Wersja mobilna | Wersja domyślna
Forum kibiców Sandecji Strona Główna
 
 
 
Użytkownik:
Hasło:
Autologin:



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: internacionale
Nie Wrz 05, 2021 19:33
KKS SANDECJA - STOMIL
Autor Wiadomość
nitroactive

Dołączył: 28 Paź 2011
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 01:12   

Cytat:
Ja "piłem" do powodów tej sytuacji gdzie próbuje się zrzucić to na młodzież lub też "sukcesy".


Powody jak znam życie są standardowe, jak na Nowy Sącz ;) Ty o nich wiesz ja się domyślam. Co do sukcesów to wiesz jak to jest, ludzie do dobrego się szybko przyzwyczajają :)

Cytat:
pora skończcyć z podziałami i zrobić cos razem


ot i cała filozofia ;)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
toudiunio

Dołączył: 16 Cze 2008
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 06:55   

Wszystko pięknie i ładnie ale uświadamianie sobie tego co już wiemy z podziałem nie ma sensu, Radek to fajnie napisał

powinnismy przede wszystkim kibicować Sandecji, chyba w tym wszystkim troche o tym zapominamy....
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
By3ekns
NP'07

Dołączył: 24 Sie 2007
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 07:51   

Są spotkania stowarzyszenia, można ustalić np. ,że na kolejnym wiodącym tematem będzie młyn, i sytuacja na naszym stadionie, każdy będzie mógł przyjść, wypowiedzieć się i zaświecić "ryjem" a nie w kółko lamentować zza monitora w rzeczywistości nie dając z siebie nic, nie pomagając młodzieży i ciągle wciskając kity o jakiś podziałach, sięgnięciu dna itd. Jeśli ktoś uważa ,że sięgnął dna niech mówi za siebie.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
kolafy

Dołączył: 06 Paź 2004
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 08:56   

Tak jak Krzysiu powiedzial powodów jest wiele, a ile osób tyle zdań na ten temat. Powiem tak KMWTW :)) Pisanie na forum syt z przed dwóch/trzech sezonów nic nie wróci choć w Sączu nawet wtedy nie było szau, szał to może był jeśli chodzi o całosć w latach 97-05/06 kiedy była ekipa 60-70 osób i cała przynajmniej południowa Polska jej się bała, gdzie każdy znał się z imienia, nazwiska do tego 30-40 osób "przyjaciół rodziny" bo w sumie taka była myśl przewodnia "jesteśmy jak rodzina" teraz co najwyżej można powiedzieć "z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach". Co do sukcesów wystarczy popatrzeć na Górnik Łęczna, ekipy III, IV ligi itp. jak np. Góral Żywiec czy Wywłoka i inne nawet te z derobywymi rywalami takie jak Hutnik, a odpowiedź o kibicach sukcesu przychodzi sama :) ahhhh ulżyło mi, ale wam pocisnołem :D
[Profil] [PM]
 
 
gogo1910
Od małego na całego!

Dołączył: 26 Wrz 2010
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 10:07   

Jeśli u nas nie ma podziału, to można to tylko pozostawić bez komentarza, ale tak jak napisał By3ekns, lepiej przyjść na spotkanie Stowarzyszenia i tam porozmawiać.
_________________
Niech każdy o tym pamięta, Wyjazd rzecz święta!
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Milosz_1910
milosz_1910


Dołączył: 19 Cze 2008
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 11:33   

Kilog pare postow wcześniej napisał cała prawde ;/ Stwierdził fakty, z którymi nie można dyskutować. Nie powinno być podziałów na stadionie, powinniśmy być jedną rodziną, chociaż przez każdy mecz.

Zauważyć można również, że panuje jakas taka niechęć ludzi do chodzenia na młyn w ostatnim czasie. "Stali bywalcy" z młyna siedzą na C, C nie przyjdzie na F bo NIE. Panowie można z tym dyskutować, ale niestety takie sa realia że przykład idzie z góry tzn. zrobił sie wielowymiarowy konflikt, przestali chodzic na mlyn Ci "ważniejsi", również starsi i niestety przełożyło się to na częśc ludzi na młynie. Owszem nie chodzi się na młyn dla kogoś, tylko dla Sandecji. Ale każdy MŁŁODY wie, że jesłi widzisz kogoś starszego w swoich szeregach starajacego sie z wszystkich sił to od razu przychodzi Ci automotywacja i chęc do wszystkiego. TO JEST NIEPODWAŻALNY FAKT z ktorym ciężko sie nie zgodzić. Byłem młodszy i tak samo odczuwałem gdy widzialem kolo siebie tych co teraz tocza konflikty, omijają młyn szerokim łukiem siedząc gdzieś po całym stadionie. NIE ! to nie jest droga do dobrego.. OK, nie znam na pewno całej sytuacji jak było i jak jest ale czy zawsze musi brać góre duma itd ?? Myślę, że warto wspólnie porozmawiać i wypracować jakieś rozwiązanie ! Tylko tak można tutaj coś zdziałać.
_________________
Czy wygrywasz czy nie,
ja i tak kocham Cię,
w moim sercu zawsze jest,
nasz sądecki KKS!!;)
[Profil] [PM]
 
 
nitroactive

Dołączył: 28 Paź 2011
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 12:44   

KMWTW... i wszystko w temacie. Pytanie czy chcecie rozwiązać problem, czy chcecie aby KMWTW. Mam wrażenie że to drugie, ale to już wasza sprawa. EOT
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
rudeboyz

Dołączył: 19 Kwi 2009
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 12:57   

a może to jest tak :) ???

CZAS PRZEDMECZOWY;

-wbitka na forum i produkcja postów ,dział KIBICE :wszyscy na młyn , wszyscy na F i.t.d koniecznie pisane capslockiem żeby do każdego przekaz dotarł w końcu na tym polega propaganda :)

następnie działy BILETY,AKTUALNA SYTUACJA W KLUBIE : tam produkujemy dalej;zaczynamy od prognoz meteorologicznych ,następnie data i godzina spotkania-tu wiadomo zawsze jest chujowa,bilety wiadomo za drogie i brzydkie są bo niekolorowe,kolejki przed kasami -dramat,wpuszczanie totalne dno..

CZAS MECZOWY;

wejście na stadion,rzut okiem na,,F" ;EEE..znowu nikogo nie ma,siadamy ,,gdzieś tam" i dalej marudzimy tym razem koszulki piłkarzy są do dupy,a i sędzia jakiś zmarudzony..
nagle znowu rzut okiem na F ,OOO!!! flagi jednak wywieszają-ale zaraz,zaraz mało ich jakoś,nie ma jednak sensu iść i się angażować..tu się dobrze siedzi,mecz trwa-doping rwany,jakiś taki cichy jednym słowem chujowy,na Górniku to był dopiero doping..ehh,to ,,se ne vrati"..dobrze jednak było zostać z piknikami..

w miedzyczasie rzut okiem na stoisko z gadżetami a te jak zwykle drogie ,koszulki niby fajne ale mogłyby być lepsze...vlepy słabe,to już Stróżę mają lepsze
ooo idą ultrasi z puszką,szybki unik i dzida do toitoia,szkoda kasy zawsze to jeden browar więcej na wieczorna pogaduchę z kolegami,na której to będzie można pomarudzić na temat oprawy której znowu nie było,i słabego dopingu...

POMECZOWO;

Znowu forumka,jednoznacznie podkreślamy swoje zdanie na temat dopingu,potem szybka wizyta na kibiconetowni;już wiemy co słychać w kibicowskim świecie znamy akcje,relacje i reakcje ,będzie można się pochwalić swoją głęboką wiedzą przed kolegami,i poudawać kumatego..

Proszę tego nie brać do siebie bo DO NIKOGO PERSONALNIE NIE UDERZAM,jeśli jednak ktokolwiek z was zauważył u siebie choćby jeden z tych symptomów to ma przynajmniej częściową odpowiedz dlaczego jest tak a nie inaczej..
_________________
Mam fatalne maniery
Koszmarne mam zwyczaje
Lecz kiedy grają tego kraju hymn
To ciągle jeszcze wstaje
[Profil] [PM]
 
 
Milosz_1910
milosz_1910


Dołączył: 19 Cze 2008
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 13:30   

i to sie tyczy zapewne tez tych "kumatych" ;/ .. szczególnie CZAS MECZOWY 1 AKAPIT.
_________________
Czy wygrywasz czy nie,
ja i tak kocham Cię,
w moim sercu zawsze jest,
nasz sądecki KKS!!;)
[Profil] [PM]
 
 
hanys
Oda do Śląskości


Dołączył: 07 Paź 2004
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 14:01   

rudeboyz napisał/a:
a może to jest tak :) ???

CZAS PRZEDMECZOWY;

-wbitka na forum i produkcja postów ,dział KIBICE :wszyscy na młyn , wszyscy na F i.t.d koniecznie pisane capslockiem żeby do każdego przekaz dotarł w końcu na tym polega propaganda :)

następnie działy BILETY,AKTUALNA SYTUACJA W KLUBIE : tam produkujemy dalej;zaczynamy od prognoz meteorologicznych ,następnie data i godzina spotkania-tu wiadomo zawsze jest chujowa,bilety wiadomo za drogie i brzydkie są bo niekolorowe,kolejki przed kasami -dramat,wpuszczanie totalne dno..

CZAS MECZOWY;

wejście na stadion,rzut okiem na,,F" ;EEE..znowu nikogo nie ma,siadamy ,,gdzieś tam" i dalej marudzimy tym razem koszulki piłkarzy są do dupy,a i sędzia jakiś zmarudzony..
nagle znowu rzut okiem na F ,OOO!!! flagi jednak wywieszają-ale zaraz,zaraz mało ich jakoś,nie ma jednak sensu iść i się angażować..tu się dobrze siedzi,mecz trwa-doping rwany,jakiś taki cichy jednym słowem chujowy,na Górniku to był dopiero doping..ehh,to ,,se ne vrati"..dobrze jednak było zostać z piknikami..

w miedzyczasie rzut okiem na stoisko z gadżetami a te jak zwykle drogie ,koszulki niby fajne ale mogłyby być lepsze...vlepy słabe,to już Stróżę mają lepsze
ooo idą ultrasi z puszką,szybki unik i dzida do toitoia,szkoda kasy zawsze to jeden browar więcej na wieczorna pogaduchę z kolegami,na której to będzie można pomarudzić na temat oprawy której znowu nie było,i słabego dopingu...

POMECZOWO;

Znowu forumka,jednoznacznie podkreślamy swoje zdanie na temat dopingu,potem szybka wizyta na kibiconetowni;już wiemy co słychać w kibicowskim świecie znamy akcje,relacje i reakcje ,będzie można się pochwalić swoją głęboką wiedzą przed kolegami,i poudawać kumatego..

Proszę tego nie brać do siebie bo DO NIKOGO PERSONALNIE NIE UDERZAM,jeśli jednak ktokolwiek z was zauważył u siebie choćby jeden z tych symptomów to ma przynajmniej częściową odpowiedz dlaczego jest tak a nie inaczej..


w pelni sie z tym zgadzam.

Dodam tylko od siebie tyle, ze za taki stan rzeczy jestesmy odpowiedzialni wszyscy co do jednego, a dlaczego?? wyjasniam poniżej (oczywiscie z mojego punktu widzenia):
1. osoby ktore zaczynaja przygode z sandecja widzac co sie dzieje ze zniechecone a same za "cienkie" zeby samemu cos zrobic
2. osoby starsze sa znudzone ciaglym probowaniem podniesienia tego
3. podzialy (tak tak Byczek dobrze wiesz ze sa i niestety nie dzieje sie nic zeby to zniknelo)
4. brak systematycznosci, pracy u podstaw, konsekwencji w naszych dzialaniach
5. samo stowarzyszenie a w zasadzie kilka osob wszystkiego nei udzwignie
6. brak przyjezdnych
7. brak mozliwosci picia w jedna strone na wyjazdach ;)
I moze wiele innych
W jednym sie z Byczkiem zgadzam, zamiast pier***** i marudzic, przyjdzmy na spotkanie stowarzyszenia czy jakiekolwiek inne i cos ustalmy wypracujmy itp kazdy bedzie mogl powiedziec co mu lezy na watrobie, co chcialby zmienic, wyplakac się w rekaw Gmaila bądź Bianconeriego ;p
Jesli bedzie lepiej to tylko z korzyscia dla nas wszystkich jesli nei to gorzej chyba być nie może (albo i może).
Dawniej jak jeszcze wiele osob z tego forum spało u ojca w nogach i jego skarpetkami sie przykrywało a na księdza mówiło zorro, zajebiscie sie cieszylem jak w ogole byl mlyn, nawet 50 osob , bylo fajnie bo sie kazdy z kazdym znal trzymal i bylismy jak rodzina, a teraz jest tak jak napisal Kolafy.
podejrzewam z e w tej rundzie juz bedzie wielka kicha, na Cracovii bedzie pewnie spina w mlynie i sie jakos zaprezentujemy, ale nowy sezon caly stoi otworem i wszystko przed nami...
Pozdrawiam
_________________
Nas nie obchodzi co o nas myślicie
My się bawimy i was pierdolimy

Śląskości Ty nad poziomy wyfurgnij

Hanys - uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.
[Profil] [PM] [E-mail] [WWW]
   
 
K@KS


Dołączył: 28 Wrz 2008
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 14:14   

Tutaj na forum nie naprawimy całej sytuacji.
Jak tylko coś zacznie się zmieniać, to na pewno wszyscy zauważymy, w chwili obecnej to jest dramat żebyśmy co mecz nie mogli uzbierać młyna.
OK, nie ma gości, ale tez nie gramy o nic, tylko bijemy się o utrzymanie więc chyba pomoc by się przydała piłkarzom.
Paradoksalnie spadek móglby troszkę pomóc zmobilizowac ludzi, bo ci słynni kibice sukcesu i tak już gdzieś poznikali ;)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Milosz_1910
milosz_1910


Dołączył: 19 Cze 2008
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 14:36   

Wniosek jest jeden - zeby cos poprawić trzeba chyba na spotkanie Stowarzyszenia sie wybrac i wszyscy razem przedyskutowac cala sytuacje ponad wszelkimi podzialami. Tylko warunek jest jeden --> Wszystkie "zbuntowane" i "skonfliktowane" strony musza sie na nim pojawic.

Nie wiem czy powyzsza sugestia jest mozliwa, ale chcialbym by tak sie stalo..Zeby na chwile schować własną dume i wlasne "JA" dla wspolnej dobrej sprawy.

Kto sie z tym zgodzi ??
_________________
Czy wygrywasz czy nie,
ja i tak kocham Cię,
w moim sercu zawsze jest,
nasz sądecki KKS!!;)
[Profil] [PM]
 
 
Kazek G f H


Dołączył: 06 Mar 2008
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 15:33   

Milosz_1910 napisał/a:


Nie wiem czy powyzsza sugestia jest mozliwa, ale chcialbym by tak sie stalo..Zeby na chwile schować własną dume i wlasne "JA" dla wspolnej dobrej sprawy.



No już wszyscy walą drzwiami i oknami, tak są skorzy to rozmowy.
_________________
Brutal Fans Hooligans - Glinik Gorlice ... :)
[Profil] [PM]
 
 
Milosz_1910
milosz_1910


Dołączył: 19 Cze 2008
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 15:55   

I to jest przykre.. Bo właśnie tutaj znajduje sie całe sedno rozwiązania sprawy.
_________________
Czy wygrywasz czy nie,
ja i tak kocham Cię,
w moim sercu zawsze jest,
nasz sądecki KKS!!;)
[Profil] [PM]
 
 
małolat_19


Dołączył: 25 Paź 2004
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 19:02   

Kazek G f H napisał/a:
Milosz_1910 napisał/a:


Nie wiem czy powyzsza sugestia jest mozliwa, ale chcialbym by tak sie stalo..Zeby na chwile schować własną dume i wlasne "JA" dla wspolnej dobrej sprawy.



No już wszyscy walą drzwiami i oknami, tak są skorzy to rozmowy.


:D ..
_________________
Until they kill me,I'll be livin this life,I know U feel me..
[Profil] [PM]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum kibiców Sandecji Strona Główna » Archiwum » Kibice » KKS SANDECJA - STOMIL
[ ZAMKNIĘTY ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl
 
Strona wygenerowana w 0.06 sekundy. Zapytań do SQL: 20