[internacionale]

Zakładam nowy temat dotyczący naszego stadionu.

modyfikacje, przebudowa, prace w przerwie letniej, nasze marzenia :)

[internacionale]

[internacionale]

[internacionale]

[internacionale]

[internacionale]

[krzysiek186]

[x_cite]

Z tego co wiem to plany sa takie, że najpierw ma powstać trybuna za bramką od strony zegara. Na pewno cały stadion musi przejść gruntowe powiększenie - bez tego ani rusz:)

[biker_ns]

Jeśli mówimy o marzeniach to takim w naszej sytuacji stadion budowany w Stalowej Woli tak pod względem wizualnym,wielkościowym.Natomiast patrząc na nasz obecny stadion i możliwości miasta to niestety może to pójść w kierunku Bełchatowa.

[Kilinskiego 47]

Co do inwestycji w nasz stadion to trzeba działać na pewno szybko, bo kadencja Nowaka trwa tylko do jesieni 2010 (a więc już bardzo niewiele ponad rok), a co będzie później to nie wiadomo. Aż strach pomyśleć jaki los czekałby Sandecję, gdyby w kolejnych wyborach wygrała dzisiejsza "dominująca siłą opozycyjna", której wspaniały lider już nie raz zapowiadał, że jeśli on by rządził oznaczałoby to koniec miejskich dotacji dla klubu itd...
Wrrr, koszmarze precz!

A tak swoją drogą to myślę, że już właśnie przy tych wspomnianych najbliższych wyborach samorządowych czeka nas wszystkich kibiców Sandecji - niezła batalia o dalszą pomyślność naszego klubu - batalia, która rozgrywać się będzie przy urnie wyborczej...
No ale na dyskusje na ten temat mamy jeszcze na szczęście trochę czasu:)

[sns1910]

Ja myślę że najlepszymi wyjściami byłyby dwie opcje:

1. Ta bardziej realna, w której miasto zleca sporządzenie projektu całościowego rozbudowy/przebudowy stadionu, który byłby tak przygotowany, aby budowa mogła przebiegać etapowo i byłaby rozłożona w czasie na np. 4-5 lat - gdzie w każdym roku powstaje nowa trybuna. Czas powstania nowego obiektu by się wydłużył, ale odciążyłoby to jednocześnie miejski budżet (z którego sfinansowany zostałby cały nowy obiekt), bo na każdą trybunę rozpisywany byłby osobny przetarg, regularnie, z roku na rok pojemność stadionu by się powiększała, a na pewno łatwiej by było wygospodarować co roku np. 15 mln zł na każdą z trybun niż 60-70 mln jednorazowo. A mając całościowy projekt byłaby pewność że nie powstanie "potworek" jak w Bełchatowie. Sądzę, że przy prezydencie Nowaku taka opcja wchodziłaby w grę. W tym przypadku (żeby było jak najtaniej, a w dalszym ciągu ładnie wizualnie i w miarę nowocześnie) też można by było np. wykorzystać obecne trybuny wzdłuż boiska dobudowywując im drugie piętra, czyli coś podobnego jak w Gorzowie (stadion żużlowy):







...i oczywiście w późniejszym czasie dobudować dwie trybuny za bramkami już bez wału ziemnego (a np. z zapleczem takim jak sklepik klubowy, miejsca z żarciem, siłownia, od strony boisk treningowych dodatkowe szatnie itd.), zaczynając od tej od strony boisk treningowych (tak, żeby łuk mógł być jak najdłużej wykorzystywany na zwiększenie pojemności stadionu). Jak będę miał czas to zrobię taką wizualizacje jakby to u nas w Nowym Sączu mogło mniej więcej wyglądać ;)

2. Mniej realne, czyli znalezienie inwestora, który wejdzie wraz z miastem w spółkę i wybuduje stadion (w całości lub współfinansując w jakiejś części obiekt), jednocześnie będzie miał pełne prawo do czerpania zysków z zaplecza stadionu (może to być np. hotel wbudowany w trybunę, siłownia, restauracja, pub, sklepik klubowy, solarium, jakieś salony gier czy nawet kasyno itd.). W takim wypadku na pewno stadion powstałby błyskawicznie i byłaby duża szansa na ciekawy, funkcjonalny i nowoczesny obiekt - taką wizytówkę miasta - ale szansa na znalezienie takiego inwestora jest wiadomo mała, nie wiadomo też, czy w tym miejscu, w którym stadion się znajduje byłoby na tyle miejsca żeby takie spore zaplecze zbudować, jedynie za bramkami jest spory teren do wykorzystania na takie rzeczy. Musiałby też to być ktoś z okolic Nowego Sącza i być w jakimś stopniu związany z miastem i klubem, bo zyski byłyby z tego średnie, a inwestycja wróciłaby się pewnie dopiero po wielu latach czy nawet w ogóle - dlatego musiałby to być po części kaprys panów Korala, Florka czy jakiejś spółki takich inwestorów z regionu. Chociaż przy dobrym pomyśle nie byłoby to takie całkiem nieopłacalne - np. taki obiekt wraz z boiskami treningowymi (przy założeniu że powstałoby w miejscu komisu na Kilińskiego drugie boisko, najlepiej oświetlone i ze sztuczną murawą) mógłby służyć innym drużynom jako ośrodek treningowy w czasie przygotowań do sezonu/rundy - szczególnie gdyby na stadionie znajdował się mały, np. cztero-gwiazdkowy hotel (a takiego w naszym mieście nie ma póki co - plus tej inwestycji), wraz z innymi wyżej wymienionymi przykładami szybciej by się coś takiego wróciło. Ale proste że ta wersja to raczej marzenie i cud ;)

Edit:

Apropo tego o drugiej trybunie w Gorzowie Wlkp.:

Cytat:

Na stadionie międzychodzkie przedsiębiorstwo PAECH stawia obecnie na koronie (prosta od strony parkingu) dodatkowe trybuny na 4 tys. miejsc. Nowe trybuny będą całkowicie zadaszone do pierwszego meczu sezonu 2008. Dzięki tej inwestycji stadion będzie miał 11 tys. plastikowych siedzisk dla kibiców. Razem z już wykonanym zadaszeniem trybun przy wieży sędziowskiej, pod dachem znajdzie się w sumie 7 tys. miejsc dla kibiców, bo dach zamontowany będzie nad nowymi i starymi trybunami. W sumie zadaszenie zacznie się w 1/3 pierwszego wirażu i zakończy niemal w połowie drugiego. Dzięki temu pod dachem znajdzie ponad połowa trybun. Nowe nadbudowane trybuny będą nad 10 sektorami. Nowe trybuny - 4 tys. siedzisk w 11 rzędach - zamontowane zostaną na stawianych obecnie stalowych konstrukcjach (na zdjęciu) przykręconych na żelbetowych fundamentów. Budowa trybun oraz dodatkowe prace, jak uruchomione już oświetlenie stadionu, stałe nagłośnienie i monitoring kosztować będą łącznie 6,5 mln zł. Wyremontowano już wjazd na stadion od strony parkingu dla zawodników i postawiono nowe garaże parku maszyn. Dzięki tym inwestycjom, należący do miasta stadion przy ul. Śląskiej będzie jednym z najnowocześniejszych stadionów żużlowych w Polsce.

Wizualnie szału może by nie było, ale cena takiej dobudowy naprawdę jest "tanie" - skoro piętro na 4 tys. dodatkowych krzesełek, oświetlenie, nagłośnienie i monitoring kosztowały - z tego wynika - ŁĄCZNIE 6,5 mln zł :) W sumie jak na taką inwestycje jak stadion to nie jest to dużo :) A chyba nikt by nie pogardził czymś podobnym w NS:

[biker_ns]

Trzeba przyznać sns1910 że odwaliłeś kawał dobrej roboty całkiem przyjemne są te Twoje przemyślenia dotyczące rozbudowy naszego stadiony.Po przeczytaniu Twojego posta będe miał dzisiaj fajne sny.


POZDRAWIAM

[detalnsm]

No to sie trochę zagalopowaliśmy. Jeszcze w I-szej lidze nie jesteśmy a już stadion rozbudowywujemy :D Oby tak dalej panowie :) Tylko skąd tu wziąć fundusze na takie marzenia? Na pozyskanie konkretnego sponsora to bym nieliczył (Rychu Florek jakoś nigdy nie był zainteresowany sponsoringiem naszej drużyny), a bracia Koralowie... no to chyba wszyscy wiemy w czym tkwi problem. Niepodniecajmy sie zbyt mocno, czas pokaże co to z naszym stadionem będzie, oby jak najlepiej.

No to sie trochę zagalopowaliśmy. Jeszcze w I-szej lidze nie jesteśmy a już stadion rozbudowywujemy :D Oby tak dalej panowie :) Tylko skąd tu wziąć fundusze na takie marzenia? Na pozyskanie konkretnego sponsora to bym nieliczył (Rychu Florek jakoś nigdy nie był zainteresowany sponsoringiem naszej drużyny), a bracia Koralowie... no to chyba wszyscy wiemy w czym tkwi problem. Niepodniecajmy sie zbyt mocno, czas pokaże co to z naszym stadionem będzie, oby jak najlepiej.

[sns1910]

Ta druga uwersja to tak jak mówiłem - marzenie i cud, ale pierwsza przy dobrej woli Rady Miasta i Prezydenta jest bardzo realna i możliwa do zrealizowania. Koszt max. 8-10 mln zł na rok na takie piętro jak w Gorzowie Wlkp (4.000 nowych krzesełek) to nie jest znow nie wiadomo ile, skoro przebudowa Długoszewskiego ma podobnie kosztować, a Królowej Jadwigi to dwa razy tyle ;) A nie dość że taka trybuna kosztowała pewnie i tak mniej (sama trybuna w Gorzowie coś koło 5 mln złotych) to na drogi i tak jest możliwość korzystania z funduszy unijnych i większość jest z tego źródła finansowana, wkład miasta na takie inwestycje jest mniejszy. Dlatego w sumie pewnie takie rozważania że w ogóle w Nowym Sączu stadion Sandecji mógłby być rozbudowywany brzmią mało realnie, tak naprawdę szanse na to by były, bo koszty nie są znowu jakieś nieziemskie, kwestia tylko czy władze miasta myślą podobnie...No chyba że chciano by u nas budować coś pokroju tego co w Kielcach, to 50 mln zł w tej chwili na stadion jest czymś niemożliwym :) Pamiętajmy, że wystarczyło że wyniki się poprawiły, a już tej chwili na stadion chodzi po 3.500-4.000 tys. osób - więc to też jest spora grupa mieszkańców i wydaje mi się że po prostu jest taka potrzeba u nas żeby stadion był większy. Trzeba właśnie korzystać jak najwięcej z tego że wokół Sandecji dobrze się dzieje, bo w przypadku jakiegoś kryzysu to co teraz się dla klubu zrobi pozostanie na lata.

[internacionale]

Tak w ramach ciekawostki ;)

http://www.zaglebie-lubin...?id=art&nr=3747