWY SACZ 1:2 (0:1) V utorok popoludní sme odohrali posledný prípravný zápas pred odchodom na herné sústredenie do Turecka. Privítali sme ambiciózny poľský druholigový klub Nowy Sacz, ktorý ašpiruje na postup do najvyššej poľskej súťaže. V zápase, v ktorom sme zahodili viacero gólových príležitostí sme prehrali 1:2. Náš jediný gól strelil Avdija Vršajevič (na snímke). Nastúpili sme v tejto zostave: J. Mucha st. – Ščasný (73. Juan Pedro), Farbák, Čep (58. Krajník), Josl – Papaj, Poliaček (46. Katona), Piter-Bučko, Pribula (46. Vršajevič) – Jurčo (46. Guba), Bernardo. no wiec niby sa przed obozem ale my też, poziom mysle ze wysoki prezentują pisza ze aspirujemy do awansu:) radziufan - Wto Lut 02, 2010 19:33 jest i opis meczu..ktos potlumaczy? Prvý gól sme inkasovali už v 9. min po krížnej strele Poliakov z vnútra pokutového územia presne k ľavej žrdi Muchovej brány. Dvakrát v rozpätí pár sekúnd mal v 19. minúte vyrovnanie na kopačke Jurčo: najprv usmernil prudkú Bernardovu prihrávku iba do brvna, no a vzápätí po kombinácii Poliačeka s Papajom trafil z 12 metrov iba do tela blokujúceho obrancu poľského tímu. V závere prvého polčasu chýbalo Bernardovi len málo k zakončeniu, no a pred našou bránou stihol v poslednej chvíli zažehnať nebezpečenstvo Farbák. V úvode druhého polčasu po Gubovej akcii vypálil Vršajevič vedľa brány, no v 53. minúte sme sa už tešili z vyrovnávajúceho gólu: loptu potiahol Guba, ďalej v peknej rýchlej kombinačnej akcii pokračovali Bernardo s Katonom, aby bol na jej konci Vršajevič, po ktorého nekompromisnej krížnej strele sme sa potešili z jediného gólu zápasu. V 62. minúte Poliaci zásluhou slovenského legionára Hloušeka využili našu defenzívnu chybu a strelili víťazný gól. V 71. minúte hostia zásluhou ďalšieho Slováka Urbana nastrelili brvno, no potom prišli naše premárnené gólové šance. V 74. minúte center Juana Pedra umiestnil Guba hlavičkou do ľavej žrde a v závere zápasu mal vyloženú šancu Katona, ktorý nájazd sám na brankára nevyužil na gól, keď jeho strelu gólman súpera reflexívne vyrazil. wel - Wto Lut 02, 2010 19:35 Za Google:
:D:D:D Coś o opłatach, mecz pewnie sprzedany :D Bianconeri - Wto Lut 02, 2010 19:38 Buhahaha pane kokot to se ne vrati :D:D Lepiej poszukać ich żon niż próbować ich zrozumieć :D radziufan - Wto Lut 02, 2010 19:44 o żesz....;) masakra ale to chyba po hiszpansku bo zapewne ustalaja juz cos z tym obozem:) collo - Wto Lut 02, 2010 20:10 proszę bardzo świeży artykuł ;) http://www.gazetakrakowsk...trana,id,t.html michalvcf - Wto Lut 02, 2010 20:10 W rozegranym na Słowacji sparingu Sandecja Nowy Sącz pokonała miejscowego Tatrana Preszov 2:1. Rywal piłkarzy Dariusz Wójtowicza to siódma drużyna słowackiej ekstraklasy. Sandecja po ciężkich treningach prezentuje się coraz bardziej świeżo i obiecująco. Wynik jest dobry, bo Tatran ogrywał jesienią m.in. taką firmę jak Slovan Bratysława. W całym meczu Tatran postawił bardzo trudne warunki sądeczanom, którzy bardzo korzystnie zaprezentowali się na tle słowackiego zespołu, który bądź co bądź gra ligę wyżej. To gospodarze tego spotkania stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji do strzelenia gola. Nie popisał się po ładnej kombinacyjnej akcji Poliacka z Papajem, kiedy to na drodze piłki uderzonej z 12 metrów stanął sądecki defensor. To jednak Sandecja ukąsiła pierwsza i już w 9 min po płaskim strzale koło lewego słupka Michała Jonczyka Mucha musiał wyciągać piłkę z siatki. Tatran zaatakował z animuszem i dwie okazje w ciągu paru minut zmarnował Jurco. Stan meczu wyrównał po przerwie Vrsajevic. Akcję zaczął Guba, potem Bernardo pospołu z Katoną rozklepali sądecką defensywę, a Vrsajevic bezbłędnym płaskim strzałem pokonał sądeckiego golkipera. Decydująca akcja meczu została przeprowadzona w 62 minucie. Sądeczanie wymanewrowali słowacką defensywę, a decydujący cios zadał Słowakom ich rodak Martin Hlousek. Teraz piłkarzy czekają zajęcia na własnych obiektach i w dzielnicy Zawada. W sobotę natomiast podopiecznych Dariusza Wójtowicza czeka kolejny sparing. Tym razem z Cracovią i będzie to ostatni sprawdzian przed wyjazdem na zgrupowaniem do Gutowa Małego. Gutów Mały w województwie łódzkim - wieś, gdzie mieszka około 80 mieszkańców - to bardzo popularne miejsce zgrupowań. Sześć lat temu Antoni Ptak wybudował tam "Centrum Piłkarskie Ptak" i skoszarował drużynę Pogoni Szczecin, której był wówczas właścicielem. Inwestycja w Pogoń, kiedy to Ptak stworzył drużynę niemal z Brazylijczyków, nie powiodła się, ale cztery pełnowymiarowe boiska i hotel zostały i okazały się inwestycją o wiele lepszą i trwalszą. Gutów to jedno z najlepszych miejsc do piłkarskich obozów. Konkurować z nim mogą jedynie ośrodki we Wronkach i Grodzisku Wielkopolskim. W Gutowie Sandecja zaplanowała trzy sparingi. Na pierwszy ogień pójdzie Pelikan Łowicz, potem ŁKS Łódź i Ruch Wysokie Mazowieckie. Tatran Preszov - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (0:1) Bramki: Vršajevič 53 - Jonczyk 9, Hlousek 62. Tatran: J. Mucha - Ščasný (73. Juan Pedro), Farbák, Čep (58. Krajník), Josl - Papaj, Poliaček (46. Katona), Piter-Bučko, Pribula (46. Vršajevič) - Jurčo (46. Guba), Bernardo. Sandecja: Różalski - Makuch, Frohlich, Borovicanin, Berliński - Jonczyk, Bębenek, Gawęcki, Urban - Kmiecik oraz Aleksander, Kominiak, Szczepanik, Gryszun, Piegzik, Stefanik, Hlousek. gk Chessjan - Wto Lut 02, 2010 20:15
Pierwszego gola straciliśmy już w 9 min. po krzyżowym strzale Polaków z pola karnego tuż obok lewego słupka bramki Muchy. Dwukrotnie w przeciągu kilku sekund stawał przed szansą wyrównania Jurco: najpierw skierował szybkie podanie Bernarda tylko w poprzeczkę, a następnie po kombinacji Poliacka z Papajem trafił z 12 metrów w blokującego obrońcę polskiego zespołu. Na koniec pierwszej połowy niewiele do szczęścia zabrakło Bernardowi, a przed naszą bramką zdążył w ostatniej chwili zażegnać niebezpieczeństwo Farbak. W drugiej połowie, po akcji Gubo obok bramki strzelał Vrsajevic, ale w 53 minucie cieszyliśmy się już z wyrównującego gola: piłkę podciągnął Guba, następnie piękną, szybką, kombinacyjną akcję kontynuowali Bernardo z Katoną, zakończył ją Vrsajevic po którego bezkompromisowym (?) krzyżowym uderzeniu cieszyliśmy się z jedynej bramki spotkania. W 62. Polacy dzięki słowackiemu legioniście Hlouskowi wykorzystali błąd obrony i strzelili zwycięską bramkę. W 71 minucie goście dzięki kolejnemu Słowakowi Urbanowi strzelili w poprzeczkę, a potem przyszły nasze zmarnowane szanse. W 74. minucie po dośrodkowaniu Juana Pedro Guba główkował w lewy słupek, a w końcówce spotkania doskonałą okazję miał Katona, który sytuacji sam na sam nie zamienił na bramkę. Jego strzał golkiper rywali wybił z refleksem. Nie biorę odpowiedzialności za jakość tłumaczenia :) Pozdrawiam, Chessjan collo - Wto Lut 02, 2010 20:15 Sandecja: Różalski - Makuch, Frohlich, Borovicanin, Berliński - Jonczyk, Bębenek, Gawęcki, Urban - Kmiecik oraz Aleksander, Kominiak, Szczepanik, Gryszun, Piegzik, Stefanik, Hlousek. albo mi się wydaje, albo w tej Hiszpanii się gra po 10 :) wborzecki@gmail.com - Wto Lut 02, 2010 21:03 tjaaa I ZAMIAST PIŁKI GRALI POMARAŃCZĄ ;-D PS.TO BYŁ DIALEKT MACEDOŃSKI TRZA DO KUMA K....A Z TŁUMACZENIEM PODJAZD ZROBIĆ :-) Raffio - Wto Lut 02, 2010 22:02 Sandecja: Różalski - Szczepanik (46. Makuch), Frohlich (46. Sylla), Gryszun (46. Jędrszczyk), Choruzi (46. Borovicanin) - Bębenek (46. Hlousek), Niane (46. Berliński), Gawęcki (65. Kominiak), Stefanik (46. Urban), Jonczyk (46. Piegzik) - Aleksander (46. Kmiecik). hanys - Sro Lut 03, 2010 07:30
To chyba to wojewodztwo musi byc w pirenejach w malo dostepnym miejscu skoro taka liczba mieszkańcow ;D biker_ns - Sro Lut 03, 2010 09:04 Gratulacje dla drużyny.Tatran to drużyna z którą nie poradziłby sobie niejeden nasz ekstraklasowy zespół.Odprawiali z kwitkiem takie ekipy jak Slovan Bratyslawa czy Artmedia Pietrzalka/która nie tak dawno zaistniała na arenie europejskiej/tym większy szacunek mimo ze to tylko sparing. PS.Słyszałem od znajomego że ten Holousek jest niesamowity i powinien być ogromnym wzmocnieniem drużyny, miejmy nadzieję że tak się stanie. POZDRAWIAM www.megachem.pl - Sro Lut 03, 2010 09:43 My jedziemy do Gutowa, a Tatran do Turcji. Spoko. Archero - Sro Lut 03, 2010 09:58 Przecież Gutów jest w Hiszpanii :) wborzecki@gmail.com - Sro Lut 03, 2010 11:12 ZAISTE TAK JEST!!!:-DD I TEJ WERSJI TRZYMAM SIĘ DO ŚMIERCI !!:-)))) jaro_jaro - Sro Lut 03, 2010 15:34 Motor nie straci licencji Komisja Licencyjna PZPN nie cofnęła licencji Motorowi Lublin. W Warszawie przed komisją działacze lubelskiego Motoru złożyli ustne sprawozdanie z realizacji zobowiązań i najbliższych perspektyw, jakie stoją przed klubem. Argumenty przekonały działaczy PZPN, którzy postanowili nie podejmować negatywnych decyzji w stosunku co do licencji Motoru. radziufan - Sro Lut 03, 2010 16:15 Trener zdecydował o przyszłości testowanych zawodników - Z meczu na mecz nasza gra lepiej wygląda. Oby wyniki sparingów przeniosły się na efekty naszych występów w lidze. Dziś zagraliśmy z bardzo wymagającym rywalem, o wysokich umiejętnościach i odnieśliśmy zwycięstwo po dobrej grze, a bramki były efektem bardzo ładnych, przemyślanych akcji - mówi trener Wójtowicz. - Pierwsza padła po koronkowej akcji i wymianie kilku podań, Jonczyk w swoim stylu strzałem po długim rogu zdobył ładną bramkę. Drugi gol był efektem perfekcyjnie przeprowadzonej kontry. Kmiecik zagrał na wolne pole do Hlouska, a ten w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza - relacjonuje Wójtowicz. Po dzisiejszym sparingu szkoleniowiec Sandecji podjął decyzje o testowanych zawodnikach. - Będę rekomendował zarządowi podjęcie rozmów o kontrakcie z Kmiecikiem. Pokazał się w tych dwóch sparingach z niezłej strony, nie jest być może jeszcze w optymalnej dyspozycji fizycznej, bo zamiast trenować wojażował po Austrii, ale mam nadzieję, że pracą dojdzie do formy. Będę chciał też, żeby doszło do podpisania umów z Gryszunem i Kominiakiem, który może zostać wypożyczony, ale może też zostać i trenować z nami. Już samo trenowanie z I-ligowym zespołem, nawet rzadkie występy w I lidze i utrzymywanie meczowej formy w V lidze pomogą mu podnieść poziom. Rezygnujemy z Senegalczyka Sylli. Nie ma na szans wygrać rywalizacji z zawodnikami, których już mamy. Natomiast angaż Mladenovicia zależy od tego, co będzie z jego zdrowiem. Ma kłopoty z nogą, zobaczymy jak szybko się z nim upora - mówi Wójtowicz. - Wciąż zależy mi na pozyskaniu Rafała Gila. Będę przekonywał zarząd, że taki klub jak Sandecja stać na spełnienie jego warunków. Kwestią sporną była wysokość transferu, bo zawodnik, choć wolny, jest związany umową menedżerską. Sprawa musi się wyjaśnić przed weekendem i naszym wyjazdem na zgrupowanie w Gutowie, musiałby pracować tam z nami. Mam nadzieję, że do tego czasu nie zwiąże się z innym klubem. Będę też optował za tym, żeby pozostać otwartym na ewentualność dołączenia jeszcze kogoś do kadry, gdyby nadarzyła się jakaś dobra okazja - kończy trener Wójtowicz. W sobotę Sandecja ma zagrać sparing z Cracovią, po nim jedzie na drugie zgrupowanie, tym razem w Gutowie. sportowetempo czyli wyglada ze zimowe łowy zakończymy bilansem przybyli: Martin Hloušek (P - FK LAFC Lučenec) Rudolf Urban Tomasz Gryszun (O - Nest-Sotra Fotball) Łukasz Kominiak (O - Kmita Zabierzów) Grzegorz Kmiecik (N - SV Würmla) ewentualnie: Goran Mladenović Rafał Gil (N - Hutnik Kraków) ubyli: Piotr Chlipała (N - Resovia) Jan Cios (O - LKS Nieciecza) Wojciech Fabianowski (N - Stal Rzeszów) Dawid Skrzypek (P - Kolejarz Stróże) Dariusz Zawadzki (P - Pogoń Szczecin) klap - Sro Lut 03, 2010 16:59 No to nie jest chyba najgorzej. sns1910 - Sro Lut 03, 2010 17:52 W teorii wygląda na to, że nawet te okienko transferowe jest minimalnie na plus w wykonaniu Sandecji. Odszedł tylko jeden podstawowy zawodnik, który był rzeczywiście dobry, ale też nie najlepszy z naszej kadry, w jego miejsce dołączono doświadczonego zawodnika słowackiej ekstraklasy, z występami w reprezentacji na swoim koncie, aczkolwiek ostatnio grał w słabszym klubie niż wskazywało by na to jego CV - podobna sytuacja jak z Zawadzkim zresztą, czyli jest to dla Urbana, piłkarza o prawdopodobnie nieprzeciętnych umiejętnościach ostatnia szansa na powrót do niezłej piłki, a nie ma gość jeszcze trzydziestki więc stawiam w ciemno że będzie to udany transfer i godne zastępstwo dla Zawadzkiego. Doszedł też inny piłkarz, który według relacji gazet i trenerów jeszcze większe odkrycie niż Urban czyli skrzydłowy Hlousek i teraz właśnie na skrzydłach mamy świetną rywalizację - Bębenek, Jonczyk, Hlousek, Piegzik, Broź to jak na nasze możliwości świetny kwintet. Do tego trzeba dopisać uzupełnienia składu na środku obrony (w miejsce Ciosa Gryszun), na lewą obronę utalentowany Kominiak, środek pomocy to prawdopodobnie Mladenovic, a do ataku mamy dublera dla Aleksandra czyli przyzwoitego Kmiecika. Jeśli udałoby się jeszcze sprowadzić tego Gila, który w Hutniku grał naprawdę bardzo dobrze - wypowiedzi trenera tylko potwierdzają jego umiejętności wypowiedzi - i Zbozienia (ponoć prezes pojechał do Warszawy na kolejne negocjacje), to trzeba by było ocenić transfery przynajmniej na pięć w szkolnej skali i patrząc na dotychczasowy styl gry Sandecji wyszlifowany przez Wójtowicza to jest na pewno szansa abyśmy byli jeszcze czarnym koniem tych rozgrywek, szczególnie że u siebie będziemy podejmować głównych rywali do awansu - kwestia tylko taka czy chcielibyśmy być nową Odrą Wodzisław czy Piastem Gliwice polskiej ekstraklasy, czy lepiej poczekać na budowę solidnych podstaw dla klubu takich jak porządny stadion spełniający wymogi ekstraklasy, możniejszy sponsor i inne kwestie organizacyjne, ale też trzeba wziąć pod uwagę że taka szansa się nam może nie powtórzyć i że z każdym kolejnym rokiem będzie coraz ciężej powalczyć o ekstraklasę, a nie wiadomo czy dobra koniunktura na piłkę we władzach miasta długo jeszcze potrwa. Jak będzie, zobaczymy - wszystko w nogach naszych piłkarzy i rękach/głowach prezesów/trenerów itd. DNL - Sro Lut 03, 2010 18:44 Lenczyk w wywiadzie dla interii :
Dobrze, że mamy drużynę grającą ładną, ofensywną piłkę, a nie drwali czyhających na nogi rywala ;) polak_ns - Sro Lut 03, 2010 19:36
I-ligowa Flota Świnoujście podczas dzisiejszego sparingu z III-ligowych Energetykiem Gryfino przetestuje nowych zawodników. W spotkaniu z Energetykiem zagrają m.in. Mateusz Struski (Ruch Chorzów), Radosław Pruchnik (Tur Turek), Ensar Arifović (Górnik Zabrze), Rafał Gil (Hutnik Kraków) oraz Michał Ciarkowski (Polonia Warszawa). 90minut.pl lukas33 - Sro Lut 03, 2010 20:05 Gil w tym sparingu zagrał strzelił bramke i był jednym z wyrózniajacych się graczy. Moze nam uciec naprawdę zdolny gracz. Szkoda. x_cite - Sro Lut 03, 2010 21:30 Kominiak o krok od podpisania kontraktu. Mladenović ma kontuzję i na obóz nie pojedzie. Wraca temat Damiana Zbozienia. Jeśli chodzi o sprawy personalne to w Sandecji Nowy Sącz mamy coraz mniej niewiadomych. Zawodnikiem Sandecji zostanie Łukasz Kominiak z Kmity Zabierzów. - Umowy jeszcze nie parafował, ale właściwe jest już naszym zawodnikiem - mówi prezes Andrzej Danek. - Bierzemy go na stałe, nie wypożyczamy. Trwają jeszcze rozmowy w sprawie Grzegorza Kmiecika. Chcielibyśmy go mieć, ale sprawa nie jest przesądzona. Chcielibyśmy jeszcze Rafała Gila, bo wiadmo, że potrzebny nam jest dobry napastnik. Jednak i w tej sprawie nie osiągnęliśmy na razie porozumienia. Wraca natomiast kwestia pozyskania gracza Młodej Legii, 21-letniego Damiana Zbozienia. Pomysł początkowo upadł, ale teraz odżył znowu. Prezes Danek wczoraj miał rozmawiać w Warszawie w tej sprawie, ale wiele nie wskórał. Do rozmów powróci jutro lub w sobotę. Mirosław Trzeciak już sygnalizował, że Legię interesowałoby wypożyczenie zawodnika, ewentualnie transfer z prawem odkupienia. Na razie jednak Zbozień jest we Włoszech, gdzie Młoda Legia gra w turnieju. - Mogę natomiast powiedzieć, że Goran Mladenović u nas nie zostanie - kontynuuje prezes Danek. - Jego kandydaturę zdyskwalifikował lekarz. Leczenie kontuzji trwałoby zbyt długo i zespół nie miałby pożytku z zawodnika na początku sezonu. Serb z kontuzją boryka się od pewnego już czasu i nie zagrał w ostatnich sparingach z Resovią i Tatranem. Na "tapecie" pozostaje jeszcze Tomasz Gryszun, którego chętnie widziałby w składzie Dariusz Wójtowicz. Zrezygnowano natomiast z senegalskiego obrońcy Sylli. Jeśli jednak rzeczywiście doszłoby do przejścia Zbozienia do Sandecji, to jeden z nowych obrońców, czyli Gryszun Kominiak (ze wskazaniem na tego drugiego) zostanie wypożyczony. W sobotę ostatni sparing przed wyjazdem do Gutowa z Cracovią i będzie to sparing szczególny, przynajmniej jeśli chodzi o Piotra Banię. "Baniowy" w dzień sparingu obchodzi 37. urodziny, a przecież czas spędzony przy ul. Kałuży był dla tego napastnika najlepszym czasem w karierze. Po sparingu z Cracovią skrystalizuje się skład, który pojedzie na zgrupowanie do Gutowa Małego, a trener Wójtowicz zapowiadał już, że ta kadra będzie bardzo zbliżona do drużyny, którą chciałby widzieć na wiosnę w koszulkach w czarno-białe pasy. Jeśli jeszcze jakiś ciekawy piłkarz pojawi się na horyzoncie, to do kadry może jeszcze dołączyć, wszak piłkarze mają czas na rozmowy i podpisanie kontraktu do końca lutego. źródło: www.gk.pl Raffio - Sro Lut 03, 2010 22:28 Sandecja rezygnuje z Serba, Gil strzela dla Floty I-ligowa Sandecja nie zatrudni Serba Gorana Mladenovicia. Zmniejszają się natomiast szanse na pozyskanie Rafała Gila, który jest blisko zatrudnienia we Flocie Świnoujście. Mladenović jest kontuzjowany, a perspektywa całkowitej sprawności dość odległa. Dlatego I-ligowiec nie zdecyduje się na podpisanie umowy z pomocnikiem. Klub nadal jest natomiast zainteresowany powrotem do Nowego Sącza Damiana Zbozienia, choć rozmowy z Legią o warunkach jego pozyskania już raz zakończyły się fiaskiem. Jeszcze raz ma je podjąć prezes Andrzej Danek. Po rekomendacji trenera Dariusza Wójtowicza rozpoczęto rozmowy o kontraktach z Grzegorzem Kmiecikiem i Łukaszem Kominiakiem. Natomiast spełnienie życzenia szkoleniowca Sandecji, który bardzo chciałby mieć w zespole Rafała Gila może być trudniejsze. Napastnik Hutnika strzelił dziś bramkę dla Floty Gdynia, w wygranym przez nią 8-1 sparingu z Energetykiem Gryfino. Flota jest bardzo poważnym konkurentem dla Sandecji, która początkowo nie była skłonna spełnić wysokich - według sądeczan - oczekiwań finansowych menedżera zawodnika Ryszarda Szustera. źródło: www.sportowetempo.pl klipol - Sro Lut 03, 2010 23:02
^^^ Raffio przynajmniej u Siebie na stronie byś to poprawił eh misiek_1984 - Czw Lut 04, 2010 02:22 Bogusław Baniak został nowym szkoleniowcem Motoru Lublin. Obie strony uzgodniły warunki i podpisały kontrakt. Bogusław Baniak w latach 2001-2002 prowadził Lecha Poznań, z którym najpierw zdołał utrzymać się na zapleczu ekstraklasy, a rok później awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. Oprócz tego był szkoleniowcem takich drużyn jak Pogoń Szczecin, Stal Rzeszów, Stilon Gorzów czy Odra Opole. Ostatnio 52-letni trener prowadził występujący w Unibet I lidze zespół Warty Poznań, z którym rozstał się pod koniec ubiegłego roku. W kwietniu 2007 roku trener Bogusław Baniak uzyskał certyfikat UEFA Pro License, który upoważnia do prowadzenia drużyn z najwyższych klas rozgrywkowych wszystkich lig Europy. Nowemu opiekunowi Motoru Lublin życzymy jak najlepszych wyników i wielu sukcesów z naszym zespołem. Źródło: www.motor-lublin.pl Czyli z Motorem wcale nie tak zle... radziufan - Czw Lut 04, 2010 09:18 W zwycięskim sparingu z siódmym zespołem słowackiej ekstraklasy kilku piłkarzy Sandecji przekonało do siebie trenera Dariusza Wójtowicza Sandecja wygrała na sztucznej nawierzchni w Preszowie z tamtejszym Tatranem 2-1, przy czym bramki dla sądeczan strzelali Michał Jonczyk oraz... Słowak Martin Hlousek. Po raz kolejny z korzystnej strony pokazali się testowani w MKS gracze. - To był udany pod każdym względem sprawdzian - zapewnia szkoleniowiec. - Sprawdziliśmy swe siły w konfrontacji z bardzo silnym, występującym w optymalnym składzie rywalem. Nie ustępowaliśmy mu w niczym, powiem nawet, że w wielu elementach futbolowego rzemiosła przewyższaliśmy Słowaków. Jak na ten etap przygotowań, zaprezentowaliśmy się korzystnie pod względem motorycznym, wybiegania, organizacji gry. W sobotę zmierzymy się z Cracovią w Krakowie, skąd pojedziemy na dziesięciodniowy obóz w Gutowie Małym. Zabieram tam 23 zawodników, przy czym dwa miejsca pozostaną wolne. Tak na wszelki wypadek, gdyby udało się pozyskać Damiana Zbozienia lub Rafała Gila. W sprawie warunków transferu pierwszego z wymienionych prezes Sandecji Andrzej Danek będzie jeszcze pertraktował z dyrektorem sportowym warszawskiej Legii Mirosławem Trzeciakiem. Bardziej skomplikowana jest kwestia Gila. Menedżer tego napastnika nie doszedł do porozumienia z władzami MKS, w związku z czym jego klient obrał kierunek na Świnoujście, gdzie sprawdzany jest w tamtejszej Flocie. Wójtowicz nie traci wszak nadziei na to, że Gil zostanie jego podopiecznym. - Zależy mi na pozyskaniu Rafała lub innego napastnika o podobnych do niego walorach: szybkiego, przebojowego, dynamicznego - podkreśla szkoleniowiec. Oto jego opinie odnoszące się do innych nowych twarzy w drużynie: Tomasz Gryszun - Wkomponował się w zespół. W sparingach spisywał się więcej niż poprawnie. Zostanie w Sandecji. O ile oczywiście dojdzie do ugody finansowej z zarządem klubu. Łukasz Kominiak - To zdolny, obiecujący chłopak. Podpisze umowę z Sandecją, a czy w rundzie wiosennej w niej pozostanie zależy od m. in. tego, jak potoczą się losy Damiana Zbozienia. Jeśli ten znajdzie się w klubie, Łukasz zostanie wypożyczony do innego zespołu. Mamadou Sylla - Rezygnujemy z jego usług. Senegalczyk nie miał szans na walkę o miejsce w kwartecie obrońców. Nie ma sensu utrzymywać zawodnika, który występowałby najwyżej w zespole rezerw. Grzegorz Kmiecik - Zasłużył na obdarzenie go zaufaniem. Nie rozpoczął z zespołem okresu przygotowawczego, ma więc pewne zaległości treningowe, ale ich nadrobienie to tylko kwestia czasu. Myślę, że będzie świetną alternatywą dla Arka Aleksandra i chcę, by na dłużej związał się z Sandecją. Po prostu przekonał mnie do siebie. Goran Mladenović - Sytuacja Serba mocno się ostatnio zawikłała. Okazało się, że nie do końca uporał się ze skutkami zadawnionej kontuzji i nie może trenować z pełnym obciążeniem. Czeka go decydująca rozmowa z zarządem klubu. Paweł Pyciak - To piłkarz dla Sandecji już stracony. Przynajmniej na razie. Strzela już bramki dla Okocimskiego. Trochę szkoda, bo w dalszej perspektywie mógłby się okazać dla zespołu przydatny. Pewne miejsce w ekipie udającej się do Gutowa Małego ma Piotr Bania. Ten rutynowany zawodnik przygotowywany jest do nowej roli. dp uuuu...powiało grozą:)) Katalonczyk11 - Czw Lut 04, 2010 14:03 kurde sprzydał by się ten Gil, może być naprawde solidnym wzmocnieniem, chłopak jest jeszcze młody więc napewno by sie jeszcze dużo nauczył a tak zostajemy z 2 lub 3 napastnikami napewno byłby to Bania ale znając jego lata i obecną formę to chyba nie będzie aż tak dużo grał jak w tamtym sezonie 08/09. Aleksander podstawowy napastnik i do tego być może Kmiecik jak sie dogada z zarządem. W przypadku kontuzji odpukac... zostajemy z 2 napastnikami więc angaż Gila jest naprawde niezbędny. Damiana Zboznia można by było wypożyczyć ale z opcją pierwokupu oczywiście żeby to nie była kosmiczna cena tylko może jakieś 25tys. DNL - Czw Lut 04, 2010 14:13 A co za różnica czy go sprzedadzą nam za 25 czy wypożyczą z opcją transferu definitywnego za tyle? Żadna. Legia wzięła go od nas za bodajże 30 tys, teraz chcą 100, więc to żaden interes dla nich. Katalonczyk11 - Czw Lut 04, 2010 15:14 O tym za ile go od nas wzieli to nie wiedzialem www.megachem.pl - Czw Lut 04, 2010 16:34 Widać, że dla Gila najważniejsza jest kasa. Flota może go sobie kupić, żeby potem zarobić sprzedając go Pogoni. Na jakim są etapie porozumiewania się nie wiadomo, więc zobaczymy. W momencie zainteresowania jego osobą Floty pójdzie tam, gdzie dadzą mu, a przede wszystkim jego managerowi więcej. Kasa misiu, kasa. Tak to bywa w piłce nożnej liczy się hajs i żel na włosach- umiejętności do rzecz drugorzędna dla zawodników. DNL - Czw Lut 04, 2010 16:38
Z tego co czytałem nie rozbija się o kwotę kontraktu Gila, a o prowizję dla menadżera. Wydawałoby się, że wolny zawodnik bez klubu... ;) seseba - Czw Lut 04, 2010 17:13 Sandecja Nowy Sącz miała zagrać w sobotę z Cracovią. Do pojedynku jednak nie dojdzie. Jak poinformował nas dzisiaj trener Dariusz Wójtowicz, Cracovia dziś rano odmówiła przystąpienia do tego meczu! Szkoleniowiec Cracovii Orest Lenczyk sam pogubił się w swoich zeznaniach... - Mam ogromny żal do trenera Lenczyka. Nie rozumiem jak taki fachowiec może podejmować takie decyzje na dwa dni przed zaplanowanym meczem. Cracovia zostawiła nas na lodzie - mówi specjalnie dla futbolopolis Dariusz Wójtowicz. Przypominamy, że pojedynek z Cracovią miał być ostatnim meczem przed wyjazdem na obóz do Gutowa, gdzie piłkarze Sandecji wybierają się już za kilka dni. Jakich argumentów użyła Cracovia? - Ponoć mają plagę kontuzji i nie są w stanie przystąpić do pojedynku. Ale z tego co mi wiadomo, w obozie krakowskiego zespołu nie ma żadnej plagi kontuzji. Trener Lenczyk wypowiadał się ponadto, że nie chce grać z zespołem który będzie się tylko bronił. Chciałbym przypomnieć Orestowi Lenczykowi, że w ostatnim starciu Sandecji z Cracovią padł remis 0:0 i to my byliśmy zespołem lepszym - tłumaczy Wójtowicz. - Mamy spory kłopot. Nie mamy za bardzo planu awaryjnego, wszystkie zespoły mają już zakontraktowane pojedynki. Decyzja szkoleniowca Cracovii jest nie fair wobec mnie, wobec drużyny. Tak się nie robi. Poza tym, z tego co mi wiadomo, to Sandecja i Cracovia są klubami, które się lubią i szanują. W tym wypadku jednak żadnego poszanowania nie było - dodaje Dariusz Wójtowicz. Nie wiadomo zatem z kim Sandecja sparuje w najbliższy weekend. Wiadomo za to, jakie są cele wyprawy do Gutowa. Piłkarze Sandecji będą trenować w jednym z najlepszych ośrodków w naszym kraju. - Do Gutowa zabieram 24 piłkarzy, ponieważ pojedzie z nami także Broź, który jest po kontuzji. Będziemy tam już pracować nad typowo piłkarskimi elementami (technika, taktyka, kontakt z piłką) - mówi trener. Gajtkowski, Rocki, Kmiecik - czyli znane nazwiska, które poruszyły wyobraźnię kibica i dały nadzieję na dobry transfer tej zimy. Czy do takiego dojdzie? - Jeśli mamy uznać, że Kmiecik to wysokiej jakości transfer, to tak, z tego co wiem zawodnik dogadał się w sprawach finansowych i zostanie w naszym zespole. Oczywiście ruchy kadrowe trwają nadal. Mamy jeszcze kogoś na oku, kogoś, kto kiedyś grał już w Ekstraklasie. Na razie jednak nie chcę zdradzać o kogo chodzi - dodaje trener Sandecji Nowy Sącz. źródło: www.futbolopolis.pl Raffio - Czw Lut 04, 2010 18:01 a może boi się przegranej dlatego odwołał ;P Masahiko - Czw Lut 04, 2010 18:35
We Flocie nauczy się mniej niż w Sandecji? Nie bardzo rozumiem. Normalne że mając do wyboru dwa kluby idziesz do silniejszego i tam gdzie dostaniesz więcej kasy. W czym widzisz problem? biker_ns - Czw Lut 04, 2010 18:43 Śmiało można przyjąć że trener Lenczyk obraził Sandecję porównując naszą drużynę do trzecioligowych kopaczy.W tym wypadku miał chyba na myśli ostatni mecz Cracovii z Resovią na który narzekał że był ostry i że takich sparingów niema sensu rozgrywać. Trenerze Lenczyk,tylko że Sandecja to nie Resovia i umiejętnościami technicznymi specjalnie Wam nie ustępuje co pokazała w sparingu rozegranym zeszłego roku w Sączu,co więcej po tym co zaprezentawała nasza drużyna w meczu z Tatranem z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć że z konfrontacji krakowskiego i sądeckiego klubu zwycięsko mógłby wyjść ten drugi. POZDRAWIAM sns1910 - Czw Lut 04, 2010 18:58 Trochę go rozumiem, sparing w takich warunkach za wielkiej wartości sportowej nie ma, Cracovia właściwie póki co jest bez wzmocnień, a ryzyko kontuzji w takim sparingu jest spore. Z drugiej strony porównywanie Sandecji do trzecioligowych kopaczy z Rzeszowa jest trochę nie na miejscu, jestem skłonny stwierdzić że piłkarsko o ile Krakowianom ustępujemy to najwyżej niewiele, poza tym nie od dziś wiadomo jaka pogoda jest zazwyczaj na początku lutego, więc mógł się szanowny pan Lenczyk wcześniej zdecydować że takiego sparingu grać nie chce. Ale takie decyzje zawsze dla niego były charakterystyczne, zawsze obstaje przy swoim i interesuje go tylko swój interes (też w dobrym znaczeniu tego stwierdzenia) i w sumie jaki jest dobry jako trener, takim starym dziwakiem był zawsze i trzeba się z tym pogodzić ;) Ale niesmak trochę jest, że Cracovia nam taki numer wywinęła, co by nie mówić i czym by tego nie tłumaczyć... Daroko - Czw Lut 04, 2010 19:02 Grzegorz Kmiecik uzgodnił warunki swojego kontraktu z I-ligową Sandecją Nowy Sącz - poinformowała "Gazeta Wyborcza". Umowa 25-letniego napastnika będzie obowiązywać przez pół roku z opcją przedłużenia o kolejny rok. - Jeśli wszystko z moją formą będzie w porządku, to chciałbym przedłużyć umowę z Sandecją. Może zbierze się tu ekipa, która powalczy o awans? - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Kmiecik. Wychowanek Wisły Kraków grał ostatnio w austriackim SV Würmla. - Pojechałem tam w konkretnym celu - powiedział Kmiecik. - Długo leczyłem kontuzję ścięgna Achillesa. Dlatego możliwość pewnej gry po 90 minut i tym samym dochodzenia do formy była dla mnie ważna. Mogłem tam zostać, ale nie był to szczyt moich marzeń. Kmiecik zagrał w dwóch ostatnich sparingach Sandecji - ze słowackim Tatranem Prešov oraz z II-ligową Resovią (zdobył zwycięską bramkę w tym meczu). W swojej karierze piłkarskiej napastnik grał m.in. w GKS-ie Katowice, GKS-ie Bełchatów, Polonii Warszawa, ŁKS-ie i Zagłębiu Sosnowiec. W polskiej ekstraklasie wystąpił w 70 spotkaniach, zdobywając 12 goli. misns - Czw Lut 04, 2010 19:37 Lenczyk slynie z niekonwencjonalnych i czesto glupich wypowiedzi,ten typ po prostu tak juz ma... DNL - Czw Lut 04, 2010 20:54
Jest to wczorajszy wpis z forum Cracovii. Dodatkowo Lenczyk bał się, że przyjedzie drużyna nastawiona na walkę i tak wyszło. Miał na uwadze zdrowie swoich zawodników, jednak można było powiedzieć uczciwie o co chodzi, a nie zasłaniać się plagą kontuzji której nie ma. Niesmak jednak trochę pozostał. Ad@ś=) - Czw Lut 04, 2010 21:01 No i bardzo dobrze... niech chłopaki siedzą sobie dalej w Hiszpanii gdzie jest słoneczko i idealne warunki a nie przyjeżdżają na sparing i potem z powrotem... Lepiej niech zagrają z jakimś tamtejszym zespołem np. Getafe... :) wborzecki@gmail.com - Czw Lut 04, 2010 21:33 OO WIDZĘ ŻE ZACNIE KUM PRAWI :-)) polak_ns - Czw Lut 04, 2010 22:16 Dziś nowym piłkarzem Stali Rzeszów został Mateusz Orzechowski. - To zawodnik, który potrafi grać do przodu. Powinien być mocnym punktem drużyny - poinformował Radio Rzeszów drugi trener Stali Jacek Hus. 90minut.pl radziufan - Pią Lut 05, 2010 07:16 PIŁKA NOŻNA. W sobotę Sandecja rozpoczyna drugi przedsezonowy obóz. Zamiast z Krakowa, do Gutowa Małego piłkarze pojadą z Nowego Sącza Stanie się tak za sprawą odwołania planowanego na sobotę sparingu z Cracovią. Do kierownika drużyny sądeckiej Maksymiliana Cisowskiego zatelefono wał wczoraj jego odpowiednik z Cracovii Maciej Madeja informując, że z uwagi na plagę kontuzji, "Pasy" nie przystąpią do planowanej na jutro gry kontrolnej. - Wypadnięcie z kalendarza sprawdzianu z zespołem z ekstraklasy mocno zakłóca nam rytm przygotowań i zmusza do zmian związanych z wyjazdem na zgrupowanie - nie kryje Cisowski. - Zastępczego sparingpartnera już nie znajdziemy. Udajemy się więc za chwilę na trening do Myślenic, a do Gutowa, zamiast z Krakowa, wyruszymy z Nowego Sącza. Właściwie gotowa jest już lista graczy przewidzianych do wzięcia udziału w obozie. Spośród uczestników ostatnich spotkań, nie ma wśród nich właściwie tylko Serba Gorana Mladenovićia oraz Senagelczyka Mamadou Sylli. Miejsce w autokarze zajmą natomiast Grzegorz Kmiecik i Łukasz Kominiak. Władze klubu uzgodniły z nimi warunki kontraktów, których podpisanie jest już tylko formalnością. Bliski oficjalnego związania się z Sandecją jest także Tomasz Gryszun. Klub wystosował ponadto faks do krakowskiej Wisły z wnioskiem o wypożyczenie występującego w Młodej Ekstraklasie pomocnika Sebastiana Janika. Jeśli "Biała Gwiazda" pozytywnie odpowie na to pismo, syn znanego przed laty piłkarza Zdzisława Janika dołączy do grupy udającej się do Gutowa Małego. W Sandecji nie tracą nadziei na pozyskanie Damiana Zbozienia. Ten wywodzący się z Zyndrama Łącko, a do Legii transferowany z Sandecji reprezentant Polski U-21 bardzo chce występować w Nowym Sączu, licząc na stałą obecność na boisku. Warszawianie zażyczyli sobie jednak za utalentowanego obrońcę aż 100 tys. zł, co dla sądeckiego kontrahenta jest kwotą nie do przyjęcia. W sobotę prezes MKS Andrzej Danek podejmie w stolicy negocjacje z dyrektorem sportowym Legii Mirosławem Trzeciakiem. Być może doprowadzą one do porozumienia między stronami. Znamy już dokładne terminy pierwszoligowych spotkań, które w rundzie wiosennej Sandecja stoczy na stadionie im. O. Władysława Augustynka. Przedstawiają się one następująco: - sobota, 20 marca, godz. 14: z Pogonią Szczecin; - sobota, 3 kwietnia, godz. 15: z Górnikiem Zabrze; - sobota, 17 kwietnia, godz. 16: ze Stalą Stalowa Wola; - sobota, 1 maja, godz. 16: z Wartą Poznań; - sobota, 15 maja, godz. 16: z Widzewem Łódź; - środa, 26 maja, godz. 17: z Wisłą Płock; - sobota, 5 czerwca, godz. 17: z GKP Gorzów Wielkopolski. (DW) x_cite - Pią Lut 05, 2010 07:39 Polski trener: nie śpię, przeraża mnie ta praca Przegląd Sportowy /06:57 To dla mnie największe wyzwanie w życiu. Nie śpię od dwóch nocy, przyznam, że przeraża mnie ta praca - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Bogusław Baniak, trener Motoru Lublin. Zakończył pan pracę w Warcie, która po jesieni jest na ósmym miejscu, by przyjąć propozycję Motoru, który jest niemal skazany na spadek. Gdzie tu logika? BOGUSŁAW BANIAK: Z Wartą wygasł mi kontrakt i razem z władzami stwierdziliśmy, że nie ma sensu go przedłużać, bo więcej z tego zespołu nie wycisnę. Gdy się rozstaliśmy, zgłosili się do mnie działacze Motoru. Początkowo byliśmy na dwóch różnych biegunach. Oni chcieli rozmawiać o moim kontrakcie, a mnie zależało przede wszystkim na zapoznaniu się z sytuacją, w jakiej znajduje się ten klub. PS: To musieli nieźle nakłamać, że przyjął pan ich ofertę. Wręcz przeciwnie. Uderzyła mnie ich szczerość. Przyznali, że Motor to... finansowa ruina. Prezes Grzegorz Szkutnik po prostu poprosił o pomoc. To był krzyk rozpaczy człowieka. Do tego odebrałem dwa telefony z lubelskiego od rodziny. Usłyszałem: wujek, jestem kibicem Motoru, pomóż. Więc poszedłem jak kamikadze. Mam zamiar zdobywać szczyt, który tak naprawdę chyba jest nie do zdobycia. PS: Skoro sam pan zdaje sobie z tego sprawę, to po co psuć trenerskie CV spadkiem z ligi? Bo to dla mnie największe wyzwanie w życiu. Nie śpię od dwóch nocy, przyznam, że przeraża mnie ta praca. Muszę poradzić sobie nie tylko z trenowaniem, ale przede wszystkim z walką o sportowy byt tych piłkarzy i ich rodzin. Nie jest sztuką wziąć poukładany zespół, gdzie na mecze przychodzą tłumy kibiców, a chłopcy są napasieni pieniędzmi i brakuje tylko wyniku. Sztuką jest zaryzykować, kosztem własnego zdrowia i kontraktu. Zrobię wszystko, by Lublin nie był pośmiewiskiem na piłkarskiej mapie Polski. Bo w tej chwili jest. źródło: www.onet.pl biker_ns - Pią Lut 05, 2010 08:29 Żeby tylko nie przepłacił wspinaczki na ten nieosiągalny szczyt kolejnym zawałem... Od drugiej kolejki mogą wygrywać najlepiej głównie z czołówką. hanys - Pią Lut 05, 2010 10:15
Druga kolejka juz byla ;) a druga sprawa jak zima nie pusci to mecz z Motorkiem przeloza i bedziemy z nimi grac juz w tym czasie w ktorym chcesz zeby wygrywali;) pozdro Dziekan - Pią Lut 05, 2010 10:17 X_cite ten post bardziej pasuje do tematu dotyczącego naszych rywali. biker_ns - Pią Lut 05, 2010 12:09
Fakt z tą drugą kolejką się z lekka pomyliłem.Chodziło mi rzecz jasna że od drugiego meczu na wiosnę.Z kolei z tą zimą faktycznie może być różnie.Tak czy inaczej niech Motor wygrywa wszystko oprócz meczu z nami.Tego chyba trenerowi Baniakowi możemy życzyć. POZDRAWIAM misns - Pią Lut 05, 2010 17:02 Po tym jak sie prezentuje Zbozień na Viareggio Cup(dzisiaj zdobyl jedna z bramek) bardzo wątpliwe zeby Legia chciala nam go odsprzedac a jesli zdecyduje sie to pewnie z opcją odkupienia... macieknswp - Pią Lut 05, 2010 22:00 Napastnik Dawid Jarka postanowił rozstać się z zespołem Górnika Zabrze - poinformował SportSlaski.pl. Zawodnik nie przekonał do siebie trenera zabrzan Adama Nawałki. - Odchodzę z Zabrza. Mam kilka ofert, ale dopiero we wtorek wszystko będzie jasne. Muszę to przemyśleć, bo decyzję trener przekazał mi parę godzin temu - mówi piłkarz. Jedna z tych ofert pochodzi z Radzionkowa. - Jest najkonkretniejsza - przyznaje. Prezes Ruchu Radzionków Tomasz Baran rozmawiał dzisiaj z zawodnikiem i trenerem Nawałką. Pod uwagę brane jest półroczne wypożyczenie gracza. - Konkrety zostawiliśmy sobie na poniedziałek. Wtedy będziemy mówić o finansach. Więc można powiedzieć, że droga do finalizacji transferu jeszcze daleka - wskazuje prezes Ruchu. Moze to bylby dobry transfer:) Ruch Radzionkow a Sandecja pewnie by wybral Sandecje --- edit dnl : shift nie gryzie lukas33 - Pią Lut 05, 2010 22:16 No Jarka napewno by był ciekawym rozwiązaniem. To dobry szybki napastnik. Jesli by była mozliwość to brać chłopaka. A jesli wogóle rozważa ofertę z Radzionkowa znaczy, że nie żąda jakichś astronomicznych pieniędzy poza zasiegiem Sandecji. [ Dodano: Sob Lut 06, 2010 06:43 ] Od dzisiaj obóz w Gutowie Małym PIŁKA NOŻNA. Trener Dariusz Wójtowicz ustalił skład kadry zawodników Sandecji, którzy dzisiaj wyjeżdżają na obóz w Gutowie Małym.W tamtejszym, położonym w okolicach Łodzi ośrodku, do drugiej części sezonu przygotowywać się będą następujący gracze: bramkarze: Marek Kozioł, Mariusz Różalski; obrońcy: Marcin Makuch, Jano Frohlich, Rafał Jędrszczyk, Petar Borovićanin, Paweł Szczepanik, Tomasz Gryszun, Marijan Choruzi, Łukasz Kominiak; pomocnicy: Maciej Bębenek, Rudolf Urban, Dariusz Gawęcki, Marcin Stefanik, Rafał Berliński, Peter Hlousek, Madrin Piegzik, Michał Jonczyk, Sebastian Janik, Mateusz Broź, Tidiane Niane; napastnicy: Arkadiusz Aleksander, Grzegorz Kmiecik, Piotr Bania. Pewne zdziwienie budzi brak wśród wymienionych słowackiego obrońcy Miroslava Lauki oraz ofensywnego pomocnika Rafała Zawiślana. - Lauko dopiero niedawno wznowił po skomplikowanej kontuzji lekkie treningi i nie ma szans, by już w rundzie wiosennej powalczyć o miejsce w drużynie - tłumaczy Wójtowicz. - Żeby nie tracił kilku miesięcy, być może zostanie wypożyczony. Natomiast Rafał wraca do Resovii, w której pogra do końca sezonu. Na obóz jedzie dla odmiany Sebastian Janik. Wisła Kraków, jego dotychczasowy pracodawca, wyraziła zgodę na treningi tego zawodnika z Sandecją. Szkoleniowiec liczy ponadto, że prezes klubu Andrzej Danek dogada się jednak z zarządem Legii Warszawa w sprawie przenosin do Nowego Sącza Damiana Zbozienia. Jeśli tak się stanie młodzieżowy reprezentant kraju dołączy do przebywających w Gutowie biało-czarnych. Dzisiaj sądeczanie mieli w planie sparing z Cracovią, ale z bliżej nieokreślonych przyczyn nie dojdzie on do skutku. - Mamy spore, myślę, że uzasadnione pretensje do krakowian - zaznacza Dariusz Wójtowicz. - To nie w porządku, by na kilka dni przed meczem informować nas, że zawodów nie będzie. Powoływanie się przy tym na obawę, że możemy grać za ostro, jest dla Sandecji zwyczajnie krzywdzące. Cóż, mamy nauczkę na przyszłość. Gry kontrolne stoczy więc Sandecja dopiero w Gutowie. W środę zmierzy się z Pelikanem Łowicz, w przyszłą sobotę z ŁKS Łódź, a we wtorek, 16 lutego, z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Większość czasu Wójtowicz i jego podopieczni poświęcą ćwiczeniom doskonalącym taktykę i technikę. W Gutowie trenerowi Wójtowiczowi pomagać będą w pracy asystent Dariusz Romuzga, szkoleniowiec bramkarzy Maksymilian Cisowski i Jerzy Włodarczyk, specjalista d. s. sprawności ogólnej. W Nowym Sączu pozostaje drugi z asystentów Marian Tajduś, który poprowadzi zajęcia z drużyną rezerw. Dziennik Polski W sumie jest nieźle tylko koniecznościa jest dołączenie do kadry kolejnego napastnika. radziufan - Sob Lut 06, 2010 10:35 Sebastian Janik http://www.90minut.pl/kariera.php?id=8243 Raffio - Sob Lut 06, 2010 10:40 i znowu pomocnik coś mi się wydaje, że więcej napastników nie będziemy chyba mieć ;P www.megachem.pl - Sob Lut 06, 2010 19:49 W takim razie nadal grać będziemy jednym napadziorem. Coś jest na rzeczy, skoro Rafał Zawiślan wraca do Resovii, a on może grać i na pomocy i jako napastnik. Snoopi86 - Sob Lut 06, 2010 21:23 Rafal by sie i tak nie przebil wiec dla niego najlepsze rozwiazanie to gra co tydzien nawet w nizszej lidze SANkibicDECJA - Sob Lut 06, 2010 21:45 Kmiecik musiał cos pokazac skoro Wojtowicz sie nim zainteresowal .. ale nie zmienia to sprawy ze potrzebujemy jeszcze jednego napastnika... Moze usłyszymy jakąs informacje w najblizszym czasie ze jakis napastnik jest na testach albo juz negocjuje warunki kontraktu .. mam przynajmniej taka nadzieje ;} lukas33 - Sob Lut 06, 2010 22:19 Nawet grając jednym napastnikiem co jest na wiosne raczej przesądzone trzeba jeszcze kogos do tej formacji znaleźć. Gdyby przyplątała sie jakaś kontuzja zostajemy z 1 napastnikiem i nawet na ławce nie ma kogo posadzić z atakujących. Nie może być w kadrze pierwszoligowej drużyny tak naprawde 2 napastnikow z prawdziwego zdarzenia. Mam nadzieje ze znajdą jeszcze kogos. czorny88 - Sob Lut 06, 2010 23:01 Był Rafał Gil i bardzo dobrze by bylo gdyby ten nasz zarząd dogadał sie z jego menago bo gość potrafi grac w piłkę... i to nawet całkiem dobrze, oby tylko Flota nam go nie zawineła Masahiko - Nie Lut 07, 2010 13:53 Są jeszcze młodzi wychowankowie klubu, których Pan Wójtowicz wciągnął do pierwszej drużyny. Nie wiem czy dalej się z nią przygotowują, ale myślę że w razie czego mogą znaleźć się na ławce rezerwowych. Poza tym w linii ataku mogą grać zarówno Piotr Bania, jak i Michał Jończyk :) matys5392 - Nie Lut 07, 2010 14:00 Ja pozwoliłem sobie zrobić liste według mnie najwartościowszych napastników którzy są do ,,wziącia" i którymi ewentualnie moglby zainteresować sie zarząd Sandecji,bo tak jak tutaj piszecie pasowałoby sciągnąć jeszcze jednego zawodnika do przedniej formacji. Łukasz Polak - Flota (strzelil nam ładną bramkę w Świnoujsciu ale oprocz tego raczej nic wiecej nie pokazal w tej rundzie) Frederico Moojen - GKP Ensar Arifović - G. Zabrze Dawid Jarka - G.Zabrze Jakub Kaszuba - Cracovia Kamil Witkowski - Cracovia Michał Michałek - Korona Kielce Michał Chałbiński - Polonia W-wa Dla mnie ciekawym zawodnikiem jest ten Witkowski z Cracovi.kariery to on tam nie zrobil widziałem jego grę jeszcze w Polkowicach i naprawde prezentował sie dosc fajnie.W dodatku jest teraz wolnym zawodnikiem więc mozna go było chociaz zaprosic na testy. Drugi zawodnik Cracovi,Kaszuba po przyjsciu kaliciaka z GKS moze starcic miejsce w druzynie i ewentualnie moglby przyjsc do nas na wypozyczenie. Jarka skoro chce isc do Radzionkowa to dlaczego niechcialby grac w Sandecji???Jeśli negocjuje z klubem grającym o klase rozgrywkową niżej to i finansowo nasz zarząd powinien sie z nim dogadać. Michałek-młody,mogłby przyjsc na wypozyczenie Co do Chalbinskiego to jest to jujuz zawodnik dosc wiekowy-34 lata a i mysle że za ,,darmo" to tez by nie chcial grac.... lukas33 - Nie Lut 07, 2010 16:01 Masahiko a wyobrazasz sobie żeby przy całym szacunku Piotrek Bania czy ktoryś z wychowanków klubu poradził sobie przy nie daj Boże kontuzji ktoregos z napastników np. w meczu z Widzewem czy Górnikiem? Przy ostrej fizycznej walce na ktora juniorzy sa nieprzygotowani i brakach szybkościowych Bani? Jonczyk jako klasyczny napastnik to gra chyba tylko w reprezentacji juniorów ( choc i tego nie jestem pewien), więc naprawde potrzeba sprowadzenia napastnika z prawdziwego zdarzenia jest ogromna. Poza tym kadra ok. miras1983 - Nie Lut 07, 2010 17:59 Odwołanie przez Cracovię zaplanowany w sobotę sparing pokrzyżował nieco plany przygotowań Sandecji Nowy Sącz, która po sparingu miała jechać wprost na obóz do Gutowa Małego. Strona krakowska tłumaczyła, że powodem jest nadmierna ilość kontuzji. Zresztą po sparingu ze Resovią krakowianie byli mocno poturbowani. Tak więc Piotr Bania nie odwiedził swoich starych kolegów, a Sandecja pakuje się na obóz do Gutowa Małego. Na zgrupowanie trener Dariusz Wójtowicz zabierze kadrę złożoną z 24 graczy. Do kadry na obóz dołączył Sebastian Janik gracz Młodej Wisły. Krakowski klub chce go wypożyczyć. 21-letni pomocnik to wychowanek Wawelu Kraków. Po roku gry przeniósł się do Wisły i zadebiutował tam w piereszej drużynie jako osiemnastolatek. Niemal dokładnie rok temu Sebastian Janik znalazł się w kadrze pierwszego zespołu Wisły na zgrupowanie w Hiszpanii. Tak więc w pomocy szkoleniowiec Sandecji ma już komplet. Dzisiaj prezes Sandecji Andrzej Danek pojechał do Warszawy negocjować z Mirosławem Trzeciakiem warunki ewentualnego przejścia do Sandecji Damiana Zboźnia. Jak wiadomo wśród kadry na zgrupowanie nie znajdzie się miejsce dla Serba Gorana Mladenovica, który ma kłopoty zdrowotne i Senegalczyka Sylli. Miejsca w autokarze zarezerwowano natomiast dla Grzegorza Kmiecika i Łukasza Kominiaka, którzy już właściwie są zawodnikami Sandecji. Na zgrupowanie jedzie również pomocnik Mateusz Broź. Zawodnik nie może doczekać się powrotu na boisko po ciężkiej kontuzji ( zerwanie wiązadeł w kolanie i operacja) Po długiej rehabilitacji w Łodzi pod opieką brata Łukasza Brozia nareszcie może rozpocząć treningi. W Gutowie, zespół nie będzie już tak katorżniczo pracował. Będzie o wiele więcej zajęć z piłką i treningów taktycznych. Sezon coraz bliżej. Pierwsze dwa mecze Sandecja zagra na wyjazdach. Na stadionie przy.ul Kilińskiego kibice zobaczą drużynę 20 marca, kiedy Sandecja podejmie Pogoń Szczecin. Spotkanie od razu zapowiada się emocjonująco, bo w Pogoni gra teraz niedawne bożyszcze sądeckich kibiców Dariusz Zawadzki. W rundzie wiosennej wszystkie mecze na własnym boisku Sandecja zagra w soboty, prócz majowego pojedynku z Wisłą Płock ( środa). źródło: Gazeta Krakowskaodsłon: 95 Masahiko - Nie Lut 07, 2010 18:24
Tylko w naszym kraju, żeby móc grać z super drużynami pokroju Widzewa trzeba mieć minimum 23 lata i maksimum 30, bo inaczej to nas zajadą albo zgniotą. Ci młodzi są na tyle dobrymi technikami, że bez problemu poradzą sobie ze sztywnymi jak drągi obrońcami pierwszoligowych klubów. Zresztą Jończyk do świetnie zbudowanych nie należy, a potrafił kręcić rywalami. Trzeba im dać szansę :) a Bania już nie raz udowadniał, że wcale nie jest jeszcze za stary. Natomiast ściąganie kolejnego napastnika, który pobierałby kasę tylko i wyłącznie za siedzenie na ławce i zastępowanie podstawowych napastników w nagłych sytuacjach (których w rundzie zdarzy się pewnie raz albo dwa razy) nie jest rozsądnym posunięciem. jacek55 - Pon Lut 08, 2010 10:14 Spotkanie od razu zapowiada się emocjonująco, bo w Pogoni gra teraz niedawne bożyszcze sądeckich kibiców Dariusz Zawadzki. /////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// Bez przesady jakie z niego było bożyszcze,,,,. mirek678 - Pon Lut 08, 2010 11:04 Dla mnie był bożyszcze ;) heh czorny88 - Pon Lut 08, 2010 12:51 "Natomiast ściąganie kolejnego napastnika, który pobierałby kasę tylko i wyłącznie za siedzenie na ławce i zastępowanie podstawowych napastników w nagłych sytuacjach (których w rundzie zdarzy się pewnie raz albo dwa razy) nie jest rozsądnym posunięciem."Masahiko może i masz rację ale nie chodzi mi o ściągniecie chłopaka do ławki nam jest potrzebny dobry napastnik który mógłby konkurować z Aleksandrem tym Kmiecikiem i Bania...Potrzebujemy gościa który będzie umiał zagrać 90minut na pełnych obrotach i do tego będzie strzelał bramki.Bo jak już wcześniej pisałem my przez cała rundę nie możemy się bronić tylko musimy też wygrywać, a do tego potrzebny jest dobry napastnik. krochmal - Pon Lut 08, 2010 13:15
Tak, oczywiście ale chciałem zauważyć, że o tym mowa jest przynajmniej od wiosny w jeszcze 2 lidze jak Piotrek Bania przestał strzelać jak to było na jesień tamtego sezonu. Z funduszami i budżetem Sandecji ciężko jest znaleźć dobrego "napadziora" który właśnie grałby tak jak piszesz. My musimy liczyć na to, że właśnie tacy zawodnicy odrobinę zapomniani jak Kmiecik w Sączu się odblokują i zaczną strzelać i może będzie z nich pożytek. Tak samo liczę na to, że juniorzy, którzy są włączani do kadry przez trenera Wójtowicza również pokażą na co ich stać. Oczywiście, że jeszcze jeden napastnik bardzo byłby potrzebny i przydatny - ale nie liczmy na jakiś hit transferowy. czorny88 - Pon Lut 08, 2010 15:20 Ale ja nie liczę na żaden hit transferowy!!!Po prostu myślę ze napastnicy tacy jak GIL są naprawdę wystarczający do naszego składu i nasze możliwości finansowe tez chyba pozwalają nam na zakup takiego zawodnika.To jest jeszcze młody gracz ciągle się uczy a jeśli będzie z niego pożytek a nam się zmieni sytuacja z kasa i będzie możliwość ściągnięcia lepszych to na nim zarobimy!! Masahiko - Pon Lut 08, 2010 15:21
Ale w jakim celu? Jeszcze raz wykropkowane argumenty na "nie": - względy finansowe. Kolejny napastnik=kolejne wydatki. Pamiętajmy że to napastnicy zazwyczaj najlepiej zarabiają. Dodatkowo chcecie takiego, który walczyłby o miejsce w składzie z Aleksandrem, a więc całkiem niezłego i ... drogiego. - względy taktyczne. Sandecja gra jednym napastnikiem więc dwójka snajperów, uzupełniona dwoma graczami mogącymi występować na tej pozycji i juniorami, poradzi sobie przez całą rundę. W razie czego chyba jakieś wypożyczenie wchodzi w grę. Dodać również pragnę że najlepszym strzelcem drużyny jest pomocnik, który w wielu sytuacjach po prostu uzupełnia tego jedynego napastnika... - względy sportowe. Zarówno Aleksander jak i Kmiecik to piłkarze na poziom pierwszoligowy na prawdę super. Po co ściągać trzeciego grajka o podobnych parametrach? Oczywiście gdyby udało się pozyskać tego Gila, czy jakiegoś innego młodego chłopaka to nie miałbym nic przeciwko, bo i koszt jego utrzymania nie byłby pewnie wielki. Generalnie jednak moim zdaniem nie ma w tej chwili w drużynie jakiegoś wielkiego kłopotu z napastnikami. W rundzie jesiennej tylu ich mieliśmy, a i tak bramki musieli strzelać pomocnicy... lukas33 - Pon Lut 08, 2010 15:45 Masahiko ma sporo racji w tym co pisze ale nie bierze pod uwagę wypadkow losowych typu kontuzje, kartki itp. Załózmy teoretycznie ze na miesiąc z gry wykluczony jest jeden z dwójki Aleksander, Kmiecik, do tego jakas czerwień i sytuacja jest bardzo ciężka. Wyjdzie Bania a na lawce kto? Ile Piotrek wytrzyma? Połówkę , 60 minut? A ze nie jest to tak nierealne pokazał przyklad poprzedniej rundy gdzie zastanawiali sie wszyscy po co nam tylu obronców? A jakie były klopoty z zestawieniem defensywy? Zreszta popatrzmy na kadry innych pierwszoligowców. NIKT nie zaryzykuje posiadania w składzie tylko 2- 3 napastników bo Jonczyk klasycznym napastnikiem napewno nie jest. Popatrzmy na Podbeskidzie. Jest tam 4 w miarę równorzędnych atakujących + juniorzy ktorych w kazdej chwili mozna do kadry włączyć. arkoniusz - Pon Lut 08, 2010 16:10
Ta jasne kontuzje :( Całość -> http://www.sport.pl/sport...dwdzieczyc.html krochmal - Pon Lut 08, 2010 16:31
Tak, ale czy zagwarantujesz, że jeżeli nie będzie konkurencji w ataku to np Aleksander nie zacznie poprostu grać...tak, żeby grać bo będzie świadomość, że NIE MA go kim zastąpić ?? Oczywiście to czysto hipotetyczna sytuacja bo wierzę w jego profesjonalizm ale... właśnie...zawsze może być to ale...
Myślisz, że w razie "odpukać" kontuzji Aleksandra czy Kmiecika albo słabszej formy młody Szeliga czy Szczepański sobie poradzą ?? Fakt zdolni gracze ale to jeszcze nie jest poziom stricte 1 ligowy...Poza tym druga kwestia - Gawęcki do ataku, czy może grać bez napastnika ?? Trzecie kwestia - żadna drużyna, żaden klub czy żaden znaczący zawodnik nie zdecyduje się w trakcie rundy na pójście w ciemno na wypożyczenie...a jeżeli mamy ściągać zawodników z klubów wokół Sącza to ja już wolę naszych juniorów. Jonczyk ?? jasne może od biedy w ataku zagrać ale młody organizm nie da rady sobie przez 90 minut w każdym meczu.
Konkurencja...Masahiko....konkurencja i rywalizacja...w tym momencie zostajemy z 1 napastnikiem przygotowanym do gry w 1 lidze na ławce plus Piotrek Bania, który przy moim wielkim szacunku do niego chyba niestety nie ma możliwości gry na 90 minut.
I tutaj dochodzimy do sedna sprawy...nikt nie chce ściągać Brożka, Ślusarskiego czy Cantoro (choć takie pogłoski chodziły ;P ) tutaj chodzi o zawodnika ogranego przynajmniej na poziomie 1 lub 2 ligowym aby był tą alternatywą dla głównie Aleksandra (bo wydaje mi się, że to on jednak będzie grał) i Kmiecika. Właśnie ktoś w stylu Gila. Jendrek - Pon Lut 08, 2010 16:54 W poprzednim tygodniu Stal Rz. pochwaliła się, że podpisała juz kontrakt z Mateuszem Orzechowskim. Formalności się jednak przedłużają i sobotni sparing Orzech zagrał jeszcze jako zawodnik Sandecji. http://www.1liga.com.pl/n...ny_transfer.htm radziufan - Wto Lut 09, 2010 07:11 Do przebywającej na zgrupowaniu w Gutowie Małym piłkarskiej drużyny Sandecji dołączył 17-letni napastnik Jest nim Marcin Pietrzak, zawodnik rekomendowany przez Sylwestra Czereszewskiego, prowadzącego w Olsztynie szkółkę futbolowych talentów. Ten wielokrotny w przeszłości reprezentant Polski to przyjaciel prezesa MKS Andrzeja Danka i niejako po znajomości podsunął Sandecji swego uzdolnionego podopiecznego. - Chłopak dołączył do nas w niedzielę, mieliśmy go raptem na kilku zajęciach, trudno więc już teraz wydawać wiążącą opinię na temat jego umiejętności - mówi Dariusz Wójtowicz, trener sądeczan. - Jego podstawową zaleta jest fakt, że występuje w linii ataku, a właśnie napastnicy są nam obecnie najbardziej potrzebni. Ekipa z Nowego Sącza nie po raz pierwszy na miejsce zgrupowania wybrała ośrodek w Gutowie Małym. Znajduje tutaj idealne warunki do prowadzenia przygotowań. - Jeśli możemy na cos narzekać, to tylko na mróz - kontynuuje Wójtowicz. - Trenujemy trzy, cztery razy dziennie, główny nacisk kładąc na doskonalenie elementów techniki i taktyki. Ulgowo ćwiczy jedynie Marijan Choruzi, który naciągnął mięsień. Na szczęście nie jest to uraz eliminujący go z udziału w obozie. Poza Litwinem wszyscy gracze są zdrowi, wykazując właściwe zaangażowanie. Uwaga ta odnosi się także do testowanego pomocnika Wisły Kraków Sebastiana Janika. Okazuje się, że wciąż istnieje szansa, by do Sandecji trafił młodzieżowy reprezentant Polski, wywodzący się z Zyndrama Łącko obrońca Damian Zbozień. - W środę umówiony jestem na ostateczną rozmowę z dyrektorem warszawskiej Legii Mirosławem Trzeciakiem - ujawnia Andrzej Danek. - Mam nadzieję, że uda się nam osiągnąć porozumienie, które usatysfakcjonuje obydwie strony oraz piłkarza. Jedno jest pewne: Damian bardzo chce przenieść się do naszego klubu. Na środę, na godz. 12 Sandecja zaplanowała sparing z Pelikanem Łowicz. Niewykluczone, że nie będzie to tego dnia jedyna gra kontrolna biało-czarnych. - Istnieje możliwość, że piłkarze spoza podstawowego składu zmierzą się z Concordią Piotrków Trybunalski. Mecz z nią stoczony zostałby w godzinach popołudniowych. Ostateczna decyzja zapadnie we wtorek - informuje Maksymilian Cisowski, trener bramkarzy, zarazem kierownik drużyny Sandecji. dp www.megachem.pl - Wto Lut 09, 2010 09:35 Ciekawe, co ten młodzian jest wart. Może się okazać to ciekawszą alternatywą, a na pewno tańszą od pozyskania Gila. Cieszy fakt stawiania na młodych graczy. Musimy myśleć już teraz o zawodnikach, którzy będą stanowić o sile Sandecji za kilka sezonów. Oby tak dalej. Najważniejsze to w tym roku spłacić długi, pozyskać sponsora strategicznego, bądź rozwinąć wsparcie dotychczasowych, modernizować infrastrukturę klubową i spokojnie się utrzymać, chodź nie miał bym nic przeciwko walce o wyższe cele. Jednym słowem budować mocne podwaliny pod tłuste lata naszej Sandecji. Myślę, że zasługujemy na jakiś epizod ekstraklasowy, a na pewno na spokojny byt solidnego pierwszoligowca. biker_ns - Wto Lut 09, 2010 10:46 Bez względu na to czy ten Pietrzak przyjdzie do Sandecji czy nie darzę wielkim szacunkiem trenera Wójtowicza za chęć stawiania na młodych to świadczy o Jego mądrości i nowoczesności w prowadzeniu drużyny. POZDRAWIAM internacionale - Wto Lut 09, 2010 22:28 Jutro o 12:00 mecz z Pelikanem Łowicz. O 15:30 z Concordią P.T. hanys - Sro Lut 10, 2010 10:51 Sandecja: w Gutowie hartuje się kadra na wiosnę Gutów Mały, gdzie Sandecja przebywa na obozie, to miejsce gdzie ma skrystalizować się skład drużyny przed rundą wiosenną. Dwa pierwsze testy już w środę - o godz. 12 sparing z Pelikanem Łowicz, a o 15.30 z Concordią. Piłkarze już raczej nie walczą tam o angaż w sądeckim klubie, ale o miejsce w wyjściowej jedenastce Sandecji w pierwszych wyjazdowych bojach na mecze z Motorem Lublin i Pogonią Szczecin. Już przed zgrupowaniem trener Dariusz Wójtowicz zapowiadał, że drużyna, którą zabierze do jednego z najlepszych ośrodków przygotowań w Polsce, nie będzie w sposób znaczący odbiegać od kadry na drugą rundę. - Kadra w Gutowie nie będzie wiele różnić się od kadry na rundę wiosenną - mówił trener. Porównując osłabienia i wzmocnienia Sandecji to bilans raczej się sumuje. Z drużyną na dłuższy lub krótszy czas pożegnali się Wojciech Fabianowski (Stal Rzeszów), Piotr Chlipała (Resovia), Dariusz Zawadzki (Pogoń Szczecin), Jan Cios (Bruk-Bet Nieciecza). Najpoważniejsza strata to oczywiście odejście reżysera i jednego z najlepszych strzelców zespołu Zawadzkiego. Zarząd uzupełnił lukę w pomocy, aż dwoma graczami ze Słowacji, którzy pierwsi podpisali umowy z Sandecją. Zawadzkiego ma zastąpić Rudolf Urban, wytrawny słowacki ligowiec, mający za sobą 10 występów w narodowej kadrze Słowacji. Drugim nabytkiem poleconym przez dyrektora Sandecji Jano Frohlicha jest Martin Hlousek. Grzegorza Kmiecika i Łukasza Kominiaka dzieli od włożenia czarno-białych trykotów tylko parafka na kontrakcie. Uczynią to zapewne po powrocie z Gutowa. Kolejni zawodnicy, którzy z Sandecją jeszcze rozmawiają, to obrońca Tomasz Gryszun i Sebastian Janik, który do piłkarzy wyjeżdżających na obóz dołączył w ostatniej chwili. Pomocnik krakowskiej Wisły bywał powoływany do reprezentacji młodzieżowych (ostatnio przez Andrzeja Zamilskiego do U-21) i gra w Młodej Wiśle. Krakowski klub chce go wypożyczyć. Do zespołu już w Gutowie dołączył 17-letni gracz. Marcin Pietrzak został zaproponowany Sandecji przez Sylwestra Czereszewskiego, który prowadzi szkółkę piłkarską w Olsztynie. Młody i ponoć utalentowany napastnik ma cały tydzień, by przekonać do siebie trenera Wójtowicza. Dwóch napastników odeszło, dwóch może przyjść, więc z ustawieniem Sandecja nie będzie raczej eksperymentować. Na szpicy Aleksander, w rezerwie Kmiecik, albo rzeczony młodzian. Jest jeszcze oczywiście Michał Jonczyk, który gra jako ofensywny pomocnik. Na razie największą i chyba jedyną niewiadomą w tym równaniu jest kwestia Damiana Zboźnia. Dzisiaj prezes Danek siada do ostatecznych rozmów z Mirosławem Trzeciakiem w sprawie przejścia utalentowanego obrońcy do Sandecji. - Mam nadzieję, że dojdziemy teraz do porozumienia - mówi prezes Sandecji. Zbozień już terminował przy Kilińskiego, ale do Warszawy trafił w czasach kiedy Sandecja niemal hurtowo wysyłała tam swoich najbardziej uzdolnionych graczy. Teraz i piłkarz, i klub chce, żeby Zbozień grał w Nowym Sączu. Legia natomiast nie chce tak łatwo kapitana Młodej Legii wypuścić. Najchętniej wypożyczyłaby go albo odsprzedała z opcją pierwokupu. Gdyby Zbozień trafił do Nowego Sącza, jeden z obrońców (Kominiak albo Gryszun) mógłby zostać wypożyczony. Wszystko jednak rozstrzygnie się w tym tygodniu. Za Gryszunem przemawia doświadczenie, a za Kominiakiem talent i młodość. Wychowanka krakowskiej Wisły często zabierał na zgrupowania Adam Nawałka, a testował swego czasu Liverpool. Na zgrupowanie pojechał również rekonwalescent Mateusz Broź, ale Mirosław Lauko - leczący długą kontuzję - do Gutowa już nie pojechał. Trenuje indywidualnie. - Jeszcze za wcześnie, by zacząć trenować z pełnym obciążeniem - mówi słowacki obrońca. - Po kilku zrywach do piłki kontuzja mogłaby się odnowić i cały okres rehabilitacji poszedłby na marne. Muszę swoje odczekać - kończy piłkarz. Od jutra na naszych łamach będziemy codziennie zamieszczać relacje ze zgrupowania Sandecji w Gutowie Małym oraz relacje "live" na stronie www.naszasandecja.pl W Gutowie Małym pod okiem Dariusza Wójtowicza, Dariusza Romuzgi i Maksymiliana Cisowskiego trenuje 25 zawodników. Zawodnicy mają zajęcia trzy, a czasem cztery razy dziennie. Pracują głównie nad techniką i taktyką. Do Gutowa pojechali: Marek Kozioł, Mariusz Różalski, Marcin Makuch, Jano Frohlich, Rafał Jędrszczyk, Petar Borovicianin, Paweł Szczepanik, Tomasz Gryszun, Marijan Choruzi, Łukasz Kominiak,Tidiane Niane, Maciej Bębenek, Michał Jonczyk, Dariusz Gawęcki, Rudolf Urban, Marcin Stefanik, Rafał Berliński, Peter Hlousek, Madrin Piegzik, Mateusz Broź, Sebastian Janik, Arkadiusz Aleksander, Grzegorz Kmiecik, Piotr Bania plus Marcin Pietrzak. Sandecja zagra trzy mecze kontrolne. Dzisiaj dwa - z Pelikanem Łowicz o 12.00, a z Concordią o 15.30, w sobotę z ŁKS-em, a 16 lutego z Ruchem Wysokie M. Gazeta Krakowska hanys - Sro Lut 10, 2010 12:20 http://ekstraklasa.net/sp...ikan_lowicz.htm jak narazie w pale 0:1 Fani Bianconeri - Sro Lut 10, 2010 13:13 No i mamy remis 1:1 jacek55 - Sro Lut 10, 2010 14:20 Panowie bez paniki ,ćwiczą 3/4 razy dziennie ,sparingi mają ich przygotować do ligi ,oni mają być gotowi za 25 dni i zapychać przez następne 3 miechy ,dla naszej radochy i chwały SANDECJI,,,,,,........./ michalvcf - Sro Lut 10, 2010 14:52 jacek55, a kto tu panikuje ;) skład dość eksperymentalny, ciężkie treningi, wiec nawet jak by Sandecja ten mecz wygrała 5:0 to nic by to nie zmieniało;) SANkibicDECJA - Sro Lut 10, 2010 15:24 Sparingi oczywiscie nie przedstawiają obecnej formy naszego zespołu... Cięzko trenują i graja calkiem eksperymentalnym składem . Trebor13 - Sro Lut 10, 2010 17:06 W drugim dzisiejszym sparingu wygrywamy z Concordią Piotrków Trybunalski 1:0 po bramce Stefanika. krochmal - Sro Lut 10, 2010 18:02
SANkibicDECJA - Sro Lut 10, 2010 21:42 Moze i lepiej runda wiosenna zostanie troche przesunięta ... Bo z pogodą róznie bywa , a nikt nie chcial by ogladac meczu takiego jak chociazby mecz SANDECJI z wigrami w SUWAŁKACH ... gdzie boisko nadawało sie tylko do zasadzenia ziemniaków heh ... Jak dla mnie byłaby to dobra decyzja misiek_1984 - Czw Lut 11, 2010 00:40 Osobiscie juz nie moge sie doczekac rozpoczecia rundy, wiec taka informacja martwi... No ale jak beda fatalne warunki atmosferyczne to naturalne, ze mecze zostana przelozone. Ciekawe tylko, ze nagle zastanawiaja sie nad tym te same "madre glowy", ktore jesienia tak ochoczo zdecydowaly o przelozeniu pierwszej wiosennej kolejki z 13-14 marca na 6-7 marca :) hanys - Czw Lut 11, 2010 07:34 bedziecie mieli wiecej czasu na zebranie kasy na Motor i Kluczbork klap - Czw Lut 11, 2010 09:15 hanys może i masz racje ale znając życie przełożą na srody te mecze i nie pojedzie tyle osób co w niedziele i sobote!!! hanys - Czw Lut 11, 2010 10:35 mozna rozumiec wlasnie dwojako, jesli przesuną rozpocęcie o 2 tyg to sie nic nie zmieni, ale jesli przeloza dwie kolejki na inny termin to bedzie klops. grubas_KKS - Czw Lut 11, 2010 14:03 Jak dla mnie to najlepszym rozwiązaniem było by przełożenie dwóch pierwszych meczów na sam koniec rundy wiosennej i rozegrać te dwie kolejki w sobotę i środę...To by mnie ucieszyło w 100% hehe Trebor13 - Czw Lut 11, 2010 14:44 Przełożyć dwie kolejki nie jest trudno ale przecież za tym idzie modyfikacja całego okresu przygotowawczego. Piłkarze po to są teraz na obozach, by wejść w sezon z dobrą formą. Co robić przez ten czas-szukać sparingpartnerów?A gdzie rozegrać mecze,skoro boiska nie nadają się do rozgrywek? Wydaje mi się, że póki co należy wierzyć w szybkie nadejście wiosny. Jedynie ona może bezkonfliktowo rozwiązać ten problem. hanys - Czw Lut 11, 2010 14:49 a wiadomo jak sie skonczyly wczorajsze negocjacje z Legia?? biker_ns - Czw Lut 11, 2010 15:26 Właśnie,cisza na ten temat w eterze,a to istotna sprawa. misiek_1984 - Czw Lut 11, 2010 16:32
Otoz to. Ale PZPN i wszelkiej masci dzialacze maja to gdzies, bo tak wlasnie znaja sie na pilce... Kalendarz gier powinien byc ustalany konkretnie z duzym wyprzedzeniem, a przelozenie meczow powinno byc mozliwe tylko w przypadku rzeczywiscie naglych trudnosci. Darek - Czw Lut 11, 2010 17:46 chyba nici ze Zbozienia http://naszasandecja.pl/C...o_Sandecji.html biker_ns - Czw Lut 11, 2010 17:47 Według nowej strony o naszym klubie Damian Zbozień najprawdopodobniej nie przejdzie do Sandecji ponieważ nie uzyskano porozumienia.Legia się upiera by zawodnika wypożyczyć,a Sandecja chciałaby podpisać z nim kontrakt definitywny. aidos - Pią Lut 12, 2010 00:58 Super "News" na tej nowej stronie. Czy przyjdzie czy nie przyjdzie i tak nie wiadomo. Ale "świeża" wiadomość jest mimo iż wszyscy juz od jakiegoś czasu żyją w tej niepewności. "FAKT" lub "SuperExpres" napisałby tak: "ZBOZIEŃ JEDNĄ NOGĄ W SANDECJI?? Wszystko wskazuje na to, że Damian Zbozień trafi z Legii Warszawa do Sandecji Nowy Sącz. Kluby do tej pory nie doszły jeszcze do porozumienia w sprawie transferu kapitana młodzieżowego zespołu Legii. Zespól z Warszawy chciałby wypożyczyć swojego zawodnika, a ten z Nowego Sącza wykupić definitywnie. - Ja w każdym razie widziałbym tego piłkarza w swojej drużynie - mówi trener Sandecji, Dariusz Wójtowicz. " radziufan - Pią Lut 12, 2010 07:33 Zbozień zostaje w Legii, doleci Nigeryjczyk ROZMOWA z Andrzejem Dankiem, prezesem MKS Sandecja Wraca Pan z Warszawy, gdzie spotkał się z dyrektorem Legii Mirosławem Trzeciakiem w sprawie przetransferowania do Sandecji Damiana Zbozienia. Jaki jest wynik tych negocjacji? - Wszystko wskazuje na to, że przejście do nas tego reprezentanta Polski U-21 jest w chwili obecnej nieaktualne. Pan Trzeciak był bardzo sympatycznym partnerem w rozmowie, ale twardo stał na stanowisku, że transfer definitywny nie wchodzi w rachubę. Młodzieżowy zespół Legii wrócił właśnie z turnieju we Włoszech, podczas którego właśnie Zbozień spisał się najlepiej. Sztab szkoleniowy stołecznego klubu nie chce więc się go pozbywać, rozważając nawet włączenie piłkarza do kadry pierwszego zespołu przebywającego obecnie na zgrupowaniu na Cyprze. Dyskutować moglibyśmy ewentualnie o wypożyczeniu, gdyby Damian nie miał szans na występy w ekstraklasie, ale nas takie rozwiązanie nie interesuje. Do rozmów na temat Zbozienia powrócimy po zakończeniu sezonu. Legia wciąż zalega Sandecji z ekwiwalentem za wyszkolenie Dawida Janczyka. Czy nie można było pójść na taki układ, że wy rezygnujecie z pieniędzy za "Murzyna", a warszawiacy oddają Sandecji Zbozienia? - Ależ Legia wywiązała się ze zobowiązań, pieniądze z tzw. funduszu solidarnościowego przekazując do PZPN. I to właśnie związek jest naszym dłużnikiem. Dobrze zatem, że po odejściu Jana Ciosa, w Sandecji pojawili się inni obrońcy Tomasz Gryszun i Łukasz Kominiak. Nie będzie Zbozienia, szansa otwiera się przed nimi... - Najprawdopodobniej przed jednym z nich. Decydujące słowo należeć będzie oczywiście do trenera Dariusza Wójtowicza, jako zarząd skłaniamy się jednak do wypożyczenia Gryszuna lub Kominiaka na rundę wiosenną do innego klubu. Lepiej, żeby piłkarz regularnie wybiegał na boisko, niż gdyby miał grzać ławę w Sandecji. Czy należy spodziewać się jeszcze personalnych wzmocnień drużyny? - Przylecieć ma pewien napastnik z Nigerii. Nie podniecam się tym jednak specjalnie. Wiadomo, że umiejętności graczy z Afryki są zwykle wielką niewiadomą. dp DNL - Pią Lut 12, 2010 09:30
I o to mi ostatnio chodziło, tyle że zostałem poproszony od osoby która mi przekazała te informacje bym zachował je dla siebie. Mam nadzieję, że jak Lato ma przyjechać na nasz jubileusz to przywiezie ze sobą prezent w postaci - było nie było - naszych pieniędzy. misns - Pią Lut 12, 2010 09:45 Nie rozumiem wiec w czym jest problem zeby te pieniadze do nas trafily,przeciez pzpn to najbogatszy zwiazek sportowy w kraju... A druga rzecz to gratulacje za otwarcie kolejnej strony o Sandecjii,mamy ich juz tyle co czolowka ekstraklasy :-))) kolafy - Pią Lut 12, 2010 11:52 Niech otwierają WŁAŚCIWA JEST TYLKO JEDNA! :)) Krzychu - Pią Lut 12, 2010 13:55 http://legia.com/www/index.php?akt=12982 Trebor13 - Pią Lut 12, 2010 14:48 W sobotę zamiast sparingu z ŁKS-em gramy o 11:00 ze Startem Otwock. Katalonczyk11 - Pią Lut 12, 2010 15:26 Damian Zbozień jest blisko przejścia do Sandecji Nowy Sącz. Informację przekazał legia.com dyrektor sportowy Legii - Mirosław Trzeciak. - Negocjujemy z Sandecją umowę, według której Damian zostałby sprzedany do klubu z Nowego Sącza, natomiast my moglibyśmy go odkupić po upłynięciu dwóch i pół roku. Jest to absolutnie nowy rodzaj umowy na polskim rynku. Chcemy, aby przez ten czas zawodnik mógł uczestniczyć w obozach i zgrupowaniach pierwszego zespołu Legii. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższym czasie - powiedział legia.com Trzeciak. Damian Zbozień jest obecnie kapitanem Młodej Legii. W lutym wystąpił na turnieju Viareggio Cup. Tam rozegrał trzy mecze i strzelił jednego gola. "Zboziu" na Łazienkowską trafił z ... Sandecji Nowy Sącz. W pierwszym zespole zadebiutował w 2007 roku. Zródło: legia.com lukas33 - Pią Lut 12, 2010 17:21 Połowa lutego już za pasem. Do planowanego początku ligi niecały miesiąc. Panowie jak oceniacie w szkolnej skali 1-6 dokonane do tej pory przez Sandecje transfery tej zimy? Dla mnie jak narazie 3+. Sprowadzeni słowacy wygladaja na solidnych graczy i myślę że będzie z nich pożytek, reszta to raczej uzupełnienia składu (Gryszun, Kmiecik) lub melodia przyszłości ( Kominiak). Szkoda że nie można się jakoś dogadac z Legią w sprawie Zbozienia to by był napewno ciekawy nabytek. Myślę że niezłym pomysłem jest Janik choć z drugiej strony można pomyśleć po co kolejny pomocnik. No i historia z napastnikami. Z awizowanych piłkarzy z nazwiskami (Gajtkowski, Rocki, Kmiecik) trafił do nas ten ostatni, chyba jednak najsłabszy z nich choć na plus że najmłodszy z tego towarzystwa. Jak narazie nie udało sie równiez pozyskac żadnegp napastnika młodszego pokolenia czy z niższych lig. to wszystko wychodzi mi tak własnie na trzy z plusem. Zastrzegam, że to tylko zabawa bo rzecz jasna i tak wszystko zweryfikuje boisko. szczur1910 - Pią Lut 12, 2010 17:59 Slyszalem ze jeden ze Slowakow jest na prawde bardzo dobry:) Zawadzki przy nim jest harcerzykiem:D Snoopi86 - Pią Lut 12, 2010 18:00 na oceny przyjdzie po pierwszych meczach ale pokusilbym sie o mocna 4 ;] zwlaszcza dzieki tym slowakom SilverCommander - Pią Lut 12, 2010 18:48 W trakcie kilkunastu ostatnich dni jak bumerang wraca sprawa pozyskania przez Sandecję kapitana młodzieżowego zespołu Legii Warszawa, Damiana Zbozienia. Wreszcie doczekaliśmy się na konkrety. W przyszłym tygodniu piłkarz zostanie zawodnikiem beniaminka pierwszej ligi. Zbozień podpisze umowę na 2,5 roku. - Jesteśmy w Legią i samym zawodnikiem dogadani - mówi prezes Sandecji, Andrzej Danek. - Podpisów na umowie jednak jeszcze nie złożyliśmy - dodaje. Łukasz Madej, Gutów źródło: www.naszasandecja.pl Raffio - Pią Lut 12, 2010 19:12 coraz lepiej to wygląda ;P i do tego jeszcze kontrakt na 2,5 roku lucek - Pią Lut 12, 2010 19:41 Sandecja blisko pozyskania Damiana Zboźnia Sandecja Nowy Sącz porozumiała się z Legią Warszawa w sprawie transferu Damiana Zboźnia - informuje "Gazeta Wyborcza". - Umowa nie jest jeszcze podpisana, ale czekamy na faks z Warszawy - mówi Andrzej Danek, prezes beniaminka. W kontrakcie znajdzie się jednak klauzula o możliwości odkupienia piłkarza przez Legię. 20-letni obrońca ma podpisać dwuipółletni kontrakt, jeśli pokaże się z dobrej strony podczas obozu w Gutowie Małym. - Wszystko będzie zależało od jego postawy. Umówiłem się z prezesem Dankiem, że transfer zostanie sfinalizowany dopiero, gdy piłkarz pokaże na treningach, że ma szansę na pierwszy skład. - przyznaje Dariusz Wójtowicz, trener Sandecji. źródło: Gazeta.pl biker_ns - Pią Lut 12, 2010 22:51 lukas33:jeśli wypali sprawa Zbozienia,to transfery na 5. Krótko i na temat. Jestem bardzo zadowolony,jeszcze chciałbym usłyszeć ze ten 17-to letni napastnik to spory talent i z nim Sandecja podpisze kontrakt i spokojnie idę spać.xD Może za dużo wymagam? POZDRWAIAM Katalonczyk11 - Sob Lut 13, 2010 07:48 No jeśli chcą go wypożyczć to chyba coś w sobie ma :D Zresztą nasz trener ma nosa do transferów i to może będzie kolejny Jonczyk :D Transfery na wielki 4+ chodz mimo wszystko brakuje mi jeszcze jednego napastnika ale i tak jest dobrze :) Pozdro radziufan - Sob Lut 13, 2010 09:04 Wiele wskazuje na to, że runda rewanżowa w I lidze ruszy z opóźnieniem. Powodem takiej decyzji mogą być problemy z odpowiednim przygotowaniem boisk po obfitych opadach śniegu. W środę rozmawiano na ten temat w Warszawie podczas zebrania prezesów klubów I ligi. Deklarację, że swoje mecze mogą rozegrać w pierwotnie zaplanowanym terminie, czyli 6-7 marca, złożyło tylko czterech prezesów, którzy dysponują w swoich klubach podgrzewanymi płytami. Pozostali zdani są na łaskę aury. Na posiedzeniu zadecydowano, że pod koniec następnego tygodnia do Piłkarskiej Ligi Polskiej mają spłynąć informacje dotyczące stanu boisk oraz propozycje od wszystkich klubów występujących w I lidze. - Na zebraniu prezesów klubów I ligi zostały podjęte wstępne ustalenia, co do inauguracji rundy rewanżowej. Gdy spłyną informacje co do stanu boisk od wszystkich klubów, dopiero wtedy zostanie podjęta decyzja, czy należy przełożyć pierwszą kolejkę, albo dwie, a może zasadnym byłoby przesunięcie całej rundy w czasie. - Najważniejsze jest to, aby rozgrywki zakończyły się w takim terminie, jaki obowiązuje obecnie, czyli piątego czerwca 2010 roku. Jest to wymóg UEFA. Na szczęście przed starem ligi prezesi wnioskowali, by tych terminów środowych było jak najmniej, w związku z tym obecnie jest możliwość uwzględnienia tych ewentualnie przełożonych kolejek na wolne od meczów środy. Ostateczna decyzja ma zapaść do dnia 20 lutego i wszystko wskazuje na to, że na rundę wiosenną będziemy musieli poczekać dwa tygodnie dłużej niż było to planowane. Jednak trzeba przyznać, że jest to rozsądne rozwiązanie, bo lepiej grać, gdy jest ciepło i stadiony są odpowiednio przygotowane niż grać na nasiąkniętych murawach, gdzie o wyniku może przesądzić przypadek. biker_ns - Sob Lut 13, 2010 12:01 Sandecja prowadzi po pierwszej połowie meczu sparingowego ze Startem Otwock 2-0.Bramki strzelili Aleksander i Gawęcki. arkoniusz - Sob Lut 13, 2010 12:11 juz 3-0 bramke na 3-0 trzelił Kmiecik Trebor13 - Sob Lut 13, 2010 12:22 4:0 po bramce Piotrka Bani a mecz jeszcze trwa! saczers1910 - Sob Lut 13, 2010 12:32 Skąd informacje??? Trebor13 - Sob Lut 13, 2010 12:33 http://ekstraklasa.net/li...tart_otwock.htm radziufan - Sob Lut 13, 2010 12:34 Zbozień już gra, mam nadzieje ze podpisza z nim kontrakt sns1910 - Sob Lut 13, 2010 12:40 Z czterech bramek trzy strzelili napastnicy i stały strzelec Gawęcki - może cieszyć skuteczność naszych asów w ofensywie ;) Trebor13 - Sob Lut 13, 2010 12:41 Wygrywamy4:0 po bramkach Aleksandra, Gawęckiego, Kmiecika i Bani. Cieszy skuteczność napastników ale przydałoby się zmierzyć z jakimś bardziej wymagającym przeciwnikiem, wtedy możnaby powiedzieć w jakiej dyspozycji znajduje się drużyna. saczers1910 - Sob Lut 13, 2010 12:46 Cieszy wygrana. Zastanawie mnie jedno, dlaczego nie grali dwaj słowacy... radziufan - Sob Lut 13, 2010 12:52 Kozioł (46 Różalski) Szczepanik Frohlich (46 Zbozień) Kominiak Makuch Diane (46 Berliński) Bębenek (60 Piegzik) Gawęcki (46 Bania) Stefanik Janik (60 Borowiczanin) Aleksander (46 Kmiecik) nie wyciagal bym zbyt pochopnych wniozkow z tego braku slowakow, zapewne po prostu trener sprawdzal tym razem innych zawodnikow DNL - Sob Lut 13, 2010 12:56
Wójtowicz chciał Damiana, więc zapewne teraz się nie wycofa. Rozmawiałem teraz z jego bratem i transfer jest w 99 % pewny. Jeszcze co do odmiany nazwiska, obie formy (Zboźnia, Zbozienia) ponoć są poprawne jednak pierwsza jest lepsza ;) Katalonczyk11 - Sob Lut 13, 2010 12:59
pisze sie Borovićanin i Niane nie sztuka skopiować i wkleić :) pozdro michalvcf - Sob Lut 13, 2010 13:18 Katalonczyk11, zaufaj mi ze on o tym na pewno wie;) a co do meczu, to wygrać 4:0 tym składem ze Startem to na pewno b. dobry wynik, ale sparingi sparingami ...;) sns1910 - Sob Lut 13, 2010 14:12
Haha chyba jednak to forum czyta więcej osób niż by się nam to wydawało :D Bo ta "nowatorska w Polsce" umowa z Legią za Zboźnia była tutaj omawiana 10 grudnia 2009...:)) Wygląda na to że powinienem zacząć grać w totka lol Masahiko - Sob Lut 13, 2010 16:27 Nie wierzysz w swoje możliwości trzeźwego myślenia? Tutaj nic nie ma z przypadku. Plus dla Ciebie :) saczers1910 - Sob Lut 13, 2010 16:59 http://naszasandecja.pl/C...lejny_oboz.html Może Hiszpania ;d wborzecki@gmail.com - Sob Lut 13, 2010 17:06 HISZPANIA !!!!! OO LLEEE!!!!!! :-)))) ps.PARU NIEDOWIARKOM NIE DAM ŻYĆ !!!!! Bianconeri - Sob Lut 13, 2010 17:12 Weź się nie pompuj po po pierwsze i najważniejsze primo słowo kluczowe "może", po drugie primo wg twoich wizji miały być dwa i to już dawno a po trzecie primo ultimo łogarnij się :p radziufan - Sob Lut 13, 2010 17:24 o zesz...ten Włodek:) sandeczanin - Sob Lut 13, 2010 18:41 62-513 Hiszpania. Coś w tym musi być..tylko czy tam jest jakiś ośrodek piłkarski ?? chyba że pod namioty pojadą:) sns1910 - Sob Lut 13, 2010 21:44
To raczej skutek zbyt dużej ilości Championship Managera w czasach gimnazjum niż myślenia ale ok hehe. A tak poważnie mówiąc jakoś trudno mi sobie wyobrazić że ktoś pochwycił ten "nowatorski" pomysł czytając forum kibiców...;) W każdym razie fajnie że Zbozień ma szansę grać w Sandecji, zawsze to jeden wychowanek ziemi sądeckiej więcej w naszej pierwszej jedenastce, no i kolejny młody piłkarz, a szczególnie nasz środek obrony był oparty raczej na doświadczeniu, brakowało kogoś takiego jak Zbozień. Liczę też na to że kiedyś rozwinie się jeszcze piłkarsko Szufryn i wróci do Sandecji, taki zadzior na środku obrony też byłby cenny. aidos - Pon Lut 15, 2010 10:16 Czyżby zmiana "Mayor" na "Kelme"?? http://naszasandecja.pl/C...artem_FILM.html arkoniusz - Pon Lut 15, 2010 11:14
Podobno miała być zmiana na Select SilverCommander - Pon Lut 15, 2010 12:02 Kontuzje nie omijają Sandecji, dzisiaj kontuzjowany Arkadiusz Aleksander pojechał do szpitala na ogólne badania. Petar Borovicanin który również nabawił się kontuzji wrócił do Krakowa. źródło: www.naszasandecja.pl Co do strojów to na pewno będzie to firma "Kelme". Sandecja podpisała umowę z firmą "Wizard-sport", na ubieranie I i II zespołu jak i całego sztabu trenerskiego zresztą to widać na filmikach czy zdjęciach z zgrupowania ;] Firma ta prowadzi dystrybucję kilku marek odzieżowych m.in. select, zina, joma. Przeglądając katalog marki "Kelme" natknąłem się na model stroju piłkarskiego białego w czarne pasy ;] więc pewnie dlatego akurat ta firma a nie inna ;] Bianconeri - Pon Lut 15, 2010 12:12 W biało-czarne pasy (czy jakiekolwiek inne) to pewnie każda firma produkująca stroje ma w swojej ofercie, a jeśli akurat nie ma to na pewno chętnie uszyje:) wszystko pewnie kwestia ceny, warunków i odpowiedniego dogadania się. Jak dla mnie mogą grać i w bawełnianych podkoszulkach z rycerzykiem ;) byleby grali dobrze, ładnie dla oka i ambitnie :) Raffio - Pon Lut 15, 2010 15:41 To będzie napewno firma KELME kiedyś na mojej stronce pisałem ;P szymon_YG - Pon Lut 15, 2010 20:38 nie wiem czy dobry temat, ale czy wiadomo coś na temat prezentacji przed nową rundą ? Bianconeri - Pon Lut 15, 2010 21:46 Raczej może być z tym ciężko. W czwartek jest spotkanie w Wydziale Kultury i Sportu więc może coś się w końcu wyjaśni. arkoniusz - Wto Lut 16, 2010 07:41 W klubie z Nowego Sącza już zastanawiają się, jak skorygować plan przygotowań, jeśli dojdzie do przełożenia początku rundy rewanżowej Ze względu na śnieg pokrywający boiska i brak podgrzewanych muraw w większości klubów, start rozgrywek może zostać opóźniony o dwa tygodnie. Podczas spotkania prezesi pierwszoligowców zobowiązali się przedstawić informacje dotyczące jakości boisk do 20 lutego. - Wolelibyśmy grać, bo przełożenie ligi wiąże się z dodatkowymi kosztami - zaznacza Andrzej Danek, prezes Sandecji. Opóźnienie startu rozgrywek skomplikowałoby plany sztabowi szkoleniowemu pierwszoligowca. W grę wchodzi organizacja zgrupowania za granicą. Jedną z rozważanych lokalizacji jest ośrodek we Włoszech. - Jeśli jednak nie znajdziemy pieniędzy na wyjazd, to poszukamy miejsca, które ma sztuczne odśnieżone boisko - podkreśla Maksymilian Cisowski, kierownik drużyny. sport.pl jacek55 - Wto Lut 16, 2010 11:37 1 ; 0 DLA Sandecji Rudolf Urban Trebor13 - Wto Lut 16, 2010 11:37 W sparingu z Ruchem Wysokie Mazowieckie prowadzimy po bramce Urbana 1:0! [ Dodano: Wto Lut 16, 2010 11:38 ] Na 2:0 podwyższa Bębenek! [ Dodano: Wto Lut 16, 2010 11:44 ] Na 3:0 Gawęcki jacek55 - Wto Lut 16, 2010 11:45 3 ; 0 Gawenda Raffio - Wto Lut 16, 2010 11:47 Gawęcki chyba Trebor13 - Wto Lut 16, 2010 11:59 Janik na 4:0 [ Dodano: Wto Lut 16, 2010 12:03 ] 5:0 Jończyk [ Dodano: Wto Lut 16, 2010 12:05 ] Niestety tracimy bramkę i jest 5:1 [ Dodano: Wto Lut 16, 2010 12:20 ] Tracimy kolejnego gola i jest 5:2 [ Dodano: Wto Lut 16, 2010 12:38 ] Takim właśnie wynikiem kończy się ten sparing Bianconeri - Wto Lut 16, 2010 12:54
Kurde wiedziałem, że Włochy to dzielnica Warszawy, ale że są też Włochy w Hiszpanii to już nie wiedziałem. Człowiek się uczy całe życie prawda Włodzimierzu??:) miras1983 - Wto Lut 16, 2010 12:55 Wiadomo cos wiecej w sprawie \Aleksandra ?? wborzecki@gmail.com - Wto Lut 16, 2010 13:10 DROGI KUMIE:-)) ZA MAŁO TWOICH ,,SZKUŁ,,ŻEBY TO POJĄĆ !! NIE MÓWIĄC JUŻ O ZROZUMIENIU:-D, MATKA NAUKA I OJCIEC WIEDZA SĄ CIERPLIWE I CIEBIE W KOŃCU OBDARZĄ SWOIMI WALORAMI.OBYŚ KUMIE ZACNY ACZ ZAROZUMIAŁY UMIAŁ Z NICH WCZAS SKORZYSTAĆ ;-)!! Bianconeri - Wto Lut 16, 2010 13:13 Widzisz miras1983 tak to jest zapytać o coś na forum to ci zaraz jakieś gmaile od nieuków wyjadą:D wborzecki@gmail.com - Wto Lut 16, 2010 13:23 HA HA HA !!! DEBREE WIBORNA RIPOSTA:-DD miras1983 - Wto Lut 16, 2010 13:50 tak to jest Bianconeri jak dzieci sie dorwja do kompa hanys - Wto Lut 16, 2010 14:44 miras ale o kim mowisz, bo mam andzieje ze zartujesz albo no wlasnie albo co?? DNL - Wto Lut 16, 2010 14:48 Po prostu nie zrozumiał, że Bianco zażartował broniąc się przed "gmailem" (:D), a że sam nie wie kto to, to wyszło jak wyszło ;) Trebor13 - Wto Lut 16, 2010 16:17 Wy tutaj zajmujecie się skomplikowanymi problemami geograficznymi a ja martwie się formą naszych zawodników! Tylko nie wiem, czy z perspektywy kibica Sandecji czy z perspektywy kibiców drużyn przeciwnych:-) Patrząc na to co nasi chłopcy wyrabiają z przeciwnikami w trakcie sparingów, to albo formę mają wyborną i trudno ją będzie utrzymać do czerwca albo..dobra forma jeszcze przed nimi a wtedy drżyjcie przeciwnicy. Ciekawe czy naszego Treneiro nie nękają takie mysli;-) Bianconeri - Wto Lut 16, 2010 16:21 O przeciwników to się może nie martwmy bo i po co:) jednak do wyników sparingów nie przywiązywałbym jakiejś większej roli, szczególnie że nie graliśmy z silnymi drużynami, a z teoretycznie najsilniejszą Stala Rzeszów przegraliśmy. w sparingach nie wynik jest najważniejszy, chociaż wiadomo że wygrane cieszą. SANkibicDECJA - Wto Lut 16, 2010 16:23 Ja jestem bardzo zadowolony z tego sparinu .. Duzo goli padło .... widac ze nadal utrzymuje sie ofensywny styl gry .... Ten Janik strzelił gola moze jest cos wart .Urban juz kolejnego strzeli widac ze ma do tego smykałke . a poza tym to juz stali strzelcy . Kilinskiego 47 - Wto Lut 16, 2010 17:57
Stal Rzeszów jest silniejsza od Tatrana Presov, Startu Otwock, Resovii czy Ruchu WM?! Chyba nie piszesz tego na poważnie? radziufan - Wto Lut 16, 2010 18:14 Wczoraj Motor Lublin miał wysłać pisma do Wydziału Gier Polskiego Związku Piłki Nożnej przedstawiające stan boiska i obiektu, na którym piłkarze rozgrywają swoje mecze. - Na całym obiekcie jest duża warstwa śniegu i nie ma szans, żeby płyta była gotowa na inaugurację rundy wiosennej - mówi Grzegorz Szkutnik, prezes klubu. ekstraklasa.net kolafy - Wto Lut 16, 2010 18:16 Dajcie spokój z tym stresem, sparing to sparing wiadomo próbuje się różnych ustawień gra się różnymi składami no i warunki też są jakie są wiec na pewno trener nie każe zawodnikom grać na 100% możliwości bo w sezonie to by płuca wypluli. Ja jestem spokojny o formę naszej drużyny i utrzymanie raczej jest pewne patrząc na wyniki i widząc że jednak okienka transferowego nie przespaliśmy nic tylko czekać na pierwszy mecz w sezonie, a pierwsza może być bardzo wymagająca ekipa jaką jest Pogoń Szczecin jak wiadomo z Zawadzkim w składzie! Bianconeri - Wto Lut 16, 2010 19:19
Poza Tatranem o którym zapomniałem (pewnie przez wrodzoną alergię na Kokotów) moim zdaniem jak najbardziej poważnie. Grzechotnik - Wto Lut 16, 2010 19:58 Wydział Gier Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowił, że pierwsza w tym roku kolejka I ligi odbędzie się zgodnie z planem w dniach 6-7 marca. Przełożono natomiast inaugurację II ligi. W związku z ostrą zimą Wydział Gier rozważał przełożenie rozpoczęcia rozgrywek. - Zrobiliśmy rozeznanie w klubach i uznaliśmy, że da się grać. W większości przypadków boiska będą się nadawały, chyba że pogoda sprawi nam niemiłą niespodziankę - poinformował szef Wydziału Gier Wojciech Jugo. Dziewięć klubów nie widziało zastrzeżeń w planowym rozpoczęciu rundy wiosennej, kilka miało pewne obiekcje, a dwa poinformowały, że mogą nie być w stanie przygotować murawy. - Te dwa grają w pierwszej kolejce na wyjeździe, więc nie powinno być problemów - dodał. 90minut.pl Kilinskiego 47 - Wto Lut 16, 2010 20:05
No to ja Ciebie w takim razie nie rozumiem:) 4. Resovia 19 34 9 7 3 34-14 6. Start Otwock 19 34 10 4 5 25-17 7. Ruch Wysokie Mazowieckie 19 33 9 6 4 33-22 16. Stal Rzeszów 19 14 3 5 11 19-33 Według mnie Stal Rz. jest cienka jak barszcz (nawet z Fabianowskim), a wpadka z nimi o niczym nie świadczy, bo pokonaliśmy zdecydowanie wyżej (według mnie i tabeli:)) notowane od nich zespoły. Bianconeri - Wto Lut 16, 2010 21:34 Spójrz na ten problem globalnie;) Ok nie ma co tego roztrząsać, bo nie siła Stali Rzeszów i innych naszych sparingpartnerów jest teraz najważniejsza a to co zaprezentuje nam Sandecja na boisku. Trebor13 - Sro Lut 17, 2010 09:49 Myślę,że dobrze się stało, iż runda wiosenna rozpocznie się zgodnie z planem. Na szczęście nie mamy problemów z odśnieżaniem murawy, bo dwa mecze gramy na wyjeździe. Na pewno zaoszczędzimy pod względem finansowym, choć niektórzy mogą być zawiedzeni, że nie dojdzie do zgrupowania we Włoszech leżących u podnóży Pirenejów:-) Wydaję się,że sportowo też wyglądamy "CAŁKIEM CAŁKIEM"choć dotychczasowi sparingpartnerzy nie należeli do najbardziej wymagających. W sobotę czeka nas kolejny sparing o 11 z LKS Nieciecza, czyli drużyną aspirującą do rozgrywek na poziomie I ligowym, zapowiada się więc ciekawie. krochmal - Sro Lut 17, 2010 10:31 Bardzo dobrze się stało, że rozgrywki wystartują w planowanym terminie. Patrząc z naszej perspektywy myślę, że już każdy stęsknił się za emocjami związanymi z meczami Sandecji, patrząc z perspektywy zawodników - nie zaburzy to cyklu treningowego, nie spowoduje dodatkowych komplikacji organizacyjnych a z perspektywy piłkarskiej myślę, że też dobrze ponieważ są to co prawda mecze wyjazdowe ale jednak ze słabszymi trochę rywalami i drużyna będzie miała okazję nabrać "rozpędu"ligowego bo potem mamy przedzielone tylko wyjazdem pod Warszawę dwa "hiciory" z Pogonią i Górnikiem. Dobrze chyba dla zawodników, że zaczną mimo wszystko z drużynami z niższej półki (przy całym szacunku dla Motoru i MKSu) niż mieliby rozpoczynać z Pogonią. Co do kwestii sportowych - napewno czytając opinię cieszy pozyskanie Słowaków, ciekawym chyba zawodnikiem jest Janik z Wisły co do Kmiecika zobaczymy - wydaje mi się, że jednak to Aleksander będzie "jedynką", więc młody Kmiecik będzie musiał się pokazać z dobrej strony (czyt.strzelać bramki jak dostanie szansę co będzie działało z korzyścią dla drużyny:D) aby wygryźć b.gracza m.in.Odry. Istotną i ważną korzyścią z tej przerwy zimowej wydaje mi się fakt, że udało się utrzymać trzon zespołu (poza Zawadzkim ale myślę, że Urban sobie poradzi), że zawodnicy pokroju Gawęckiego, Bębenka czy Makucha w Sączu zostali. Rozgrywki, które rozpoczną się już za niedługo mogą być przełomowe - mecze LIGOWE z Widzewem, Górnikiem Zabrze czy Pogonią Szczecin mogą się szybko nie powtórzyć. To jednak będą jak na Nowy Sączy hity i może w końcu doczekamy się TVP SPORT przy Kilińskiego 47 i myślę, że nawet obecność TV na takich spotkaniach nie spowodowałaby pustek na stadionie. Szkoda tylko, że z Górnikiem mamy grać już o 15,Pogonią jeszcze wcześniej a z Widzewem o 16. Jednak wydaje mi się, że klimat spotkań wieczornych, takich spotkań byłby całkowicie inny. Kilinskiego 47 - Sro Lut 17, 2010 10:46
Według mnie źle się stało (nawiasem mówiąc to zresztą nie wierzę, by mecz w Lublinie odbył się planowo), bo będziemy grać nie na zielonych boiskach, a na błocie (patrz: Suwałki rok temu), czy ktoś z was widział kiedyś murawę stadionu w Lublinie po opadach deszczu? Jeśli tak to wyobraźcie sobie jak będzie wyglądać po zimie. Jeśli mecz tam odbędzie się na początku marca to będzie kopanina w błocie i nic więcej, co jest nam wybitnie nie na rękę. Co do meczu z Pogonią 20 marca w Sączu też mam wątpliwości - nawet jeśli śnieg napada i uda się odgarnąć boisko, to będzie tak jak z Pelikanem rok temu - mało fajnie. I na murawie i na trybunach. Dopóki u nas (na Sandecji) nie będzie podgrzewanej murawy, to w naszym regionie normalnie można zacząć grać w piłkę gdzieś w połowie kwietnia. A tak to w pierwszych kolejkach "wiosennych" mamy często walki w błocie, a nie piłkę nożną:) Co do godzin rozpoczęcia meczów z Pogonią i Górnikiem - nie przypominam sobie żebyśmy dysponowali sztucznym oświetleniem, więc o której mielibyśmy niby grać? O jakim "klimacie wieczornym" mówisz? krochmal - Sro Lut 17, 2010 10:51
To była czysta teoria, ponieważ coś tam przebąkiwano o oświetleniu już w lecie ubiegłego roku...a to stwierdzenie miało wyrazić mój nieodżałowany smutek z powodu braku do tej pory oświetlenia :] A co stwierdzenia gry w błocie. Cóż...nic na to nie poradzimy, żyjemy w kraju takim jakim żyjemy...i chcąc kończyć sezon zgodnie z przepisami musimy grać od marca....Życie...:) Kilinskiego 47 - Sro Lut 17, 2010 11:01 Rozumiem:), mam nadzieje, że czerwiec-lipiec to wciąż aktualny termin realizacji tej inwestycji. Martwi mnie temat podgrzewanej murawy, nikt o tym nawet nie mówi, nie planuje... Trebor13 - Sro Lut 17, 2010 11:02 Mam nadzieję, że do 20 marca to już nawet wspomnienia po śniegu nie będzie:-) Już teraz prognozy "przebąkują" coś o nadejściu wiosny, więc bądźmy dobrej myśli! klipol - Sro Lut 17, 2010 20:47 Co jak co ale murawa już dawno powinna być odśnieżona. Nie było by problemu tak jak z tającym śniegiem teraz. michalvcf - Sro Lut 17, 2010 21:29 Może mała akcja kibiców z odśnieżaniem tak jak na wiosnę?? ;) internacionale - Sro Lut 17, 2010 23:22 Bez paniki. Pierwszy mecz u zagramy u siebie 20 marca. Dwie zimy i trzy wiosny mogą jeszcze nastąpić.... kolafy - Czw Lut 18, 2010 07:38 Dokładnie,a z drugiej strony to zarząd powinien nas o to poprosić, a nie żebyśmy im jeszcze takie rzeczy proponowali! :)) Trebor13 - Czw Lut 18, 2010 09:13 Trener Dariusz Wójtowicz wciąż szuka wzmocnień swojego zespołu. - Taka jest zawodowa piłka - mówi. Wkrótce do Nowego Sącza ma przyjechać piłkarz z Ghany. Dwudziestotrzyletni zawodnik jest jednym z najlepszych obrońców tamtejszej ligi. Jeśli szybko uda się załatwić sprawy formalne, piłkarz pojawi się na treningu Sandecji. www.naszasandecja.pl Czyżbyśmy budowali twierdzę obronną? Defensorów u nas prawie na pęczki a napastnicy omijają nas z daleka. www.megachem.pl - Czw Lut 18, 2010 09:32 Ponoć w Bełchatowie klub zrobił taką akcję dla kibiców- za odśnieżenie płyty dostali wejściówki za free. I fani byli happy- pomoc dla klubu i bilet za free- i klub- darmowa siła robocza. Moim zdaniem powinni odśnieżyć murawę, bo w sobotę ma padać deszcz. A tak, jak jeszcze roztopi się ten śnieg, to będzie masakra- a tak zawsze trochę by odparowało dziś i jutro. Pogoda jest do tego idealna- halny wieje, śnieg topnieje, w nocy lekki mróz- zamrozi wodę, potem znowu topnienie i odparowanie. No ale są od tego mądre głowy, które wiedzą najlepiej. hanys - Czw Lut 18, 2010 11:50 odnosnie samej murawy to juz kilkakrotnie myslalem nad czym takim by po zaonczeniu sezonu zalozyc na plyte duza folie, ktora uniemozliwilaby opad sniegu bezposrednio na murawe. z folii latwiej pozbyc sie sniegu i murawa nie bylaby by w takim zlym stanie. Ale nie wiem jak to sie ma technicznie michalvcf - Czw Lut 18, 2010 11:58 hanys, ale nie wiem czy pod folią trawa by się nie zepsuła...hmmmm hanys - Czw Lut 18, 2010 12:22 a pod sniegiem sie nie psuje?? nawiasem mowiac nie wiem co mialoby sie zepsuc biker_ns - Czw Lut 18, 2010 12:53 Trawa by nie "oddychała"pod folią,śnieg jednak przepuszcza tlen.Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie ale wydaje mi się że mogłyby być jakieś negatywne skutki takiej "akcji". Prosimy o zdanie ogrodnika.xD Archero - Czw Lut 18, 2010 12:55
W tamtym roku uczniowie elektryka odśnieżali i też dostali wejściówki za free ;) więc taka akcja ze strony klubu była by bardzo prawdopodobna ;) hanys - Czw Lut 18, 2010 13:00
ech chyba cos za bardzo kombinujecie... ciekawe jak oddycha przy -20 pod zmrozonym polmetrowym sniegiem, ablo warstwa lodu;) www.megachem.pl - Czw Lut 18, 2010 14:42 Trawa jest wtedy w okresie wegetacji. Inna sprawa, że pod folią nie oddychała by gleba, nie było by parowania itp. Mogła by się zaparzyć. Jakoś nie widziałem, żeby ktoś tak robił. Murawą zajmuje się chyba firma ParkM i to oni mają najlepszą ku temu wiedzę, jak to powinno się zachowywać. sandeczanin - Czw Lut 18, 2010 14:56 Folia to dobre rozwiązanie ale na krótkie okresy czasu. Pamiętajmy że murawa piłkarska to nie trawnik w ogrodzie:). A co do odśnieżania. Na zdrowy rozum przy tak dodatniej temp po przedostaniu się do trawy (albo tego co tam po niej teraz jest) po prostu zadeptalibyśmy całe boisko( a po co później walcowanie kombinowanie). Należałoby odśnieżać przy ujemnej temp. Ja myślę że nam opóźnienie nie grozi (jeżeli chodzi o mecze przy Kilińskiego). Trebor13 - Czw Lut 18, 2010 16:48 Myślę, że niech murawą zajmują się profesjonalisci. Gdyby folia spełniała role o jakiej mówi Hanys to pewnie niejeden klub by z tego korzystał. Patrząc na aure to nie musimy się obawiać startu rozgrywek. Bianconeri - Czw Lut 18, 2010 17:23 Najlepsza trawa jest oczywiście w Hiszpanii na stadionie Barcelony a najlepsze kasztany są na palcu Pigalle ale myślę, że za bardzo już odchodzimy od tematu ... Trebor13 - Czw Lut 18, 2010 18:02 Właśnie, zamiast trawy zajmijmy się drużyną. W sumie czas płynie a tu do końca nie wiadomo kto zasili nasze szeregi?Dużo się mówiło o tym, że piłkarze są sprawdzani, że na zgrupowaniu muszą się wykazać..liczyłem, że w czasie między zgrupowaniem a kolejnymi zajęciami (czyli wczoraj i dziś) dojdzie do finalizacji rozmów między zarządem a zainteresowanymi zawodnikami. Cisza w tym względzie zaczyna być niepokojąca! Maerqin - Czw Lut 18, 2010 18:19 No dobra, to teraz o czym innym. Temat ''doping'' ciagle zamkniety a ja sie pytam co od listopada zostalo zrobione w tym kierunku przed rozpoczeciem rundy? To co zwykle czyli nic, organizacja u nas jak lezala tak lezy dalej, moze jakis trening czy cos? Tylko bez gadki ze ''kiedys byl i nikt nie przyszedl...''. Niech sie ludzie wymula z domow a nie pierdza w stolek przed komputerem nic nie robiac, bo to tylko swiadczy o tym jakie maja podejscie do sprawy. Rozne ekipy trenuja przed sezonem w halach a u nas cisza, jak mowilem organizacja do dupy. Pasuje omowic sprawy o ktorych byla dyskusja kiedys praktycznie po kazdym meczu raz na zawsze i wziac sie konkretnie do roboty! Pozdr Dziekan - Czw Lut 18, 2010 21:42 Wpadnijcie na spotkanie stowarzyszenia na pewno dowiecie się więcej kuba_ns - Czw Lut 18, 2010 21:54 http://hotimg23.fotki.com...Zdj-cie0049.jpg tak wygląda dzisiaj płyta boiska w Lublinie na motorze wiec może być ciężko a nawet jak odśnieżą to boisko będzie jak gąbka wiec wiadomo jak się będzie grało misiek_1984 - Czw Lut 18, 2010 23:41 Z tego co wiem to dzis odbylo sie odsniezanie murawy na naszym stadionie za pomoca specjalnej maszyny. W akcji brali udzial wiezniowie z sadeckiego Zakladu Karnego. Na boisku pozostawiono niewielka warstwe sniegu, ktora powinna stopniec naturalnie przy ociepleniu. Dzieki takiej akcji boisko nie wchlonie az tak duzej ilosci wilgoci niz gdyby snieg mial w calosci sie na niej roztopic, a przy okazji proces ten przebiegnie sprawniej. kuba_ns - Pią Lut 19, 2010 02:51 dokładnie i w lublinie tez tak powinni zrobić do meczów na Kilińskiego daleko a się coś dzieje a tu zaledwie 2,5 tygodnia i nic ciekawe jaki w tym jest cel :) Bianconeri - Pią Lut 19, 2010 07:10 JPiPK a ty zrobiłeś coś, ustaliłeś, zmobilizowałeś kogoś itp? Czy zagranicą siedzisz? Zawsze jest stos rzeczy do ogarnięcia, przeważnie dla kilku osób, a najłatwiej jest mówić i wytykać coś innym samemu nie robiąc nic. A temat dopingu jest w tym momencie ogarnięty na tyle na ile to jest możliwe w obecnej sytuacji. misns - Pią Lut 19, 2010 09:47 A w sprawie karnetow na razie cisza,chyba ze ja cos przegapilem... [ Dodano: Pią Lut 19, 2010 09:49 ] A patrzac na aktualny stan murawy Motoru,tez sie bardzo mocno zastanawiam czemu lublinscy dzialacze nic nie robia w celu przygotowania jej do marcowego meczu... Raffio - Pią Lut 19, 2010 10:58 PIŁKA NOŻNA. Do ostatniego dnia lutego, w promocyjnej cenie nabywać można karnety na wszystkie mecze, które Sandecja w rundzie wiosennej rozegra na własnym stadionie. W terminarzu figuruje siedem takich pierwszoligowych spotkań, w tym z tak atrakcyjnymi rywalami, jak Pogoń Szczecin, Górnik Zabrze czy Widzew Łódź. Aby je obejrzeć bez konieczności wystawania w kolejkach przed kasami, wystarczy zakupić obowiązująca do końca rozgrywek wejściówkę. Jej cenę ustalono na 100 zł. Łatwo więc obliczyć, że za uczestnictwo w jednym spotkaniu biało-czarnych zapłacić trzeba ok. 125 zł, podczas gdy w normalnej sprzedaży bilety kosztować mają 20 zł. Po karnety można zgłaszać się codziennie w godz. 8-15 (z wyjątkiem sobót i niedziel) w mieszczącym się na stadionie przy ul. Kilińskiego sekretariacie klubu. źródło: Dziennik Polski źródło 2: www.sandecja-ns.futbolowo.pl Trebor13 - Pią Lut 19, 2010 13:24 Ruszyły prace związane z odśnieżaniem murawy na lubelskim stadionie MOSiR "Bystrzyca". Od dnia dzisiejszego boisko przy Al. Zygmuntowskich będzie przygotowywane by już 7 lipca Motor Lublin mógł rozegrać na nim swój pierwszy wiosenny mecz z Sandecją Nowy Sącz. W przypadku dalszych obfitych opadów, które mogłyby utrudnić rozegranie pierwszego w tym roku meczu ligowego, klub zwróci się z prośbą o pomoc za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej. Źródło: www.motor-lublin.pl Podobno szczęśliwi czasu nie mierzą, ale żeby 7 lipca rozegrać swój pierwszy ligowy mecz!!!:-) radziufan - Pią Lut 19, 2010 13:58 
Tomko54 - Pią Lut 19, 2010 14:37 Szkoda ,że nie ma karnetów ulgowych ;/ Maerqin - Pią Lut 19, 2010 15:55
Skad Ci sie ten lipiec tam wzial hehehe @Bianconeri Tak, siedze za granica ale co jakis czas zlatuje na mecze, tak bedzie i tym razem, jednak niespecjalnie widze zmiany. Nie wytykam nikomu nic tylko pytam czy ludzie sie wogole tym zainteresowali przez przerwe zimowa. I nie sadze zeby do zorganizowania takiego treningu dopingu w zimie potrzeba bylo jakis specjalnych wysilkow. Ci ktorym zalezy i tak by przyszli. Ale skoro mowisz ze temat jest ogarniety to OK. Pozdro mirek678 - Pią Lut 19, 2010 17:20 na karnecie widzę sektor F/2 czyżby podzielili sektor F na więcej ? Snoopi86 - Pią Lut 19, 2010 18:09 "Tomko54"]Szkoda ,że nie ma karnetów ulgowych ;/ kupisz karnet to i tak jestes na plusie wiec co bys jeszcze chcial radziufan - Pią Lut 19, 2010 18:12 jednak nie udało się usunąc sniegu z murawy przy Kilińskiego, wczoraj wjechał ciężki sprzęt ale okazał sie za cięzki i w obawie o zniszczenie murawy zaprzestano działań właściwie spóźniono się o 2 dni gdyż teraz śnieg się topi i jest bardzo ciężki, gdyby to samo robić na śniegu zmrożonym zapewne przyniosłoby skutek...no ale coż stopi się samoistnie;) Tomko54 - Pią Lut 19, 2010 18:24
No nie wiem... nawet jakbym miał płacić za każdy mecz 15 zł (bo biore ulgowe) to bym wyszedł 5 zł na plus więc nie wiem czy o to w karnetach chodzi? A poza tym to chyba co najmniej 2 mecze powinny być w normalnych cenach np. ze Stala Stalowa Wola i Wartą Poznań więc bym nawet stracił na karnecie więc nie wiem czemu zarząd nie robić czegoś takiego jak ulgowy karnet? Bo jak jest ulgowy bilet to czemu ma nie być karnetu? Wiem ,że większość osób na forum i tak będzie kupowała te karnety zwykłe i im to lata czy bedą te karnety ulgowe czy nie ale jednak to nie jest problem zrobić chociaż 50 sztuk takich karnetów bo myśle ,że chętni się znajdą. Tyle od mnie. Pozdro. miras1983 - Pią Lut 19, 2010 19:41 Dostane jutro karnet ? i w jakich godzinnach mozna zakupic ? bo z tego co widac to juz sa dostepne ! DNL - Pią Lut 19, 2010 19:47 Nie mam już siły do Ciebie. MASZ NA TEJ STRONIE ODPOWIEDŹ NA SWOJE PYTANIE. Ludzie... czytać, czytać, czytać. miras1983 - Pią Lut 19, 2010 19:54 sorki slepy jestem arkoniusz - Pią Lut 19, 2010 23:11 Sandecja Nowy Sącz pozyskała trzech nowych zawodników. Kontrakty z pierwszoligowcem podpisali: Grzegorz Kmiecik, Damian Zbozień oraz Łukasz Kominiak - poinformowała "Gazeta Wyborcza". Kmiecik podpisał umowę na pół roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Na dwa i pół roku z nowosądeckim zespołem związał się Damian Zbozień. Obrońca Łukasz Kominiak podpisał trzyletnią umowę. - To, czy ci piłkarze okażą się wzmocnieniami, pokaże dopiero liga - podkreśla trener Sandecji Dariusz Wójtowicz. - Muszą walczyć, bo nikt za darmo nie da im miejsca w składzie - dodaje. 25-letni Kmiecik jest wychowankiem Wisły Kraków. W Ekstraklasie rozegrał łącznie 70 meczów, zdobył 12 goli. Ostatnio reprezentował barwy austriackiego SV Würmla. Damian Zbozień w przeszłości grał w juniorach Sandecji. Potem trafił do Legii Warszawa. W obecnym sezonie grał w zespole Młodej Ekstraklasy Legii (16 meczów ligowych, 2 gole). Obrońca Łukasz Kominiak występował ostatnio w Kmicie Zabierzów (15 spotkań w III lidze, 2 bramki). W poprzednim sezonie był piłkarzem drużyny Młodej Ekstraklasy Wisły Kraków. Trwają również rozmowy z pozyskaniem obrońcy Tomasza Gryszuna z norweskiego Nest-Sotra Fotball oraz Sebastiana Janika z Młodej Ekstraklasy Wisły Kraków. W najbliższym czasie na testach mają się pojawić dwaj piłkarze z Ghany. - Środkowy obrońca i napastnik. Będziemy im się przyglądać - przyznaje Wójtowicz. 90minut.pl misiek_1984 - Pią Lut 19, 2010 23:45
Z tego co wiem to taki był zamysł żeby nie usuwać śniegu w całości, bo wtedy można uszkodzić murawę. Chodziło o usunięcie jego górnej warstwy żeby reszta mogła się roztopić sprawnie w czasie odwilży. Tak więc wydaje mi się, że dobre działania zostały podjęte :-) Katalonczyk11 - Sob Lut 20, 2010 07:54 Może wkońcu sie uda nam z ciemnoskórymi tak jak Górnikowi Łęcznej czy Stilionowi Gorzów a tak na serio to warto spróbować szczególnie tego napastnika bo jak widać mamy tylko 3 napadziorów do tej rundy , gdzie inne teamy mają po minimum 4 Trebor13 - Sob Lut 20, 2010 09:47
Ten lipiec wziął mi się ze źródła, które cytowałem (www.motor-lublin.pl)! Nie będę pierwszy, który apeluje: czytać i to najlepiej ze zrozumieniem! Snoopi86 - Sob Lut 20, 2010 10:34
jak mozesz stracic na karnecie to ja nie rozumiem hehehe;D ogarnij sie chlopie w tamtej rundzie kosztowal 140 zl na 10 w tym chyba 3 mecze po 20 zl to mozesz latwo sobie obliczyc saczers1910 - Sob Lut 20, 2010 11:29 Sandecja Nowy Sącz 0:1 Bruk-Bet Nieciecza SKŁAD Sandecja Nowy Sącz Kozioł Makuch Zbozień Kominiak Chorouzi Berliński Janik Szczepański Stefanik Piegzik Bania 30 min i 1-1 <---Stefanik Tomko54 - Sob Lut 20, 2010 11:46
Jeśli ja sie mam ogarnąć to Ty naucz sie czytać ;]!!! Pisze chyba że biore ulgowe po 15 zł więc pomóż sobie razy 7 i jeszcze bierz pod uwagę ,że wszystkie mecze będą po 15 zł! PS. I tak dostałem info że nic z tego trudno może kiedyś sie to zmieni i przestanie się dyskryminować młodzież ;d Pozdro. Trebor13 - Sob Lut 20, 2010 11:55 Początek tego sparingu może nie jest dla nas zbyt dobry ale sklad też trochę eksperymentalny. Widać, że nasz Treneiro ciągle szuka optymalnego poukładania drużyny. I dobrze,bo o to chodzi w sparingach a do tego wynik też, póki co nie jest najgorszy! [ Dodano: Sob Lut 20, 2010 12:09 ] Niestety! Pierwszą połowę przegrywamy 1:2 saczers1910 - Sob Lut 20, 2010 12:16 Patrząc na ten skład to tylko Makuch grał regularnie w pierwszej 11. Kozioł grał do czasu i Stefanik tak samo Trebor13 - Sob Lut 20, 2010 12:23 Myślę,że na zestawienie drużyny wpływ mogła mieć też pogoda. Śliska murawa i opady deszczu ze śniegiem mogły doprowadzić do kontuzji, dlatego trener oszczędza niektórych piłkarzy. Poza tym gramy dziś jeszcze jeden sparing. [ Dodano: Sob Lut 20, 2010 12:36 ] Z rzutu karnego wyrównuje Piotrek Bania! [ Dodano: Sob Lut 20, 2010 12:55 ] Mecz końcy się remisem 2:2. Przypominam, że dziś o 18:15 gramy sparing z Puszczą Niepołomice. radziufan - Sob Lut 20, 2010 13:03 patrząc na skład można śmiało stwierdzić że był to nasz "drugi garnitur' a optymalne zestawieni obejrzymy o 18:15 w meczu z Puszczą Niepołomice kolafy - Sob Lut 20, 2010 13:16 20 lutego 2010, 11:00 - Myślenice (sztuczne boisko) Sandecja Nowy Sącz 2-2 LKS Nieciecza Marcin Stefanik 23, Piotr Bania 75 (k) - Paweł Cygnar 17, Dawid Kwiek 45 Sandecja Nowy Sącz: Marek Kozioł - Marcin Makuch, Damian Zbozień, Łukasz Kominiak, Marijan Choruži - Sebastian Janik, Rafał Berliński, Sebastian Szczepański, Marcin Stefanik, Madrin Piegzik (75 Bartosz Szeliga) - Piotr Bania (75 Chwałowski). Bzymcio - Sob Lut 20, 2010 14:16
wydaję mi się, że chodziło chyba o Fabiana Fałowskiego, juniora, rocznik 93 :) Trebor13 - Sob Lut 20, 2010 15:36 Zdjęcia ze sparingu: http://www.nowysacz.nasze...l?kategoria=664 Snoopi86 - Sob Lut 20, 2010 16:24 do Tomko: to wez po uwage lacznie 17 meczy u siebie i pomnoz przez 15...a karnet na caly sezon wychodzi lacznie 240zl..dziekuje dobranoc;] Tomko54 - Sob Lut 20, 2010 16:50 Ok tu się z Tobą zgodze ale po 1 mówimy o karnecie tylko na ten sezon a po 2 to nie wiem gdzie leży problem żeby zrobić karnet ulgowy? ale najwyraźniej jakiś jest no i Amen. Trebor13 - Sob Lut 20, 2010 19:04 Drugi z dzisiejszych sparingów gramy w teoretycznie mocniejszym składzie:Różalski, Szczepanik, Frohlich, Jędrszczyk, Gryszun, Niane, Bębenek, Gawęcki, Urban, Jonczyk, Kmiecik. Do przerwy prowadzimy 1:0 po golu Bębenka. lukas33 - Sob Lut 20, 2010 19:11 Czy ktoś sie orientuje co się dzieje z drugim ze słowaków Hlouskiem? Kolejny sparing w ktorym nie widzę go w skladzie. Z gory dzięki za info klap - Sob Lut 20, 2010 19:26 1:1 (57') GOL! Bramka dla Puszczy! Strzelcem gola Rafał Kmak. Trebor13 - Sob Lut 20, 2010 20:02 Mecz kończy się remisem.Mimo warunków atmosferycznych należy to uznać za niespodziankę..choć tak naprawdę to tylko sparing! Ad@ś=) - Sob Lut 20, 2010 20:45 dwa remisy;/ TRENER DO ZMIANY:D kuba_ns - Nie Lut 21, 2010 00:31 co się dzieje puszcza to przecież 3 liga internacionale - Nie Lut 21, 2010 00:46 Może już wzrok nie ten co dawniej ale chciałbym się dowiedzieć co robi ten "ktoś" na środku boiska w czasie meczu sparingowego Sandecji ?? 
2:13 Pełny filmik: http://www.youtube.com/wa...player_embedded piknik1910 - Nie Lut 21, 2010 01:14 :D sędzia to chyba jest. klap - Nie Lut 21, 2010 09:48 albo zapomniał stroju :P radziufan - Nie Lut 21, 2010 10:07
kuba ma "racje" Wójtowicz do zwolnienia!!! ...ehhh Frodo - Nie Lut 21, 2010 10:15 Remis z 3ligowcem troche mnie zaskoczyl, ale sądze ze o taki urok sparingów jest... Raffio - Nie Lut 21, 2010 12:14 Ludzie opanujcie się to tylko sparingi, a po drugie cały czas w meczu z Puszczą padał śnieg i było ślisko :) pozdrowienia dla pesymistów :) Trebor13 - Nie Lut 21, 2010 12:17 W środę (24.02) gramy kolejny sparing z Podbeskidziem. Miejmy nadzieję, że pogoda będzie na tyle dobra, że bez obaw o zdrowie zawdoników, można będzie rozegrać te zawody. arkoniusz - Nie Lut 21, 2010 16:58 A wiadomo coś na temat tych dwóch Ghańczyków ?? kuba_ns - Nie Lut 21, 2010 17:04 tak dziś wygląda stadion motoru temperatura utrzymuje się na plusie oby tak dalej a mecz będzie w terminie http://hotimg23.fotki.com...Zdj-cie0050.jpg radziufan - Nie Lut 21, 2010 17:05 prognozy sa optymistyczne ma byc caly czas na plusie wiec śnieg sie stopi pytanie tylko jak grząska będzie murawa.... Kilinskiego 47 - Nie Lut 21, 2010 19:04 Bajoro będzie pierwszorzędne, to będzie masakra, zresztą do marca to śnieg sypnie jeszcze nie raz na wschodzie. Rozgrywanie spotkań I ligi w takich warunkach jakie tam będą to pomyłka, podgrzewane murawy powinny być "wyegzekwowane" we wszystkich klubach, jak najszybciej - powiedzmy twardy termin do roku i już - tak jak kiedyś to czyniono z oświetleniem, plastikowymi krzesełkami itd. Szczerze mówiąc ja Sandecji nie widzę w takiej błotnej kopaninie z tak słabym, siłowo grającym rywalem, nam bardziej leży piłka techniczna, która w tych warunkach będzie niestety fikcją. casanunda - Nie Lut 21, 2010 22:20
Tylko, ze podgrzewanie murawy to calkiem konkretna duza sumka - na ktora niewiele klubow stac. Nie mozna jak w przypadku oswietlenia - odkupic elementow od ekstraklasowych klubow. Nie orientuje sie ile stadionow ma za wlasciciela miasto i moze na niego scedowac koszty. PS: Oczywiscie jest to bezwglednie potrzebne - ale nie spodziewam sie, zeby w przeciagu 5 lat taki wymog byl realny. obyms ie mylil. PS2: zreszta w tym przypadku - chyba wiekszym problemem jest brak dobrego systemu odprowadzania wody z murawy. klipol - Nie Lut 21, 2010 23:24 Większym problemem jest czekanie aż śnieg sam stopnieje. Wiadomo, że większość klubów nie ma podgrzewanej murawy i nie wiadomo kiedy w ogóle będą miały, ale co za problem systematycznie przez całą zimę czy miesiąc przed rozgrywkami zabrać się za odśnieżanie. Trebor13 - Pon Lut 22, 2010 09:24 Na wiosnę kibice zobaczą piłkarzy Sandecji w trykotach innej firmy. Zrezygnowano z usług Mayora. Teraz piłkarzy ubierze od stóp do głów Kelme. Prowadzono rozmowy z Selectem i Nike, jednak ostatecznie zdecydowano się na uniformy hiszpańskie, w których jeszcze nie tak dawno biegali po boisku gracze Realu Madryt. Umowę podpisano na dwa lata i obejmuje ona pełny asortyment stroju piłkarzy. www.naszasandecja.pl klap - Pon Lut 22, 2010 10:21 W jednym z komentarzy użytkownik lukaszx439 pytał, czy przed startem rundy wiosennej Sandecja zorganizuje prezentację drużyny. Odpowiadamy: jak nas poinformował prezes klubu Andrzej Danek, prezentacja odbędzie się 4 marca w sali przy ul. Nadbrzeżnej. Wtedy też po raz pierwszy będzie można zobaczyć piłkarzy w nowych strojach firmy Kelme. – Na razie jeszcze nam szyją - uśmiecha się prezes Danek. zródło: http://naszasandecja.pl Raffio - Pon Lut 22, 2010 10:26 ciekawe te nowe stroje ale szkoda że nie wzięli Nike :P według mnie najlepsza firma xD style - Pon Lut 22, 2010 12:44
a co to za roznica czy bedzie im pisało Nike czy Kelme na strojach ? ... ogarnij sie biker_ns - Pon Lut 22, 2010 12:58 Gdyby od strojów zależała jakość gry i wyniki to dobrze by było by grali w NIKE wyszywanym złotymi nićmi,a tak mogą grać nawet w bawełnianych podkoszulkach bo chyba jednak nie stroje i logo na nich widoczne są najważniejsze. POZDRAWIAM Trebor13 - Pon Lut 22, 2010 14:59 W niedzielę 7 marca Sandecja Nowy Sącz na stadionie Motoru Lublin zainauguruje rundę wiosenną. Kilka dni temu wydawało się, że ze względu na fatalny stan murawy do spotkania nie dojdzie. Jeszcze w ubiegły piątek na murawie stadionu w Lublinie leżała około czterdziestocentymetrowa warstwa śniegu. – Większość już udało się usunąć – mówi prezes Motoru, Grzegorz Szkutnik. – Śnieg na murawie jednak jeszcze leży - dodaje. Jak zapewnia prezes, organizator meczu zrobi wszystko, żeby spotkanie zostało rozegrane w terminie. – Jest za wcześnie, żeby jasno postawić sprawę – wyjaśnia Szkutnik i prosi o telefon za tydzień. – Jeśli stan murawy nie pozwoli na rozegranie spotkanie, zgłosimy ten problem do PZPN-u, ale dopiero dwa dni przed samym meczem – kończy sternik klubu z Lublina. www.naszasandecja.pl hanys - Wto Lut 23, 2010 07:55 w dzisiejszym DP jest artykul ze Gryszun nie zostanie w Sandecji le szansa otwiera sie przed Janikiem, a co z tym pilkarzem od Czereszewskiego?? sns1910 - Wto Lut 23, 2010 08:45
Z tego co pamiętam to Wójtowicz powiedział, że mógł jedynie zostać w drużynie juniorów, ale że i tam mamy zdolniejszych od niego. radziufan - Wto Lut 23, 2010 08:47 Gryszunowi podziękowano, Janik zostaje I LIGA. Treningi wznowił Petar Borovićanin, Arkadiusz Aleksander wciąż leczy kontuzję Tomasz Gryszun, środkowy obrońca występujący ostatnio w norweskiej II lidze, nie będzie wiosną piłkarzem Sandecji. Szansę na występy w jedenastce beniaminka I ligi zachował natomiast Sebastian Janik z Wisły Kraków - Młoda Ekstraklasa. - Podziękowaliśmy Tomkowi, dając mu wolną rękę w poszukiwaniu innego pracodawcy - informuje Maksymilian Cisowski, kierownik drużyny, zarazem trener bramkarzy w sądeckiej ekipie. - Piłkarz decyzję zarządu i trenera Dariusza Wójtowicza przyjął ze spokojem. Zdaje sobie sprawę, że akurat na jego pozycji do miejsca w zespole kandyduje wyjątkowo wielu graczy. Jano Frohlich, Rafał Jędrszczyk, Damian Zbozień, Tidiane Niane... W zespole pozostanie natomiast najprawdopodobniej Sebastian Janik. Oficjalnej umowy co prawda jeszcze nie podpisał, ale wkrótce ma to uczynić. W grę wchodzi wypożyczenie na pół roku, przy czym Sandecja zachowa prawo do ewentualnego pierwokupu. Myślę, że ten pomocnik ma szansę, by zaistnieć nawet w podstawowej jedenastce. Jeśli nie, będzie wartościowym zmiennikiem. W klubie liczą się jeszcze z przyjazdem awizowanych wcześniej dwóch graczy z Ghany. Jeden z nich jest obrońcą, drugi - napastnikiem. W kadrze pierwszego zespołu znajdą się jednak tylko pod warunkiem, że olśnią swymi umiejętnościami sztab szkoleniowców Sandecji. - Mamy do dyspozycji blisko trzydziestu piłkarzy, prezentujących wysoki, zbliżony do siebie poziom - tłumaczy Cisowski. - Zapowiada się zatem ostra walka o każdą pozycję. Wszystko wskazuje więc na to, że w porównaniu z jesienią 2009, nowymi zawodnikami Sandecji będą w rundzie wiosennej Słowacy Rudolf Urban i Peter Hlousek oraz Damian Zbozień, Łukasz Kominiak, Grze gorz Kmiecik i Sebastian Janik, a z klubem rozstali się Dariusz Zawadzki (Pogoń Szczecin), Jan Cios (Bruk-Bet Nieciecza) i wypożyczeni Wojciech Fabianowski (Stal Rzeszów) i Piotr Chlipała (Resovia). Po urazie, jakiego doznał podczas obozu w Gutowie Małym, do pełni sił wraca serb ski obrońca Petar Borovićanin. Wczoraj dołączył do trenujących kolegów. - Skutki urazu odczuwalne są natomiast u Arka Aleksandra - mówi kierownik drużyny. - Do inauguracji rundy wiosennej powinien się jednak wykurować. Indywidualnie ćwiczy Mateusz Broź, a Słowak Miroslav Lauko znajduje się w okresie rehabilitacji po operacji kolana. Dzisiaj piłkarze trenować będą na sztucznej nawierzchni w Myślenicach, natomiast jutro o godz. 12.30 stoczą kolejny sparing. Ich rywalem będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Zawody rozegrane zostaną w Tychach. (DW) Trebor13 - Sro Lut 24, 2010 09:04 I tak pewnie wszyscy wiedzą, ale dla formalności: dziś o 12:30 gramy sparing w Tychach z Podbeskidziem. Dla zainteresowanych relacja live: http://ekstraklasa.net/sp...lsko_biala_.htm [ Dodano: Sro Lut 24, 2010 12:40 ] Gramy w składzie: Mariusz Różalski Marcin Makuch Jano Frohlich Rafał Jędrszczyk Marijan Chorouzi Cheikh Tidiane Niane Maciej Bębenek Marcin Stefanik Rudolf Urban Martin Hlousek Kmiecik Widać, że jest to silne, choć chyba nie optymalne zestawienie. Rzuca się w oczy brak Boro i Gawęckiego. klap - Sro Lut 24, 2010 13:03 (33') GOL! Z około 18 metrów lewą nogą uderzał Rudolf Urban! [ Dodano: Sro Lut 24, 2010 13:04 ] przed bramką było cos takiego i nie zabardzo wiem jak moze yc w trakcie meczu seria rzutów karnych ???? (33') Seria rzutów karnych dla Sandecji radziufan - Sro Lut 24, 2010 13:08 hmmm mysle ze chodzi tu o nowy przepis FIFA wg któego po 3 zagraniach piętą zarządza sie włąsnie serie rzutów karnych....no bo przeciez na pewno nie chodzi o przejęzyczenie sie redaktora no nie?!:) klap - Sro Lut 24, 2010 13:11 no pewnie masz racje radziu hanys - Sro Lut 24, 2010 13:19
A nie grales nigdy na osiedlu wg zasad ze 3 rogi i karny?? ;> Byc moze teraz tak bylo hehe klap - Sro Lut 24, 2010 13:20 grałem grałem, tylko ze wtedy było ze broni kto blizej bramki [ Dodano: Sro Lut 24, 2010 13:38 ] ,,, (46') GOL! Ależ mocny akcent na początek drugich 45 minut! Szybka akcja Podbeskidzia i Rocki w polu karnym uderza nie do obrony. Po uderzeniu z lewej nogi piłka przelatuje nad rękami Marka Kozioła, który w przerwie zmienił Różalskiego hanys - Sro Lut 24, 2010 13:38 no i juz 1:1 klap - Sro Lut 24, 2010 13:44 (61') Niesportowe zachowanie Rockiego, dyskusje z sędzią (było coś o korupcji) i czerwona kartka. biker_ns - Sro Lut 24, 2010 13:46
Pewnie go spytał jaki ma wyrok. Trebor13 - Sro Lut 24, 2010 13:48 Doświadczeni piłkarze polskiej ligi mają tendencje do "gwiazdorzenia" co tylko niekorzystnie odbija się na drużynie! Chyba dla nas dobrze, że Rocki dogadał się z Podbeskidziem. biker_ns - Sro Lut 24, 2010 13:57
Masz całkowitą rację,rozwijając wątek można stwierdzić iż bardzo dobrze się stało że Świerczewskiemu nie przyszedł do głowy pomysł z grą w Sandecji. Trebor13 - Sro Lut 24, 2010 14:16 Sparing kończy się remisem 1:1 miras1983 - Sro Lut 24, 2010 18:28 Po tym jak go wygwizdalismy na meczu to by byl chyba glupi jak by przyszedl do Sandecji Kilinskiego 47 - Sro Lut 24, 2010 18:54 ^^to chyba świadczy tylko o tobie, ja pamiętam, że Rocki po zakończeniu spotkania dostał od sektora C brawa, kiedy schodził do szatni (podobnie zresztą jak cała drużyna Podbeskidzia). Poza tym czy gostek z przeszłością w Polonii W., który przeszedł bez obaw do Legii, miałby się przejąć tym, że kilku półgłówków wygwizdało go na meczu w Sączu?;] Zastanów się czasami. maro - Sro Lut 24, 2010 19:42 Koledze mirasowi zapewne chodziło o Piotra Świerczewskiego. SANkibicDECJA - Sro Lut 24, 2010 22:01 No ja jestem pełen optymizmu przed rundą wiosenną . Transfery wedlug mnie na plus gdzyż przyszli wartosciowi zawodnicy ktorzy sprawdzaja sie poki co w sparingach ale mysle ze potwierdza to w lidze szczegolnie Urban . W sumie odszel Skrzypek i Zawadzki ktorych dosyc lubilem . ale pozatym odejscie pozostalych to byl dobry ruch 2 napastnikow calkiem bezprodkutywnych którzy wchodzac z lawki najczesciej nic nie wnosili . Po co nam tacy pilkarze .Ciekawy jestem co pokaze Kmiecic . Co do niego jestem dobrej myśli . aidos - Sro Lut 24, 2010 22:28
Gdyby sędziowie uznali prawidłowo zdobyty gol Chlipały w meczu z Dolcanem to mielibyśmy 2 pkt więcej w tabeli... Ale suma sumarum masz rację, bo gdyby babcia miała wąsy... sandeczanin - Sro Lut 24, 2010 22:51
A może Kmicic :). A tak na poważnie to transfery można będzie ocenić po kilku meczach bo tak na prawdę mało kto widział w akcji nasze nowe nabytki. Jedno jest pewne- Ja za Zawadzkim płakać nie będę. Może był i dobry ale zawsze brakowało mu tego "czegoś" i pewnie dlatego szybciutko "uciekł" do Pogoni.. miras1983 - Czw Lut 25, 2010 06:43 Kilinskiego 47 chodzilo mi o Swierczewskiego radziufan - Czw Lut 25, 2010 08:09 W jednym z ostatnich sprawdzianów przed inauguracją rundy wiosennej Sandecja zremisowała ze swym pierwszoligowym rywalem. SANDECJA - PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 1-1 (1-0) 1-0 URBAN 33, 1-1 ROCKI 46 Żółte kartki: Jędrszczyk - Matusiak. Czerwona kartka: Rocki 61 ("pyskówka" z sędzią). Widzów 100. Sandecja: Różalski (46 Kozioł) - Makuch, Frohlich, Jędrszczyk, Choruzi - Niane - Bębenek, Stefanik (62 Gawęcki), Urban (62 Janik), Hlousek (57 Jonczyk) - Kmiecik (70 Bania). Podbeskidzie: Zając (65 Burandt) - Ganowicz, Matusiak, Konieczny, Malinowski (46 Cieluch) - Kołodziej (46 Kanik), Ocholeche (46 Jarosz), Matawu, Żyła (78 Mikoda) - Bagnicki (83 Kupczak), Rocki (61 Świątek). W spotkaniach o mistrzowskie punkty porachunki pomiędzy wczorajszymi partnerami zostały wyrównane już jesienią. Bilans jest korzystny dla sądeczan: na inaugurację rozgrywek zremisowali z bielszczanami w Nowym Sączu 1-1, by w spotkaniu rewanżowym wygrać z nimi na wyjeździe 2-1. Wczoraj powtórzony został rezultat z letniego spotkania. Rozgrywany na sztucznej nawierzchni w Tychach sparingowy mecz tych drużyn rozpoczął się pomyślnie dla podopiecznych trenera Dariusza Wójtowicza. W 32 min groźnie z dystansu uderzał Marcin Stefanik, ale bramkarz Podbeskidzia przerzucił piłkę nad poprzeczką. Następna akcja biało-czarnych przyniosła im prowadzenie. Słowak Rudolf Urban przymierzył z 18 m i futbolówka zatrzepotała w siatce. Do końca pierwszej połowy utrzymywała się zdecydowana przewaga Sandecji, nie przyniosła ona jednak konkretnego efektu. Już pierwszy po zmianie stron atak Podbeskidzia dał mu wyrównanie. Autorem gola okazał się Rocki, o którego pozyskanie w trakcie przerwy zimowej zabiegał klub z Nowego Sącza. Kwadrans później były gracz m.in. warszawskiej Legii "napyskował" sędziemu, za co wyrzucony został z boiska. Podbeskidzie nadal występowało w pełnym składzie, bowiem Rockiego zastąpił inny zawodnik. Gracze obydwu drużyn, mimo dokonywanych przez trenerów zmian w składach, nie pokusili się już o zmianę rezultatu. - Do momentu przeprowadzenia zmian, zadowolony byłem z postawy zawodników. - ocenia trener Dariusz Wójtowicz. - Boisko nie sprzyjało co prawda przeprowadzaniu finezyjnych akcji, niemniej chłopcy utrzymywali ostre tempo, nie bali się uderzać z daleka, wypracowali sporo sytuacji bramkowych. Byliśmy lepsi od rywali. Wprowadzeni do gry zawodnicy nie weszli niestety w mecz, daliśmy sobie strzelić głupiego gola, gubiąc piłkę po próbie zainicjowania kolejnego ataku i nie zdobyliśmy się już na zwycięską bramkę. Sparing spełnił jednak swoje zadanie. Piłkarze potwierdzili dobre przygotowanie motoryczne. Zapytany, czy jedenastka, która rozpoczęła zawody z Podbeskidziem jest tożsama z tą przewidywaną na inaugurujący rundę wiosenną mecz z Motorem w Lublinie, trener odparł: - W 75-80 procentach. Dlatego na newralgicznych pozycjach środkowych obrońców wystąpili Jano Frohlich i Rafał Jędrszczyk. Oni są obecnie bliżej wyjściowego składu niż Damian Zbozień czy Łukasz Kominiak. Do podstawowej drużyny kandydują ponadto Darek Gawęcki, Petar Borowićanin, Rafał Berliński, Madrin Piegzik i Arek Aleksander. W środę nie zagrał, bowiem nie chcieliśmy ryzykować odnowienia się kontuzji przeciążonej stopy. Zastąpił go Grzegorz Kmiecik i spisał się co najmniej poprawnie. Ponadto wciąż czekamy na certyfikat Martina Hlouska. W sobotę o godz. 12.30 zmierzymy się na Słowacji z ekipą ze Starej Lubowni. Po tym meczu będę miał pełny obraz możliwości poszczególnych zawodników. Wiadomo, że najłatwiej sprawdzić je podczas rywalizacji na boisku. (DW) SANkibicDECJA - Czw Lut 25, 2010 15:46 Adios wiadomo przeciez ze takie sytuacje z sedziami jak ten nieuzany gol sie zdarzają . Jednak chodzi o to co ogolnie pokazali ci dwaj napastnicy . Sadeczanin przekrecilo mi sie nazwisko ale mysle ze to nie ma wiekszego znaczenia bo liczy sie sens calego mojego postu ; ) misns - Pią Lut 26, 2010 14:09 Jesli numeracja karnetow odpowiada ilosci w jakiej zostaly sprzedane to jakims wielkim powodzeniem karnety sie nie ciesza... Ale w kazdym razie ja problem stania w kolejkach po bilety mam juz z glowy :-) Trebor13 - Pią Lut 26, 2010 14:15 Ceny karnetów nie wydają się wygórowane, ale wydać 100 zł i to "pod koniec miesiąca" ... Należy to zrozumieć i wierzę, że Zarząd to przewidział i utrzyma ceny jeszcze przez jakiś czas na tym samym poziomie. Ja w każdym razie też nie zamierzam "robić" kolejek przed kasami i polecam wszystkim zainteresowanym, skorzystanie z tej oferty klubu. DNL - Pią Lut 26, 2010 14:40
Cena promocyjna obowiązuje do końca miesiąca. Przyznam, że jest to dla mnie trochę dziwne, bo w zeszłej rundzie nie było żadnej promocji i pojedynczy bilet w karnecie kosztował tyle samo co obecnie. Jeśli prawdą jest, że cena karnetu po promocji ma wzrosnąć do 150 zł to ciekaw jestem jak będą kształtowały się ceny biletów na spotkania z Pogonią, Górnikiem i Widzewem. O ile nie zmienią się w stosunku do tego co było na jesień, to zakup karnetu będzie po prostu nieopłacalny. No chyba, że ktoś woli zapłacić więcej i mieć pewność, że wejdzie na stadion i nie musi biegać po bilety. Ale w karnetach nie tylko o to chyba chodzi. Pożyjemy, zobaczymy. mirek678 - Pią Lut 26, 2010 16:07 150 zł za 7 meczy to by była lekka przesada moim zdaniem radziufan - Sob Lut 27, 2010 09:55 Dzisiaj Sandecja stoczy sparing w słowackim Sabinowie Rywalem czyniących ostatnie przygotowania do rundy wiosennej sądeczan będzie FK Goral Stara Lubownia, grający na co dzień w II lidze kraju naszych południowych sąsiadów. Trener Dariusz Wójtowicz nie ukrywa, że mecz ma mu ułatwić decyzję, jaki wyjściowy skład posłać do boju za tydzień przeciwko Motorowi, w lubelskim spotkaniu, inaugurującym drugą część sezonu. Przy ustalaniu zestawienia będzie mógł być brany pod uwagę pomocnik Sebastian Janik. Wszelkie formalno ści związane z przejściem tego młodego zawodnika z Wisły Kraków do Sandecji zostały uregulowane. - Janik wypożyczony został nie do końca rundy wiosennej, jak wcześniej zakładaliśmy, lecz na cały rok - informuje Andrzej Danek, prezes Sandecji. - Zachowujemy na dodatek prawo pierwokupu. Cały interes kosztował nas 500 zł. Na tym zakończyliśmy komple towanie kadry zawodniczej pierwszoligowego zespołu. Uważam, że trenerowi Wójtowiczowi udało się skupić całkiem interesujące grono zawodników. Lista nabytków jest w każdym razie znacznie dłuższa od rejestru graczy, którzy opuścili zimą nasz klub. Jeśli start rozgrywek zostanie jednak przesunięty (synoptycy zapowiadają nawrót zimy), Sandecja za tydzień powróci na Słowację. W położonych na jej terytorium Lipanach zakontraktowano bowiem sprawdzian z wiceliderem IV ligi Popradem Muszyna. A dzisiejszy sparing z Goralem rozpocznie się o godz. 12.30. Katalonczyk11 - Sob Lut 27, 2010 10:26 Mam pytanie czy wiadomo coś w sprawie tych dwóch Ghańczyków czy Senegalczyków ? Podobno mieli być testowani Frodo - Sob Lut 27, 2010 10:40 Rowniez mam pytanie, czy jest we czwartek ta prezentacja druzyny? Ewentualnie o ktorej? Bianconeri - Sob Lut 27, 2010 10:45 http://www.sandecja.org/1...ow_Sandecji.htm lukas33 - Sob Lut 27, 2010 10:56 Podsumowując transfery pozyskaliśmy 2 dobrych doświadczonych piłkarzy ze Słowacji 3 młodych perspektywicznych graczy (Kominiak, Zbozień, Janik) oraz najwieksza chyba zagadkę w tym towarzystwie- Kmiecika- który może być zarowno dużym wzmocnieniem jak i kompletnym niewypałem. Ogólnie ciekawe transfery, choć jeszcze jeden napastnik napewno by sie przydał. Teraz pozostaje tylko niecierpliwie czekać by wreszcie zobaczyć piłkarzy na żywo. vincitore - Sob Lut 27, 2010 11:58
Cały czas gramy ustawieniem z jednym napastnikiem, na której to pozycji gra Arek Aleksander. Co prawda ostatnio zmagał się z lekką kontuzją ale już jest wszystko w porządku i od początku rundy zapewne będzie ważnym punktem zespołu. Sprowadzony został Kmiecik, nie do końca wiadomo co sobą obecnie prezentuje ale nie jest to zawodnik w Polsce anonimowy a ponadto skoro trener go sprowadził to widzi w nim możliwości. W obwodzie pozostaje przecież Piotrek Bania, który w sparingach strzela bramki a jego styl gry i doświadczenie mogą jeszcze pomóc naszej drużynie. Dodatkowo jest jeszcze Jonczyk, więc jakby nie patrzeć mamy trzech nominalnych napastników i jednego awaryjnego. Przy grze jednym zawodnikiem z przodu, powinno nam to spokojnie wystarczyć na rozegranie tej rundy. saczers1910 - Sob Lut 27, 2010 14:16 Z tego co pisze mecz był o 12-30. Wiadomo jaki wynik??? [ Dodano: Sob Lut 27, 2010 16:44 ] http://naszasandecja.pl/C...wygrana_Sandecj Wygrywamy 4-0. Bramki: Jończyk, Urban, Gawęcki i Stefanik. Dobry wynik lecz szkoda, że napastnicy nie strzelają;p maciek - Sob Lut 27, 2010 16:45 MFK Stará Ľubovňa 0-4 Sandecja Nowy Sącz Frodo - Sob Lut 27, 2010 16:51 O grubo! czekam na info dot strzelców itd oraz przebiegu rozgrywki :) ok mam Urban, Jończyk, Gawęcki oraz Stefanik. PS: Czy to ta sama Lubovna z ktora gralismy pokazowy mecz przed fetą? saczers1910 - Sob Lut 27, 2010 16:56 MFK Stará Ľubovňa 0-4 Sandecja Nowy Sącz Bramki: Bramki: Jończyk, Urban, Gawęcki i Stefanik. michalvcf - Sob Lut 27, 2010 17:09 cieszy szczególnie kolejna bramka Urbana...;) arkoniusz - Sob Lut 27, 2010 17:33 Miejmy nadzieje ze w lidze tak bedzie strzelał biker_ns - Sob Lut 27, 2010 19:13 Bezapelacyjna wygrana Sandecji Sandecja Nowy Sącz wygrała w Lipanach z ekipą Starej Lubowni 4:0. Bramki dla sądeckiej drużyny zdobywali: Urban, Jończyk, Gawęcki oraz Stefanik. Trener Dariusz Wójtowicz był zadowolony z postawy zespołu, jednak ubolewał, że po raz kolejny trzeba było zagrać na sztucznej murawie. - Bardzo mnie to martwi. Warunki w Lipanach były rzecz jasna świetne, ale my nadal nie mamy gdzie trenować. Za tydzień rusza liga. Nikt nam tutaj nie może pomóc w tej kwestii co bardzo mnie martwi. Potrzebne nam trawiaste boisko. Wiele pierwszoligowych ekip mogło już rozegrać sparing na trawie – mówi szkoleniowiec Sandecji. Pojedynek ze słowackim zespołem był bardzo udany. Szczególnie w pierwszych 60 minutach spotkania, gracze Sandecji zaprezentowali się bardzo korzystnie. - Posiadaliśmy zdecydowaną przewagę, trzeba przyznać, że rozegraliśmy na prawdę dobry mecz. Można było zaobserwować dużo składnych, szybkich akcji. Na tą chwilę mamy wysoką dyspozycję - argumentuje Wójtowicz. Za tydzień pojedynek wyjazdowy z Motorem Lublin. Czy w rundzie wiosennej Sandecja będzie się prezentować lepiej na wyjazdach niż miało to miejsce na jesień? - Już pod koniec rundy wiosennej udało nam się przełamać złą passę w spotkaniach wyjazdowych. Myślę, że teraz będzie to już wyglądało dobrze. Drużyna ma swój styl gry i to jest najważniejsze. Dariusz Wójtowicz pokusił się także o ocenę okienka transferowego. Okazuje się także, że w poniedziałek w drużynie pojawić się może nowy napastnik. - Od początku chodziło o to, aby okienko transferowe przyniosło korzyści kadrowe. Myślę, że udało nam się to osiągnąć. Jakościowo są to lepsi piłkarze, tak więc możemy być zadowoleni. Nie ulega natomiast wątpliwości, że brakuje nam jeszcze jednego napastnika. Zarząd klubu doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Być może w poniedziałek dołączy do nas nowy zawodnik - tłumaczy szkoleniowiec. Dawid Kulig źródło:www.naszasandecja.pl PS.To dla tych którzy domagali się jeszcze jednego napastnika.Czyżby życzenia miały się spełnić?Jeśli to miałby być wartościowy snajper to transfery można by uznać za bardzo,bardzo udane. POZDRAWIAM arkoniusz - Sob Lut 27, 2010 22:00 Może to ma być własnie ten napastnik z Ghany Archero - Sob Lut 27, 2010 22:51 Jeśli to jest ta osoba która dzisiaj widziałem to chłopak bardziej wygląda na zawodnika który miał by za zadanie biegać dużo i to szybko bo jako takiej masy i wzrostu to nie miał ;) arkoniusz - Nie Lut 28, 2010 09:39 Tez go widzalem taki nie duży w okularach :) Bioły_NS - Nie Lut 28, 2010 10:44 Frankowski też masy i wzrostu nie ma ;) może jego następca ?:P misiek_1984 - Nie Lut 28, 2010 11:55 Najwazniejsze, ze szefowie klubu zdaja sobie sprawe z potrzeby pozyskania jeszcze jednego napastnika i czynia w tym kierunku starania. Lepiej pozyskac takowego nawet niedlugo przed startem rozgrywek jesli zagwarantuje odpowiedni poziom, niz duzo wczesniej brac byle kogo zeby tylko byl w kadrze. Uwazam, ze to rozsadna polityka i podoba mi sie to. Mam nadzieje, ze uda sie cel pozyskania napastnika zrealizowac z dobrym efektem. Masahiko - Nie Lut 28, 2010 12:04
Jeżeli piszesz o tym zawodniku z Ghany to mamy przykład bułgarskiego napastnika, którego Wisła sprowadziła przed kilkoma dniami i w meczu z Bełchatowem delikatnie mówiąc - nie błyszczał. Dla mnie jest to wyrzucanie kasy w błoto :) Trebor13 - Nie Lut 28, 2010 12:05 Nie mamy co liczyć na spektakularny transfer, bo Ci uważani za "najlepszych" już dawno znaleźli nowych pracodawców, ale to chyba dla nas dobrze, bo widać, że ani trenerzy ani zarząd nie poszukuje na siłę gwiazdorów, stawiając słusznie na ludzi może mniej docenianych ale, którzy potrafią tworzyć dobrze funkcjonujący zespół zgranych i zżytych ze sobą ludzi. michalvcf - Nie Lut 28, 2010 12:44 Masahiko, a czego Ty się spodziewałeś po piłkarzu który dopiero kilka godzin w klubie przebywał... Czy to był dobry transfer okaże się dopiero po kilku meczach, tak samo jak nasze transfery, nie ma co oceniać tych zawodników przed oficjalnymi meczami.. sns1910 - Nie Lut 28, 2010 12:50
No rzeczywiście, po jednym treningu z Wisłą, jednym dniu spędzonym w Krakowie, w ciągu dwóch dni od swojego pierwszego wyjazdu do klubu zagranicznego, to powinien przynajmniej trzy bramy załadować... A co do naszego napastnika - nam potrzeba solidnego numeru trzy, gramy zazwyczaj jednym napastnikiem, jest już Aleksander, jest Kmiecik, więc cudów nie potrzeba ;) Szczególnie, że mamy kilku bramkostrzelnych pomocników i wydaje się, że na nich jest w dużym stopniu oparta funkcja strzelania bramek: Gawęcki, Bębenek, Jonczyk, Urban (a wcześniej Zawadzki), no i "uzupełnia" ich nasz snajper Aleksander ;) Tomko54 - Nie Lut 28, 2010 13:05 Byle by był ktoś kto będzie równie dobrze wykonywał rzuty wolne co Zawadzki to na prawdę widze tą runde bardzo optymistycznie ;] Trebor13 - Nie Lut 28, 2010 14:17 Wywiad z Prezesem na naszejsandecji: http://naszasandecja.pl/C...bie_awansu.html [ Dodano: Pon Mar 01, 2010 09:38 ] Sebastian Janik podpisał kontrakt. Ostatnio występujący w młodzieżowej drużynie Wisły Kraków, 21-letni pomocnik Sebastian Janik jest już piłkarzem Sandecji. Zawodnik będzie występować w Nowym Sączu do końca bieżącego roku. Po tym czasie Sandecja będzie mieć pierwszeństwo, jeśli zdecyduje się wykupić Sebastiana z Krakowa definitywnie. www.naszasandecja.pl biker_ns - Pon Mar 01, 2010 10:39 Tak z innej beczki: Gawęcki najpopularniejszy !!! Piłkarz Sandecji Nowy Sącz Dariusz Gawęcki został najpopularniejszym sportowcem Sądecczyzny 2009 roku ! Drugie miejsce zajęła siatkarka BPS Muszynianki Fakro Agata Bednarek Kasza najlepsza rozgrywająca Mistrzostw Europy z 2009 roku. Miejsce trzecie zajął kolejny piłkarz biało-czarnych Słowak Jano Frohlich. Na kolejnych miejscach znaleźli się siatkarka Joanna Mirek, mistrz Polski w K1 Tomasz Mordarski, saneczkarz Sebastian Szabla, narciarz Sławomir Szczecina, kajakarz Michał Pasiut, Agata Zaweracz ( podnoszenie ciężarów ) oraz lekkoatletka Katarzyna Dulak. Wyróżnienia otrzymali: Drużyna 2009 roku: Bank BPS Fakro Muszynianka Trener 2009 roku: Dariusz Wojtowicz Najwartościowszym Piłkarz 2009: Maciej Bębenek Najsilniejszy Sądeczanin 2009 roku: Tomasz Kowal Najciekawszy Sportowy Event 2009: Klub Sportowy Tiger Kick Młody Talent 2009 roku: Kamil Kaluźinski Najsympatyczniejsza Zawodniczka 2009: Sylwia Borek źródło:www.sport-ns.pl GRATULACJE kmks - Pon Mar 01, 2010 10:45 Występujący ostatnio w III-ligowym Hutniku Kraków Paweł Pyciak podpisał z Okocimskim półtoraroczną umowę. W rozegranym w weekend sparingu z LKS-em Nieciecza miał też wystąpić inny były gracz Hutnika Rafał Gil, który uzgodnił już w Brzesku warunki kontraktu, ale tuż przed meczem powiadomił kierownictwo Okocimskiego, że przechodzi do Sandecji. Źródło, Dziennik Polski Także juz chyba wiemy kto bedzie tym ostatni napastnikiem ktory Nas wzmocni przed runda. Mysle ze trafne posuniecie. wborzecki@gmail.com - Pon Mar 01, 2010 10:50 ,,CHCIELIŚCIE GOŚCIA TO GO MACIE,, ;-)) KIBIC Z POTĘGĄ JEST I BASTA!!! ps. szczególnie ten internetowy;-DD Ad@ś=) - Pon Mar 01, 2010 11:20 Paragwajczyk zagra w Sandecji Na treningu Sandecji Nowy Sącz pojawi się napastnik rodem z Paragwaju. Jest nim 26-letni Ariel David Gadea. Ostatnio występował w boliwijskim Fraternidad Tigres, gdzie z 28 golami został królem strzelców tamtejszej II ligi. Zawodnik ma podpisać kontrakt do końca rundy wiosennej, a do rozgrywek zgłoszony zostanie dziś, w ostatnim dniu okienka transferowego. źródło: Dziennik Polski Raffio - Pon Mar 01, 2010 11:25 to już 2 napastników może to i lepiej bo Aleksander ma kontuzję ;P SilverCommander - Pon Mar 01, 2010 11:50 Świetna wiadomość ... zwłaszcza jeśli chodzi o tego Paragwajczyka ... 28 strzelonych goli robi wrażenie :] ... Wielki "plus" dla Zarządu Sandecji. arkoniusz - Pon Mar 01, 2010 12:05 W ostatnim sparingu przed inauguracją rundy wiosennej ze słowackim trzecioligowcem MFK Stara Lubovna (4:0) napastnik Sandecji musiał opuścić boisko już w 15. minucie - Boli go mięsień dwugłowy. Jeszcze nie jesteśmy pewni jak groźny to uraz - informuje Maksymilian Cisowski, kierownik drużyny i trener bramkarzy Sandecji. Jeśli kontuzja okazałaby się poważna, to 30-letni piłkarz mógłby mówić o wielkim pechu. Niedawno wyleczył bowiem odniesiony na zgrupowaniu w Gutowie Małym uraz stopy, z którego powodu nie trenował z pełnym obciążeniem przez ostatnie dwa tygodnie. Oprócz Aleksandra na mięsień dwugłowy narzeka także serbski obrońca Petar Borovicanin. - Jego występ w pierwszym meczu rundy rewanżowej z Motorem Lublin stoi pod znakiem zapytania - podkreśla Cisowski. W ostatnim sprawdzianie przed ligą nowosądeczanie odnieśli wysokie zwycięstwo. Prowadzenie uzyskali w 20. minucie po strzale głową Słowaka Rudolfa Urbana. Podwyższył uderzeniem w długi róg Michał Jonczyk, a w ostatniej minucie pierwszej połowy po prostopadłym podaniu Grzegorza Kmiecika trzeciego gola dołożył Dariusz Gawęcki. W drugiej połowie wynik meczu ustalił Marcin Stefanik. - Mieliśmy zdecydowaną przewagę - relacjonuje Cisowski. - Mogliśmy zdobyć jeszcze kolejne gole, ale Jonczyk nie trafił do pustej bramki, a Gawęcki przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Skład, którym Sandecja rozpoczęła pierwszą połowę, powinien być zbliżony do jedenastki, która w niedzielę (Lublin, godz. 12) wybiegnie na boisko w meczu z Motorem. Lublinianie jeszcze dwa tygodnie temu narzekali na zły stan murawy i rozważali nawet wysłanie pisma do PZPN-u z prośbą o przełożenie spotkania. Poprawa pogody sprawiła, że mecz prawdopodobnie odbędzie się w terminie. Gdyby jednak został przełożony, to beniaminek ma już gotowy plan awaryjny - rozegra wtedy sparing z IV-ligowym Popradem Muszyna. lukas33 - Pon Mar 01, 2010 12:30 No gdyby do drużyny faktycznie dołączyli Gil oraz ten paragwajczyk to nawet taki stary malkontent jak ja ha ha byłby usatysfakcjonowany w 100 procentach przeprowadzonymi transferami. Przyszłość rysuje się bardzo optymistycznie. Raffio - Pon Mar 01, 2010 12:35 dzisiaj będę na treningu i robił wywiady to spytam się Wójtowicza czy oni dołączą ;P Maerqin - Pon Mar 01, 2010 12:41
Co to k..wa ma byc za szajs ten artykul? Jesli chodzi o samego Paragwajczyka to jestem zadowolony z transferu ale to jeszcze zweryfikuje boisko. Mam nadzieje ze bedzie u nas ''gryzl murawe''. Co do Gila to nie wiem, nie moge sie wypowiedzec ale skoro mowicie ze jest dobry to niech bedzie. Dobrze, ze w koncu mamy wiecej napastnikow. Oznacza to nie tylko wieksza rywalizacje o pierwszy sklad ale tez zapowiada ciekawa runde i przyszly sezon pewnie jeszcze ciekawszy. Duza aktywnosc w oknie transferowym to wyrazne sygnaly mowiace, ze zarzad wraz z trenerem wyoko mierza. I tak ma byc! Ten rok jest nasz! Raffio - Pon Mar 01, 2010 12:43 skąd masz ten artykuł? smnns - Pon Mar 01, 2010 12:48 weszło spdr - Pon Mar 01, 2010 12:50 o tym mówimy ? http://en.wikipedia.org/w..._Hernando_Siles Raffio - Pon Mar 01, 2010 12:50 normalnie wstyd i hańba ;P misiokoda - Pon Mar 01, 2010 12:53 Ja bym sie ty artykułem nie przejmował. Chyba każdy wie co to jest weszło:) mam tylko nadzieje że po paru meczach ten sam serwis napisze, żże jednak sie mylili:) spdr - Pon Mar 01, 2010 12:57 MY już wiemy że się mylą :-P Raffio - Pon Mar 01, 2010 13:29 macie jakieś pytania do trenera i zawodników? jak tak to piszcie ;P czorny88 - Pon Mar 01, 2010 13:57 Raffio o ktorej jest ten trening i gdzie? Raffio - Pon Mar 01, 2010 14:03 sory miałem złą informację na temat treningu Katalonczyk11 - Pon Mar 01, 2010 16:38 No wkońcu jakieś wzmocnienia w lini napadu nareszcie już nie mogłem sie doczekać :) Gil to pewnie dobre posunięcie ponieważjest jeszcze młodym i perspektywicznym graczem więc myśle że sie sprzyda a sprawa z Paragwajczykiem może być interesująca abo to może być transfer sezonu albo kompletny nie wypał obym sie mylił :) Mam tylko taką mała nadzieję że na koniec tej rundy będziemy wszyscy an stadionie śpiewac EKSTRAKLASA EKSTRAKLASA HEJ HEJ ! A jeszcze sprawa z innej beczki czy ktoś może wie kiedy ma się odbyć ta prezentacja chodzi mi o dokładną datę i godzinę lukas33 - Pon Mar 01, 2010 17:23 Gil podpisał kontrakt z Okocimskim. Sprawa zamknięta kamel - Pon Mar 01, 2010 17:36 Trening odbył się dziś w Barcicach;) Ariel David Gadea widać,że się bardzo starał (choć jeszcze nie zaaklimatyzował się, jest tak jakby na uboczu drużyny), jest szybki, ma bardzo dobrą technikę i będą z niego ludzie;) Brakowało mu dobrych dograń.. Bardzo ładnie na treningu zaprezentował się Zbozień.. Zobaczymy w Lublinie co pokażą nasze gwiazdy hehe;) Archero - Pon Mar 01, 2010 17:38 Wszystko jasne sprawa z Gilem była cały czas otwarta i negocjacje trwały jednak zanim się zdecydował trafił do nas Paragwajczyk i Gil musiał by się liczyć z grą w rezerwach więc wolal grac w 2 lidze :) Zastanawia mnie jak będzie wyglądała walka o pozycje 2 napastnika w naszym klubie między Kmiecikiem a obcokrajowcem Tomko54 - Pon Mar 01, 2010 17:51 Czyli Bania to totalna rezerwa?? ;/ kuba_ns - Pon Mar 01, 2010 17:55 Na to wygląda słyszałem ze Bania będzie przygotowywany do roli trenera, a transfery można uznać ze bardzo dobre i teraz zdobywać punkty na wyjazdach i bronic twierdzy w Nowym Sączu Archero - Pon Mar 01, 2010 18:39 Tak z innej beczki zauważyłem że strona transfermarkt jest zaktualizowana więc przytoczę pewne cyfry jak nas cenią 'eksperci' Wartość naszych zawodników jest oceniana na 3.693.500 £ lub jak kto woli 4.150.000 € średnia wieku 27,5 lat Najdroższym naszym zawodnikiem jest Dariusz Gawęcki wyceniany na 356.000 £ 400.000 € natomiast 2 były już nasz zawodnik Zawadzki (trochę dziwne gdyż wszystkie inne transfery są w miarę uporządkowane ;)) Jeśli ktoś chcę się przyjrzeć bardziej wartości naszej ligi zapraszam pod link Link Robert Plant - Pon Mar 01, 2010 18:44 Czyli transfer Gila nie doszedł ostateczni do skutku? radziufan - Pon Mar 01, 2010 19:29 Rafał Gil podpisał półtoraroczną umowę z drugoligowym Okocimskim KS Brzesko. 22-letni napastnik występował ostatnio w Hutniku Kraków. W obecnym sezonie III ligi zagrał w 16 meczach, strzelając dziewięć goli. Okocimski KS podpisał wcześniej także kontrakt z innym byłym graczem krakowskiego zespołu - Pawłem Pyciakiem. koniec , kropka INDOR - Pon Mar 01, 2010 20:17 I bardzo dobrze,że zrezygnowali z Gila. michalvcf - Pon Mar 01, 2010 20:43
Dlaczego dobrze? Nie wydaje mi się.. INDOR - Pon Mar 01, 2010 20:46 Temat nie na forum. sns1910 - Pon Mar 01, 2010 20:58
Zależy jak na to patrzeć. Z jednej strony odpuściliśmy młodego, obiecującego napastnika, z drugiej piątka napastników to już trochę nadmiar szczęścia by był. Szczególnie, że grać będzie prawdopodobnie jeden. Swoją drogą Paragwajczyk z Ligi Boliwijskiej w Sandecji - świat chyba na głowie staje...:D Ale transfer pochwalam, gość który strzela w jednym sezonie 28 goli, nawet w drugiej lidze boliwijskiej budzi pewne nadzieje, że się okaże objawieniem w naszej drużynie...;) Tak patrząc kadrowo, to nie uważam, że bylibyśmy skazani na porażkę w walce o Ekstraklasę - Widzew poza zasięgiem, ale już Górnik miał w swoim składzie tylko kosmetyczne zmiany i prawdopodobnie Nawałka będzie ich najlepszym transferem, ŁKS po zawirowaniach pokupywał zewsząd po trochu, szukał głównie po trzydziestce, ciekawie wyglądają transfery Pogoni, ale też ogólnie bez szału. Ale to chyba jednak nie nasz cel na ten sezon i nawet przy dobrej grze pewnie gdzieś tam w ostatnich meczach ten awans byśmy "przegrali", takie mam przeczucie, obym się mylił ;) I tak całkiem fantazjując - z jednej strony wiadomo, gra w Ekstraklasie dla Sandecji to marzenie każdego kibica tego klubu, ale czy też chcemy być nową i kto wie czy nie "lepszą" (już na pewno w kwestii stadionu) Odrą Wodzisław polskiej ekstaklasy? :) Jedno w tym pozytywnego widzę - że śmiech całej Polski z naszego obiektu byłby dużym bodźcem dla naszych władz przynajmniej na szybsze plany odnośnie przebudowy tego obiektu. Jak będzie, zobaczymy :) Raffio - Pon Mar 01, 2010 21:19 Sory za OT ale nie wiedziałem gdzie to umieścić Co to się porobiło żeby drużynę Sandecji w kategotii rocznik 1997 i młodsi ubierał Adidas a główną drużynę jakiś KELME http://nowysacz.pl/conten...228_pilk_11.jpg Bzymcio - Pon Mar 01, 2010 21:27 a co to za różnica? :) ważne, że barwy są biało - czarne ;) kuba_ns - Pon Mar 01, 2010 21:29 dokładnie tak stroje nie są ważne czy to nike adidas itp to nie rewia mody tylko sport i osiągnięcia się liczą nick - Pon Mar 01, 2010 21:33 Ariel David Gadea Agüero podpisał kontrakt z Sandecją Paragwajczyk Ariel David Gadea Agüero podpisał dzisiaj kontrakt z pierwszoligową Sandecją Nowy Sącz - poinformowała "Gazeta Wyborcza". Umowa będzie obowiązywać do końca sezonu z możliwością przedłużenia o kolejny rok. - Pozyskanie Ariela wiąże się z dużym ryzykiem i jest wielkim znakiem zapytania - przyznaje Dariusz Wójtowicz, trener beniaminka. Przed podpisaniem kontraktu Gadea trenował z Sandecją... raz. Do Nowego Sącza przyjechał w poniedziałek, wziął udział w zajęciach i wieczorem był już zawodnikiem pierwszoligowca. - Będziemy mu się przyglądali w trakcie treningów i dopiero wtedy ocenimy jego umiejętności - podkreśla Wójtowicz. źródło: Gazeta.pl Ryzykowne posunięcie ze strony naszego zarządu. Ale kto wie może okaże się super wzmocnieniem Raffio - Pon Mar 01, 2010 21:34 wiem że marka nie jest najważniejsza ale to trochę dziwi ;P polak_ns - Pon Mar 01, 2010 21:51
Koszty produkcji dresów chyba sami rodzice tych dzieciaków pokrywali. Raffio - Pon Mar 01, 2010 22:07 a chyba że tak ;P SANkibicDECJA - Pon Mar 01, 2010 22:13 No teraz jestem pelen optymizmu przed inauguracja rundy wiosennej . Mocny sklad , dobry trener i kibice ..Tu jest podstawa do walki o ekstraklasę . Nie ma co sie za duzo rozwodzić trzeba w kazdym meczu walczyc o zwycieztwo a nie kalkulowac bo to jest najgorsze . Co do transferów zweryfikuje je liga ale wedlug mnie są na duzym + . [ Dodano: Pon Mar 01, 2010 22:17 ] Patrząc na całą kadrę PASÓW na rudnę wiosenną widzę ze tu ciezko bedzie się załapać do meczowej 18 , gdyż jest to wyrównana drużyna ... BĘDZIE CIEKAWIE ... biker_ns - Wto Mar 02, 2010 07:36
Już widzę jak przy przedstawianiu zawodników przed meczem łamie język redaktor Weimer przy wymówieniu pełnego imienia i nazwiska zawodnika z Paragwaju:) POZDRAWIAM hanys - Wto Mar 02, 2010 07:48 Paragwajczyk to nie jest cos dziwnego w Sandecji, bo murzynka tez juz mielismy, nawiasem mowiac bardzo dobrego na owczesne czasy. Zobaczymy co bedzie, a wzorem wzmocnien klubu kibice tez niech wezma sie za siebie i niech daja z siebie wszystko na meczach kuba_ns - Wto Mar 02, 2010 08:21
tak a zwłaszcza tych na wyjazdach radziufan - Wto Mar 02, 2010 12:13 jakby ktos chcial zglebic zyciorys lub obaczyć fotosy naszego nowego El Comendante to prosze... http://arielgadea.blogspot.com/ Frodo - Wto Mar 02, 2010 14:50 Na Sandecja.org pisze ze prezentacja moze byc przelozona ale nie ma oficjalnego info dot tego wydarzenia, a juz za dwa dni czwartek wiec jak? internacionale - Wto Mar 02, 2010 14:51 Było już gdzieś na forum napisane że prezentacja drużyny zostaje przeniesiona z czwartku 4 marca na czwartek 11 marca. Godzina jeszcze nie ustalona ale zapewne będzie to popołudniu lub wczesnym wieczorem... bacin - Wto Mar 02, 2010 14:53
Na blogu CyKu znalazł coś takiego: http://www.youtube.com/wa...player_embedded Jeśli to styl naszego Aguero, to drżyjcie rywale! : ) matys5392 - Wto Mar 02, 2010 15:28 Ja mam pytanie co do naszego nowego supersnajpera(oby)... Jak poprawnie wymawiać jego nazwisko??? :) Oglądałem w niedziele wieczorem mecz Atletico Madryt w ktorym broni David de Gea,a więc gosciu o podobnie brzmiącym nazwisku do nowego nabytku Sandecji.Komentator wymawiał go nie przez ,,Gie" tylko ,,Ha". Wydaje sie wiec że prawidlowo pełne imię i nazwisko nowego napastnika brzmi :ARIEL DAWID HADEA AGUERO. Moze to malo ważne ale wypadałoby wiedziec jak nazywają sie zawodnicy klubu ktoremu sie kibicuje ;) Bianconeri - Wto Mar 02, 2010 15:59 Będziemy mu "jechać" po ksywce "Speedy Gonzales" a jak będzie dobiegał to piłki to "riva riva riva andere" a po udanej kiwce "ole" i styknie. arkoniusz - Wto Mar 02, 2010 16:47 http://www.90minut.pl/kariera.php?id=16459 <- profil na 90minut.pl DNL - Wto Mar 02, 2010 17:58 Wójtowicz jest niezadowolony z tego, że nie pozyskaliśmy Gila. Gdybyśmy go zakontraktowali to nie byłoby tematu Aguero w Sandecji (nawet nie widział nagrań wideo z jego grą).
No to spadniemy... :D lukas33 - Wto Mar 02, 2010 18:24 Jest niezadowolony bo Aleksander kontuzja, Bania chory, certyfikat Gadei raczej z Boliwii do soboty nie dotrze no i został mu tylko Kmiecik w ataku na Motor. Robert Plant - Wto Mar 02, 2010 18:28 HEHEHE bez przesady, na pewno nie jest tak że kupili kota w worku :) A patrząc na te fotosy to naprawdę robi rażenie profesjonalisty i niezłego napadziora :D czas pokaże Trebor13 - Wto Mar 02, 2010 19:31 12:00 Motor - Sandecja 2.66 3.05 2.43 Motor niczym Odra Wodzisław szalał z transferami w celu uratowania ligowego bytu. Sandecja pod koniec jesiennych rozgrywek okrzepła i przestała dostarczać wszystkim punkty na wyjazdach. Sześć ostatnich meczów to aż 19. punktów i bardzo wysokie miejsce w tabeli z zaledwie czterema oczkami straty do drugiej Pogoni. Na awans do ekstraklasy jest jeszcze za wcześnie, ale póki nie będzie miała matematycznie pewnego utrzymania można chyba liczyć na gryzienie trawy z ich strony. Typ X2 www.1liga.info.pl VTR - Wto Mar 02, 2010 19:48 Ja sobie tak mysle, ze skoro ten Paragwajczyk gral w Boliwii gdzie wiekszosc stadionow jest polozonych na wysokosci 2000 m n.p.m. lub wyzej to powinien byc w stanie zabiegac wszystkich ;D Bzymcio - Wto Mar 02, 2010 19:55
wydawało mi się że 6x3 to 18... :)) jakiś bonusowy punkt? :) spdr - Wto Mar 02, 2010 20:25 tiaaaaa... dostaliśmy go za ZOO :-) Frodo - Wto Mar 02, 2010 20:34 Aha czyli kupilismy tylu pilkarzy i nagle sie okazuje ze nie ma kim grac? "zawodnicy, którzy do nas doszli, wzmocnią znacznie konkurencję." Moze mi to ktos przetlumaczyc na nasze? Maerqin - Wto Mar 02, 2010 20:42 6 ostanich meczow to 16 pkt jak juz cos; 5 zwyciestw i remis. Moze przy odrobinie szczescia uda sie dobic do 10 meczow bez porazki. Motor, Kluczbork, Pogon, Znicz...Aaale to (by) bylo dobre :)
Konkurencje do gry w pierwszym skladzie. Frodo - Wto Mar 02, 2010 20:46 Aaa cos pod wieczor kiepsko łapie, juz wiem chodzi o to ze beda ze soba konkurowac do gry w pierwszym skladzie :) thx Robert Plant - Wto Mar 02, 2010 22:43 Bardziej się boję tych dwóch najbliższych wyjazdów jak potyczki z POGONIĄ :P Jak się chłopaki rozpędzą to powinno być min 7pkt w 3 meczach :) Pogoń to dla mnie pewna wygrana :) Kurde już się nie mogę doczekać tej rundy Archero - Sro Mar 03, 2010 09:45
Moim zdaniem trener się boi postawić na Paragwajczyka bo jest dla niego nie wiadomą a Kmiecik może nie jest jeszcze w pełnej dyspozycji natomiast Jonczyk ma słabe warunki fizyczne jak na naszego jedynego napastnika Bianconeri - Sro Mar 03, 2010 10:45 Dziś o 16 w "Kazimierzu" msza św. w intencji klubu jak by ktoś chciał się pomodlić np o dobry wynik w Lublinie itp. http://www.sandecja.org/1,Aktualnosci.htm?id=312 Archero - Sro Mar 03, 2010 18:05 Odnośnie mojego ostatniego posta nasz najnowszy nabytek mówi tylko po hiszpańsku więc trener pewno boi się o komunikacje :) Raffio - Sro Mar 03, 2010 20:00 Do startu ligi 5 dni; Paragwajczyk przyćmi wszystkich? Dziś w naszym cyklu słów kilka o zespołach, które mogą wiosną sprawić wielką niespodziankę. Sandecja Nowy Sącz i GKS Katowice urwą punkty niejednemu faworytowi. Czym byłby dla Sandecji awans do ekstraklasy? Sukcesem - powiedzą jedni, ciężarem - usłyszymy od innych. Na pewno jednak zwieńczeniem pewnego etapu w historii klubu. Dodajmy, że w 2010 Sandecja świętuje stulecie istnienia i już obecna jej pozycja jest najlepszą w historii. Nikt jednak nie odda beniaminkowi punktów tylko dlatego, że obchodzi tak znamienity jubileusz. A już tym bardziej po tym, jak działacze oddali do Pogoni swojego lidera, Dariusza Zawadzkiego (foto). Jednak tak naprawdę, to jedyny poważny ubytek kadrowy. Poza tym - silna już w jesienią drużyna - została solidnie wzmocniona. Do klubu trafili m.in. młodzi Sebastian Janik z Wisły Kraków i Damian Zbozień z Legii Warszawa. Bez echa nie mogą przejść także transfery Martina Hlouszka i Grzegorza Kmiecika. Prawdziwym hitem ma być jednak zatrudnienie w Nowym Sączu Paragwajczyka, króla strzelców boliwijskiej II ligi. 26-letni Ariel David Gadea podpisze półroczny kontrakt już dziś, w ostatni dzień okienka transferowego. W Nowym Sączu trwają też prace modernizacyjne - wymieniono część uszkodzonych krzesełek. Wykorzystuje się fakt, że pierwsze dwa spotkania wiosenne Sandecja rozegra na wyjeździe. Bardzo prawdopodobne, że do spotkania z Pogonią Szczecin (20 marca, g. 14) w sektorze kibiców stanie też nowe gniazdo. Ciekawie dzieje się w GKS Katowice. Zespół szykuje się do inauguracyjnego pojedynku z Górnikiem Zabrze. Jak pisaliśmy już wczoraj, na stadionie na pewno zasiądzie komplet widzów. Katowiccy kibice głęboko wierzą w to, że ich zespół nie stoi na straconej pozycji, w konfrontacji z 14-krotnym Mistrzem Polski. Zimą klub oddał swoich dwóch liderów do ekstraklasy. Do Piasta Gliwice trafił Bartosz Iwan, natomiast Cracovię zasilił Krzysztof Kaliciak. Nowym liderem ma zostać Tomasz Owczarek (w rundzie jesiennej grał w Zniczu Pruszków), dla którego będzie to już trzecie podejście do katowickiego klubu. Działacze cieszą się również z tego, że w ostatnich dniach okienka transferowego udało im się pozyskać Pawła Buśkiewicza z Korony Kielce. Napastnik miał świetną wiosnę w ubiegłym sezonie, kiedy to bronił barw Floty Świnoujście. W Katowicach stawiają na pracę z młodzieżą. Ta metoda sprawdza się od kilku lat, więc w przerwie zimowej w szeroką kadrę pierwszego zespołu zostało włączonych aż pięciu juniorów. Do drugiej w tabeli Pogoni Sandecja traci cztery punkty. Oczko mniej mają katowiczanie. Pierwsze wiosenne spotkania pokażą, czy zespoły te już w tym roku spróbują powalczyć o awans, czy też będą wegetować do końca sezonu, by w następnym sezonie walczyć o promocję od pierwszej kolejki. Na ostatni gwizdek skład uzupełnia też Podbeskidzie Bielsko-Biała. Najbliższy rywal Pogoni pozyskał właśnie Mateusza Cielucha z GKS Katowice. Wyjaśniła się też sprawa Mateusza Żyły z GKS Tychy i stało się jasne, że wiosną zagra w Bielsku. Rywale Portowców stracili też jednego ze swoich najważniejszych zawodników. -Wraz z ostatnim dniem otwartego okienka transferowego dobiegła końca sprawa dotycząca transferu Damiana Świerblewskiego do Ruchu Chorzów - czytamy na łamach oficjalnego serwisu internetowego klubu. - Władze Podbeskidzia Bielsko-Biała porozumiały się z Ruchem Chorzów, a Świerblewski oficjalnie został piłkarzem "Niebieskich". Najważniejsze, że spotkanie z Pogonią zostanie rozegrane w dobrych warunkach. Płyta Podbeskidzia jest podgrzewana i od pewnego czasu przygotowywana na inauguracyjną kolejkę Unibet I ligi. - Wiemy z jakim zamiarem przyjedzie tu Pogoń - mówi z kolei w rozmowie z oficjalnym serwisem Podbeskidzia Robert Kasperczak, trener I zespołu. - Szczecinianie chcą pewnych trzech punktów. Ich wypowiedzi przedmeczowe są dosyć odważne i zdajemy sobie sprawę, że tam nacisk na to, by awansować, jest bardzo duży. Świadczą o tym chociażby zakupy, które zrobiono w zimie. To bardzo dużo, ale... nie wszystko. Smutno w Lublinie. Nie dość, że Motor ma jeden z najgorszych i najbardziej zaniedbanych stadionów w lidze, to jeszcze murawa jest w fatalnym stanie. Zaniepokojeni są szczególnie piłkarze Sandecji Nowy Sącz, która zagra z Motorem na inaugurację. Do meczu jeszcze kilka dni, ale wątpliwe, by czasu wystarczyło. Ostateczna decyzja w sprawie rozegrania meczu zapadnie 5 marca. Ostatni dzień otwartego okienka transferowego przyniósł zmiany i w ŁKS Łódź. Klub pozyskał Słowaka Pavla Balaza z Ruchu Chorzów, Piotra Madejskiego z Górnika Zabrze oraz Dariusza Jackiewicza z Zagłębia Lubin. Ekstraklasowe transfery łodzian zobowiązują do tego, by mówić o nich w kategoriach kandydatów do awansu. Szczególnie transfer 36-letniego Jackiewicza potwierdza dawno obraną w tym klubie strategię zatrudniania wiekowych piłkarzy. Wielu twierdzi, ze zda to egzamin. Hitem dnia jest sprowadzenie do Sandecji króla strzelców II ligi boliwijskiej. Czy następne dni pozostałe do rozpoczęcia rundy wiosennej Unibet I ligi także przyniosą gorące informacje? Kolejne pierwszoligowe nowinki już jutro, zapraszamy do lektury! źródło: pogon.v.pl Bioły_NS - Sro Mar 03, 2010 20:19 Widziałem dziś w sklepie "Gol Sport" koszulki Sandecji firmy kelme. Przypuszczam że są to koszulki praktycznie te same co w nich będą grać. Jest w biało-czarne pasy z przodu znajduje się herb i napis kelme naszyty. Zastanawia tylko to czy jeśli będą grać w podobnych czy umieszczą reklamę Wiśniowskiego i Fakro... Raffio - Sro Mar 03, 2010 20:28 ^^ a masz jakieś zdjęcie? internacionale - Sro Mar 03, 2010 21:07
Widziałem projekt i niestety duże reklamy Fakro i Wiśniowskiego znajdowały się na koszulkach. Nie wyglądało to zbyt gustownie. Bianconeri - Sro Mar 03, 2010 21:11 No niestety, dużo za duże, fachowo to się chyba nieproporcjonalne mówi ;) arkoniusz - Sro Mar 03, 2010 22:16 Reprezentacja Polski do lat 19 zmierzyła się dziś na wyjeździe z reprezentacją Szwajcarii. Biało-czerwoni zremisowali 1-1 (0-1). 3 marca 2010, 18:30 - Renens Szwajcaria 1-1 Polska Admir Mehmedi 13 - ? 81 Szwajcaria: René Borkovic - Anthony Sauthier (80 Bigambo Rochat), Michael Lang, Adriano De Pierro, Fabio Daprelà (64 Etienne Manca), Marco Aratore, Steven Ukoh, Alexandre Pasche, Gianluca D'Angelo (46 Granit Xhaka), Admir Mehmedi (64 Josip Drmic), Steven Zuber (64 Stefano Milani). Polska: (skład wyjściowy) Paweł Socha - Mateusz Szałek, Jakub Czerwiński, Kamil Kościelny, Krzysztof Wolkiewicz - Michał Jonczyk, Bartosz Salamon, Tomasz Hołota, Mateusz Możdżeń - Patryk Podrygała, Michał Żyro. sędziował: Ludovic Gremaud (Szwajcaria). widzów: 400. saczers1910 - Sro Mar 03, 2010 22:49 Jestem ciekawy, czy Jonczyk dojedzie na mecz do Lublina... Raffio - Sro Mar 03, 2010 23:11 http://arielgadea.blogspot.com/ blog naszego nowego zawodnika ;P SilverCommander - Czw Mar 04, 2010 07:36
W jakiej cenie są te koszulki meczowe Sandecji ? ;] Pozdr. Bioły_NS - Czw Mar 04, 2010 13:22 115 zł były również koszulki całe białe z herbem Sandecji i kołnierzykiem. :) nie brakło oczywiscie napisu kelme ;] radziufan - Pią Mar 05, 2010 08:55 ROZMOWA z Jano Frohlichem, kapitanem piłkarskiego zespołu oraz p.o. dyrektora MKS Sandecja Zdajecie sobie sprawę, że świetnymi występami w rundzie wiosennej rozbudziliście apetyty sądeckich kibiców nawet na awans Sandecji do ekstraklasy? - Tak, jesteśmy tego świadomi. Ekstraklasa to marzenie wszystkich bez wyjątku piłkarzy naszego klubu. Czy realne? Cóż, marzenia mają to do siebie, że czasami się spełniają. Dla określenia naszych realnych szans na ewentualną promocję wielkie znaczenie będą miały pierwsze mecze w rundzie wiosennej. Wierzę, że z dwóch wyjazdowych spotkań przywieziemy zwycięstwa, a potyczka u siebie z także kandydującą do ekstraklasy Pogonią może okazać się decydująca o końcowej kolejności w tabeli. Na ile zatem procentowo określa Pan szanse Sandecji na grę w przyszłym sezonie w najwyższej polskiej lidze? - Na 60 procent. Przed sezonem nie zakładaliśmy awansu, ale jeśli Bozia otworzyła przed nami możliwość ubiegania się o miejsce ten awans gwarantujące, to nie możemy się od takiej szansy odwracać. Zawsze wieszałem przed sobą wysoko poprzeczkę i myślę, że taką postawą udało mi się zarazić kolegów z zespołu. Minimalizm to cecha niegodna piłkarza Sandecji. Innymi słowy: jeśli powiedziało się A, nie wolno zatrzymywać się w połowie alfabetu. W rundzie jesiennej wywalczyliśmy 25 punktów, nie licząc zwycięstw w meczach rozgrywanych awansem. Jeśli chcemy zrealizować zamierzenia, to wiosna w naszym wykonaniu musi być jeszcze pomyślniejsza. Choć wiadomo, że runda rewanżowa niesie większy stopień trudności. Dla wszystkich zespołów: i tych walczących o najwyższe cele, i tych ubiegających się o uniknięcie degradacji. Jak ocenia Pan zimowe przygotowania do drugiej części sezonu? - Należałoby o to spytać trenera Dariusza Wójtowicza. Ja jednak pytam doświadczonego piłkarza, który w swej sportowej biografii ma kilkanaście podobnych cykli treningowych. - Myślę, że plan zrealizowany został w 95 procentach. Naprawdę wyjątkowo solidnie pracowaliśmy na dwóch obozach, sparingi też były udane, obeszło się bez poważniejszych kontuzji. Szkoda tylko, że akurat teraz, tuż przed pierwszym meczem, urazy dopadły Arka Aleksandra i Petara Borovićanina. Jaka jest wartość przeprowadzonych zimą przez klub transferów? - Zespół jest kadrowo silniejszy niż był jesienią. Odeszli co prawda Darek Zawadzki, Janek Cios, Piotrek Chlipała i Wojtek Fabianowski, ale pozyskano w ich miejsce wartościowych zawodników. Jestem przekonany, że znaczącym wzmocnieniem okażą się obydwaj moi rodacy Rudolf Urban i Martin Hlousek. Swoją wartość potwierdzili podczas gier kontrolnych, szybko zaaklimatyzowali się w nowym dla siebie otoczeniu. Dobrze podczas treningów prezentowali się Sebek Janik i Łukasz Kominiak. Trochę później dołączyli do nas Grzesiek Kmiecik i Damian Zbozień, ale i oni powinno być dla zespołu przydatni. Wszyscy wymienieni muszą jednak zrozumieć, że sądecka publiczność jest wymagająca, a zdobyć ja można tylko walką do upadłego w każdym spotkaniu. Których rywali uważa Pan za najgroźniejszych w walce o tę wyśnioną ekstraklasę? - Nie będę oryginalny. Widzew, ŁKS, Pogoń, Górnik Zabrze... Stoję wszak na stanowisku, że dopóki piłka w grze, żadna z tych drużyn, nawet najbogatsze Widzew i Górnik, nie ma nad nami przewagi ani w umiejętnościach, ani w sferze psychicznej. Dla Sandecji przewiduje rolę czarnego konia. Od dwóch lat wspinamy się w ligowej hierarchii i bardzo chciałbym, żebyśmy postąpili o ten jeszcze jeden stopień w górę. Odpukuję w niemalowane drewno, ale co się stanie, jeśli przegracie w Lublinie? Wszystkie plany i marzenia wezmą wówczas w łeb... - Sytuacja się skomplikuje, co nie oznacza, że opuścimy ręce. Ale nie dopuszczam do siebie myśli, byśmy w meczu z Motorem mieli dać plamę. Mamy ten komfort, że rywal stoi pod ścianą, natomiast nam nikt z władz klubowych nie nakazał awansu. Choć, z drugiej strony, wiem, że prezes Andrzej Danek to człowiek na tyle ambitny, że też chodzi mu po głowie drugie miejsce w tabeli. Co możecie obiecać kibicom? - Damy z siebie wszystko, by urzeczywistnić ich oczekiwania. Nie boimy się żadnego przeciwnika. Prosimy jednocześnie o wyrozumiałość. Nie zawsze przecież udaje się wszystko tak, jak by tego człowiek oczekiwał. Mam nadzieję, że zdołałem przekonać chłopaków, iż reprezentowanie barw Sandecji powinno być dla nich powodem do dumy. Tak jak to jest w moim przypadku. Rozmawiał Daniel Weimer Bianconeri - Pią Mar 05, 2010 20:45 Rodziny się nie wybiera;) http://www.sandecja.org/1...na__kolacja.htm krochmal - Pią Mar 05, 2010 21:22
Czyli już prawie Ekstraklasa jak zawodnicy dorobili się nazwisk na koszulkach :D SilverCommander - Sob Mar 06, 2010 08:25 W końcu będą nazwiska na koszulkach ;] ... bardzo dobrze. radziufan - Sob Mar 06, 2010 08:31 MKS Sandecja Nowy Sącz - I liga, runda wiosenna 2010 W Lublinie o dobry początek słonecznej wiosny Piłka Nożna. Jeśli pogoda nie pokrzyżuje szyków, Sandecja powalczy jutro o komplet punktów Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Motor będzie pierwszym rywalem sądeczan w rundzie wiosennej sezonu 2009/10. Plasujący się nieporównywalnie wyżej w I-ligowej hierarchii sądeczanie udają się więc na wschodnie rubieże Polski jako teoretyczni faworyci. Gdyby mecz odbywał się pod koniec pierwszej rundy, w ciemno można by na nich stawiać. Lublinianie prezentowali się wówczas beznadziejnie słabo, podczas gdy rozpędzeni biało-czarni zmiatali kolejnych stających im na drodze konkurentów. Zima przyniosła jednak znaczące zmiany w ekipie naszych przeciwników. Wraz z zatrudnieniem doświadczonego trenera Bogusława Baniaka powrócił do miasta nad Bystrzycą optymizm. Dokonano kilku znaczących transferów, zorganizowano obóz w Austrii, a sam szkoleniowiec, choć bez przesadnego entuzjazmu, zapowiada walkę o utrzymanie się w gronie pierwszoligowców. Pierwszym krokiem na drodze wiodącej do tego celu ma być odebranie punktów Sandecji. Co na to sądeczanie? O ich przygotowaniach do piłkarskiej wiosny 2010 informowaliśmy prawie codziennie. Wydaje się, że podopieczni trenera Dariusza Wójtowicza przystąpią do rozgrywek z właściwie, jak to się kiedyś określało, naładowanymi akumulatorami. Zespół został znacząco wzmocniony kadrowo, zadbano o w miarę wymagających sparingpartnerów. Przyczepić się można jedynie do tego, że nie udało się sprowadzić nad Dunajec napastników, którzy byliby alternatywą dla Arkadiusza Aleksandra. Znajdujący się w orbicie zainteresowań sztabu szkoleniowego Sandecji Krzysztof Gajtkowski i Piotr Rocki pozostali ostatecznie w swych dotychczasowych klubach, zaś Rafał Gil nie dogadał się z klubem w kwestiach finansowych. W tej sytuacji zdecydowano się zatrudnić Grzegorza Kmiecika, piłkarza, owszem, o sporym potencjale, tyle tylko, że znajdującego się w okresie po kontuzji. W ostatniej chwili dołączył do ekipy Paragwajczyk Ariel Gadea, król strzelców boliwijskiej II ligi, ale o jego faktycznych umiejętnościach będzie można cokolwiek konkretnego powiedzieć po zawodach o mistrzowskie punkty. Los tymczasem okazał się dla MKS na tyle złośliwy, że na tydzień przed potyczką z Motorem urazu nabawił się rzeczony Aleksander. Lekarze zalecili wychowankowi Zawady przerwę w treningach, co eliminuje go oczywiście z udziału w meczu z Motorem. A będzie on miał dla obydwu stron olbrzymie znaczenie. Gospodarze, w przypadku porażki stracą resztki szans na zachowanie I-ligowego bytu, natomiast Sandecja - jeśli powróci do Nowego Sącza z kompletem punktów - da do zrozumienia najpoważniejszym kandydatom do ekstraklasy, że gotowa jest dołączyć do ich grona. O tym, jak istotny jest start do rywalizacji doskonale wiedzą piłkarze. - Proszę spojrzeć na ligową tabelę - mówi Słowak Rudolf Urban, który ma zastąpić w drugiej linii Dariusza Zawadzkiego. - Przecież do drugiego, premiowanego promocją miejsca, dzieli nas różnica raptem czterech punktów. Taki dystans odrobić można w dwóch meczach. Jeśli uda się nam początek rundy wiosennej, wygramy trzy, cztery spotkania, to awans stanie się realny. Wszystko w naszych nogach. Podobnego zdania jest rodak Urbana Jano Frohlich, kapitan zespołu Sandecji: - Dla określenia naszych realnych szans na ewentualną promocję, wielkie znaczenie będą miały pierwsze mecze w rundzie wiosennej. Wierzę, że z dwóch wyjazdowych spotkań przywieziemy zwycięstwa, a potyczka u siebie z także kandydującą do ekstraklasy Pogonią może okazać się decydująca o końcowej kolejności w tabeli - przekonuje środkowy obrońca biało-czarnych. Dystans do nadto optymistycznych przewidywań zachowuje trener sądeczan Dariusz Wójtowicz. Podkreśla, że wraz z drużyną udaje się do Lublina w poszukiwaniu punktowej zdobyczy, przestrzega jednak przed nie mającym niczego właściwie do stracenia rywalem. - Chcemy zacząć od wygranej, ale spodziewam się, że czeka nas trudna przeprawa - mówi szkoleniowiec. - Motorowi tylko zwycięstwo nad nami daje cień nadziei na uratowanie się przed degradacją. Rywal zaatakuje więc od pierwszej minuty. Dlatego powinniśmy wybiec na boisko maksymalnie skoncentrowani, zagrać w swoim stylu, bez oglądania się na tabelę. Zapomnijmy, że mamy na koncie 31 punktów, podczas gdy przeciwnik zaledwie 10. Musimy podejść do meczu tak, jakby dopiero inaugurował sezon. Trener liczy się z tym, że warunki terenowe nie będą sprzyjać przeprowadzaniu finezyjnych akcji. - Boisko będzie albo zmrożone, albo - w przypadku odwilży - błotniste - przewiduje Wójtowicz. - W związku z tym o końcowym rezultacie przesądzi zapewne wola walki, charakter, no i łut szczęścia. Mam nadzieję, że będzie ono po naszej stronie. Na zaplanowany na niedzielne południe mecz z Motorem Sandecja wyjeżdża już dzisiaj, po treningu i obiedzie. Noc zawodnicy spędzą w ośrodku w okolicach Lublina. Miejsca w autokarze nie zajmą niestety kontuzjowani Arkadiusz Aleksander i Petar Borovićanin. Na siłę mogliby wybiec na boisko, trener nie chce jednak ryzykować pogłębienia się urazów tych zawodników. Nie zagra także Paragwajczyk Ariel Gadea, którego certyfikat nie dotarł jeszcze do klubu. Do pełnej sprawności po długiej rehabilitacji nie doszedł jeszcze Mateusz Broź, a do osiemnastoosobowej kadry nie załapali się Rafał Kominiak, Damian Zbozień i Madrin Piegzik. W Lublinie trener Dariusz Wójtowicz będzie więc miał do dyspozycji następujących graczy: Marek Kozioł i Mariusz Różalski oraz Marcin Makuch, Jano Frohlich, Rafał Jędrszczyk, Marijan Choruzi, Paweł Szczepanik, Cheikh Tidiane Niane, Marcin Stefanik, Rafał Berliński, Maciej Bębenek, Rudolf Urban, Dariusz Gawęcki, Martin Hlousek, Michał Jonczyk, Sebastian Janik, Piotr Bania i Grzegorz Kmiecik. Daniel Weimer Sandecja na wła snym stadionie Sądeczanie pozostają niepokonaną drużyną w Nowym Sączu. W rundzie wiosennej na własnym stadionie stoczą siedem spotkań. Oto dokładne terminy ich rozpoczęcia: - sobota, 20 marca, godz. 14 - Pogoń Szczecin; - sobota, 3 kwietnia, godz. 15 - Górnik Zabrze; - sobota, 17 kwietnia, godz. 16 - Stal Stalowa Wola - sobota, 1 maja, godz. 16 - Warta Poznań; - sobota, 15 maja, godz. 16 - Widzew Łódź; - środa, 26 maja, godz. 17 - Wisła Płock; - sobota, 5 czerwca, godz. 17 - GKP Gorzów Wielkopolski. Zmiany w Sandecji PRZYBYLI: Ariel Gadea, Martin Hlousek, Sebastian Janik, Łukasz Kominiak, Grzegorz Kmiecik, Rudolf Urban, Damian Zbozień. UBYLI: Piotr Chlipała (Resovia - wypożyczenie), Jan Cios (Bruk-Bet Nieciecza), Wojciech Fabianowski (Stal Rzeszów - wypożyczenia), Dawid Skrzypek (Kolejarz Stróże), Dariusz Zawadzki (Pogoń Szczecin). Miejski Klub Sportowy Sandecja 33-300 Nowy Sącz, ul. Kilińskiego 47, tel. (0-18) 442-18-04. Rok założenia: 1910. Barwy: biało-czarne. Stadion im. Ojca Władysława Augustynka. Pojemność: 5000, w tym 2850 miejsc siedzących. Prezes: Andrzej Danek. Wiceprezes: Wiesław Leśniak. P.o. dyrektora klubu: Jano Frohlich. dziennik polski Raffio - Sob Mar 06, 2010 11:05 http://sport.onet.pl/pilk...,wiadomosc.html O kandydatach do awansu i dwóch czarnych koniach I ligi w tym Sandecji ;P Darek - Sob Mar 06, 2010 17:48 Sandecja przed rundą wiosenną http://tv-ns.pl/sport/material/2568.html Bioły_NS - Sob Mar 06, 2010 18:31 stan murawy w Lublinie o 16:30 http://i45.tinypic.com/2qlsxon.jpg http://i48.tinypic.com/6j254y.jpg http://i48.tinypic.com/6j254y.jpg http://i47.tinypic.com/2luymp4.jpg a to z 14 murawa http://i49.tinypic.com/vimejp.jpg Mam wątpliwości co do meczu jutrzejszego Zdjęcia z forum Motoru SANkibicDECJA - Sob Mar 06, 2010 19:11 Cieszmy sie ze 2 pierwsze mecze SANDECJA rozgrywa na wyjazdach . Bo gdyby grano w Nowym Sączu to murawe ciezko bylo by doprowadzic potem do stanu uzywalnosci . A co do meczu to mysle ze sie odbedzie Bzymcio - Sob Mar 06, 2010 19:17 http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Lublin/ również myślę, że nie pojedziemy na wycieczkę, najgorzej to nie wygląda, lekkie opady (0 mm - 2mm śniegu) gdzieś koło 12h będzie dobrze :) Frodo - Sob Mar 06, 2010 19:18 Nie no, jak przyjedziemy to nie moge odwolac meczu, Raczej sie odbedzie, tylko ciekawe w jakich warunkach... casanunda - Sob Mar 06, 2010 20:26
jakbysmy mieli mecz u siebie wczesniej - to murawa bylaby inaczej przygotowywana :) SANkibicDECJA - Sob Mar 06, 2010 20:47 czy ja wiem .. czy by byla . Pogody nie przewidzisz Bioły_NS - Sob Mar 06, 2010 20:52 gdyby ale gramy na wyjeździe... jutro 3 pkt inaczej być nie może ! Kilinskiego 47 - Sob Mar 06, 2010 20:53 Patrząc na te dzisiejsze zdjęcia ze stadionu Motoru i biorąc pod uwagę nasze duże osłabienia mam nadzieję, że ten mecz się jutro nie odbędzie. To byłby skandal grać na czymś takim, przecież to jest jakieś błoto wymieszane z piaskiem, a jak będzie mróz to to będzie twarde jak beton. Oby ten mecz nie doszedł do skutku, najważniejsze jest zdrowie naszych zawodników przed cała rundą, a jakiej kontuzji można się nabawić na takiej "murawie" to chyba każdy dobrze wie. Poza tym nie wierze, że tak technicznie grająca drużyna jak Sandecja będzie w stanie wygrać na tym łajnie. Motor to drużyna, której chyba jedynym atutem jest siła fizyczna, obawiam się, że w takich warunkach oni nas po prostu wgniotą w to błoto i będą mieć idealne warunki do gry swojej topornej, siłowej piłki. Nie daje nam dużych szans na zwycięstwo jutro - co innego gdyby mecz przeniesiono na kwiecień, bo jestem równocześnie przekonany, że umiejętności czysto piłkarskie obydwu drużyn są nieporównywalne (na naszą korzyść oczywiście) Bioły_NS - Sob Mar 06, 2010 21:01 A ja sądze że nie będzie tak źle .... i myślę że nikt z wyjazdowiczów niema ochoty jechać po to aby usłyszeć że meczu nie ma ... polak_ns - Sob Mar 06, 2010 21:24 http://www.90minut.pl/kariera.php?id=16346 nick - Sob Mar 06, 2010 21:35 To właśnie nie Rudolf Urban. Gość ćwiczy cały czas z tym Paragwajczykiem Bioły_NS - Sob Mar 06, 2010 21:39 a ja właśnie myślę że to Rudolf... niema nikogo innego w klubie o dłuższych włosach przynajmniej ja nie kojarzę... ;] radziufan - Sob Mar 06, 2010 21:39 na tym screenie to Gadea ten Paragwajczyk lukas33 - Sob Mar 06, 2010 21:40 To napewno nie jest Urban. Gość ma typowe indianskie rysy. Może ktoś z rodziny paragwajczyka? Tłumacz? Nie wiem. Bioły_NS - Sob Mar 06, 2010 21:41 ja tam żadnych rys nie widze :) Archero - Sob Mar 06, 2010 21:57 To jest Rudolf Urban :) Bianconeri - Sob Mar 06, 2010 22:01 Ani nie Urban ani nie Ariel, inny Paragwajczyk, kolega Ariela biker_ns - Sob Mar 06, 2010 22:08 To jest może Jego menago. Bianconeri - Sob Mar 06, 2010 22:10 Oj nie, menago też widziałem :) internacionale - Sob Mar 06, 2010 22:13
I nawet jadłem z nim obied, - chciałoby się rzec :) biker_ns - Sob Mar 06, 2010 22:20 Tak myślałem bo "na obiedzie byli też przedstawiciele Stowarzyszenia".Czy jakaś kuchnia pararagwajska była zapodana?;) POZDRAWIAM internacionale - Sob Mar 06, 2010 22:36 W zasadzie zwykły polski piątkowy obiad, rosół + ziemniaki, ryba z warzywami, surówki :) biker_ns - Sob Mar 06, 2010 23:36
Niech się Ariel przyzwyczaja do polskiej kuchni bo miejmy nadzeję że dłużej tu zostanie:) klipol - Sob Mar 06, 2010 23:49 ^^^ Jak się przyzwyczai to długo nie pogra :) Zaraz mu brzuch urośnie hehe biker_ns - Wto Mar 09, 2010 11:27 Mam pytanie,o której godzinie w czwartek jest prezentacja bo dzisiaj jest wtorek a żadnej info nie widziałem no chyba że ślepy jestem. POZDRAWIAM Bianconeri - Wto Mar 09, 2010 11:41 Dobra pytanie ... Nie wiem, i w sumie już nie wiem czy wogóle chcę jeszcze wiedzieć bo mam serdecznie dość wszelkiej "współpracy" z tymi ludźmi. internacionale - Wto Mar 09, 2010 12:30 Prezentacja odwołana. Tyle w temacie.... Bianconeri - Wto Mar 09, 2010 12:34 Błehehehe A to dopiero początek ... style - Wto Mar 09, 2010 12:52 Da rade cos wiecej w tym temacie? co staneło na przeszkodzie? hanys - Wto Mar 09, 2010 12:57 podejrzewam że podobnie jak poprzednio brak pozwolen , ingerencja tych co zawsze i do tego myśle ze jeszcze nieodpowiednie zaangażowanie w ogarnięcie pewnych spraw lub nawet jego brak biker_ns - Wto Mar 09, 2010 12:59 To nieciekawie jest skoro tak Bianconeri mówi,widać że u nas poziom sportowy przerósł dość poważnie inne dziedziny działalności klubu.WIELKA SZKODA! POZDRAWIAM Bianconeri - Wto Mar 09, 2010 13:29 Jest też i z 50 innych 'spiskowych teorii dziejów', pytanie tylko czy jest sens wogóle o tym mówić, szkoda słów ... Ja już się w każdym bądź razie nie piszę na pewne rzeczy bo nie będę więcej z siebie idioty robił. Tomko54 - Wto Mar 09, 2010 13:37 No to zajebiście... Ad@ś=) - Wto Mar 09, 2010 13:55 no cóż... tak to już u nas bywa. Ale z drugiej strony prezentacja po pierwszym meczu to już nie byłoby to samo co przed. W takim razie prezentacja będzie na Pogoni:) biker_ns - Wto Mar 09, 2010 14:21
Tak,w porządku tylko że z tego co mówi Bianconeri wynika że nie o prezentację tylko chodzi,a problem jest dużo szerszy.Jednak co by nie mówić On zna szarą rzeczywistość naszego klubu od podszewki i wie co mówi. Tak przy okazji,przerwa zimowa się skończyła więc sugestia do Panów władnych że temat można by zamknąć.Przed nami takie emocje że nikomu jeż nie będzie w głowie wracanie do sparingów,transferów z okienka zimowego czy też innych rzeczy z przerwą zimową związanych. POZDRAWIAM i oby do wiosny:) radziufan - Wto Mar 09, 2010 14:34 łokej soł it iz klołzddd |
