
Przesunięty przez: internacionale Nie Wrz 05, 2021 19:37 |
Zmiany w przerwie zimowej/okres przygotowawczy |
Autor |
Wiadomość |
ERNESTO
Dołączył: 07 Paź 2004
|
Wysłany: Wto Gru 02, 2008 21:01
|
|
|
U nas milionow nigdy nie bylo (heh, problem byl z `tysiacami`), wiec nikt nawet na nie nie liczy ... cos sie wreszcie zmienia - na gorsze nie moze, zatem prawie kazdy patrzy na to z nadzieja.
Pozdro |
|
|
|
 |
radziufan
from cradle to grave

Dołączył: 01 Lis 2004
|
Wysłany: Sro Gru 03, 2008 07:20
|
|
|
Danek dotrzymał słowa
Prezes Sandecji Andrzej Danek wywiązał się z obietnicy i wypłacił odchodzącemu trenerowi Jarosławowi Araszkiewiczowi zaległe pobory. Szkoleniowiec rozstaje się więc z drużyną nie pozostawiając w Nowym Sączu dłużników.
- W udzielonym niedawno "Dziennikowi Polskiemu" wywiadzie wyraziłem przekonanie, że dla prezesa droższe od pieniędzy będzie dane mi słowo - mówi Araszkiewicz. - I nie zawiodłem się. Zachował się ekstra, wywiązując się z obietnicy. Jeśli podobnie wiarygodny okaże się przy podejmowaniu innych działań, dobrze wróżę klubowi.
Nowym zespołem popularnego Arasia jest Pelikan Łowicz. W pierwszym sparingu, stoczonym pod jego ręką, pokonał I-ligowy Znicz Pruszków 4-1. (dw)
[ Dodano: 2008-12-03, 07:22 ]
Jano Frohlich w urodziny został dyrektorem
Kapitan II-ligowej drużyny, Słowak Jano Frohlich będzie dyrektorem MKS Sandecja.
Wczoraj propozycję objęcia tej funkcji złożył piłkarzowi wiceprezes nowosądeckiego klubu Kazimierz Kadłuczka. Zawodnik, który właśnie we wtorek skończył 34 lata, nie odmówił i od czwartku rozpocznie urzędowanie.
- Oferta była dla mnie ogromnym zaskoczeniem - przyznaje Frohlich. - W swoim kraju jestem radnym w rodzinnej miejscowości i mam pewne doświadczenia w pracy administracyjnej. Uznałem więc, że podołam nowym obowiązkom. Łączył je będę, oczywiście, z kontynuowaniem występów na boisku. W Sandecji następują zasadnicze zmiany organizacyjne, nowe władze lansują nieznany dotąd w Nowym Sączu model zarządzania, wiosną zespół wystąpi w II lidze w zasadniczo zmienionym składzie. Myślę, że i ja jestem w stanie przyczynić się do lepszego funkcjonowania MKS. Kiedy w 2002 r. odchodziłem do Bełchatowa, Sandecja zadłużona była na 300 tys. zł. Obecnie jej zobowiązania sięgają kwoty półtora miliona. Spróbuję pomóc zarządowi w takim gospodarowaniu pieniędzmi, by ten dług został jak najszybciej spłacony. Ale rozpocznę od rozmów z kolegami z drużyny, którym kończą się kontrakty. Postaram się przekonać ich do pozostania w Nowym Sączu. Otwiera się przed nami wielka szansa na I ligę i po prostu nie wolno jej zmarnować - powiedział Słowak.
Frohlich do Sandecji przeszedł z występującego w słowackiej II lidze zespołu TJ Michalovce w 1999 r. Był podporą defensywy biało-czarnych, by po trzech latach przenieść się do GKS-u Bełchatów i wywalczyć z nim awans do ekstraklasy.
W sezonie 2006/07 reprezentował barwy Kolejarza Stróże, a w lipcu 2007 r. powrócił do sądeckiego klubu, z którym - jak przyznaje - jest najmocniej emocjonalnie związany.
[ Dodano: 2008-12-03, 21:03 ]
Prezes Sandecji Nowy Sącz Andrzej Danek zwołał wczoraj zebranie klubu. Omawiano sytuację finansową. Zobowiązano trenera Roberta Moskala do przedstawienia listy zawodników, którzy rozpoczną przygotowania do wiosennej rundy.
Największe szanse na pracę w sądeckim klubie ma Marian Tajduś. To zaufana osoba trenera Roberta Moskala. Obaj doskonale się znają, gdyż kończyli różne kursy trenerskie.
Do zadań Tajdusia należałoby między innymi prowadzenie rezerw i koordynowanie pracy grup młodzieżowych. Natomiast Cisowski zająłby się prowadzeniem bramkarzy. Byłby także kierownikiem pierwszej drużyny.
O Mariana Tajdusia zapytaliśmy prezesa Andrzeja Danka.
- Jest mi bardzo niezręcznie wypowiadać się na temat asystenta trenera Roberta Moskala. Chciałbym, aby to sam pierwszy szkoleniowiec zaproponował taką osobę.
Wczoraj omawiano także sprawy kadrowe, ale w tym temacie wolną rękę otrzymał trener Robert Moskal.
- W czwartek, najdalej w piątek trener Robert Moskal ma podać listę tych zawodników, z którymi chce pracować oraz przedstawić listę piłkarzy, którzy będą sobie szukać nowych klubów - dodaje prezes Andrzej Danek.
Z niecierpliwością na ustalenia trenera Roberta Moskala czeka m.in. Mateusz Orzechowski. Jest to zawodnik, który nie narzeka na brak zainteresowania. Chcą go pozyskać GKS Tychy i Kolejarz Stróże.
- Jeżeli tylko Sandecja zrezygnuje z Orzechowskiego, ten piłkarz znajdzie u nas zatrudnienie - zdradza Marian Kogut, kierownik Kolejarza. - Zresztą chętnie pozyskalibyśmy i innych zawodników z Nowego Sącza.
Jak udało sie nam dowiedzieć, także inni piłkarze Sandecji znajdują się w kręgu zainteresowania różnych zespołów.
Doświadczony obrońca Dawid Szufryn mógłby podobno znaleźć zatrudnienie w poznańskim Lechu, natomiast bramkarz Marek Kozioł być może wyjedzie za granicę, gdyż odpowiednie oferty przygotował dla niego menedżer.
[ Dodano: 2008-12-03, 21:03 ]
ta ostatnia część to z krakowskiej |
_________________ 1910 - 2010 ...STO LAT HISTORII KTÓRĄ WY TWORZYCIE - BIAŁO-CZARNYCH SERC NIEŚMIERTELNE BICIE!!!
 |
|
|
|
 |
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl |