Forum kibiców Sandecji
www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji

KKS Sandecja Nowy Sącz - SANDECJA : Piast Gliwice, SOBOTA, 3 września, 20:00

Sączersi - Nie Sie 28, 2011 09:16
Temat postu: SANDECJA : Piast Gliwice, SOBOTA, 3 września, 20:00
Piast Gliwice zajmuję obecnie 3. miejsce w tabeli, więc z trenerem Kurasem, zarządem, czy czymś tam jeszcze - marny nasz los. Nie widzę tego zbyt dobrze, pewnie znowu przegramy po raz kolejny w żenującym stylu. Mecz rzecz jasna gramy U NAS. TEMAT PIŁKARSKI

@DOWN - Aj, już poprawiłem.

Wooojtek - Nie Sie 28, 2011 09:49

Z Kurasa trener jest żaden, ale czy ja wiem czy to aby na pewno on jest powodem tej sytuacji ?
Ja bym się skupił raczej na pewnym słowaku, któremu się chyba trochę w głowie poprzewracało.

radek - Nie Sie 28, 2011 13:31

2-0 dla Sandecji muszą jakoś ciągnąć wózek niby do przodu niby do tyłu byle grać o coś hehe
KKS_FAN - Nie Sie 28, 2011 14:48

radek napisał/a:
2-0 dla Sandecji muszą jakoś ciągnąć wózek niby do przodu niby do tyłu byle grać o coś hehe



piłeś coś ?

radek - Nie Sie 28, 2011 18:15

a co wiara cię opuściła?!
Sączersi - Nie Sie 28, 2011 18:27

radek napisał/a:
a co wiara cię opuściła?!


Kogo by po takim meczu jak wczoraj nie opuściła... ;))

Wooojtek - Nie Sie 28, 2011 19:27

Nasz następny rywal jest aktualnym liderem pierwszej ligi. Pięć z sześciu meczów grał na wyjeździe, z czego trzy wygrał, jeden remis i jedna wtopa.
Czarno to widze z taką grą do jakiej się już w sumie przyzwyczailiśmy to gładkie 0:2.

radek - Nie Sie 28, 2011 19:35

To My mamy być tą pierwszą wiara która pomoże im wygrać. Fakt słabo zagrali ale tak za to już dawno niezostali skarceni i chyba to do nich wszystkich dotarło
matys5392 - Nie Sie 28, 2011 23:45

Rywal wydaje się w tej chwili niezwykle silny.Po wiosennej bardzo słabej rundzie piłkarze znowu zaczęli wygrywać.Przy naszej obecnej dyspozycji ciężko być optymistą.
Ciężko nawet wytypować skład na sobotni mecz bo oprócz Woźniaka i Trochima nie widzę ludzi którzy mieliby nas poprowadzić do wygranej.
Proponowany skład:
----------------------Kozioł----------------------
Fechner-----Jano------Midzierski-----Woźniak
----------------Trzeciakiewicz-------------------
Jędrzejowski--Trochim--Burkhardt--Eissmann
-------------------Aleksander-------------------

Ławka:Różalski,Szeliga,Berliński,Chmiest,Durić,Janić,Lesniak.

Zaznaczyłem też piłkarzy z ławki rezerwowych,bo uważam że ci których pominąłem (Gawęcki,Makuch,Wiśniewski,Dymkowski,Boro) nie zasługują nawet na ławkę.W obecnej dyspozycji nawet Lesniak wydaję się dać więcej drużynie od w/w piłkarzy.
Po tym co stało się wczoraj oraz po obejrzeniu dzisiejszego meczu rezerw,według mnie lepszego skłądu trener Kuras zestawić juz nie może.Gra dwoma napastnikami nie funcjonuje,więc warto zagęsćić środek pola taki piłkarzami jak niedoceniany przez trenera Trochim i grający wczoraj mimo wszystko obiecująco - Burkhardt.
Z lini obrony Dymkowski i Makuch są zdecydowanie do wymiany.Być może Fechner z Jędrzejowski znajdą wspólny język i ta prawa strona w końcu zafunkcjonuje.
Podsumowując,na dzien dzisiejszy według mnie byłby to skłąd który mógłby podjąć walkę.A gwarantują to tacy piłkarze jak Trochim,Woźniak i Eissmann.

1980_NS - Pon Sie 29, 2011 11:24

Ja jestem zdania, że Gawęcki powinien grać. Nie można go skreślać za skuteczność, bo oprócz tego uważam, że nie jest w złej formie i zawsze coś daje drużynie. Na brak Makucha też nas nie stać. Fechnerowi bym dał szansę w środku obrony, może z Dymkowskim? Zastawić środek Gawęckim i Trochimem, do tego Djurić, który powinien mieć mniej zadań defensywnych i większą swobodę w ofensywie.
Masahiko - Pon Sie 29, 2011 12:25

A ja mam swoje zestawieni, co mnie cieszy, bo to znaczy, że jest pole manewru i możliwość kombinacji. Jeśli idzie o ustawienie to zdecydowanie powinniśmy przejść na grę z jednym napastnikiem. Wzmocnienie linii środkowej pozwoliłoby mam nadzieję, powstrzymać chociaż część akcji rywala i opanować tej rejon boiska.

Obrona: Rezygnacja z Makucha jest chyba oczywista. Nie wiem jak się prezentuje Fechner, ale ja bym po raz kolejny dał szansę Wilkowi. Powołany do kadry młodzieżowej, do tego wychowanek. Niech gra i się uczy. W środku wolałbym właśnie tego Fechnera, tudzież Midzierskiego. Drugim stoperem oczywiście powinien być Jano. Na lewej Woźniak.

Pomoc: Po świetnej drugiej połowie od pierwszej minuty postawiłbym na Szczepańskiego. I to wcale nie na prawej stronie boiska, ale w środkowej części. Z tego co wiem, to jest własnie jego naturalna pozycja. Na pewno otrzymałby kilka cennych wskazówek od ojca. Na prawej Jędrzejowski. Do tego w środku dwójka Trochim - Djurić. Na lewej oczywiście Eissmann.

Atak: Oczywiście Aleksander. Przy czym na ławkę posadziłbym młodziutkiego Kalisza. Gdy byłem w poniedziałek, tydzień temu na treningu to wydawało mi się, że był na treningu pierwszej drużyny.

Tomasz - Pon Sie 29, 2011 14:41

Pan Kuras nadal trenerem w Sandecji ehhh gładko 0:3 dla Piasta :/
x_cite - Pon Sie 29, 2011 14:43

Masahiko na trenera!!!!! ;) 1980_NS zgadzam się duet Makuch - Gawęcki powinien grać - za Wójtowicza to fajnie funkcjonowało tylko trzeba im dać szansę :)
x_cite - Pon Sie 29, 2011 14:45

Tomasz napisał/a:
Pan Kuras nadal trenerem w Sandecji ehhh gładko 0:3 dla Piasta :/


To było już spotkanie z zarządem??? jakieś decyzje zapadły??

Masahiko - Pon Sie 29, 2011 14:50

x_cite napisał/a:
Masahiko na trenera!!!!! ;) 1980_NS zgadzam się duet Makuch - Gawęcki powinien grać - za Wójtowicza to fajnie funkcjonowało tylko trzeba im dać szansę :)



Napisałem swoją opinię po obejrzeniu kilku spotkań Sandecji. Jak masz problem z moim zestawieniem to zapraszam do dyskusji, a głupkowate komentarze sobie odpuść. Duet Makuch - Gawęcki dobrze funkcjonował jak był w formie. Ale widocznie nie bywasz na meczach skoro tego nie widzisz ;)

x_cite - Pon Sie 29, 2011 15:02

Czy napisanie tekstu Masahiko na trenera ubliżyło Ci??? Czy ja coś głupkowatego napisałem??? No ale widać jesteś tak sztywny i spięty, że nie potrafisz przyjąć czegoś adresowanego do Ciebie z uśmiechem na twarzy. Tak gwoli wyjaśnień to Twój post mi bardzo przypadł do gustu, ale jak moje zdanie jest dla Ciebie obraźliwe i głupkowate to ok. Druga sprawa to czytaj ze zrozumieniem - napisałem tak duet powinien grać - za Wojtowicza fajnie to funkcjonowało itd. czyli że trener powinien dać im szansę na odblokowanie się i uwierzenie w siebie -to nie są naprawdę źli piłkarze, którzy wg mnie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. A do tego czy chodzę na mecze czy nie to nawet nie mam zamiaru Cię przekonywać bo to tak oczywiste, ale dobra niech Ci będzie głupkowate piszę posty :)
Masahiko - Pon Sie 29, 2011 15:16

x_cite napisał/a:
Druga sprawa to czytaj ze zrozumieniem - napisałem tak duet powinien grać - za Wojtowicza fajnie to funkcjonowało itd. czyli że trener powinien dać im szansę na odblokowanie się i uwierzenie w siebie -to nie są naprawdę źli piłkarze, którzy wg mnie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.


To też nie twierdzę, że mamy ten duet wyrzucać z klubu. Chodzi po prostu o to, że obaj są w słabej formie. A Sandecji potrzeba punktów, które ta dwójka obecnie nie zapewni. Trzeba szukać innego rozwiązania. Jeżeli jednak będą w formie to obaj powinni bez problemu wywalczyć sobie miejsce w składzie.

PS. Na tym forum dużo ironii i sarkazmu, tak też odebrałem Twój post. Ciesze się że podoba Ci się moja propozycja składu :)

matys5392 - Pon Sie 29, 2011 15:23

Masahiko - Twoja propozycja składu jest bardzo ciekawa,bo skoro starsi zawodnicy zawodzą i nawet nie podejmują walki,to może trzeba dać szansę wykazać się młodym.Ale pamiętaj z kim gramy.Przyjeżdża do nas lider i każdy mniejszy błąd niedoświadczonego zawodnika może skończyć się dla nas tragicznie.Ja mimo wszystko nie postawiłbym tak odważnie na młodzież.To jest zbyt poważny mecz żeby połowę składu obsadzać małolatami.Najlepszy przykład jak takie coś może się skończyć miałeś wczoraj (MU - Arsenal).
kibicKKS - Pon Sie 29, 2011 15:43

Skoro trzęsienia ziemi nie będzie to może narazie mały wstrząs i na początek zmiana kapitana? Pan F. w światowej formie nie jest, święty tymbardziej, traci zaufanie kibiców, wywraca stoliki a to nie przystoi nawet bardzo zdenerwowanemu kapitanowi, wywalony stolik nie uzdrowi sytuacji. Być może nie wytrzymuje presji.

Może opaska powinna powędrować do kogoś kto jak narazie ma najrówniejszą formę, do kogoś kogo kibice lubią, kto nie wywraca stolików, i przede wszystkim do kogoś z Sącza czyli wiadomo, że do Marka Kozioła.

Masahiko - Pon Sie 29, 2011 15:52

matys5392 napisał/a:
Masahiko - Twoja propozycja składu jest bardzo ciekawa,bo skoro starsi zawodnicy zawodzą i nawet nie podejmują walki,to może trzeba dać szansę wykazać się młodym.Ale pamiętaj z kim gramy.Przyjeżdża do nas lider i każdy mniejszy błąd niedoświadczonego zawodnika może skończyć się dla nas tragicznie.Ja mimo wszystko nie postawiłbym tak odważnie na młodzież.To jest zbyt poważny mecz żeby połowę składu obsadzać małolatami.Najlepszy przykład jak takie coś może się skończyć miałeś wczoraj (MU - Arsenal).


Ja tutaj nie chce połowę składu obstawiać młodzieżowcami, ale te pozycje które obecnie szwankują. Makuch jest cieniem zawodnika, do którego się przyzwyczailiśmy. Zresztą zmiana w przerwie meczu była tego widomym znakiem. Skoro mamy młodego i obiecującego zawodnika na tej pozycji to niech gra. Słabszy od Makucha już chyba nie może być ;)

A to że przyjeżdża Piast niczego nie zmienia. W obecnej dyspozycji 3/4 ligi nas leje, więc albo trener Kuras poszuka rozwiązań, które dadzą nadzieję na dobry wynik, albo dalej liczmy że może coś się urodzi z tej zgrai zawodników, którzy kompletnie nie mają pomysłu na grę. Zresztą jak rozumiem błąd niedoświadczonego zawodnika jest bardziej kosztowny od błędu tego doświadczonego? nie wydaje mi się...

Cytat:
Skoro trzęsienia ziemi nie będzie to może narazie mały wstrząs i na początek zmiana kapitana? Pan F. w światowej formie nie jest, święty tymbardziej, traci zaufanie kibiców, wywraca stoliki a to nie przystoi nawet bardzo zdenerwowanemu kapitanowi, wywalony stolik nie uzdrowi sytuacji. Być może nie wytrzymuje presji.


Przerasta umiejętnościami i formą wszystkich obrońców w Sandecji. Kwestia kapitana jest chyba wewnętrzną sprawą drużyny i akurat kibicom do tego najmniej. Takie moje zdanie :)

biker_ns - Pon Sie 29, 2011 16:23

Jeśli twierdzisz że Jano przerasta wszystkich obrońców formą i masz na myśli także bocznych to w takim razie to Ty nie chodzisz na mecze i nie widzisz Woźniaka bo to on zdecydowanie w tej chwili jest numerem jeden w obronie jeśli nie w całej drużynie,oczywiście jeśli chodzi o formę i ambicję.


POZDRAWIAM

Masahiko - Pon Sie 29, 2011 16:30

biker_ns napisał/a:
Jeśli twierdzisz że Jano przerasta wszystkich obrońców formą i masz na myśli także bocznych to w takim razie to Ty nie chodzisz na mecze i nie widzisz Woźniaka bo to on zdecydowanie w tej chwili jest numerem jeden w obronie jeśli nie w całej drużynie,oczywiście jeśli chodzi o formę i ambicję.


POZDRAWIAM


Oczywiście chodzi o środkowych obrońców. Woźniak ma niezagrożoną pozycję na lewej stronie defensywy. Trudno żeby brać Jana pod uwagę przy zestawieniu boków obrony ;)

biker_ns - Pon Sie 29, 2011 16:37

Masahiko napisał/a:
biker_ns napisał/a:
Jeśli twierdzisz że Jano przerasta wszystkich obrońców formą i masz na myśli także bocznych to w takim razie to Ty nie chodzisz na mecze i nie widzisz Woźniaka bo to on zdecydowanie w tej chwili jest numerem jeden w obronie jeśli nie w całej drużynie,oczywiście jeśli chodzi o formę i ambicję.


POZDRAWIAM


Oczywiście chodzi o środkowych obrońców. Woźniak ma niezagrożoną pozycję na lewej stronie defensywy. Trudno żeby brać Jana pod uwagę przy zestawieniu boków obrony ;)


:)Bo wyraziłeś się troszkę nieprecyzyjnie co nie jest w Twoim stylu,wszyscy obrońcy to wszyscy bez podziału na środek i boki:)


POZDRAWIAM

Archero - Pon Sie 29, 2011 18:54

Potrzebujemy punktów a nie mamy czego bronić szczerze mówiąc więc proponuje taki skład:

----------------Kozioł
Fechner --Dymkowski----Wozniak
--------Trochim--- Duric//Trzeciakiewicz
Jędrzejowski---Burkhard----Eisman
----------Chmiest -----Aleksander

2:1 Jędrzejowski i samobój

matys5392 - Wto Sie 30, 2011 01:07

kibicKKS we wczorajszym meczu rezerw zaimponował mi Midzierski.Dzielił i rządził drużyną.Jeśli mielibym wybierać nowego kapitana(wiadomo,Jano wiecznie grać nie będzie) to Midzierski byłby chyba moim faworytem do sprawowania tej funkcji.Pod warunkiem oczywiście że będzie grał na przyzwoitym poziomie.Gdyby w meczu z Piastem trener zdecydował się nie wystawić Jana od pierwszej minuty to opaskę powierzyłbym któremuś z dwójki piłkarzy którzy nie zawodzą w tym sezonie Woźniak albo Eissmann.Woźniak potrafi "rządzić" na boisku,a po za tym swoją walczenością poderwać partnerów do walki,natomiast Eisi jest już u nas jakiś czas i jest w dobrych relacjach z kibicami.
biker_ns W tym sezonie,po tym jak nie gra u nas Zbozień,wychodzi na to że to on robił całą robotę za Jana i ratował go w trudnych momentach.Gdy zabrakło Zbozienia,Jano nie daje rady,jego partner na stoperze też sobie nie radzi...
Z tym że Woźniak to obecnie nasz najlepszy piłkarz w 100% się zgadzam.Facet nie odstawia nogi,dobrze broni,włacza się do akcji ofensywnych a przede wszystkim,jako jeden z nielicznych WALCZY!!! Oprócz niego oczywiście wspomniany wczesniej Eissmann prezentuje w tym sezonie dobry poziom.Do tego dorzuciłbym Jędrzejowskiego,który oprócz meczu z Wartą grał dobrze i Trochima,który jednak ma mało szans na grę,jednak choćby wczoraj na meczu rezerw pokazał że jest przygotowany do gry o pierwszoligowe punkty.Dzisiaj udało mi sie porozmawiać z kilkoma starszymi panami,którzy na bierząco obserwują każdy trening,mecz pierwszej i drugiej drużyny Sandecji.Bardzo pochlebnie wypowiadali się o Midzierskim,a przede wszystkim o Fechnerze.Piłkarz ten ponoć bardzo wyróżnia się w rezerwach.Aż szkoda ze trener ciągle stawia na Makucha,nie dając szansy Fechnerowi na pokazanie się.
Archero granie wszystkimi piłkarzami ofensywnymi może skończyć się takim wynikiem jak z Widzewem :) Taki skład to zbyt duże ryzyko dostania kontry.

Bianconeri - Wto Sie 30, 2011 07:07

Midzierski?
Mógłbym się zgodzić jeśli byś to pisał o Trochimie. Midzierski w obronie moim zdaniem przyzwoity ale bez szału jakiegoś.

biker_ns - Wto Sie 30, 2011 09:44

matys5392pełna zgoda w poprzednim sezonie Zbozień nie raz swoją szybkością nadrabiał braki szybkościowe Jana,dlatego nie zgadzam się z trenerem że ci którzy przyszli są lepsi od tych których zastąpili.Ani Jędrzejowski przy całym szacunku i podziwie dla jego gry,ani tym bardziej Dymkowski nie zapełnili luk po Kukolu i Zbozieniu.

POZDRAWIAM

Masahiko - Wto Sie 30, 2011 10:03

Jano już od co najmniej trzech sezonów nie jest sprinterem. Posiada za to kilka innych cech, które pozwalają mu braki szybkościowe niwelować. I choć przyznam że w tym sezonie gra słabiej to nie dziwię się, że czasem mu się ta obrona sypie, jak albo z prawej strony mu Makuch zrobi babola, albo Dymowski fatalnie się ustawi. Do tego w meczu z Wartą nie istniał defensywny pomocnik. Ciężko w takiej sytuacji utrzymać obronę w ryzach, mając jedynie lewego obrońce.

Mam takie nieodparte wrażenie, że spora grupa osób chce na siłę znaleźć kozła ofiarnego obecnej sytuacji. Dla jednych będzie nim Kuras, dla innych Berliński, ktoś jeszcze wspomni Jana, a i zdarzy się krytyka zarządu. A ja myślę że każdy ponosi swoją część winy, do czego zresztą piłkarze się przyznali na ostatnim spotkaniu z zarządem. Przy czym pomysły ze zmianą kapitana lub odsunięciem od składu jedynego konkretnego środkowego obrońcy mijają się kompletnie z celem...

kibicKKS - Wto Sie 30, 2011 10:55

Masahiko napisał/a:
Przy czym pomysły ze zmianą kapitana lub odsunięciem od składu jedynego konkretnego środkowego obrońcy mijają się kompletnie z celem...


Moja propozycja zmiany kapitana to nie był pomysł na poprawę gry naszej drużyny tylko jej wizerunku. Nasz kapitan traci zaufanie kibiców przez pozaboiskowe zachowanie, po ostatnim meczu nawet na boisku nie umiał się zachować (przewrócony) stolik.

To że zawodnicy stoją murem za Kurasem i wszystkie złe wyniki biorą na siebie to mnie nie dziwi. To miły gość, który stara się mieć jak najwięcej kumpli więc krzywdy im na pewno nie zrobi dlatego jest dla nich wygodnym trenerem. Jeśli prezes nie zwolni trenera to sam prędko nie odejdzie, a o grze zawodników przeciwko trenerowi to już wcale bym nie myślał.

1980_NS - Wto Sie 30, 2011 11:05

Przesadzacie z najeżdżaniem na Dymkowskiego. Na pewno nie gra gorzej niż Jano. Z fatalnym ustawieniem to w ogóle zły argument. Koleś też szybki nie jest, ale nadrabia doświadczeniem, tak samo jak Jano. Słabszy od Damiana na pewno nie jest. Problem tkwi w drugiej linii. Gramy dwoma środkowymi pomocnikami, z czego Djurić w obronie dużo nie daje, a Berliński nie potrafi przytrzymać piłki i zatrzymywać akcji rywali. 4-5-1 i dwóch defensywnych pomocników to konieczność w tej sytuacji. Do tego Djurić w środku, skupiony na grze w ofensywie.
hasmirokar - Wto Sie 30, 2011 12:54

Nic wam nie da takie pisanie! Prawda jest taka, że gra tylko ten który płaci. Chcesz grac? Musisz dać haracz Janowi i Kantorowi... jak nie to do zobaczenia w rezerwach. Trzeba coś w końcu z tym zrobić!! Tylko co?
DNL - Wto Sie 30, 2011 12:59

Masz dowody czy tak sobie piszesz, bo coś Ci przyszło do głowy?
szvmon - Wto Sie 30, 2011 14:55

Piast Gliwice jest w doskonałej wręcz formie liderują w tabeli i idą w dobrym kierunku. Niestety inaczej dzieje sie u nas tu panuje jeden wielki chaos. Wszystko w tym przypadku co złe musi sie skonczyć i myślę że tu już nam nie wolno nawet zremisować z Piastem bo dla takiej marki jak Sandecja liczą sie 3 punkty szczególnie u siebie i jeszcze w takiej nurtującej sytuacji. Według mnie Sandecja powinna zagrać tak:

------------------------------Kozioł-----------------------------------------------------
Makuch---------------Jano---------------dymkowski------------------woźniak

---------------------------------trochim------------------------------------------

----------------duric----------------------------Burkhard-------------------------

Jędrzejowski------------------------------------------------------eismann---

-----------------------------ALEKSANDER-------------------------------------

rez: Różalski, janić, wilk, szczepański, midzierski, trzeciakiewicz

KubaSSNS - Wto Sie 30, 2011 17:12

Makuch - Fechner .
qqq - Sro Sie 31, 2011 16:51

Remis będzie dużym sukcesem.
x_cite - Sro Sie 31, 2011 17:39

http://www.piast.gliwice.pl/nowa/news.php?id=1221

W Gliwicach też myślano o zmianie naszego trenera wynika z tego jednego zdania cyt.: "Zespół jednak do meczu z Piastem przygotowuje dotychczasowy szkoleniowiec Mariusz Kuras."

Bioły_NS - Sro Sie 31, 2011 22:40

jak dla mnie mecz jak każdy inny do wygrania tylko trzeba zapier****ć !!

wyjsciowa jedenastka

Kozi
Makuch
Jano
Dymkowski
Woźniak
Burkhardt
Duric
Szczepański
Eismann
Trochim
Chmiest

internacionale - Czw Wrz 01, 2011 17:08

Wyjątkowo długa (14:45 min) oraz dosyć ciekawa dzisiejsza konferencja przed meczem z Piastem Gliwice.

Głos zabrali: Mariusz Kuras oraz Marek Kozioł:

http://www.sandecja.com.p...tem_Gliwice.htm

Bianconeri - Czw Wrz 01, 2011 17:44

Co do wypowiedzi trenera Gawęcki na meczu II drużyny ze Skalnikiem był niestety słabiutki i kolejne setki zmarnował.
No ale ja tam się na piłce nie znam ...

A w sobotę możemy wygrać, przegrać albo zremisować że tak sobie pozwolę klasyka zacytować :]

matys5392 - Czw Wrz 01, 2011 23:00

Konferencja faktycznie bardzo interesująca.Trener Kuras niestety znów mydli nam oczy mówiąc,że w kółko to samo: "gramy dobrze ale brakuje skuteczności". Skoro my teraz gramy dobrze,to co trener powiedziałby gdyby zobaczył Sandecję sprzed dwóch lat?
Stwierdzenie że Gawęcki jest w dobrej formie i gdyby wykorzystał sytuacje,które miał byłby czołowym strzelcem ligi też mocno przesadzone.Na emczu rezerw było wiele osób,był też trener Kuras.Widocznie my widzieliśmy inaczej,trener inaczej.
Pozytywne jest na pewno zaangażowanie trenera.Widać że facet koniecznie chce "coś" dobrego zrobić dla Sandecji.
Powtórzę kolejny raz,że fajny gość z tego Kurasa ale zacznijmy w końcu grać na przyzwoitym poziomie i gromadzić punkty!

x_cite - Pią Wrz 02, 2011 12:43

http://www.90minut.pl/sedzia.php?id=294

sędzia sobotniego meczu w Nowym Sączu.

Prowadził jeden mecz z udziałem Naszej drużyny - KSZO-Sandecja 0:0

Bianconeri - Sob Wrz 03, 2011 10:48

Trochę przedmeczowych ciekawostek, przewidywane składy itp:

http://www.sandecja.org/1...ast_Gliwice.htm

Relacja live:
http://www.sandecja.org/2...ast_Gliwice.htm
http://ekstraklasa.net/me...baedd1935000000

i z drugiej strony barykady:
http://www.piast.gliwice.pl/nowa/live/

Darek - Sob Wrz 03, 2011 10:50

Liczę na przełomowy mecz i bezproblemowe zwycięstwo. Porażka nie wchodzi w rachubę a remis też byłby fatalny bo umocniłby nas tylko na 17 miejscu.
polak_ns - Sob Wrz 03, 2011 11:00

i coś z czego na pewno ucieszą się emigranci
http://www.radiogol.pl

radek - Sob Wrz 03, 2011 11:19

Tylko zwycięstwo! 2-1 Jędrzejewski i Aleksander
wacek - Sob Wrz 03, 2011 14:17

Tam razem dzieki za info ale nareszcie jestem na meczu w Saczu i napewno wygramy czego zycze zawodnikom oraz wiernym kibicom
kks10 - Sob Wrz 03, 2011 14:34

Jedrzejowski dzis gra w rezerwach wiec z Piastem napewno nie strzeli
david - Sob Wrz 03, 2011 15:40

Niech ten filmik wleje w serca narodu trochę nadziei :D http://www.youtube.com/watch?v=hegmwu4Ld5c
KKS_FAN - Sob Wrz 03, 2011 15:53

w pore dodany..;D
KubaSSNS - Sob Wrz 03, 2011 19:08

Kukol wróć !
hanys - Sob Wrz 03, 2011 21:56

no i dalo rade ?? dalo
malpaA(KKS) - Sob Wrz 03, 2011 22:09

Dało, dało oby tak dalej i tylko żeby nie było tak jak po meczu z Arka wtedy win a później długo,długo nic. Miejmy nadzieje , że tak juz nie bd. No i teraz pozostaje nam gonic "czołówkę"
kuba kks - Sob Wrz 03, 2011 22:09

I to jest to ustawienie z 1 napastnikiem. Pomogło! Burkhardt super, Janić super, Szeliga i Szczepański super.Mam nadzieje ,że to nie był przypadek i ,że Sandecja zacznie wspaniałą serię zwycięstw i na mecz chodziło 5000 kibiców! Pozdrawiam tych co narzekali na Kurasa.Przypominam także ,że to zwycięstwo z liderem! :)
Wooojtek - Sob Wrz 03, 2011 22:24

ch** ci na imię berliński ty skurwysynie!

Wywołali wojnę, chyba zdają sobie sprawę, że od dzisiaj grają przy cichutkich trybunach, wiec Marek Kozioł niech nawet nie apeluje o bycie dwunastym zawodnikiem.

qqq - Sob Wrz 03, 2011 22:28

@UP

Ty se lepiej melisy nalej, a nie piernicz farmazonów ....

ERNESTO - Sob Wrz 03, 2011 22:28

To co panowie dzisiaj ? Skaczemy z radosci ? Czy nie wypada, bo Kuras jest be ?
Bianconeri - Sob Wrz 03, 2011 22:32

Erni "nienawiść" niektórych do trenejro zejdzie teraz na dalszy plan bo na topię będzie wojna z piłkarzami, którzy się po meczu obrazili i poszli do szatni zamiast do kibiców.
ERNESTO - Sob Wrz 03, 2011 22:34

Ech, czyli typowo solidaryzuja sie z pajacowaniem Berlinskiego ...

Gwiazdory, ciekawe dla kogo w takim razie beda grac ...

jacolmc - Sob Wrz 03, 2011 22:44

Dyrektorkowi sie cos pojebało myśli że teraz kibiców zacznie ustawiac -sp******** do blondaska pakowac sie i won.
Peter_KKS - Sob Wrz 03, 2011 22:47

Mecz piękny. Ale zachowanie piłkarzy nie za bardzo.
kibicKKS - Sob Wrz 03, 2011 22:47

ERNESTO napisał/a:
To co panowie dzisiaj ? Skaczemy z radosci ? Czy nie wypada, bo Kuras jest be ?


Oczywiście, że jest be chyba nikt normalny po jednej wygranej nie zapomni o stylu w jakim przegrywaliśmy ostatnie 4 mecze.
Z Arką też była wygrana, a później co? Poczekajmy kilka meczy to zobaczymy.

Amico - Sob Wrz 03, 2011 22:50

Teraz nie liczy się wygrana-przegrana liczy się skandaliczne zachowanie naszego gwiazdora pana B, szkoda słów ale powiem jedno, nie podoba się W O N!
Chessjan - Sob Wrz 03, 2011 22:50

Jako cichy piknik (ale z 30-letnim stażem przy Kilińskiego) sugeruję przespać się z tym co się stało po meczu, a wnioski wyciągać jutro, na spokojnie.

Nakręcanie bezsensownego napięcia na linii piłkarze-kibice nie służy nikomu, a Sandecji najmniej.

Wg mnie piłkarze postąpili nie do końca przemyślanie, ale może nie trzeba nabzdyczać się na zapas. Czasem wystarczy po prostu porozmawiać.

--
Pozdrawiam
Chessjan

misions - Sob Wrz 03, 2011 22:53

Mamy Gwiazdy - Jutro chyba pójdę po autograf ale nie wiem czy się załapie bo kolejka będzie wielka
tomtom - Sob Wrz 03, 2011 22:53

od tej nocy berlinskiego bedzie drozej kosztowalo picie bo w nowym saczu juz sie chyba nigdzie nie napije,bo sie bedzie bal wyjsc,co by nie dostac po ryju.
grzes44 - Sob Wrz 03, 2011 22:54

przestan pier***** rozmawia sie z czlowiekiem inteligentnym a nie z chamem
Johny Bravvo - Sob Wrz 03, 2011 22:54

chłopaki jeżdzą za drużyna na drugi koniec Polski kibicują dłużej niż nie jeden w piłkę gra zawodowo a dziś po meczu piłkarze "podziękowali" za bycie z klubem na dobre i na złe ;( 4-0 a gorzej się czuje niż po porażce z warta sory że wam o tym przypomniałem
K@KS - Sob Wrz 03, 2011 22:57

Widać było że to "odgórne" zarządzenie sami wiemy kogo, już jak Szeliga gola strzelił to widać było ze coś nie tak, skandujemy jego imię, pozniej caly stadion nazwisko, a koles sie nawet nie popatrzyl w naszą strone.
szvmon - Sob Wrz 03, 2011 22:58

Powiem tak gdyby nie porażki atmosfera na stadionie jak i na forum była by tak dobra ze sytuacji z berlinskim by nie było
Milosz_1910 - Sob Wrz 03, 2011 22:59

Podpisuje sie pod postem powyzej....Tak samo sie czuje..Zwyciestwo jest ale porazka miedzy nami....
saku194 - Sob Wrz 03, 2011 23:03

Piłkarzykom to się coś w głowach popier.doliło!!! Bez nas kibiców ich zawód jak i w ogóle sport wyczynowy nie ma sensu. Ludzie na trybunach oddają serce klubowi, jeżdżą na wyjazdy, będą zawsze z Sandecją, a najemnicy którzy są u nas tylko na chwilę mają nas w dupie. Jano zamiast być pośrednikiem w tym "konflikcie" ze względu na staż w Sandecji to dolał oliwy do ognia. BERLIŃSKI WYPAD NA ŚLĄSK!
grzes44 - Sob Wrz 03, 2011 23:04

popieram do kopalni z nim
Wooojtek - Sob Wrz 03, 2011 23:08

Chessjan napisał/a:
Czasem wystarczy po prostu porozmawiać.



Masz trochę racji, tylko kiedy oni mają trening ?

kibicKKS - Sob Wrz 03, 2011 23:09

Mam nadzieję, że już nikt po tym co się stało nie nazwie Jana F. ikoną Sandecji, bo już co niektórzy się rozpędzali.
tomtom - Sob Wrz 03, 2011 23:11

po nasteonym meczu trzeba rozlozyc ogrudek piwny na F to napewno podejda
Passion - Sob Wrz 03, 2011 23:12

Szczeze mowiac to naprawde brzydko zachowali sie zawodnicy ale jedno trzeba przyznac ze dzisiejszy mecz byl z naszej strony na wysokim poziomie.
ERNESTO - Sob Wrz 03, 2011 23:15

Apeluje, zeby jednak trzymac fason, bo dwa zenujace wpisy usunalem. Nie znizajcie sie do poziomu naszych wyzelowanych gwiazd
grzes44 - Sob Wrz 03, 2011 23:17

panstwo policyjne wolnosc slowa jest
jacolmc - Sob Wrz 03, 2011 23:19

ERNESTO napisał/a:
Apeluje, zeby jednak trzymac fason, bo dwa zenujace wpisy usunalem. Nie znizajcie sie do poziomu naszych wyzelowanych gwiazd

Ciężko sie zniżyć do dna

Milosz_1910 - Sob Wrz 03, 2011 23:19

Popieram...nie wyklinajcie tutaj bo to najmniejszego sensu nie ma..Wiemy co kazdy mysli i sadzi..Ale fason trzeba trzymac !
szvmon - Sob Wrz 03, 2011 23:21

płacimy za bilety, dopingujemy, jestesmy na dobre i na złe, jezdzimy po polsce za nimi a oni nie potrafią podziękować nawet w postaci piątek. Jestesm mocno rozczarowany ich zachowaniem bo nie zachowują sie jak dorośli ludzie poprostu najzwyczajniej w świecie nas olali tyle.
x_cite - Sob Wrz 03, 2011 23:33

a ja napiszę tak....dawno nie było tylu ludzi na forum o tej porze :D to tak na rozładowanie emocji ;)
matys5392 - Sob Wrz 03, 2011 23:35

Frohlich znowu udowodnił,że ma nieograniczoną władzę w Sandecji.Zabrał ze sobą wszystkich piłkarzy,bo na płocie wisiał transparent na jego kumpla od ustawiania meczów.My zdzieramy gardło,świetna atmosfera przez cały mecz,ani jednego wyzwiska na piłkarzy i trenera a Frohlich nas totalnie olał.Uciekł szybko do szatni razem z Berlińskim a reszta piłkarzy wyglądała jakby się miała rozpłakać,gdy kibice ich wołali żeby przybić piątki,a oni nie mogli do nas podejść.
Frohlich z Berlińskim sami wywołali wojnę z nami kibicami!Sprawę proponuję wyjaśnić na poniedziałkowym popołudniowym treningu.

A co do samego meczu to piłkarze pokazali że albo na prawdę chcą zostać na drugi rok w tej lidze albo boją się że prezes znowu obetnie pensję i od czasu do czasu wypadałoby trochę się pomęczyć i wygrać jakiś mecz.
Cała drużyna zagrała bardzo dobrze,ale na wyróżnienie zasluguje trójka piłkarzy:
Fechner - w pierwszej połowie był wszędzie.Bardzo aktywny w przodzie,świetny w obronie.Udowodnił,że dobre występy w rezerwach nie były przypadkiem i to jemu należy się miejsce w wyjściowym składzie.Być może to jest dobry moment na zmianę na dłuzszy czas na prawej stronie defensywy.W takiej dyspozycji jak dzisiaj Fechner może na dłużej posadzić Makucha na ławce...
Midzierski - bardzo pewny w obronie.Granie Dymkowski od pierwszych spotkań było nieporozumieniem.Midzierski,to kolejny piłkarz,który dobre występy w rezerwach przełożył na spotkania w pierwszej drużynie.Oprócz jednej straty w pierwszej połowie(którą z resztą chwilę później naprawił) zagrał praktycznie bezbłędnie.Bardzo dobry występ tego piłkarza.
Burkhardt - Kuras chciał mieć "kreatywnego gościa" i chyba go znalazł.Bardzo dobrze rozciągał grę,dokładnie podawał,zmieniał tempo gry.Bardzo solidny występ tego zawodnika,przypieczętowany bramką.

Oprócz tego na swoim,bardzo przyzwoitym poziomie Woźniak.
Aleksander,chyba tradycyjnie nie grając nic specjalnego strzela bramki.Po raz kolejny potwierdza sie zasada,ze w tym sezonie jeśli Aleksander nie strzeli bramki to Sandecja przegrywa mecz.
Trochim w 5 minut pokazał więcej niż Berliński.
Chyba najlepszy mecz Janicia,odkąd trafił do Sandecji.Bardzo aktywny w pierwszej połowie.Zaskakująco dobrze zagrałGawęcki

Podsumowując,świetne widowisko,kapitalny doping i wspaniała atmosfera zostały zamazane obrazem po ostatnim gwizdku sędziego.Wszyscy zamiast z uśmiechem na ustach wracać z meczu chyba czujemy się lekko oszukani incydentem wywoałnym przez największego w historii Nowego Sącza wielofunkcyjnego biznesmena ze Słowacji...

szvmon - Sob Wrz 03, 2011 23:49

''Sprawę proponuję wyjaśnić na poniedziałkowym popołudniowym treningu.'' popieram trzeba sobie cos wyjasnic bo cos im sie w głowach przewraca.
Milosz_1910 - Sob Wrz 03, 2011 23:50

Rowniez popieram ! :) Mysle ze najrozsadniejsze rozwiazanie :)
ando21 - Sob Wrz 03, 2011 23:55

Ale mam kaca po tym meczu. Ogólnie z wielkiej radości za gościł u mnie wielki smutek.

Trochę się zastanawiałem o co chodzi i wydaje mi się że sprawa z Berlińskim to ślepy tor.

I tak na prawdę to my jesteśmy sobie sami winni. Wiadomo że z Wartą graliśmy padakę Jednak śpiewanie ole jak oni rozrywali piłkę, śmianie się z zawodników w trakcie meczu oraz nie podanie im ręki na koniec spotkania spowodowało pewnie taką reakcje piłkarzy. Dodam że część sektora C chciała się obrucić plecami do piłkarzy wrzeszczała na dzieci które czekały na piątki. Zwyzywaliśmy ich jak było źle teraz jak wygrywają oni olali nas.

Reakcja piłkarzy były nieodpowiedzialna i zbędna jednak w gruncie rzeczy nie była skierowana do wszystkich kibiców tylko do kibiców sukcesu.

Jak jest źle to nie pomagacie wręcz wywieracie na nich presje i nogi im się plączą przez to zostają im zabierane premie oraz ich trener ( którego piłkarze chyba lubią i szanują ) prawie zostaje zwolniony . Jak widać piłkarze nie chcą mieć fałszywych kolegów .

Moim zdaniem powinno się jak najszybciej załagodzić ten spór. I nie dolewać oliwy do ognia. Wina leży po obydwu stronach.

jacolmc - Sob Wrz 03, 2011 23:59

ando21 napisał/a:
Ale mam kaca po tym meczu. Ogólnie z wielkiej radości za gościł u mnie wielki smutek.

Trochę się zastanawiałem o co chodzi i wydaje mi się że sprawa z Berlińskim to ślepy tor.

I tak na prawdę to my jesteśmy sobie sami winni. Wiadomo że z Wartą graliśmy padakę Jednak śpiewanie ole jak oni rozrywali piłkę, śmianie się z zawodników w trakcie meczu oraz nie podanie im ręki na koniec spotkania spowodowało pewnie taką reakcje piłkarzy. Dodam że część sektora C chciała się obrucić plecami do piłkarzy wrzeszczała na dzieci które czekały na piątki. Zwyzywaliśmy ich jak było źle teraz jak wygrywają oni olali nas.

Reakcja piłkarzy były nieodpowiedzialna i zbędna jednak w gruncie rzeczy nie była skierowana do wszystkich kibiców tylko do kibiców sukcesu.

Jak jest źle to nie pomagacie wręcz wywieracie na nich presje i nogi im się plączą przez to zostają im zabierane premie oraz ich trener ( którego piłkarze chyba lubią i szanują ) prawie zostaje zwolniony . Jak widać piłkarze nie chcą mieć fałszywych kolegów .

Moim zdaniem powinno się jak najszybciej załagodzić ten spór. I nie dolewać oliwy do ognia. Wina leży po obydwu stronach.

No tak wszystkiemu winni kibice,biedni kopacze i te premie zabrane bo sie nózki zaplątały.

Bianconeri - Sob Wrz 03, 2011 23:59

Ando est w tym trochę racji co napisałeś, ale jest jedna ogromna różnica.
Widziałeś przegrany 1:6 mecz z Widzewem? Tam po meczu dostali brawa za walkę i ambicję. Byli słabsi, trudno przegrali. Ale grali do końca ambitnie i walczyli i za to brawa.

A teraz? obrażanie się do gwiazdora wysłali do rezerw, tam jest jednym z najsłabszych na boisku i śmieją się z niego piłkarze Skalnika Kamionka Wielka (przy całym szacunku dla nich), ale nie, on na grać bo jemu się należy ...

Niestety, przynajmniej niektórzy, zostali zagłaskani i myśleli że co by się nie działo to zawsze będzie "nic się nie stało". A tu się niestety stało, bo przechodzenia obok meczu i olewania nikt nie będzie tolerował.

A jak się skończy teraz cała "afera" czas pokaże, najlepiej się z tym przespać i chwilę ochłonąć niż wypuszczać różne dziwne rzeczy w świat.

1980_NS - Nie Wrz 04, 2011 00:00

Spór musi zostać zakończony jak najszybciej. Kurde...dobry mecz, trzy punkty, a piłkarze robią takie jaja. Tylko mieszanka kibice+piłkarze może przynieść sukces na dłuższą metę. Trzeba pogadać i wszystko wyjaśnić, nie może być konfliktu na linii kibice-zespół.

Co do meczu: chcę podkreślić dobry mecz i ogromną walkę Darka Gawęckiego! Oby tak dalej, dzisiaj widzieliśmy "Rivę" jakiego znamy z najlepszych meczów. Burkhardt, Woźniak, Midzierski, Fechner, Szczepański, Janić, Szeliga - super!

Razielus - Nie Wrz 04, 2011 00:03

ando21 - popieram. Świetnie opisałeś całą sytuację.

Ogólnie sam mecz i doping - świetnie.

Zmiany w składzie wyszły na dobre i drużyna grała wspaniale.
Szeliga mimo że jest młody strzelił przepiękną bramkę. - mam nadzieję że się jeszcze rozkręci.Gawęcki - widoczna zmiana na +.

Milosz_1910 - Nie Wrz 04, 2011 00:04

Hmm zgodze sie tez po czesci z powyzszym postem..Zgadzam sie ze spiewanie Olee bylo nie potrzebne zupelnie..Zawodnicy w jakis sposob czuja sie pokrzywdzeni...Z drugiej strony my oczekujemy od nich zaangazowania ktorego nie bylo w tamtym meczu wiec nalezaly sie gwizdy po meczu..

A jesli chodzi o zachowanie Rafała Berlinskiego to osobna sprawa ktora nie jest w porzadku..

Mysle ze najlepszym rozwiazaniem jest obustronna rozmowa i dojscie do jakiegos porozumienia..

matys5392 - Nie Wrz 04, 2011 00:04

ando21 napisał/a:
Ale mam kaca po tym meczu. Ogólnie z wielkiej radości za gościł u mnie wielki smutek.

Trochę się zastanawiałem o co chodzi i wydaje mi się że sprawa z Berlińskim to ślepy tor.

I tak na prawdę to my jesteśmy sobie sami winni. Wiadomo że z Wartą graliśmy padakę Jednak śpiewanie ole jak oni rozrywali piłkę, śmianie się z zawodników w trakcie meczu oraz nie podanie im ręki na koniec spotkania spowodowało pewnie taką reakcje piłkarzy. Dodam że część sektora C chciała się obrucić plecami do piłkarzy wrzeszczała na dzieci które czekały na piątki. Zwyzywaliśmy ich jak było źle teraz jak wygrywają oni olali nas.

Reakcja piłkarzy były nieodpowiedzialna i zbędna jednak w gruncie rzeczy nie była skierowana do wszystkich kibiców tylko do kibiców sukcesu.

Jak jest źle to nie pomagacie wręcz wywieracie na nich presje i nogi im się plączą przez to zostają im zabierane premie oraz ich trener ( którego piłkarze chyba lubią i szanują ) prawie zostaje zwolniony . Jak widać piłkarze nie chcą mieć fałszywych kolegów .

Moim zdaniem powinno się jak najszybciej załagodzić ten spór. I nie dolewać oliwy do ognia. Wina leży po obydwu stronach.

Wiesz czym się różniła Sandecja z meczu z Wartą od tej Sandecji z dzisiejszego meczu z Piastem? Tydzień temu odpuścili mecz,dzisiaj to była Sandecja walcząca,taka jaką wszyscy chcą oglądać.Za co tydzień temu mieliśmy im dziękować?Za to że wyszli,postali sobie przez 90 minut na zielonej trawce i dostali trzy bramki kompletnie nie podejmując walki?Za takie coś należała im się bura.
Piszesz że to my dolaliśmy oliwy do ognia,ale co powiesz o dzisiejszym zachowaniu piłkarzy?My ich dopingujemy z całych sił a oni nas mają w dupie.I kto tu dolewa oliwy do ognia?Chcą konfliktu to będą go mieli,tylko niech później nie proszą w mediach o doping.Jak Janowi i Berlińskiemu tak przeszkadzają kibice to może niech wrócą do Stróż bo tam są pustki na meczach.

x_cite - Nie Wrz 04, 2011 00:08

Czekam na pomeczową konferencję prasową....tam na pewno padną jakieś pytania i zarazem odpowiedzi na to co dziś stało się po meczu.
Bianconeri - Nie Wrz 04, 2011 00:09

Trener nic nie wie na ten temat;)
x_cite - Nie Wrz 04, 2011 00:12

No tak najlepiej udawać, że nic się nie stało....:) Jednak o tym incydencie na pewno napomkną dziennikarze...i inni goście konferencji ;)
Milosz_1910 - Nie Wrz 04, 2011 00:12

Hmm ale ogolnie ta cala sytuacja jest dziwna...
W momenice gdy dzis zaczelismy doping i zaspiewalismy pierwsza przyspiewkę : "Tylko zwycięstwo ..." to Midzierski z boiska w strone młynu podniósł ręce i bił brawo..Aleksander po strzeleniu bramki z karnego i po tym jak skandowalismy jego nazwisko zrobil tak samo...

Tylko po meczu juz zupelna odmiana zawodnikow...I nawet zauwazyc sie dalo ze chyba Szczepanski i Burkhardt (nie pamietam kto dokladnie) zaczeli isc w nasza strone (odwrocili sie przynajmniej) i nagfle zawrot w strone szatni ...

Naprawde dziwne i takie sztuczne to wszystko bylo dzis...Sami ocencie..

lukas33 - Nie Wrz 04, 2011 00:23

A co tu oceniać? Zachowanie piłkarzy po meczu to po prostu skandal. Przez wczesniejsze mecze przechodzili obok gry, wykazywali zero zaangażowania i ambicji i co mielismy to dłużej tolerować??? Otóż nie! Dostali to co się im należało a dzisiejszy mecz pokazał, że jednak w piłkę grać mogą i potrafią. A to że urazilismy dumę samozwanczej "ikony" Sandecji i jego kolegi to juz ich problem. Tak jak napisał wyżej Bianco w tym mieście nie bedzie nigdy zgody na olewanie gry, brak ambicji i zaangazowania. To oni dzisiaj po meczu powinni podejść i nas przeprosić za cały poczatek tej rundy i swoja postawę w dotychczasowych meczach.
ando21 - Nie Wrz 04, 2011 00:23

Ale ja nie chcę bronić piłkarzy. Wiem jak wyglądała gra w ostatnich meczach. Jednak widziałem też to co robili niektórzy kibice. I od drugiej połowy było mi piłkarzy po prostu żal. I pewnie dla tego dzisiaj była taka reakcja .

Marzy mi się żeby od następnego meczu było już po wszystkim.

szvmon - Nie Wrz 04, 2011 00:31

No my tez nieco powinnismy miec male pretensje do siebie. Biorąc fakt iz ostatnio po meczu z wartą kibice nie chcieli podac reki piłkarzom, i musiało im byc głupio teraz naajwidoczniej zamkneli sie w sobi i sobie poszli w szatnie nie zwalajmy tez winy na piłkarzy patrzmy nieco z innej perspektywy.
ERNESTO - Nie Wrz 04, 2011 00:36

szvmon napisał/a:
No my tez nieco powinnismy miec male pretensje do siebie. Biorąc fakt iz ostatnio po meczu z wartą kibice nie chcieli podac reki piłkarzom, i musiało im byc głupio teraz naajwidoczniej zamkneli sie w sobi i sobie poszli w szatnie nie zwalajmy tez winy na piłkarzy patrzmy nieco z innej perspektywy.


Z pracodawca zyje sie w zgodzie, nawet jesli nie zawsze zgadza sie z jego zdaniem.

internacionale - Nie Wrz 04, 2011 00:52

Bramki:
http://www.sandecja.com.p...a__Piast_40.htm

lukas33 - Nie Wrz 04, 2011 00:54

Szymon co ty wogóle piszesz??? Zamkneli się w sobie? Poszli do szatni? Ile ty masz lat? Piłkarze to nie dzieci tylko ludzie którzy wykonują swój zawód po części za nasze pieniądze. I mogą wygrać albo przegrać ale ich psim obowiązkiem jest zostawić pot i łzy na boisku a tego do dnia dzisiejszego nie było. I własnie takie rozczulanie sie i głaskanie "gwiazdeczek" doprowadza do takich paranoi jak dzisiaj. Jakie pretensje mamy miec do siebie? Za co? Ze nie bedziemy tolerować przechodzenia koło meczu?
kosiarz - Nie Wrz 04, 2011 06:57

Nie jestem zwolennikiem jakiś nerwowych, nieprzemyślanych napadów typu "wyp...z Kurasem", "Jano niech spada" po przegranym meczu czy przegranych meczach.
Wyrażałem to tutaj, wyrażałem na stadionie w gronie znajomych.

Nie podobało mi się zachowanie nasze na meczu z Wartą, właśnie takie jak pisał ktoś wcześniej, czyli te "ole", czy dołowanie naszych...i wcale nie chodzi tutaj o krytykę zawodników, można/trzeba krytykować także trenera gdy przegrywają.
Tym bardziej, iż nie było to pierwsze spotkanie przegrane w złym stylu.
Zawodnicy to najemni pracownicy, opłacani przez nas, mieliśmy już wielokrotnie przykład, że potrafili w "sekundzie olać" Sandecje a w konsekwencji i kibiców.

Berliński już po meczu z Wartą powinien być ukarany przez zarząd klubu, Jano powinien być ukarany w poniedziałek.
Piłkarze to profesjonaliści, nie mogą stroić fochy...są pracownikami którzy nie tylko powinni dbać o dobre wyniki, ale także o frekwencję na meczach.
Kibice mogą sobie pozwolić na więcej. Gdy jest dobrze, bijemy brawo, gdy źle krytykujemy, plotkujemy, szukamy przyczyn. I to jest normalne, nic się nie zmieniło od setek lat...czy tysięcy nawet.

Co teraz? Piłkarze powinni przeprosić za swoje zachowanie. Niektórzy z nich powinni zostać ukarani finansowo. Gdy to się stanie, powinniśmy nawzajem spróbować zapomnieć o tych sytuacjach. Jeżeli nie...cóż można przytoczyć wiele przykładów ludzi, którym już się odechciała "walka" z kibicami.

wel - Nie Wrz 04, 2011 10:38

Z serii historia jednego zdjęcia :)



Bartek po kapitalnej bramce, wpierw wykrzyczał radość później naprawdę szczerze ucałował herb klubu na koszulce, po czym, czego już nie zarejestrowałem gdyż podbiegł za blisko obiektywu, ułożył palce rąk w znak serca kierując ten obrazek do obiektywu.
Bardzo pozytywne chwile.

welbor - Nie Wrz 04, 2011 10:43

Fakt, że zawodnicy nie podeszli tradycyjnie po meczu do kibiców jest sugestią: "sami bez was potrafimy pięknie grać; jesteśmy solidarni z upomnianym przez was Berlińskim". Jeżeli na to nie będzie kibicowskiej reakcji w najbliższym meczu, oznaczać będzie, że Jano robi co chce, strzela fochy kiedy mu się podoba i nie jest w stanie przyjmować krytyki ze strony kibiców, czyli przyjmuje postawę śmiesznej gwiazdy (śmieszniej, bo nią nie jest). Sugerowałbym jeszcze jeden ostry transparent + skandowane hasło na meczu z Niecieczą w ramach ostrzeżenia, a jeśli nie przeproszą i pójdą na wojnę, to z Olimpią jazda z nimi.
matys5392 - Nie Wrz 04, 2011 10:53

welbor napisał/a:
Fakt, że zawodnicy nie podeszli tradycyjnie po meczu do kibiców jest sugestią: "sami bez was potrafimy pięknie grać; jesteśmy solidarni z upomnianym przez was Berlińskim". Jeżeli na to nie będzie kibicowskiej reakcji w najbliższym meczu, oznaczać będzie, że Jano robi co chce, strzela fochy kiedy mu się podoba i nie jest w stanie przyjmować krytyki ze strony kibiców, czyli przyjmuje postawę śmiesznej gwiazdy (śmieszniej, bo nią nie jest). Sugerowałbym jeszcze jeden ostry transparent + skandowane hasło na meczu z Niecieczą w ramach ostrzeżenia, a jeśli nie przeproszą i pójdą na wojnę, to z Olimpią jazda z nimi.

Nie krytykowałbym tak wszystkich zawodników,bo kilku z nich od razu po ostatnim gwizdku pobiegło za swoim wodzem Janem,ale Midzierski,Burkhardt,Aleksander czekali chwilę pod sektorem "C" i wyraźnie było widać że chcą do nas podejść.Aleksander pokazywał że to ochroniarze,zabraniają im podejść do kibiców.Burkhardt nawet pokazywał reszcie drużyny żeby nie uciekali do szatni tylko podeszli do nas.
Za całe to zajście odpowiedzialny jest kapitan,a więc Frohlich.Czekam na jakiś komentarz do tej sytuacji z jego strony.Chyba,że podobnie jak Berliński odmowi udzielania jakichkolwiek wywiadów...

rudeboyz - Nie Wrz 04, 2011 11:00

ando21 napisał/a:
...

I tak na prawdę to my jesteśmy sobie sami winni. Wiadomo że z Wartą graliśmy padakę Jednak śpiewanie ole jak oni rozrywali piłkę, śmianie się z zawodników w trakcie meczu oraz nie podanie im ręki na koniec spotkania spowodowało pewnie taką reakcje piłkarzy. Dodam że część sektora C chciała się obrucić plecami do piłkarzy wrzeszczała na dzieci które czekały na piątki. Zwyzywaliśmy ich jak było źle teraz jak wygrywają oni olali nas.


W 100% bym się z Tobą zgodził gdyby..no właśnie :) gdyby.. gdyby mecz z Wartą był pierwszym przegranym meczem,ewentualnie gdyby był przegrany po ambitnej walce piłkarzy

ale w świetle przegranej z Wisłą P. (ok,rozkręcali się,dograją się-myślimy sobie),Polonią B.(szok,jak to się stało mecz był już wygrany,a tu zonk-porażka),w międzyczasie porażka z trzecioligowcem w PP-no i pękła czara goryczy na Warcie,bo po drewnianej grze pęknąć musiała..i to nie my jesteśmy sobie winni,tylko brak ambicji,brak woli walki piłkarzyków doprowadził do takiej reakcji trybun.

Zachowanie się ich po meczu było poniżej krytyki,powinni przeprosić za sposób w jaki przegrywali,i podejść przynajmniej pod młyn i im podziękować,bo chłopaki z F,przejechali już za nimi tysiące kilometrów(nie zawsze w komfortowych i bezpiecznych warunkach)

Oczywiście nie wyobrażam sobie konfliktu na linii piłkarze-kibice,I wierze w to że rozsądek u obu stron wezmie górę ...

K@KS - Nie Wrz 04, 2011 11:13

matys5392 napisał/a:

Za całe to zajście odpowiedzialny jest kapitan,a więc Frohlich.Czekam na jakiś komentarz do tej sytuacji z jego strony.Chyba,że podobnie jak Berliński odmowi udzielania jakichkolwiek wywiadów...


Dokładnie tak, nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka bo inni chcieli podejść.
Pisałem już po meczu z Wartą kto moim zdaniem jest największym złem w Sandecji (Jano) i zdanie podtrzymuje.
Pytał mnie ktoś skąd ta niechęć - wczoraj ta gnida(najłagodniejsze określenie jakie mi na myśl przychodzi) pokazała skąd.

Aha i jeszcze jestem zawiedziony Markiem Koziołem. Bo jak się ku*** prosi o doping w mediach i się to na meczu dostaje to wypadało by podziękować.

Bianconeri - Nie Wrz 04, 2011 11:26

Pomeczowa konferencja, w końcówce o pomeczowej postawie piłkarzy:

http://www.sandecja.tv/18...cja_prasowa.htm

Sączersi - Nie Wrz 04, 2011 11:28

K@KS napisał/a:


Dokładnie tak, nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka bo inni chcieli podejść.

Aha i jeszcze jestem zawiedziony Markiem Koziołem. Bo jak się ku*** prosi o doping w mediach i się to na meczu dostaje to wypadało by podziękować.


Marek nie jest kapitanem, więc musiał iść za "biznesmenem" ze Słowacji, po prostu gówno by mógł zrobić.

Gra piłkarzy była wyśmienita, natomiast zachowanie po meczu pozostawię bez komentarza. ;)

Masahiko - Nie Wrz 04, 2011 11:53

Jak rozumiem piłkarze mieli podziękować za tę wyzwiska i nienawiść okazaną w trakcie i po meczu z Wartą? Za to że zostało na nich wylane wiadro pomyj, że zamiast konstruktywnej krytyki pojawiła się masa oszczerstw? Wszyscy piszą że kibice jeździli za drużyną setki kilometrów, ale nikt się nie zastanowi nad tym, jak musi się czuć Jano, który wylał setki litrów potu na meczach Sandecji, którego gra stanowi od lat filar defensywy, który nigdy nie odwrócił się od Sandecji plecami. Facet który swoją działalnością pomaga klubowi, wykorzystując znajomości ściągnął do klubu kilku niezłych grajków, pełni funkcję kapitana. Słabsze mecze mogą się zdarzyć każdemu i w Sandecji będą takie słabsze okresy. I co, wtedy też cała zgraja "kibiców" będzie szukała kozła ofiarnego? Niektórzy powinni się uderzyć w pierś i sami najpierw przeprosić, a później wymagać od piłkarzy tego samego.


PS. Nie wiem dlaczego nie rozumiecie tej solidarności wśród piłkarzy. To chyba akurat kibice powinno znać najlepiej, choćby nawet w nawiązaniu do transparentu "Guma trzymaj się"...

Wooojtek - Nie Wrz 04, 2011 12:11

Bianconeri napisał/a:
Pomeczowa konferencja, w końcówce o pomeczowej postawie piłkarzy:

http://www.sandecja.tv/18...cja_prasowa.htm


No nie za wiele się dowiedzieliśmy :)

puciex - Nie Wrz 04, 2011 12:37

Masahiko napisał/a:
Jak rozumiem piłkarze mieli podziękować za tę wyzwiska i nienawiść okazaną w trakcie i po meczu z Wartą? Za to że zostało na nich wylane wiadro pomyj, że zamiast konstruktywnej krytyki pojawiła się masa oszczerstw? Wszyscy piszą że kibice jeździli za drużyną setki kilometrów, ale nikt się nie zastanowi nad tym, jak musi się czuć Jano, który wylał setki litrów potu na meczach Sandecji, którego gra stanowi od lat filar defensywy, który nigdy nie odwrócił się od Sandecji plecami. Facet który swoją działalnością pomaga klubowi, wykorzystując znajomości ściągnął do klubu kilku niezłych grajków, pełni funkcję kapitana. Słabsze mecze mogą się zdarzyć każdemu i w Sandecji będą takie słabsze okresy. I co, wtedy też cała zgraja "kibiców" będzie szukała kozła ofiarnego? Niektórzy powinni się uderzyć w pierś i sami najpierw przeprosić, a później wymagać od piłkarzy tego samego.


PS. Nie wiem dlaczego nie rozumiecie tej solidarności wśród piłkarzy. To chyba akurat kibice powinno znać najlepiej, choćby nawet w nawiązaniu do transparentu "Guma trzymaj się"...


Czego tu nierozumiesz? Tydzień temu grali tak jakby mieli piłke pierwszy raz przy nodze (nie wszyscy oczywiście) a dzisiaj pokazali, że jednak umieją grać w piłkę i w ciągu tygodnia nauczyli sie grać??? Nagana im się należała bo pokazali, że kibiców mają gdzieś a dokładnie to pokazał Berliński. Prawda jest taka, że piłkarze powinni powiedzieć szczerze o co chodzi i dlaczego taka była gra w poprzednich meczach a nie tylko, ze biorą wine na siebie bo to niejednorazowy wybryk tylko 4 mecze przegrane a z warta to w takim stylu, ze każdy sam sobie oceni. Nieukrywam, ze juz nie jest dobrze dla klubu kiedyJano rządzi w szatni a nie trenerzy. Pomieszała się hierarchia w klubu a to nie wróży dobrze na przyszłość.

kosiarz - Nie Wrz 04, 2011 12:43

Masahiko napisał/a:
Jak rozumiem piłkarze mieli podziękować za tę wyzwiska i nienawiść okazaną w trakcie i po meczu z Wartą? Za to że zostało na nich wylane wiadro pomyj, że zamiast konstruktywnej krytyki pojawiła się masa oszczerstw? Wszyscy piszą że kibice jeździli za drużyną setki kilometrów, ale nikt się nie zastanowi nad tym, jak musi się czuć Jano, który wylał setki litrów potu na meczach Sandecji, którego gra stanowi od lat filar defensywy, który nigdy nie odwrócił się od Sandecji plecami. Facet który swoją działalnością pomaga klubowi, wykorzystując znajomości ściągnął do klubu kilku niezłych grajków, pełni funkcję kapitana. Słabsze mecze mogą się zdarzyć każdemu i w Sandecji będą takie słabsze okresy. I co, wtedy też cała zgraja "kibiców" będzie szukała kozła ofiarnego? Niektórzy powinni się uderzyć w pierś i sami najpierw przeprosić, a później wymagać od piłkarzy tego samego.


PS. Nie wiem dlaczego nie rozumiecie tej solidarności wśród piłkarzy. To chyba akurat kibice powinno znać najlepiej, choćby nawet w nawiązaniu do transparentu "Guma trzymaj się"...


Bo się rozpłacze...nad biednym losem Jana czy reszty piłkarzy, co za wzruszający tekst.
Wzruszyła mnie ta historia...

Jest mała różnica, piłkarzom się płaci, kibice jeżdżą bo chcą, bo...ale to chyba tylko Tobie na tym forum trzeba tłumaczyć.
Każdy z nas w swoim życiu tak samo jest oceniany przez szefów firm w których pracujemy, klientów itp każdy ma swoje problemy. I nie piszmy o takich historiach.
Każdemu musi się opłacać, widocznie jemu się opłaca, a że robi to dobrze ma poważanie wśród kibiców, ma premie.
Dziś całuje herb Sandecji, jutro ....

Jano na pewno zrobił wiele, bardzo wile dobrego dla Sandecji, i zapewne jeszcze zrobi, mało kto to kwestionuje. Widać w meczach jego chęć walki, cieszy się z zwycięstwa i wk...z porażek i to jest autentyczne. Jednak błędem było to co zrobił w ostatnim meczu, i tak to trzeba nazywać.


Teraz zastanawiam się czy to wszystko nie było ukartowane przed meczem :)
Gdy ochroniarze wychodzili przed C zastanowiła mnie ich liczba. Może w poniedziałek usłyszmy, ze pzpn albo ochroniarze zakazali ;).

I jeszcze jedno.
Przecież ta krytyka,jednak coś dała, i jak pomogła. Widać było i duże zmiany w składzie i inne podejście do gry, decyzje zarządu.
Jano jako ogarniający drużynę, powinien za to raczej kibicom podziękować. Za motywacje.
Abstrahuje od zachowań o których pisałem wcześniej.

Masahiko - Nie Wrz 04, 2011 12:59

puciex napisał/a:
Nieukrywam, ze juz nie jest dobrze dla klubu kiedyJano rządzi w szatni a nie trenerzy. Pomieszała się hierarchia w klubu a to nie wróży dobrze na przyszłość.


Na jakiej podstawie tak piszesz? Jak rozumiem Jano przyjmuje kasę za grę w pierwszym składzie, ustala skład, decyduje kto ma jakie getry ubrać i właściwie to zarządza też całym klubem?

Cytat:

Jano na pewno zrobił wiele, bardzo wile dobrego dla Sandecji, i zapewne jeszcze zrobi, mało kto to kwestionuje. Widać w meczach jego chęć walki, cieszy się z zwycięstwa i wk...z porażek i to jest autentyczne. Jednak błędem było to co zrobił w ostatnim meczu, i tak to trzeba nazywać.


I dlatego trzeba go wyzywać? Za to że solidarnie wsparł przyjaciela z boiska i zapewne spoza też? Pisałeś o tym, że każdy jest oceniany przez pracodawce (btw kibice nie są żadnym pracodawcą piłkarzy), ale czy jest to robione w tak chamski, wulgarny i bezczelny sposób? Czy za kilka lat dobrej pracy, dostajesz po gorszym okresie w pysk? Zastanów się kto tu tak naprawdę przesadził...

puciex - Nie Wrz 04, 2011 13:02

Nie przetłumaczy ci to niestety więc nie ma się co z tobą spierać
Masahiko - Nie Wrz 04, 2011 13:04

puciex napisał/a:
Nie przetłumaczy ci to niestety więc nie ma się co z tobą spierać


Ale co chcesz mi przetłumaczyć? Piszesz jakieś frazesy. Napisz otwarcie o co Ci chodzi, może będę w stanie to zrozumieć.

Wooojtek - Nie Wrz 04, 2011 13:09

Masahiko napisał/a:


I dlatego trzeba go wyzywać? Za to że solidarnie wsparł przyjaciela z boiska i zapewne spoza też? Pisałeś o tym, że każdy jest oceniany przez pracodawce (btw kibice nie są żadnym pracodawcą piłkarzy), ale czy jest to robione w tak chamski, wulgarny i bezczelny sposób? Czy za kilka lat dobrej pracy, dostajesz po gorszym okresie w pysk? Zastanów się kto tu tak naprawdę przesadził...


Byłeś przy tym co zrobil Berliński ? Jeżeli w tym wspiera go Jano to ja dziękuje :)

Z resztą generalnie się zgadzam, ale nikt z F go, ani nikogo innego podczas meczu nie wyzywał, po Warcie przecież przybijali piątki i robili lokomotywę.

puciex - Nie Wrz 04, 2011 13:27

Masahiko napisał/a:
puciex napisał/a:
Nie przetłumaczy ci to niestety więc nie ma się co z tobą spierać


Ale co chcesz mi przetłumaczyć? Piszesz jakieś frazesy. Napisz otwarcie o co Ci chodzi, może będę w stanie to zrozumieć.


Kilka postów wyżej ale jeśli tego nie rozumiesz, to już nie moja wina. Tak jak ktoś napisał. Jeśli Jano wspiera Berlińskiego za to co zrobił tzn, ze się z nim zgadza czyli ma podobną opinie o SWOICH kibicach.

kosiarz - Nie Wrz 04, 2011 13:43

Masahiko napisał/a:
puciex napisał/a:
Nieukrywam, ze juz nie jest dobrze dla klubu kiedyJano rządzi w szatni a nie trenerzy. Pomieszała się hierarchia w klubu a to nie wróży dobrze na przyszłość.


Na jakiej podstawie tak piszesz? Jak rozumiem Jano przyjmuje kasę za grę w pierwszym składzie, ustala skład, decyduje kto ma jakie getry ubrać i właściwie to zarządza też całym klubem?

Cytat:

Jano na pewno zrobił wiele, bardzo wile dobrego dla Sandecji, i zapewne jeszcze zrobi, mało kto to kwestionuje. Widać w meczach jego chęć walki, cieszy się z zwycięstwa i wk...z porażek i to jest autentyczne. Jednak błędem było to co zrobił w ostatnim meczu, i tak to trzeba nazywać.


I dlatego trzeba go wyzywać? Za to że solidarnie wsparł przyjaciela z boiska i zapewne spoza też? Pisałeś o tym, że każdy jest oceniany przez pracodawce (btw kibice nie są żadnym pracodawcą piłkarzy), ale czy jest to robione w tak chamski, wulgarny i bezczelny sposób? Czy za kilka lat dobrej pracy, dostajesz po gorszym okresie w pysk? Zastanów się kto tu tak naprawdę przesadził...


No właśnie...inni Ci piszą a Ty dalej swoje filozofie. A może Berliński zachował się tak jak to opisujesz? Mam prośbę, jeżeli czegoś nie wiesz, nie komentuj tego.
Cholera wymagasz więcej od zbieraniny paru tysięcy ludzi? Ktoś ma odpowiadać za wszystkich?
Solidarnie teraz kibice wesprą siebie nawzajem? Co, ze niby piłkarze dobrze że się zemścili? Tobie to się chyba...o czym Ty piszesz?

kibicKKS - Nie Wrz 04, 2011 13:48

kosiarz napisał/a:

Teraz zastanawiam się czy to wszystko nie było ukartowane przed meczem :)
Gdy ochroniarze wychodzili przed C zastanowiła mnie ich liczba. Może w poniedziałek usłyszmy, ze pzpn albo ochroniarze zakazali ;).


Jakoś w poprzednich meczach ochrona im nie przeszkadzała, w lokomotywie też na pewno by nie przeszkodziła, poza tym pod F nie było ani jednego ochroniarza, więc jeśli tak się będą tłumaczyć to będzie bardzo śmieszne.


@Masahiko
Co do Jana to ja też prawie płaczę. Przecież on hektolitry potu wylewa, to może jakaś składka na wczasy dla niego albo na odżywki bo chłop zmęczony?? jeśli ktoś nie zauważył to jest jego zawód, który polega m.in. na wylewaniu hektolitrów potu na treningach, za to dostaje kasę i łaski nie robi. Jak się za bardzo poci to niech zainwestuje w kosmetyki albo idzie do klubu gdzie nie trzeba się pocić.

W kogutowie też się pocił i wszyscy go wychwalali, aż do rewanżowego barażu ze Stalówką...

"Św." Jano pokazał dobitnie gdzie ma kibiców i że to on rządzi w klubie i każdy zatańczy tak jak on mu zagra, a jak nie to wypad. Chciał pokazać że Sandecja to on, a nie my kibice.

Berliński to nawet już rozgrzewki prowadzi i cóż byśmy zrobili bez nich??

Teraz skojarz fakty z tym co mówił Wójtowicz jak pierwszy raz oddał się do dyspozycji zarządu. Mówił żeby każdy zajął się tym co do niego należy. Wspomniał tylko o tym, że m.in. jest problem z kompletem koszulek itp. czyli o rzeczy za którą jest odpowiedzialny Dyrektor Sportowy. Ktoś przed meczem widział go koło szpitala zamiast w szatni, a po co tam miał być jak "dwaj przyjaciele z boiska" skład ustalali. Berliński płakał , że Wójtowicz go na trybunach sadza, a on jest w wyśmienitej formie. Odszedł Wójtowicz, odszedł konkurent na tej pozycji Niane i nie wiem czy pamiętasz ale na pierwszym meczu u nas po przejściu do Kogutowa, Niane praktycznie nie walczył ostro z nikim oprócz Berlińskiego.

Milosz_1910 - Nie Wrz 04, 2011 13:53

Niby Jano bije brawom kibicom po meczu, pożniej ucieka do szatni pierwszy...Nie wiem, naprawde to dziwne jest:/

Tutaj zdjęcie :

http://i56.tinypic.com/ayq1r5.jpg

Bianconeri - Nie Wrz 04, 2011 14:01

Dlatego lepiej zostawić wszelkie internetowe rozkminki, wstrzymać bluzgi i pierdolenia farmazonów tylko siąść po męsku i porozmawiać z kilkoma osobami z drużyny i od nas, każdy powie co go boli i co mu leży na wątrobie i albo sobie wszystko wyjaśnimy albo każdy pójdzie swoją drogą.

Osobiście odkąd sięgam pamięcią to nie przypominam sobie sytuacji żeby piłkarze wywalili focha i do nas nie podeszli po meczu podziękować za doping.
Chociaż oczywiście były okresy gdy doping nie był wogóle prowadzony, czy młyn zbierał się na ważniejsze mecze itp. ale to zupełnie inne historie.

Co do Jana ... na tyle co go znam, a znam go osobiście długo, to mogę powiedzieć tyle że zawsze był na maksa zaangażowany w to co robi dla Sandecji i bardzo osobiście odbierał różne teksty czy to z trybun, czy na internecie.
Czy ta akcja z ucieczką do szatni to był jego pomysł czy nie, w tym momencie nie wiem i ciężko mi powiedzieć.

Dlatego tak jak napisałem na początku, lepiej się czasem chwilę wstrzymać z osadami i rzucaniem kurwami i chujami, bo jak się sprawa okaże zupełnie inna to ktoś te kurwy i chuje będzie musiał potem pozbierać ...

Dlatego apeluję o chwilę spokoju a sprawa jest do załatwienia w ciągu jednego, dwóch dni żeby się spotkać na spokojnie i o wszystkim porozmawiać.

Milosz_1910 - Nie Wrz 04, 2011 14:19

I Wszystko w tym temacie !
matys1812 - Nie Wrz 04, 2011 14:47

http://www.sport.pl/pilka...em_zalosne.html
Kazek G f H - Nie Wrz 04, 2011 14:59

Ale gość ma tupet. Cwaniak jakich mało.
jacolmc - Nie Wrz 04, 2011 15:03

Bezczelny typ i kłamca wredny.
major - Nie Wrz 04, 2011 15:28

Pozmieniali newsa ;)

http://www.sport.pl/pilka...pilkarzowi.html

"Piłkarz wycofał się z komentarza na temat zajścia. - Będę rozmawiał tylko o sprawach sportowych - stwierdził."

Dla przypomnienia poprzednia wersja, żeby przypadkiem nikt sobie o niej nie zapomniał:

Cytat:
Pomocnik Sandecji nie przejmuje się transparentem z pogróżkami, który wywieli kibice podczas meczu z Piastem. - To banda nieodpowiedzialnych małolatów - przekonuje zawodnik.

"Dostaniesz w ryj". Kibice Sandecji grożą piłkarzowi
- Większość osób, która widziała transparent pewnie nie ma pojęcia, że jestem posądzany o coś czego nie zrobiłem. To totalne bzdury, zachowanie części kibiców jest śmieszne, a zarazem żałosne. Tego typu rzeczy ich dyskwalifikują jako fanów, bo skoro przychodzą na mecze, to powinni dopingować swoją drużynę. Swoją drogą dziennikarze powinni koncentrować się na sprawach sportowych, a nie pomówieniach - uważa Berliński.

Podczas spotkania z gliwiczanami sympatycy gospodarzy wywiesili transparent skierowany do defensywnego pomocnika Sandecji. Fani napisali "Berliński - nie podnoś ręki na kibica swego, bo dostaniesz w ryj od niego!"

To była odpowiedź kibiców Sandecji na zachowanie piłkarza po meczu z Wartą Poznań, kiedy to zawodnik miał wdać się w mało kulturalną pogawędkę z jednym z sympatyków.

- Mam czyste sumienie, jestem profesjonalistą. Rozumiem, że fani mogą krytycznie oceniać moją grę, ale nie powinni zajmować się bzdurami. To banda nieodpowiedzialnych małolatów. Zbyt długo gram w piłkę, by przejmować się takimi rzeczami. Zachowanie kibiców w żadnym stopniu nie zmniejszyło mojej radości ze zwycięstwa nad Piastem - kończy pomocnik.

grzes44 - Nie Wrz 04, 2011 15:36

zawod pilkarz moj szef za zjebana prace ucina mi z wyplaty a zarabiam tylko 2000 tys. a nie tak jak kapitan kilkanascie place za bilet po to zeby ogladac zaangazowanie w gre wczoraj je widzialem ichwala im za to. ale po to dre ryja 90min. zeby przyszli i podziekowali.
saku194 - Nie Wrz 04, 2011 15:38

No niee ręce opadają jak się czyta komentarze niktórych userów! Kibic ma zawsze prawo do swojego "widzi mi się"... Tak było w piłce nożnej i zawsze pozostanie. W niektórych przypadkach jak np. na Śląsku to piłkarze dostawali wpierdol za brak zaangażowania i nikt nie miał nic do gadania. A wyzwiska na swoich zawodników wynikające z ich frustrującej postawy to na trybunach często spotykane zjawisko. Widać, ze nasze gwiazdki z wielką piłką to do czynienia nigdy nie miały i nie wiedzą jakie reguły panują w klubach gdzie jest dużo kibiców... bo klub to przede wszystkim kibice. Na Sandecję chodzę już bardzo długo i wiem że u nas jak nigdzie kibice zawsze byli cierpliwi i wyrozumiali(dziadków za A to nie biorę pod uwagę bo wszędzie jest ktoś kto zawsze będzie ględził). My w dużej większości przypadków szanowaliśmy piłkarzy, którzy nawet porzucali w kontrowersyjny sposób nasze barwy. Każdy czuł się u nas dobrze. A to że po meczu nie chcieliśmy przybić piątek z piłkarzami pokazało, że nam też bardzo zależy na wynikach drużyny i wiecznie piłkarzy zagłaskiwać nie będziemy. Taki zawód...raz jest lepiej raz gorzej. Jak się nie podoba to wypad do Stróż i obrażać się na wieśniaków albo w ogóle skończyć karierę. Jak dla mnie BERLIŃSKI JEŚLI PUBLICZNIE NIE PRZEPROSI ALBO NIE ZOSTANIE UKARANY PRZEZ KLUB(to drugie jest już raczej niemożliwe) POWINIEN WYPIERDALAĆ Z SANDECJI!!!!!!
KKS_FAN - Nie Wrz 04, 2011 15:39

grzes44 napisał/a:
zawod pilkarz moj szef za zjebana prace ucina mi z wyplaty a zarabiam tylko 2000 tys. a nie tak jak kapitan kilkanascie place za bilet po to zeby ogladac zaangazowanie w gre wczoraj je widzialem ichwala im za to. ale po to dre ryja 90min. zeby przyszli i podziekowali.



2 miliony ? mało ?! hehe

saku194 - Nie Wrz 04, 2011 15:42

BERLIŃSKI OUT! Pokazuje jak bardzo z przymrużeniem oka traktuje naszych kibiców. Ciekawe czy w Sosnowcu, gdzie grał tak fikałby... TAKIE ZACHOWANIE NIE MOŻE PRZEJŚĆ NA SUCHO.
grzes44 - Nie Wrz 04, 2011 16:04

sprostowanie 2tys. nie 2miliony ale lapiecie za slowka hahaha
grzes44 - Nie Wrz 04, 2011 16:18

Berlinski nazywajac nas banda malolatow uraziles duza grupe kibicow ciekawe czy po tym tekscie nadal bedziesz zalewal ryja w BOHEMIE
www.megachem.pl - Nie Wrz 04, 2011 18:42

Sami wychowaliśmy te "gwiazdy", to teraz mamy- w głowach się im poprzewracało.
Owca - Nie Wrz 04, 2011 18:49

Jak czytam niektóre wpisy to włos jeży się na głowie.. Spisek piłkarzy, działaczy i ochroniarzy, groźby pod adresem fanów oraz zawodników, fotodokumentacja czynów haniebnych przedstawicieli obydwóch obozów.. ku*** nawet na fejsie można wziąć udział w dyskusji dot. transparentu...

Przestańcie nakręcać ten temat..

szymon_YG - Nie Wrz 04, 2011 18:57

Cytat:
Berliński to widzę lubi wojny z kibicami :) U nas bodajże w 2000 roku jak grał też coś burczał i dostał srogie pociski :)

KubaSSNS - Nie Wrz 04, 2011 19:33

Arek strzelił w tym meczu dla Sandecji 29,30 bramke :)
bacin - Nie Wrz 04, 2011 20:50

Zapomnijcie o sprawie, skupcie się na dopingu, zawodnicy niech cisną na grę. Nie wiem kto co wie, co jest faktem, a co plotką, ale mamy jakiś chory naród ostatnio, który wszędzie węszy spiski, komisje by powoływał, etc.

Ciekaw jestem ilu z tych wzburzonych pojawi się jutro na treningu i w cztery oczy spróbuje wyjaśnić wszystko na spokojnie. Podkreślam - na spokojnie, bo siłowe rozwiązania dowodem słabości.

oldschool - Pon Wrz 05, 2011 10:31

witam, zachowanie Jana Frohlicha jako kapitana i reszty drużyny jest skandaliczne , przez tyle lat byli noszeni na rękach wszystkie wpadki ,wszystko było momentalnie zapominane , po kolejnym meczu przegranym u siebie ( Warta Poznan ) , zawodnicy usłyszeli kilka mocnych słów które powinny ich zmotywowac do walki i gryzienia trawy a co zrobiły Nasze ''gwiazdy '' obrazili sie - OBRAZILI SIE jak dzieci - na Nas na kibiców dzieki którym mają co jesc !!!! Pan Frohlich powinien momentalnie starcić opaske kapitana - piłkarze powinni przeprosic kibiców za swoje zachowanie , chyba ze koniecznie chcą grac przy pustych trybunach , Frohlich jest głownym prowodyrem tego zachwoania, dla wielu ikona klubu dla mnie od soboty 3-09 zwykly .......
gogo1910 - Pon Wrz 05, 2011 10:47

Opaskę(moim zdaniem) Powinien Mieć Polak, Wychowanek Sandecji MAREK KOZIOŁ!
kolafy - Pon Wrz 05, 2011 14:13

Ja bym jednak prosił darowanie sobie takich komentarzy...
bacin - Pon Wrz 05, 2011 15:07

Ja bym je skasował z miejsca i wysłał niektóre gorące głowy na wypoczynek od forum.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group