|
MŚ Piłkarzy Ręcznych. |
| Autor |
Wiadomość |
Wojtek
[Usunięty]
|
 Wysłany: Pią Lut 02, 2007 20:57 MŚ Piłkarzy Ręcznych.
|
[Cytuj]
|
|
no to jestesmy w finale :D
Oglądacie te mistrzostwa ??, ja przed mistrzostwami sie zupełnie piłką ręczną nie inetresowałem, lecz teraz bardzo spodobał mi sie ten sport...
W finale przeciw nam 16 000 tys. szwabów i pewnie sędziowie ale damy rade !!:
Jaaaaaaaazda z niemcami, Polacy jesteśmy z wami... |
|
 |
|
 |
Izka_Korona
DSSFSK ;)
Dołączyła: 11 Gru 2004
|
| Wysłany: Pią Lut 02, 2007 21:27
|
[Cytuj]
|
|
Mecze Polakow ogladam, graja zaskakujaco dobrze. Wiadome, ze wygramy ze szwabami, w noge sie nie udalo to teraz w reczna ich pokonamy.
Sportem tym sie raczej nie interesuje, ale czasem zdarzy mi sie obejrzec jakis mecz. Raz bylam na Iskrze, ale nie zalapalam bakcyla, zdecydowanie wole noge. |
|
 |
|
|
KubaNS
Dołączył: 18 Paź 2004
|
| Wysłany: Pią Lut 02, 2007 22:02
|
[Cytuj]
|
|
Bylem prawie pewien ze powstanie ten temat...
Polfinal.. Mistrzoswo swiata.. Emocje naprawde wielkie...
Pilka reczna nie jest moim ulubionym sportem, ale jak kazda bardziej "popularna" dyscyplina nie jest mi calkiem obca... Wczorajszy polfinal przebil wszystko.. Ale zdaje sobie sprawe ze to byl wyjatkowy mecz...
Gdzies juz pisalem ale.. Podziwiam tych chlopakow ze odpornosc psychiczna.. Przez caly mecz na zajebiscie duzym cisnieniu.. Dodatkowo trzeba bardzo walczyc fizycznie.. Tylko najlepsi z tym dadza rade...
Gdyby to byla nozna.. Serducho by siadlo na pewno... ;)
W calym polfinale brakowalo mi u naszych zawodnikow jednego.. W sytuacji kiedy moga odskoczyc.. Probuja to robic chyba za szybko... Chociaz w dogrywka... Wszystko co najlepsze..
W finale bedzie zajebiscie ciezko... Ciezej niz podczas pierwszego meczu... Watpie by udalo sie ograc gospodarzy dwa razy podczas jednego turnieju na ich terenie.. Sedziowie itepe.. Chociaz.. Tu moze byc roznie.. Trzeba wyjsc i walczyc...
Z drugiej strony nie mamy nic do stracenia.. Oni maja spoooro...
Apropo polfinalu... Coponiektore Dunki .. Sliczne ;) |
|
|
|
|
|
Bianconeri
Dołączył: 06 Paź 2004
|
| Wysłany: Pią Lut 02, 2007 22:08
|
[Cytuj]
|
|
| Hm gdzies już widziałem ten wpis ... :D:D:D |
_________________
GDZIE KUCHAREK SZEŚĆ TAM WIÓRY LECĄ |
|
|
|
|
|
Wojtek
[Usunięty]
|
| Wysłany: Pią Lut 02, 2007 22:12
|
[Cytuj]
|
|
Prawda, prawda niektore dunki ładne alecz Polki nie odstawały..
szkoda ze na kazdym mecz jest mnie naszych kibiców od kibiców rywali to by pomogło naszym...
zobaczymy jak bedzie w finale ale i tak zrobili juz duzooo... |
|
|
|
|
|
KubaNS
Dołączył: 18 Paź 2004
|
| Wysłany: Pią Lut 02, 2007 22:16
|
[Cytuj]
|
|
| Cytat: | | Hm gdzies już widziałem ten wpis ... :D:D:D |
Podobny... Staralem sie troche pozmieniac ze wzgledu, wlasnie na Ciebie.. Wiem ze tez zagladasz na forum milosnikow pilki recznej ;);)
Zapomnialem tylko o jednym... Pzdr Indor ;) Hahahaaaa....
Polki? Rzecz jasna... Ale to wiadomo nie od dzis... ;) Zwlaszcza te Kiel... ;)
Mimo wszystko Dunki tez pierwsza klasa... |
|
|
|
|
|
Wojtek
[Usunięty]
|
| Wysłany: Pią Lut 02, 2007 22:24
|
[Cytuj]
|
|
Nie przeczę Dunki się niezle prezentowały...dla mnie jednak Polki lepsze ;)
Nie wiecie przypadkiem jak sobie nasz panie szczypiornistki poczynają ?? |
|
|
|
|
|
KubaNS
Dołączył: 18 Paź 2004
|
| Wysłany: Pon Lut 05, 2007 13:08
|
[Cytuj]
|
|
No i ? Co tu tak cicho? ;)
Wiedzialem ze bedzie ciezko ale.. Inaczej sobie ten final wyobrazalem. Oddalismy go w zasadzie. Niemcy byli zdecydowanie do pojechania..
Rozumiem, drugie miejsce to duzy sukces ale.. niedosyt jest spory u mnie.. Mistrzostwo bylo w naszym zasiegu, ale znowu czegos zabraklo. Jesli sie juz jest w finale, trzeba grac o zloto.
Nie zmienia to faktu ze.. Gratuluje naszej reprezentacji. |
_________________
A gdybym miał urodzić się znów.. To tylko w Sączu i tylko tu... |
|
|
|
|
|
Izka_Korona
DSSFSK ;)
Dołączyła: 11 Gru 2004
|
| Wysłany: Pon Lut 05, 2007 15:34
|
[Cytuj]
|
|
Hmm no coz mozna napisac... Kazdy chyba spodziewal sie innego finalu. Ewidentnie moglismy go wygrac, ale popelnialismy proste i glupie bledy. Final nie stal na wysokim poziomie, ale nasi sie troszke spalili chyba.
I w tym tkwi problem, to samo bylo z siatkarzami. Tez w finale wygladali na spietych i przerazonych. Z taka mentalnoscia to nigdy nie bedziemy mistrzami w zadnej dyscyplinie sportowej.
Ale nie bede marudzila, cieszy srebro i wyroznienia dwoch Polakow.
| KubaNS napisał/a: | | Polki? Rzecz jasna... Ale to wiadomo nie od dzis... ;) Zwlaszcza te Kiel... ;) |
Widze Kuba, ze zarty Ci sie trzymaja ;) |
|
|
|
|
|
radziufan
from cradle to grave
Dołączył: 01 Lis 2004
|
| Wysłany: Pon Lut 05, 2007 19:41
|
[Cytuj]
|
|
| ehhhh no nie wykorzystana szansa al eszacunek dla chłopaków ze zdobyli sreberko.....gdzyby nie ten słupek przy stanie 22:21....gdyby...... |
_________________
1910 - 2010 ...STO LAT HISTORII KTÓRĄ WY TWORZYCIE - BIAŁO-CZARNYCH SERC NIEŚMIERTELNE BICIE!!!
 |
|
|
|
|
|
ERNESTO
Dołączył: 07 Paź 2004
|
| Wysłany: Wto Lut 06, 2007 01:53
|
[Cytuj]
|
|
tyle, ze wczesniej byl tez stan 21:14 ... zdziwilem sie, ze potrafilismy z tego zrobic 22:21 i to w momencie kiedy nasi grali w oslabieniu. Niemcy na poczatku meczu byli niesamowici - trafiali bezblednie, a nasz bramkarz nie potrafil ani razu skutecznie zainterweniowac (wiem, ze takie strzaly to jest cholernie ciezko bronic, ale nawet instynktownie nic nie wyciagnal) ... po prostu nie szlo. Do tego nalezy dolozyc srednia (czyt. slaba) postawe gwiazd (nie podobalo mi sie jak gral M.Lijewski czy nawet Tkaczyk, ktory znakomite spotkanie rozegral w poprzednim spotkaniu z naszymi zachodnimi sasiadami). Ja tam nie rozpaczam ... mamy stosunkowo mlody i naprawde dobry sklad, ktoremu po raz pierwszy udalo sie cos osiagnac. Psychika siadla ... i to widac bylo i po tym nieszczesnym slupku i na samym poczatku meczu, ale jest jeszcze czas, zeby chlopaki w siebie uwierzyli, a to juz krok od wielkiego sukcesu (jakim jest takze srebrny medal MS)
Pozdro |
|
|
|
|
|
|
|
