Wersja mobilna | Wersja domyślna
Forum kibiców Sandecji Strona Główna
 
 
 
Użytkownik:
Hasło:
Autologin:



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: internacionale
Nie Wrz 05, 2021 19:37
Co słychać u rywali przed wiosną
Autor Wiadomość
jaro_jaro
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 02, 2009 12:55   

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2-1 Dolcan Ząbki
Tomasz Ciesielski 25, Łukasz Matuszczyk 55 (k) - Maciej Tataj 85

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski: Rafał Kwapisz - Tomasz Ciesielski, Łukasz Szymoniak, Michał Stachurski, Marcin Rębowski, Łukasz Matuszczyk, Adrian Frańczak, František Kundra, Hubert Robaszek, Adam Cieśliński, Krystian Kanarski. Grali także: Tomasz Dymanowski, Mikołaj Skórnicki, Bartosz Tomczuk, Marcin Dziewulski, Radosław Kardas, Michał Pietrzak, Tomasz Persona.


Dolcan Ząbki: (I połowa) Maciej Humerski - Marcin Korkuć, Dariusz Dadacz, Artur Jędrzejczyk, Rafał Grzelak - Adam Frączczak, Marcin Hirsz, Przemysław Grajek, Piotr Kosiorowski - Michał Zapaśnik, Andrzej Stretowicz. (II połowa) Piotr Kruszewski - Robert Stawicki, Dariusz Dadacz, Dariusz Papierz, Marcin Warakomski - Jacek Gabrusewicz, Tomasz Kułkiewicz, Wojciech Trochim, Michał Herman - Marcin Ogrodowczyk, Maciej Tataj.

[ Dodano: 2009-03-02, 23:19 ]
Jakub Kapsa i Daniel Dybiec zawodnikami KSZO
Dzisiaj kadrę KSZO Ostrowiec Świętokrzyski zasilili dwaj młodzi piłkarze KSZO Junior. Daniel Dybiec oraz Jakub Kapsa przeszli do drugoligowca na zasadzie transferu definitywnego. Piłkarze podpisali roczne kontrakty indywidualne.

- Zainteresowanie ze strony KSZO pojawiło się praktycznie w ostatniej chwili. Wcześniej byliśmy na testach w zespołach Młodej Ekstraklasy. Trener Waldemar Domagała zasugerował, żebyśmy uczestniczyli w treningach pierwszego zespołu. Zagraliśmy w meczach kontrolnych i nasza postawa przypadła do gustu trenerowi Wojno. Jesteśmy zadowoleni z takiego rozwiązania, gdyż będziemy mogli grać w drużynie seniorów, a jednocześnie tutaj chodzimy do szkoły, więc nie będzie to kolidować z nauką - powiedzieli Dybiec i Kapsa.
 
 
Daroko

Dołączył: 05 Wrz 2007
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 14:43   

Przebój Wolbrom ma do rozegrania jeszcze dwa sparingi przed rozpoczęciem zmagań w II lidze. W środę spotka się z Janiną Libiąż, a w sobotę z Dalinem Myślenice.

Ostatnio podopieczni trenera Roberta Góralczyka przeżyli zimny prysznic ulegając GKS-owi Tychy 2:4.
- Naszego wyjściowego składu z tego meczu absolutnie nie można traktować jako w 100-procentach tego, który zacznie ligowy mecz - mówi szkoleniowiec. - Pączek, Kiczyński wracają po kontuzjach. Postawa niektórych zawodników w niektórych sparingach nie przekonuje, dlatego też będą jeszcze roszady. Tak więc każdy z tych piłkarzy, którzy są w kadrze. może zagrać w lidze, nikt nie ma pewnego miejsca.

Niepokojąco wygląda gra obronna. Przebój stracił w lidze za kadencji trenera Góralczyka w 9 meczach 11 bramek, a teraz tyle w trzech spotkaniach.

- Jesteśmy w dalszym ciągu na etapie szukania optymalnego składu - mówi trener. - Organizacja gry obronnej nie funkcjonuje jak należy, są błędy indywidualne, fizycznie też nie jesteśmy jeszcze optymalnie przygotowani. Teraz trzeba zastanowić się nad tym, jak ustabilizować formę. Młodzież nie potrafi utrzymać przez dłuższy czas.
Prawie wszyscy nowi zawodnicy są potwierdzeni do gry, oprócz Japończyka Nagaoki, który czeka na pozwolenie na pracę. Wygląda na to, że trener Góralczyk nie będzie mógł liczyć na niego w pierwszym meczu. Przebój bardzo zmienił skład w porównaniu do zeszłej rundy.

- Nie są to zawodnicy przypadkowi, ale tacy ze sporymi już umiejętnościami - twierdzi szkoleniowiec.
- Brakuje im jednak takiego doświadczenia, jakie mieli poprzednicy - Palczewski, Ankowski. Nie da się tego nauczyć. Czy wystarczy im umiejętności będziemy widzieć, bo charakter na pewno mają. Połowa składu to młodzieżowcy, jest wielką niewiadomą to, jak poradzą sobie w starciu z rutyniarzami. Trzeba jednak optymistycznie patrzeć na każdy mecz.

Wolbromianie inaugurują sezon spotkaniem z Sandecją. Będzie to niezwykle trudna konfrontacja, właściwie z I-ligowcami z Kmity, którzy przyszli do Nowego Sącza.

[ Dodano: 2009-03-03, 15:59 ]
Paweł Sędrowski ostatnim nabytkiem Pelikana
Wiadomo już, jak będzie wyglądała kadra na rundę wiosenną sezonu 2008/2009 łowickiego Pelikana. Trener Jarosław Araszkiewicz będzie miał do dyspozycji 23 piłkarzy. Ostatnim zawodnikiem, który podpisał kontrakt z biało-zielonymi, jest Paweł Sędrowski, ostatnio występujący w barwach ligowego rywala - ŁKS-u Łomża.

Urodzony 11 czerwca 1985 roku w Olsztynie zawodnik jest wychowankiem tamtejszego Tempa 25. Występował również w juniorskich sekcjach OKS 1945 Olsztyn. Jednak jego pierwszym seniorskim klubem była Unia Janikowo, w której występował w latach 2004-2005. Jego następnym pracodawcą był Zdrój Ciechocinek, a od wiosny 2007 roku broni barw ŁKS-u Łomża. Mierzący 190 cm wzrostu piłkarz jest nominalnym pomocnikiem, ale jak do tej pory w sparingach, w których wystąpił, szkoleniowiec sprawdzał go w linii obrony. Zarówno w środku pola jak i po bokach. Paweł Sędrowski związał się z Pelikanem umową do końca czerwca tego roku.

Skomplikowała się za to sytuacja młodego pomocnika, wychowanka Pelikana 20-letniego Patryka Demidowicza. Zawodnik ten już w zeszłej rundzie miał bardzo duże problemy. Cały czas borykał się z problemami zdrowotnymi, nie zdołał do siebie przekonać ani trenera Bogdana Pisza, ani jego następcy Bogdana Jóźwiaka i w efekcie nie spędził na murawie ani minuty. Tej zimy był na testach w III-ligowym Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. Jednak podczas treningów nabawił się kontuzji barku i przez cztery tygodnie miał przerwę w grze i stracił szansę na transfer. Obecnie trenuje z piłkarzami rezerw Pelikana. Co prawda jest zapisany i znajduje się w kadrze na II ligę, jednak trener Jarosław Araszkiewicz nie miał jeszcze okazji widzieć Demidowicza w akcji i najprawdopodobniej młody pomocnik nie może liczyć na grę w pierwszej drużynie.

[ Dodano: 2009-03-03, 15:59 ]
Paweł Sędrowski ostatnim nabytkiem Pelikana
Wiadomo już, jak będzie wyglądała kadra na rundę wiosenną sezonu 2008/2009 łowickiego Pelikana. Trener Jarosław Araszkiewicz będzie miał do dyspozycji 23 piłkarzy. Ostatnim zawodnikiem, który podpisał kontrakt z biało-zielonymi, jest Paweł Sędrowski, ostatnio występujący w barwach ligowego rywala - ŁKS-u Łomża.

Urodzony 11 czerwca 1985 roku w Olsztynie zawodnik jest wychowankiem tamtejszego Tempa 25. Występował również w juniorskich sekcjach OKS 1945 Olsztyn. Jednak jego pierwszym seniorskim klubem była Unia Janikowo, w której występował w latach 2004-2005. Jego następnym pracodawcą był Zdrój Ciechocinek, a od wiosny 2007 roku broni barw ŁKS-u Łomża. Mierzący 190 cm wzrostu piłkarz jest nominalnym pomocnikiem, ale jak do tej pory w sparingach, w których wystąpił, szkoleniowiec sprawdzał go w linii obrony. Zarówno w środku pola jak i po bokach. Paweł Sędrowski związał się z Pelikanem umową do końca czerwca tego roku.

Skomplikowała się za to sytuacja młodego pomocnika, wychowanka Pelikana 20-letniego Patryka Demidowicza. Zawodnik ten już w zeszłej rundzie miał bardzo duże problemy. Cały czas borykał się z problemami zdrowotnymi, nie zdołał do siebie przekonać ani trenera Bogdana Pisza, ani jego następcy Bogdana Jóźwiaka i w efekcie nie spędził na murawie ani minuty. Tej zimy był na testach w III-ligowym Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. Jednak podczas treningów nabawił się kontuzji barku i przez cztery tygodnie miał przerwę w grze i stracił szansę na transfer. Obecnie trenuje z piłkarzami rezerw Pelikana. Co prawda jest zapisany i znajduje się w kadrze na II ligę, jednak trener Jarosław Araszkiewicz nie miał jeszcze okazji widzieć Demidowicza w akcji i najprawdopodobniej młody pomocnik nie może liczyć na grę w pierwszej drużynie.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
jaro_jaro
[Usunięty]

Wysłany: Sro Mar 04, 2009 11:59   

Były kapitan Hetmana Zamość - Łukasz Sękowski podpisał półroczną umowę z zamojskim klubem.

23-letni obrońca został wypożyczony do Zamościa z trzecioligowego UKS-u SMS Łódź do 30 czerwca bieżącego roku. Zawodnik przystał przy tym na obniżkę płac.

Dzisiaj w klubie miał zostać zaprezentowany nowy trener, oto jak całą sprawę skomentował Zbigniew Pająk:

- Na razie musiałem załatwić najistotniejsze rzeczy. Mamy już drużynę, którą zgłosiliśmy do rozgrywek. Teraz dopiero przyszła kolej na trenera. Odnośnie wyboru nowego szkoleniowca decyzję musi podjąć zarząd. Wskazałem jednak ludzi, z którymi należy rozmawiać. Widzę, że na razie ten temat stanął w miejscu. Dlatego decyzja musi być podjęta najpóźniej dziś. Zaangażuję się w to w stu procentach - zapowiada dyrektor Pająk, który nie chciał zdradzić nazwisk kandydatów.

[ Dodano: 2009-03-04, 14:13 ]
Wczoraj odbyło się Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Miejskiego Klubu Sportowego KSZO Junior, którego celem było podjęcie decyzji w sprawie zakupu przez klub pakietu akcji KSZO SSA Ostrowiec Świętokrzyski.

W zebraniu uczestniczyli także prezydent miasta Jarosław Wilczyński, prawnik Tomasz Góra, jak również prezes KSZO SSA Marek Cichosz.

Członkowie stowarzyszenia jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie zakupu nie więcej niż 450 akcji (co stanowi 9% ogólnej liczby akcji) po symbolicznej cenie.

Zakup przez KSZO Junior pakietu akcji to kolejny krok w kierunku przejęcie pakietu większościowego akcji KSZO SSA przez osoby i podmioty związane z Ostrowcem Świętokrzyskim.

[ Dodano: 2009-03-04, 14:13 ]
Wczoraj odbyło się Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Miejskiego Klubu Sportowego KSZO Junior, którego celem było podjęcie decyzji w sprawie zakupu przez klub pakietu akcji KSZO SSA Ostrowiec Świętokrzyski.

W zebraniu uczestniczyli także prezydent miasta Jarosław Wilczyński, prawnik Tomasz Góra, jak również prezes KSZO SSA Marek Cichosz.

Członkowie stowarzyszenia jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie zakupu nie więcej niż 450 akcji (co stanowi 9% ogólnej liczby akcji) po symbolicznej cenie.

Zakup przez KSZO Junior pakietu akcji to kolejny krok w kierunku przejęcie pakietu większościowego akcji KSZO SSA przez osoby i podmioty związane z Ostrowcem Świętokrzyskim.

[ Dodano: 2009-03-04, 16:45 ]
Znicz Pruszków 4-1 Start Otwock
Daniel Kokosiński 11, Tomasz Chałas 72, Iwo Zubrzycki 75, Maciej Rybaczuk 86 - Piotr Sobótka 60

Znicz Pruszków: Paweł Pazdan - Piotr Klepczarek (62 Gerdas Aleksa), Daniel Kokosiński (72 Tomasz Piotrowski), Zbigniew Kowalski, Artur Januszewski - Iwo Zubrzycki (84 Rafał Aleksandrowicz), Emmanuel Ifeanyi Ekwueme (62 Maciej Rybaczuk), Bartosz Osoliński, Paweł Kaczmarek (62 Pape Samba Ba) - Nikolaj Misiuk (46 Wojciech Wocial), Tomasz Chałas (72 Sylwester Buga).


Start Otwock: Dawid Bułka (60 Łukasz Mariak) - Bartosz Bobrowski, Norbert Jędrzejczyk, Adam Warszawski (60 James Oamen), Tomasz Karaś (46 Mikołaj Tokaj) - Sebastian Kęska, Mariusz Siara (60 Piotr Sobótka), Krzysztof Kuźmińczuk (46 Adam Klimczewski), Paweł Herman (70 Jarosław Kęsek) - Uzoma Christian Luke (60 Michał Gromulski), Grzegorz Król (60 Łukasz Choiński).


Strózik na testach w KSZO

Występujący ostatnio w pierwszoligowym Zniczu Pruszków Paweł Strózik jest testowany przez drugoligowy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. 24-letni pomocnik zagrał w dzisiejszym wygranym 1-0 sparingu ze Stalą Poniatowa.

Strózik jest wychowankiem Warmii Grajewo, później grał także w ŁKS-ie Łomża, drużynie Jagiellonii Białystok występującej w Młodej Ekstraklasie oraz ostatnio w Zniczu Pruszków. W rundzie jesiennej zagrał w ośmiu meczach, w których nie zdobył żadnej bramki.

[ Dodano: 2009-03-04, 16:48 ]
KSZO Ostrowiec Św. - Stal Poniatowa 1:0 (1:0)

W rozegranym dzisiaj spotkaniu sparingowym drużyna KSZO pokonała zespół Stali Poniatowa 1:0. Jedyna bramka w tym meczu została zdobyta w 31 minucie a jej strzelcem był Adam Cieśliński.

[ Dodano: 2009-03-04, 17:03 ]
W spotkaniu sparingowym rozegranym w Mariampolu piłkarze OKS 1945 Olsztyn zremisowali z szóstą drużyną litewskiej ekstraklasy - Atlantasem Kłajpeda 1:1 (0:0). Bramkę dla naszej drużyny zdobył Łukasz Suchocki, dla gości trafił Marius Šoblinskas. Pierwotnie "biało-niebiescy" mieli się zmierzyć z Taurasem Taurogi.

Trener Łukasik desygnował do gry następujących zawodników: Małkowski (Iwanowski) - Stefanowicz, Aziewicz, Koprucki, Frankowski (Smetana) - Michałowski (Ruszkul), Płoszczuk (Spychała), Piesio, Alancewicz (Głowacki) - Suchocki (Karłowicz), Lech.


Niepewna inauguracja w Suwałkach

Ruszyły prace porządkowe przed rundą wiosenną na stadionie miejskim przy ulicy Zarzecze 26 w Suwałkach. Niestety marcowa aura może nieco pokrzyżować wiosenne plany suwalskich Wigier. Co prawda z płyty boiska została już usunięta gruba warstwa śniegu, ale pozostał jeszcze lód. Jeżeli w najbliższych dniach utrzyma się ujemna temperatura, to rozegranie meczu z Concordią Piotrków Trybunalski 14 marca będzie stało pod znakiem zapytania. Organizatorzy robią jednak wszystko co w ich mocy, aby boisko było gotowe na zaplanowany termin.


Skompletowano drugoligową kadrę Sokoła

Zakończyło się tzw. "okienko transferowe" dla klubów ligi zawodowej, I i II ligi, trwające od 1 do 28 lutego. W praktyce oznacza to, że wiosną w zespole Sokoła mogą zagrać zawodnicy, którzy do wczorajszego dnia zostali zgłoszeni do klubu.

Wszelkie formalności związane ze zmianą przynależności klubowej zawodników zostały dopełnione, a Sokół w trakcie trwania tego okresu pozyskał:


BRAMKARZ

Michał Chachuła, ur. 21.09.1982 r. (poprzednio ŁKS Łomża) - transfer definitywny - wychowanek Orła Łódź, były zawodnik między innymi: Pogoni Zduńska Wola i Włókniarza Pabianice. Jesienią 2006 przeszedł do ŁKS Łomża, gdzie spędził ostatnie półtora roku.


OBROŃCY

Michał Białek, ur. 08.03.1980 r. (Piast Gliwice) - wolny zawodnik - w swojej karierze zagrał już w Sokole, w czasie rundy jesiennej sezonu 2006/2007. Przeszedł do ówczesnego drugoligowego (dzisiejsza I liga) Piasta Gliwice, gdzie z powodu kontuzji nie przebił się do podstawowego składu. Przez ostatnie półtora roku nie brał udziału w żadnych rozgrywkach. Teraz przygotowuje się do Ligi razem z drugoligową drużyną Sokoła.

Arkadiusz Noga, ur. 18.04.1988 r. (Widzew Łódź) - transfer czasowy - wychowanek Widzewa Łódź, jednak nie zdołał przebić się jeszcze do kadry pierwszego zespołu. Ostatnim czasem występował w piątoligowych rezerwach.

Mateusz Turek, ur. 05.03.1989 r. (Widzew Łódź) - transfer definitywny - już dobrze znany w Aleksandrowie Łódzkim. Ostatnie pół roku spędził w Sokole na zasadzie wypożyczenia, teraz stał się zawodnikiem naszego klubu.


POMOCNICY i NAPASTNICY

Stefan Potocki, ur. 11.06.1986 r. (ŁKS Łódź) - transfer czasowy - wychowanek ŁKS-u Łódź. W poprzednim sezonie grał w ówczesnej II lidze, w barwach TUR Turek. Jesienią tego sezonu zagrał w 16 spotkań Młodej Ekstraklasy i Pucharu Ekstraklasy. W swojej dotychczasowej karierze zagrał 3 spotkania w "starej I lidze" (sezon 2007/2008).

Adrian Kasztelan, ur. 27.07.1986 r. (Korona Kielce) - transfer czasowy - wychowanek Łódzkiego Klubu Sportowego, jednak ostatnim czasem występował w Koronie Kielce i Ruchu Chorzów. W tym sezonie najczęściej reprezentował barwy trzecioligowych rezerw Korony (8-2), zagrał w jednym spotkaniu I ligi.

nigeryjczyk Kelechi Zeal Iheanacho, ur. 12.07.1981 r. (KSZO Ostrowiec) - wolny zawodnik - jego pierwszym polskim klubem była Wisła Kraków, z którą zdobył trzykrotnie tytuł Mistrza Polski. Kelechi reprezentował również barwy takich klubów jak Stomil Olsztyn, Wisła Płock, czy Widzew Łódź. Ostatnio grał w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, do którego trafił wiosną 2008. Jeszcze w rozgrywkach III ligi w 16 spotkaniach zdobył 8 bramek, podobnie jak i jesienią tego sezonu w II lidze (15-8).




Okocimski KS Brzesko - Poprad Muszyna 1:1



Concordia w meczu kontrolnym rozegranym na boisku Chojeńskiego Klubu Sportowego w Łodzi wygrała z Wartą Sieradz 1-0.

Jedynego gola w meczu zdobył Hubert Górski ładnie kończąc dokładne podanie Daniela Fabicha.

Concordia Piotrków 1-0 Warta Sieradz
Górski 12'

Świt Nowy Dwór 1-0 Ruch Wysokie Mazowieckie
Właśnie zakończył się kolejny sparing Świtu. Tym razem biało-zieloni pokonali Ruch Wysokie Mazowieckie 1-0.


1 Marca 2009 roku na Hali przy Gimnazjum nr 1 w Pińczowie odbyła się prezentacja zespołu Nidy Pińczów. Głównym sponsorem klubu jest Gmina Pińczów, a drugim głównym sponorem jest Klub 50, który powstał z inicjatywy Prezesa Doliny Nidy pana Jacka Koźleckiego.

Sztab szkoleniowy:
Trener – Robert Podoliński
II trener – Tomasz Bisikiewicz
Kierownik – Henryk Boniszewski
Trener bramkarzy – Paweł Mikołajczyk
Lekarzem klubowym jest – Henryk Domagała
Masażystą zespołu jest – Sebastian Zapart

Trenerzy grup młodzieżowych:
Junior Starszy – trener II klasy Wojciech Tęcza
Junior Młodszy- trener Rafał Sobolewski
Trampkarz Starszy – trener Łukasz Rechowicz
Trampkarz Młodszy - trener Jarosław Kuza
Orlik Starszy i Młodszy – trener II klasy Tomasz Bisikiewicz

Kadra zawodników (średnia lat 24):

Kapitan: Konrad Głuc

Bramkarze: Konrad Majcherczyk, Marcin Ciemiera

Obrońcy: Marek Madej, Marcin Karpiński, Przemysław Kupczyk, Konrad Głuc, Marcin Myca, Marcin Szafraniec, Jakub Cieśla (Dolman Ząbki), Dariusz Rolak (Korona Górnik Kalwaria)

Pomocnicy: Sławomir Kłos, Łukasz Mika ,Piotr Gruszka (wychowanek), Grzegorz Toboła (wychowanek), Dawid Dylawerski (wychowanek), Dominik Sobczyk (wychowanek), Bartosz Żurek (wychowanek, reprezentant kadry polski do lat 16), Michał Janowski (Korona Góra Kalwaria), Konrad Zezula (UKS SMS Łódz)

Napastnicy: Robert Chlewicki, Wojtek Kasza, Krystian Zaręba, Sylwester Patejuk (Korona Góra Kalwaria), Mariusz Gnyla (wychowanek Wisły Kraków, ostatnio grał w Okocimskim Brzesko)

Kontuzjowani: Tomasz Bisikiewicz, Adrian Zyguła

Odeszli z zespołu: trener Piotr Jawień (Tramwaj Kraków), Krystian Milcarz (Orlicz Suchedniów), Tomasz Rabiej (GKS Nowiny), Robert Ciekalski (MKS Stąporków), Marcin Kołodziejczyk (KS Naprzód Jędrzejów), Rajmund Kula (KS Naprzód Jędrzejów), Rafał Wrona (zakończył kariere)


ŁKS: niby go nie ma, a wciąż istnieje


Niby nie ma zarządu, ale jest kurator, niby nie ma pieniędzy, ale jest wciąż jest nadzieja na nowego sponsora, niby nie ma zespołu, ale są chętni piłkarze, niby się nie przygotowywali, a przystapią do wiosennej rundy.


Bardzo trudna i na pewno nieprofesjonalna atmosfera powstała w Łomżyńskim Klubie Sportowym. Wszystko się wali (albo zawaliło sie już dawno), lecz zdaniem Wincentego Wybranowskiego (kurator klubu) jest szansa na udział w rewanżowej rundzie rozgrywek. Kurator zespołu wydaje się być wielkim optymistą. Po tym jak ze sponsorowania klubu wycofał się główny (właściwie jedyny) sponsor, brakuje pieniedzy na wszystko. Nie ma nawet funduszy na zorganizowanie walnego zebrania członków (obowiązek kuratora). Piłkarze, z których większość zmieniła pracodawców, nie przepracowali właściwie okresu przerwy między rundami, nie byli na obozie przygotowawczym, czy wręcz w ogóle nie trenowali. Dla porównania ligowy rywal ŁKS – Freskovita Wysokie Mazowieckie odbyła zgrupowanie i rozegrała już 10 meczów kontrolnych.
Zespół z Łomży, który przystąpi do rozgrywek wiosennej rundy musi zostać oparty na juniorach. O to, czy są oni w stanie walczyć o korzystne wyniki, nie ma nawet co pytać (mieć pretensji do młodych piłkarzy również nie można). Pytanie jest właściwie tylko jedno: jeśli nawet zawodnicy z Łomży rozpoczną rozgrywki, czy uda sie je dokończyć? Poczekamy, zobaczymy...

Żółto-niebiescy udali się na obóz do Miętnego. Spędzą tam tydzień. W planach mają dwa mecze kontrolne, jeden z ostrowieckim KSZO a drugi z radzyńskimi Orlętami. Życzymy stalowcom jak najlepszego spożytkowania tego cennego dla nich czasu.

Wczoraj poniatowianie zameldowali się na obozie w Miętnem. - Zostaniemy tam do piątku. Warunki są naprawdę świetne. Mamy do dyspozycji boiska, halę i basen. Cel obozu? Bezpośrednie przygotowanie do rozgrywek. Podczas najbliższych dni będziemy ćwiczyć warianty taktyczne, przesuwanie formacji i wszystko to, czego nie moglibyśmy zrobić w Poniatowej - wylicza Komor.

Szkoleniowiec nie ukrywa, że gorąco liczy, że dni spędzone w Miętnym pozwolą zintegrować drużynę. - To niezwykle istotne, bo mamy sporo nowych zawodników. Ważne, żeby się poznali i znaleźli wspólny język. Zespół wygląda już na podmęczony przygotowaniami. Postaram się, żeby chłopcy złapali drugi oddech - mówi szkoleniowiec Stali.

Podczas zgrupowania Stal rozegra kolejne mecze kontrolne. W środę rywalem "żółto-niebieskich” będzie KSZO. Na zakończenie obozu poniatowianie zagrają z Orlętami Radzyń.

[ Dodano: 2009-03-05, 12:50 ]
Piłkarze ŁKS Łomża rozpoczęli treningi
Łomżyński Klub Sportowy nareszcie wznowił treningi. W pierwszych zajęciach wzięło udział 20 piłkarzy, głównie wychowanków klubu.

Spośród zawodników, którzy występowali w rundzie jesiennej, w treningach biorą udział: Robert Cychol, Mateusz Sowa, Dawid Płatuński, Łukasz Tarnowski, Bartłomiej Możarowski, Mateusz Laskowski, Cezary Antolak i Rafał Kuzia. Pozostali to piłkarze zespołu juniorów starszych. Z zespołem ŁKS-u trenuje Marcin Antczak, który w rundzie jesiennej grał w Woyu Bukowiec Opoczyński.

- Takie jest założenie klubu - wyjaśnia Dariusz Narolewski, który obecnie prowadzi treningi. - Mamy dograć ten sezon przede wszystkim naszymi wychowankami. Zdajemy sobie sprawę, że przez to prawdopodobnie spadniemy z ligi, ale na przyszły sezon będziemy już mieli ogranych i ukształtowanych piłkarzy. Wiemy, że czekają tych chłopców ciężkie mecze i mogą przydarzyć się wysokie porażki. Dlatego też staramy się przygotować ich psychicznie do tego - dodaje szkoleniowiec.
 
 
Daroko

Dołączył: 05 Wrz 2007
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 16:12   

W czwartek dowiedzieliśmy się, kto będzie pełnić obowiązki pierwszego trenera Hetmana Zamość. Wybór padł na Andrzeja Orzeszka.

Z końcem stycznia z funkcji trenera II-ligowego zespołu zrezygnował Krzysztof Łętocha. Przez kolejny miesiąc drużynę do wiosennych rozgrywek przygotowywał Krzysztof Rysak wespół z dyrektorem sportowym zamościan Zbigniewem Pająkiem.

Orzeszek ostatnio prowadził III-ligową Stal Rzeszów. Umowę z zamojskim klubem podpisał do końca czerwca. O pracę w Hetmanie Orzeszek konkurował ze związanym ostatnio z Górnikiem Łęczna Jackiem Fiedeniem. - Orzeszek przejawiał więcej chęci i inicjatywy, by objąć nasz zespół. Te czynniki były decydujące - skomentował wybór Pająk.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
jaro_jaro
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 07, 2009 17:02   

Pierwszoligowy Motor Lublin zremisował w spotkaniu sparingowym z drugoligowym KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1-1 (0-1).

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1-1 Motor Lublin
Krystian Kanarski 40 - Kamil Oziemczuk 74

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski: Rafał Kwapisz - Michał Stachurski, Tomasz Ciesielski, Łukasz Szymoniak, Łukasz Matuszczyk, Hubert Robaszek, František Kundra, Marcin Dziewulski, Adrian Frańczak, Adam Cieśliński, Bartosz Tomczuk. Grali także: Krystian Kanarski, Radosław Kardas, Mikołaj Skórnicki, Klaudiusz Łatkowski, Damian Nogaj, Tomasz Persona, Radosław Mikołajek, Sebastian Brytan, Michał Pietrzak, Tomasz Żelazowski, Daniel Dybiec.


Motor Lublin: Przemysław Mierzwa - Damian Falisiewicz, Przemysław Żmuda (46 Michał Maciejewski), Dawid Ptaszyński, Łukasz Misztal (46 Rafał Król), Iwan Dykyj, Karol Drej (70 Przemysław Żmuda), Paweł Maziarz (70 Witalij Melnyczuk), Marek Piotrowicz (46 Kamil Oziemczuk), Kamil Król, Witalij Melnyczuk (46 Marcin Syroka).


W swoim pierwszym dzisiejszym sparingu pierwszoligowa Wisła Płock wygrała z drugoligowym Sokołem Aleksandrów Łódzki 2-0 (1-0).

Wisła Płock 2-0 Sokół Aleksandrów Łódzki
Bartosz Wiśniewski, Kamil Gęśla

Wisła Płock: Łukasz Malec - Mateusz Żytko, Bartłomiej Sielewski, Jacek Moryc, Artur Wyczałkowski - Robert Chwastek, Jarosław Krzyżanowski, Ireneusz Kowalski, Janusz Iwanicki - Bartosz Wiśniewski, Karol Gregorek. W II połowie grali także: Artur Melon, Sławomir Jarczyk, Maciej Wyszogrodzki, Tomasz Grudzień, Kamil Gęśla, Łukasz Sekulski.


Pelikan Łowicz 2-0 Dolcan Ząbki
Radosław Stencel, Przemysław Pomianowski

W sparingowym spotkaniu rozegranym w Domaniewicach drugoligowy Pelikan Łowicz wygrał z pierwszoligowym Dolcanem Ząbki 2-0.
 
 
hanys
Oda do Śląskości


Dołączył: 07 Paź 2004
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 11:32   

Górnik Wieliczka stracił sponsora i zanosiło się na to, że podopieczni trenera Roberta Kasperczyka nie wystartują w rozgrywkach II ligi. Nie doszło do najgorszego, ale wiosną drużynę czeka walka o przetrwanie.
Do tej pory klub z podkrakowskiego miasteczka był zarządzany idealnie i stawiano go jako wzór do naśladowania. Jednak po zmianie władz w Kopalni Soli Wieliczka sponsor w dobie kryzysu gospodarczego drastycznie zmniejszył wspieranie drużyny. Kopalnia zadeklarowała jedynie 200 tys. zł, a to może nie wystarczyć na pensje dla piłkarzy czy nawet organizację spotkań na własnym terenie.

Drużyna do treningów wróciła w styczniu. Sparingi nie napawały optymizmem, bo kończyły się z reguły porażkami. - Warunki do przygotowań mamy bardzo ciężkie, bo nie mogliśmy trenować na normalnych boiskach. W tym tygodniu wychodzimy dopiero z hali na trawiastą murawę. W weekend gramy w Ostrowcu z KSZO i szkoda, że dopiero tydzień przed ligą mamy możliwość odbycia treningu bez błota, ale nie mogliśmy na to nic poradzić - mówi Daniel Jarosz, napastnik Górnika.

Rezerwy zostały wycofane z VI ligi, a piłkarze pierwszej drużyny zamierzali odejść. Wówczas zespół nie zostałby zgłoszony do rozgrywek. Większość, w tym Jarosz, strzelec dziewięciu goli, zdecydowała się jednak zostać i pomóc Górnikowi w trudnym momencie. - Z tego co wiem, to przystępujemy do rozgrywek i jedziemy do Ostrowca. Co prawda gramy za niewielkie pieniądze, ale teraz robimy to dla siebie i Górnika, by przetrwał i nie rozpadł się zupełnie. Chcę, by po rundzie każdy z nas uderzył się w pierś i powiedział, że zrobił wszystko, co mógł, dla tego klubu. Może zdarzyć się tak, że w następnym sezonie zarząd zgłosi zespół już tylko do III ligi - mówi "Gazecie" Jarosz.

Napastnik zimą chciał zmienić klub i przenieść się do wyższej ligi, ale nic z tego nie wyszło. - Byłem na testach w Polonii Bytom i Motorze. Strzeliłem nawet bramkę, ale okazało się, że pieniądze w Lublinie są takie same jak w Górniku. Uznałem zatem, że nie ma sensu wyjeżdżać z Wieliczki - podsumował napastnik drugoligowca z Wieliczki.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
_________________
Nas nie obchodzi co o nas myślicie
My się bawimy i was pierdolimy

Śląskości Ty nad poziomy wyfurgnij

Hanys - uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.
[Profil] [PM] [E-mail] [WWW]
   
 
jaro_jaro
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 06:20   

Concordia nie zgadza się na przełożenie meczu z Wigrami
Prezes Concordii Piotrków Trybunalski Dariusz Dzwonnik nie zgadza się na przełożenie meczu z Wigrami w Suwałkach. Grozi walkowerem.

Działacze Wigier już dwa tygodnie temu zasygnalizowali piotrkowianom, że zaplanowany na najbliższą sobotę w Suwałkach mecz II ligi może nie dojść do skutku z powodu fatalnego stanu murawy. Potem wysłali im zdjęcia z ciężarówkami wywożącymi śnieg ze stadionu. W miniony poniedziałek wystąpili zaś z oficjalną prośbą o przełożenie spotkania.

- Nie wyraziliśmy zgody, bo nie możemy uwierzyć, że organizatorzy meczu nie potrafili i nie potrafią doprowadzić boiska do odpowiedniego stanu - mówi Dzwonnik. - W piątek wyruszamy do Suwałk. Jeżeli nazajutrz sędzia uzna, że murawa nie nadaje się do gry, zażądamy walkowera, przekonując, że stało się to z winy Wigier. Jeśli walkowera nie będzie, wystąpimy do suwalskiego klubu o zwrot kosztów podróży.

Prezes Concordii jest przekonany, że Wigry zabiegają o przełożenie meczu z powodu plagi kontuzji.

- To nieprawda - mówi Zbigniew Kaczmarek, trener suwalczan. - Żaden z kontuzjowanych piłkarzy szybko nie wróci na plac.

Wczoraj w Suwałkach padał deszcz, grad, a potem śnieg. Działacze Wigier przekonują, że nie da się wygrać z aurą. Gra na lodzie lub grząskim terenie nie ma najmniejszego sensu. Przede wszystkim zagraża zdrowiu zawodników.

- Chcemy grać, ale na bezpiecznej murawie - mówi Dariusz Mazur, wiceprezes Wigier. - O sprawie powiadomiliśmy Podlaski i Polski Związek Piłki Nożnej. Liczymy na to, że dzisiaj przyjedzie do nas specjalista, który obiektywnie oceni stan boiska, i że zostanie podjęta decyzja o przełożeniu spotkania.
 
 
hanys
Oda do Śląskości


Dołączył: 07 Paź 2004
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 12:45   

Kto awansuje, kto spadnie? Krótko przed rundą wiosenną grupy wschodniej II ligi

Już w ten weekend piłkarskie emocje na nowo rozgrzeją kibiców II ligi. 15. marca rozpocznie się runda wiosenna tychże rozgrywek. Walka o najwyższe cele zapowiada się bardzo interesująco bowiem jesienią wszystkie zespoły prezentowały wyrównany poziom i nawet 8. w tabeli Ruch Wysokie Mazowieckie traci do lidera zaledwie pięć punktów. Po zimie wiele jednak może się zmienić.
Z pewnością jednym z głównych kandydatów do awansu będzie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Mający na koncie 35 punktów lider rozgrywek rozstał się z siedmioma piłkarzami. Odszedł między innymi najskuteczniejszy strzelec drużyny Kelechi Ineacho, którego nowym pracodawcą został Sokół Aleksandrów Łódzki. Pozostali piłkarze, którzy odeszli po prostu nie sprostali oczekiwaniom zarządu. Wśród sprowadzonych graczy znalazł się między innymi Hubert Robaszek z Polonii Bytom.

Tyle samo punktów co KSZO po 19. kolejkach ma Kolejarz Stróże. Na rynku transferowym działacze tego klubu nie tracili czasu. Co prawda z drużyny odszedł najskuteczniejszy strzelec Piotr Chlipała (przeszedł do Sandecji Nowy Sącz), ale na jego miejsce sprowadzono byłego napastnika Dynama Moskwy, Polonii Warszawa czy Widzewa Łódź Grzegorza Piechnę. Oprócz tego do zespołu dołączyli między innymi Krzysztof Lipecki z Motoru Lublin oraz Grzegorz Bonk z Ruchu Chorzów. Aktywność na rynku transferowym udowadnia, że w Stróżach o awansie myśli się poważnie.

Nie największą aktywnością na rynku transferowym wykazywał się Start Otwock. Rewelacyjny beniaminek, zajmujący po 19. kolejkach 3. miejsce w lidze, nie przeprowadził zbyt wielu transferów. Ciężko jednak było się spodziewać żeby drużyna ta walczyła o awans, bo jeszcze podczas rundy wiosennej trener Dariusz Dźwigała mówił, że klub nie ma zaplecza sportowego i organizacyjnie mógłby nie sprostać I lidze. Prawdopodobnie więc wiosna nie będzie już tak rewelacyjna w wykonaniu tej drużyny jak jesień.

Do walki o awans zapewne włączy się Sandecja Nowy Sącz. Do drużyny z Małopolski trafiło kilku piłkarzy z Kmity Zabierzów, która wycofała się z I ligi. Również dotychczasowy trener zabierzowian Robert Moskal został szkoleniowcem Sandecji. Można się, więc spodziewać, że wzmocniona piłkarzami Kmity drużyna KKS-u wiosną będzie się liczyła w walce o najwyższe cele w II lidze. Ewentualny awans zbiegłby się w czasie ze 100-leciem istnienia klub.

W grupie pościgowej może się również znaleźć Ruch Wysokie Mazowieckie, który dokonał zimą kilku wartościowych transferów. Sprowadzono między innymi Tomasza Bzdęgę ze Znicza Pruszków. Z pewnością wicemistrz III ligi zeszłego sezonu chciałby tym razem wywalczyć awans na zaplecze ekstraklasy.

Być może swoich szans na awans będą również upatrywać piłkarze OKS 1945 Olsztyn i Pelikana Łowicz. OKS dokonał kilka ciekawych wzmocnień. Sprowadzono na przykład byłego bramkarz Hibernianu Edynburg Zbigniewa Małkowskiego, który jest wychowankiem OKS-u i chciałby wraz ze swoim zespołem wywalczyć awans. Rewolucję kadrową przeżył Pelikan Łowicz. Kadra biało-zielonych została znacznie odmłodzona. Zmienił się również trener. Stery przejął dotychczasowy szkoleniowiec Sandecji Jarosław Araszkiewicz.

Nie należy również lekceważyć drużyn, które do tej pory znajdowały się w czubie tabeli jak Górnik Wieliczka, Przebój Wolbrom czy Wigry Suwałki. Wiosną nie powinny one odgrywać większej roli w walce o awans, ale są to zespoły, które będą w stanie urywać punkty najlepszym zespołom w lidze.

Z kolei nie można raczej wiosną liczyć na Sokoła Aleksandrów Łódzki. Bardzo dobrze spisujący się wiosną zespół miał ciężka zimę. Wskutek braku porozumienia pomiędzy zarządem, a piłkarzami i trenerem czołowi gracze, wraz ze szkoleniowcem odeszli i znaleźli zatrudnienie w zajmującym ostatnie miejsce w III lidze Włókniarzu Konstantynów Łódzki.

Tak przedstawiałaby się sprawa awansu. Natomiast jeżeli chodzi o spadek to jednym z głównych, by nie powiedzieć murowanym kandydatem do pożegnania się z ligą jest ŁKS Łomża. Co prawda po jesieni jest to przedostatnia drużyna w tabeli, ale w zimie z biało-czerwonymi rozstali się właściwie wszyscy najważniejsi dla tego zespołu gracze. Odszedł chociażby bramkarz Karol Salik, pomocnik Mariusz Siara oraz obrońca Paweł Sędrowski. W kadrze na wiosnę znajdą się najprawdopodobniej piłkarze z juniorskich sekcji ŁKS, a ciężko jest się spodziewać żeby byli oni w stanie zdobywać ligowe punkty.

Niewielkie szanse na utrzymanie będzie miała również ostatnia w tabeli Stal Poniatowa. Zespół ten traci do strefy barażowej aż 14 punktów, a do tej pory zdobył tylko 10. Czyli nawet powtórzenie wyniku z jesieni nie da piłkarzom Stali utrzymania. Trudne zadanie czeka również innego beniaminka Nidę Pińczów, który do strefy barażowej traci dziewięć punktów. Teoretycznie najbliżej wydostania się ze strefy spadkowej jest Jeziorak Iława, który traci do Okocimskiego KS Brzesko sześć punktów. Strata ta może okazać się jednak łatwiejsza do odrobienia niż można się było spodziewać, ponieważ zajmujące 12. i 13. miejsce w lidze Concordia Piotrków Trybunalski i Hetman Zamość zimą również miały swoje problemy. Hetman nie mógł być pewny tego, że wiosną wystąpi w II lidze i w efekcie stracił swoich podstawowych piłkarzy, z kolei Concordia w zimowych sparingach prezentowała bardzo mizerną formę.

[ Dodano: 2009-03-13, 10:41 ]
Kibice już zacierają ręce. Piłkarze wykonują ostatnie szlify taktyki. Powód?

W sobotę rusza piłkarska wiosna w II lidze. Drużyna marzeń - w rundzie rewanżowej to określenie ma być synonimem dwóch zespołów. Są nimi Kolejarz Stróże i Sandecja Nowy Sącz. Ekipy dzieli kilkanaście kilometrów, łączy za to wspólny cel - obie myślą tylko o awansie.

- Nic innego nas nie interesuje - jasno deklarują trenerzy obu zespołów, Wojciech Osyra i Robert Moskal. Już dziś można śmiało postawić miliony, że najjaśniejszą gwiazdą Kolejarza będzie Grzegorz Piechna. Niechciany w Polonii Warszawa "Kiełbasa" już w sparingach imponował skutecznością. - "Czarnym Koszulom" udowodnię, że zrobiły błąd tak szybko mnie skreślając - powtarza odkąd podpisał kontrakt
z zespołem senatora Stanisława Koguta.

Piechna: Daj Boże, żebym został królem w Stróżach

Przy jego boku ogromną skalę swojego talentu powinien udowodnić Sebastian Kurowski. Tego piłkarza nie chciała z kolei Cracovia. - Od Grzegorza mogę się wiele nauczyć. To przecież świetny piłkarz - mówi Sebastian. O Krzysztofie Lipeckim kibice w Małopolsce już zapomnieli.

To ma się zmienić. "Lipa" jest nowym liderem środka pola Kolejarza. Kiedyś grał w Hutniku Kraków
i Górniku Wieliczka. Po występach na pierwszym froncie w Motorze Lublin teraz chce na ten poziom wskoczyć z ekipą Osyry. Sandecja ma również nowego lidera. Jest nim Dariusz Zawadzki. Po jego podaniach bramki mają zdobywać Piotr Chlipała i Wojciech Fabianowski.
W najgorszej sytuacji znaleźli się piłkarze z Wieliczki. Niezależnie od tego, które miejsce zajmą, zespół i tak zostanie wycofany z rozgrywek
Właśnie na to trio pozyskane z Kmity Zabierzów najbardziej liczą kibice "Sandy". Nie wolno jednak zapominać, że w kadrze zespołu jest jeszcze najskuteczniejszy piłkarz II ligi, Piotr Bania. Tym samym tylko KSZO może skutecznie zablokować obie ekipy w marszu na pierwszy front.

Okocimski Brzesko, Górnik Wieliczka i Przebój Wolbrom - te małopolskie zespoły mniej zaprzątają uwagę kibiców. Teoretycznie najmocniejszy z tego grona jest Przebój. W klubie po cichu mówi się o awansie. Naszym zdaniem - na wyrost. - Gramy o miejsce w pierwszej dziesiątce - cele na wiosnę zdradza piłkarz "Piwoszy" Sławomir Jagła.

W najgorszej sytuacji znaleźli się piłkarze z Wieliczki. Niezależnie od tego, które miejsce zajmą, zespół i tak zostanie wycofany z rozgrywek. To efekt znacznego ograniczenia przez Kopalnię Soli finansowania drużyny.
_________________
Nas nie obchodzi co o nas myślicie
My się bawimy i was pierdolimy

Śląskości Ty nad poziomy wyfurgnij

Hanys - uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.
[Profil] [PM] [E-mail] [WWW]
   
 
jaro_jaro
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 16:10   

Marcin Wincel będzie wiosną występował w OKS-ie 1945 Olsztyn. Wczoraj Związkowy Trybunał Piłkarski zadecydował o rozwiązaniu jego kontraktu z Unią Janikowo.

Wcześniej problemy z odejście dla Wincla robiła Unia, od której zawodnik żądał zaległych pieniędzy.
 
 
krochmal


Dołączył: 08 Maj 2008
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 13:28   

Pelikan 3:0 z Sokołem wygrywa m.in. po 2 golach Lewandowskiego.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
SączerS
Sector 17


Dołączył: 27 Mar 2007
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 13:41   

krochmal napisał/a:
Pelikan 3:0 z Sokołem wygrywa m.in. po 2 golach Lewandowskiego.


I jednej Grzelczaka
[Profil] [PM]
 
 
david
Sandecja Nowy Sącz


Dołączył: 16 Sty 2005
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 17:26   

Kolejarz wygral 2-1 z Ruchem Piechna strzelil jedna z bramek, ale cudów nie pokazał.
_________________
Od żłobka ,aż po grób w moim sercu jeden klub !!!
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum kibiców Sandecji Strona Główna » Archiwum » KKS Sandecja Nowy Sącz » Co słychać u rywali przed wiosną
[ ZAMKNIĘTY ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl
 
Strona wygenerowana w 1.96 sekundy. Zapytań do SQL: 25