|
Forum kibiców Sandecji www.sandecja.org - forum kibiców Sandecji |
 |
Sekcja Turystyczno - Historyczna - ¤ Szlakiem pratyzantów i kurierów w Beskidzie Sądeckim cz.II
KrzysieKKS - Pon Kwi 30, 2012 23:52 Temat postu: ¤ Szlakiem pratyzantów i kurierów w Beskidzie Sądeckim cz.II
SEKCJA TURYSTYCZNA "SANDECJA"
Długo wyczekiwana wyprawa górska powoli zmierza ku ujawnieniu się publicznie i zaspokojeniu ciekawości tych osób co tak się rwą na turystyczny szlak :) W zasadzie zdradzę póki co jedynie szatański pomysł na trasę wypadu rekreacyjnego. Punktem początkowym będzie Krynica Górska (coby nikt nie pomyślał o tej Morskiej). W dużym skrócie do zaliczenia będzie Jaworzyna, Hala Łabowska, Rytro lub Piwniczna. Taką skromną drogę prawdopodobnie rozłożymy na 2 dni :) Wszelkie szczegóły co do przebiegu trasy, terminu, kosztów itp. pojawią się “wkrótce” w temacie:)
Tyle bardzo wstępnych informacji.
Pozdrawiam
Kazek G f H - Pon Cze 18, 2012 13:55
Podbijam temat.
Wstępny termin naszego "tripu" typuję na weekend 21/22 lipiec.
Szczegóły są w trakcie realizacji, przypuszczalna trasa:
1 dzień -> Krynica - Łabowska Hala
2 dzień -> Łabowska Hala -> Piwniczna Zdrój
Bardziej szczegółowe informacje dotyczące trasy, ceny oraz czasu naszego wyjścia i ewentualnych atrakcji historycznych :) zostaną podane do końca czerwca.
Także jak ktoś ma ochotę wybrać się w góry, serdecznie zapraszam.
Kontakt do mnie na PW lub Krzyśka.
Pozdrawiam.
Koniu - Pon Cze 18, 2012 22:22
to lecimy coś pokopytkować w góry :D
hipis_np - Wto Cze 19, 2012 14:54
tak
kolafy - Wto Cze 19, 2012 14:59
Kaziu jak coś to wiesz :))
wel - Sro Cze 20, 2012 21:43
lecim na... khmmm Łabową :)
KrzysieKKS - Nie Cze 24, 2012 11:58
Oooo... Masz szczęście że tylko "typujesz" ten termin ;)) Po kolejne Twoje szczęście termin zostaje póki co bez zmian jako że to jedyny wolny dla mnie termin ;))
Chętni na wypad niech zgłaszają się na priv do mnie i Kazka bo potrzebna jest chociaż przybliżona liczba uczestników tego nielegalnego zgromadzenia. Trzeba klepnąć nocleg więc nie zwlekać ze zgłoszeniami ;) kto chce być jeszcze bliżej natury może kimać pod lasem przykryty ściółką bądź też namiotem ;)) to też ewentualna opcja dla tych co braknie im łóżek i miejsca w schronisku :)
Zwracam szczególną uwagę na to iż na Hali Łabowskiej znajduje się schronisko PTTK. Z racji iż żyjemy z tą organizacją w przyjaznych stosunkach wprowadzony zostaje absolutny zakaz: biegania po schodach, żuciu gum, skakania po łóżkach etc. Proszę nie obnażać się podczas kąpieli i nie ujawniać swych rozpustnych tatuaży. Nie wspominam o alkoholu, papierosach itd gdyż nas to przecież nie dotyczy.
Poważnie mówiąc PTTK to nasza "zgoda";) osoby tam pracujące niejednokrotnie nam pomagały w wiele kwestiach. Nadal pomagają i z pewnością ich pomoc jeszcze nie raz się przyda. Chociażby z tego względu drodzy turyści nie zapomnijmy o należytym zachowaniu i kulturze:)
Przybliżone koszta zostaną podane w tygodniu. Cena obejmować będzie transport(zapewne kursowy) i nocleg na Hali Łabowskiej.
Wyżywienie własne + ewentualnie kto chce to jakaś micha w schronisku też się znajdzie bo o ile pamięć mnie nie myli coś tam jeszcze serwują.
Każdy idzie dobrowolnie i na własne ryzyko/odpowiedzialność. Polecam się ubezpieczyć ;))
Dokładny przebieg trasy zostanie podany w tygodniu.
Póki co tyle. Pozdrawiam
Bianconeri - Nie Cze 24, 2012 13:09
pewnie pójdziem ...
Kazek G f H - Pon Cze 25, 2012 22:40
KrzysieKKS napisał/a: |
Zwracam szczególną uwagę na to iż na Hali Łabowskiej znajduje się schronisko PTTK. Z racji iż żyjemy z tą organizacją w przyjaznych stosunkach wprowadzony zostaje absolutny zakaz: biegania po schodach, żuciu gum, skakania po łóżkach etc. Proszę nie obnażać się podczas kąpieli i nie ujawniać swych rozpustnych tatuaży. Nie wspominam o alkoholu, papierosach itd gdyż nas to przecież nie dotyczy.
|
Ale byłby jaja jakbyśmy spotkali tam to wredne babsko po raz kolejny :D haha
anit_a - Sro Cze 27, 2012 15:13
chętna :D ! czekam na dalsze informacje !
Kazek G f H - Sro Lip 04, 2012 09:49
Szykuje nam się istnie partyzancka wyprawa. Wybrany szlak przecina miejsca w których zarówno podczas II wojny światowej jak i po jej zakończeniu stacjonowały i walczyły oddziały partyzanckie. Podczas II wojny światowej region Jaworzyny Krynickiej i Łabowskiej Hali stał się areną zmagań partyzantów z 9 kompanii III batalionu 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej dowodzonej przez naszą klubową legendę Juliana Zubka "Tatara". Ten szlak jest nam w pewnym stopniu bliski. Jako kibole ponad 100 letniej Sandecji, chcielibyśmy upamiętnić i przypomnieć po raz kolejny wszystkim, że Sandecja to nie tylko sport. Sandecja to również piękna karta w historii Sądecczyzny, w której sportowo i patriotycznie wychowywały się takie osobistości jak min. Julian Zubek, Jan Freisler, Roman Stramka.
Po zakończeniu II wojny światowej i narzuceniu Polsce zwierzchnictwa ZSRR w postaci władzy polskich komunistów, region Łabowskiej Hali był miejscem stacjonowania oddziału partyzanckiego Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej (PPAN) pod dowództwem Stanisława Pióro ps. "Emir". Kapelanem oddziału był ks. Władysław Gurgacz, którego pamięć uczciliśmy 1 marca podczas Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Tutaj przypomnienie o ks. Gurgaczu: http://podziemiezbrojne.b...,21.html?273851
Nasze skromne obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych: http://www.sandecja.tv/21...y_Wykletych.htm
Proponuję taki plan w ogólnym zarysie:
1 dzień: 21 lipiec 2012 -> Nowy Sącz ->Krynica -> Łabowska Hala.
- Wyjazd z Nowego Sącza do Krynicy pociągiem o godz. 6:30 -> przyjazd 8:08.
- Z okolic krynickiego szpitala wyjście na czerwony szlak w kierunku Jaworzyny Krynickiej -> czas marszu od Krynicy na Jaworzynę ok. 3, 15 godz.
- Z Jaworzyny również czerwony szlak na Runek -> ok 1 godz.
- Z Runka na Halę Łabowską -> ok 1:40 godz.
Tutaj po drodze minęlibyśmy na Hali Jawor pomnik, który jest poświęcony Stanisławowi Wildze ps. "Bury"- jednemu z poległych partyzantów 9 kompanii III batalionu 1 PSP AK Juliana Zubka "Tatara".
- Hala Łabowska - myślę że w okolicach godz. 16 dotarlibyśmy do celu dnia pierwszego, ogarnięcie się nocleg, jakieś ognicho itp itd :)
Tutaj na Łabowskiej Hali znajdują się dwa obeliski. Pierwszy mieści się w rejonie walki 9 komp. III baonu. 1PSP AK "Tatara" w latach 1944 - 1945 z Niemcami.
Drugi pomnik upamiętnia konspirację niepodległościową walczącą z komunistami po II wojnie światowej -> ks. Kapelana Władysława Gurgacza ps. "SEM" i żołnierzy Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej pod dowództwem Stanisława Pióro ps. "Emir" którzy polegli w walkach z Urzędem Bezpieczeństwa i Korpusem Bezpieczeństwa Wewnętrznego w latach 1949 - 1949.
II DZIEŃ -Łabowska Hala -> Piwniczna Zdrój -> Nowy Sącz
- Łabowska Hala -> Łomnica Zdrój - ok. 2 godz.
W Łomnicy na tamtejszym cmentarzu znajduję się Pomnik upamiętniający mieszkańców Łomnicy którzy polegli podczas II wojny światowej.
Również mieści się tam kolejne dwa obeliski upamiętniające żołnierzy z oddziału "Tatara".
- Łomnica Zdrój -> Piwniczna Zdrój - ok 0,30 godz.
W ramach podsumowania naszej wyprawy, wybralibyśmy się na grób Juliana Zubka ps. "Tatar" który znajduję się na cmentarzu komunalnym w Piwnicznej Zdroju.
- Z Piwnicznej mielibyśmy powrót do Nowego Sącza pociągiem :
16: 13 lub 18:21,19:32.
Mniej więcej ja to tak bym widział. Jakieś sugestie/pomysły pisać w temacie o co można by było jeszcze zahaczyć po drodze. Chętni na wyprawę rzecz jasna pisać na PW. Koszty myślę że nie przekroczą 50 zł (nocleg na Hali Łabowskiej + pociąg).
Dlatego proszę pilnie o zapisywanie się w celu ustalenia ewentualnej listy, a co się z tym wiążę również noclegów.
Pozdrawiam! CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!
KrzysieKKS - Sro Lip 04, 2012 13:13
Wiara deklarować się kto jedzie bo faktycznie pozstanie spanie w ściółce leśnej.
Koszt na pewno poniżej 50 zł (nocleg około 25 zł + droga w dwie strony)
Kazek G f H - Nie Lip 08, 2012 13:37
Zapisy na naszą wyprawę będą trwać do przyszłej niedzieli, tj. 15 lipiec.
Chętni wysłać wiadomości na PW.
KrzysieKKS - Wto Lip 10, 2012 23:30
Pozwól że Cię poprawie ;) do końca tygodnia tj. piątek a to dlatego że wtedy zadzwonię i zaklepię nocleg. A kto się ma zdecydować to już na pewno wie czy jedzie czy nie i na ostatnią chwile nie będzie czekać.
Pozdrawiam
Kazek G f H - Sro Lip 11, 2012 13:45
Hóóóólsy zapisywać się!! :)
KrzysieKKS - Czw Lip 12, 2012 10:20
zapisywać zapisywać bo czasu coraz mniej a później będziecie żałować że Was nie było ;))
Ceny noclegów na Hali Łabowskiej http://www.halalabowska.p...cennik_noclegow
Może wyjść więcej niż te 25 zł ale dołożymy wszelkich starań (legalnych i nielegalnych) by nocleg kosztował nas jak najmniej :) zapowiada sie udane hasanie po lesie. Jutro klepie nocleg więc dawać szybko znać na priwy.
wel - Pią Lip 13, 2012 11:34
Nie wiem gdzie zapisy, w monopolowym nic nie wiedzieli... :)
IDĘ.
Kazek G f H - Wto Lip 17, 2012 09:18
Tutaj są ceny za przejazd pociągiem z Sącza do Krynicy:
Normalny -> 6 zł
Szkolny ulga 37%-> 3,78 zł
Studencki ulga 51% -> 2,94 zł
Kupując bilet w kasie, trzeba wspomnieć że chce się kupić bilet na "połączenie w dobrej cenie".
KrzysieKKS - Sro Lip 18, 2012 23:30
Tak w skrócie najważniejsze ogłoszenia z hasania.
Zbiórka 6:10 czy jak komu tam się chce to może być wcześniej byleby pociągu nie gonić;) tu dzież nie zaciągać ręcznego.;))
Wyjazd z Sącza 6:30 pociągiem
Koszta biletu:
Normalny -> 6 zł
Szkolny ulga 37%-> 3,78 zł
Studencki ulga 51% -> 2,94 zł
Kupując bilet w kasie, trzeba wspomnieć że chce się kupić bilet na "połączenie w dobrej cenie".
Trasa w telegraficznym skrócie : Krynica-Łabowska Hala-Piwniczna
Przebieg trasy będzie można zmieniać dynamicznie wraz z umiejętnościami obecnych "hasaczów". Informacja która ucieszy zeszłorocznych uczestników to to iż tym razem powinno być nieco lżej. Tempo dostosować trzeba do najsłabszych tak by każdy trafił na Łabowską Hale.
Pogoda: lekkie zachmurzenie spodziewane opadu deszczu ;))) w górach jak to w górach tym bardziej teraz trzeba być przygotowanym na każdą pogodę. To nie tatry więc śnieg nam nie grozi (tak dla jasności) ale coś na deszcz trzeba mieć.
W przypadku burzy albo wyjście zostanie odwołane lub zostaną podjęte konsultacje społeczne "cóż począć dalej"
Warto zaznaczyć iż idziemy się przejść, zrelaksować itd itp etc więc pośpiech nie będzie dobrym doradcą ;))
Kwestia noclegu była podana wcześniej wraz z aktualnym cennikiem
http://www.halalabowska.p...600&height=1200
Kto ma opłaconą karte PTTK może liczyć na zniżkę (łał ;))
Można zabrać psi wór przepraszam... śpi wór i jak mniemam odpadną koszta związane z pościelą.
Prowiant we własnym zakresie. Kto chce wieczór uwędzić kembase lub inne wyroby mięsopodobne musi sobie je wtargać na Hale sam. Oczywiście jest możliwość zamówienia posiłku w schronisku po "promocyjnej" cenie lub też zamówić dla nas jak dotrzemy na Halę (o ile dotrzemy). Tutaj znajduje się food menu http://www.halalabowska.p...?page=food_menu
Nie ponosimy odpowiedzialności za wszelkie uszczerbki na zdrowiu psychicznym jak i fizycznym. Każdy ma być ubezpieczony indywidualnie (nikt nie zgłaszał mi potrzeby ubezpieczenia go)
Kto dostał mapki w tamtym roku może je zabrać gdyż po 1 posiadają przydatne informacje co do drogi i kierunku poruszania się oraz zawierają niezbędne nr alarmowe. Gdzieś mam jeszcze parę sztuk takich zabawek i zostaną na zbiórce przekazane według zasady "kto pierwszy ten lepszy". Ilość sztuk mocno ograniczona ;)
Powrót zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Kiedy zejdziemy i zechcemy wracać wtedy wrócimy transportem kursowym, który obadał wszystkim nam dobrze znany Kaziu.
Cóż to chyba tyle pisania bzdur i najwyższa pora zabrać siły oraz chęci no i w drogę.
Zapowiada się miłe sympatyczne kulturalne towarzystwo. Kto nie będzie niech już żałuje bo będzie czego ojjj będzie :))) Kaziu ma parę niespodzianek w zanadrzu(tego żadne ubezpieczenie nie obejmuje ;) ) więc zabawa będzie dobra :)))
Jak coś zapomniałem to pisać,pytać śmiało.
PS Wel - było kilka razy pisane iż zgłoszenia na priv ;) o listach nikt nic nie wspominał hihi:))) w tamtym roku były puste więc w tym postawiliśmy na kwestię zaufania :))))
No to do zo
Kazek G f H - Czw Lip 19, 2012 00:21
KrzysieKKS napisał/a: |
Powrót zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Kiedy zejdziemy i zechcemy wracać wtedy wrócimy transportem kursowym, który obadał wszystkim nam dobrze znany Kaziu. |
Czyli na pewno będziemy wracać z buta
Cytat: |
Kaziu ma parę niespodzianek w zanadrzu(tego żadne ubezpieczenie nie obejmuje ;) ) więc zabawa będzie dobra :)))
|
czyli trond będzie w akcji :)
Rudy - Czw Lip 19, 2012 09:53
KrzysieKKS napisał/a: |
Powrót zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Kiedy zejdziemy i zechcemy wracać wtedy wrócimy transportem kursowym, który obadał wszystkim nam dobrze znany Kaziu.
|
Może lepiej, żeby ktoś inny się tym zajął? Jest ktoś chętny?
KrzysieKKS - Czw Lip 19, 2012 10:25
Nikt nie mówił że będzie łatwo :)) jest ryzyko jest zabawa hehe
Kazek G f H - Czw Lip 19, 2012 10:39
Bez dodatkowych ubezpieczeń od nieszczęśliwych i nadzwyczajnych wypadków się nie obejdzie np. przygniecenie przez drzewo, porażenie piorunem, zejście lawiny błotnej czy skalnej, pogryzienie przez rysia z downem itp itd :)
AJKA - Czw Lip 19, 2012 10:43
Udanej wycieczki życzę :(
KrzysieKKS - Czw Lip 19, 2012 10:46
Największe obawy budzi podróż pociągiem przy którym się bardzo upierałeś ;)) a katastrofy kolejowe ostatnimi czasy były dość popularne.
Ale już wkrótce wszystko się wyjaśni. Trondefix nikogo nie rozczaruje ;))))
Kazek G f H - Czw Lip 19, 2012 10:49
AJKA napisał/a: | Udanej wycieczki życzę :( |
Będziesz tam z nami Ajeczko w naszych serduszkach :D hehe
KrzysieKKS napisał/a: | Największe obawy budzi podróż pociągiem przy którym się bardzo upierałeś ;)) a katastrofy kolejowe ostatnimi czasy były dość popularne.
Ale już wkrótce wszystko się wyjaśni. Trondefix nikogo nie rozczaruje ;)))) |
Ty się śmiej, kiedyś jak jechałem z Piwnicznej do Sącza pociągiem, to tego samego dnia wieczorem, kilka godzin po moim przejeździe na tej samej trasie miał miejsce wypadek heh, coś w tym jest :D
KrzysieKKS - Pią Lip 20, 2012 11:14
Całe szczęście że mnie obejmuje ubezpieczenie od sportu ekstremalnego ufff...
Czyli prognozy pogodowe na weekend mogą się sprawdzić. Po naszym przejściu a szczególnie Kazka w górach przewidywany silny wiatr mogący łamać drzewa, wyrywać je z korzeniami. Przewiduje się również intensywne wyładowania elektryczne, które grożą spłonięciem całego lasu. Tym anomaliom może towarzyszyć grad wielkości strusich jaj.
Doliczając do tego dwie masakry kolejowe to powstaje całkiem niezły plan na weekend.
Kto nie jedzie niech żałuje. Więcej okazji do podróży pociągiem w tamte strony nie będzie że już nie wspomnę o tym że las, góry i wszystko inne jasny pieron strzeli ;))
Czacha_JKS - Pią Lip 20, 2012 11:21
JAZDA JAZDA JAZDA JAZDAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :)
kolafy - Pią Lip 20, 2012 13:06
AJKA napisał/a: | Udanej wycieczki życzę :( |
Ja też, pamiętajcie że Nożka jest z wami :))
Kazek G f H - Pią Lip 20, 2012 15:24
:)
kolafy - Pią Lip 20, 2012 22:23
Jakiegoś węża z downem macie na trasę ? :D
hanys - Sob Lip 21, 2012 16:02
Pytonga ;D
Kazek G f H - Nie Lip 22, 2012 15:53
Wrócili :)
Ogólnie muszę poskładać myśli do kupy.
KKS&KSC&JKS!!!
Czacha_JKS - Nie Lip 22, 2012 17:52
Widzimy się za rok :)
amok_ksc - Nie Lip 22, 2012 20:04
hehe Kraków też wrócił, na następnej wyprawie z miłą chęcią wypije z wami szklaneczkę piwa:)
Kazek G f H - Nie Lip 22, 2012 21:26
i chętnie porozmawiasz na ciężkie życiowe tematy :)
Kazek G f H - Pon Lip 23, 2012 13:28
W rezerwacie Indian w Ameryce Płn.
chwilę wcześniej udało nam się uniknąć ich zasadzki...
Rudy - Pon Lip 23, 2012 14:23
Na prośbę Kazusia :)
http://i49.tinypic.com/33lkwig.jpg
http://i48.tinypic.com/296g83s.jpg
http://i46.tinypic.com/2pqqgrq.jpg
http://i45.tinypic.com/vfjh1v.jpg
http://i47.tinypic.com/14y0xc.jpg
Świeżak - Pon Lip 23, 2012 14:27
Zaraz po ucieczce z indiańskiej pułapki Kazek wpadł do wody ;-)
Jaworzyna :D
Koniu - Pon Lip 23, 2012 16:09
Po bardzo udanej ryjącej beret wyprawie w niby góry nie mogę się już doczekać kolejnej !
Była zupa z cygana, szklaneczka piwa, zabawa w głuchy telefon i takich tam wiele innych, kto nie był niech żałuje ;)
Pozdrawiam !
Rudy - Pon Lip 23, 2012 16:16
Koniu, zapomniałeś dodać o celi pełnej pedofilów i jednym nekrofilu, o ognisku odpalanym stroboskopem, o Kazku wpadającym do potoku, o tym, że ktoś się zgubił i o tym, że nimfomankę można pomylić z feministką :)
Kazek G f H - Pon Lip 23, 2012 17:16
A kim Ty k... jesteś ?
http://www.youtube.com/watch?v=sgj0EcXPYxM
małolat_19 - Pon Lip 23, 2012 21:27
ZA CO????????????....ZA DZIEWCZYNKI....AAA TO SIADAJ ZIOMEK ,TAM SĄ BROWARKI NA STOLE ,CZUJ SIĘ JAK U SIEBIE:)..
KrzysieKKS - Pon Lip 23, 2012 22:37
Czas na krótkie podsumowanie wypadu:
Stan wyprawy 12 osób wyszło, mimo różnych chytrych planów 12 wróciło - sukces !
Skład:
4 braci z Czarnych Jasło
1 brat Cracovia Kraków
5 Sączersów
2 fanki Sandecji
Dystans przebyty w dwa dni nie był zbyt wielkim wyzwaniem a i jakość wzniesień nie była powalająca. Jednak pogoda i klimat górski zawsze wpływa pozytywnie na wszystkich co można było zauważyć już na dworcu PKP w NS. Podróż mija sprawnie, pierwsze szlaki zdobyte i jak dla mnie jeden z zabawniejszych momentów wyprawy - zdobycie Jaworzyny Krynickiej. Życie jak to życie czasem jest brutalne i tak dzieli podróżników na 4 grupy zdobywające ten pagórek. Ktoś podróżuje kolejką, kilka osób idzie na kreskę wzdłuż wyciągu, zaś inni wybierają szlak położony w lesie. Wszystkich zaskakuje grupa, która sobie znanym sposobem odnajduje się na szlaku żółtym prowadzącym na Runek (kolejny do zdobycia pagórek po Jaworzynie ) omijając Jaworzynę :)
Do schroniska dochodzimy w dość solidnej mgle. Jak się okazuje mimo dość kapryśnej tego dnia pogody w jadalni zastajemy bardzo wiele osób a miejsca do spania jest na "styk".
Bardzo krótka noc i na drugi dzień zejście do Piwnicznej do której dziwnym trafem dochodzimy od Łomnicy Zdrój.
Ogólnie oceniając wszystko wypadło bardzo fajnie. Towarzystwo na wyprawie przednie mimo iż kilku sympatycznych mord brakowało. Kawały, opowieści i cały humor podczas całej wycieczki potrafił wynagrodzić niedogodności marszu po kamienisto błotnistych szlakach.
Tak na przyszłość. Jesteście w górach szanujcie je i wszystkich ludzi napotkanych na swej drodze. W górach jak i schroniskach panują inne zasady do których trzeba się dostosować. Szacunek, zrozumienie i pomocna dłoń w górach to prawdziwy skarb gdyż żaden z nas nie jest w stanie przewidzieć co kryje się za kolejnym "zakrętem".
Kończąc pozytywnie trzeba zaznaczyć iż powstały kolejne plany wycieczkowe:
- Dziki, bardzo dziki wschód naszego pięknego kraju - Bieszczady
- Piękno samo w sobie - Tatry
- Coś dla zdrowo pierdolniętych na umyśle i zdrowiu fizycznym (a takich już jest 4) - Trasa Nowy Sącz - Budapeszt (całość pokonana z kapcia lub z niewielkim wykorzystaniem transportu publicznego)
- kilka osób przekonuje do wycieczek rowerowych po górach czy wokół TATR.
Co wyjdzie ? jak dobrze pójdzie w tym roku Tatry a zimą tak wyczekiwane narty. Przyszły rok a szczególnie lato zaklepany jest dla trasy Nowy Sącz -> Budapeszt ilość miejsc będzie ograniczona. Uprzedzę pytania itd Tak jesteśmy bardzo chorzy obiecujemy podjąć leczenie ale tylko nóg bo na głowę już za późno.
Całość może opiszę przy innej okazji gdy czas i chęci (których bardzo brak...) na to pozwolą gdyż zmęczony mózg opowieściami o martwych płodach, feministkach, ząbkowaniu itd itd nie potrafi odnaleźć się w szarej codzienności. Póki co tyle tak na szybko;)
Pozostaje mieć nadzieję że plany obrócimy w czyny a kolejne wyprawy będą równie udane co do składu, humoru, pogody oraz ilości chętnych.
To zdecydowanie nie ostatnie słowo SEKCJI TURYSTYCZNEJ !
Pozdrawiam
Kazek G f H - Sob Lip 28, 2012 10:01
Oficjalnie:
http://www.sandecja.org/3...ckim_szlaku.htm
|
|