Przesunięty przez: internacionale Nie Wrz 05, 2021 19:41 |
Wisła Płock ~ Sandecja |
Autor |
Wiadomość |
www.megachem.pl
Dołączył: 12 Lis 2008
|
Wysłany: Sro Gru 13, 2017 23:06
|
|
|
Do sztabu to psychologa trzeba włączyć. |
_________________ Patologia sektor C. |
|
|
|
 |
Kilinskiego 47

Dołączył: 08 Mar 2008
|
Wysłany: Sro Gru 13, 2017 23:19
|
|
|
Dobry występ zespołu. Okazało się, ze potrafimy pograć piłka na połowie rywala, zaangażować kilku zawodników w ofensywie, a nie tylko kurczowo trzymać się własnej połowy i prac lagi na Koleva.
Niestety, kolejny SKANDALICZNY występ Basty...:( |
|
|
|
 |
qqq
Dołączył: 28 Lip 2009
|
Wysłany: Sro Gru 13, 2017 23:31
|
|
|
Klasyka polskiej piłki. Trener zwolniony i piłkarzyki od razu lepiej grają. Dopóki takie będzie podejście kopaczy to niestety, ale tak to będzie wyglądać. |
|
|
|
 |
młodyC
Dołączył: 12 Kwi 2014
|
Wysłany: Sro Gru 13, 2017 23:34
|
|
|
I pięknie, tak walczącej Sandecji, w ogóle tak walczącej drużyny dawno nie widziałem. Przy tym derby Krakowa wyglądały jak mecz towarzyski. No właśnie, tylko czemu Mroczek musiał polecieć? Czyżby podpadł piłkarzom? Bo ja różne wersje słyszałem m.in o meczu w Gdyni. Ten mecz jeszcze bardziej potwierdza że przez konflikty Mroczkowski musiał polecieć. Szkoda że nie wygraliśmy tego meczu na przełamanie, ale ceńmy ten bardzo ważny i trudny punkt bo Wisła pod koniec przycisnęła. I no właśnie. Czy naszych zawodników nikt w klubie nie uczy taktyki? Rozumiem że mamy wolnych i mało zwinnych obrońców i chcemy bronić punktów za wszelką cenę by nie poszła kontra dla przeciwnika, który się rzuci bo nie ma nic do stracenia
Ale najgorsze co może być to stawianie w 11 w obronie. Bo wtedy nawet gdy przejmiemy piłkę to nie mamy co z nią zrobić. Bo co mamy się bawić w obronie gdy przeciwnik jest pod naszym polem karnym? Trzeba wybić do przodu, ale musimy mieć do kogo. A mamy przecież szybkich Dudzica i Małego, którzy potrafią nawet w pojedynkę wywalczyć aut, wolnego czy nawet przytrzymać piłkę aż reszta podejdzie i wyprowadzić kontrę. A bramki przez nas tracone to wina obrońców. W zimie Baran i Szufryn do wymiany, no dobra do posadzenia na ławce w zamian lepszych obrońców. Obaj popełniają błędy w ustawieniu. Już miałem zawał jak pod koniec meczu spóźniony Baran wchodzi wślizgiem na skraju pola karnego, na szczęście nie trafił w nogi przeciwnika, choć ktoś sprytniejszy mógł to wykorzystać i zrobić karnego. |
|
|
|
 |
www.megachem.pl
Dołączył: 12 Lis 2008
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2017 13:09
|
|
|
Jak dla mnie, to był karny dla nas, ale sędziowie nie będą nam sprzyjać. Dwa brakuje nam sił i automatycznie się cofamy i tak zremisowaliśmy wygrane mecze z Piastem, Legią, tak wczoraj mogliśmy przegrać. |
_________________ Patologia sektor C. |
|
|
|
 |
bzyku
Dołączył: 01 Wrz 2011
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2017 15:47
|
|
|
Jedyny mały pozytyw to chęć gdy do przodu a nie wybijanie piłek na oślep. Obrona to dramat to co nasi obrońcy wyprawiali woła o pomstę do nieba... |
_________________
 |
|
|
|
 |
PPP111
Dołączył: 01 Sie 2015
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2017 15:53
|
|
|
Szufryn jak zwykle zawalił brame na 2-1 bo znowy zle pokryl rywala i pilka sie obija i trafia to niepilnowanego i brama. Skandal z tym chłopem co goli zawalił. |
|
|
|
 |
|